Pierwszy na bardzo wysokim poziomie POLSKI FPS, który nie osiągnął ogromnego sukcesu na zachodzie tylko dlatego że wydawca gra i jednocześnie sponsor kampanii reklamowej o ile pamiętam - splajtował zanim wzięli się za promocję Mortyra. Także Mortyr nie miał wtedy praktycznie żadnej reklamy, gdyby było inaczej to inne tytuły FPS trzęsły by portkami w 1999 roku przed tą polską produkcją!
Pamiętam, że grała się w to miodnie! Świetne, moroczne lokacje, akcenty polskie (rudy 102!). Podróże do przeszłości i przyszłości, stąd bardzo różne bronie. Genialna sprawa z odbiciami w posadzce, rozpadające się okna (witraże?) - takich efektów nie spotykało się zazwyczaj w strzelankach. Poczucie że jest się agentem J23, polskim agentem, nie amerykańskim! Dawka humoru w menu i świetny moty z przemawiającym Hitlerem, który po zastrzeleniu wstawał i znowu przemawiał :D
Takich kultowych gier się nie zapomina... Nigdy!
(Pamięć Mortyra 1 popsuły tylko następne gry z kolejnymi, to były gnioty w porównaniu do nowatorskiego Mortyr 1)
UWAGA! Gimnazjaliści i przedszkolaki! Jeżeli zamierzacie po 14+ latach od wydania Mortyra pierwszy raz zagrać w tę grę i porównywac do obecnych tytułów, do obecnych gier tworzonych przez osoby które 14+ lat temu nosiły jeszcze pampersy i uczyły się raczkować - to radzę iść na lody i dać sobie spokój z ocenianiem kultowego Mortyra.
Gra ma klimat. Jak na tamte czasy bardzo fajna i na poziomie. Polecam zagrać w nią.
normarnie bombowa gra chociasz stara ale fajna daje 10000000000/10000000000
ta gra jest nawet dobra. Jak na 1999 rok grafika 7/10 fabuła 10/10. Przeciwnicy są mądrzy i sprytni. Polecam grę
Trudna? Chyba nieco przesadzasz...
Ahh stara, dobra giera przypomnieliście mi o niej, aż sobie chyba zainstaluje na moim notebooku.
Gra nie jest zła, nie wiem dlaczego tak niska ocena :(?
Moja jedna z pierwszych gier na PC. Najlepszy był wrak RUDEGO 102 w 1 misji
Gra była naprawde super :D Gdyby jej twórcy tylko nie zbankrutowali to historia seri napewno potoczyła by się inaczej ;)
Czy ktoś ma pomysł jak to uruchomić na Win7? Kiedyś grałem w Mortyra na Win98 i zagrałbym znowu. A może jest jakaś edycja na nowe komputery?
Widescreen patch pobierzesz nawet tu na Gry Online. Z kolei cala gre to chyba juz na chomikuj jeszcze znajdziesz.
https://www.gry-online.pl/download/mortyr-widescreen-patch-mod/z3e248
Niestety nie udało mi się zainstalować gry na win 7, wyskakują błędy już na początku instalacji i wywala na dobre. Może ktoś ma sposób na instalkę? Grafika ATI może utrudniać sprawę?
Wreszcie udało mi się zainstalować Mortyra 1 na Win7 i gra normalnie chodzi ;) Ostatni raz grałem w nią w 2003 roku. Ma na pewno minusy ale więcej plusów i do tego super klimat ! W sam raz na okres przedświąteczny. Pozdrawiam fanów Mortyra :)
Kiedyś grałem w Mortyra z ucieszoną michą, teraz chyba jednak nie dałbym rady zmusić się do przejścia całości. Ogólnie zawsze uważałem to za marną podróbkę Wolfensztajna RTCW, ale i tak grało się przyjemnie. Pamiętam zachwyt nad tym karabinem plazmowym, czy co to tam się zdobywało pod koniec gry :D
Całkiem ciekawa gra z oryginalnymi lokacjami trafią się tu easter eggi w postaci czołgu rudy 102 czy nieśmiertelnego Hitlera w mojej wersji jednak nie było go.Pozycja ciekawa ze względu na motyw podróży w czasie (druga połowa gry) pierwsza połowa obejmuje rok 1944.Co ciekawe Luger mauser i nóż są także w drugiej połowie gry (bohater przypiął te sprzęty do siebie).Polecam
Grałem z kolegą i zaliczyłem tylko przeraża hitlerowska przyszłości i lepiej zapobiec. ;-)
A kolega ma bzika na punkcie Mortyra.
Gra jest niestety straszliwym syfem, dzisiaj całkowicie niegrywalnym. Grafika była kpiną już w czasach kiedy to się ukazało - są tu między innymi prześwitujące modele czołgów, którym można zajrzeć do środka. Trafić kogokolwiek to nie lada wyczyn, za to wrogowie potrafią nas ubić z kilometra. W efekcie ginie się non stop, nawet na samym początku. Już na wczesnych etapach zdarzyło mi się zblokować gdzieś w rogu mapy i nie dało się wyjść. Tym co ostatecznie przekonało mnie żeby wykasować ten chłam jest ordynarne oszukiwanie. Gracz idzie sobie np. mostem, a nagle za plecami wyskakuje mu kilku żołnierzy. Zanim zdąży się zareagować już trzeba robić load.
Omijać ten tytuł z daleka, nie ma w tym żadnego uroku wielu starszych gier.
Pamiętacie może te skriny z CD Action gdzie twórcy Mortyra pracowali rzekomo nad grą w uniwersum Warhammer 40.000?
Sądziłem że to fejki, ale jednak niezupełnie...
https://youtu.be/9Etk6u59bhU
z opisu
No commentary showcase of the cancelled Warhammer 40,000: Agents of Death.
WH40KAoD was a FPS in development by Mirage Media (Mortyr) during the year 2000. The project was scrapped. The game was about the confrontation of 3 heroes against the ruler of a certain planet who sold himself to the forces of chaos. Before the beginning of each level, players could choose between one of the 3 protagonists, while the other two would have been controlled by the AI. The missions would also be objective based.
We are left with a build with only the multiplayer option avaiable. And boy the levels do look Quake 3 inspired, we even get a Q3DM17 knockoff. Nothing too bad, but nothing special at all anyway. Enjoy my walks around the DM arenas, many of them are duped, but with different day of light setting.
mortyr to jeden z najgorszych fps-ow w dziejach .gorsze jest chyba tylko ardeness ofensiwes .ale coz polak potrafi
Swego czasu trochę w to grałem (wersja też z ŚGK jubileuszowego, 100 numer). Nie wiem czemu istnieje tendencja na narzekanie na tą produkcję. Może nie był to jakiś górnolotny FPS, ale ciekawy z dosyć niebanalną fabułą :) Bronie i lokacje w miarę dobre. Typowy średniak o lata świetlne wyprzedzający takie produkcje jak np. NINA Kroniki czegoś tam.
Gra porażka.
Redakcja jak zwykle ocena słaba/..
Grałem w to dośc dawno i pamiętam że dało się w to grac.Biorąc pod uwagę rok produkcji nie jest to taki znowu shit.Ale dzisiaj bym się na to raczej nie skusił.Aha,pamiętam że brakowało jakiejś czytelnej fabuły,cut scenek pomiędzy misjami-chyba to była niedoróbka ze względów budżetowych.Pamiętam gabinety gestapowców których wizytówkami były nazwiska twórów gry.W każdym razie grę ukończyłem.Do dwójki już nie miałem cierpliwości.
Zabardzo w nia nie gram ale jak na polska firme to jest super:)
Moim zdaniem gra była i jest świetna (no bez przesady, ale jest na pewno bardzo dobrą grą). Graficznie nawet w swoich czasach nie był to szczyt możliwości bo starszy o rok Half Life zgarnął wszystko, ale ogółem jest w porządku, czasami nawet bardzo ładnie np. odbijający się obraz od podłogi w katedrze.
Fabuła jest całkiem przyzwoita i aż żal, że nie ma filmu z czymś podobnym.
Jak na tamte czasy przystało mamy całą masę rozmaitych broni co cieszy, od tych klasycznych Mauserów i MP40 po te futurystyczne miotacze plazmy i pistolety laserowe :)))
Gra ma swój klimat mrocznej przyszłości jak i drugiej wojny (średniowieczny zamek w zimie w rękach niemców, zniszczone miasto). Do tego wszędzie humor (rozwalony Rudy 102 na jednym z dziedzińców, nieśmiertelne przemówienie Hitlera i calutki poziom miasta w przyszłości) jak i dopowiedzenia głównego bohatera i to jego "łaaaał" jak podnosimy panzerfausta :D
Po drodze możemy znaleźć różne notatki, listy niczym w Wolfensteinie, które po części tłumaczą fabułę. Sama gra przypomina RTCW, który wyszedł dużo później niż Mortyr.
No i sam fakt, że to polska gra, a nasz bohater to polak!
Odpaliłem i ukończyłem na Windowsie 10, umożliwił mi to ten patch/mod:
https://www.moddb.com/mods/mortyr-2093-1944-hd-remake/downloads/mortyr-1944-2093-fix-fraps
Sama gierka do najgorszych nie należy i graficznie jak na 99 rok też źle nie jest.
Bardzo fajna strzelanka wojenna, klimat, tematyka z wehikułem czasu, humor, rudy 102 nawet jest na zimowej mapie, kopanie hitlera w tyłek z buta xd, bronie pomysłowe, spoko
Bo ta gra JEST słaba. Nie zgadzam się z oceną redakcji, 4.7/10 to zdecydowanie za dużo.
Mam za sobą już takie tytuły pokrewne jak Return to Castle of Wolfstein czy Medal of Honor i wiele innych. 2 lata po premierze i uważam że to świetna gra. A co najważniejsze ukazująca, że Polacy też "nie gęsi...". Wciągnęła mnie mimo kilku drobnych niedociągnięć. Określenie, że gra jest poniżej krytyki - samo w sobie jest poniżej krytyki. Nie dziwne, że w USA spotkała się z dużą krytyką. Gdyby była naprawdę kiepska i nie stanowiła żadnej konkurencji tytułom na tamtym rynku i na tamte czasy może i nie byłaby tak żywiołowo krytykowana.
Ta gra mimo swego wieku ma w sobie to cos. Przyznam sie ze nie gralem w FULL VERSION tylko w DEMO ale nawet ono mnie wciagnelo. Chcialem kupic pelnego pirata ale moj staly pirat wtedy nie mial i tak to sie skonczylo.
kiedys to była gra...... mmm.... ten klimat:)
Dzieci moje, spokojnie, zaraz powiem coś złym panom i nie będą robić takich gier.
Gorzej jak ocenia się 9-letnią grę.
Ja i tak lubię Mortyra :P Mimo że za granicą psioczyli na niego to na polskie warunki był fajną gierką. Nigdy go nie zapomnę. Kiedy miałem pierwszego kompa to była pierwsza strzelanka w jaką zagrałem. Mam do tej gierki pewien sentyment.
Właśnie zakupiłem sztukę Mortyra i chciałem się was zapytać drodzy forumowicze, bo gupi jestem i nie mam pojecia co trzeba zrobic w pierwszej misji? ;) Zabijam tego kogos co mam przed sobą, potem 2 innych soldierów, są takie drzwi i nie ma bata nie daje rady żeby ich otworzyć :\ Ani kopniakiem, ani przyciskiem użycia - nic :\
Hahaha myślałem że to screeny z Serious Sama na Amigę.
he...he.. czy to nie demko z tej gry robliło formata dysku. Oj pamiętam te kur... które leciały w powierze po deinstalacji.
A poradnik do tego czegoś jest gdzieś dostępny?
Witam. Ja te gre przeszlem za pierwszym razem jest latwa. Polecam bo polskie. POZDRO.
choć grafa jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo stara to gierka jest całkiem fajna 6/10
Jaka grafa oOo....
Każda gra, w której można spuścić oklep Niemcom jest fajna :). Od Mortyra po Wolfensteina. Jeśli chodzi o ten konkretny tytuł to muszę przyznać, ze grało się bardzo przyjemnie. Dobra polska produkcja.
Dobra gra - Podobna do Return to Castle Wolfenstein - Ale szczerze powiedziawszy polecam tą grę jest super :) - Tylko szkoda że taka trudna - 8/10.
Gra jak na tamte czasy była fajna. Okres II wojny światowej był świetny ale późniejsze przeniesienie fabuły w przyszłość z tymi robotami czy czymś tam to już pomysł nie trafiony i przez to nie ukończyłem gry