Ojej... to za tydzien, dwa, znowu bedzie ogloszenie o naborze programistow, grafikow i projektantow poziomow ?
Wiedzmin Forever...
A Neverwinter Nights II nadchodzi...
Who cares? Premiera w 2007... Tygodniami z wiedźminem zacznę interesować się w kwietniu 2007.
gladius ===> W kwietniu 2007 bedzie 52 tydzien z Wiedzminem, a premiera w 2008 :]
Eh, stare konie, a zachowuja sie jak dzieci :) Tyle sie robi gry cRPG i nie wiem co w tym niespodziewanego/szokujacego, ze obrazacie projekt uzywajac przydomka "forever" co w naszym srodowisku jest kojarzone jednoznacznie pejoratywnie :D
Teraz to juz nie obraza - teraz to juz zaszczyt ;)
Looz - nie lubię lania wody, zapchajdziur w postaci artworków i takiego badziewia. Tak naprawdę, to jeśli chodzi o grę, na której mi zależy interesuje mnie jeden rodzaj newsa - "gone gold". Reszta to marketingowy bełkot.
Tak fajnie jest się wyżyć na polskiej produkcji, prawda? :)
Ozzie - a co to ma do rzeczy, polska czy nie?
Ozzie ===> Rozumiem ze skoro to polska produkcja to nalezy walic czolem w ziemie i dziekowac Tworca ze pokazali kilka bzdurnych artworkow?
TzymischePL -->
Nie, natomiast nalezy od razu zjechać o podejrzewać że nigdy nie wyjdzie. :>
Trochę zaufania, wiecie ile robi się gry cRPG.
Ozzie ===> Wybacz ale jakos nie potrafie zaufac polskim Developerom. Ostatnia niezla gra to byl Teenagent i Tajemnica Statuetki... Painkiller byl tylko wypadkiem po drodze. W tym czasie nasi wspanili, najlepsi na swiecie, cudowne dzieci informatyki i matematyki, wygrywajace setki konkursow (Top Coder itp) nie potrafia stworzyc ani pol dzialajacej dobrej gry na swiatowym poziomie...
Wiedzmin? Bedzie to sie uciesze, bedzie dobry to moze w koncu cos sie ruszy.
Ale jakos moja wiara w to nie jest duza.
TzymischePL : Chrome, XPand Rally, Earth 2160 - to nie swiatowy poziom?
LooZ^ ===> Gdyby byly made in poza polska, bylbys pierwszym ktory by po nich jezdzil.
Tak na szybko, nie chce mi sie sprawdzac dat wydania. Ale zdaje sie ze W40K: DoW wyszedl prawie rok przed Earth 2160... I wedlug Ciebie Earth 2160 to jest swiatowy poziom?
Ozzie --> cRPGi robi się 5-6 lat (o ile dotrzymają daty premiery)?
Planescape jak długo tworzono? Rok? Dwa?
A do tej pory mało który cRPG zbliżył się do jego poziomu.
Deepdelveer ===> No coz, Oblivion wyznaczyl nowe standardy. Teraz musi byc grafa super i spieprzony silnik.
Deepdelver --> Planescape powstawal poltora roku bodajze. BG okolo 2 lat, BG2 - tez poltora roku. Ale taki Gothic chyba 4 lata (maly zespol)
Ryslaw ===> Co pozwala sadzic ze Witcher swoim boactwem musi nas porazic. Powstaje 4x dluzej niz P:T juz nawet dluzej niz Gothic. Wiec pewnie nie skopia sterowania. A gra bedzie graficznie cudowna, fabularnie wrecz bedzie perelka. Pelna doskonalych dialogow, wspanialych mozliwosci i z genialnym interfacem.
Trzymam Cie za slowo.
Na bogactwo fabularne Witcher'a raczej bym nie liczył - to będzie coś na pograniczu h&s i cRPG. Jeśli nie zwalą modelu walki i stworzą ładną, stabilną i wciągającą rąbankę to będę bardzo kontent.
Ryslaw --> jeśli możesz to zerknij do wątku "Serie M&M...".
TzymischePL --> ale czemu mnie trzymasz za slowo? Czy ja cokolwiek powiedzialem o jakosci Wiedzmina? Od 2 lat nie mam z nim NIC wspolnego.
Ryslaw ===> No wiem, ale tylko Ty jestes pod reka :)
TzymischePL --> ja naprawde nie wiem, jak wyglada teraz Wiedzmin. Oczywiscie docieraja do mnie rozne opinie kolegow, ale nie wypada mi ich przytaczac.
Podejrzewam, ze z osob udzielajacych sie na forum, najwiecej o Wiedzminie obecnie wie Ozzie :)
Ryslaw ===> No dobra. To w takim razie bede go za slowo trzymal.
no no.. nowy artwork... RESPEKT!
Twórcy gry sami są sobie winni było nie trąbić na lewo i prawo o gierce, jakieś badziewne kartki świąteczne, a zabrać się solidnie za grę. Rozniecili apetyt graczy to teraz maja, mogli po cichu tworzyć (przykład far cry wiem, że to inny gatunek i w rpg trochę to inaczej wygląda ale mimo wszystko jest dobrym przykładem) i dopiero na rok przed premiera wypuszczać takie fajerwerki a nie kilka lat przed chwalenie się, na jakim etapie to oni już nie są ( a potem widzę w co drugiej gazecie szukamy grafików do projektu witcher).
"Chrome, XPand Rally, Earth 2160 - to nie swiatowy poziom?"
Nie.
W Polsce nigdy nie bylo gry na swiatowym poziomie. Najblizej byl LK Avalon, ale i tak Czechom czy Hiszpanom do piet nie siegamy... narazie ;>
Oiolosse : Pieprzysz glupoty.
mrowa46 : "sami są sobie winni"
Tzn. czemu sa winni? Daje glowe, ze tworcy nie zawracaja sobie glowy polskim piekielkiem i robia swoje. Na zachodzie gre sie promuje od czasu rozpoczecia realizacji, a ze do nas nie docieraja zachodnie "press release" (ktore tez informuja o kazdym "artworku"), a jedynie polskie to paru znerwicowanych panow moze sie wypowiadac na forum gola jakie to zle CDPR jest zle :)
LooZ^ ===> Ewentualnie jeden oszolom bredzic o polskim piekielku.
Tzymische : A jak nazwiesz 28 postow w watku na temat zwyczajnej i w 100% standardowej kampanii promocyjnej? :) Na branzowej stronie gamepress.com takich rzeczy sa dziesiatki i jakos nikt nie rzuca zolcia na lewo i prawo :) "Tydzień z Wiedźminem rozpoczęty" to "CD Projekt Press Release". Podpowiem, ze slowo "press" znajduje sie w nim nie bez kozery.
mrowa46 --> Ekipa Witchera liczy obecnie prawie 50 osób, widzisz coś złego w poszukiwaniu dodatkowych rąk do pracy? Developerzy poszukują nowych ludzi zawsze, niezależnie od stopni zaawansowania ich projektów.
LooZ^ --> Dobrze piszesz, gdyby polscy twórcy gier czytali i sugerowali się wypowiedziami polskich graczy to najlepiej żeby nawet nie zaczynali produkcji, bo jak siedzą cicho to źle a jak coś piszą i pokazują to także źle.
Ozzie : Rzuc okiem na linka obok mojej ksywy to bedziesz wiedzial, czemu mam takie podejscie ;))
LooZ^ ===> Poczytaj jak sa przyjmowane kolejne Press Rewelacje odnosnie DNF. A Witcher, to juz powoli dorabia sie tego samego wspanialego tytulu. To primo.
Secundo, to sproboj, ruszyc choc ciutke swoimi szarymi komorkami i znajdz pewne roznice miedzy gamespress.com a gry-online.pl.
Dodam ze "The resource for games journalists" jest tam nie bez kozery.
Ozzie ===> Bo polscy developrzy poza ogromna dawka buty i zarozumialosci jacy to oni cudowni nie sa, jakie to wspaniale gry nie sa w produkcji. Nie pokazali jeszcze nic. I tyle. Jak Witcher wyjdzie taki jak zapowiadaja (czy tez zapowiadacie) jesli wogole wyjdzie to moze sie ta opnia zmieni?
TzymischePL : Pokaz mi "press release" odnosnie DNF :) Newsy jemu poswiecone pisane sa na podstawie plotek i domyslow a nie zadnych "press releaseow". Nikt nie pisze newsow o tym, ze na stronie Wiedzmina jest nowy artwork. Serwisy zostawiaja pole do takiej informacji producentom i oni robia z ta mozliwoscia co chca. W tym wypadku informuja o rozpoczeniu nowej kampanii.
LooZ^ ===> O czym ty mowisz? Skoro C&C 3 zostalo dzis oficjalnie zapowiedziane, to Twoim zdaniem dzis rano chlopcy spotkali sie w kantynie i postanowili, ze gre zaczna robic? C&C 3 jest pewnie w 75-80% gotowa i wtedy wchodzi sie z marketingiem, raz a dobrze, mocno i zdecydowanie. A gadanie o grze przez 3 lata to na razie specjalnosc polsko-ukrainska. Optymalny czas robienia gry to 18-24 miesiace. Potem jest juz ogromny problem, design sie rozmywa pod wplywem czasu, ludzie nie wiedza co robia, a konkurencja powoduje, ze zamiast cos dodawac trzeba cos zmienic.
Project management w CDP lezy, bo musi. Latwiej jest handlowac grami niz je robic. Dlatego marze wydawcow sa takie wysokie...
Na dzisiaj mamy w Polsce 3 studia: People Can Fly, Techland i Reality Pump. Nic wiecej nie ma. Nie o to chodzi, zeby gry robic, bo to kazdy potrafi. Chodzi o to, aby ja zrobic a to zupelnie inna sprawa.
LooZ^ ===> I na tej samej zasadzie, my gracze, klienci, ludzie z ktorych pieniedzy panowie producenci beda mieli na chlebek, piwko, szybkie kobiety i piekne samochody, mozemy powiedziec "nie z nami te sztuczki"... Bo Witchera od co najmniej 3-4 lat zapowiada sie jako 8 cud swiata... I zapowiada..i zapowiada.
ubies : Naprawde mam szukac kiedy pojawily sie pierwsze informacje o Oblivionie? :) Co do reszty, zgadzam sie ;)
TzymischePL : Dobra, naprawde, znudzilo mi sie ;) Kwestia od jakiego czasu jest robiony Wiedzmin byla poruszana tutaj co namniej pare razy. Moim skromnym zdaniem, o ile nie podoba mi sie koniecznosc tak dlugiego oczekiwania na gre, to nie widze narazie zadnych niepokojacych objawow zeby sie o wiedzmina martwic. Z roznych zrodel wiem, ze RS popelnilo sporo bledow przy jego produkcji, ale z drugiej strony slysze ze wyciagneli z tego wnioski. Od jakiegos czasu Wiedzmina rozwija sie raczej w dobra strone i tego bede sie trzymal do czasu ukazania sie gry :)
LooZ^ ===> A propos Obliviona :) to najlepszy przyklad na to ze dlugi proces developingu jest odwrotnie proporcjonalny do jakosc Gry :).
Pytanie czy "czasu ukazania sie gry :)" wogole nastapi.... Bo ja powoli zaczynam w ta watpic.
ubies ---> nic dodac, nic ujac.
LooZ^: :D
glupoty? :D
Badz powazny. Chcesz porownywac Chrome'a (wg Metacritics 21 recenzji, srednia 69), Earth 2160 (30/73), Xpand (6/83) z Mafia (26/88) albo Commandos? Jesli juz powstaje w Polsce dobra gra to w gatunku, ktory nie jest szczegolnie popularny (jak przygodowki LK Avalonu, albo wspomniane Xpand ..).
Looz nie wszystkie gry, po drugie chodzi o wyważenie całej otoczki, należałoby to stopniować a nie kilka lat przed wysyłanie słabych kartek świątecznych jeżeli gra wyjdzie w 2007 to może kartę dać w 2006(maja za dużo kasy)??A tak I jeszcze są gry, które mogą sobie pozwolić na kilku letnie podsycanie graczy (doom, half life, ghotic itp.), bo oni już maja markę na rynku a co ma wiedzmin (słaby serial, film też na kolana nie rzucił, książkę sobie podarowałem, więc się nie wypowiem), widzisz różnice ??
Mimo wszystko dobrze im życzęJ
Oiolosse- xpand rally jak i painkiller to światowy poziom chrome minimalnie od nich odstaje (choć ja się super przy nim bawiłem i moim zdaniem też jest na światowym poziomie).
Ubies-- dobrze gadasz:)
Te tygodnie z...to porazka ,jakby był tydzień z playboy playmates to bym się zainteresował...
Jedynie Painkiller i serie Earth 2xxx moge subiektywnie zaliczyc do swiatowego poziomu - mam na mysli poziomu ktory umozliwia bezstresowa gre, przynajmniej kilka, kilkanascie godzin dobrej zabawy i jakosc wykonania porownywalna z produkcjami duzych koncernow.
A wiekszosc z pozostalych gier (nie wszystkich) powstajacych w Polsce, rowniez nie odbiega od swiatowych standardow - ale tych standardow ktore dotycza calego morza, wrecz oceanu gierek o jakosci przecietnej lub ponizej przecietnej.
Kiedy sie wejdzie do takiego GameStop w usa, to polki sie uginaja od calej masy slicznie i kolorowo wydanych gierek. Dopiero otrzezwienie przychodzi po instalacji na wlasnym kompie takiego potworka - dramat niejednokrotnie jeszcze gorszy niz Chr... czy Xpa...
Podsumowujac to co napisalem - statystycznie rzecz biorac tworzymy w Polsce gry, z ktorych pewna ilosc (2-3) wybija sie ponad przecietna - w tym na rynku swiatowym - co nalezy uznac za znaczacy sukces, szczegolnie przy zalozeniu ze polskie studia developerskie dysponuja mniejszym budzetem niz zachodnie.
A takze prawda jest ze produkowanych jest masa gniotow - co do ktorych jednakze stosowany jest marketing i PR na poziomie swiatowym - tak, tak prosze Panstwa - reklama dzwignia handlu.
Potem okazuje sie ze wystarczy zaprosic kilkunastu dziennikarzy na imprezke z tortem i np. rozbieranka, podeslac kilka screenow (to co ze engine ustawiono na maksa tak, ze jedna klateczke dla prasy renderowal kilka godzin) z informacja ze tak bedzie wygladac grafika w grze. W celach grzecznosciowych podsyla sie nawet tekst recenzji zeby przemeczony na imprezie redaktor nie musial sie dodatkowo skupiac, bo moglby nie daj Boze jakis punkt z koncowej oceny pominac.
A w tle produkcji takiej gry sa 2-3 osoby, ktore jako glowni programisci ciagna produkt, reszta to lapanka na biezaco...
Brzmi znajomo ? ;) . Powinno. Pozdrowienia dla pewnych osob z "czolowych" developerow w kraju...
Widocznie mamy inne definicje na "swiatowe gry". Mafia czy Commandos to tytuly rewolucyjne stojace w jednym szeregu z Falloutami, GTA, Doomem czy Cywilizacja. Podobnie niemiecki Gothic, francuskie Alone in the Dark, finski Max Payne, szwedzka Europa Universalis... Badzmy szczerzy: nasz Painkiller to gra w rodzaju Wigglesow czy Ignition - tytul fajny, miodny, ale... nijak pasujacy do tych wymienionych wczesniej. Poki co druga liga.
Oiolosse ===> nic dodac, nic ujac.
Painkillera, mozna smialo zaszufladkowac jako 2 lige swiatowa. Swiadcza o tym zarowno oceny na portalach jak i nowatorskosc produktu, ktora jest (szczerze) bardzo mała. To tylko, dobrze wykonany i grywalny FPS. Na polskie warunki wrecz rewelacyjny, ale na swiatowe.... Troche do pierwszej piatki daleko.
EliEli ===> brakuje producentow, Chmielarz udowodnil, ze mozna dostac kase na projekt, jak sie pokaze kilka ladnych obrazkow (choc z kazdym dniem coraz trudniej). Najbardziej brakuje jednak kogos, kto potrafilby wszystko ustawic, zaplanowac, utrzymac atmosfere, porzadek, terminy, jakosc.
Przeciez ten Painkiller ledwo do konca doszedl, bardziej nerwowy wydawca by im zabral ten projekt.
Brakuje jeszcze jednej rzeczy - wiekszej ilosci zespolow, zeby ludzie sie mieszali, wymieniali doswiadczenia, umiejetnosci. Tak, jak jest to na kazdym innym rynku.
O wspolpracy miedzy studiami nawet nie smiem wspomniec. Polski pawilon na E3? Moze jakis tour de Poland dla wydawcow? Nie, nie... Nie tutaj...
Tak wlasnie powstal Game Connection, ale u nas raczej nic sie razem nie zbuduje.
Nie ma watpliwosci, ze wiesz o czym piszesz :)
->Oiolosse
Kiepskie porownanie. Ignition byl niszowy i niskobudzetowy, Wigglesi okazali sie finansowa klapa. Az tak kiepski Painkiller nie byl. Trzeba zajrzec na zagraniczne fora, popatrzec na wyniki sprzedazy, zanim nawiaze sie do swoich kompleksow. Painkiller byl swietnie wykonany (do dzis uzywany na zchodnich poratlach do benchmarkowania kart grafiki) i znalazl sie w czolowce swojego gatuku. Tu tez proponuje zobaczyc srednia ocen i nagrody portali o grach. Porownanie do Wigglesow jest bardzo, ale to bardzo naciagane, ze az falszywe.
A z opiniami odnosnie wiedzina sie zgadzam. Ta gra powinna sie ukazac rok temu. Za rok grafika bedzie przebrzmiala, a czymniby ten hack&slash mialby sie wyroznic? Questow na miare opowidan Sapkowskiego sie nie spodziewam. 250 umiejetnosci specjalnych to porazka na starcie (pewnei 10% sie do czegos przyda). Zostaje system walki, jak na razie jedna wielka niewiadoma.
Arbuz --> Za rok grafika bedzie przebrzmiala, a czymniby ten hack&slash mialby sie wyroznic?
Klimatem, questami, systemem rozwoju postaci... grafika jest jednym z mniej ważnych elementów.
Ozzie ===> Tak jasne, grafika nie jest wazna, popatrz na Obliviona. Ani Klimatu, ani questow, ani systemu rozwoju postaci. Ale za to grafika jest! I mamy hit.
TzymischePL --> Rozumiem, że innych gier na świecie poza Oblivionem to już nie ma i od teraz grafika jest ważniejsza od wszystkiego?
Tia, jest Witcher no nie? I DNF...
Ale ok, powtorze swoj post kierowdny wczesniej do Ryslawa:
A gra bedzie graficznie cudowna, fabularnie wrecz bedzie perelka. Pelna doskonalych dialogow, wspanialych mozliwosci i z genialnym interfacem.
Trzymam Cie za slowo.
p.s. Wrocimy do tej rozmowy po premierze Witchera w 2015 roku.
TzymischePL ---> Dobrze, że jesteś w mniejszości jeśli chodzi o ocene Obliviona. Gdyby takich jak Ty było więcej, mogliby przestać robić takie fajne gry :)
Arbuz: "Ignition byl niszowy i niskobudzetowy" - a na Painkillera ile milionow $ poszlo? ;> Z tymi Wigglesami to walnalem z czapy, ale musisz przyznac, ze o grach tych bylo podobnie glosno. Zaden Oblivion, Godfather, Fable, NOLF, Half Life... Zwyczajna, przyzwoita gra jakich setki czy nawet tysiace. Ze nawet tak zapytam: Ile powstalo o nim stron fanowskich? 5-10-100? A ile o takim Soldacie? :)
TzymischePL: czepiasz sie ;> Ja nie oczekuje, ze Witcher bedzie drugim Oblivionem. Niech bedzie drugim Morrowindem albo Gothiciem 2 a juz bedzie dobrze.
Cainoor ===> to Ty chyba nie czytasz bluzgow na oficjalnym forum :))))
Oiolosse ===> O jakby powstal drugi Morrowind czy Gothic 2 bylo by fajnie :D
Ozzie --> obawiam się, że nie masz racji. W h&s grafika odgrywa kolosalną rolę.
Questy - a jakie są questy w siekankach? "Idź i zabij", "idź i przynieś", "zabij tych co przyjdą" itp.
Klimat - owszem, jak się uda go uchwycić to może być atutem gry.
Rozwój postaci - a jaki to będzie system, skoro nie mamy możliwości wyboru bohatera ani stworzenia drużyny? Można dać masę cech specjalnych ale będzie jak w Kult: Heretic Kingdoms - tam używało się kilku na krzyż.
TzymischePL ---> Fakt, nie czytam. Jednak przyzwyczaiłem się do tego, że najgłośniej krzycza krytykanci :) Wyniki sprzedaży nie były najgorsze, więc komuś ta gra musiała się spodobać.
Deepdelver --> A kto powiedział, że Witcher to będzie H&S?
Cainoor ===> Bo najpierw kupujesz a potem sie z nia zapoznajesz. A nie na odwrot.... Ciekawe czy mozna oddac gre mowiac ze ma wady produkcyjne:
- nedzna fabula
- durne questy
- beznadziejny engine
O! To co napisal Deepdelver nizej to jest wlasnie to! Lepiej zrobic dobrego h&s niz marnego cRPG'a - i wlasnie to zrobili autorzy Obliviona. Swietnego, wrecz genialnego h&s!!!
Ozzie ===> To w koncu czym ta gra bedzie?
Bo tak patrze na screeny i co widze:
"Wiedzmin walczy z dwoma przeciwnikami"
"Wiedzmin walczy z ogromnym straznikiem na bagnach"
"Zlodzieje w katakumbach to nie problem dla wiedzmina"
"...pomogla Wiedzminowi pozbyc sie straznika"
"Wiedzmin rzuca znak ochronny przed walka"
jakos nie widze:
"wiedzmin rozwiazuje trudny quest wymagajacy czegos innego niz walki"
Ozzie --> A nie będzie? Bo ja np. tutaj rozbudowanego cRPG nie widzę:
https://www.gry-online.pl/.%5Cgaleria%5Cgaleria_duze%5C66162937.jpg
Może się mylę, ale sami twórcy od dawna zapowiadali, że gra nastawia się na akcję.
Co zresztą jest dobrym kierunkiem, bo lepiej zrobić dobrego h&s niż marnego cRPG'a.
Deepdelver --> Gratuluję, sugeruj się jednym starym screenem. :)
TzymischePL --> Tobie także gratuluję sugerowania się screenami, Witcher będzie tym czym zawsze miał być, grą cRPG z dynamiczną ocapowaną walką a nie H&S.
Ozzie ===> To powiedz ze mi do k....y nedzy do czego sluzy ten cholerny tydzien z Witcherem?
Bo jak narazie do niczego. A cala promocja jest g...a warta. Skoro kazdy patrzy na screeny, opis i widzi kupe walki i zero linii fabularnej, zero questow wymagajacych myslenia, ale za to dowiaduje sie z 2 reki ze to nie jest h&s! Boze, kogo wy tam zatrudniacie w marketingu? Idiotow? To moze, w ramach tego cholernego durnego tygodnia z Witcherem rzuccie troche swiatla na to czymze ta gra ma byc? To takie trudne? Bo wszystko co pokazujecie jednoznacznie sugeruje ze mamy doczynienia z h&s.
Ozzie --> no cóż, screen jest czymś wymiernym, jakąś wskazówką. Jeśli się z tym nie zgadzasz to przedstaw coś na poparcie swoich tez.
BTW uważam, że prawdziwy cRPG nie może mieć świetnego systemu walki wręcz. Dlaczego? Ano dlatego, że wtedy twórcom szkoda byłoby go nie ukazać i dlatego premiują przede wszystkim rozwiązania siłowe (rzadko w ogóle jest inna opcja), a klasę wojownika przedkładają nad maga, złodzieja, barda itp. A bez klas trudno w ogóle mówić o RPG, to się sprawdzało tylko u podwalin gatunku.
BTW2 Będzie można zabić Ciri? :)
TzymischePL --> Może trochę spokojniej? Starczy przeczytać podstawowe informacje na głownej stronie, aby sie dowiedzieć że fabuła będzie ważnym elementem gry, oraz że Witcher nie jest nazywany H&S a co najwyżej action RPG.
Ozzie --> a czym te pojęcia się różnią?
Przecież nikt nie nazywa swojej gry h&s tylko "dynamic action rpg".
Ozzie ===> Ani razu nie uzylem takiego znaczku "!" ani duzych liter. Wiec to bylo spokojne.
Chcialbym zwrocic uwage ze na glownej stronie, informacje dotyczace akcji i walki sa podane w wiekszej ilosci niz mrzonki o fabule. Dlaczego mrzonki? Dlatego ze informacje o walce i akcji sa potwierdzone faktami w postaci screenshotow, notmiast teksty o fabule to marzenia autorow. I jakos nic nie widze na potwierdzenie...
A wlasnie zdaje sie Dungeon Siege to tez action rpg. I zdaje sie ze autorzy tej gry tez pisza / pisali ze fabula jest wazny elementem a ich gra nie ma nic wspolnego z h&s.
w H&S gra jest nastawiona na walkę, i to jest jej sedno. Fabuły albo nie ma w ogóle albo można ją streścić w jednym zdaniu i stanowi tylko nic nie znaczący dodatek do mordowania miliona przeciwników, jak w Diablo czy Dungeon Siege.
ActionRPG sugeruje, że w tej grze dochodzą elementy "akcji", jednak w takiej grze fabuła jest równie ważna co elementy zręcznościowe i rozwiązanie zadań stawianych przed graczem jest możliwe za pomocą walki lub myślenia.
Tak ja rozumiem różnicę pomiędzy tymi dwoma gatunkami.
Ozzie ===> Sure. Pozyjemy zobaczymy...
Poczekamy do tego 2015 i pogadamy.
no premiera Witchera :) jak sie jakims cudem zdarzy wczesniej to tez bedzie dobrze :]
TzymischePL --> Nie wiem co ma się wydarzyć w 2015, ale w porządku. :)
Ozzie --> nie podzielam Twojego zdania, pierwszy raz zresztą słyszę, żeby ktoś rozgraniczał action rpg od h&s. Jak sobie wyobrażasz rozwiązanie problemu wszystkich przedstawionych na screenach kreatur za pomocą myślenia? Przez pertraktacje?
Co do fabuły to trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy - jej atrakcyjność i wpływ bohatera na nią. Ponownie przywołam Kult: Heretic Kingdoms, który miał bardzo pogmatwaną fabułę, przy znikomym udziale gracza. Wybacz, ale nie sadzę by była w Wiedźminie możliwość grabienia kupców na drogach, mordowania wieśniaków i sprzymierzenia się z żołdakami Nilfgaardu. Fabuła Wiedźmina jest atrakcyjna, ale jest też kotwicą ograniczającą gracza. Wiedźmin nie będzie magiem ani złodziejem, nie wcieli się w skórę elfa, nie wstąpi do gildii, nie stanie po stronie sług zła, nie zabije dworzan swoich mocodawców.
Nie zrozum mnie źle, mam nadzieję, że Wiedźmin odniesie spory sukces, ale tryumfalizm na półmetku pracy nad grą jest cokolwiek zabawny. :)
TzymischePL: Walka na screenach Ci sie nie podoba, ale co niby mieli na nich pokazac? "Wiedzmin mysli jaka podjac decyzje"? :>
Deepdelver: W Oblivionie dialogi sa na podobnym poziomie, wiec tez nie ma co marudzic ;>
Tak czy siak: promocja Wiedzmina polegajaca na "goracym newsie co kilka dni" poczatkowo sie sprawdzala, a teraz zaczyna meczyc. No ale to w sumie niewazne, bo jak bedzie hicior to i zmeczeni nie beda marudzic.
Deepdelver --> Nie widzę nic złego w rozdzielaniu actionRPG od H&S, bo czym nazwiesz np. Baldur's Gate? na pewno nie jest to H&S ale przecież gra zawiera bardzo dużo walki i na ogół nie daje żadnego wyboru, czy to jest prawdziwe cRPG?
Oczywiście, że wiedźmin spotykając potwory będzie musiał walczyć to jest właśnie element akcji, poza walką istnieją questy i wątki fabularne podpierające się twórczością Sapkowskiego, które mogą wykraczać daleko poza walkę i to jest RPG.
Nie wiem skąd wzięła się u ciebie opinia o triumfalizmie wśród twórców Witchera, ale jesteś w błędzie.
Oiolosse ===> Alez podoba mi sie walka. Tylko po co wmawiac ze to cos wiecej niz h&s ?:)
Niemialbym nic przeciwko screenom z rozbudowanym dialogami... itp :) to sie da wrzucic.
Tak i screen, "Wiedzmin mysli jaka podjac decyzje" tez by dal rade. Cos w stylu:
Wiedzmin i do wyboru kilka drog: walke, rozmowe, przemkniecie sie cichcem :)
Da sie... jak jest w grze :D
Oiolosse--głupoty piszesz gry które wymieniłeś są genialne i rewolucyjne ale poziom światowy to także inne gry minimalnie gorsze i mniej rewulucyjne.
Painkiller--nie wiem czy wiesz ze są różne podgatunki fps i tak painkiller należy do grupy totalnej napierdzialanki gdzie króluje Serius sam, a painkiller jest na drugim miejscu(wiec jak to nie jest czołowka swiatowa to co nią jest??)
Xpand rally--w sciagałkach tez mamy różne rodzaje w rajdach na pc licza się tylko Richard burns rally, colin i właśnie xpand (znowu podium światowe conajmniej).
Więc o ci chodzi??A to co wymienileś na koncu "Wigglesow czy Ignition" ja o tym nigdy w życiu nie słyszałem i chyba porównywanie ich do tych gier to bezsens!!!
Mnie tam rozbawiło tylko jedno na wczorajszym z dwóch wczorajszych screenów.
Dlaczego na obrazku gdzie walczą postacie przy drenianej chacie jest SIATKA Z DRUTU z naszych czasów?
Czy przypadkiem w średniowieczu nie mieli takich ogrodzeń?
Logadin --> To jest siatka rybacka, ale przez efekt faktycznie wygląda jakby była ustawiona pionowo. Natomiast w rzeczywistości zwisa pomiędzy drewnianymi stojakami.
Ozzie - dzięki za wyjaśnienie bo mieliśmy tutaj niezły ubaw początkowo :) Bo na screenie efekt ewidentnie jakby była to druciana siatka.
Deepdevler - widzę bardzo ciebie boli czas powstawania Wiedźmina :) Dla mnie mogą go i robić 20 lat - robią za swoją kasę nie są od nikogo zależni więc nie widze problemu, chcą tyle wydawać i się bawić - proszę bardzo, gra wyjdzie i tak kupię i sprawdzę :)
Ozzie - w BG byla pauza. Byla taktyka, spokoj itp. Wiec z H&S nie mialo ono nic wspolnego. W Morrowindzie czy Oblivionie pauzy nie ma. I sa juz duzo bardziej "action".
TzymischePL - ludzie nie lubia duzo czytac :) wiec P:T bym sie nie spodziewal. Znow: Oblivion pokazuje trend. 2 mozliwosci w dialogu powinny wystarczyc ;>
mrowa46 - To ile gier jest na poziomie swiatowym? 1000? Sprawdzilem liste ocen czytelnikow na GOLu. Schizm jest na 16 miejscu. Reah na 63. Ksiaze i Tchodz - 166. Earth 2140 - 177. Xpand Rally - 186. Earth 2150 - 208. Gorky 17 - 256. Reksio - 274. Gorky Zero - 451.... W liscie ocen redakcji: Xpand na 44, Earth 2160 - 243, Kurka Wodna 2 - 318, Kurka Wodna 3 - 393, Chrome - 432, Gorky02 - 444, Skoki Narciarskie 2006 - 526, Painkiller - 558...
Nawet jesli zalozymy, ze Xpand i przygodowki z Avalonu sa "klasy swiatowej" to nadal bedzie to "swiatowa nisza" w zaden sposob nieporownywalna z prawdziwymi hitami, ktore wyprodukowali Czesi, Szwedzi, Niemcy czy Finowie...
Oiolosse --> W BG owszem była pewna taktyka ale questy zawsze sprowadzały się do tego samego, o dziwo wszystkie problemy zawsze rozwiązuje zabijanie prawie wszystkie co się rusza.;)
Nowe screeny oraz filmik z motion capture prezentują się wyjątkowo dobrze...
Ozzie: Z tym, ze samo "zabijanie prawo wszystkiego" to nie zwykly Hack&Slash wymagajacy wylacznie zrecznosci, a wlasnie taktyka (odpowiednie przygotowanie i ustawienie druzyny)...
Zgadzam sie, ze w RPGach najwazniejszy jest wybor sciezki (czy przegadac przeciwnika, czy moze go pokonac). I dobry RPG moze byc H&S (wybieramy "pokonac" w kazdej mozliwej sytuacji i siekamy ile wlezie bez zbednych dialogow). ActionRPG jest bardziej wywazony, ale nadal nie mozna mowic, ze BG to ActionRPG lub H&S.
Ozzie --> wedle dzisiejszych stadardów możesz BG nazwać "drużynowym h&s z aktywną pauzą". Wtedy był pełnoprawnym, rasowym cRPGiem, oferując swobodę nieporównywalną z innymi pozycjami. Sam fakt, że porównujesz Wiedźmina do gry sprzed 8 lat dobitnie świadczy o zastoju w gatunku.
Logadin -->
Niech sobie ją robią nawet przez kolejną dekadę - mi to nie przeszkadza. Natomiast bawi mnie medialny szum, nie poparty konkretami. O ile newsletter (raz na kwartał) zawiera jeszcze jakieś solidne info, to już informacje prasowe są zwykłym biciem piany. Podobnie jak kartka świateczna... którą dostałem półtora tygodnia po świętach (data stempla wskazywała, że wyjątkowo nie poczta zawiniła). Two Worlds powstawało bez zbędnego szumu i nikt nie będzie na Reality Pump psów wieszał jeśli gra nie wypali. A może wypalić i to solidnie. :)
gra wyjdzie i tak kupię i sprawdzę
Wszystko właśnie rozbija się o ty czy wyjdzie. :)
Deepdelver: Zgadzam sie z Toba w 100%.
A, ze Wiedzmin wyjdzie to jestem pewien. I oby oplacalo sie czekac.
Deepdelver --> Tak to już jest z gram cRPG, gatunek praktycznie nie ruszył się z miejsca od czasu pierwszych gier tego gatunku i narazie nigdzie się nie wybiera.
Przykładem może być Oblivion, oczywiście nie chodzi mi tu o oprawę audio wizualną ale fabułę, która jest wybitnie cienka.
Nie wiem jak innych ale mnie questy typu FedEx i inne cuda klepane od dziesięcioleci po prostu zanudziły na śmierć, z początku byłem zachwycony grą ale dosyć szybko się okazało, że oferuje jedynie cały zestaw najbardziej sztampowych questów znanych ludzkości i nic więcej.
Gracze: Najbardziej się boję liniowości gry, bo dla mnie grafika może nie istnieć. Kojarzycie Adoma? Czy będzie można na początku pójść wszędzie na mapie? Nad morze, w góry, do lasu? Czy będzie od razu trzeba mieszać się w problemy świata? Będę mógł sobie żyć gdzieś na uboczu od ludzi, zrobić drewnianą chatkę i trochę przygotować się rąbiąc drewno do walki ze złym światem?
Michał Madej, (Chief Designer): Zatem obiecuję, że nie ma się o co bać. To ma być prawdziwy "rolplej" z pięknym światem, w którym kiedy znudzi nam się mordowanie potworów będzie można odpocząć łowiąc ryby lub podrywając panienki...
Deepdelver - na projek tyle wywalili, że wyjdzie (nawet jeżeli to słabe będzie). Zresztą bodajże na E3 jeżeli się dobrze zaprezentują Vivendi może zostać ich wydawcą.
TW -> inni ludzie, inne podejście. Chociaż prędzej czuję sukces Wieśka aniżeli "klonu" Obliviona.
Strasznie dlugo trwa proces produkcyjny tego Witchera. Czy oni tam go rodzą czy co ?
Przypomniał mi się opis serialu autorstwa nieocenionego Teklaka
Fragment :
"Jedzie Geralt borem, lasem. Konia sobie zepnie czasem. Oho, znowu za dużo alkoholu podczas pisania. Geralt sobie niezobowiązująco pomyka przez jakąś mgielną okolicę i chyba go kac męczy, bo się tak jakoś za klatkę piersiową trzyma. Pewnie przy okowitce za dużo ziela spalił. Do tego blady jakiś, oczy wytrzeszczone - znam to, jak się kirzy z Wyzimczykami trzy dni, to tak się robi. Na dodatek jazda konna na kacu jest niezdrowa, bo wytelepie człowieka na tym końskim zadzie, jak nie przymierzając w betoniarze. Nic dziwnego, że Geralta zemdliło. Zsiada z Płotki i idzie w pałkowy (nie świecić mi tu Freudem i kryptohomoseksualizmem po oczach - pałkowy od pałek, rośliny takie bambuso albo trzcinopodobne) zagajnik zwymiotować. A tu się w zagajniku okazuje, że oprócz fizycznych dolegliwości, wiedźminem szarpie delira. Wiem co chłopak czuje - mam tak co tydzień o 17:00. Słyszy mianowicie jakieś szelesty nieopodal i pałki się ruszają. 'Geralt, spokojnie. To tylko twoja imaginacja - tam nic nie ma. Ani pustułki, ani królika, ani ciongłoździ.' Tak sobie chyba wiedźmin myśli, bo stwierdza, że tego delirycznego kaca, trzeba klinem potraktować. Sięga za pas po żelazny zapas starej, dobrej mandragorówki (natchnął mnie, też sobie naleję), łyka łyka, schyla się w pół (znacie chyba ten ból, jak do skołatanego żołądka wpada pierwsza, poranna porcja gorzałki - mnie gnie zawsze) ale twardy jest, haust potężny powietrza wciąga, nie zwraca i już po chwili jest gotów do zmierzenia się z, kolorowszą jakby po tej bani, rzeczywistością. Oraz ze wszelkimi delirkami, które mogą się przydarzyć. "