To rzeczywiście świetna gra, ale ja osobiście z perspektywy czasu tę nagrodę przyznałbym Shogunowi TW:-)
de gustibus non est disputandum
ja bym sie zastanawiał pomiędzy system shockiem a sid meiers pirates
Ile już było takich "list wszechczasów"? Trochę nudne te zestawienia.
Dobra gra, ale dla mnie na to miano zasługuje np. Civilization.
Imo dobry wybor, gdybym musial wybrac jedna gre, tez chyba bylby to DeusEx.
Chyba sobie go przejde jeszcze raz.
Zarith - czy pierwsi piraci w pc nie byli czasem konwersja?
a DX jest faktycznie niesamowity - nie wiem czy absolutnie najlepszy, ale zdecydowanie w czolowce mojego topu wszechczasow
powtarzam to pewnie z setny raz, ale co mi tam... milo wiedziec, ze gra ktora ocenilem niejako na czuja na 10/10, potrafi sie przez tyle lat bronic :))
wysia -> mam podobny plan :) mozna gdzies kupic de? poza allegro i podobnymi?
A czy to nie jest glupi pomysl - lista 100 najlepszych gier w historii? Co redakcja, albo idac dalej tym tropem, co osoba to inny gust i inne listowanie.
Co do samej decyzji o DX - jako ze nie moge powiedziec ktora gra jest najlepsza, to z pewnoscia moge stwierdzic, ze powinna byc w scislej czolowce
A ja miałbym ogromny problem, żeby wybrać pomiędzy Falloutem 1+2, System Shockiem 1+2, Deusem, Vampire:tM Bloodlines, Baldur's Gate 1+2 i Gothiciem 1+2.
I chyba nigdy tego dylematu nie rozwiąże.
Jedno jest jednak pewne - jeśli chodzi o to ile razy przeszedłem daną grę i cieszyłem się jak głupi, to seria System Shock wyprzedza resztę o kilka długości (myśle, że zebrałoby się coś koło 200 przejść, głównie jednak jedynki swego czasu).
Wlasnie. A co z Falloutem? Przedlozylbym Fallouta 2 nad DX. I to jest wlasnie to. Wszystko jest kwestia gustu
Ezrael - VtM:Bloodlines nie moze byc w czolowce. Ta gra zawierala zbyt wiele niedociagniec, błędów. Ogolny brak dopracowania. Swietnie sie przy niej bawilem i to dwokrotnie, ale niestety, az tak dobra nie jest.
http://www.offtopicproductions.com/hdtp/
tu macie fajna rzecz - pack textur HD do Deusa :> jeszcze nie skonczony w 100%, ale juz niewiele im do konca zostalo
Tak swoją drogą, w związku z geniuszem DeusExa, chciałebym wiedzieć co palili twórcy podczas produkcji sequela, że wyszedł tak denny.
Mnie w dwójce rozłożyło mnie to kretyńskie uproszczenie. Z RPG pełną gębą zrobili prymitywną strzelankę. Masakra.
Grałem w to może z godzinę, do momentu, gdy znalazłem miotacz ognia i stwierdziłem, że używa tego samego rodzaju amunicji co pistolet. Tego już nie wytrzymałem (a byłem nieźle nabuzowany po tym, jak znalazłem na dzień dobry niemal wszystkie implanty...).
Vader - chcieli zrobic gre dla wszystkich i jak zwykle w takim przypadku wyszla dla nikogo... :(
Vader -->
Oczywista sprawa jest taka, że gry w stylu Deus Ex'a, System Shock'a, czy nawet S.T.A.L.K.E.R'a zawsze będą celować w niszową grupę odbiorców, a budżet musi być i tak wysoki. To się nie opłaca.
Deus EX to IMO kultowa gra ale wyzej jednak zdecydowanie stawiam Planescape Torment i serie Fallout i jeszcze pare innych gier
ronn - oj STALKER jest bankowo niszowy. Ze swoimi wymaganiami i niedopracowaniem, tylko nieliczni beda miec cierpliwosc. Co sie wogole dzieje z grami?(patrz Armed Assault, Stalker, Neverwinter Nights 2 itp.)
Diablo 2, best game ever.
Jak dla mnie bomba :)
DX przechodzilem parę razy i jest to najwspanialsze doświadczenie w multimedialnej rozrywce, jakiego kiedykolwiek doswiadczylem :)
Ciut nizej jest SS2 :D
DX2 mial niesamowita liczbe bledow, niedobobek i niedomyslen w porownaniu do jedynki, ale w pewnym momencie (jakies 2-3 godziny po poczatku) akcja sie niesamowicie rozkrecala i gra stawala sie tak samo grywalna jak 1nka :) na poczatku tez myslalem ze jest niesamowicie skopana, ale pozniej zmienilem zdanie - jesli ktos nie probowal grac w nia troche duzej to polecam dac jej druga szanse. choc dx1 nie przegoni nic :)
Ja dostałem na głowę jak zacząłem kumać o co chodzi w Diablo kupionego na giełdzie. Ładne parę lat temu. A potem ta muzyka i godziny frajdy...I oryginał :)
a to ci niespodziewanka...
grałem w demko z jakieś 6 lat temu i pamiętam że byłem pod olbrzymim wrażeniem
Gra wszechczasów ? oj ciężko wybrać ale na pewno dałbym coś tylko z tego:
- Civilization 1,3,4
- Settlers 1
- Medal Of Honor Allied Assault
Fallout jest absolutnie najlepszy i basta. Dalej UFO i Piraci. Deus Ex u mnie łapie się gdzieś w końcówce pierwszej dziesiątki.
Sam uwielbiam Deus Ex'a i uważam go za moją ulubioną grę i subiektywnie najlepszą w jaką grałem, ale jednak zastanowiłbym się nad nadawaniem tytuły "gry wszech czasów". Osobiście uważam, że żadna gra nie zasługuje na ten tytuł, szczególnie, że obok Deus Ex'a jest wiele pozycji (jak wcześniej już wymienione Planescape Torment, System Shock 2 itp., a sam bym do tego dodał choćby serię Final Fantasy) naprawdę wspaniałych i charakterystycznych.
Co do drugiej części Deus Ex'a to pomimo nawet ciekawej fabuły to ze względu na wprowadzone uproszczenia zabito ogólny klimat gry. Głównie ujednoliceniem amunicji skoro w DE1 było jej nawet po 2-3 rodzaje na jedną broń. Dodatkowo dzięki ograniczonemu ekwipunkowi (a różne bronie zajmowały różną ilość miejsca i praktycznie nie opłacalne było noszenie naraz np. Miotacza ognia, Wyrzutni plazmy i GEP Gun'a) trzeba było się zdecydować na kilka broni o różnym przeznaczeniu i często je zmieniać, bo amunicji wcale nie było za dużo. Kiedy czasem w ogóle brakowało jakiejkolwiek to zaczynało się skradanie z mieczem, a na początku gry w desperacji nawet z łomem (btw z pomocą którego fajnie było zabić wszystkich terrorystów w pierwszej misji bez oddania jakiegokolwiek strzału). Eh szkoda, że potencjał jaki miała kontynuacja został tak zmarnowany.
W moim zestawieniu zdecydowanym liderem byłby Fallout (1 czy 2, wszystko jedno ;), dalej Baldurek, HoMM3, MM7, Settlersi etc. :)
A Deus Ex to, skądinąd, świetna gra i nie dziwię się, że niektórzy cenią ją bardziej od wyżej wspomnianych tytułów.
frer --> Pierwsza misje to nalezy przejsc bez zabicia kogokolwiek, przynajmniej grajac za > 1 razem, gdy juz wiadomo o co chodzi, i jak sie sprawa potoczy:) A najlepiej w ogole przechodzic bez zabijania kogokolwiek, poza MJ12..
ronn ---> mam dokładnie taki sam ranking :))
wysia --> Ale jaka fajna zabawa była. Raz nawet z nudów zbierałem wszystkie ciała do tego mini bunkra w bazie, a potem rozwaliłem je granatem. Ogólnie to były niezłe czasy, a DX został moim niedoścignionym ideałem pod względem fabuły i klimatu. No może nie licząc SS2, bo pewne uchybienia nadrabiał atmosferą ciągłego zagrożenia i grozy, ale i tak Deus Ex jest grą którą przeszedłem największą ilość razy. ;)
Drodzy, zapominacie wszyscy o Thiefie... Zwłaszcza jedynce, która jest właśnie najlepsza grą wszechczasów ;->
Takich przeżyć, ciarek na plecach, strachu i niesamowitego klimatu nie spodziewajcie się w żadnej innej grze FPP...
Deus Ex nice, System Shock 2 my love :) Zresztą wszystko, co choć ociera się o Cyberpunka jest mile u mnie widziane.
Mariooshus --> Mi jakoś dwójka bardziej przypadła do gustu. Może dlatego, że nie grałem po kolei, bo od właśnie dwójki zacząłem, ale jednak.
Diablo 2 + Age of Empires 1,2 + GTA III
Moja trojca :)
Pewnie, że można się spierać, czy to akurat Deus Ex jest the fuckest uppest, ale jeśli tak miałoby być, to nie mam nic przeciwko.
"A najlepiej w ogole przechodzic bez zabijania kogokolwiek, poza MJ12."
No właśnie. Cholerne troopery MJ12 w pancerzach, MiB i WiB. Gdyby nie oni, to spokojnie przeszedłbym całą grę nie zabijając nikogo oprócz Navarry, Hermana i Simonsa.
Przy okazji, czy ktoś wie co trzeba było zrobić, żeby zabić Hermana za pomocą hasła? Przy pierwszym przechodzeniu gry mi się udało, ale później musiałem zawsze używać przy nim nieco cięższych argumentów.
Meph - trzeba zrobic, ze Jamie (doktorek z UNATCO) zostal szpiegowac. Wtedy w Paryzu poda Ci to haslo.
Orlando ---> A ja niepotrzebnie targałem go zawsze ze sobą. A na Navarrę i Simonsa też są podobne sztuczki?
Na Anne jak najbardziej, na Simmonsa nie ma:)
spoiler start
flatlander woman
spoiler stop
Half Life i System Shock 2 zrobiły na mnie znacznie większe wrażenie. O Unreal nie wspominam.
wysiu ---> Dzięki. Wypróbuję następnym razem. Albo jeszcze następnym razem, bo teraz chciałbym w końcu poinwestować punkty w heavy weapons, więc szkoda by było marnować szansę na dobry pojedynek. :)
wysia - a pamiętasz, gdzie się uzyskuje killswitch Anny? Z tego, co kojarzę, to chyba jedna część jest w komputerze przy celach, druga chyba u Mandarleya, ale nie kojarzę szczegółów jak to zlepić w całość, żeby była odpowiednia opcja dialogowa.
Jedna czesc w komputerze Mandarleya, a druga w kompie co przesiaduja Anna/Hermann, naprzeciwko zbrojowni.
W dodatku w Deusie trzeba zabic tylko Anne :) Polecam ten walkthrough:
http://www.visualwalkthroughs.com/deusex/deusex.htm
Gosc jest swietny.
A w Twojej grze Paul przezyl? Jak nie, to jestes udupiony ;)
Jesli tak to napewno Ci podal specjalny login i haslo.
Zawsze przeżywa.
Tylko przecież Annę rozwala się przed akcją w hotelu z inwazją na Paula.
[edit] A nie - raz nie przeżył. Grze kompletnie to nie przeszkadza. Ale smutno jakoś.
swietna gra, jedna z moich ulubionych, ale czy najlepsza to nie wiem, na pierwszym miejscu to raczej Fallout, ale Deus Ex jest w pierwszej 5, moze 10 ;]
Numero Uno na mojej liście to seria Sida Maiers'a Civilization. Gra po prostu pochłania żywcem....ehhh te nie przespane nocki, co ja bym dał za tyle wolnego czasu... ale nie można mieć wszystkiego:). Nastepnie Seria Heroes of MM i The Settlers.
Deus Ex to dobra giera , ale dla mnie nic poza tym. Wole "czyste RPG" :P Fallout i BG rulez.
Najlepsza gra wszechczasów to Mafia
Ezrael - a widzisz. Anne mozna zabic killswitchem tylko w UNATCO, jak juz uciekasz.
Święta trójca dla mnie to:
1-Operation Flashpoint
2-The Neverhood
3-Neverwinter Nights 2
Potem siódemka:
4-Company of Heroes
5-Shogun:TW
6-Far Cry
7-MoH: wojna na pacyfiku
8-Call of Duty 2
9-Supreme Commander
10-Just Cause
Zgadzam sie dawne gry to prawie idealy, do tego ostatnie produkcje 2003-07 nawet sie nie zblizaja, poza wyjatkami, ktore mozna na palcach jednej reki zmiescic.
Fakt. Jedyną grą w ciągu ostatnich lat naprawdę zrobiła na mnie ogromne wrażenie był Vampire: The Masquerade Bloodlines.
Jest jeszcze parę innych naprawdę świetnych tytułów, jak ciociażby Far Cry, czy Half-Life 2, ale mimo wszystko, jak dla mnie, to nie ta liga. Świetnie się w to gra, są na tyle wartościowe, że chce się je przejść więcej niż raz, ale nie spowodowały, że zapomniałem o bożym świecie, tak jak Vampire.
UFO ENEMY UNKNOWN - best game EVER !!
no rzeczywiście-gra była przednia i choć jest jeszcze kilka równie dobrych a może i lepszych to popieram wybór w całej rozciągłości-wszystkie elementy były na jak najwyższym poziomie-scenariusz,grafika,grywalność,optymalizacja-dziś już ciężko znaleźć grę,która łączyłaby te wszystkie elementy-przykład wspomniany powyzej Vampire:bloodline-ze świetnym scenariuszem i grywalny,ale wypuszczony w tak niedopracowanym stadium,że zamiast gry przełomowej dostaliśmy prawie niegrywalny szajs
<-- Kiowas
Była według mnie jeszcze jedna, nowa gra [2006], która może aspirować do wysokiego miejsca w tym rankingu, a mianowicie : Call of Cthulhu : Dark Corners of Earth
[edit]
Vampire : Bloodlines, również miażdżył, ale był niestety bardzo niedopracowany.
Heh, osobiście żałuję że Vtm: Bloodlines była tak niedopracowana. Imho, gdyby nie to miałaby naprawdę duże szanse. W każdym razie, dla mnie pozostaje wzorcowym cRPG, zwłaszcza jeśli chodzi o dialogi, otoczkę sposoby rozwiązywania questów i ich zróżnicowanie :D
najlepsza gra jest prawdopodbnie diablo
NIGDY DEUS EX!!!!
MA OGROM BŁĘDÓW KTÓRE NIE SĄ SZCZEGÓŁAMI.
KIEPSKO OKREŚLA TO CO NAM JEST, ODPADAJĄ NAM NOGI A MY NADAL CHODZIMY, TAK JEST I Z RĘKOMA BO Z BRAKU JEJ TRZYMAMY NADAL BROŃ!!!
ŻENADA!
JEDNAK GRA MA TEŻ I TE DOBRE STRONY KTÓRE JAKOŚ DEMASKUJĄ TE BŁĘDY.
MOIM ZDANIEM GRA TEGO CZASU NAJLEPSZĄ WYDAJE SIĘ BYĆ CHRONICLES OF RIDDICK ESCAPE FROM BUTCHER BAY
POLECAM!!!
Żadna gra single player only nie powinna być grą wszechczasów. Jakbym musiał wybierać to Quake miałby mój głos