Czy ten pokemon na drugim screenie nie przypomina wam Locusta z mackami?:)
TAK ! Jedyna mordoklepka, obok DMC, która nie wywołuje u mnie odruchu wymiotnego, a nawet ją lubię :D Ciekawe kiedy premiera i na jakim silniku działa. Na razie wygląda jak rendery Sigmy :P
Wyglądają jak Sigma. Przy okazji - z takim gore mogą mieć problemy z dostaniem ratingu 18+
Na tym forum zdjęcia sa w dużo lepszej jakości. Ciekawi mnie czy dwójka będzie miała zbliżony poziom trudności do pierwszej części.
darowali by sobie, żałosna popierdóła, bo zakładam, że rozgrywka bedzie podobna do tej z pierwszej części czy Sigmy.
Uch! Zawsze mi brakowało takiego miłego i wymagającego ucinania kończyn. Jak kamera nie będzie aż tak zwalona jak w 1 i dodadzą więcej ciosów, magii i potworków to na pewno bedzie nastepny hicior
Super! Sequel jednej z najlepszych zręcznościówek wszechczasów!
McG--> to, że dla ciebie za trudna to od razu żałosna? Uspokój się już.
darowali by sobie, żałosna popierdóła, bo zakładam, że rozgrywka bedzie podobna do tej z pierwszej części czy Sigmy.
Co złego było w pierwszej cześc gry? Według mnie świetna gra, jedna z najlepszych jakie trafiły na pierwszego konsole M$. O Sigmie nie mówię bo to przecież praktycznie, to samo.
Uzasadnij swoją wypowiedź, powiedź dlaczego jest to "żałosna popierdóła".
Co do dwójki, to (patrząc po dołączonych obrazkach) nie wygląda ona lepiej, aniżeli Sigma.
McG_ - czekam na więcej takich kompromitujących tekstów - uwielbiam, kiedy ktoś się napina, aby z pewnego hitu zrobić "popierdółkę", a z Killzone 2 genialny tytuł (biorąc pod uwagę średnią ocen części pierwszej).
Dlaczego jeżeli mówię, że ta gra mi się zupełnie nie podoba to odrazu słysze teksty ...bo za trudna, bo jestem za cienki itd. To może ta gra jest poprstu za cienka. Dlaczego IMO do ochłap?. Prosze bardzo. Nie ma w niej nic co by mi sie podobało. Plastikowa grafika jak wszystkie gry od TN (także SIGMA, chociaż znacznie ładniejsza od pierwowzoru), archaiczne, japońskie, kamery, bez możliwości obracania jej wokół osi postaci, tandetne do bólu stworki, postaci znikają zanim zdążą upaść na ziemie. Arkadowy system walki, oparty na z dupy wziętych kombosach. Gore to nieporozumienie, głowa odpada i znika niezdążywszy opaść na ziemię. Brak zapierających dech w piersiach widoków czy mistycyzmu. Zagadki uragające intelktowi normalnego człowieka -przynieś ręcznik-to rzeźba otworzy paszczę, w której jest klucz do drzwi:0. To jest taka Onimusha, której zresza też nie trawiłem, tylko z mniejszym naciskiem na fabułę. Zupełnie dla mnie nie do strawienia tytuł. Nie moja bajka.
nie twoja bajka to po jaka cholere postujesz? nie rozumiem takich ludzi - jak np nie lubie rpg to nie pisze ze fallout to gowno etc.
mineral za truda 1 raz siadlem do niej kilka godzin i po grze mialem problemy z niktorymi szefami ale kilka razy i przelazlem a co do najlepszej zręcznościówki wszechczasów! HAHAHA nie kompromituj sie na amidze,ps1 moge ci wymioenic 50 lepszych gierek
Arkadowy system walki, oparty na z dupy wziętych kombosach.
Kombosy z dupy i arkadowy system walki? A czego się spodziewałeś - turówki?
Poza tym widzę, że to kolejna gra zręcznościowa na którą najeżdżasz, może byś sobie dał spokój z tym gatunkiem (może pograj w bierki, które nie będą urągać twojej jakże niesamowicie wysokiej inteligencji).
dhsfdsfdsf, czyli kolejna kretyńska kalka psonly, kolejny raz pokazuje swoją nieskończoną wprost głupotę. Tak proszę wymień mi po 50 tytułów na ps 1 i 50 na amidze, które są lepszymi sieczkami od NG. Poza tym ja się nie kompromituje, tylko ty, ja tylko wyrażam swoje zdanie.
"darowali by sobie, żałosna popierdóła, bo zakładam, że rozgrywka bedzie podobna do tej z pierwszej części czy Sigmy."
Trzymasz poziom stary!
A sama gra zmiecie wszystkie inne w tym gatunku, jestem tego praktycznie pewien.
Moze byc ladna jatka :)
McG_ ---> Ja osobiście nie spodziewałbym się od NG jakiejś epickiej fabuły i rozmachu niczym w basniach tylko trudnej do opanowania i przejścia gry dla ludzi, którzy tęsknią za oldschoolem bo to była moim zdaniem grupa docelowa. Ta gra miała jak na swoje czasy wypasioną grafikę i była piekielnia trudna (ba, dalej jest) ale to hołd złożony oldschoolowi w nowoczesnym wydaniu. Nie można się spodziewać po grach elementów, których z góry one nie posiadają.
hm, maja nad czym popracowac: modele jak z jedynki, testury otoczenia tez malo next genowe, moze jakies nowoczesne efekty graficzne i porzadne cieniowanie. narazie krew wyglada szpnaersko:P
Ciekawe w którą stronę pójdzie Tecmo - hołd oldschoolowi i porażka komercyjna, czy mainstream i pełen sukces
albz74
Muszę powiedzieć że Cię podziwiam Twoje wypowiedzi w stu procentach pokrywają się z linią PR Sony (lub ich działaniami nie całkiem oficjalnymi strona fanów PSP). Wypowiedź, że screeny Ninja Gaiden 2 wyglądają jak z Sigmy przypominają mi zmianę Sony w Wikipedii odnośnie Halo 3 że będzie wyglądać jak Halo2.
Typowa szpila Sony i tu co ciekawe wcale niepotrzebna.
Przy okazji zapoznałeś z recenzją Lair na Gamespot totalna porażka Sony a szkoda cóż pozostaje grać w Ninja Gaiden Sigma i wierzyć w HS.
Pozdrawiam
Karol
Karol - weź na wstrzymanie. I przyjrzyj się dokładniej screenom - wyglądają jak Sigma i co - świat się komuś zawala z tego powodu ? Jeżeli uważasz inaczej to proszę o 'educated response' ze wskazaniem przykładów dlaczego uważasz że przedstawione screeny nie wyglądają tak jak Sigma.
albz74
Nie widzę potrzeby analizy porównawczej screenów z bety NG2 z mimo wszystko nieco odgrzewanym znakomitym kotletem jakim jest NGS.
Moja wypowiedź odnosi się Twojej linii wypowiedzi, która mi jako żywo przypomina PR Sony a po za tym postawę ostatniego obrońcy fortu Sony (przerysowuję trochę)
Szczególnie, że fort Sony nie potrzebuje obrońcy bo obronią go gry typu HS czy Folklore (mam nadzieję) choć nie wiem czy Lair (póki nie zagram to nie oceniam). Teraz dla mnie bronią Sony śliczny Oblivion i właśnie NGS.
Pozdrawiam
Karol
Karol57 - jako badacz PR Sony powinieneś wiedzieć że zajmuje się on czym innym niż komentowanie beta wersji gier od konkurencji. Cieszę się że nie widzisz potrzeby przeprowadzania analizy porównawczej bo zmarnowałbyś tylko czas w poszukiwaniu różnic.
albz74
Zgodzę się z Tobą nie muszą komentować bet konkurencji, bo od tego mają Ciebie na tym forum.
Moją wypowiedź sprowokowałeś swoim komentarzem jak i poprzednimi np. przy grze Lair. Proste skojarzenie z działaniami Sony przy Halo3 w Wikipedii (jak rozumiem miały być nieoficjalnymi)
Bo oficjalne działania PR Sony są ostatnio rozbrajające typu wysyłanie poradnika do recenzentów w sprawie sterowania w Lair jak widać nie pomogło Gamespot zniszczył Lair w recenzji.
Pozdrawiam
Karol
Krew tryska jak w KILL BILLu, mi to nie przeszkadza, przyda się troche pikanterii:)
Przepięknie tryska krew, to mi się podoba...
Proste skojarzenie z działaniami Sony przy Halo3 w Wikipedii (jak rozumiem miały być nieoficjalnymi)
Przykład genialnej dedukcji :D
albz74
Dziękuję za uznanie. Czasami w dyskusji padnie komplement może nie całkiem zasłużony ale zawsze miło.
Jak rozumiem podzielasz moje zdanie odnośnie działań Sony wokół Lair i conajmniej zaskoczenia co do działań przy Halo3 (Wikipedia)?
Ja uważam, że to poniżej poziomu na jaki może sobie pozwolić firma, która szanuję -Sony.
Pozdrawiam
Karol
Jak rozumiem podzielasz moje zdanie odnośnie działań Sony wokół Lair i conajmniej zaskoczenia co do działań przy Halo3 (Wikipedia)?
Nie podzielam ani jednego ani drugiego. Mogę Ci to wyłuszczyć ale nie wiem czy jest sens
albz74
Jeśli się nie zgadzasz z moim punktem widzenia proszę wytłumacz mi jaki sens mają tego typu działania Sony? Poradnik dla recenzentów i jakieś szczeniackie akcje w Wikipedii.
Podkreślam ja nie mówię, że na takie zagrania ma monopol Sony (Microsoft też ma swoje zasługi na tym polu).
Po prostu mnie to martwi, bo mam konsole Sony i wiele ich gier, które uważam za bardzo dobre. Wierzę, że PS3 zawalczy o rynek może jeszcze nie w tym roku, ale w przyszłym Sony nie odpuści.
A tu takie akcje, które z jednej strony budzą uśmiech politowania a z drugiej trochę wyglądają na objaw desperacji (Lair).
Pozdrawiam
Karol
Karol- jesteś tak naiwny żeby stawiać znak równości między 1 człowieczkiem a całą firmą (akcja w Wikipedii) ? To raz. A dwa - oto link do broszurki dla recenzentów. Przejrzyj całą i powiedz mi jakie to skandaliczne treści zawiera
firma wypuściła grę, większość recenzentów zniszczyła ją za sterowanie, firma próbuje coś z tym zrobić, wysyła materiały informacyjne, opisujące universum gry i szczegóły sterowania - big deal. Rozumiem że recenzenci są przyzwyczajeni do otrzymywania płytek wypalonych na domowej nagrywarce - więc jak dostaną drukowaną broszurkę to jest powód do polewki i skandal na skalę światową co najmniej. Oraz kolejny gwóźdź do trumny
W ogole nie rozumiem po cholere ten pajac wyciaga teraz laira, przeciez ng2 na tych shotach wyglada totalnie jak sigma z mocniejszym gore.
zekke
O ile się nie mylę poziom rozmowy Cię nie co przerósł nie zwracam się do Ciebie i nie używam zwrotów pejoratywnych.
albz74
Oczywiście jedna osoba to nie jest firma ale jej zachowanie wskazuje na pewien poziom emocji w firmie. Skandal polega na tym, że ta osoba - pracownik Sony wogóle wpadła na taki głupi pomysł i zrobiła to z siedziby własnej firmy.
Co do podręcznika przyznajesz, że sterowanie w Lair jest na tyle skomplikowane że recenzenci czyli osoby zajmujące się zawodowo grami w największych gazetach i serwisach sobie nie poradzili (to pytanie co z graczami będącymi mniejszymi hardcorowcami).
Jest to ile się nie mylę pierwszy przypadek żeby firma musiała uczyć sterowania recenzentów (czyżby tutorial nie starczał).
Po za tym masz brzydki zwyczaj obrażania ludzi, których nie znasz bo wątpię by rezenzenci gamespot czy innych poważnych serwisów zachodnich i polskich grali na płytkach wypalanych na nagrywarce.
Pozdrawiam
Karol
Oczywiście jedna osoba to nie jest firma ale jej zachowanie wskazuje na pewien poziom emocji w firmie. Skandal polega na tym, że ta osoba - pracownik Sony wogóle wpadła na taki głupi pomysł i zrobiła to z siedziby własnej firmy.
Hehe, zajrzyj sobie na blogi pracowników MS- proponuję zacząć od Ozzymandiasa. Jest też kilku anonimowych - też mają fajne blogi :D To oczywiście nie jest skandal bo wolno im pisać, co ślina na język przyniesie.
Co do podręcznika przyznajesz, że sterowanie w Lair jest na tyle skomplikowane że recenzenci czyli osoby zajmujące się zawodowo grami w największych gazetach i serwisach sobie nie poradzili (to pytanie co z graczami będącymi mniejszymi hardcorowcami).
Pisałeś o jakiejś żenadzie chyba - gdzie ta żenada, ja widzę odwracanie kota ogonem (zakładam że przejrzałeś tę broszurkę)
Po za tym masz brzydki zwyczaj obrażania ludzi, których nie znasz bo wątpię by rezenzenci gamespot czy innych poważnych serwisów zachodnich i polskich grali na płytkach wypalanych na nagrywarce.
Ja obrażam ? Mam brzydki zwyczaj upewniania się żę wiem o czym piszę
Zajrzyj Tu:
https://www.gry-online.pl/opinie/murowane-hity-sonyego/zb19a
i zobacz jak wyglądają wersje pokazywane prasie. Zajrzyj również tu:
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6853080&N=1
posty 26 i 28
albz74
Myślę, że dyskusja staje się nieco bezprzedmiotowa bo jak widzę jeśli coś nie pasuje Ci do Twojego wizerunku świata (szczególnie odnośnie działań Sony) to musi być zignorowane albo jak to mówisz jest to odwracanie kota ogonem.
Gratuluję tak bezprzykładnego braku krytycyzmu wobec działań Sony, do których jednak trzeba mieć trochę dystansu.
Pozdrawiam
Karol
Nie odpowiedziałeś na stawiane przeze mnie pytania - no ale żaden przymus. Myślałem że będzie łatwo ale jak widać tak nie jest.
Bo łatwiej jest napisać 'żenada' niż to uzasadnić przykładem. Opartym na zdrowym rozsądku.
O ile się nie mylę poziom rozmowy Cię nie co przerósł nie zwracam się do Ciebie i nie używam zwrotów pejoratywnych.
Chyba 'nieco'? Polecam tez zapoznanie sie z podstawowymi zasadami interpunkcji, przyda ci sie. Dyskutowac z toba nie mam o czym - zamiast skupic sie na screenach poleciales z jakims gigantycznym offtopem wyciagajac teraz lair i wikipedie, rotfl.
i plytki z nagrywarki hehe... sam mam gdzies orginal MGS na PC wypalony w czelusciach MS =]
przepraszam za OT
zekke
Jak brakuje argumentów to się używa interpunkcji niech będzie. Przeczytałeś dlaczego przyczepiłem się Wikipedii bo wydaje mi się że porównywanie screenów z bety NG2 z gotowym produktem jakim jest NGS jest prostą manipulacją, która wydała mi się podobnym zabiegiem jak akcja w Wikipedii.
Z tą różnicą że albz74 ma odwagę mówić we własnym imieniu a zmiany w Wikipedii miały pozór obiektywnej informacji.
albz74
Porównanie wprowadzania fałszywych informacji po cichu (może nie wykryją) przez pracownika Sony (będącymi jego oceną produktu bety) do Wikipedii, która jest źródłem informacji dla wielu osób jest czymś innym niż wypowiedzi prywatnych osób na ich własnych blogach.
Chyba widzisz różnicę między tymi dwoma działaniami zafałszowaniem a wypowiedziami na blogach.
Pozdrawiam
Karol
Ps. Sorry ale nie wytrzymałem widząc Twoją wypowiedź zekke
Przeczytałeś dlaczego przyczepiłem się Wikipedii bo wydaje mi się że porównywanie screenów z bety NG2 z gotowym produktem jakim jest NGS jest prostą manipulacją
Muah, ta - to wszystko pewnie uklad, prowokacja!
Prawda jest taka ze wyskoczyles z tym bo ktos smial napisac ze druga czesc wydana na 360 moze byc na tym samym, lub zblizonym, poziomie graficznym co konwersja jednyki na ps3.
Porównanie wprowadzania fałszywych informacji po cichu (może nie wykryją) przez pracownika Sony (będącymi jego oceną produktu bety) do Wikipedii, która jest źródłem informacji dla wielu osób jest czymś innym niż wypowiedzi prywatnych osób na ich własnych blogach.
Chyba widzisz różnicę między tymi dwoma działaniami zafałszowaniem a wypowiedziami na blogach.
Tak, widzę różnicę między dokonaniem wpisu przez jednego człowieka którego powinno się wywalić na zbity pysk za robienie takich akcji od świadomej propagandy serwowanej za pomocą blogów (niepotrzebne 1080p, HDMI, Blu-Ray, nieistniejąca infrastruktura online, niepsujące się konsole itd itd)
zekke
nie dlatego bo widzisz mam PS3 i X360. Mam też NGS (w którego gram) i nie muszę udowadniać, która gra/konsola jest czy będzie lepsza bo mam obie konsole i NG2 kupię. Nie lubię po prostu takich wypowiedzi(beta NG2=NGS kiedy NG2 ma do wydania rok? A może o rany to beta NG2 wygląda już tak jak NGS).
A może Ty zadrościsz NG2 na X360? Tylko po co masz NGS na PS3.
albz74
co do pracownika Sony zgoda powinni go wyrzucić na zbity pysk a co do blogów no cóż każdy mówi co mu ślina na język przyniesie (niestety część bezsensu bo jest zajadłym fanbojem jakiejś konsoli ale jak zmieniłby firmę albo kupił inną konsolę to może pisałby odwrotnie - punkt widzenia zależy od punktu siedzienia)
Pozdrawiam
Karol
do blogów no cóż każdy mówi co mu ślina na język przyniesie (niestety część bezsensu bo jest zajadłym fanbojem jakiejś konsoli ale jak zmieniłby firmę albo kupił inną konsolę to może pisałby odwrotnie - punkt widzenia zależy od punktu siedzienia
Jak to pisze ktoś anonimowo to nie widzę problemu, no ale jak pod takim blogiem podpisuje się np dyrektor programowy XBL - hm :) Trochę więcej klasy :)
Lol, to teraz usprawiedliwiasz ng2 tym ze ma jeszcze rok do premiery? Przeciez kilka postow wyzej uparcie twierdziles, ze te screeny przewyzszaja ngs.
Btw naprawde nie interesuje mnie to jaka konsole masz =]
zekke
Ja niczego nie usprawiedliwiam tylko napisałem co jest z czym porównywane beta z produktem gotowym co zresztą uważam za przesadę
To jakby prównywać pierwszy prototyp ze stojącym modelem w salonie sprzedaży. Co Ci się bardziej podoba NG2 beta czy NGS to rzecz subiektywna.
Czytaj też dalej NG2 już tak wygląda tak jak NGS (lub lepiej rzecz gustu) jak będzie wyglądał w chwili premiery tego nie wiem może jeszcze lepiej.
A konsolach napisałem żebyś mi nie zarzucił że jestem fanbojem X360.
Pozdrawiam
Karol
NG2 już tak wygląda tak jak NGS - z twoich wczorajszych postow mozna bylo wywnioskowac cos dokladnie odwrotnego, ale widocznie teraz przyjeles strategie zaslaniania sie beta.
zekke
Podziwiam Twój upór te screeny mogą być nawet z alfy NG2 a są już na poziomie NGS lub lepiej (kwestia gustu).
Powtarzam chodzi mi o to, że manipulacja polega na porównywaniu gry w produkcji z gotowym produktem (takie ciche deprecjonowanie NG2 bo jest na X360). W chwili gdy produkt niegotowy ma cholernie dużo czasu do premiery, po której może się okazać że wygląda o niebo lepiej. Tymczasem w NGS już nic na lepiej sie nie zmieni.
Nie lubię prób obrzydzania ludziom gry dlatego że jest na tą lub na inną konsolę.
Pozdrawiam
Karol
takie ciche deprecjonowanie NG2 bo jest na X360).
Karolu - myślę że to było proste stwierdzenie że grafika w obu grach jest niemal identyczna. Co - abstrahując od konsoli - na tym etapie nie jest specjalnie problemem, ale jeżeli w finalnej wersji tak będzie to jest to lekki zawód bo było nie było to 2. gra z tej serii. NGS dostawała baty za to że ma lastgenową oprawę graficzną tylko w HD i z lepszymi teksturami. Wydaje mi się że to było ciche deprecjonowanie NGS bo było na PS3 ;)
Większa ilość znacznie inteligentniejszych przeciwników na ekranie, dodatkowo gra wygląda na szybszą i trudniejszą.
Nie oczekiwałbym jakiegoś wielkiego skoku technologicznego miedzy dwoma tytułami, których premiery nie są aż tak znacząco oddalone. Zresztą to nie dzięki grafice NG podniosła standardy i osiągnęła status gry kultowej, mimo, że była jednym z najładniejszych tytułów na Xboxa pierwszego.
Sigma nie dorównała poprzedniczce jeśli chodzi o gameplay, mam nadzieje, że kontynuacja nie powieli nacisku na wizualia pozostawiając luki widoczne tylko dla wyjadaczy. Myślę, że Itagaki nie pokazał jeszcze wszystkich kart, ale grafika na obecnym poziomie bez spadków framerate'u byłaby wg mnie zadowalająca jeśli twórcy skoncentrowaliby się na rozgrywce, bo to ona jest siłą serii.
Sigma nie dorównała poprzedniczce jeśli chodzi o gameplay
???? Przecież to to samo co NG Black tylko więcej i ładniej...
Mimo sporej ilości zmian na lepsze przez niektóre "ulepszenia" gra nie jest już tak wyważona do grania na punkty jak NGB. Respawn potworów dający wielkie ilości esencji we wczesnych chapterach jeśli się troche pofarmi, więcej sklepów i save pointów, słabsze AI potwórów (taki klon Ryu rozkłada się mashując jedno combo), masa glitchy dających możliwość trzepania łatwych punktów.
Mimo to większość tych problemów nie zostanie zauważona przez casual gamera i Sigma to nadal świetna gra.
Aaa chodzi Ci o to że łatwiejsza - a to prawda.
Jeśli dany czapter da się przejść uzyskując ogromną ilość punktów dzięki wykorzystaniu błędu gry, który występuje raz na sto podejść to znika zdrowa rywalizacja. Po co masterować dany moment gry jeśli ktoś może przejść go "na lewo" z lepszym wynikiem, zbytnio się nie męcząc. Już w NGB występowały takie momenty, Sigma powiela stare i dodaje coś od siebie.
O ile Story mode jest w większości sporo latwiejszy (początek MN jest jednak cięższy niż w Blacku ponieważ mamy do dyspozycji jedynie Dragon sword), to Mission mode nie ustępuje temu samemu z NGB.