Wyrzuca mnie z gry w 12 rozdziale podczas walki z ostatnim potworem (wyskakuje błąd w grze i okienko zamknięcia programu). Mogę to naprawić czy to po prostu zjebany obraz płyty? Przez calutką grę do tego momentu nie było najmniejszych problemów z jej działaniem. 'Wiedzących' proszę o info
ale głupie na pudełku nie pisze że obsługuje pada od xbox 360 ja prubuje skonfigurowac sterowanie w grze patrze i diła pad <zaskoczenie>:) to pewnie inne gry ea które wyszły na xbox 360 i na pc to pewnie gra obsługuje pada np mirros edge
Robert_Smith masz orginała ?? jesli nie to się nie dziw:) a jeśli tak to niestety masz problem:(
Nie wiem jak ocenić bo cokolwiek dam to zaniże ocene Hm 13/10
Najlepsz gra w jaką grałem czekam na Dead Space2
gra wymiata, zajebista fabuła 10/10
Pierwszy raz spotykam się z tak znakomitą grą z gatunku sci-fi, survival horroru czy jakby tam ją jeszcze inaczej nazwać. Ma niesamowity klimat, który w grze wspomagają słabo oświetlone korytarze czy oprawa audio na którą szczególnie warto zwrócić uwagę. Doskonale dopasowane jest kiedy ma się zatrzymać a kiedy wystartować odpowiedni kawałek. Gra godna polecenia.
zaczalem grac i jest bardzo fajna , swietny klimat, wiecie moze ile ma aktów ? czy tam rund, nie wiem jak to sie zwie
Domek12 - tak to oryginał. Zainstalowałem ponownie i jest OK. Tórek - gra ma 12 rozdziałów. Tak to się zwie :-)
o kurde to naprawde jest bardzo dluga bo gram juz 2.5 H i nadal jestem w pierwszym
niesamowita gra ,napięcie które towarzyszyło podczas gry ciągle trzymało w napięciu.Sztuka w sztuce a kamerze można wybaczyć
Bardzo dobra gra, po prostu zrobiony klimat tu to arcydzieło. Jednak F.E.A.R. bardzie mi do gustu przypadł i trochę może wkurzać kamera. Ale tak to jest git.
Jeden z lepszych survival horror(ów) jakie kiedykolwiek grałem. MOCNE
POLECAM
Dobra gra,ale nie nalezy do tych gier,które straszą tylko sprawiają,że podskakujemy bo jakiś mutant z wentylatora wyleciał z ryjem.Najlepszą stroną tej gry jest grafika a klimat jest średni.Czekam na część drugą.Moja ocena 8
RossoNero - czytam już twój drugi komentarz i widzę ,że gówno się znasz Klimat średni ? No proszę cię nie osłabiaj mnie
Nic tylko czekać drugą część ;)
Dla mnie 9/10 i tyle.Szkoda tylko że ostatnio survivalów jest mało.(ostatnio tylko saw ale rewelacja to nie jest)
Gierka jest genialna świetny klimat,ciekawa fabuła,piękna grafika i świetne efekty dźwiękowe jeden z najlepszych jak dotąd next genowych survival horror'ów z Nie cierpliwością czekam na dwójkę no i na Alana Wake'a no chyba ,że nie wyjdzie na PC ;)
Ocena 9+/10
Grafika 9+/10
Dźwięk 10/10
Grywalność 9+/10
popieram poprzednika gra genialna najlepsza tamtego roku (2008) pomimo tego ,że ma już 2 lata na karku nadal prezentuj się świetnie nadal jest to ścisła światowa czołówka z kolei klimat nadal miażdży ,a udźwiękowienie powala.Co tu dużo mówić czekamy na drugą część !
Kasę już mam, zapasowe gatki też i tylko ruszyć dupsko do sklepu i kupić.
Właśnie przeszedłem grę, jest po prostu ARCYDZIEŁEM ! Najlepsza gra w jaką kiedykolwiek miałem przyjemność grać ! Gorąco polecam.
Kozackie grafika extra a jak potwór wyskoczył mi z wentylatora to zacząłem strzelać gdzie popadnie(ale ukatrupiłem świra!!!).W broniach podoba mi się ogień drugorzędny i to jak broń zmienia swój wygląd.
Poprawka
spoiler start
tylko jedna broń zmienia swój wygląd.Przepraszać.
spoiler stop
Siemka mam do was pytanko otóż kupiłem owa gierkę ale po instalacji kiedy chcę ja uruchomić wwala informacja " Nie można uruchomić gry Serwer zarządzający licencjami jest wyłączony. poczekaj kilka minut i spróbuj ponownie " czy możne ktoś z was miał podobny problem??, jeśli tak to ile on trwał , to znaczy ile musiał czekać aż się wreszcie połączy??, ja teraz próbuje od godziny co piec minut i za przeproszeniem d**a , coś mi się wydaje ze ten wynalazek od EA jest troszkę nie dopracowany, jakoś z Steamem nie miałem takich problemów
mam pytanie czy można coś zrobić żeby przyciski na ekranie pokazywały ustawienie na padzie .prosze o szybką odpowiedz
Bardzo fajna gra ;)
Jestem w trakcie. Gra to majstersztyk. Klimat, totalnego odizolowania. Muza, grywalnosc, przeciwnicy...cały statek...po prostu miazga. Czytałem o tej grze setki razy, setki artykułów...i wszystko się potwierdziło. Dla takich pozycji, warto grac. Czekam na Dead Space 2, i kupuje w pre-orderze:)
Nicoles Dead gdy przeczyta sie po angielsku pierwsze litery z nazw leveli tej gry to wychodzi Nicoles Dead czyli --Nicole nie żyje--
Ta gra jest świetna ! Dlaczego ? Bo są momenty w których na prawdę można się przestraszyć :-)
Oprawa dźwiękowa tylko to uwydatnia, na prawdę dobrze zrobione efekty dźwiękowe straszą w odpowiednim momencie, grafika też niczego sobie. Te niespodziewane ataki obcych mogą przyprawić o zawał ale warto kupić !
No gra jest naprawdę świetna fabuła,grafika i przede wszystkim dźwięki stoją na bardzo wysokim poziomie grając w tą grę nie mogłem się oderwać naprawdę świetny tytuł jeden z najlepszych survival horrorów jak nie najlepsza gra w ogóle ;)
zaczynam w tą grę dopiero grać, może mi ktoś powiedzieć czy obcinać kończyny? uderzeniami czy po prostu strzelając w nie z broni? na jednego potwora potrzebuje tak około 3 naboi, więc to trochę dużo xD
Zagrałem w to trochę, dla mnie gra jest beznadziejna, zwłaszcza sterowanie, wszystko takie konsolowe i przesiąknięte konsolą. Sterowanie naszym podopiecznym jest tak zniechęcające (strasznie toporne i ciężkie, jakby koleś ważył 130kg), że po godzinie, przestałem męczyć i wypieprzyłem badziewie do kosza....
Kaliszek --> Piła tarczowa ? Nie wiem jak nazywa się ta broń ale muszę przyznać ,że to moja ulubiona broń w tej grze
AIDIDPl ---> Sterowanie jest b.dobre po prostu kwestia przyzwyczajenia ja przeszedłem RE4,RE5 tam sterowanie było bardzo podobne i początkowo naprawdę ciężko było się przyzwyczaić na szczęście dla mnie teraz jest wprost w sam raz ,a gra jest wyśmienita Klimat miażdży ! (Grafika i Audio też bardzo dobre)
Lukas, już sam na to wpadłem. Po prostu myślałem że za pomocą jakimiś klawiszami on jakoś obetnie nogi potworowi.
Gra wg mnie wypas, na początku sterowanie mnie denerwowało ale przyzwyczaiłem się. Wyjątkowy interfejs w grze. Po prostu arcydzieło!
AIDIDPl jeżeli źle ci się grało i miałeś pretensje że gra się tym kolesiem jakby warzył 130kg to jest taka funkcja jak "Opcje gry" w niej zmieniasz czułość myszki i wszystko cacy.
Nie wiem czy wiecie, ale w grze istnieją różne sekrety xD Teraz obejrzałem parę filmów na YT i faktycznie są.
spoiler start
W jednym Chapterze na ścianie jest tablica z alfabetem, potem trzeba znaleźć 12 strzałek które znajdują się w różnych pomieszczeniach a potem przepisać przetłumaczony obok tego znaku kod i wpisać go na stronie dead space . ea
Więcej tutaj http://www.youtube.com/watch?v=Yx9lwq3FJGQ
spoiler stop
Z tego co się dowiedziałem to kody są tak trudne do przetłumaczenia że nikt jeszcze sekretów Dead Space nie odkrył xD
Kaliszek---> Aż tak głupi nie jestem żeby tego nie wiedzieć, źle się prowadzi naszą postać, ciężko, ciężko nią manewrować, trzeba czekać na przejście z chodu do przodu, na przejście w bok, trochę dziwnie to wygląda, poza tym dziwnie usytuowana kamera 3d, w ogóle mi nie pasuje...Nie trawię tej gry...Myślałem że będzie to fps, jak Doom 3...
w których rozdziałach można znaleźć schematy kombinezonów, bo jestem w 7 i mam dopiero kombinezon nr 2 i zastanawiam sie czy nie ominąłem jakiego schematu, z góry dzięki
tzn nie liczac podstawowego nr 2(znalazłem do tej pory 2 schematy), bo takto to już 3 kombinezon,
Dead Space to jedyna horror-game porównywalna z Resident Evil 4. Klimat, nastrój odosobnienia i smutku, milczący bohater, niespodziewane zwroty w akcji, specyficzne misje, zadania w zerowej grawitacji... I nie zgodzę się z autorami strony, że to survival horror, bo dla mnie to (tak jak RE4) jest action-horror. Polecam i z obawą czekam na kontynuację. Z obawą, że tak jak w produkcji Capcom przy RE5, nie będzie ewolucji tylko regres. Oby EA Games lepiej sobie z tym poradziło.
Mam pytanie czy ta gra to coś w stylu resident evil 4 ??. Plis o odpowiedź bo to ważne, ponieważ re4 był dla mnie jedną z najlepszych gier, lubie gry w stylu szczypta strachu, kilka łyżek survivalu, dwie porcje akcji zmieszane z masą przyjemnych zagadek. Nie lubie aż tak strasznych gier, dlatego proszę o odp.
wacek,pimpek Sposób gry (interface, kamera, ekwipunek bardzo podobny do RE4) + klimat Obcego 1 i 2 (filmów) wspaniała grafika POLECAM jedna znajlepszych Survivali na PC zresztą sprawdż na youtube
Ci z Valor wiedizeli od poczatku (#$FgfdsDFfJgDGTH... jak mogli HNDTGE$5TweT$%23 to kdsgnfid### sw2inie , oczyścic i ####@&^%<KL>GH świnie, świnie, świnieeeeeeeeeeeeeeeeee Ŏ$@$%$%T!!!!!!!!
kurna ciekawe gdzie ten opis do dead space??????????pomocy
czy to już koniec. Główny bohater ginie na końcu ?
sorry jednak przeżył główny bohater którym chodziliśmy w grze. Przeczytałem opis w drugiej części i pisało że od tego jak uciekł z tego statku minęło 3 lata czyli nie z giną pod koniec gry , oto przykład :Od pierwszego kontaktu z tajemniczym obeliskiem o nazwie Marker (Znak) i znajdującymi się pod jego wpływem Necromorphami mijają trzy lata. Po długiej podróży Isaac Clarke trafia na pokład olbrzymiej, organicznej struktury, która przynajmniej z początku sprawia wrażenie bezpiecznej przystani, mogącej przyczynić się do podreperowania jego zdrowia psychicznego. Jest nią kosmiczna stacja Sprawl, będąca samowystarczalnym osiedlem ludzkości.
subzero98 wiesz co to SPOILER??? Przez ciebie znam zakończenie gry a dopiero zaczynam grać.
Ta gra jest dla psychopatów i terrorystów gdzie są gry typu rayman 3 i harry potter ludzie gry mają rozweselać ludzi a nie smucić. To jest tak samo popiepszone jak film którego całego nie oglądałem bo jest głupi i ten kto go wymyślił musiał mieć narombane we łbie dziwie sie że te gre przeszłem. Do dupy nie czekam na DS2.
fajny335 -> No comments
spoiler start
Kto ci kazał kupować brutalną grę skoro takich nie lubisz ? Idź się chłopie lecz...
spoiler stop
chodzi mi o to że tam jest tylko nawalanie zero akcji i jakichkolwiek przygód podobno 2 ma być lepsza że ma być trochę przygodowa to sie zobaczy na gameplayu. A tak w ogule nie radze strzelać gdzie popadnie bo został mi raz sam miotacz ognia a jak masz otwartą przestrzeń to miotacz nic ci nie da.
Zaprzeczasz samemu sobie ;) po za tym to nie gra akcji przygodowa tylko Gra Akcji z elementami horroru i gore :)
Mas racje zaprzeczam samemu sobie bo widziałem gapeplaya z DS2 na Youtube 58 sekund. I wydaje się być więcej akcji. No i poczytałem recenzje.
Ocena redakcji 9.0 ? Bez jaj
racja ;) Powinno być 9.4
Powinno być 10.1
Jeszcze czego. Grze nie dam więcej jak 7,5. Owszem jest wciągająca pod względem gameplayu. Jednak z klimatem to już nie najlepiej, może do połowy jest dobrze, ale jak zobaczyłem backtracking to mi się trochę odechciało gry. Strach w niej nie istnieje, a szkoda bo filmy na których twórcy DS się wzorowali, aż nim ociekają.
^ Nie jest straszna ? WTF ? Może gra nie straszy tak jak pierwsze Silent Hille jednak jeśli chodzi o obecne next genowe horrory to jest najstraszniejsza ;)
A sama gra świetna - ciekawa historia, świetna grafika, audio na wysokim poziomie, świetny gameplay IMO jedna z lepszych gier ostatnich lata. Jak dla mnie bite 9+/10
Tak nie straszna, poza paroma dźwiękami powtarzanych zresztą w kółko oraz postacią Huntera nic w niej nie straszyło. Sami przeciwnicy, są słabi. Takie wymieszanie stwora z "The Thing" z Alienami nie wyszło najlepiej. Zdecydowanie większe wrażenie robią pierwowzory. Niestety na mnie już nie nie działają jakieś maszkary wyskakujące z hukiem i boooo szczerząc głupie miny.
No właśnie next genowe horrory, takich dobrych nie ma. Więc DS bardziej z braku laku się wybija. Co do grafiki, czy ja wiem czy świetna. Są gry znacznie lepiej wyglądające z tamtego roku, powiedziałbym że po prostu jest dobra, aczkolwiek nie przykładam do tego aż tak wielkiej wagi. Szkoda, że twórcy poszli na łatwiznę, dając te same lokacje niejako odmienione. Przez co zaczyna szybko nużyć.
^^
nadal gram poziom groźne środowisko i gra aż taka super straszna nie jest i dobrze...
jak do tej pory tylko kilka razy niby drgnąłem....
sanvil <- niemalże w całości się zgadzam, chciałbym tylko zaznaczyć, że horror to nie tylko straszne potworki, a otoczenie, klimat itp, a to się twórcom zdecydowanie udało, chociażby lokacja pod koniec gry z tą śpiewającą dziewczynką, no i sporo innych. A na najwyższą pochwałę zasługuje coś na co się w sumie rzadko zwraca uwagę(może tez przez to, że ludzie nie używają słuchawek), czyli dźwięk, a szczególnie dźwięki otoczenia, które w tej grze są majstersztykiem.
Bardzo dobra gra! Czekam na dwójkę...
@HUtH, oczywiście że horror to nie tylko kreatury. Idealnym przykładem jest seria Silent Hill, gdzie potwory są tylko dodatkiem mimo tego, że znacznie lepiej prezentującym się niż poczwary z DS. Całą mroczną atmosferę natomiast budują świetnie zaprojektowane lokacje budujące grozę i naprawdę straszne utwory, przy których te z DS wypadają sporo słabiej. Prawdą jest to, że Dead Space jest w miarę klimatyczny i grywalny jednak chyba trochę przereklamowany jakoby jest to jedna z najstraszniejszych gier. Jest dobry, ale nie wybija się niczym ponad przeciętność. Soundtrack podczas gry jest przyzwoity, ale miałem wrażenie, że wszystkie utwory są bardzo podobne do siebie. Jednak jeden szczególnie mi przypadł i w związku z tym mam pytanie.
Zna ktoś może motyw, który przygrywa podczas walki z Hunterem? Przesłuchałem cały OST i tego jednego chyba nie ma. Z góry dziękuję za pomoc ;)
Stwory raczej budzą obrzydzenie, a nie groze (troche podobne do The Thing) Dead Space to przedewszystkim klimat (poczucie wszech ogarniającego zagrożenia), gra świateł i dzwięków. Dla mnie to jedna z najlepszych jakie posiadam w moich zbiorach. Czekam na potwirdzoną na PC kontynuacje przygód Clarke'a
Osobiście nie rozumiem wszelakich peanów nad tą grą. Pierwsze wrażenie wywołane przez grę było masakryczne - nie mogłem w to coś grać. Zryta kamera, zryte sterowanie, zryty bohater, przerobione próby straszenia. Odłożyłem grę po 30 minutach grania i nie spieszyło mi się aby do niej wracać. Niemniej jednak szkoda mi się zrobiło trochę wydanych pieniędzy, zatem gra ponownie wylądowała na dysku. Grze do zarzucenia mam wiele, a przede wszystkim brak jakiegokolwiek funu i satysfakcji z pokonywania kolejnych etapów.
Pokonując kolejne etapy irytowałem się głównie frajerstwem głównego bohatera - Isaaca. Myślałem, że czasy GTA III już bezpowrotnie minęły i nasi bohaterzy są w stanie mówić. Tutaj mamy natomiast doskonały przykład regresu w rozrywce. Idziemy niczym robot wykonujący zlecenia naszych szefów, rzec by można. Żeby byli przynajmniej biali. A tak - służymy dwóm czarnuchom o wątpliwej inteligencji. I przyznam się, że jedynie w dwóch momentach gry byłem usatysfakcjonowany:
spoiler start
Widząc jak czarni odchodzą z tego świata, chociaż głęboko żałowałem, że to nie ja strzelałem
spoiler stop
Co dalej - potwory są niesamowicie słabe i schematyczne. Spotkasz jednego potwora - widziałeś już wszystkie. Bossowie oczywiście obowiązkowo muszą mieć podświetlone słabe miejsca - kto to gówno wymyślił i po jakiego grzyba? Zero wyzwania.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną - dawno nie widziałem tak monotonnej graficznie gry. Cały czas chodzisz po tych samych korytarzach o takich samych kolorach i ogólnym wyglądzie (za wyjątkiem jednego poziomu z ogrodami i kolonii na zewnątrz - chociaż ta druga opcja to też kpina - http://www.youtube.com/watch?v=IsPz4MJ9zk8 - w 13 sekundzie dobitnie widać, że panowie nie mieli żadnego pomysłu na projekt poziomu. Widzimy jedną wielką teksturę - tfu! Wszystkie bestie również wyglądają podobnie z podziałem na murzynów i białasów.
Fabuła? A idź pan w c**j.
Jedyny pozytywny aspekt gry to ścieżka audio. Czasem czuć klimat choć niestety bardzo rzadko. Gra nie straszy, choć teoretycznie powinna. Wszystkie próby straszenia ograniczają się do zwykłego BUUUUU! A szkoda, bo tutaj gra mogła pokazać się od lepszej strony.
Grę niszczy przede wszystkim wtórność, wtórność i jeszcze raz wtórność. Poza tym wielką wadą jest frajer, który stawia duże opory podczas sterowania oraz kamera. Teoretycznie jedna z tych rzeczy ma się w drugiej części gry zmienić, tj. bohater ma przestać być pizdą, aczkolwiek nie przekonuje mnie to do zakupu kontynuacji przygód emocjonalnego lamusa nie będącego w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa podczas 8 godzinnej gry.
Osobiście oceniam grę na 40/100 i żałuję zakupu.
Amen
jedna z najlepszych gier w jakie gralem!!!
nie mam 3 ghz procek , a gra bez przycinka chyba na max detala szła.
w sensie że gra jak tutaj na screenach była i na różnych gameplayach i wiele innych.
Dead space to naprawdę fajna gierka przede wszystkim straszna i trzyma w napięciu i potrafi przestraszyć potwory wyglądają ciekawie fakt są obrzydliwe, ale dopełniają grozę w grze choć z drugiej strony mogłoby ich być nieco więcej rodzajów. Ale nigdy nie zapomnę jak przez tą gre urządziłem siostrę, która pewnego wieczoru grała sobie w Dead space w nocy zupełnie po ciemku i w pewnym momencie zakradłem się do pokoju i obserwowałem jej grę po pewnym czasie była w pomieszczeniu gdzie potwór udawał martwego ona jeszcze o tym nie wiedziała ale ja tak i kiedy potwór rzucił się na Issaca ja w tym samym czasie złapałem ją za szyję i zacząłem szarpać siostra omal nie dostała zawału , aż ze strachu zleciała z krzesła a ja poryczałem się ze śmiechu i przez pół następnego dnia nie mogłem się przestac śmiać, kiedy na nia spoglądałem:P
Siostra gra w Dead Space ? To fajna siostra :) możesz mnie z nią zapoznać :)
Mam pewien problem.Kupiłem sobie wczoraj dead space i na pudełku pisze oczywiście Polsja Wersja (napisy) ale w dialogach napisów wogóle nie ma co robić???
Musisz włączyć je w opcjach, powinny być w video czy czymś takim (nie pamiętam dokładnie).
Wam też tak długo na radeonach ładuje tę grę? Ponad minutę mi się ładuje :/... Mam stery ATI 10.7.
Kupiłem niedawno no tę grę i jest świetna, przeszedłem w tydzień i to naprawdę coś niesamowitego pod względem efektów, klimatu(trochę słaby jak masz już maszynówke, ale to dobrze) i fabuły. Jeśli ktoś chce dwa razy straszniejszego resident evila 4 to gra dla niego
Ja przeszedłem całą grę nie kupując ani jednego przedmiotu :)
No nie licząc kombinezonów i ulepszeń.
Przed zagraniem w gre polecam obejrzec animowany prequel do wydarzeń z gry, czyli Dead Space Downfall...bardzo fajnie sie oglada i w pełni zachowany jest klimacik gierki :) A po obejrzeniu animacji i po przejściu gry polecam film Pandorum :) W obu przypadkach rewelacji nie ma,ale myśle ,że są wykonane na poziomie przynajmniej dobrym :D Oceny tych dzieł w ok.7/10 mówi samo za siebie.
A ja już nie moge sie doczekać Dead Space 2 !!!
Mój komputer to Pentium 4 3 Ghz, 1,5 Gb Ram, karta graficzna Geforce 5500 z 256 Mb. Czy ta gierka odpali mi na moim sprzęcie i jak będzie chodzić ?? Bardzo proszę o odpowiedź.
Z tą kartą graficzną to ty nawet pasjansa nie odpalisz w znośnym freemracie. Nie masz na to szans. Zmień karte i ten archaiczny procesor...
Dla mnie ta gra jest tym czym powinny być ostatnie dwa Residenty. Grałem w nią zeszłej zimy i pomimo kilku wad to świetny kawałek kodu. Wszystko to co dostajemy w Dead Space już gdzieś się widziało, poszczególne składowe można już było oglądać w innych produkcjach, ale sposób w jakim zostało to wszystko tutaj podane zasługuje na uznanie. 8,8/10
sanvil-kurwa ty skurwysynu jebany pieprzony odyńcu huja się znasz na klimacie ty chyba nie masz ale starego kurwiszonie pierdolony graj dalej w te biedne gierki na swoim 20 letnim kompie łajzo----witamy w krainie pikselandi---jak ty w niej nie czujesz strachu jak ty nawet w mario bałeś się grać przy zgaszonym świetle
Gra jest o wiele lepsza od jedynki, mamy kilka nowych frakcji, możliwości, miejscówek i giwer :)
hej czy gra pójdzie na pentium 4 3.21ghz 1gb ram i karta graficzna raedon 9600 128mb??????????
lepsze od mass effect 2?? mi sie wydaje ze mass effect 2 jest lepsze a jakie sa wasze opinnie>>??
a co do "the thing" to swietna gierka swego czasu :D bardzo ciekawa fabula i ciagle napiecie akcji i pytaniew "czy moj towarzysz nie jest zakazony"? :D malo brakowalo zeby ukonczyl ta gre lecz savy przepadly podczas instalowania systemu i drugi raz juz niechcialo mi sie tyle przechodzic;/ a szkoda
Nie widzę sensu porównywać Mass Effect'a 2 do Dead Space'a. To zupełnie dwie różne gry.
Gra całkiem niezła, tylko po jakimś czasie robi się monotonna cały czas Isaac zrób to, Isaac idź tam.
[630] heavy metal king -> Naprawdę jesteś taki gł.... czy takiego udajesz. Twoje pytanie przechodzi już wszelkie pojecie. Masz napisane wymagania to sobie porównaj a jak tego nie potrafisz to.... to już sam nie wiem... ręce opadają. Prawie połowa twoich postów jest typu " Czy pójdzie mi na ... ".
jak obraca sie celownik Piły Plazmowej
z pionu na poziom
| na __
Celownik piły sie nie obraca...Możesz jedynie strzelić tarczą.
o juz mam ;p ;ppppppp
Piła Plazmowa sie obraca :P koles xd to jest 1 bron w grze na nawet fajna ta gra :D
No bo pomyliło mi się z inną bronią która ma tarcze i też tnie...I w niej nie obraca się tarcza.
A jeżeli chodzi o pierwszą broń no to spacja...Tak trudno zajrzeć do sterowania albo czytac co wyskakuje na ekranie?
nie chcialo mi sie ale odczekalem 2 minuty i szukałem na siłę ;p
nic mnie tak nie śmieszy jak urwany łeb kolesia :D jak by zrobic model pani od fizyki to z 500 razy bym ja pociął na kawałki :D
Jeszcze tylko 3 dni i 2 część
Aż sram w gacie z podniecenia :D
Czy gra odpali (a jak tak to na jakich ustawieniach) na lapku HP Pavilion dv7-2055ew?
A propo tej Gry prosilbym o obejrzenie tego :)
--> https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11049336&N=1
Gra wciągająca i ciekawa.Przyjemnie się gra ale w żaden sposób nie straszy choć powinna.F.E.A.R wypada pod tym względem o wiele lepiej i ma ciekawsza fabule i klimat.Mimo to coś jest w tym dead space,ze nie pozwala odejść od kompa aż do napisów.
jan ie wiem jak takie kosmiczne gry moga byc starszne dla mnei to porazka i tyle....
siema mozecie mi powiedziec jak sie łazi po tych cholernych ścianach jak grawitacja jest zerowa ... cos tam z ctrl jest ale kurwa nie wiem co zrobic z góry dzieki za pomoc!!
kosa_furai ---> Celujesz w miejsce gdzie chcesz skoczyć (tak jak z pistoletu celowałbyś w przeciwnika) i naciskasz ctrl.
to jest super gra polecam
Dead Space jest w moim mniemaniu grą klimatyczną, trzymającą w napięciu od początku do samego końca. Cóż dużo pisać - polecam dla każdego fana tego typu produkcji.
Wśród głównych zalet rozgrywki podkreśliłbym oprawę dźwiękową, graficzną , ale przede wszystkim klimat odosobnienia i zagubienia na opuszczonym statku USG Ishimura.
Przeciwnicy, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć, dysponują zróżnicowanym wachlarzem morderczych zachowań, na które będziemy mogli odpowiedzieć nowoczesną bronią , znajdowaną po drodze.
Widzę kilka mankamentów gierki, a główny z nich ujawnił się na samym końcu.
spoiler start
Ostatni boss jest zbyt prosty, załatwienie go za pierwszym razem na średnim poziomie nie sprawiło mi żadnego problemu. Na wcześniejsze monstra potrzebowałem więcej amunicji, więcej czasu i medykamentów. Przeżyłem rozczarowanie , aczkolwiek myślałem że mi serce stanie po obejrzeniu filmu końcowego, lol to było upiorne :D
spoiler stop
Dźwięk wbija w fotel , szczególnie w nocy w słuchawkach. Podczas pierwszego przejścia można się solidnie wystraszyć wyskakujących zewsząd potworów (ich zachowania są skryptowane , ale to słuszne rozwiązanie ). Poziom trudności jest dla mnie odpowiedni, ani za niski, ani za wysoki. Nie lubię gier, w których co chwilę umieram i owa do nich się nie zalicza...
Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość przejścia gry po raz drugi, ale z pełnym ekwipunkiem i węzłami mocy do wykorzystania.
Mimo wielości broni, ja osobiście cały czas biegałem z tą pierwszą, potem kupiłem jeszcze laser stykowy. Tak samo ze stazą, z tlenem, pojemniczki służa wyłącznie do sprzedaży w sklepie, bo kompletnie się nie przydają :)
ok kńczę ten przydługi wpis .. i polecam
Dobra gra sporo zalet przeszedłem ją 2 razy co w przypadku dzisiejszych gier rzadko się zdarza.
Wady to na pewno że po czasie grania staje się monotonna. Podoba mi się bardzo nawiązanie że akcja dzieje się na statku kosmicznym dawno nie grałem w taki horror.
Jedna z moich ulubionych gierek. Fajny klimacik ale troszku mało broni i przykrótka ale to nie zmienia faktu że można się dobrze bawić :)
DS jako pełniak w CDA? Na to wygląda.
http://www.markolf.pl/?pk=1&news_id=2990
^
Hmm... dziwne by to było. Przecież EA nie zgadza się na dawanie swoich gier do czasopism. Powątpiewam więc.
Świetna gra. Szkoda że 2 jest słabsza. 1 miażdży 2 już w menu. Grafika, dźwięk, KLIMAT, Necromorphy, niezła fabuła, strategiczne rozczłonkowywanie, to wszystko składa się na najlepszą grę w jaką grałem.
To ma być horror?
Przestraszyłem się może 2 razy.
Gra jest dobra ale nie wybitna, polecam każdemu.
7/10
Hmm Horror to taki średni według mnie co prawda przestraszyłem się parę razy, ale to tylko, że z nienacka wyskoczył jakiś potwór - grę już przeszedłem.
Plusy:
-Klimat
-Uczucie strachu i niepewności
-Poziom Trudności
-Potwory
Minusy:
-Główny bohater
-Czasami nudzi
Ocena: 7.5/10
Kosmos to bardzo niezbadane miejsce. Przekonali się o tym ludzi z załogi Ishimury jak i gracze, którzy kierowali Isaaciem Clarkiem. Zagłębmy się w mroczne, pełne krwi i śmierci zakamarki statku Ishimura. Przekonajmy się, co się tam stało i odpowiedzmy wreszcie na pytanie – Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
Zagubieni w Kosmosie – Fabuła
Muszę przyznać, że fabularnie Dead Space bardzo mi się spodobał. Wiele wątków jest całkiem oryginalnych i zaskakujących. Tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z grą, radzę wcześniej obejrzeć film animowany Dead Space: Downfall. Wiernie ukazuje nam wydarzenia tuż przed akcją gry i tragedię Ishimury. Fabuła w skrócie prezentuje się następująco – Ludzie pod dowództwem kapitana Mathiusa, na nieznanej planecie dokonują odkrycia niezwykłego artefaktu, zwanego „Znakiem”. Wierni „Kościołowi” twierdzą, że pochodzi on od samego Boga i zabierają na statek. Od tego momentu dzieją się niepokojące rzeczy. Ludzie tracą głowę, popadają w paranoję, widzą tajemnicze wizje i wreszcie, zaczynają umierać w tajemniczy (mówiąc konkretniej, krwawy) sposób.
Wkrótce na pokład dostaje się obca forma życia, która przemienia martwe ciała w straszliwie zdeformowane, krwiożercze istoty - Nekromorfy. Te bardzo szybko opanowują statek i masakrują załogę. Sygnał SOS Ishimury odbiera Kellion - niewielki statek kosmiczny, na którego pokładzie znajduje się grupa ratunkowa. W jej skład wchodzi inżynier Isaac Clarke, którym to przyjdzie nam pokierować w czasie gry.
Fabuła wyraźnie jest inspirowana klasykami jak „Obcy”, jednak posiada bardzo wiele oryginalnych wątków. Bohater przemierzając niebezpieczny statek, sam odczuwa to, co odczuwali ludzie z Ishimury, jego głowę zaprząta myśl o dziewczynie a prawa ręka, co chwila kieruje broń w stronę potwornych istot. Z czasem pojawią się nowe pytania i tajemnice, np. kto tak naprawdę jest przyjacielem? Ale tego dowiecie się już z gry ;) Na drodze do przejścia jest 12 rozdziałów, co czyni grę dosyć długą jak na dzisiejsze tytuły.
Obcy pasażer Ishimury – Przeciwnicy
Wygląd Nekromorfów stoi na naprawdę wysokim poziomie. Zmutowane i mocno zdeformowane ciała ludzkie, przeistoczyły się potwory, jakie nie śniło nam się zobaczyć. Kończyny zastąpiły ostrza i macki a skórę lśniąca powłoka przypominająca pancerz. Potwory można rozróżnić. Poza zwykłymi, najpopularniejszymi mutacjami cywili, zobaczymy jeszcze zmutowanych żołnierzy, latające płaszczki, które zmieniają zwłoki w kolejne hybrydy, grube Pregnanty, które w swoich brzuchach chowają następne potwory, a nawet zmutowane niemowlęta ludzkie, z mackami wyrastającymi z pleców. Monstra są bardzo zróżnicowane i ich wygląd przyciąga uwagę. Mogą nawet wprowadzić w pułapkę, poprzez krzyki o pomoc czy udawanie martwych. Co ciekawe zabicie ich nie idzie starym schematem typu – rozwal głowę czy wpakuj tonę ołowiu w ciało. Te potwory zabijać należy przez odcięcie ich kończyn. Większość z nich po czymś takim padnie ostatecznie, ale zdarzają się również takie, których części ciała ożyją i wciąż będą stać nam na drodze. Trafimy na bardzo różne bestie, ale więcej smaczków zdradzać nie będę.
Idąc korytarzami średnio trafiamy na 1-2 okazy mutantów, jednak mogą się zdarzyć skrajne przypadki, że rzuci się na nas nawet 8 jednocześnie. Najlepszym lekarstwem są na to odpowiednie bronie np. piła plazmowa czy rozpruwacz podobny do pił tarczowych. Każda broń ma alternatywne możliwości, a jeżeli powalimy wciąż żywego wroga na ziemię, możemy go wykończyć ciężkim stąpnięciem na jego łbie ;) Isaac mimo, że jest inżynierem, broni się jak zawodowy komandos. Poza bronią i atakami wręcz Isaac może również użyć czegoś na wzór telekinezy jak i spowolnić wroga lub jakieś urządzenie, co często niezbędne jest do pchnięcia fabuły. Np. Musimy przesunąć platformę przez wentylator. Musimy wtedy spowolnić go mocą a następnie telekinezą korzystać z okazji i przesunąć platformę.
Słyszałeś? Widziałeś!? – Grafika i Dźwięk
Grafika statku, postaci, efektów to jedna z najmocniejszych stron Dead Space. Momentami może jest zbyt jasny, ale wiernie ukazuje statek opanowany przez bezlitosne istoty. Wszystko jest zniszczone, światła mrugają, połowa statku obryzgana jest krwią i przysypana kawałkami ciał. Narzędzia i przedmioty porozrzucane są w nieładzie, szyby powybijane a gdzieniegdzie wyłączona jest grawitacja. Już od momentu wejścia na pokład statku, można gołym okiem stwierdzić, że coś strasznego się tu stało i że raczej nikt nie przeżył. Są jednak pozytywne strony. Na swojej drodze poza potworami, trafiamy też na skrytki o skrzynki z amunicją, węzłami do ulepszania, pieniędzmi, cennymi rzeczami i oczywiście medykamentami. Zbieramy też dzienniki, które często pokazują nam urywki i nagrania załogi, opisującej tragedię Ishimury. Co chwila trafiamy na magazyny, gdzie możemy dokonać zakupu nowych broni (o ile znaleźliśmy schemat) albo podnieść poziom pancerza, co daje nam większą wytrzymałość i więcej miejsc w ekwipunku. No i oczywiście nowy wygląd. Są jeszcze warsztaty, które pozwalają nam dzięki węzłom ulepszyć moc, broń, pancerz itp. Daje to bonusy jak większe obrażenia, szybsze przeładowanie, pojemniejszy magazynek czy dłuższy pasek życia. Życie symbolizuje biały, świecący przewód na naszych plecach, co wg. mnie jest lepsze niż interface.
Drugim aspektem jest dźwięk. Muzyka stoi na całkiem przyzwoitym poziomie, ale to dźwięki otoczenia budują prawdziwy klimat. Słyszymy tajemnicze skrzypienie, odległe krzyki, szepty czy płacz i nie do końca jesteśmy pewni, czy to głosy ocalałych, czy wciągających nas w pułapkę potworów, a może to wszystko tylko w naszej głowie? Najmniejszy odgłos spadającej puszki budzi lekki niepokój a ryki potworów pozostają w pamięci.
Strachy na Lachy – Czy gra jest straszna?
Na pewno mogę ją śmiało zaliczyć do survival horrorów, no bo do przygotówek byłoby ciężko. Gra ma wciągającą fabułę i niejeden wątek, którego byśmy się nie spodziewali. Ale mówiąc szczerze – czy jest ona przerażająca? Wg. mnie nie za bardzo. Owszem było kilka momentów, że się wzdrygnąłem, ale szybko odzyskiwałem zimną krew i stawałem do boju. Gra mnie nie przeraziła jak np. Blair Witch Projekt: Rustin Parr, czy legendy jak „Penumbra” i „Amnesia: Mroczny Obłęd”.
W Amnesii dla przykładu non-stop szedłem małymi kroczkami, mając oczy dookoła głowy, uszy wytężone do granic i duszę na ramieniu. Każde drzwi otwierałem bardzo powoli, rozglądałem się 3 razy po całym pokoju, zanim odważyłem się wejść. Bez przerwy modliłem się, żeby nikogo nie spotkać, a jak już wpadłem na potwora to chowałem się w kąt i cały dygotałem, albo ukryty w szafie szalałem z przerażenia, żeby tylko mnie nie znalazł. Musiałem nawet robić kilkugodzinne przerwy od gry, żeby pozbierać myśli. Tutaj tak nie jest. W Dead Space poruszałem się odważnie i pewnie. Gra mnie wciągała i chciałem iść dalej. Wchodziłem do pokoi i od razu kierowałem się do skrzynek, nie patrząc czy nic nie stoi w przeciwnym rogu. Do potworów szybko się przyzwyczaiłem i co dziwne jak na grę horrorowatą – OCZEKIWAŁEM aż się pojawią! Tak jest. W Penumbrze czy Amnesii wystarczyło, że pojawił się jeden potwór w ciemnym korytarzu i wyłączałem grę. A tutaj widząc zgraję mutantów cieszyłem się, bo wiedziałem, że dostanę za nie dużo kredytów i amunicji. W Dead Space bez problemu grałem w nocy, czego bym w przypadku Amnesia: Mroczny Obłęd nie zrobił, choćby mnie pejczami biczowano i przypalano stopy. Tutaj zabijanie potworów traktowałem rozrywkowo i nie bałem się nawet jak mnie dopadały. Dlatego muszę powiedzieć, że Dead Space mimo bycia naprawdę dobrą grą o wspaniałym klimacie, jednak nie straszy prawie wcale.
Śmieci w kosmosie – Wady
-Tutaj za mocno się raczej nie rozpiszę, bo poza wyżej wymienioną, Dead Space to naprawdę genialna gra. Jedyne, co może wkurzać, to bohater, który przez całą grę się nie odzywa. Jest to dla mnie najbardziej lamerska rzecz, jaką można robić w grach. Człowieku, trafiłeś na niebezpieczne istoty z kosmosu, walczysz o życie, wszędzie krew. Nawet tego nie skomentujesz!? Dobrze, że przynajmniej można oglądać jego twarz na początku i końcu.
-Kolejna rzecz denerwująca, to drobne niezgodności z filmem. Dla przykładu Znak w filmie miał pewne oddziaływanie na potwory, a w grze nie wiem, czemu już nie ma na nie w ogóle wpływu. I nawet tego nie wyjaśnili. Podobnie jak losu jednej z występujących w grze postaci, ale tu szczegółów nie podam.
-No i niestety najpoważniejszy grzech gry to, że jest ona za łatwa. Tak, gra przez większość czasu nie sprawia żadnych trudności. Nawet walki z bossami są banalne, wystarczy tylko refleks. Nigdy nie lubiłem gier przesadnie trudnych, bo jak gram to nie mam zamiaru się wkurzać przez cały czas jej trwania, ale Dead Space momentami był po prostu zbyt łatwy i to w takich momentach, gdy spodziewasz się większego wyzwania.
-Jeszcze na koniec powiem, że kamera chyba jest trochę za blisko bohatera, bo ten momentami 3/4 ekranu zasłania, ale można się przyzwyczaić.
Jasna strona mocy – Podsumowanie
Dead Space to naprawdę dobra gra. Nie za krótka, nie za długa z oryginalnym pomysłem na przeciwników, tajemniczą fabułą, genialnymi lokacjami i wieloma zwrotami akcji. Jest to też jedna z naprawdę nielicznych gier, która ukazuje, co może się stać przez chorych fanatyków religijnych, którzy nawet w najbrutalniejszej śmierci ludzi widzą dzieło Boże. Od razu przypomnieli mi się obrońcy krzyża i inni pseudowierzący, którym niczego się nie da logicznie wytłumaczyć, a wystarczy powiedzieć – „Zrób to, bo Bóg tak chce”, a oni będą gotowi nawet sprowadzić zagładę na własną planetę. Moja ocena Dead Space to mocne 8/10. Nie przestraszyła mnie, tak jak miała założenie, ale naprawdę dobrze spędziłem przy niej czas i zobaczyłem bardzo ciekawą historię Isaaca Clarke’a i koszmar załogi statku Ishimura. Wkrótce biorę się za Dead Space 2, bo bardzo chcę poznać dalsze losy dzielnego inżyniera. Zobaczymy, może przerazi mnie tym razem ;)
Przyznaję to z bólem, ale EA Games - Komerching Everything potrafi jednak raz na dekadę zrobić porządną grę.
Dead space 1 jest lepszy od dwójki ma świetny klimat grafikę i wszystko inne.
WerterPL-- Jeżeli to ty pisałeś to szacun. Mi by się nie chciało ;)
panTicTak--> Wiesz że istnieje coś takiego jak przecinek?
giermuś1972 -> Jak uważasz, że tutaj się rozpisałem, to zobacz mój post w "Fight Night Champion" pod Xbox 360 :p
Witam ... może mi ktoś podpowiedzieć, co należy zrobić w tym miejscu ... meteoryty kroją mnie na kawałki.
@ deTorquemada - Przed Toba masz przeszkode. Stan przed/za nia, a ja meteoryty przestana uderzac o statek, biegnij pod nastepna. I tak do nastepnych drzwi. Mysle, ze pomoglem.
Ta gra strasznie mnie nudziła. Była przewidywalna i prosta. Nie rozumiem jej fenomenu.
MareckiSD --> Pomogłeś. Co prawda sam do tego doszedłem, ale licza się jak zawsze chęci. Dzięki wielkie.
Oburzony --> Owszem. Gra jest przewidywalna i dość prosta, nie ma w niej nic zaskakującego oraz fenomenalnego.
Mimo wszystko Dead Space ma swój klimat, nie nudziłem się ani przez moment choć przeszedłem ją dwa razy. Jednak trzeba przyznać, że w połowie rozgrywki gra staje się przewidywalna. Chodzenie, strzelanie, krojenie, wypełnianie kolejnych poleceń... mam do niej sentyment, ale kolejny raz już bym nie zagrał.
Mam pytanie, mam orginalną grę, na końcu instalacji wychodzi komunikat czy chcesz zainstalować program EA download manager, dałem nie i mam pytanie czy ten program jest potrzebny? Wiem ze można kupywac gry itp ale czy ten program jest potrzebny do aktualizacji gry tzw poprawki czy wogule jakies wyszły?
Gra na godzinkę, bo po niej już wieeeje nuuudą... I to na być survival horror? Strach się bać jeśli ten gatunek pójdzie dalej tą nudną monotonną drogą, niegrywalna postać w puszce po konserwach chodząca w kółko po tych samych korytarzach, smiech na sali EA kupe nam znow dali
Przez pierwszą godzinkę to ona się dopiero rozkręca.. Gdzieś tak od 4 rozdziału wkręca na maxa i tak już do końca :)
Zajebista gierka ;D jak zabiłem juz 1 potworka to juz wiedzialem ze gra wymiata :D
Gra jest bardzo dobra , szkoda tylko że mało straszna bo na to sie nastawiłem , lecz nie wiele , jeśli wogule sie tu przestraszyłem , ale podobnie było z Resident Evil 4 , no coż co do gry to sterowanie trzeba naprawić sobie D3Doverdriverem i można śmigać jak ktoś lubi klimaty dooma to polecam daje 8
Jeśli ktoś ma edycję premierową tej gry i chce ją sprzedać, to byłbym bardzo zainteresowany, ponieważ ku mojemu zdziwieniu na allegro nie można już jej dostać. Edycja Classics mnie nie interesuje;)
Powiem szczerze, że Dead Space był moim pierwszym survival-horrorem. Gra jest nawet fajna. Ma ciekawą i interesującą fabułę, graficznie prezentuje się ładnie, a dźwięk to już prawdziwy majstersztyk. Niestety gra jest straszna jedynie przez pierwsze dwie, trzy godziny grania. Później staje się strasznie przewidywalna. Wiadomo kiedy za jakiegoś rogu albo kanalizacji lub wentylacji wyskoczy na nas jakiś potwór. Największymi jej minusami jest właśnie to, że gra ogóle nie jest straszna. Kiedy zaczynałem przygodę z Dead Space miałem nadzieje, że co chwila będę miał podnoszone ciśnienie przez cała rozgrywkę. Jednak tak było tylko na samym początku. Później gra staję się zbyt przewidywalna. Nawet powiedział bym, że jest to bardziej gra akcji niż survival-horror. Mogło by być też trochę więcej zwrotów akcji. Choć właściwie te które występują w grze są nawet zaskakujące. No i niektóre poziomy w rozgrywce są po prostu nudne. Na szczęście takich poziomów jest mało w grze. Ogólnie gra się fajnie i przyjemnie. Ja grze Dead Space daję ocenę 8/10. Pozdrawiam serdecznie wszystkich graczy.
Ludzie nie ośmieszajcie się mówiąc, że gra nie jest straszna bo jest straszna jak cholera tylko że wy w horrory grać nie umiecie. Włączcie ją sobie w nocy, ciemnym pokoju i dobrych słuchawkach a dopiero wtedy będziecie mogli się wypowiedzieć czy gra jest straszna czy nie. Pozdro.
Gra niezła jest przyznam to. Fabuła wkręca, jak zacząłem to gram i gram, prawie bez przerwy xD.
Grafika jest zajebi***a. Jak na 2009 to nieźle. Jak dla mnie gra nie za bardzo straszna, ale jak mówił Slukasz, w nocy można się przestraszyć. Grę polecam dam jej 9,5 ;D. Jak skończę kupuję 2
Mam problem. Posiadam kartę ati mobility radeon hd 5650. Gdy odpalam grę pojawia się komunikat: "Karta graficzna nie spełnia minimalnych wymagań gry Dead Space". To samo przy GodFather 2. Da się coś z tym zrobić? Dziwi mnie, że ta karta jest za słaba.
Poszukaj fix'a do kart od AMD - sam kiedyś ściągałem do jakiejś gierki i potem śmigało aż miło :)
Dzięki za odpowiedź. Pomogły jednak nowsze sterowniki których znalezienie w przypadku vaio nie było takie oczywiste jakby się to wydawało.
Gra nie jest bardzo straszna, ale są elementy, kiedy można podskoczyć razem z myszką w ręku. :) Świetna optymalizacja, inne tytuły mogły by brać przykład z Dead Space. Na moim staruszku mam wszystko poustawianie na maxa i chodzi elegancko.
Jak dla mnie gra bomba.
Klimat jest, grafika pasuje do klimatu horroru, i przede wszystkim umiejscowienie akcji - czegoś takiego dawno mi brakowało. Opuszczony statek brak z sygnału zero odpowiedzi i tajemniczy obiekt - niby schemat oklepany, mimo to ładnie to oprawili i podali.
Ci co mówią że gra wcale nie straszy albo nie czuć tej akcji to polecam usiąść w ciemnym pokoju(najlepiej nocą) słuchawki na uszy i zacząć od razu na najcięższym możliwym poziomie.
Jak dla mnie gra jest boska. Grafika, dźwięk, fabuła, sterowanie, poziom trudności duży plus :). Ta gra to klasyk i arcydzieło survivalu-horroru :). Polecam. Moja ocena to...
To mój pierwszy survival-horror. Przyciągnął mnie tematyką Sci-fi, ale nie wiem czy będę grał dalej, mimo, że bardzo mi się spodobał, to jednak parę rzeczy mnie strasznie irytuje. A pograłem jedynie nieco ponad pół godziny.
Przedstawiony na razie zarys fabuły może nie odkrywczy, taki trochę 8 pasażer Nostromo, ale podoba mi się. Fajnie rozwiązana wizualnie postać. Pancerz trącący nieco cyber-punkiem. Ekstra pomysł na wskaźniki typu HP. Brudny, zimny i śmierdzący klimat. Ładna grafika, super udźwiękowienie. Wszystko to przemawia "za", ale są i poważne minusy.
Po pierwsze postać, mimo, że ładna to zasłania pół ekranu. Jestem zwolennikiem pracy na tradycyjnym monitorze nie panoramie, na panoramie może być lepiej. Cały widok zasłonięty. Myszka dziwnie się zachowuje, szybką ciężko okiełznać, wolna jest mułowata. Sama postać również sprawia wrażenie muchy w smole. Jedynie w czasie walki robi się dynamiczniej ale chodzenie, rozglądanie tragedia. Ni chodzi mi o to by postać biegała jak w Quake'u, może chodzić wolno, ale nie będzie zwrotna, szybko się rozgląda. niech porusza się jak człowiek a nie lotniskowiec. Sterowanie sprawia wrażenie, jakby wciskanie WSAD wymagało wysiłku fizycznego. Zasłaniająca postać i spaprane sterowanie zwyczajnie męczą.
Gra mi się bardzo podoba mimo wszystko.... poradźcie co zrobić by się nie zniechęcić? :)
Początek niby ciekawy, potem gra zaczyna się robić nudna.. z resztą wszystko trzeba robić samemu bez żadnej jakiejkolwiek pomocy.
Gra jest CHOLERNIE straszna, dobra grafika, fajna muzka - ciasno, dostaje klaustrofobii :< Gre oceniam na 9 - świetna!
Gierka może i niestraszna (jak chcecie horroru to zagrajcie w...S.T.A.L.K.E.R Cień Czarnobyla,serio)ale przyjemnie się gra i ma fajną fabułę,polecam :)
Jak dla mnie najlepsza część serii. Momentami potrafi przestraszyć jak się na dobrych słuchawkach gra ;)
Gra zasługuje na ocenę 9/10 . Oczywiście jest to tylko moja skromna opinia :)
Wydaje mi się że ocena 8.9 jest troszeczke zawyżoną oceną, jeżeli chodzi o dead space. Moim zdaniem 8 byłaby odpowiednia. Faktem jest że ga jak na swoje casy wnosiła świeży powiew i była dość ciekawa, ale dość monotonna niestety. Zdecydowanym plusem tej gry jest jej długość, innowacyjność np jezeli chodzi o wyświetlanie stanu zdrowia i amunicji itp.. Minusem z kolei wg mnie jest nonotonność i powiew nudy (czasami). Takie jest moje zdanie.
Zdecydowanie najlepsza część serii. Graficznie prezentuje się rewelacyjnie. Nie jest jakoś baaardzo straszna, ale czasem można podskoczyć na krześle ze strachu ;) Powolność ruchów Isaaca podnosi klimat i pomaga się wczuć w to co się dzieje na ekranie :D
Właśnie gram, jestem na jakimś 4-tym poziomie. Gra robi dobre wrażenie, ma swój unikatowy klimat, a dla fanów serii Obcy, będzie zapewne majstersztykiem. Nie kojarzę, by jakaś gra przenosiła w podobny klimat.
Ubóstwiam całą serię polecam
Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to obecnie (do 8 maja) gra dostępna jest za darmo na Originie. ;)
Gra naprawdę dobra. Mimo, iż ciągle chodzimy osamotnieni to przemierzamy przez różnorodne lokacje, strzelanie jest super, muzyka nastraja do walki w trakcie wyskoczenia oponentów i ogólnie gra ma klimat. Nie mam raczej zastrzeżeń, ponieważ gra nie jest monotonna ani również liniowa, biorąc pod uwagę fakt, iż możemy przesuwać ogromne przedmioty, lub wprowadzać je w tryb slow-motion. Gratka dla każdego fana horroru. Jeszcze gdyby tylko główny bohater nie stękał podczas biegania jakby cisnął twardego stolca, byłoby spoko, ale jedynie chamsko się czepiam. Bardzo polecam.
Zgadzam się z Sutki, aczkolwiek kupie pudełko z płytką (bez kodu bo kod już za free mam na orgin). Taki klasyk musi być na półce, jeszcze DS2 a 3 to za przeproszeniem o kant dupy, EA wtrąciło się i z horroru zrobili kiche...
Mam problem z celowaniem, delikatne ruchy myszką w ogóle nie ruszają celownikiem, nawet jak zwiększyłem sensivity. Gdy mocniej rusze to reaguje ale bardzo rozregulowane to, przez co w grze mam strasznego zeza. I drażni mnie jeszcze ta kamera, nasza postać zasłania 1/3 ekranu ;) Na razie jestem na 4 rozdziale, zobaczymy co bedzie dalej.
Właśnie zacząłem grać. Gra jest świtna. Dodatkowo można mieć ją teraz za darmo na Origin. Wystarczy ściągnć instalkę Origina a później samą grę
@mmaakkss => też mnie to drażni tym bardziej że jestem typowym FPSowcem, myszka chodzi słabo i trzeba się nią dużo napracować a kamera to już w ogóle porażka...
@hellsink => też dostałem na Origin za free...
Przy rozdziale szóstym gra oficjalnie mnie znudziła, krążenie po tych samych monotonnych klaustrofobicznych lokacjach to dla mnie katorga. Ale sama gra w sobie nie jest zła, 8 to max co mogę dać.
[704] Zgadzam się. Pierwsze chwile z grą wbijają w fotel. Ten wspaniały klimat - ach! Ale potem robi się zbyt monotonnie. Nigdy jej nie skończyłem. Niemniej teraz jest za darmo i na prawdę warto!
Skorzystałem z promocji Originu i muszę powiedzieć, że na pewno warto zagrać jeżeli ktoś nie miał wcześniej styczności z Dead Space.Za drugą część na razie się brał nie będę, ale w przyszłości na pewno zapoznam się z kolejnymi.
czytam komentarze poprzedników i krew mnie zalewa!!!!!!!!wszyskie trzy częśći na dyche!!!!!!!pisze to jako fan SILENT HILL 2
Uwielbiam klimat w Dead Space. Wielki, mroczny, pełen nieprzyjaciół statek kosmiczny; dobiegające z każdej strony niepokojące, często niezrozumiałe dźwięki; brak jakichkolwiek sprzymierzeńców; jesteśmy w kosmosie - prózno szukać drogi ucieczki. Czego chcieć więcej od survival horroru? W serii zakochałem się od pierwszego wejrzenia, mam nadizeję, że wkrótce będzie nam dane zagrać w czwartą odsłonę której akcja ponownie powróci do ogromnego, opuszczonego przez zdrowe zmysły statku kosmicznego..
Ten tytuł to jedna z tych rzeczy, dzięki którym nagle czujesz się jak przybysz z innej planety - wszyscy pieją nad czymś, co według Ciebie jest najzwyczajniej w świecie złe.
Noc, puste mieszkanie, słuchawki - na nic się zdały zabiegi mające dopomóc atmosferze. Gra nudziła mnie od początku aż do momentu w którym przerwałem grę (jakaś połowa chyba). Dałbym oczko niżej, ale próżnia była dobrym i nawet ciekawie zrealizowanym pomysłem - to były chyba jedyne momenty w których dało się czuć jakąkolwiek atmosferę. Dead Space nie umywa się nawet do porządnej Amnesii czy Penumbry a co dopiero takich legend jak pierwsze części serii Silent Hill.
Gra zajebista w całej swojej okazałości przeszedłem ją całą z każdym poziomem coraz bardziej wczuwałem się w fabułę gry polecam te grę wszystkim osobiście uważam że jest to najlepsza gra w jaką kol wiek grałem
Gra bardzo fajna. Fabuła jest w dobry i łatwy do zrozumienia sposób opowiedziana, dzięki czemu gra nie jest bezmyślną strzelanką w której nie wiemy o co chodzi. Muzyka tworzy klimat, nie tylko podczas walki, ale też gdy przemierzamy korytarze w poszukiwaniu amunicji.Grafika jest na wysokim poziomie, świetnie zaprojektowany tryb zero-gravity, fizyka to po prostu odjazd. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to ilość przeciwników w późniejszym etapie gry, gdy w całej sali walają się odnóża nie tylko potworów, ale i po pewnym czasie moje. Jednak ten jeden minus przy tak wielkiej ilości plusów nie powstrzymuje mnie od postawienia dziesiątki.
W moim przypadku gra na PC jest niegrywalna z powodu problemów ze sterowaniem. Bez synchronizacji pionowej sterowanie jest zbyt powolne aby grać a z synchronizacją można dostać epilepsji od skaczącego ekranu (mimo, że mam konfigurację komputera o wiele wyższą od zalecanych wymagań). Tyle już się nakombinowałem i naczytałem na temat tego błędu, że więcej nie będę - odpuszczam. Ode mnie ocena ZERO.
https://www.origin.com/fr-fr/store/free-games/on-the-house
Dead space za darmo na francuskiej stronie origin. Trzeba się po prostu zalgować na tej francuskiej stronie i mamy dead space ;). Trzeba dead space spolszczyć bo gra jest po niemiecku albo po francusku !
wciągająca,mroczna,ponadczasowa produkcja jak i obowiązkowa pozycja dla fanów tegoż specyficznego gatunku...