No, no - zapowiedź bardzo konkretnie nakręciła mnie na tę grę. Do tej pory planowałem odpuścić ją na czas jakiś i zainteresować się Blue Dragon, ale kilka rozwiązań wrzuconych do gry przez twórców spowodowało, że nie mogę się doczekać momentu, kiedy chwycę Xboksowego pada i zacznę w to grać.
Jesli Bioshock ma wiecej wspolnego z D3 niz z SS2 to mozna juz zapalic swieczke [`].
Jednak w ostatnim wywiadzie jeden z tworcow gry zarzekal sie, ze wersja na PC bedzie trudniejsza, bedzie miala inny interfejs niz ta na x360.
_Luke_ --> Wnioskuję, że przeczytałeś tylko pierwszą stronę zapowiedzi. Nie wyrokuj zatem, bo nie masz ku temu argumentów i praw.
Fajnie się czytało. Jestem przekonany do zakupu, co prawda na konsole Xbox 360.
Właśnie. Czemu ten artykuł jest w dziale PC, skoro autor zaznacza, ze grał na konsoli?
Jesli Bioshock ma wiecej wspolnego z D3 niz z SS2 to mozna juz zapalic swieczke
Takie stwierdzenie jest dla tej gry w pewien sposób krzywdzące, bo choć nie jest to tak rozbudowany produkt jak System Shock 2, to jednak również jest to coś więcej niż Doom 3. :)
No oczywiscie. Jak mialem abonament to nic interesuajcego mnie sie w premium nie pojawialo. A jak sie ksonczylo to zapowiedz Bioshocka ;f
Tez nie moge sie doczekac, az z padem w lapie zejde w glebiny ;]
Coz , myslalem ze Bioshock bedzie mial wiecej elementow RPG , ale skoro to bardziej przypomina Dooma 3 , to bedzie raczej "tylko" dobry FPS ... Szkoda bo liczylem na System Shocka pod woda :p Podoba mi sie jednak ten pomys z nagraniami zastosowany wczesniej w SS2.
U.V.Impaler - Ty chyba nie grywałeś w F.E.A.R.'a. Od kiedy ta gra to bezmózgowa strzelanina???. To chyba pierwsza strzelanina w której było trzeba bardzo dużo mysleć żeby przeżyć. Nie wiem jak ty w to grałeś skoro dla Ciebie FEAR to strzelanina typu serious sam. Dobrze ze nie porównałeś do Painkilera...
jiker --> nie bedziesz mi pisal co moge a czego nie
KaJaS -> rotfl
Irrational poszlo w strone komerchy i tyle. Szkoda.
KaJaS ---> Żeby przeżyć w F.E.A.R. trzeba mieć oczy dookoła głowy, refleks i odrobinę szczęścia. Nic ponadto. A tak w ogóle to chodziło mi w tym fragmencie o strzelaniny, które zawierały nie tylko akcję, ale również zagadki logiczne. F.E.A.R. to raczej nie Half-Life 2, nie?
_Luke_ ===> Moze i jiker nie bedzie Ci pisal co mozesz a czego nie. Tylko, ze kazdy kto przeczytal calosc widzi, ze sie tylko osmieszasz swoimi bredniami. Co w sumie specjalnie Ci nie powinno zaszkodzic...
Bioshock mialbyc "duchowym nastepca" System Shocka. Z tekstu Impalera jasno wynika, ze z SS ma niewiele wspolnego (uklon w strone dooma 3). Wiadomo, ze generalnie gry ambitniejsze slabiej sie sprzedaja, wiec chlopaki postanowili rozgrywke uproscic. Pewnie gra nie bedzie kicha na miare Deusa 2 ale nie bedzie tez niczym wybitnym (ponadczasowym) jak System Shock.
Deus Ex 2 nie był tragiczny, choć mogł być oczywiście lepszy. SS to klasyk, i czy Bioshock będzie miał jego "duszę" to się okaże w "graniu". Jeśli będzie jak Doom 3...to porażka dla tej gry, poprawny FPS i tyle, a tego fani twórcom gry napewno nie darują!
Moim zdaniem z tą grą będą mieli kłopot Ci z Was, którzy będą ją oceniać przez pryzmat System Shocka - inna sprawa, że dla ludzi, którzy wielbią tamten produkt, jest to nieuniknione. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że choć rozgrywka jest uproszczona w stosunku do SS2, to mimo wszystko oferuje ona znacznie więcej niż wydawane dziś strzelaniny, przede wszystkim dużą swobodę w atakowaniu wrogów, co jest rzeczą w tym gatunku niezwykle ważną.
Uczulam również, że eksploatowałem zaledwie kilka początkowych etapów. Nie wiadomo jakie plazmidy zostaną oddane do dyspozycji gracza w późniejszej fazie gry, jak rozwinie się fabuła, itd. Szczerze powiedziawszy, naprawdę nie przeszkadzało mi to, że gra nie jest klonem drugiego System Shocka, lub brzydko mówiąc zrzyną. Gdyby nie ta mini-gierka z rurą, to byłbym wręcz zachwycony.
U.V. Impaler --> Ciezko bedzie nie odnosic sie do System Shocka chociazby na fakt "shocka" w tytule, pracy przy Bioshocku kilku osob z tamtej brygady, zapowiedzi tworcow o nastepcy SS itd. Trzeba bylo zapowiadac zupelnie cos innego a nie mamic fanow.
Mnie akurat ta mini gierka z rura specjalnie nie bulwersuje bo podobne rozwiazanie bylo w pierwszym System Shocku. Szkoda jednak, ze zrezygowano ze wspolczynnikow bohatera, respawnu, czy tez "psucia" sie broni.
z calym szacunkiem ale nikt, nigdy nie zapowiedzial tej gry jako SS2 pod woda. To fani, sami sobie dopowiedzieli to. Zupelnie to bylo bez sensu i nie uprawnione.
U.V. - skoro każesz nam patrzeć na screenshoty to zakładam że wersja na klocka w którą grałeś wyciąga na stałe 30 fps ?
albz74 ---> Nie wiem ile wyciąga klatek, ale nie przypominam też sobie, żeby w którymkolwiek miejscu animacja "rwała". Gdyby tak było, napisałbym o tym.
Wreszcie moglem przeczytac calosc i jestem dobrej mysli. Co prawda o zakupie i tak zadecyduje wersja demo (od czasow kiedy recenzenci masowo spuszczali sie nad Crap Of The Year - Gothic 3 juz nigdy zadna cudza opinia sie nie zasugeruje). Jedyna rzecza, ktora do mnie nie przemawia jest ta ciemnosc i ciasnota, ktorej czesto nie trawie. Moze dlatego, ze zazwyczaj developerzy robia to aby zamaskowac niedoskonalosci grafiki, brak pomyslowosci designerow albo tanim kosztem stworzyc 'klimat'. Ale jesli gra nie bedzie wygladala tak, ze "cholera od pol godziny nic nie widze", a ciasnota i 'ciemnota' doskonale zatrybia z klimatem gry to dosc szybko sie z tym pogodze ;]
A wiec wspominali cos na tej prezentacji o demie?
U.V. - to kwestia percepcji. Widziałeś prezentację z X06 ? Jak dla mnie brakowało parę klatek/sek. Możesz to jakoś porównać do tej wersji w którą grałeś ?
albz74 ---> Mówisz o tym filmie, w którym walczyło się z Big Daddym przy pomocy klucza francuskiego? https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=4441
Nie widzę tego filmu, bo nie mam abo. Chodziło mi o demo- prezentację gry, kilkanaście minut, wydane w okolicy X06.
albz74 ---> W takim układzie trudno mi się odnieść, bo to na pewno nie ten film. Sam stwierdziłeś, że to kwestia percepcji, ja w tej materii ekspertem nie jestem, ale jakichś skoków w ferworze walki nie odczułem, doładowań również - co innego pomiędzy kolejnymi segmentami, przez co najmniej kilkanaście sekund napis Loading. Moim zdaniem było jak najbardziej poprawnie.
Przyznam szczerze, ze zachecila mnie ta recenzja do gry. Mimo tego, ze jednoznacznie oddzielila SS od BS, to wylania sie z niej (mimo wszystko) obraz niebanalnej strzelanki. Moze nie bedzie rozwoju postaci, psucia sie broni, ale moze bedzie swietna historia, genialne efekty dzwiekowe i ciekawe lokacje. Wszak System Shocka nie tworzyla tylko i wylacznie mechanika tej gry.
Dobrze, ze wyslano U.V. Impelera, bo pomimo tego, ze tak lubi Dooma 3, to ufam mu bardziej niz reszcie :)
btw. W sumie.. to raczej nie nalezalo sie spodziewac niczego wiecej. Tworcy nie robia przeciez gry dla siebie, tylko dla jak najwiekszego grona odbiorcow. Ja wole Bioshocka, takiego jaki bedzie, niz gdyby mialo go w ogole nie byc :)
Ha, Ha, Ha, miałem rację! MIAŁEM RACJĘ! Mówiłem że to nie będzie następca SS'a. Ha, ha, ha, wiedziałem : )
No cóż, wiadomo - zero innowacyjności, ale nie ma to jak pozabijać trochę frajerów dla przyjemności : )
U.V. - jak często ogląda się napis o ładowaniu ? Jak duże są te segmenty ?
albz74 ---> Grałeś w System Shock 2? Jeśli tak, to podobnie jak tam - przy zejściu na kolejne piętro. Ładuje się od razu cała sekcja - np. kompleks medyczny, po którym łazisz tam i z powrotem. Jednym słowem: rzadko.
ronn ---> Wiem, wiem... Jestem jedynym fanatykiem Dooma 3 w Polsce, podobno z klapkami na oczach, ale mówi się trudno. ;)
Ile tekstów o Bioshocku czytam, tym mniej mnie kręci ten tytuł. Dla mnie w ogóle tej gry może nie być, w ogóle mi się nie podoba, niektórzy zachwycają się grafiką, fizyką albo klimatem, chociaz nie wiem dlaczego, a dla mnie to taki tytuł, który będzie dobry, ale zostanie szybko zapomniany.
MaZZeo ===> Dla mnie naprzyklad moglo by nie byc goscia o nicku MaZZeo.. klapie jadaczka, jest nudny...
Eh chcialem by ta gra byla czyms ambitniejszym a tu bedzie kolejne FPP. Moze jednak gra sie obroni samym rzemieslniczym wykonaniem .
szkoda ze nie bedzie zdobywania umiejetnosci oraz zdobywanie punktow doswiadczenia. natomiast cieszy mnie to ze jednak klimat bedzie genialny oraz to ze potwory nie beda sie odradzac:)
U.V.Impaler "Nagrania dostępne na taśmach magnetofonowych porozrzucane są w różnych częściach podwodnego „raju”." ====> na taśmach magnetofonowych? A nie płytach gramofonowych? Możliwe, że masz rację bo to przecież Ty grałeś we fragment tej gry, ale skoro akcja tej gry się toczy w latach 60. czy nawet 50 XX w. to taśm magnetofonowych jeszcze nie znano. Czyżby przeoczenie producenta?
żeby dobrze chodzila na moim sprzecie :)
_Luke_ --> Nie napisałem, że "czegoś nie możesz". Stwierdziłem jedynie fakt - oczywiście na owy czas. Zresztą, 3m w bardzo ładny sposób odpowiedział za mnie :).
Tribunal --> Przeciez to mogla byc zupelnia inna cywylizacja, odnoga ludzkosci, ktora sie iks lat wczesniej odciela od mainstreamu, albo jeszcze zgola inne istoty :)
ronn ====> według fabuły Rapture zostało zbudowane w latach 40. XX w. jako "odpowiedź", a raczej "ucieczka" od takich rzeczy jak II wojna światowa i zostało zbudowane przez ludzi. Nie sądzę więc, aby przez te kilkanaście lat wytworzyli oni inną cywilizację... ;)
A jak tam sprawa z A.I.? Kiedyś oglądałem filmik który był fenomenalny.
Tribunal ---> Proszę:
http://en.wikipedia.org/wiki/Magnetic_tape
http://en.wikipedia.org/wiki/Magnetophon
U.V.Impaler ====> no ok, po prostu myślałem, że chodzi o takie kasety magnetofonowe jakie my znamy. Ciekawe jak duże były te pierwsze kasety... ;)
U.V.Impaler - Powiedz mi jak jest z fizyką, czy jak trafie wroga w noge to ginie czy jak? Odlatuja nogi, rece, głowa? Widac na ciele slady trafien? Jak to wygląda?
U.V. Impaler ------------------->
jak A.I.? Pewnie filmik był przereklamowany jak w przypadku Half-Life 2
Wilkol4k --->
jak A.I.? Pewnie filmik był przereklamowany jak w przypadku Half-Life 2
Nie bardzo rozumiem. Wszystkie filmy przedstawiające rozgrywkę są jak najbardziej prawdziwe i nie są w żaden sposób sfałszowane. Jeśli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nic spektakularnego tu nie zobaczyłem i stwierdzam, że Bioshock prawie niczym nie zaskakuje. Dobrym przykładem jest następująca sytuacja: w pewnym momencie trafiamy do komnaty, w której jesteśmy atakowani przez doktora rzucającego granaty z balkonu. Najłatwiej jest go zabić łapiąc ładunki przy pomocy telekinezy i odrzucając je z powrotem. Jeśli udało mi się wykonać trzy takie akcje bez problemu, to doktor mógłby się połapać, że na nic mu się taki atak nie zda. Niestety, nigdzie nie uciekł, co raczej marnie świadczy o jego inteligencji. ;)
W tekście wymieniłem jedną godną uwagi akcję, która mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Chodzi o rzucanie się stworów do wody, gdy ich podpalimy.
Podsumowując, F.E.A.R. nadal pozostaje dla mnie produktem numer jeden, jeśli chodzi o zachowanie przeciwników na polu bitwy.
Trane ---> Nie spotkałem się z sytuacją, w której trafiony w nogę przeciwnik nagle ją traci. Głowę można rozwalić strzałem, taka sztuka udała mi się raptem raz, co przy moich umiejętnościach w celowaniu padem i tak należy uznać za sukces.
Super, cud miod i orzeszki. Bedzie mega fajny oldschoolowy FPS ze swietnymi lokacjami i swietnym klimatem. I mnie to cieszy.
Pewnie jestem drugim fanatykiem Dooma trzeciego w Polsce ;)
widziałem filmik z gameplay i jakoś mi się odechciało czekać na tą grę. jakaś taka zwykła siekanina tyle tylko, że grafika i lokacje ciekawe. no może pojedynki ztym wielkim "nurkiem" ciekawe, ale reszta taka jak wszędzie (no może lekko inaczj). no ale jak można zrobić FPS-a, aby był inny od wszystkich i zachwycał każdego. licze więc, na ciekawą fabułę i kilka lepszych pojedynków z ciekawszymi przeciwnikami
Nie rozumie dlaczego tak sie podniecacie tymi "mocami". przeciez to jest ani nowe, ani innowacyjne. Dark Messjah praktycznie mozna powiedziec, że był identyczną grą pod tym względem - zamiast "mocy" były czary, a zamiast lat 50-tych było średniowiecze. A ogólna zasada gry była identyczna Czyli w praktyce są to bardzo podobne gry i powinno sie je porównywać (zamiast halfa czy dooma). Myśle ze ta gra nie bedzie długo pamiętana i wspominana.
Nie uwazam też, że dobrym pomysłem jest czepianie sie realizmu (taśma magnetofonowa itp.) wkoncu jest to gra typu fiction/fantasy. Jak mozna zbudowac w latach 40tych podwodne miasto, to moze tam byc nawet broń laserowa, czy plazmowa a co dopiero jakies płyty czy taśmy.
wlasciwie to masz racje. W wolfie 3d tez bylo chodzenie i ciasne korytarze. Mysle ze spokojnie mozna porownywac te gry...
menelutor -> w tej kwestii nowatorska gra fpp była requiem avenging angel
Ehh..a wiec jednak uproscili. Mimo, ze sie zarzekali, ze nie :( Ale to bylo wiadome od kiedy tylko uczyniono z 360 glowna platforme dla tej gry. Wiadomo: aby sie cos dobrze na konsolach sprzedawalo trzeba to uproscic. Szkoda, 8 lat czekania na sukcesora SS2... no i sobie jeszcze poczekamy :(
A potem ludzie sie dziwia, dlaczego gdy kontunuacja jakiejs PCtowej gry jest robiona jednoczesnie na PC i konsole to fani narzekaja. Wiadomo, ze bedzie "dumbing down". Dlatego zawsze spisuje takie gry na straty, tak bylo z ElderScrolls, LongestJourney, GhostRecon, deus Ex, Thief, Rainbow Six i teraz to samo spotkalo Bioshocka. Nastepna ofiara w kolejce : Fallout3 :(
I pewnie Bioshock bedzie fajna gra, tak jak wiekszosc powyzszych, ale to nie bedzie "to", to na co sie czekalo przez kilka lat :(
Przynajmniej Jagged Alliance 3 robia tylko na PCty :)
Tzymische_3 --> to juz powiedziec nic nie mogę? Wyrazić własnego zdania o grze nie mogę? Zabronisz mi?
Tylko nie wyzywaj mnie tu, bo juz 3 bana dostaniesz x_X
Adrian Werner --> Chciałbym tylko zaznaczyć, że oba ostatnie Ghost Recony i Vegas w wersjach na PC i 360-tkę, to zupełnie różne gry (robiły je dwa inne teamy). Oczywiście w przypadku edycji konsolowych są znacznie lepsze pod praktycznie każdym względem.
jiker- tu sie mylisz. Bo Vegas jest niestety(pomimo obietnic) taki sam na PC jak i na 360. A co do GRAWa, ogolnie to wersja na 360 jest lepsza gra, ale jest straszliwie uproszczona i malo w niej realizmu, wiecej ma ona wspolnego z SOCOMem niz oryginalnym GhostRecon. Wersja PCtowa, chodz pelna problemow i brzydsza zachowuje przynajmniej jakies pozory bycia sequelem GR
A mnie dziwią te wszystkie zawiedzione miny. Odkąd pamiętam, Ken Levine powtarzał "Bioshock to Shooter 2.0". Tak, strzelanka nowej generacji. A nie replika System Shock 2.
Poza tym nie jest prawdą stwierdzenie, że w grze nie ma systemu rozwoju postaci. Levine:
"There are 50 gene tonics which affect your "stats" and abilities (examples: things that give you more time to hack things, things that let you search containers more than once. things that change how much damage you take from cold or hot or electrical impulses, etc.)
In addition, you can add to your health and Eve bars. Plus you can increase your "Carrying capcity" of gene tonics and plasmids, you can have more installed at once. Plus the active plasmids (electro bolt, etc.).
I've said it before on this forum, just because we're not leading with that stuff in interviews doesn't mean it isn't there".
A co do sprawy konsola vs komputer: wersja na PC będzie miała inny interfejs i większe możliwości dostosowywania gry do indywidualnych potrzeb (wł/wył różnych opcji etc.).
Jest prawdą stwierdzenie, że w grze nie ma systemu rozwoju postaci. W System Shock 2 otrzymując moduły za wykonywanie poszczególnych zadań można było decydować o rozwoju bohatera, podnosząc współczynniki w konkretnych umiejętnościach. Podobny wariant zastosowano również w przypadku Dark Messiah of Might and Magic. Nie twierdzę, że nie ma przedmiotów/plazmidów wpływających w jaki sposób na mechanikę rozgrywki (przykład ze zwiększeniem czasu na hackowanie jest tu akurat logiczny), ale z opisanym wyżej systemem rozwoju postaci nie ma on nic wspólnego.
In addition, you can add to your health and Eve bars. - to wygląda identycznie jak w F.E.A.R. Wystarczy znaleźć odpowiednią strzykawkę i pasek zwiększa się na stałe o "ileś tam" procent.
Plus you can increase your "Carrying capcity" of gene tonics and plasmids, you can have more installed at once. - standardowo można przyswoić 5 plazmidów, ale są dwa lub trzy dodatkowe sloty, czyli faktycznie będzie można mieć ich więcej w późniejszej fazie rozgrywki.
Siła Bioshocka będzie tkwić w plazmidach, czyli "czarach", bo w takiej kategorii należy je traktować. W zależności od przyswojonych "zaklęć" będziemy inaczej pokonywać kolejne plansze. Nie ma to jednak zbyt wiele wspólnego z grą System Shock 2, która oferowała tradycyjny rozwój postaci.
juz sie nie moge jej doczekac
co wy w tym widzicie??????? to zwykły $hit nic ciekawego :/
nie troluj
Może byc ciekawie, choś i tak nie zagram. Za dużo ciekawszych tytułów ukaże sie jeszcze w tym roku. Np. Wiedźmin. :-)
Oj wielkie jest moje rozczarowanie :(. Ja głupi łudziłem się, że era gier w stylu System Shocka albo Deus Ex nie przemineła. Cóż trudno.
I nie chodzi o to, że Bioshock będzie grą kiepską. Wręcz przeciwnie - jestem prawie pewien, że będzie jednym z najlepszych shooterów w jakie dane mi było kiedykolwiek grać. Zapewne na mojej prywatnej liście TOP10 usadowi się gdzieś pomiędzy H-L2 a Crysisem. No chyba, że lepszym FPS-em okaże się Fallout 3 (to oczywiście żart ;)). Kolejna gra, która będzie świetna w swojej kategorii, ale prawdopodobnie nie będzie tym czym miała być (w założeniach).
UVI --> Po tej zapowiedzi niewielkie pole manewru pozostawiłeś recenzentowi finalnej wersji :). Bo wątpie aby gra w międzczasie mocno się zmieniła, a opisywany fragment gry zdaje się być wystarczajaco reprezentatywny.
Mam nadzieję, że wersja na PC nie będzie taka uproszczona jak wersja na pada... byle przeciwnicy nie podchodzi sami pod lufę jak to ma miejsce w grach pod pada.
A co do tego, że to jednak "uproszczony" System Shock - to nic dziwnego - w końcu gra wyjdzie też na konsole.. wszystko jasne.
Teraz już nie tworzą takich gier jak kiedyś, teraz gry są prostsze... tzn. "bardziej przystępne".
Aczkolwiek ja to nazywam: "głupie" :P
Grafika mi przypomina poziom F.E.A.R. Ja tu nie widze rewolucji graficzej a drobna, drobniutka ewolucje. Nie gralem w System Shocka i nie czytalem nigdy o Bioshock. To byl moj pierwszy tekst o tej grze obok ktorego przeszedlem zupelnie obojetnie, nawet nie doczytawszy ostatniej strony do konca. Gra nie przedstawia imho nic ciekawego soba.
co ta gra ma wpólnego z boskim System Shock? słowo "shock" w nazwie? SS2 to jedna z niewielu "poważnych" (zarówno pod względem rozgrywki jak i fabuły) gier dla "dojrzałych" graczy (podobnie jak m.in. Falllout) i na pewno bliższa cRPG niż FPS... Bioshock na pewno będzie grą dobrą, mam zamiar zagrać (nie wiem na ile porównanie do D3 jest uzasadnione ale dla mnie stanowi zachętę, D3 jak dla mnie miażdży HL2) ale mimo wszystko zawód :/ --- pozostaje czekać (i modlić się!!!) na System Shock 3
mimo że bardzo podobał mi się Doom 3(też mogę uznać się za fana) i wiem także że Bioshock będzie super strzelanką "z głową" to jednak muszę przyznać że jestem bardzo zawiedziony-liczyłem na sporo elementów RPG-no coż to już drugi tego typu zawód(pierwszy raz ze Stalkerem)-choć do momentu premiery gry pewnie mi przejdzie.
Oficjalna strona (http://www.2kgames.com/bioshock/enter.html) została zaktualizowana. Nowości w działach Gene Bank i Enter Rapture.
Pojawiło się też sporo wstępnych recenzjo-zapowiedzi. O ile wiem, wszędzie się chwali grę za zachowanie "ducha" (cokolwiek to jest) SS2. Tylko u nas inaczej. ;) Jeszcze kilka tygodni i zobaczymy, jak to jest naprawdę.
"Mam nadzieję, że wersja na PC nie będzie taka uproszczona jak wersja na pada... byle przeciwnicy nie podchodzi sami pod lufę jak to ma miejsce w grach pod pada. "
Nie wiedziałem