No, Panowie z Metropolis, poproszę teraz o konwersję na 360-tkę.
Fajna recka (pierwsza na świecie?:)).
Mam parę pytań odnośnie gierki. Na jak długo mniej więcej starcza?
Co do wyglądu poziomów, to na screenach rzeczywiście prezentuje sie prześwietnie. Grałem w demko i jeśli levele w pełnej będą jeszcze piękniejsze, to brak mi słow. ;) A ludzi z Metropolis należy pochwalic za wyśmienitą optymalizacje silnika. Gra na srednim pececie smiga w max detalach! (czy w full wersji sa jakies etapy bardziej sprzętożerne? - z ciekawosci pytam).
Oj, niezmiernie czekam na ten tytuł. Na razie ni widu, ni słychu o polskim wydaniu Infernal, cenega poinformowala na swojej stronce, że niedługo mają podać jakieś informacje - liczę na dobre, bo nie mam zamiaru dostać gierki później niz planowana data wydania gry w Europie (co jak co, ale rodzimy produkt?).
Dzięki za miłe słowa. Tak, to prawdopodobnie pierwsza recenzja na świecie.
Nie wiem dokładnie ile wynosi rzeczywisty czas rozgrywki, ale na pewno jest to mniej niż 10 godzin. Gra jest bardzo widowiskowa i niewątpliwie są w niej momenty, gdy ilość klatek zmniejsza się ze względu na sporą liczbę fajerwerków. Jeśli jednak demo działa Ci to przyzwoicie na Twoim sprzęcie, to nie widzę powodów do zmartwień w przypadku pełnej wersji.
Nie wiem kiedy Infernal zadebiutuje w Polsce, ale na świecie gra ma się pojawić w ostatnim tygodniu lutego.
Ciekaw jestem recenzji na GS czy IGN, bo muszę przyznać demo miało mocne 7/10 dla mnie, a tu proszę full na świetne 85% oceniony! Nice. Oby inne serwisy tą notke podtrzymały.
kamień spadł mi z serca.liczyłem,że będzie dobra gra,ale mogłem się spodziewac też słabych recenzji(jak to było w sytuacji The Mark),ale na szczęście pierwsza recenzja pokazuje,że Infernal to naprawdę dobra gra
Świetna recenzja :)
Mam tylko malutkie uwagi :)
"Autorzy pokusili się o identyczny patent, jak w innej polskiej produkcji – Painkillerze. W trakcie wędrówki słyszymy dark ambientowe dźwięki, ale wystarczy, że na horyzoncie pojawi się choćby jeden przeciwnik, a w ruch od razu wchodzą ciężkie, gitarowe riffy." ---> Sposób jest stary, a Metropolis Software stosowało go już w sowich poprzednich grach (np. Gorky 02).
"Mam ogromną nadzieję, że wydawca pomyśli o wydaniu płyty ze ścieżką dźwiękową z tej gry. Soundtracku słuchałbym godzinami." ---> Jak bardzo podzielam Twoje zdanie :D
Nie chciałbym nikomu psuć humoru ale wcześniej już się ukazała recenzja na konkurencyjnym polskim portalu:) Tam zresztą też jest wychwalana. To tak tylko dla informacji. Dla mnie nie ma żadnego znaczenia kto był pierwszy. Liczy się treść. Niestety muszę poczekać, aż ta recenzja będzie dostępna dla wszystkich. Pozdrawiam!
Karac ---> Zobacz co napisał gościu z Metropolis o tej "recenzji": "Na onet.pl tak naprawde rzecz jest nieścisła, a to dlatego ze oni dostali wersje niekompletną, to nie jest final, a i tak dali 9/10. To powinna byc zapowiedz, nie recenzja."
Recka na onecie chyba była pisana na podstawie wrażeń z demka, przynajmniej ja miałem takie odczucie czytając...
jak to jest recka finalnej wersji,to dlaczego w rankingu gier na GOLu nie ma Infernala?
Pewnie dlatego, że jak na razie recka dostępna (w całości) jest dla posiadaczy abonamentu. Pewnie nawet wielu czytelników GOL-a nie wie, że w ogóle jest recenzja Infernal ;) (bo żadnej informacji przecież nie było i nie ma).
Demo mnie zmiażdżyło... graficznie a przede wszystkim muzycznie. Kiedy melodia przyspiesza gdy na horyzoncie przeciwnik i przeradza się w ostre rockowe brzmienie to serducho przyspiesza i jest naprawdę pięknie :) Czekam z niecierpliwością na pełną wersję.
PS. Jak załatwić tego gościa stojącego na podeście przy kolejce górskiej w zamkniętej kuli? Strzały z broni nic mu nie robią. Jest tam zamknięte pomieszczenie ale nie ma do niego nigdzie klucza.
Ładnie sie prezentuje ta SM42 na 31 screenie, może dobra giera z tego być ;)
Gierka wygląda efektownie, ale szczerze mówiąc jest to tylko kolejna chodzona strzelanka, jakich wiele. Podobne patenty widziałem już w stareńkim Second Sight
Najlepiej ocenianą polską grą na zachodzie był Painkiller, dostał nawet nagrodę na E3. Infernal może się co najwyżej zbliżyć do Paina ale to też byłby duży sukces. Zobaczymy...
Są już pierwsze recki na zachodzie, na razie niezbyt pochlebne - 5/10 i 7/10. Zobaczymy, jakie oceny otrzyma od innych serwisów.
Zainstalowałem demo, ale zostałem uraczony komunikatem, że muszę zainstalować sterowniki PhysX, więc gra szybko wyleciała z mojego dysku...
matisf --> Zobacz co napisał gościu z Metropolis o tej "recenzji": "Na onet.pl tak naprawde rzecz jest nieścisła, a to dlatego ze oni dostali wersje niekompletną, to nie jest final,
Proszę, nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nie masz pojecia. To byla jak najbardziej wersja pełna. A że gra jest tragedią, to inna sprawa.
"Gdybym miał wskazać najlepszą polską produkcję do tej pory, bez wahania wymieniłbym Infernal" - U.V. Impaler
No chłopie jesteś świeżo pod wrażeniem, ochłoń trochę, powinieneś dodać słowo "jako jedną z kilku" jeśli już.
Triber -> "Gdy pod koniec listopada ubiegłego roku, po raz pierwszy instalowałem wersję prasową (...)". UV zdążył już ochłonąć.
Shuck -- tamta wersja to tamta wersja, ta gra to ta gra ;)
Po prostu uważam, że nieco za dużo powiedziane w tym zdaniu UV. Choć moge się mylić bo w samą grę nie grałem, biorę to na zdrowy rozsądek.
Hm... wygląda na to, że mamy kolejny polski hit. Co do zagranicznych recenzji, mam nadzieję, że te dwa przykłady to wyjątki, bo czytając komentarze nt. Infernal (na zagranicznych serwisach poświęconych tematyce gier komputerowych, tj. GameTrailers), zauważyłem, że ludzie wypowiadają się o nim pozytywnie. W końcu tym, co liczy się w grach najbardziej jest miodność rozgrywki i grywalność - mylę się? Jeśli Infernal spełnia te dwa kryteria, nic więcej mi do szczęścia nie trzeba. Póki co, wracam do Resident Evil 4.
do Kaczorowy - skad Ty wiesz, że to była wersja pełna? Jeśli wiesz, to znaczy, ze masz cos wspolnego z tą recenzją, a jeśli masz to ocena była 9/10 a ty mowisz, że gra jest tragedią? Jestes recenzentem, czy może pracujesz dla innej firmy i kluje cie w oczy dobra recka? Nie rozumiem tu czegoś...
Mam pytanie czy w Infernalu istnieje taka moc jak telekineza?
Polskim recenzentom nie wolno oceniac polskich gier - zawsze sa subiektywni.
U nas sie wszytskim ten infernal podoba, spodoba, to samo z Wiedzminem, na zachodzie Infernal dostaje pierwsze slabe noty: np 5/10. I ja bym jednak wierzyl bardziej obviektywnie nastawionym recenzentom zachodnim.
Juz bylo tak z kilkoma polskimi tytulami: podnieta w Polsce, na zachodzie przeszlo bez echa. Chrome, Gorky Zero, Painkiller i kilka innych.
MGR ---> Jestem bardzo negatywnie nastawiony do polskich produkcji - z zasady. Mam uprzedzenie niewiadomego pochodzenia i nie gram w polskie gry. Infernal to pierwszy rodzimy produkt od dwóch lat, który miałem w rękach (przed Painkillerem również nie dotykałem gier "made in Poland" przez dłuuugi czas). Twoje sugestie, że patrzę przychylniejszym okiem na Infernala tylko dlatego, że jest to polski twór, są błędne. Infernal mógłby być nawet wyprodukowany w Bangladeszu - nie interesuje mnie skąd wywodzą się twórcy, ale co reprezentuje sobą ten produkt.
I proszę, nie posługuj się przykładem Eurogamera, bo będzie on tylko jednym z wielu głosów zachodnich recenzentów. Może i Painkiller rewolucją nie był, ale w GameRankings ma bardzo dobrą średnią - 82%. Eurogamer ocenił go również na 5/10.
Aaa i jeszcze jedno. Obiektywizm i recenzja - te pojęcia wzajemnie się wykluczają. Obiektywnie to ja Ci mogę informacje z pudełka przepisać. ;)
U.V. Impaler ---> skoro nie interesuje Cie, skad wywodza sie tworcy gry, to dlaczego masz negatywne podejscie do polskich produkcji? :)
z polskich gier bardzo chwalę sobie starą grę A.D 2044 ;) fajna krótka przygodówka logiczna stara jak świat :) nie wiem czy istnieje jakaś lepsza gra z polskich korzeni
Nie wiem czy za granicą gra zostanie równie dobrze przyjęta, grafika jest naprawdę ładna, ale z grywalnością już gorzej, strasznie liniowa droga przechodzenia poziomów, w obu etapach z dema trzeba iść konkretną ścieżką, trochę to irytujące. Technicznie bez zarzutu.
jasio12346 ---> Dobre pytanie, bo właściwie sam sobie przeczę. Powiem tak: nie gram w polskie gry, bo mam zakodowane od lat w głowie, że są "gorsze" i szkoda na nie czasu, chociaż przykład Painkillera, Infernala i (miejmy nadzieję) Wiedźmina udowadnia, iż należy zmienić zapatrywania na tę kwestię. A w drugiej sprawie, chodziło mi o to, że w wyrażaniu opinii nie staram się podchodzić do sprawy, tak jak insynuuje to Mistrz Giętej Riposty, czyli na zasadzie - to rodzimy produkt, więc od razu przymykam na wiele rzeczy oko i wynoszę go pod niebiosa. Miało to rację bytu w czasach Tajemnicy Statuetki, a nie dziś. Gdyby w moim mniemaniu Infernal była grą słabą, nie wahałbym się tego napisać. Tak nie jest, stąd te podniety w tekście. Dziękuję. :D
U.V. Iimpaler ---> Fakt, w "dawnych" czasach, nawet trochę bliższych niż czasy "Tajemnicy..." polskie produkcje były "uprzywilejowane". Obecnie, na szczęście, to negatywne zjawisko zanika.
A co do "polskich" produkcji - czy są one dobre czy nie. Moim zdaniem takie postawienie sprawy jest bez sensu. Bo jakiej narodowości gry są dobre? Przecież nikt nie powie, że amerykańskie lub francuskie produkcje są dobre. Albo, że słowackie są gniotami. W każdym kraju są firmy, które tworzą lepsze gry i są firmy, które tworzą gorsze.
Chłopaki, jak gra załapie się na 7/10 na G, to będę klaskał, jak dostanie 8/10, to przyznam rację UV, tyle.
To zadziwiające ale na moim kompie (AMD Sempron 2600+, Radeon 9550 128mb i 512 ram) demo chodziło na MAX detalach bez większych ścin. Naprawde Duże brawa dla panów z Metropolis Software za optymalizacje silnika.
A jeśli chodzi o samą gre to M.I.O.D.Z.I.O na taką gre czekałem od dawna, strzelaniny EKSTRA i ta teleportacja. :D
U.V. Impaler ---> Czy poprawie uległy takie "smaczki" z dema jak rozpływający się w powietrzu kot czy beznadziejna zmiana broni? Co z poruszaniem się autem w poczatkowym etapie ,czy z tego elementu zrezygnowano, bo jakoś nie ma slowa w recenzjach o tym i czy są inne tego typu?
"rozpływający się w powietrzu kot"
Nie bardzo rozumiem.
"beznadziejna zmiana broni"
Bronie zmienia się kółkiem w myszy, szybko i bezboleśnie.
Co z poruszaniem się autem w poczatkowym etapie ,czy z tego elementu zrezygnowano
Zrezygnowano, nie ma etapów samochodowych w grze, tylko sieczka.
W demie jak się pośpieszymy w kierunku przechodzącego kota widzimy jak znika, czasami dało się zauważyć odwrotny efekt co do pojawiania się przeciwników w hucie. Broń - np. w Gorky Zero przy zmianie coś tam gmerał, tutaj byly tylko przeskoki pomiędzy dostępnymi modelami bez animacji chowania/wyciągania
jej, mam nadzieje że będzie w Dobrej Grze za dwie dychy, tak jak to było z Painkillerem...
czekers - nie będzie, wydawcą na terenie Polski jest cenega.
...a gra będzie kosztować 79,90 zł czyli tak jak się spodziewałem :D
----> http://www.infernal-game.prv.pl/index_pl.php
Oj słabiutko gre na zachodzie oceniają :
Jak narazie średnia ocena na gamerankings wynosie 55% i raczej już nie urośnie
oceny sa vardzo nierówne. jedni oceniają grę słabo, inni dobrze, a jeszcze inni bardzo dobrze (tak jak GOL). moim zdaniem gra dosyć secyficzna. jak zagrasz to albo ci się bardzo spodoba, albo wszystkie nowe patenty nie będą cię bawić. ja osobiście czekam na nową kartę graficzną, bo dopiero wtedy będę miał możliwość uruchomienia gry, która już troche u mnie leży
Gra jest dobrym przykładem na to jak oprawa audiowizualna staje się w dzisiejszych czasach priorytetem zarówno wśród młodych graczy jak i developerów. Gra jest słaba, a nawet bardzo. Nudna siekanina z bardzo ładną grafiką opartą na mocnym blurze. Takie tytuły powinny wychodzić wyłącznie na konsole gdzie gier tego typu jest pełno. Na PC gracze wymagają czegoś ambitniejszego.
ta gra obrazuje, że Polacy tez potrafią
Rzadko się zdarza aby Polscy deweloperzy prowadzili tak zakłamaną politykę marketingową. W słowach o światowym przeboju niema za krzty prawdy. Najczęściej czytane serwisy za zachodniej granicy nie pozostawiają na produkcie suchej nitki, np. IGN.com wystawiło notę 5.1/10.
Rozochocony polskimi recenzjami przystąpiłem do gry z wielkimi oczekiwaniami. Niestety prawda okazała się...
Produkt stworzono na motywach gier ze starych platform w których chodził tylko i wyłącznie o częste wciskanie przycisku strzelaj. Aż prosi się o przystopowanie w klonowaniu przeciwników, oddanie do gry czegoś wymagającego o gracza myślenia.
Żenada.
mam problem,kupilem gre infernal,zainstalowalem go poprawnie i juz myslalem ze bedzie wszystko ok ale nagle wyskoczyl mi blad niezgodnosci sterownikow.kupilem latopa w tym roku,system operacyjny windows vista home premium 32 bitowa.jesli ktos moze mi pomoc prosze o pomoc co mam zrobic zeby poszla mi ta gierka,z gory dziekuje
kolejna wyrzucona w błoto kasa, za wysoki poziom trudności, zbyt skomplikowane sterowanie
yarocorpse w 95% gier które tu krytykujesz nawet nie grałeś.
