Z tym się akurat muszę zgodzić. WoW zaczyna się powoli wszystkim nudzić, w tym mi tyle że ja gram w WoWa od marca 2007, a znam ludzi którzy grali od momentu europejskiej premiery pod koniec 2005 roku i są już na prawdę mocno znudzeni.
Jednak większość ( w tym ja) wcale nie czeka na inne MMO konkurencji tylko na następny expansion pack do WoWa, który sporo powinien zmienić i zachęcić do dalszej gry :)
no wiesz, niema gry w którą byś grał tyle lat i nie znudziła by Ci się (no choć są wyjątki...)
nie ma tak że logniesz się, pograsz 5min i wyjdziesz, idziesz na bg to już mija sporo czasu, instancje jeszcze dłużej, areny wsg, av, itd... tak więc fakt może niektórym się nudzi ale i tak wynik 9 mln graczy utrzymuje się nadal.
Ktos w koncu to otwarcie przyznal...
Ktoś czyli kto?
Taki juz jest cykl zycia kazdej gry - to ze WoW utrzymal sie tak dlugo na topie to i tak fenomen, a blizzard i tak szykuje juz nastepce, takze pustki na rynku nie bedzie ;)
-> Rasta "niema gry w którą byś grał tyle lat i nie znudziła by Ci się (no choć są wyjątki...) "
To są takie gry czy nie?
Teraz będzie nakrecana kampania reklamowa Age of Conan, na którą idzie olbrzymia kasa. Serwisom o grach nie wypada już mieć własnego zdania innego niż reklamodawcy AoC :)
No cóż, zobaczymy co zaproponuje Funcom graczom w swoim mmorpg i na jak długo utrzyma ich zainteresowanie. Tak się składa że grałem w inne mmorpg Funcomu (Anarchy Online) przez ponad 2 lata, teraz gram w Wowa, też ponad 2 lata i częściowo się zgodzę, że WoW zaczyna nudzić, ale na pewno nie tak bardzo jak znudziło mnie AO. Przez 2 lata w AO pojawiło się mniej więcej tyle nowej treści ile w WoWie raptem w jednym patchu...
ładna liczba.. ale ta gra mnie znudziła po 30h grania .. nie rozumiem jak w nią dłużej można grać.
Ciężko mi to sobie wyobrazić, wymarłe serwery WoW'a, to jest jakiś koszmar
chodzisz po Azeroth i spotykasz pojedyńczych graczy
Hmm czy wow sie znudził? Ja bym to określił inaczej .... blizz zepsuł coś co mogło trwać jeszcze długo. Problem tkwi w tym, że nie traktują oni klientów zbyt dobrze. Marna obsługa , błędy w grze występują po pare lat i pomimo tego , że już nawet sami klienci piszą jak je rozwiazac i naprawic to blizz tego nie robi wymyslajac coraz to marniejsze wymowki. Gra zaczyna byc robiona pod dzieci , ktore nie potrafia sobie poradzic z czyms to najlepiej to uproscic i sprawic by bylo dla kazdego bez zadnego wysilku. PVP w tej grze juz prawie nie istnieje , licza sie tylko 2-3 klasy ktore bija wszystko (mowie o high-end arenie a nie jakis bg ) developerzy ktorzy zajmuja sie balansowaniem klas nie maja zielonego pojecia o tym co robia. A co do PVE , to ehh szkoda gadac monotonia i prostota , zero dynamiki i jakiegokolwiek zroznicowania. Zrobili z PVE single player z chatem gdzie liczy sie tylko CC i nic poza tym.
Nie wiem jak można brać na poważnie tak sformuowaną wypowiedź konkurencji... Oczywiście, gra nie jest tak świeża jak w dniu premiery, ale miliony ludzi na świecie (o ilu grach można to samo powiedzieć?) wciąż jest nią zafascynowaną. A wkrótce kolejny dodatek wprowadzi kolejny powiew świeżości i podejrzewam, że znowu sprzedaż i subskrypcje skoczą.
Ja nie grałem prawie pół roku a już się nie mogę doczekać do świąt żeby odpalić abonament i dać się wciągnąć świetny świat WoW.
gratulacje dla autora newsa za tytuł, widać, że po godzinach dorabia sobie w Fakcie;D
juz myslalem, że są jakieś statystyki, że spada liczba subskryptentow...a tu takie cos. Byle debil wie, że konkurencja zawsze będzie snuć takie opowieści...:)
248 dni na liczniku i jadę dalej..... oczywiście gra w pewnych aspektach już mi się znudziła, jednak są jeszcze takie które mnie przy niej trzymają. 2,5 roku grania w jedną grę to jednak imho baaaaaardzo dużo.
Polroczna przerwa dobrze robi, wrocilem, pogram troche, warhammer jeszcze wymaga szlifu, lotro to jakas pomylka, clan of conan nie gralem wiec nie wypowiadam sie. Opinie betatesterow raczej nie napawaja optymizmem.
Po dlugiej przerwie znow mam fun z grania, chodzenia na instancje, nawet z battlegroundow.
to tak jak ze slodyczami, jak sie przegnie, to boli brzuch i chce sie zygac.
gra w wowa nie znudziła mi się i brakuje mi jej ale niestety tyle chamstwa w niej panuje ze nie juz nie wytrzymałem skonczyłem grac w wowa pod koniec ssc czyli moja postać maga była całkiem wypasiona ale gra ma słuzyc zabawie a nie wyzwiskom banom tyranii itd - kłótliwy nie byłem znałem 3/4 serwera nie olewałem rajdów ale za głupi bład gracza były wyzwiska obrażania sie a za mało odp no problem czy dont worry. teraz szukam gry gdzie nie bedzie tak scisłego podziału na tanków healerów gdyż to automatycznie bedzie eliminowało chamów z gildii lub jakiejs gry gdzie po prostu w dłuzszym czasie kilku fajnych ludzi bedzie w stanie osiągnąć to samo co 25 osób w krótkim czasie
Znudził? Po części tak... :) Ta gra potwornie męczy. Ludzie nie grają w wowa, żeby dobrze się bawić, tylko żeby zdobyć lepszy eq... Kiedy zdałem sobie z tego sprawę po prostu kupiłem sobie XBoxa, nareszcie mam znowu tą samą zabawę z grania, którą miałem wieki temu :)
Ta gra moze sie znudzic, moze uzaleznic, moze meczyc...moze wszystko :) Dla mnie WoW to skonczony rozdzial. Gralem przez 2 lata i starczy.Dopadl mnie syndrom Ogame, czyli " Nie idziesz do przodu to sie cofasz i musisz zrezygnowac z wielu spraw by grac i byc na czasie".
Czekam na europejska premiere 2m bo to jeden z niewielu mmorpg ktore mi sie spodobaly.
Ludzie grają w Counter-Strike'a czasami po 8 lat jak nie lepiej i im się nie nudzi. Widać, nieliczne gry mają taką moc.
Taaa, ludzie od Tabula Rasa też tak mówili i co??
Jedynie Warhammer Online i nastepne mmo od Blizzarda mają szansę odciągnąć graczy od WoWa, pozatym wielu ludzi ciągle kupuje tą grę, tak że do syndromu znudzenia jeszcze bardzo daleko.
Czy to czasem developerzy tej gry nie stwierdzili na początku tego roku, że nie pracują nad pogromcą WoWa, bo to niemożliwe, a jedynie nad świetną grę MMO, która pomoże odpocząć od WoWa.? ;) Takie buńczuczne opinie wyrażone w tym newsie mogą wskazywać na to, że FunCom jednak zmienił zdanie. :P
że WoW się nudzi - OK
sam gram w grę trochę i bywają momenty, w których wole wyjść na dwór niż siedzieć przed komputerem, ale nie zapominajcie kto wypowiada te słowa, człowiek, który tworzy konkurencyjnego MMO, więc poczekajmy i zobaczymy co powie gdy Conan będzie miał 200 tyś. graczy,a WoW będzie miał 10 mln.
Mogliby w końcy zacząć prace nad Warcraftem IV a nie cały czas tylko produkować nowe patche i dodatki do WoWa. Albo chociaż pracować nad Diablo III, ogólnie mogli by pomyśleć o tej części graczy która nie ma zamiaru płacić co miesiąc za abonament do gry a przez to jest gorzej traktowana. Nie wątpię że WoW przynosi im duże zyski ale mogli by tez znaleźć czas na jakąś inną produkcję.
Nie mają czasu, pewnie wydają kasę na panienki i alkohol, przynajmniej ja tak bym zrobił ;)
Cóż mój rekord to 22 lvl. Dalej nie mogłem grać. Dla mnie WoW jest tak monotonny, że nie wiem co ludzie w nim widzą.
Robią już StarCrafta II. Niech wezmą się też za WarCrafta IV. Chcę poznać dalszą część historii Azerothu. Chociaż, boję się, że WoW zbyt zniszczył fabułę Warcrafta.
Więc mój apel. Jeżeli Blizz kiedykolwiek zrobi nowego Warcrafta to BŁAGAM olejcie zmiany fabularne z WoWa i piszcie historię jak gdyby nigdy nic.
peter123456
Może dlatego że WoW to - jak sama nazwa gatunku do której przynależy wskazuje - interakcja, zabawa z innymi graczami? Idąc do 22 lvl śmigło poznałeś, a nie grę :) Mogę zaryzykować stwierdzenie że w nią nie grałeś.
Grałem przez pół roku w WoW, kumpel mi dał konto - i musze stwierdzić, że po za paroma detalami to nie widzę róznicy w porównaniu do takiego Diablo. Nie zauważyłem żadnej fabuły, cała gra sprowadzała się do nabijania poziomów. Po półroku oddałem kumplowi konto i na 100% nie wróce do WoW'a. Po co? Napijać poziomy? Bawić się w H&S? Diablo mam za darmo a różnic nie widziałem żadnych. ŁAdniejsza grafika to za mało. Zbyt mało WoW mi daje aby był skłonny zapłacić za abonament. Wolę za abonament kupić grę, którą pogram przez miesiąc i kupić następną, WoW na dłuższą metę jest nudny, non stop w kółko to samo. Dodatki nic nie zmieniły. Ciągle chodzi o poziomy i H&S.
Brakuje mi gry MMO w której mógł bym się z kumplami umówić i razem odkrywać świat i uczestniczyć w przygodach - zabianie mobów w 50 to nie jest coś co lubię. Może to kwestia grania 18 lat w "prawdziwe", papierowe RPG. Może się kiedyś doczekam na prawdziwego cRPG MMO.
Miri
Nie grałeś w World of Warcraft. WoW to przede wszystkim ludzie. A że jesteś asocjalny to już Twój problem.
Jestem ciekawy, czy Conan po 4 latach od swojej premiery bedzie nadal tak popularny jak WoW. Prawda jest taka, ze kazda gra sie starzeje, nie ominie to takze WoWa. Jest to oczywiste. Statystyki mowia same za siebie, ponad 9mln kont, jest to rezultat jakim moze poszczycic sie tylko produkcja Blizzarda. Po blisko 4 latach nadal jest na topie i zadna produkcja, ze strony konkurencji nie moze nawet zblizyc sie do tego rezultatu. Swiadczy to tylko o tym, ze wydawane rozszezenia potrafia sprawic, ze ludzie wciaz wracaja do tego tytulu pomimo tego, ze gra nie zachwyca juz grafika.
Make Love - Not Warcraft :P
Ta gra jest dla No-Life'ów :P
Pozdro Dla Kumatych :P
Naprawdę żal mi tych wszystkich plujących na WoWa, którzy tak nawiasem rzeczone już śmigło mogli zobaczyć na screenach niż przeżyć całkowicie zgrany przez komunikator głosowy raid 40 osób, emocje związane ubijaniem Nefariana, poprzedzone wcześniejszym przygotowaniem, kanały czy forum klasowe, gdzie dyskutuje się na temat konkretnych metod na inne klasy w duelach, na battlegroundach czy arenach... to było piękne w WoWie i ... za tym cholernie tęsknie.
Słyszałeś w ogóle ze można bawić się w grze komputerowej w powyższe?
Przerwałem WoWa przed wyjściem BC, było to spowodowane uświadomieniem sobie, że staję się jakimś cholernym nerdem grającym 40h tygodniowo na kompie... i również kupiłem sobie Xboxa :) nie ma jak popykać niezobowiązująco w Call of Duty ;)
Wracając do Conana. Przed Sapkowskim zaczytywałem sie Howardem i perspektywa zagłębienia się w ten świat raz jeszcze jest co najmniej rewelacyjna :) Na podstawie tego co można było wyczytać z wypowiedzi ect. ekipa bardzo drobiazgowo odtwarza świat Howarda, co dla osób lubujących się w smaczkach, będzie mocnym punktem...
Wszystko pięknie i ładnie tylko czemu filmiki z gameplaya tak strasznie ssaja :/ Nijak im do płynności i dynamiki pvp z wowa.
Wow przy całej mojej sympatii do tego tytuły raczej nie wywinie się z pomiędzy Warhammera a kowadła (Conana)...
WoW pewnie będzie panował przez kilka lat aż do tego momentu kiedy wyjdzie nowe lepsze mmorpg
mi się wydaje jak wyjdzie Warhammer online to WoW zgaśnie.
A mnie denerwują ludzie z takim podejściem jak Ty Gerpir Feilan.
To, że Tobie się coś podoba nie znaczy, że mi też się musi podobać.
Np. cała moja rodzina linczuje mnie za to, że nie lubię bigosu xP
Głupi przykład, wiem :P
WoW był dla mnie za sztywny. Nie kręci mnie wciskanie podczas walki "2, 1, 1, 2, 4 i następny".
A interakcja z innymi ? Phi. Zresztą emocje z rajdem na bossa. Nie wyobrażam sobie emocji w tak sztywnej grze. Poza tym nie lubię gier bez fabuły. I dodam jeszcze, że czary są 3 na krzyż tylko mają inne nazwy, grafikę i statystyki :P Questy też wszystkie identyczne.
Ale to tylko moje zdanie. Nikt mnie nie przekona do WoWa i z nikim nie zamierzam się kłócić.
Chciałem tylko pokazać niektórym, że można mieć SWOJE zdanie i można czegoś nie lubić lub nie.
Można mieć argumenty, a można też czegoś po prostu nie lubić. Bez powodu. Samemu nie wiedzieć czemu, ale po prostu nie lubić :|
Ja grałem w WOW-a 2 razy , tzn 2 razy ściągnąłem triala i pograłem przez kilka dni i jak słusznie niektórzy zauważają , po tak krótkim okresie gry nic nie mogę powiedzieć o tym jaka ta gra jest , jakie ma możliwości, jak sie gra pve , jak pvp , jak wygląda crafting na wyzszych lvl - a to przede wszystkim decyduje o jakości gry - własnie gra na wyzszych lvl. Ja po prostu nie mogłem strawić grafiki i nie grałem właśnie dlatego, ale to że podszedłem drugi raz do triala WOW-a świadczy o tym jak myśli większość graczy - " może coś jednak coś jest w tej grze skoro tyle osób gra"- po prostu jak nam wszędzie trąbią ile to ludzi gra w WOW-a to siłą rzeczy probuje się- ciekawi mnie ile z tych 9,3 miliona kont jest tak naprawdę aktywnych ?
Wg nieoficjalnych danych w Lineage 2 gra ponad 17 milionów graczy - wliczając także privy ( tu nie ma porównania do privów WOW , które mają ok. 10% retiala), ale NCSOFT nie reklamuje tak bardzo gry , nie chwali się ile graczy gra itp.
Reasumując-wg mnie o liczbie graczy coraz bardziej decyduje sprawne PR- a ludzie jak to ludzie - dajemy się wciągać.
Dla mnie WoW jest piękną grą i nic nie zepsuje jego fenomenu, nawet jakiś gówniany AoC, po prostu tylko Blizzard umie idealnie dopracować grę do ostatniego szlifu... Z resztą dziwicie się czemu WoW się niektórym nudzi? Przecież każda gra by się wam znudziła po jakichś dwóch latach grania (to bardzo dużo jak na grę), liczba graczy WoW tak szybko nie spadnie, bo jak Blizz wypuści WoW 2 (heh, o ile to nastąpi), to znowu będzie ogromny hicior, póki co wypuszcza na razie dodatki wprowadzające trochę do gry, i ciekawe czy AoC będzie miało tak rozbudowany świat jak WoW? Wątpie by ta gra osiągneła nawet 3 mln graczy... po prostu WoW jest jedyny w swoim rodzaju, nie powtarzalny... a ten wywiad to wg. mnie przykrywka, sądzę że oni specjalnie tak powiedzieli żeby: 1) albo zniżyć poziom WoW 2) albo żeby podnieść popularność AoC... bo szczerze wątpię by Blizz tak łatwo się poddał, czekam na odpowiedzi na mojego posta czy się nie mylę ;PPPP
dager865
1) nikt nie zaniża poziomu WOW-a - on po prostu albo się komuś podoba , albo nie
2) tak - tu chodzi o zwykłe PR
a tak ogólnie to ty jasnowidz jesteś żeby wiedzieć jaki będzie AoC?, bo nawet ci co grają w bete jeszcze nie wiedzą jaka będzie wersja finałowa a w dodatku nazywać jakąś grę " gównianą" nic o niej nie wiedząc jest dla mnie załamujące i chyba wiele o tobie mówi
"bo nawet ci co grają w bete jeszcze nie wiedzą jaka będzie wersja finałowa a w dodatku nazywać jakąś grę " gównianą" nic o niej nie wiedząc jest dla mnie załamujące i chyba wiele o tobie mówi"
No wlasnie ta beta o ktorej piszesz jest powiedzmy.... hmmm..... daleka od idealu. :-)
Bardzo daleka.
Jesliby premiera byla dzisiaj to po pol roku mogliby zamykac serwery.
BTW. Poziom nerwsow na GOLU zaczyna mnie zalamywac. Placa wam od ilosci? Musicie dac xx newsow dziennie, nawet bezsensownych czy takich ktore trzeba dementowac za 2 dni? Zrodla informacji w postaci jakis smiesznych fanowskich for (akurat w przypadku innych newsow) tez chliuby wam nie przynosza. Spokojnie mozna by okroic liczbe newsow o polowe gdyz stoja one na poziomie tabliodow a nie porzeadnego serwisu o grach (w domysle profesjonalnego).
Czekam na newsy o tym jak szef Sony robi kupe i jego refleksja nad tym ze za czasow PS1 robilo mu sie kupe lepiej i ze PS4 bedzie robilo kupe za nas przez internet w jakosci superHD. :-)
A ja World of Warcraft nigdy nie tknąłem i tykać nie zamierzam. Za to w Age of Conan możliwe, że choć spróbuję zagrać. Choć wkurza mnie to ciągłę przekładanie premiery i coraz mniej mi zależy na tym, aby choć spróbować zagrać w Age of Conan. Ale może - tak jak zauważył autor artykułu - ta wypowiedź ma na celu zwrócenie uwagi ludzi na Age of Conan bo premiera naprawdę tuż, tuż... :)
Generalnie nie gram w gry MMO. 1) brak czasu 2) dla mnie to jednak nie to samo co godziwa dawka dobrego singleplayera. Ale jak już powiedziałem - Age of Conan choć trochę mnie zainteresował. Myślę, że zainteresuję się też tym KotOR MMO i Falloutem MMO, o których coś tam się przebąkuje. Kto wie, może też nowy MMO Blizzarda mnie zaciekawi (pod warunkiem, że to nie będzie "cukierkowy" World of Warcraft - ten styl graficzny mnie odpycha!).
Generalnie posiadam WoW od dnia premiery. Bardzo fajna gra, ale dla mnie szybko się znudziła. Diablo MMO bym powiedział. I super, bo w Diablo na BN zagrywałem się tygodniami, a WoW powiela tylko te najlepsze schematy, jednak chyba nie warto tracić życia grając tak intensywnie. Pykać z rzadka też nie ma sensu. Dlatego odłożę sobie granie w MMO do emeryturki ;)
lordyp, ja tak twierdzę po gównianej becie, i wiesz mi, że w nią grałem i.. bardzo mnie odpychała że tak to ujmę, zresztą w AoC nie będzie tak bajkowej grafiki jak w WoW :D
Kabraxxis --->
"No wlasnie ta beta o ktorej piszesz jest powiedzmy.... hmmm..... daleka od idealu. :-)
Bardzo daleka.
Jesliby premiera byla dzisiaj to po pol roku mogliby zamykac serwery. "
Ta Beta AoC w którą ludzie "grają"to tzw. Beta techniczna ... można to śmiało okreslić jako pre-alfa. Dużo, dużo się zmieni nawet do"normalnej" Bety.
Pamiętam doskonale Betę WoWa ... to też była zgroza :-)
dagger865 ---> Jak wyżej. Nie grałeś w pełną Betę, bo takiej nie było ...
"Beta techniczna ... można to śmiało okreslić jako pre-alfa. Dużo, dużo się zmieni nawet do"normalnej" Bety."
A do premiery (planowanej) 3 miechy? Wez nie zartuj plz.
"Pamiętam doskonale Betę WoWa ... to też była zgroza :-)"
Gralem w bete US i koreanska i WoW byl gra bardzo grywalna juz podczas tej pierwszej. Content byl wlasciwie gotowy i dopracowany. Interfejst uksztaltowany i przejrzysty. Wiekszosc questow byla w grze i dzialala. Nie wiem co to byla za zgroza. ;-)
Mowie jeszcze raz - AoC w 3 miesiace przed planowana premiera to dla mnie crap lansowany na hit.
Co zreszta widac bo tworcy musza sie ratowac takimi zenujacymi wypowiedziami jak w newsie ktore maja gowno z prawda wspolnego.
Pan od AoC moglby rownie dobrze powiedziec:
"Kupcie nasza gre, jest gorsza od WoW'a - wiemy to ale kupcie ja plz. Bo nas wyrzuca z roboty!!" . :-)
O kurde, ale się jaracie wypowiedzią jakiegoś gostka, przedstawiciela konkurencji WoWa o_O Przecież równie dobrze takie bzdury mogę sobie i ja napisać, i co, przejmiecie się? Nie. A tu ktoś bardziej znany (albo inaczej - po prostu zacytowany na GOLu) i wszyscy biorą te słowa na serio. Mam kumpli grających w WoWa od lat i żaden z nich nie przejawia ani procenta zmęczenia. Jeśli chodzi o mnie, umiarkowanego fana serii Guild Wars, grałem w triala World of Warcraft i wymiękłem po 4 godzinach gry. Ten tytuł jest tak schematyczny i nudny... Do tego w kopalni cały czas mnie jakieś szczury bez przerwy mordowały :/ Nabiłem ósmy poziom i spasowałem.
jezu napisałem posta dlaczego nie gram w wowa ( przez chamstwo w nim panujące gdyż podział na healerów tanków i dps powoduje to by skompletować dobrą drużynę trzeba znosic chamstwo), ale widzę że tu same NOOOOOOOOOOOOBY się wypowiadają. Jak po 8 lvl można ocenić wowa - jeszcze narzekać że w kopalni jakieś szczury zabijały- to po coś tam polazł jak nie miałes lvl lub nie umiałeś grać postacią - ludzie tu piszą o cukierkowej grafice - jezu już wiem dla kogo powstają gry na jeden wieczór z full grafiką kosztem treści - ja grałem w wowa dla adrenaliny na rajdach na instancjach dla wspaniałego pvp - grafa mogłaby być pikslowa wali mnie to, a że jest w miarę to jeszcze wiekszy plus dla gry- wadą gry dla mnie są gracze, gdyż nie traktują tej gry jak zabawę tylko jak pracę albo wojsko - niestety jeżeli nie zbierzesz odpowiedniej liczby graczy nie posuniesz się dalej - dlatego ludzie prawie płaczą i błagają by dostać się do dobrych gildii - jest to bardzo smutne bo ten produkt miał przynosić fun a nie stres - i mam prośbe do ludzi - jak grałes w triala daruj sobie wypisywanie odczuć na forum bo to denerwujące jest - to jest tak jakby ktos nie kupił gry bo okładka jest beznadziejna pozdrawiam
Długi32 -> Skąd wiesz, że jestem noobem? Że nie doceniłem tej Twojej przewspaniałej gierki? Wiesz, są gusta i guściki, Tobie mogą się nie spodobać gry, w które ja pocinam. Dlaczego mam podążać za wszystkimi, i wychwalać WoWa pod niebiosa, skoro mi się nie podoba i bardziej wciągnął mnie Guild Wars? Nie masz chłopie pojęcia, jakie ja mam doświadczenie w grach - nie znasz mnie, więc nie wyzywaj od noobów. Dla mnie ósmy poziom to dość, by pokazać, czy tytuł mi się podoba, czy nie. Mogłem w poście zjechać Twoją gierkę jeszcze bardziej, wyśmiewając się z żałosnej grafiki, śmiesznych skoków postaci, kiepskich questów i tak dalej. Ale uznałem to za mało ważne wady. Jeśli gra jest grywalna, to powinna wciągać jak muł - od razu i niezależnie od gracza. Trial powinien w zupełności wystarczyć, by przekonać się do WoWa albo go olać. Mi na przykład trial GW się bardzo spodobał, i dlatego posiadam jej dwie części. A że szczury mnie zabijały, to była wina za niskiego poziomu ;) Za daleko się zapchałem jak na pierwszy raz.
dlugi32:
"(..) - i mam prośbe do ludzi - jak grałes w triala daruj sobie wypisywanie odczuć na forum bo to denerwujące jest - (..)"
Ja tez mam mala prosbe - jak kogos w szkole jeszcze nie nauczyli, jak sie konstruuje poprawne zdania w jezyku polskim, niech sobie odpusci wypisywanie swoich wypocin na Forum, bo czytanie tego bardzo denerwujace jest. Z gory dziekuje.
Musiałem sam sprawdzić WoWa po opiniach moich znajomych. Przyglądałem się, obserwowałem, zacząłem grać. Trwało to jakiś czas..
- Niezłe gówno ta gra - pomyślałem sobie w duchu po dłuższym obyciu z grą. I tak pozostało do dziś...
Zrobiliby Wieśka po sieci to byłoby 100 razy lepsze o tego tępego, cukierkowego syfu.
"A mnie denerwują ludzie z takim podejściem jak Ty Gerpir Feilan.
To, że Tobie się coś podoba nie znaczy, że mi też się musi podobać.
Np. cała moja rodzina linczuje mnie za to, że nie lubię bigosu xP
Głupi przykład, wiem :P
WoW był dla mnie za sztywny. Nie kręci mnie wciskanie podczas walki "2, 1, 1, 2, 4 i następny".
A interakcja z innymi ? Phi. Zresztą emocje z rajdem na bossa. Nie wyobrażam sobie emocji w tak sztywnej grze. Poza tym nie lubię gier bez fabuły. I dodam jeszcze, że czary są 3 na krzyż tylko mają inne nazwy, grafikę i statystyki :P"
Mnie zaś do szału doprowadzają ludzie, którzy wypowiadają się na temat o którym nie mają zielonego pojęcia... "2,1,1,2,4" taaaaa...
Jak Dlugi32 napisał:
"...ja grałem w wowa dla adrenaliny na rajdach na instancjach dla wspaniałego pvp - grafa mogłaby być pikslowa wali mnie to, a że jest w miarę to jeszcze wiekszy plus dla gry- wadą gry dla mnie są gracze, gdyż nie traktują tej gry jak zabawę tylko jak pracę albo wojsko - niestety jeżeli nie zbierzesz odpowiedniej liczby graczy nie posuniesz się dalej - dlatego ludzie prawie płaczą i błagają by dostać się do dobrych gildii - jest to bardzo smutne bo ten produkt miał przynosić fun a nie stres - i mam prośbe do ludzi - jak grałes w triala daruj sobie wypisywanie odczuć na forum bo to denerwujące jest - to jest tak jakby ktos nie kupił gry bo okładka jest beznadziejna pozdrawiam"
Podpisuję się pod tym dwoma rękami.
A co do grafiki to się zgodzę. Samemu nie mogłem patrzyć przez pierwszy miech grania na różowe kolorki :/ o zgrozo... Zwłaszcza, że wcześniej bawiłem sie w Dark Age of Camelot.
Co do nowego mmorpg Blizza, sądzę, że to będzie jakoś nowy tytuł, ew Diablo Online, bądź Starcraft choć w to wątpię.
Co do WoWa 2 chyba jednak, zwracając uwagę na ciągłość fabularną Warcrafta, chyba będzie to jednak kolejny dodatek ze zmodernizowanym engine graficznym. Coś na kształt ścieżki DAoC'a... Czy UO:Reborn. Zawsze pozostaje niesamowity smaczek zobaczenia starych śmieci w nowym opakowaniu ;)
Jakoś na dysleksje nie narzekam Jerry. Tego pretorianina zdobyłeś chyba wyłapując błedy ortograficzne innych. Ok masz więc kropki i przecinki. Co do wypowiedzi TRX czy jakos tam- wierz mi nigdy nie skrytykowałbym gracza odchodzącego z wowa na 70 lvl chyba nawet i na 40 ale twierdzenie ze gra jest nedzna po 8 lvl jest niepowazne. Nie masz pojęcia co to jest za gra a wypowiadanie się po zwiedzeniu góra 2 lokacji z tak wielkiego świata nie bycia na żadnej instancji nie pobawienia sie profesjami nie uzycia punktów talentów i pisanie tego na forum w sumie bardzo dobrego portalu świadczy o bezkrytycznym podejściu do swojej osoby i zadufaniu w sobie. Nie uważam że kto krytykuje wowa jest beznadziejny bo sam go krytykuje i wszyscy mają prawo do własnej opinii ale po zapoznaniu się dogłebnie z tematem. Twoja wypowiedź jest typu "komuna była jaka była, ale przynajmniej śniegu było duzo". pzdr