Co ciekawe przedstawiciel MS twierdzi, ze to nie ich wina zupelnie tylko Cenegi.
Jednak oczywiscie zarowno Fable 2 jak i GoW2 sa w ten sam sposob wybrakowane, a wydawca jest nie kto inny jak MGS.
Zenada.
19 maja oglosic kolejne kraje podlaczone do Live, jezeli faktycznie wsrod nich znajda sie Czechy i Slowacja ale nie Polska to chyba chwyce za widly i ide pod siedzibe MS..
UV - ha ha... ha ha... ha... ha... słabe.Czemu nie przyciśniecie M$?Już słyszę ten PR bełkot że szanujemy polski rynek,że pracujemy nad tym ale chwilowo NIE da rady...
jesli ktos kupi jakis dodatek to ma wszy
piraci dadzą radę i uraczom nas dodatkami za darmoche i pewnie spolszczone przez fanów bez wielkiej łaski Cenegi i MS.
Dwie patologie:
a) polskie serwisy growe powinny wziąć na spytki MS i wyciągnąć ich oficjalne stanowisko w sprawie polskiegi Live'a i GFWLive'a
b) dlaczego nasi wydawcy tak ingerują w gry że nie są one komaptybilne z oficjalnymi poprawkami ? większość gier jest tworzona wielojęzycznie, a do polskiej wersji trzeba czekać na osobny patch (na szczęście nie dotyczy to wszystkich tytułów)
A wybierajac wersje angielska i tak instaluje sie taka ktorej nie mozna patchowac.
Ciekawe czy producent nie zwraca uwagi na to co wyprawia Cenega.
Made in Poland.
Jaki kraj taki dystrybutor.
Już kilkanaście dni temu pojawiła się łatka do tego świetnego tytułu (...)
Człowieku naćpałeś się czegoś. czy mówisz o jakiejś innej grze?
Hmmm...a czy problem załatwiloby sprowadzenie oryginalnego angielskiego Fallouta 3 ?
KrzychS - kazdy Fallout kupiony gdziekolwiek na zachod od nas ma zarowno kod jak i mozliwosc patchowania.
Zastanawiam sie czy to standardowe polskie podejscie do interesow? Sprzedac, zapomniec... oszukiwac na kazdym kroku...
Czy moze ludzie zarzdzajacy ta firma sa po prostu beznadziejnie glupi.
Na kazdym kroku daja ciala... Najpierw slawny PO-order, pozniej miala byc fajna koszulka a to co przyszlo to jakis zart (jak sie oglada filmik dokumentalny dodany do gry to mozna zobaczyc jak faktycznie wygalda oryginalna koszulka -> my oczywiscie dostajemy produkt POLSKI), nie dzialajacy LIVE no i totalne przegiecie z patchem... oczywiscie zero odzewu...
Ale na pewno wszyscy sa tam z siebie dumni... przeciez przetlumaczyli gre! Zatrudnili znanych aktorow! Sa tacy super!
Witam wszystkich Fanów serii oraz Redakcję.
Dystrybutor mimo, że widać, iż być może pozornie stara się na niektórych polach, to jak widać na innych bardziej podstawowych ponosi klęskę. Możliwe, że nie z własnej winy, a to dlatego, że nie wypuszcza w porę jasnych informacji, co i dlaczego się dzieje pozostawiając klientów sam na sam z wadliwym lub wcześniej jeszcze nie dostarczonym produktem. Taka polityka informacyjna musi powodować i powoduje problemy. Dość "sielankowa" była sytuacja z edycją kolekcjonerską, która z tzw. "pre-orderu" dodarła dużo później i była droższa niż w popularnych sieciach sprzedaży.
Co do jakości wykonania edycji kolekcjonerskiej gadżety, które były produkowane poza krajem (nie licząc oczywiście chińskiej produkcji figurki) są na przyzwoitym poziomie (album, skrzynka), natomiast nośniki i instrukcja są lekko mówiąc kiepskiej jakości. Wspomniany brak obsługi "Games for Windows" oznacza także brak polskiej wersji pdf-a z instrukcją.
Sam brak _natychmiastowych_ informacji na stronie dystrybutora i konieczność dodzwaniania się do nich daje do pomyślenia. Nośnik gry jest zabezpieczony innym system o czym też nie było informacji. Mam wrażenie, że od momentu kiedy zakupiłem grę jestem pozostawiony na własną rękę z produktem.
Rekapitulując, to co tutaj przydługo napisałem to tylko wierzchołek góry lodowej (pracy redaktorom nie mam zamiaru ułatwiać). Dystrybutor powinien trochę dostać po łapach ze wszystkich stron, bo chyba ludziom w tej firmie wydaje się, że wszyscy są ślepi i nie widzą co się dzieje i za jaką jakość płacą przyzwoite pieniądze. Nie tak buduje się markę i zaufanie klienta. Wstyd. Widzę jedno usprawiedliwienie. Może i to wszystko jest spowodowane ogromem tej produkcji i trudną logistyką, ale w takim razie po co się pchać, skoro istnieją starsze i bardziej doświadczone firmy na rynku. Zarobią na jednej grze - potem klienci im podziękują przy następnych i wszystko się wyrówna.
Auxarius -->
a gdzie przedstawiciel MS powiedzial ze to wina Cenegi? Moglbys dac link do tej wypowiedzi poprosze?
Po raz kolejny dochodzimy do absurdu gdzie latwiej i lepiej z punktu widzenia gracza jest sciagnac piracka wersje gry i miec swiety spokoj, niz placic pieniadze za produkt ktory jest niekompletny, nie dokonczony, wadliwy i wydany w sposob najdelikatniej mowiac kiepski.
Sam kilka dni temu pisalem do Cenegi maila z pytaniem kiedy maja zamiar wypuscic patch'a ktory od tygodnia jest dostepny do wersji angielskiej.
Najpierw odczekalem dobry tydzien nim ktos odpisal (odpowiedzi dostalem dopiero dzis, moze po artykule Gry-Online :) a potem w odpowiedzi okazalo sie ze Cenega pracuje pilnie nad tym patchem i ze bedzie niedlugo. Czyli w zasadzie nie dostalem odpowiedzi na pytanie.
W dodatku nie wiem czy zwrociliscie uwage na ciekawa rzecz.
W wersji na PC do Fallouta 3 dostajemy kod dzieki ktoremu mozna sie zarejestrowac na stronie kompania.cenega.pl czy cos takiego. Zbieram sie tam jakies punkty ktore potem mozna wymieniac na nagrody itp... O ile np w przypadku podobnego rozwiazania cd-projektu nie ma problemu, o tyle Cenega podchodzi tak "uczciwie" do sprawy ze zmusza ludzi rejestrujacych sie tam na wyrazenie zgody na przysylanie im newsleterow, czyli ujmujac sprawe w innych slowach na spamowaniu ofertami handlowymi i reklamami gier skrzynek mailowych ich klientow.
Jesli nie wyrazimy zgody na przysylanie nam tych smieci nie mozemy sie zarejestrowac.
Bardzo ladne zachowanie prawda? Pelen profesjonalizm.
Poniewaz naleze do ludzi upierdliwych, wyslalem pytanie do Rzecznika Praw Konsumentow czy takie zachowanie jest wogole zgodne z polskimi przepisami, ciekawe co odpisze. Tak czy siak niezaleznie od odpowiedzi ja sobie juz zdanie na temat Cenegi wyrobilem.
Wystarczy mi 2 tygodnie czekania na patch w czasie ktorych ukonczylem gre i nie bede mial okazji go juz nawet zastosowac. Wystarczy mi tez fakt niestarannego zlokalizowania gry. Bo jesli postacie w grze raz odzywaja sie po polsku, raz po angielsku to jest to przynajmniej zenujace. Niestety takie wtopy z glosem postaci ktory w polowie wypowiedzi jest cichy, w polowie glosny, albo zamiast wypowiedzi ktora byc powinna jest jakis dialog "zupelnie z kosmosu wziety" sa nagminne w Falloucie.
Eh... szkoda ze polscy dystrybutorzy nie potrafia zadbac o nalezyty poziom produktu, ale czemu sie dziwic. Behsteda tez nie potrafi zrobic dobrego produktu tylko wydaje gre ktora notorycznie u wszystkich sie wywala... ciekawe jak przeoczyli ten fakt testujac ja, skoro jest to nagminne zachowanie.
Zenada
Hmmm... a tak troszke z innej beczki. Czy nie dzialajacy produkt moze byc powodem do reklamaci i zadania zwrotu pieniedzy?
W koncu kupujac gre nie mamy mozliwosci sprawdzenia czy nie bedzie sie wywalac notorycznie na naszym komputerze i czy jest napisana porzadnie a nie na "odwal sie".
Podobnie tyczy sie sprawa Xbox'ow. Kupujac wlasnego nie widzialem nigdzie informacji ze usluga Xbox Live nie jest dostepna dla teorytorium polski i ze dzieki temu nie bede w stanie korzystac w pelni z mozliwosci sprzetu ktory kupuje.
Maverick - nie wiem czy na pudle z X360 było to napisane, ale na każdej grze dla tej konsoli masz jak byk, że "usługa xbox live może być niedostępna w twoim kraju/regionie. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź stronę...".
Natomiast wadliwe działanie gry na twoim komputerze czy konsoli nie może być podstawą reklamacji, co najwyżej sklep może się zgodzić na wymianę/zwrot pieniędzy, ale nawet to leży w kwestii dobrej woli sprzedawcy/punktu sprzedaży detalicznej. Gwarancja producenta gry lub dystrybutora zazwyczaj obejmuje wyłącznie nośnik, na jakim sprzedawana jest gra i tak jest od dawien dawna.
Widać, że w ogóle nie czytasz Euli, ani tego typu dokumentów, tam jest wszystko wołami napisane :)
Po pierwsze - przesadzacie. Nie podoba się nie kupujcie.
Po drugie to wszystko przez piratów. Gdyby Cenega mogła sprzedać 32 miliony kopii Fallouta 3, to patch byłby jeszcze przed premierą. Przez piractwo - nie ma.
Po trzecie Cenega nie ma obowiązku wydawać w ogóle żadnego patcha. Towar zmacany należy do macatora, sami se zróbcie pacza.
Po czwarte, jesteście gimnazjalistami którzy pojęcia nie mają o tym jaki to skomplikowany proces dostosować patcha do polskiego wydania. Te wszystkie ogonki, odmiany, czasy, przypadki....
Po piąte brak kodu Live to ukłon w stronę starych fanów Fallouta 1/2 - tam też Live nie było.
Czemu nikt z redakcji GOL'a nie przyciśnie polskiego MS w sprawie Live? Nie macie dojścia do nich czy jak? Ja wiem, że oni pewno nie chcą odpowiadać, ale na tym polega kunszt dziennikarski by zdobyć informację których nikt udzielić nie chce. W przeciwnym wypadku całe dziennikarstwo sprowadza się tylko do cytowania oficjalnych oświadczeń.
Tak trochę OT ale autorowi newsa zdanie:
Gra między innymi po prostu wysypywała się czasem karygodnie do poziomu pulpitu bez żadnych wyjaśnień.
raczej po polsku nie wyszło.
Macie swoje spolszczone wersje. Kilka razy już pisałem spolszczona=spaprana, mamy wolny rynek polecam kupować gry za granicą, często wychodzi taniej, a na pewno nie będziecie mieli takich problemów jak ze spolszczonymi gniotami. Chciałbym przypomnieć że podobny problem jest z "Mass Effect", pomimo iż można zainstalować wersje angielską, to ani patcha ani dodatku "Bring Down the Sky" się nie da, a to z powodu tego iż CD Projekt pomajstrował coś z zabezpieczeniami (niby w interesie polskich graczy, wielkie dzięki LOL.) w efekcie tego polski "ME" jest niekompatybilny z dodatkami czy patchami. Jest nauczka żeby nie kupować gier od polskich wydawców, nawet jak są w wersji angielskiej. Jedynym jasnym punktem jak na razie jest EA Polska która przeważnie wydaje gry w wersji multilanguage i bez problemu działają, dodatki i patche. Brawo EA Polska, a wielkie buuuu dla Cenegi I CD Projekt, uczcie się melepety od EA, jak widać jak się chce to się da.
Chwila chwila... Czy patch w wersji uk/us dziala z wersja angielska (jako opcja) wydana przez cenege?
Luke,
oczywiście że nie! Jeszcze by tego brakowało, żeby jakiś obcy patch w wydaniu polskim mieszał...
No, chyba że użyjesz Mocy.
No wiec wlasnie, pisanie o "winie" za obecna sytuacje wersji spolonizowanych jest kompletna bzdura. Wine ponosi wydawca za wpiep*nie sie w kwestie zabezpieczen i modyfikowanie plikow wykonywalnych.
_Luke_---> "...pisanie o "winie" za obecna sytuacje wersji spolonizowanych jest kompletna bzdura. Wine ponosi wydawca..."
No pewnie geniuszu że wydawca ponosi winę, a nie martwy produkt jakim jest gra. Trudno żeby wersja ponosiła winę zamiast wydawcy, ostatecznie to wydawca stworzył wersję PL:-/
Powtórzę jeszcze raz w zdecydowanej większości wersja spolszczona=kłopoty i chwalić opaczność jeżeli te kłopoty przełożą się tylko na opóźnienie patcha, czy dodatku. Gorzej jak z uwagi na wstawienie polskiej mowy okaże się że niemożna grać przez internet (choćby z uwagi na brak patcha), lub padnie AI jak miało miejsce w "Space Empires V". IMHO wersjom spolonizowanym/spolszczonym stanowcze NIE!
Maverick -->
odnosnie XBOX'a360 masz na kazdym pudelku napisane ze ta usluga moze nie byc supportowana w Twoim kraju
wszystkie informacje (co do regionow dzialania uslugi danej) znajdziejsz na stronie MS
Auxarius -->
ponawiam pytanie - czy moglbys powiedziec na jaka wypowiedz i kogo z MS sie powolujesz w poscie nr2 ?
Widze, ze dalej nie kumasz w czym tkwi problem. W przypadku F3, obie wersje jezykowe wydane w jednym pudelku przez cenege sa uposledzone - bo cenega grzebala w zabezpieczeniu gry (securom na safedisk) co spowodowalo brak kompatybilnosci obu wersji jezykowych z patchem ang. uk/us. To, ze angielskie mody nie beda dzialac z wersja polska to zadna nowosc, bo akurat przyklady na taki stan rzeczy mozna sypac z rekawa.
_Luke_--->Doskonale kumam. Płacę za grę w sklepie w Polsce więcej niż za granicą, a dostaję produkt o ograniczonych, lub nie działających funkcjonalnościach, bo wydawca wydał grę w wersji polskiej. Gdyby wydał w oryginalnej, bez majstrowania z zabezpieczeniami/językiem/rejestracją to nie byłoby problemu z grą przez internet, dodatkami, patchami, czy modami.
Oczywiscie, ze powinienes miec mozliwosc kupna 2 wersji jezykowych do wyboru, ze 100% funkcjonalnoscia/kompatybilnoscia. Natomiast polska rzeczywistosc wygladala do tej pory tak, ze owszem - ta 100% funkcjonalnosc miala tylko wersja oryginalna a wersja PL (w postaci OSOBNEJ laty) byla uposledzona. Teraz cenega poszla o krok "dalej" - obie wersje sa do d*py, za co nalezy jej specialne podziekowanie. Najwlasciwsza forma podziekowan powinno byc glosowanie naszymi portfelami i nie kupowanie wykastrowanych gier.
[edit dla ubogich]
_Luke_ ===>"obie wersje jezykowe wydane w jednym pudelku przez cenege sa uposledzone"
Napiszę jeszcze raz żeby było jaśniej, masz świętą rację nie ważne jaki język wybierzesz przy instalacji i tak będzie lipa. Po prostu wersja PL zrobiona przez Cenege jest spaprana. mam nadzieję że teraz jest jasno.
_Luke_--->Święta racja, powinniśmy zagłosować swoimi portfelami, bo to co robią wydawcy, nie tylko Cenega, bo Cd Projekt również woła o pomstę do nieba.
Piotr44
Ale czytałem, że niedługo jednak CDP ma wydać i patch'a i dodatek do ME dla naszej wersji. To oczywiście nie zmienia faktu, że dali okropnie ciała z tym grzebaniem w kodzie.
To wszystko jest bardzo ciekawe. Zastanawiam się jakim cudem Cenega wydawala gry z kodem dostepowym do Live'a wczesniej, a teraz nagle, im sie odwidzialo i tego nie zrobili. Prawdopodobnie pomysleli sobie, ze nie wydadza Live'a, spolszcza wszystkie dodatki i wydadza je na DVD za 99,99 zl. Nie zdziwilbym sie, naprawde. A kto na tym cierpi? My.
Karac--> Też mi niedługo, już 4 miesiące minęły a tu guzik. Już zdążyłem wymęczyć "Mass Effect" na wszelakie sposoby i nie jestem przekonany czy będzie mi się chciało grać w to jeszcze raz z patchem i niezbyt obszernym dodatkiem. Morał taki, po cholerę było grzebać w kodzie i zmieniać zabezpieczenia, niby w interesie klientów, echhh aż nóż w kieszeni się otwiera. Aż prosi się napisać chcieli dobrze, a wyszło jak zwykle. Naprawdę odechciewa się kupować gry w Polsce, i już nie tylko spolszczone bo tych już dawno nie kupuję, ale nawet te które posiadają wersje angielską, ale są wydane w Polsce. Na razie tylko na EA Polska się nie przejechałem, ale pewnie do czasu.
Piotr44
Tak, jak napisałem, dali ciała. Nie po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni. Ja kupiłem kolekcjonerkę ale rzecz jasna grałem w angielsko angielską wersję. Pewnie jeszcze raz w ME zagram (raz ukończyłem) więc i ten dodatek sobie ściągnę.
O pełnych polonizacjach mam już od dawna wyrobione zdanie a kolejne tylko mnie utwierdzają w przekonaniu. Zawsze śmiać mi się chcę jak czytam na pudełku "profesjonalna polonizacja":)
Z grzebaniem w kodzie to już jakaś moda. Najnowszy Combat Mission też spierdzielony pod tym względem. Zachodnie łatki nie działają. Dzięki Bogu dodatek Marines działa, co nie zmienia faktu, że nasi dystrybutorzy lecą w kulki i zachowują się kompletnie niepoważnie.
Ale sami z siebie są na pewno baaardzo zadowoleni...
"profesjonalna polonizacja" - taki napis znajdowal sie rowniez na okladkach gier u ruskich na bazarku, dawno dawno temu. Sadze, ze korzystali/ja z tych samych centrow lokalizacyjnych. Dlatego wersje polskie dla mnie to jakis smutny zart i nalezy je omijac szerokim lukiem.
strelnikov - z Cenegi jestes?
http://forums.xbox.com/4/22081727/ShowPost.aspx#22081727 link, odpowiedz 11-07-2008, 4:08 Edelman PL, jest to PRowiec lokalnego oddzialu MS, watek jest oficjalny wiec i jego odpowiedzi sa oficjalne.
I tak nie jestem kretynem, wiem kto odpowiada za to, ze tego kodu tam nie ma.
p.s. z powyzszego watku mozna sie rowniez dowiedziec, ze sam MS Polska ma zerowy wplyw na to kiedy Live! bedzie w Polsce. Ten oddzial to taki APN Promise 2.
Piotr44 -->
Płacę za grę w sklepie w Polsce więcej niż za granicą,
Zdradz, gdzie to zagranica jest taniej? Jak tak patrze na ceny Fallouta 3 (na przyklad) w UK lub steam, to nijak nie wychodzi mi mniej niz 100 plnow. A ze na allegro nowki mozna i po ~80 pln dostac - to naprawde jestem ciekawy, gdzie za granica mozna kupic taniej :)
E, dzisiaj prawdziwych gier się nie robi. Gdzie te czasy Bloodów i innych Duke Nukem :))
Llordus -> To popatrz madralo na cene GTA4 PC w preorderze u nas i w uk - gdzie jest taniej? Akurat kurs sie wahnal wiec teraz czasami wychodzi lekko drozej (jak przy f3) - z tym ze wole zaplacic te 11 zl roznicy i dostac PELNOWARTOSCIOWY produkt a nie gowno kompletnie bez wsparcia technicznego.
A wystarczyło do pudełka włozyc oryginalna angielską płytę z gra + dodatkowy dysk z polonizacjami jakby ktoś chciał, tak jak np kiedyś wydano Arcanum...i sprawa załatwiona, nie byłoby zadnych problemow ani z Windows Live ani z patchami....a tu dupa
Co do robienia prawdziwych gier to pewno moznaby dlugo polemizowac... za to na pewno wciaz robi sie syf -> "teraz polska"... Zalosne, zle zarzadzane firmy-koguciki starajace sie uchdozic za powaznych dystrybutorow. Ledwo sie z garazu przeniesli do kamienicy na obrzezach warszawy czy innej wspanialej siedziby i juz sie w dupach poprzewracalo... nawet im sie ubzduralo ze potrafia cos takiego zorganizowac jak pre-order! Po tym wszystkim to juz wole te ruskie z targu :P
_Luke_ --> nie wyjezdzaj mi prosze z "madrala", bo ani masz prawo, ani ja sobie na to nie zasluzylem. Zadalem pytanie - z czystej ciekawosci i tyle. Nie znam calego internetu, i byc moze udalo mi sie przegapic jakis ciekawy sklep, w ktorym mozna dostac cos taniej, niz gdzie indziej. Tyle w kwesti mojego zapytania.
I pomijam juz tutaj sam fakt, iz stwierdzenie typu "za granica taniej niz u nas" potrafi byc mocno nieprawdziwe, bo zalezne jest od zbyt wielu czynnikow - w tym bardzo silnej zlotowki, ktora poleciala ostatnio na leb (co zreszta sam raczyles zauwazyc). Zwazywszy na to - mozna mowic, ze czasem sa tytuly taniej, a czasem nie. Tyle w kwestii formalnej.
Wszyscy panowie, którzy tak buńczucznie wypowiadają się o "bezsensownym grzebaniu w kodzie" - nie macie pojęcia o czym mówicie. To nie jest tak, że informatyk pracujący u jakiegoś dystrybutora ma kaprys i lubi sobie pogrzebać w plikach wykonywalnych lub innych. To twórcy gry często umieszczają w execach teksty, które muszą zostać przetłumaczone. Nie jestem informatykiem, ale wydaje mi się, że nie da się takich rzeczy wyciągnąć i wrzucić z powrotem do takiego pliku bez zmiany jego sumy kontrolnej, a to zazwyczaj sprawdza patch przed rozpoczęciem instalacji. Zanim zaczniecie jechać czy to po CDP, czy to po Cenedze, miejcie chociaż pojęcie o czym mówicie.
Mówiąc wprost - w dupie mam sumy kontrolne plików wykonawczych. Nie interesuje mnie to i nie musi. A po Cenedze mogę jechac ile chcę albowiem, wyobraź sobie, patcha nie ma.
Trudne to, łatwe, kogo to obchodzi?
Wobec tych powalających argumentów nie mam więcej pytań ;) Poza jednym - może to jednak należałoby jechać po źródle, czyli po zagranicznym wydawcy lub twórcach, którzy wymuszają zmiany w tychże plikach i nie potrafią wypuścić jednego patcha typu "international" dla wszystkich wersji, tylko się cackają z procedurami dla każdego kraju z osobna?
Judith
Nie musimy mieć pojęcia o czym mówimy. Tutaj chodzi po prostu o porządne wydanie gry. Polska wersja - bardzo proszę ale jako opcja na dodatkowej płycie. Kropka.
Ja jestem za tym aby nawet gra w dniu premiery kosztowała te 30 - 40 zł więcej niż ma kosztować powiedzmy 80 czy 100 a jest spieprzona na dwa sposoby:
1. pełna polonizacja i
2. niekompatybilność z łatkami i dodatkami.
Płacę więc wymagam.
Wcale nie kropka. Wydanie gry w dwóch wersjach to bardzo często opcja, na którą jak przypuszczam zagraniczne firmy niechętnie się zgadzają. Pełna polska wersja językowa pozwala obniżyć cenę gry, bo ogranicza cyrkulację produktu do jednego rynku, łatwiej mieć kontrolę nad towarem. Jak ci się to nie podoba, to proszę bardzo, np. Rockstar nie lubi lokalizowania swoich gier, podobnie jak goście z Lucas Arts - już widzę jak pędzisz do sklepu, wydając 200 kilka zł na ich nową niezlokalizowaną grę na PC :)
Po drugie: płacisz za nośnik z grą i prawo do jej użytkowania. Też nie czytasz Euli, w której masz jak byk napisane, że twórcy "zrzekają się wszelkich oczywistych jak i dorozumianych gwarancji, w tym m.in.: gwarancji zakupu, jakości produktu, przydatności do konkretnego celu, itd.", a wszelkie usprawnienia i poprawki do produktu będą wprowadzane według ich uznania. Zatem to nie jest kwestia "wszechmocy złych polskich dystrybutorów", a raczej zagranicznego wydawcy. Nikt z nas nie wie i się nie dowie jakie umowy wiążą ich z polskimi wydawcami, czy traktują nasz rynek zbytu równie poważnie co resztę Europy. Śmiem wątpić - Bioware ma nadal gdzieś CDP i patcha do ME + Bring Down The Sky, a my musimy poczekać na swojego patcha do F3.
Mamy inny punkt widzenia na sprawę i zostawmy to tak:)
Żyjemy na szczęście w czasach gdzie sprowadzenie gry z zachodu to na prawdę żaden problem. Ceny są bardzo zbliżone bądź nieznacznie tylko wyższe.
A naszym wspaniałym dystrybutorom, którzy mają wieczne opóźnienia bądź wybrakowane produkty mówię "dziękuję".
Fajna sprawa...
Polska instrukcja do Fallouta, a w niej screenshot menu wersji PL a pod nim "tlumaczenie" tego co tam widzimy (zaprawde cos niesamowitego):
- mamy tu Kontynuuj (screenshot) -> WZNOW (instrukcja) ciekawe, ciakawe... na razie tylko smiech... dochdozimy do LIVE -> w instrukcji: POBRANE z opisem "Przejrzyj pobrane elementy do gry Fallout 3".
Bez dalszego komentarza.
Llordus--->"w UK lub steam, to nijak nie wychodzi mi mniej niz 100 plnow. A ze na allegro nowki mozna i po ~80 pln dostac - to naprawde jestem ciekawy, gdzie za granica mozna kupic taniej"
Szereg nowych gier nie jest tańsza niż 100 tylko kosztuja 129, lub 139PLN. Patrząc tylko na steama który wcale najtańszy nie jest to masz przykłady:
"Left 4 Dead" Polska 139PLN Steam 44.99USD czyli okolo 130PLN
"Mount and Blade" Polska 99PLN Steam 29.99USD czyli około 87PLN
Są dużo tańsze sklepy niż steam, wystarczy poszukać promocji, a w 99% znajdziesz jakąś akcję typu wyprzedaż. Przykładowo Red Alert 3 cena dystrybutora 139PLN najniższa jaką znalazłem w Polsce 109PLN, na świecie 29USD czyli około 84PLN. Jeżeli chodzi o używane gry i allegro, to drogo tam jak diabli, ceny gier używanych jak i nowych na ebay'u są dużo niższe, wystarczy poszukać. Generalnie jak chcesz kupić taniej za granicą to w większości wypadków się to uda, a jak nie jest taniej to przynajmniej masz porządne wydanie i bez opóźnień.
"już widzę jak pędzisz do sklepu, wydając 200 kilka zł na ich nową niezlokalizowaną grę na PC"
Skąd ty chłopie taką cenę wziąłeś, normalne edycje to w najgorszym razie 49.99USD czyli około 145PLN.
"Pełna polska wersja językowa pozwala obniżyć cenę gry, bo ogranicza cyrkulację produktu"
Niestety już nie te czasy, gry w większości wcale nie są tańsze w Polsce, za to jak widać na przykładzie "Fallout3", lub "Mass Effect" gorzej wydane. Naprawdę wolę dopłacić w najgorszym razie te kilkanaście złotych drożej, niż dostać kaszanę na której, ani zainstalować patcha, ani moda, a często nawet oficjalnego dodatku już kupić nie można, bo wydawca PL olał dodatek, a z uwagi na poczynione zmiany w grze, dodatek angielski jest niekompatybilny z wersja spolszczoną.
Skąd ty chłopie taką cenę wziąłeś, normalne edycje to w najgorszym razie 49.99USD czyli około 145PLN.
Akapit odnosił się do cen gier na polskim rynku, które nie są lokalizowane, w polskich sklepach. Przypomnij sobie ile kosztowały KOTORy w momencie premiery. Zobacz ile kosztowało Halo 2. Ciekawe ile będą kosztowały kolejne 2 gry od Rockstara czyli Bully i GTA IV na PC.
Co do cen zachodnich to nie sprowadzam gier z USA, bo kupowanie pojedynczych sztuk nie jest chyba specjalnie opłacalne jeśli doliczyć cenę transportu. Natomiast kupowałem w UK i przy przeliczniku sprzed kryzysu za nowości płaciło się z transportem ok 130 zł (np. w Gameplay). Szału nie ma, przy obecnym kursie funta byłoby to raczej 140 zł. Różnica cenowa pomiędzy nowościami w Polsce wydawanymi za 89-99 zł jest jednak konkretna, zwłaszcza jak ktoś kupuje średnio jedną grę w miesiącu.
Judith opowiadasz farmazony - i to straszliwe
Czyli developer nie ma patrzec na to jak jemu jest wygodniej optymalizowac kod, jak go najlepiej napisac, nie - developerzy maja po prostu robic tak zeby polskie firmy potrafily spolonizowac ich produkt - w koncu to jest priorytet:)))
Jezeli ktos sie na czyms nie zna, to niech nie robi zywych eksperymentow, wiec jezeli nie maja pojecia jak programowac to niech sie za to nie zabieraja.
Argument z cenami - na play.com F3 jest drozszy o 6 zlotych niz na [ link zabroniony przez regulamin forum ] . Dziekuje.
edit: transport z usa (zakladajac, ze uda sie uniknac cla) kosztuje do 20 zl
Auxarius - odpowiem ci równie merytorycznie: opowiadasz farmazony, i to straszliwe :)
Chociaż nie, ostatni raz się wysilę:
Developer powinien współpracować z wydawcami tak, żeby nie robić im problemów, bo oznacza to korzyści dla obu stron. Często tak nie jest, a gry są projektowane wyłącznie biorąc pod uwagę język angielski (np. kretyńskie limity znaków albo inne dziwne wymogi), do tego problemy z dostarczaniem kompatybilnych patchy na wszystkie rynki zbytu jednocześnie.
Argument z cenami - w mediamarkt można kupić Fallouta 3 za stówę, na play.com kosztuje 25 funciaków, po doliczeniu kosztów przesyłki zwykłą Royal Mail czyli 3 funciaki mamy 28 funciaków, zatem 122 zł - również dziękuję :) W przypadku jednej gry nie ma to takiego wielkiego znaczenia, różnice w wydatkach wychodzą gdy regularnie kupujesz gry.
(na wszelki wypadek: 28 x 4,365, żeby znów nie było kretyńskiego łapania za słówka)
Ja też jestem niezadowolony z F3 PL PC i braku kodu. Ta sama sytuacja dotyczy Gears of War 2 dla XBoxa360. Tam też nie ma kodu DLC do pobrania mapek ani Golden Lancera. Straciłem zaufanie do polskich dystrybutorów, będę szukać gier za granicą jak mnie mocno chcica przyciśnie. Polskim dystrybutorom natomiast życzę upadku firmy i zajęcia się grabieniem liści, bo tego to nie można zepsuć.
Judith - obawiam sie, ze opowiadajacym straszliwe farmazony nadal jestes Ty.
Nie wiem czy zauwazyles ale to z polskimi wersjami jest problem.
Niemcy maja po niemiecku i nie dostaja tak w tylek, francuzi, wlosi - to samo.
Developerzy jak najbardziej wspolpracuja z WYDAWCAMI - ale czy Ty myslisz, ze ktos bedzie pytal CDP (DYSTRYBUTOR) jak zrobic kod gry zeby im wygodnie sie spolszczalo?
Zauwaz dosyc istotna sprawe: EA ktory ma swoj oddzial w Polsce ma tez patche international dzialajace z kazda wersja gry - dlaczego? Poniewaz DEVELOPER dziala na wysokiej plaszczyznie wspolpracy z WYDAWCA. Wydawca nie rowna sie dystrybutor. EA daje kase tworcy na spolszczenie gry, oni to robia poniewaz znaja swoj kod i zrobia to najlepiej. Prosta sprawa.
Zwroc uwage kiedy do F3 patche dostali mieszkancy "starej" UE. Nie opowiadaj wiec o rownoczesnym wydawaniu na "inne rynki zbytu" nie znajac faktow - rodzimy dystrybutor nie ogarnia tematu i to przez Cenege wlasnie sa takie opoznenia - nikogo innego, bo reszta swiata jest juz up-to-date.
Nie mowiac o tych "kretynskich" limitach znakow - czyli grafike tez maja projektowac pod to, ze ktos tam w kraju gdzie sprzeda sie 15 tys kopii gry bedzie "profesjonalnie polonizowal"? (tak limit znakow wiaze sie w glownej mierze z zachowaniem layoutu - grafika)
Nie znam ceny Media ale zarowno oni jak i inne Empiki zwykle (a Empiki chyba zawsze) wystawiaja gry po cenach sugerowanych - w tym wypadku 129 bodajze?
Judith--->"w mediamarkt można kupić Fallouta 3 za stówę, na play.com kosztuje 25 funciaków, po doliczeniu kosztów przesyłki zwykłą Royal Mail czyli 3 funciaki mamy 28 funciaków, zatem 122 zł - również dziękuję :)"
Nawet przyjmując Twoje wyliczenie, to uważam że jak już mam wydać tę stówę to zdecydowanie lepiej dołożyć do tej stówy jeszcze 22PLN i cieszyć się porządnym wydaniem, bezproblemową grą, modami, patchami i dodatkami, niż wydać 100PLN i męczyć się z wybrakowaną wersją PL.
PS Raczej chyba nie często kupujesz gry "importowane" więc uwierz mi na słowo iż większość "zagranicznych" wydań jest zrobiona dużo staranniej niż PL, tj. lepsza instrukcja na lepszym papierze często kolorowa (w przeciwieństwie do szaro burej ulotki PL), solidniejsze pudełeczko, różne małe gadgety typu podkładki pod myszkę które w wersji PL są tylko w edycji kolekcjonerskiej. Niby małe rzeczy, a cieszą i nie żal tych kilku złotych więcej, a jak napisałem wcześniej, jeżeli dobrze poszukasz jakiejś wyprzedaży, lub promocji to przeważnie udaje się kupić taniej niż w Polsce.
Auxarius -->
oh zdecydowanie nie ;) - dopiero co dostalem ostrzezenie od administratora tego forum (pewnie po namowie jego koleszkow jak widzialem ale te posty usuneli) za to ze zle sie wypowiadam na temat Cenegi i polonizjacji przygotowywanych przez ta firma ... ;)) Wszczebrzeszyna nie ma z nami juz poniewaz mowil zle o F3... Pytalem gdzie to bylo napisane poniewaz wiem kto w MS zajmuje sie usluga LIVE i bylem zdziwiony ze nie wiem o tym;) tylko tyle - ciekawosc - dzieki i przepraszam jesli to byl klopot - nie mialem nic zlego na mysli.
Llordus -->
fakt - jakos super taniej nie jest - ale jesli chcesz moge Tobie podeslac namiar na e-bay - mam jednego goscia (sklep) z AU co kupuje od niego gry EMEA lub US wersje - za F3 zaplacilem 39USD i dostalem go w dniu premiery w US ;) za dodatek do SHIV zaplacilem 10 USD i tez go dostalem w dniu premiery w US ;) wczesniej kupowalem SHIII u niego i takze zaplacilem odpowiednio mniej jak w PL;) i tez dostalem w dniu premiery w US. Jesli dodasz 10USD na przesylke (tyle kosztuje przesylka gry z US +/-, facet jest z AU ale ma sklep takze w US, UK i na pewno w DE - widze po naklejkach na paczkach) to wychodzi tyle samo co w PL lub nieco wiecej - ale masz za to oryginalne amerykanskie lub EMEA wersje ;)
..żadne usprawiedliwienia nie tłumaczą wydania przez Cenegę "niepełnosprawnego" tytułu i związanych z tym komplikacji dla gracza ..
..Jak nie stać firmy na porządne wydanie gry na polskim rynku niech nie wypuszcza w jakimś sensie "okaleczonej" wersji ..Konsekwencje takiego a nie innego wydania gry już są widoczne i pewnie będą się ciągnąć ..Brak usługi Live, brak patcha teraz i pewnie następnych ..Pewnie w końcu będą tyle że z opóźnieniem ..Tak samo będzie z wszelkimi ewentualnymi dodatkami ..Minus dla firmy i tyle
strelnikov - spoko :) tak tez z ciekawosci pytalem ;)
strelnikov
I ja również poprosiłbym namiaer na ten adres w ebay - jeśli można oczywiscie:) Mail jest w sygnaturce.
Pzdr!
A mi przyszła do głowy fajna sytuacja. Za jakiś czas marketingowiec z M$ zapragnie sprawdzić na jaką kwotę zakupiono dodatków w Polsce. I co zobaczy? Wielkie 0. Ciekawe czy wiecej zaoszczedzili sępiąc się na kodach do Live czy mogliby zarobic sprzedajac platne dodatki?
Poza tym brak kodu, a co za tym idzie brak dodatków zwiększy ilość Fallouta3 w drugim obiegu bo po co trzymać grę z którą nic nie można zrobić po ukończeniu?
gosc sie nazywa (Sklep tzn.) "tech_store73" i mozna go znalesc na na .com lub .au UWAGA!!! Z gosciem trzeba nawiazac kontakt mailowy (!) a nowosci zamawiac ok. miesiac przed premiera (wtedy sie pojawiaja). Normalnie ma ceny standardowe ale mozna sie z nim porozumiec bez problemu i uzgodnic dobra cene - trzeba to tylko zrobic na ok miesiac przed premiera - albo i wczesniej - F3 zamowilem u niego prawie 2 miesiace przed premiera. Platnosc przez paypal'a, gry mozna kupowac takze poza e-bay co zrozumiale ;)
Gosc jest w Singapurze (sic!) zarejestrowany ale gry przychodza z D, US i AU - przynajmniej na 6 zamowionych tak mi przyslal, tzn. z takich krajow - zreszta w mailu facet podaje wszystkie szcegoly wlacznie z wersja gry (w AU oficjalnie chyba w ogole F3 nie bylo sprzedawane - przynajmniej ja kopie mam z US a u niego zamawialem)
EDIT: jak wczesniej napisalem nie sa to ceny (W sumie z transportem) nizsze jak w PL - za to wersje gry sobie mozna kupic angielska i na bliski wschod lub wersje US
robert665 -->
tak - mowilem w tydzien po premierze w PL ze na Allegro pojawily sie pierwsze oferty F3 ;) (mowie o legalnych kopiach a nie o sciemach oczywiscie). takze z miesiac temu mowilem ze Beth bedzie w ten sposob sprzedawac dodatki ;) no ale oczywiscie nie mialem racji jak to "specjalisci" zauwazyli;)) kk ;)) teraz im pewnie glupio;)