No nareszcie! Tylko kiedy demo?
Zapowiada się cudownie tylko czekać polskiej premiery
a ja nie rozumiem jednego "Chociaż nie udało się wyeliminować wszystkich „bugów”, program trafił na rynek w takiej wersji, że każdy może go ukończyć. " to moze beda samochody sprzedawac w wersji: nie jest gotowy(nie ma lewej szyby, brak stopu, prawe swiatlo nie dziala) ale mozna jezdzic, a "ostrozni" wezcie narzedzia i dodokonczcie sobie sami. Co to sie porobilo.
Dokładnie regob - świetnie to ujołeś !
regob---> Im chodzi, że czasem będą takie bugi jak np. ork wpadający w ściane albo żle odwracająca się postać. Takie drobne błędy.
regob ale porownujes zkrzeslo do slonia.
w samochodzie mozesz scaignac pacza ktory ci naprawi bledy? nie
w grze komputerowej z bugiem jest narazone twoje zycie? nie
wiecej pisac chyba nie trzeba.
Jest, jest ,jest!!!
Ekhm niejestem orginalny ktoś już to kiedyś powiedział wiem.
Ilu z Was korzysta z Windowsa? Ty? aa i Ty? No nie Ty tez? To moze powiecie jak czesto wam sie cos przewraca lub nie chce dzialac ? Niemozliwe jest zeby tak olbrzymie dzielo programistyczne nie mialo bugow. Do tego wsadzcie Panstwo zmiany hardware, jakie sie poczynily od momentu rozpoczecia produkcji, pociagajace za soba zmiane pewnych aspektow projektu. Jest patch. Sciagac i jazda. .....no chyba ze komus patch nie bedzie dzialal z aktualnym iem - coz - wtedy ten jazgot o bugi jest w pelni uzasadniony prawda ? ;)
No ciekawy jestem wrażeń z gry. Ktoś na GOLu zamówił wersje angielską to może się podzieli z nami odczuciami??
To moze ktos napisze pareslow o Gothicu 3 jak sie gra i jakie wrazenia z pierwszym godizn gry ? :D
cały czas patchują i spatchować nie mogą :D .
Ok widzimy ze patchuja ale czy naprawde nikt jeszcze nie gral w gothica 3 tylko caly czas go patchujecie :D:D
No moze ktos chociaz widial intro albo menu :D
Agh! Ja też chcę!! OMG, jak ja chce już w to zagrać...
BTW: Im więcej patchy wyjdzie do polskiej premiery tym lepiej, my otrzymamy bardziej kompletną wersję...
no i jest :) w koncu!! trzeba poczekac jeszcze tylko 3 tyg na polska wersje no i powiedziec smialo "facet ma dosc" hehe
nie narzekajcie gra będzie cały czas patchowana i kiedyś będzie bez błędów (no będzie ich miałą bardzo mało) a jak ktoś chce graćw grę bez błędów to niech poczeka kilka miesięcy jeszcze i wtedy pogra w grę "bez błędów"
a ja czekam na opinie graczy, którzy zamówili grę po angielsku (może ktoś już ma)
futureman --> no ja wlasnie tez czekam na jakies opinie, relacji itd. bo napewno ktos juz ma G3 tylko pewnie nie moze odejsc od gry(albo jej wlaczyc:P)
No nareszcie. Widac że patcha już ssają ^_^
nareszcie bo znudził mi się zamek w górniczej dolinie
o666 przeczytaj cytata, program trafił na rynek w takiej wersji, że każdy może go ukończyć jakos nie brzmi to jak drobne bledy, ja rozumie ze gra moze miec bugi nikt nie jest doskonaly, problem za jaka cene, bo zalozmy ze w grze nie mozna rzucac czarow, mozna ja "ukonczyc" wojownikiem, pytanie czy warto
realsolo w samochodzie mozesz wziasc srubokret i naprawic swiatla, mozesz tez wstawic nowa szybe,
i gdzie pisalem cos o narazonym zyciu, przeciez mozna jezdzic bez lewej szyby, mozna bez jednego swiatla, bez wycieraczek, bez fotela pasazera itp., i jakos zbytnio nie wplywa to na bezpieczenstwo, pytanie dlaczeo takich samochodow nie ma w salonie?, a gre kupujesz placac 120pln i musisz sciagac od razu patch 50-200mb, no ale napaleni poleca do sklepu i kupia, bo to przeciez Gothic i wlasnie dlatego ze to Gothic powinien byc dopracowany, fani chca grywalnosci i jakosci - nie ma nic gorszego niz zawidziony fan. Podobnie bylo z Oblivionem (przynajmniej w moim przypadku) po 2h grania zauwazylem ze gram w fps-a/tps-a, a nie w rpg i jeszcze te znaczniki na mapie w questach - jak dla niepelnosprawnych.
Pozdraiam sorry za przydlugiego eseja :)
Moze ktos to przetlumaczyc ??
+ G3 postawione przez gamona.de
- Dichte Atmosphäre
- Orchestraler Soundtrack
- Abwechslungsreiche Quests
- Riesige Spielwelt
- Freies, nicht-lineares Gameplay
- Offenes Klassensystem
- Schöne Landschaft, große Fernsicht
- Sehr gute Dialoge
oraz -
- Einsteigerfreundlichkeit
- Kleinere technische Fehler, Designfehler
- Hohe/sehr hohe Hardwareanforderungen
- Lange Lade- und Speicherzeiten
- hausbackenes Menü-Interface
Tyle czekania. Tak wielkie oczekiwania dziesiątek, o ile nie setek tysięcy Graczy i producent wypuszcza na rynek "zapluskwiony" produkt, oferując od ręki niemal pierwszego patcha! To kompromitacja stylu pracy i bezlitosna gonitwa za kasą. Prawda jest taka, że jeśli w istocie "Gothic 3" jest na tak marnym poziomie technicznym, to nadchodzący "Dark Messiah of Might & Magic" wykończy niemiecką legendę bez specjalnego wysiłku. Wielka szkoda!!! A co do polskiego wydania - cena też jest lekko słonawa i pudełko z przysłowiowym wodotryskiem niechaj producent sam sobie postawi na własnym telewizorze!!! Mnie interesuje TYLKO nośnik z grą!!! I znowu przywołując wspomnianego powyżej "Dark Messiaha" wspomnę, że ma kosztować 99 złotych. I kto znowu daje ciała?! Warto by było, aby decydenci popatrzeli na kurzące się pudełka z "Oblivionem" i zadali sobie pytanie, dlaczego taki tytuł "poległ"! Podpowiem - spojrzeć wystarczy na cenę!!!
+
gęsta? atmosfera
soundtrack (nagrany przez orkiestre)
rozmaite questy
olbrzymi świat gry
otwarty nieliniowy sposob rozgrywki
otwarty system klas
ladne scenerie
bardzo dobre dialogi
-
przyjazny dla początkujacych?
male bledy techniczne i designerskie
duze / bardzo duze wymagania sprzetowe
dlugi czas ladowania
prymitywny interfejs menu
Tlumaczone translatorem german- english a potem przeze mnie na polski, wiec moga byc bledy ;]
berkut -> nie do konca tak jest. Miedzynarodowi wydawcy zarowno Obliviona jak i Gothica narzucili wyzsza cene polskim wydawcom. Oni ich obnizyc nie moga, wiec aby zachecic graczy wrzucaja mase dodatkow.
Dzieki wielkie czyli to prawda co wczoraj czytalem ze jak nie masz 2gb RAMU to nie masz co grac w G3 ,chociaz znow inni pisza ze im chodzi na slabszych kompach na medium ustawieniach i ani razu sie nie wysypal czy nie zawiesil (jedenk gral prawie 24 czy 34 godziny) :D
Zasadniczo zgadzam się z wypowiedzią Alexeja, choć nie do końca. To prawda, że wydawcy mogą wpływać na kształt cen, ale w ograniczonym zakresie. Reszta zależy od dobrej woli, lub częściej jej zupełnego braku naszych rodzimych wydawców. W jednym ze sklepów (z przyczyn oczywistych nie wskażę w którym) odbywa się sprzedaż pre - order Neverwinter Nights 2. W zależności od gadżetów wciskanych nabywcom - WCISKANYCH powtarzam! ceny tych niby "kolekcjonerskich edycji" są wzięte z sufitu! Jest jeszcze jedna kwestia dotycząca polityki cenowej. Załóżmy przez chwilę, że istotnie Wydawca gry narzuca cenę polskiemu wydawcy. Ok. On z tą narzuconą ceną wychodzi do innych podmiotów (Empiki, hipermarkety itd. - one handlują przecież właśnie tym towarem, a nie tłoczą go dla Graczy) i bezpośrednio Graczy. Jak zatem wytłumaczyć fakt, że w dniu premiery "Obliviona", który w "Empiku" debiutował z ceną podajże 139.90 złotych ja kupiłem w sklepie "Saturn" w Katowicach za jedyne 79,90 złotych??? Mam rachunek, więc jest to zakup ścisle udokumentowany. Przykład jest brutalny i pokazuje, że rzekome naciski Producentów i Wydawców gier na naszych krajowych wydawców i dystrybutorów to LIPA, opowieść o żelaznym wilku i długim, czerwonym kapturku snuta na potrzeby uzasadnienia takiej (generalnie niezbyt przyjaznej wobec Gracza), a nie innej polityki cenowej dojącej Nasze kieszenie. Nie twierdzę, że tych nacisków nie ma, niewykluczone, że są, ale nie na takim poziomie, o jakim się nam opowiada! Efekt końcowy - gnojki w dresach udające "światowo-gimnno-dzielnicowych hakerów" zacierają łapki z brudnymi pazurami w oczekiwaniu na zyski. Jedynym sposobem na ich likwidację jest zwiększenie dostępności do gier. Pewnikiem zaraz ktoś napisze o porównywalności cen z unijnymi, co jest tylko suchą konstatacją faktu, jako że do zarobków unijnych mamy dystans liczony w latach świetlnych ( z wyjątkiem kanciarzy udających polityków w tym kraju i na tym poprzestanę!) I to by było na tyle na temat.
eee tam jak mają okazje to wyciskają z graczy ile się da i pomstuja że gdyby nie piraci to ceny by były nizsze.A guzik.Oni myslą tylko o jednym zeby wyrwac najwiecej kasy z nas .I tyle.
chciarz jestem fanem gothica, to zwisa mi ile patchy wydadzą...
na razie ta gra mi nie wejdzie, a jak kupie sobie nowy komp, to sciagne 1 patcha (mam nadzieje, ze jednego) i bede sie cieszył grą
-> berkut47
Saturn czy Media rezygnują z marży w ramach promocji. Odciągają w ten sposób klientów od innych sieci. Wiadomo, że wrócisz do Saturna, wiedząc, że kupiłaś coś tam tak tanio, a kiedy cena będzie normalna to i tak to kupisz, bo będzie CI po drodze. Gdyby na np. gram.pl były tak niskie ceny (czyli zerowa marża) wielkie sieci mogłyby nie chcieć współpracować z takim dystrybutorem.
Wiedz, że marża sklepu to nawet 60% ceny.
Warto by było, aby decydenci popatrzeli na kurzące się pudełka z "Oblivionem" i zadali sobie pytanie, dlaczego taki tytuł "poległ"! Podpowiem - spojrzeć wystarczy na cenę!!!
Bzudra! Oblivion kosztuje 99zł u nas (za granicą o wiele więcej). To wcale nie jest "cena z kosmosu" tylko po prostu 90% osób ciągnie piraty z sieci stąd sprzedarz marna. Oryginały nigdy cenowo nie będą konkurencyjne z piratami, bo te drugie są ZA DARMO. A jeżeliby legalni producenci mieli nowe gry sprzedawać za 10zł to mogliby od razu zwijać interes.
Tu ciągle pokutuje mit, że jeżeli gra będzie kosztować 2x mniej to sprzeda się co najmniej 2x lepiej. To także kompletna bzura. Patrzy się nie na OBRÓT ale na ZYSK. Jeżeli cena gierki zostałaby obniżona z załóżmy 99zł (standardowa cena obecnie) do 29zł (takiej ceny pewnie sporo osób się domaga) to aby osiągnąć ledwie TAKI sam zysk jak przy starej cenie trzeba by sprzedać PONAD TRZY RAZY TYLE egzemplarzy gry! Bardziej obrazowo - jeżeli grę po 99zł kupiłoby 290 000 osób to tę po 29zł musiałoby kupić prawie milion osób. Różnica "spora"....
I jeszcze dwie kwestie przy tej okazji - obniżanie ceny zwiększa sprzedaż, ale 1) NIE PROPORCJONALNIE (tz obniżka ceny ileś razy nie zwiększa sprzedarzy tyle samo razy - najczęściej zdecydowanie mniej). 2) od pewnego pułapu cenowego sprzedarz NIE WZRASTA mimo obniżki ceny.
Należy sobie z tych dwóch zależności zdawać sprawę przed wypowiadaniem się autorytatywnie jakie to ceny byłyby dobre i co by się bardziej opłacało dystrybutorom. Na pewno sami wiedzą dobrze co im się opłaca i rad nie potrzebują.... (dobrych ekonomistów zatrudnia praktycznie każda duża firma).
Marże sklepów są i nie znikną - takie są prawa rynku. Żaden dystrybutor nie będzie sprzedawał ze stratą. Sklepy także muszą się utrzymywać i za darmo sprzedawać nie będą. Muszą z czegoś opłacić budynek (jak np Media Markt), pracowników etc etc. i jeszcze na tym zarobić.
A to że sklepy część towarów dają na promocji to żadna nowość. Akurat trafiłeś na promocję w Saturnie - innym razem taniej może być w Empiku etc. Ale promocja dotyczy tylko wybranych towarów, a nie wszystkich. Zatem wysuwanie wniosku że skoro mogą część sprzedawać po obniżonej cenie to mogą i wszystko jest co nie co błędny....
NFSV Fan -->
kompletnie zle obliczenia.
Zalozylesz, ze wydawca mzoe sobie regulowac cene od 0 do 100%! To bzdura. Zalozmy, ze licencja na gre wynosi 50 PLN. To sztywna wartosc, nie da sie jej uchylic. Lokalizacja, wydanie, reklama, dystrybucja to powiedzmy 25 PLN, czyli mamy juz 75 PLN kosztow stalych.
Wydawca decyduje sie wydac gre powiedzmy za 99 (zarabia na tym 24), z czego sprzedawcom odpala powiedzmy 15 PLN (15% hmm.. moze tak byc). Z tego wynika, ze wydawca zarabia na tym 9 PLN.
Sprzedawca moze sobie regulowac cene gry miedzy 84 a 99 PLN, bo taka jest jego prowizja. Dlatego tez czesto mozna trafic w MM czy innych duzych marketach gry o 10 PLN tanszy, gdyz takiemu MM oplaca sie 5K tytulow z marza 5 PLN zamiast 1K kopii z marza 15 PLN.
Chocbys sie skichal to w tym przykladzie nie da sie zjechac z cena ponizej 75 PLN a taka cena i tak nie ruszy zlodzieji - i tak powiedza, za za drogo. Dlatego tez nei obniza sie ceny 99 PLN (dla tego przykladu) bo przeciez na czyms trzeba zarabiac, a roznica w wysokosci sprzedazy miedzy 75 PLN (zero zysku) a 99 PLN (24 PLN zysku) bedzie znikoma.
Jezu koles, to poczekaj rok czu dwa i kupisz gre za 29 zl, nikt ci nie kaze jej kupowac zaraz po premierze. Zreszta teraz Oblivion'a kupisz za 79,90 w MM.
mikmac ---> Z czym polemizujesz? Ja nie napisałem że można obniżać ceny do 29zł - napisałem coś zupełnie odwrotnego...:>
A co do założeń to sam z nimi chyba przesadzasz. Ja nie wiem jakie są marże, ile wynoszą koszty licencji etc więc takich danych nie podaje, ani nawet spekulacji z nimi związanych, bo nie mam o tym pojęcia. Ty podajesz a chyba także masz wiedzę słabą w tej dziedzinie (o ile nie pracujesz w branży dystrybucji/sprzedarzy gier) tak więc może lepiej tego typu rewelacji nie przedstawiać ani nie budować na nich teorii....
Natomiast jeżeli już pozostajemy przy faktach, a nie spekulacjach to MM często miał gry po cenach 4x niższych niż zalecana (i to mimo tego że dana pozycja nie była dostępna w żadnej przecenionej serii u dystrybutora).
Ale to jest specyfika promocji. I podkreśliłem to w poprzednim poście. Natomiast co niektórzy oczekują że skoro w jednym sklepie dostali po niższej cenie to znaczy że tyle te gry powinny kosztować wszędzie.
Panowie...po co te wszystkie często powtarzane dyskusje o zbyt wysokich cenach gier i piractwie...moim zdaniem kompletnie nieprzydatne...kto ma kupić to i tak kupi a kto lubi piraty to nawet super cena go nie zachęci. Apropo piratów, do tej pory nie ma wersji US/ENG na torrentach, pojawiła się jedynie wersja DE a ja szwabskiego nieznosze ;] Martwi mnie też fakt o wymaganych 2 GB RAMu dla płynnego działania (niedawno dopiero dorobiłem się 1 GB...) a także długi czas wczytywania się levelów (to działa na mnie bardzo irytogennie). Wynika z tego że gothic nie wymaga tylko dużo RAMu ale także macierzy z 2xRaptor X w RAID0...
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak .. no wreszcie .. juz zamówiłem 2 egzemplaże .. hehehe . dla mnie i brata .. na urodziny :D
A co do ceny to jednakże mogli by troszke zrzucic z tonu :P .. ale patrząc z drugiej strony ... za takie arcydzieło trzeba płacić :P
()))FPPfan))> ---> W raptory X chyba inwestują tylko bogaci idioci albo snobi. Naprawdę opłacalność tych dysków jest zerowa. Potwornie drogie, głośne i oferujące nędzną jak na obecne standardy pojemność.
Ratuje je tylko wydajność, ale nie jest ona aż tak niewyobrażalna jak zdaje się to przedstawiać WD w reklamówkach. Różnica między Raptorem X a Segete-ami z serii 10 w praktyce jest naprawdę MINIMALNA. Przy czym 10 seria od Segete-a to dyski znacznie nowocześniejsze, oferujące wyższe upakowanie danych, bez porównania cichsze i kosztujące ułamek ceny "potworków" od WD.
A co do tematu cen piractwa i sprzętu to znowu z jednej strony narzekanie że 100zł to majątek rozbój w biały dzień etc ale chętnych do zakupu super wydajnego sprzętu który to pociągnie jakoś nie brak. Dopóki będzie można piracić bezkarnie to ludzie będą to robić. A że procederu zatrzymać się nie da to moznaby przynajmniej zabrać się za konsekwentne karanie aby się ludziom odechciało. Grzywny, konfiskata badź więzienie (w zależności od skali procederu w konkretnych przypadkach) działają bardzo pouczająco, znacznie bardziej niż moralizowanie, obniżki cen i odwoływanie się do sumienia...:> Może w końcu ktoś się tym zainteresuje.... Bo zrobić można wiele tylko z piratami jak z Radiem Maryja - nikt nie odważy się na konkretne działania aby się niedaj boże nie narazić na negatywny odzew społeczny....
W koncu piractwo w Polsce ma takie poparcie że wszelkie działania wymieżone przeciwko tej licznej grupie to potencjalna strata elektoratu wyborczego....;> Uczciwość nie jest modna, za to darmocha podoba się wszystkim. Stąd wróżę solidne poparcie dla takich partii jak PPP. Władza demokratyczna jest taka jak ludzie którzy ją wybierają. Jak większość stanowią idioci to i rządzą idioci, jak większość popiera złodzeji to i rządzą złodzeje (notabene wszyscy politycy to zwykle złodzieje ale to już inna bajka:P)
"Tu ciągle pokutuje mit, że jeżeli gra będzie kosztować 2x mniej to sprzeda się co najmniej 2x lepiej. To także kompletna bzura. Patrzy się nie na OBRÓT ale na ZYSK. Jeżeli cena gierki zostałaby obniżona z załóżmy 99zł (standardowa cena obecnie) do 29zł (takiej ceny pewnie sporo osób się domaga) to aby osiągnąć ledwie TAKI sam zysk jak przy starej cenie trzeba by sprzedać PONAD TRZY RAZY TYLE egzemplarzy gry! Bardziej obrazowo - jeżeli grę po 99zł kupiłoby 290 000 osób to tę po 29zł musiałoby kupić prawie milion osób. Różnica "spora"....
I jeszcze dwie kwestie przy tej okazji - obniżanie ceny zwiększa sprzedaż, ale 1) NIE PROPORCJONALNIE (tz obniżka ceny ileś razy nie zwiększa sprzedarzy tyle samo razy - najczęściej zdecydowanie mniej). 2) od pewnego pułapu cenowego sprzedarz NIE WZRASTA mimo obniżki ceny. "
OOOoo, ja jestem bardzo ciekawy skąd masz te dane sprzedazy, tez bym chetnie poczytal, bo ciekaw jestem jak sie sprzedaja te wszystkie tanie serie?
Powiem Ci, ze wiekszosc orginalnych gier, ktore posiadam nabylem ze wzlgedu na cene- sa to glownie gry z tanich serii[i mam ich sporo], nie kupilem jeszcze gry kosztujacej ponad 100zl...
Co do Obliviona i jego "klęski"[pisze w cudzyslowiu, bo nie wiem nawet czy Oblivion taka kleske poniosl- znowu przydaloby sie zrodlo takich informacji]- to osobiscie nie kupil bym jeszzce przez dlugi czas Obliviona, nawet jesli kosztowal by 20zl, z prostego powodu- nie mam sprzetu, ktory by tą grę dzwignal- mysle ze takie informacjie ze w gre sobie nei pograja ludzie nawet z [wydawaloby sie] dobrym sprzetem najbardziej odstraszaja potencjalnych nabywcow[ale to tylko takie luzne wnioski z obserwacji na forach- zawsze wszystkich poza grywalnoscia i grafika najbardziej interesuja wymagania sprzetowe]...
no i jak na razie nikt nie grał :(
co oryginałów jeszcze nie ma w polsce ? (nie mówię o wersji PL tylko ENG)
bo piratów nie ma więc tym razem piszący wrażenia z gry to pewnie będą nabywcy oryginałów
Czytałem na innym forum już o Gothicu i pisała jedna osoba, która już grała(Reynevan 666). Odsyłam was na to forum http://www.gothic.phx.pl/forum/index.php?showforum=11
Podobno gothic 3 potrzebuje bardzo dużo pamięci ram do wyższych detali(2 gb to trochę za mało), a w innym miejscu ktoś pisał( na jakimś zagranicznym forum), że zdziwił się jak gothic działał mu w miarę płynnie na athlonie xp(niepamiętam dokładnie jakim) i na karcie geforce fx 5700 w rozdzielczości 1024x768 i detalach low.
NFSV fan => Twoja opinia na temat raptorów z serii X 150 jest poparta testami lub doświadczeniami czy tylko powtarzasz gdzieś zasłyszane opinie ? Dyski te wygrywają w wielu zestawieniach i porównaniach zawartych w recenzjach na polskich i zagranicznych stronach, maja bardzo pozytywne opinie ludzi którzy je kupili a także same ich parametry sugerują że muszą być one bardzo wydajne. Sam sobie ostrze ząbki na jedną taką sztukę, ale cóż finanse nie pozwolą w tym roku na tak drogi zakup :) Jak narazie nie chcę się pchac w raid'y gdyż często z głównym dyskiem podrużuję do znajomych (teraz mam WD Caviar 80GB 7,2 kRPM, 8MB) a przypuszczam że macierz byłaby bardzo problematyczna w przenoszeniu na inny komputer. Sorry za offtopic :)
()))FPPfan))> ---> Test zbiorczy dysków twardych w najnowszym Chipie. Raptory z nowej serii oczywiście wygrały, na trzecim miejscu oplasowała się 250GB wersja Seagete-a z serii 10. Ale patrząc dokładniej w tabelkę to zwycięstwo WD wcale nie jest przytłaczające. W kategoriach wydajnościowych Raptory mają przewagę w testach odczytu (od 7 do 10Mb/s w zależności od testu względem Seagete-a), natomiast w testach zapisu już tak nie błyszczą. W teście z Sandry mają przewagę tylko 2Mb/s (zapis sekwencyjny) - w HD tach zaledwie 1Mb/s, a w rzeczywistym kopiowaniu plików - 3Mb/s.
Tak więc patrząc na to matematycznie Raptor X to do 15% lepsza prędkość odczytu i 3-5% lepszy odczyt od Seagete-a z serii 10.
A przecież ważne są także kategorie nie związane z wydajnoscią. A tutaj Raptor leży na całej linii. Kosztuje blisko 3 razy więcej niż Seagete-a. Za tę cenę oferuje o połowę mniejszą pojemność i o połowę większą głośność pracy.
Zwróc też uwagę że przy takich różnicach 2 Seagete-y w RAID 0 bez problemu pokonają pojedynczego raptora X, przy czym koszt takiego kompletu będzie prawie o połowę niższy od kosztu jednego Raptora!
Czyli patrząc już bardzo praktycznie za 700zł a więc ciągle mniej niż cena Raptora X można kupić 2 Seage-ty 250GB i połączyć je w RAID 0.
Taki zestaw w porównaniu z pojedynczym raptorem X jest:
znacznie tańszy
wydajniejszy
znacznie cichszy
mniej się grzeje
oferuje znacznie większą pojemność
Owszem można raptora także połączyć w RAID 0, ale koszt takiego kompletu to ponad 2000zł. Wtedy masz najwyższą wydajność. Natomiast do 1000zł absolutnie nie opłaca się kupować pojedynczego Raptora X bo tylko wyrzucisz kasę. Dla samego szpanu naprawdę nie warto, bo nawet wydajnościowo będzie taki dysk przegrywał z duetem Baracud z serii 10. Tak więc nic nie zyskasz a stracisz kasę tylko.
Poza tym liczy się także komfort pracy, a dwa wyjące napędy go raczej nie poprawiają....:>
http://www.youtube.com/watch?v=mvNOnh_W7yc
http://www.youtube.com/watch?v=61uICySnvMU
Filmiki prosto z gry.
NFSV fan => Niestety zdaję sobię sprawę że coby sie nie wybrało to będzie źle...Raptor drogi a macierz bardzo kłopotliwa. Jeśli chodzi o miejsce to nie ma to dla mnie takiego znaczenia, wszystkie zassane ISO, filmy, MP3, teledyski i programy bardzo szybko lądują na płytkach DVD, w tym momencie bezproblemowo daję sobie radę na 80GB dysku. Najbardziej interesuje mnie prędkość odczyt/zapis która jest największą bolączką dzisiejszych komputerów. Dysk to najnolniejszy element stały komputera (pomijam CD/DVD bo to pamięć wymienna) do kur**** doprowadza rzężenie dysku i towarzyszący mu pasek postępu ładowania stojący prawie w miejscu. Szkoda że dyski flash'owe to narazie faza eksperymentów i prototypów a pierwsze modele na sprzedaż oferują gorszą prędkość od dysków mechanicznycha do tego za bandycką cenę...
Co do filmików powyżej - fajny interfejs użytkownika ale sama grafika aż tak nie zachwyca - bardzo brzydkie tekstury podłoża - rozmazane i jakby rozciągnięte :/
()))FPPfan))> ---> Niestety postęp w szybkości dysków jest naprawdę bardzo mały. Sam miałem napęd Samsunga (kupiony rok temu SpinPoint) który obecnie wymieniłem na Seagate-a. W teorii różnica ok 10Mb/s w odczycie i zapisie. W praktyce - nie odczułem praktycznie żadnej poprawy szybkości działania komputera. Tutaj pomóc może jedynie zmiana drastyczna o 20-30Mb/s, bo obecne przyspieszanie dysków przypomina nieco podkręcanie procesorów o 200Mhz - niby jest szybciej a w praktyce to samo.
Te niewielkie róznice to także argument za tym aby nie wyrzucać pieniędzy na Raptora który da niewiele za to z kieszeni zabierze sporo. Różnica cenowa między 2x RAID 0 na Seagete-ach 250GB a Raptorach X to 1500zł. Różnica w wydajności w praktyce nieduża, za to z tych 1500zł można kupić wydajną kartę graficzną czy dołożyć 2GB RAM - obie operacje mogą przyspieszyć komputer (a zwłaszcza gry) bardziej niż dysk.
Jak wpakujesz dużo RAM-u dysk będzie rzadziej używany i komputer będzie działał znacznie szybciej. Oczywiście trzeba też zmienić nieco zarządzanie pamięcią w Windowsie XP bo nie wykorzystuje ono w ogóle potencjału PC-tów z większą ilością pamięci....
Odnoszę wrażenie, że dyski twarde w obecnej technologii doszły do kresu swojego rozwoju. Można je jeszcze trochę przyspieszać ale bez zmiany technologii to droga do nikąd. Zasady działania dysku i technologia na jakiej się opierają ma już kilkadziesiąt lat. Dla komputerów to wieczność. Dyski flashowe to pierwszy zwiastun zmierzchu dysków twardych takich jakie znamy.
Oj tak...ewolucja dysków twardych pod względem prędkości jest znikoma...Wystarczy przyjrzeć się dyskom z roku 2000 (mam jeszcze ulotkę sklepu komputerowego z tego czasu gdyż wtedy kupowałem "nowy" komp) i dyskom z dnia dzisiejszego. W tym czasie najwiekszy dysk w ofercie miał 13GB i prędkość zapis/odczyt na poziomie 20 - 25MB/s, dzisiejsze dyski mają pojemności sięgające 700GB i prędkość zapis/odczyt około 50MB/s. To daje 53xKROTNY wzrost POJEMNOŚĆI i 2xKROTNY przyrost PRĘDKOŚCI !!! B.E.Z.N.A.D.Z.I.E.J.A. :/
Narazie na torrentach leżą tylko dwie wersje: w pełni niemiecka i niemiecka poprzerabiana na angielską (tekst po angielsku, słowa mówione po niemiecku). Póki nie będzie 100% US/ENG to nie ma sensu marnować łącza i miejsca na dysku...
http://worldofgothic.com/gothic3/?go=screensg3&dir=gothic3
Ten gothic powinien już wyjść bo zwarjuje.Naszczęście PL wersja wychodzi 04.11.2006r.
wader1 ---> premiera G3 odbyła się już kilka dni temu, angielską wersję tą którą da się poprawić najnowszym pachem możesz kupić w bez problemu w większości sklepów w UK.
CoKaNe ---> do chwili obecnej nie ma nielegalnej w pełni działającej angielskiej wersji G3. Być może grasz w jakąś inną ukradzioną grę, bo Gothic 3 to nie jest.
Soulcatcher --> ja nie mam tej wersjii, mi G3 przywiozl z anglii kuzyn, ale nie instalowalem jeszcze, bo czekam na nowego kompa ... moj kolega zassal z sieci G3 full eng wersje i dziala mu wszystko, gralem chwile u niego i wiem, że jest to G3 :P
