Kupiłem niedawno i też przez większość gry mam to odczucie, że Obsidian zrobił klona Mass Effect tyle, że w czasach współczesnych i zmieniło komandosa na szpiega. Jednakże to mi nie przeszkadza, bo gra jest naprawdę super. Szkoda, że nie prędko zobaczymy kontynuacje, bo gra mam naprawdę duży potencjał.
Gram od 10 godzin. Pomysł rewelacyjny, fabuła świetna, dialogi świetne, grafika dobra. Gameplay średni, nie wykorzystany potencjał gry skradankowej. Nie da się przejść gry skradankowo, jest to bardzo karkołomne i nie wydajne. Strzelanie z kolei dość kulawe. Na plus - masa wyborów i ścieżek fabularnych. Ma się realny w pływ na wydarzenia. Gra na 7+, kupilem za 9.99zł, za tą cenę bardzo polecam.
Powiem tak, Gram od kilku godzin. Strzelanie wcale mi nie przeszkadza, jest nawet przyjemne, trochę jak Mass Effect. Skradanie się trochę kuleje bo ja np gram na normalnym poziomie trudności i przeciwnicy mnie dostrzegają bez problemu prawie zawsze. Dialogi super ale mam polską wersję językową i napisy tak szybko przelatują, że czasem coś mi umyka. Motyw podejmowania zbyt szybkich decyzji też może denerwować. Ogólnie gierka wciąga i jest na plus. Ode mnie 8/10
czy nie będzie ścin na procesorze intel pentium dual core 2.3 ghz?
Skończyłem dzisiaj tę grę i gdyby nie to strzelanie, które wyszło im na prawde kiepsko to gra była by na prawdę bardzo dobra. Fabuła, która wymiotła całą reszte gry.
Polecam :)
Dawno żadna gra fabułą mnie tak nie wciągnęła. Mamy rozbudowaną fabułę i do tego jeszcze dość zaawansowany system zaufania (możemy kogoś praktycznie przekonać do tego by się poddał, przyłączył się lub po prostu go odstrzelić) Niestety jako skradanka wypada strasznie, mimo licznych modyfikacji pancerza (do cichych zadań) nadal wszyscy mnie widzą z kilometra i słyszą z 300 metrów. Strzelanie też wypada źle ale to ta sama wada z którą przyszło mi się zmagać w Mass Effect 1 Chociaż tutaj wymasterowałem pistolecik z tłumikiem i w połowie gry strzelało się już o niebo lepiej. Znajdzki, umiejętności i perki na mega plus. Dość rozbudowany sklepik też na plus. Ostrzegam tylko że osoba odpowiedzialna za napisy powinna wisieć za jajca do końca swoich dni bowiem jeśli nie znasz języka angielskiego to sporo kwestii może Ci umknąć. jak dla mnie mimo nie uczciwego systemu skradankowego i długiej nauki strzelania (celowanie ze snajperki jest koszmarne) daje jej dobrą 9 :D
Mnie gra bardzo wciągnęła. Lubie mieć wpływ na bohatera i liczyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Może to nie Spec Ops TL ale zawsze coś. Wpływ na osoby poboczne są duże powiem nawet że większe niż w np. Mass Effectie. Co Ciekawe zagrałem dwa razy i postępowałem inaczej co spowodowało w niektórych momentach ostre wspomaganie ogniowe kompanów a czasem w ogolę nie spotkałem niektórych bossów bo za wroga miałem kogoś innego. Fabuła jest Ciekawa i do końca zaskakuje ciężko opisać to bez spoilerów ale są momenty które mnie zaskoczyły. Kto jest wrogiem.... kto przyjacielem... a kto udaje kogoś innego. Tego dowiedzieć się można tylko dzięki rozsądnemu zaplanowaniu akcji i konwersacji szkoda że oprawa i gameplay jest tak słaby chociaż do tego drugiego można przywyknąć. Na upartego można też przejść całą grę skradając się ,chociaż przyznam że (gdy nie było to wymagane lub gdy lepiej było nie strzelać do wroga i zostawić ich przy życiu) nie chciało mi się męczyć z tym niedopracowanym elementem gry. Ode mnie 8/10 Jakoś wole mimo wszystko konwersacje z serii Mass Effecta a poskradać się lepiej w Hitmanie lub pierwszych Fisherach (splinter cell)