No i co tyle krzyku. Q4 bedzie tepa strzelanina typu Doom3 i ciezko oceniac taki tytul - jedni na 6/10 inni na 9/10, kwestia gustu. wiadomo gra nie bedzie innowacyjna, ale dobrze wyprodukowana bo to Raven Sftw. Szczerze, takich not bym sie spodziewal. w roku 1999 bysmy sie podniecali ale dzis gracz jest bardziej wymagajacy, zreszta zalezy od nastroju, albo lubisz kombinowac i planowac, albo walic w glupie cele, idac korytarzem przed siebie.
Jeśli Q4 będzie choć trochę (w sensie grywalności) podobny do Doom 3, to te 70% jest i tak zawyżoną oceną. W każdym razie po klęsce jaką był D3, ja na pewno 10 razy się zastanowię i grę dokładnie objerzę przed zakupem.
no włąśnie Triber ale jak włąśnie bym sobie poszczelał we wszystko co się rusza bez kombinacji i dlatego czekam na quake 4, jak będę chciał pokombinować to zainstaluję sobie coś innego. Takie gry też są nam potrzebne chociaż osobiście wolę ambitniejsze gry w których też trzeba myśleć.
... nie mogło być inaczej.
nie wiem, albo to Doom3 popsuł rodzinę gier ID, albo to człowiek wyrusł z totalnej młucki.. jeszcze kilka lat temu czekał bym z wypiekami na twarzy na ten tytuł, a dziś po tym co widziałem w D3 nawet dema by mi się nie chciało zassać...
"Bezimienny komandos, który samotnie postanowił przemierzyć planetę Stroggów, ostatecznie pokonał głównego przeciwnika – Makrona. Bolesny cios, jaki został zadany rasie obcych nie przypieczętował jednak ich klęski. Niedobitki żołnierzy wroga przegrupowały się i stworzyły nowe, realne zagrożenie. Na dodatek Stroggowie powołali do życia nowego Makrona, znacznie bardziej niebezpiecznego, niż ich dotychczasowy lider. Do akcji wkracza specjalna grupa komandosów, kryjąca się pod kryptonimem Rhino Squad. Jej zadanie jest proste: raz na zawsze pozbyć się obcych."
Fabuła tej gry to chyba jakiś żart.
Chyba nie zauwazyli ze swiat sie zmienia i gry troche ewaluuja :)
Taka fabula mogla byc zarabista w czasach Wolfenstein 3D gdzie calosc sprowadzala sie do "Nazywasz sie Blatzkowitz, zlapali cie, ale uciekles a teraz idz zabic Hitlera" :)))
Niestety chyba to jzu nie te czasy...
A co do mlocki bez myslenia to i tak Serious Sam byl najlepszy :)
Hehe... ten bezimienny komandos tak naprawdę był imienny.
No....Jesli to U.V. Impaler bedzie pisal recenzje to jak zawsze mozemy sie spodziewac samych zachwytow ,nawet jak gra bedzie taka sobie
<--- "Nazywasz sie Blatzkowitz, zlapali cie, ale uciekles a teraz idz zabic Hitlera"
Azzie
pr0fane ---> Tak, ja będę pisał recenzję. Podaj mi numery na następne losowanie Dużego Lotka proroku.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-14 12:30:30]
Co znaczy, ze multi bedzie z q3? zywcem wyjety, identyczny jak w q3? jaki ten multi bedzie to sie wkrotce przekonamy.
Kiedy Wy to w końcu zrozumiecie. Single player do Quake'a jest tylko dodatkiem.
Quake jest do gry po sieci, tak zawsze było, jest i będzie. Nawet jeśli zamysł i zapewnienia twórców będą inne.
Jeśli multi w Q4 będzie tak dobre jak w Q3 to możemy spodziewać się przeboju.
Azzie litosci, oplulem monitor poranna kawa :-)))
wolkov - tak wyjety z q3, tylko inne mapy i kilka dodatkow ale movement itd bedzie ten sam ;]
Pojawiły się już pierwsze screeny, na których widzimy wyraźnie jak będzie wyglądał Rhino Squad (w tle nasz główny antagonista Makron) ---->
Haha, jak to sie nagle Masevius oburza na fabule.
A pokazcie mi jakas gre komputerowa z nieglupia fabulą.
Jak gra jest "trendy" to jej glupote puszcza sie przez palce, jak w HL2 czy Far Cry, ktore sa przeciez idiotyczne do kwadratu. Ale jak juz tytul staje sie "passe" to od razu mozna jezdzic jak po dzikim osle i przypinac sie do byle czego.
Moim zdaniem, poniewaz Q2 byl fajny w singlu, mysle ze i ten bedzie okiej. Domm 3 tez nie byl ani taki zly, ani nie był klapą. Byl gra dobrą, choc nie przełomową, i tylko tyle.
Wszystko dopiero sie okaze. To ,ze jakis servis (w sumie servisy) ocenily gre jako dobra, ale nie przelomowa, to nie oznacza nagle, ze to bedzie wielka porazka.
IMHO swiat kwaka juz przestal byc troche zabawny. Zobaczymy ile zmian, nowosci bedzie tym razem. We will se...
Jezeli nie Q4, to F.E.A.R i vice versa.
A pokazcie mi jakas gre komputerowa z nieglupia fabulą.
Planescape: Torment, Deus Ex, Blade Runner, Sanitarium, Discworld Noir, The Longest Journey, Grim Fandango, Bad Mojo... mam wymieniać dalej ? :D
Chcecie strzelanki? Dobra:
Deus Ex, System Shock 1 i 2, Half-Life, Max Payne 1 i 2, Outlaws...
Musicie sobie odpowiedziec na jedno, zajebiscie wazne pytanie: chcecie strzelac czy rozkminiac fabule? Jedynymi udanymi polaczeniami FPSow i cRPGow byl System Shock i Deus Ex. FPS to FPS! Jak chcecie czytac 4832 stron maszynopisu i wybierac 674 opcji dialogowych co kazda cut scenke to idzcie pograc w Baldura ;p
U.V. Impaler <-- i znowu sie skompromitowales, wpisz sobie w google "fabuła max payne" i poczytaj troche.
fabuła Payne'a w porównaniu do fabuły Q IV jest supcio fabułą ;)
pr0fane ---> Owszem - wątek policjanta, któremu zabito rodzinę, a następnie sam wyrusza wymierzyć sprawiedliwość szukając zdrajców po własnej stronie jest nie tylko oryginalny, ale również w ogóle nieoklepany.
O kompromitacjach podyskutuj ze swoim psychologiem kretynie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-14 14:31:11]
U.V. Impaler --> fabuła to nie tylko suchy scenariusz, ale także sposób jego zaprezentowania. Paradoksalnie taki Neverwinter Nights opowiada bardziej "świeżą" historię niż Baldur, ale nie powiesz przecież że jest lepszy od niego pod względem fabularnym. W zasadzie niemal każda fabuła jest sama w sobie banalna, bo prawie wszystko juz było. Liczy się nowatorskie podejście do jej przedstawienia graczowi w taki sposób, by poczuł się jej częścią. Dlatego np. trywialna treść Half-Life'a nie przeszkadza mi uznć go za grę z dobrą fabułą. W tej grze czułem autentyczne zagrożenie i masę kamieni dzielącą mnie od powierzchni.
Max Payne był mroczny, prawdziwy, przewrotny. Jako historia mnie przekonał. Podobnie Outlaws - grałem w to całkiem niedawno i misje służyły mi za przerywniki cutscenek. W obydwu przypadkach to opowiedziana historia była dla mnie motorem do grania.
Odwróćmy szachownicę - może Ty U. V. Impaler wskaż grę z niebanalną fabułą. :P
Yo5H --> święta racja, ale są pewne granica banału, których nawet w FPS'ach przekraczać nie wolno. :)
oczywiscie lepsza w/g ciebie jest fabula dooma- komandos w opuszczonej bazie?lol
A ublizaniem pokazujesz tylko swoj poziom, i robisz darmowa reklame jacy to pracownicy gola sa kulturalni-brawo:))
Fakt faktem - ja tam wolalbym zeby w fpsach ta fabula byla przynajmniej dobra, albo zeby w ogole jej nie bylo. Przeciez fakt ze ani SS ani PK praktycznie nie posiadaly fabuly nie przeszkadzal mi w rozkoszowaniu sie esensja tych gier czyli walkowaniem masy potforkuf.
Deepdelver ---> Problem polega na tym, że ja akurat do Payne'ów i Outlaws jako całości ogólnie nic nie mam, a wspomniane gry uważam za wszechmiar wybitne. Nie zgodzę się jednak z tym, że sam sposób przedstawienia fabuły gry bądź to w formie awangardowego komiksu (jak w MP), bądź filmu animowanego (jak w Outlaws) wystarczy, aby oddawać pokłony na cześć scenariusza. W obu przypadkach bazuje on na banalnych wzorcach - co nie oznacza oczywiście, że jest denny, ale daleko tu przecież do zachwytów. Oddzieliłbym więc wykonanie od tego, co składa się na ogólną opowieść.
pr0fane ---> Jest doprawdy fascynujące, że wiesz co jest lepsze według mnie, a potem sam się z tego śmiejesz. Takie podejście wskazuje, że masz naprawdę duże problemy z inteligencją, co poniekąd potwierdza mój komplement w stosunku do Twojej osoby. Wybacz, że nie pamiętam kto według tabelki ma niższe IQ: idiota, debil czy kretyn - od dalszych komplementów postaram się więc powstrzymać.
Poza tym troche dziwne wydaje mi sie posuniecie ID/Ravena czy kto tam robi ta gre - zamiast pozwolic grze ewoluowac w lepszym kierunku (multi) oni wracaja do korzeni (imo robia krok w tyl). Jeszcze zeby byl to powrot w dobrym stylu! A tutaj taka smieszna fabula..i w koncu nie wiadomo na co polozyli glowny nacisk: single czy multi? Bo jesli nie skupiali sie konkretnie na ktorejs opcji to mam pewnosc ze wyjdzie im lipna gierka. A co oni sobie w ogole mysla - ze gracze kupia ich produkt na piekne oczy? :)
A co oni sobie w ogole mysla - ze gracze kupia ich produkt na piekne oczy? :)
Niestety tak. Gra jest kultowa, znana na caly swiat. Kazdy spodziewa sie hitu.
Co rusz widze, ze jakis "ziomal" pisze ,ze gre kupi bez zastanowienia, bo "to przeciez quake".
Nic dodac, nic ujac.
MasterDD <-- dokladnie tak samo bylo z "wielkim " doomem, a pozniej zostalo juz tylko wielkie rozczarowanie
Master, to byla ironia, po to ta buźka na koncu...
Pytanie jak daleko sięga ta kultowość? Czy np. Dooma 4 ludzie też w ciemno kupią.
A co do Quake'a to MasterDD ma rację - na starcie mają już zwrócone koszty.
Yo5H => :D
Buzka zartu wyglada tak => ;-)
Czyli przymruzone oko :D
Ewentualnie szeroki usmiech w moim wykonaniu => :D
Maevius --> I Have No Mouth, And I Must Scream. Poza tym, to nie byla 'szczelanka' :P
Tak czy siak, ID nigdy nie pisalo dobrych fabul, pisalo dobre gry, chociaz ostatnio nawet z tym jest gorzej.
MasterDD ---> Prawda jest jednak bolesna. Większa część potencjalnych kupców liczy tylko i wyłącznie na multiplayer, odstawiając kwestię samotnej zabawy na bok. Jeżeli drugi team z Raven Software (zajmujący się wieloosobową rozrywką niezależnie w stosunku do prac nad SP), skopiował po prostu mechanikę z Quake III: Arena to Quake 4 będzie murowanym hitem. Trudno jednak nie zauważyć, że od paru lat na rynku jest już grono bardzo dobrych strzelanin zorientowanych na rozrywkę wieloosobową. Znasz już dobrze F.E.A.R. - nie wiem jak u Ciebie, ale bez względu na to co pokaże multiplayer w Q4, ja już mam swojego faworyta do walki w sieci. I będzie nim właśnie F.E.A.R.
UVI - nie mow hop przed zachodem slonca :)
Yo5H ---> Myślę, że ta kwestia jest już przesądzona. Vivendi Universal postąpiło mądrzej pozwalając mi się przekonać, że MP w F.E.A.R. jest wart grzechu. Dlaczego na to samo nie potrafi zdobyć się Activision - tego już zrozumieć nie mogę.
Wiesz co, chyba chlopaki nie chca rozczarowac czesci fanatykow ktorym jednak choc troche zalezy na mechanice gry, bo gdyby sciagneli demko i zauwazyli ze to shit, nie poszliby do sklepow. Wniosek? - Q IV bedzie totalnym shitem (mam wrazenie ze Ty tak rozumujesz, troche podzielam to zdanie). Z drugiej strony jednak popatrz po jakim czasie wyszlo demko d2.. no i mamy zagwozdke ;)
Nie wyciągam aż tak daleko idących wniosków (totalny shit), dopóki sam nie sprawdzę jej w działaniu. Czasu na granie mam niewiele i wiem, że będę musiał zdecydować się na jedną z trzech strzelanin w trybie multiplayer (Quake 4, F.E.A.R. i Call of Duty 2 - tak się składa, że kupuję je wszystkie). Po prostu F.E.A.R. wcześniej pokazał moc, o którą w życiu tej gry bym nie podejrzewał. Spędziłem lata grając w serię Quake po sieci i mimo tego w ogóle nie odczuwam radości z faktu, że już wkrótce znów będzie można eksterminować się ze znajomymi przy użyciu starych, dobrych zabawek. I to tylko dlatego właśnie, że pojawił się F.E.A.R. - gra znikąd.
eee tam, Azzie dzisiaj zarzadzil:
Taka fabula mogla byc zarabista w czasach Wolfenstein 3D gdzie calosc sprowadzala sie do "Nazywasz sie Blatzkowitz, zlapali cie, ale uciekles a teraz idz zabic Hitlera" :)))
ooowwwneeeedd!
Jak ja was kocham, wystarczy rzucic wam co pod nogi a pozruwacie z siebie skure do flakow. :)
"passe"------- to juz nie aktualne , dzis jest 'JAZZ'y)
FPP z oryginalna fabula?? OFP:D Niby to "tylko" symulator wojenny, ale jakby sie wczuc w glownego bohatera to jest to prawdziwa masakra:) - najpierw zaczynamy jako szeregowy, potem wybijaja nam oddzial, buszuejmy sami po lasach z pelnymi gaciami, dostajemy sie do niewoli, bo potem stanac na czele ruchu oporu i zabic przywodce Sowietow:) Czyz to nie piekne??
FPP to gatunek z reguly nastawiony na srednia fabule. Tu bardziej licza sie zwroty akcji, a tych w D3 bylo troche.
Tutaj Quake 4 wg. IGN:
U.V. Impaler => Tak, widze, ze podzielasz moje zdanie.
Rowniez jestem pod wrazeniem co moze F.E.A.R.
Jak narazie ma same dobre noty, a chce zauwazyc, ze recenzenci nie biora sobie ocen z nikad.
Jezeli Q4 dostal 7-8/10, znaczy, ze to nastepny kwak. Mysle ,ze nie bedzie w nim nowosci.
Wiemy juz jakie beda bronie w multi, wiemy ,ze nie bedzie samochodow czy czegos w tym stylu.
Widzialem tez, ze prawie niczego nie idzie rozwalic, przesunac. Moze sie mysle, ale Quake potrzebuje renesansu, odnowienia, a nie odgrzewania.
Moze byc tez tak - stary kwak, nowy silnik. Ale po kiego nowy silnik, jak ja tam nic nie widze nowego?
Z tych filmikow co widzialem o kwaku, to zapowiada sie kolejny kwak.
Wiem ,ze sie powtarzam ,ale dąże do tego, aby uswiadomic sobie i Wam, ze to nie bedzie nowosc.
Nie rozumiem postawy Raven/ID. Kazdy kwak mial versje testowa, ktora byla wypuszczana w obieg, kazdy pogram, sprawdzic, znalazl bugi, ogolnie bylo super. Od czasow DooM'a wszystko sie zmienilo. Juz nie ma Q4Test 1 czy 2...
Moje zdanie jest takie. Q4 bedzie prawie identyczny z poprzednikami, jezeli mowa o MP. Tak samo wyglada, fizyka ta sama, rzeznia, masakra, bronie, przepelnione servy, a na nich przeklinajace 13latki. Nic wiecej w tej kwestii sie nie zmienilo.
Co do Singla - mysle ,ze jest "taki sobie". Pamietamy singla D3. ID probowalo, no ale nie udalo sie w to wciagnac calych rzeszy graczy. Podobnie bedzie z SP Q4.
Wiem ,ze na pewno zagram w to gre. W tym nie mam ani cienia watpliwosci, ale czy ja kupie i czy bede w to grac profesjonalnie - tego nie wiem.
Co do F.E.A.R'a to jestem pewien. Dobra polityka zespolu.
Pokazali, dali zagrac, udowodnili ,ze dobre.
Gra jest prawie pod kazdym wzgledem 'zajebista'. Dawno juz nie mialem okazji grac w tak dopracowana gre. W dodatku i w multi i w singlu (co sie naprawde rzadko zdaza!).
To jest moj favoryt i mysle ,ze to bedzie gra roku.
W to bede grac na pewno i juz teraz wiem ,ze na tej grze na pewno sie nie zawiode.
Pozdr. :-)
Jest jeszcze jedna rzecz, o której niektórzy wyraźnie zapominają. W pierwszej połowie przyszłego roku zadebiutuje kolejny Quake, dokładniej Enemy Territory: Quake Wars, który będzie zorientowany na sieczkę tylko i wyłącznie w trybie multiplayer.
ja mam niestety za slabego kompa na FEARa - na very very low i rodzialce 640x480 ledwo smiga ~10fpsow ;P
Yo5H => A dokladnie jaki ?
Wkleje tu kilka faktow :
Wedlug IGN :
9.0 Presentation
You'll see some things that Doom 3 didn't indicate its engine was capable of, and vehicle controls are intuitive
9.0 Graphics
Impressive use of the Doom 3 engine, and the character models don't have as much of that plastic look.
8.4 Sound
Hollywood actors lend some key voice talent, and there's plenty of ambient sound. Music is tasteful and well-placed.
8.0 Gameplay
Combat is relatively simple, and multiplayer is disappointingly limited.
7.5 Lasting Appeal
Short singleplayer, and not enough MP flavor to truly set it apart.
8.2 <= OVERALL
(out of 10 / not an average)
Game Rankings :
Quake 4 => 79.5%
F.E.A.R => 91.7%
Poza tym, pisalem to juz w innym watku, Q4 ma wyzsze wymagania niz Fear czy COD2.
athlon xp 2000+, radek 9000pro 64mb, 512ddram ;p
Yo5H => W takim razie mam bardzo podobny sprzet.
Mialem xp2000, ale sie zjaral, wiec obecnie wyglada to tak :
A Barton 2500+, GF4 Ti4200, 512 DDR (333MHz)
Gram na medium i min w rozdzialce 640x480, w dodatku czesto zakladam serv i ogolnie jest okay.
Proponuje Ci ,abys podkrecil troche karte graficzna, proca w sumie tez mozesz (ale duzo to nie da). Ewentualnie dokup 256-512 RAMu, tez wiele da.
Potem Tweak'nij troszke Twojego XP'ka (bo chyba na tym systemie pracujesz. Popraw mnie jezeli sie myle) i gra bedzie chodzic normalnie.
Zalezy to rowniez od tego jak bardzo Ci zalezy aby grac w ta gre.
Bo jezeli "tak srednio" to chyba nie ma sensu sie bawic. Chociaz ja bym powalczyl :>
Ja Quaka kupie, przejdę w single i odłoże na półkę. Tak jak Doom 3. Mam nadzieje, że będę się bawił na podobnym poziomie :)
ty, jak mi powiesz po polskiemu o co Ci chodzi to moge sprobowac ;P
Witaj U.V. Impaler w klubie tez kupie najgorętsze gry wszecgczasów(quake,fear,call of duty)
Hmm...widzę że dużo osób jest coraz bardziej wymagających, dawniej aby tylko dało sie strzelać totalna rozwałka a teraz, co drugi chce dobrej fabuły, zamiast rzeźni.A w grach FPP chodzi oto żeby można było sieke zrobić na całego , a nie bawić się RPG jak chcecie połczenia fabuły i sieki to Boiling Point gra jest w sam raz dla was:)Nie twierdze że gardze fabuła ale nie oceniajnie gry po opkowaniu, dopiero jak sam zagram wtedy ocenię.
Zagrałem w demko FEAR i Call of Duty 2 spodobały mi się więć kupię.
PS. Czytałem gdzieś newsa że demko Quake 4 w następnym tygodniu.
Zagramy i ocenimy:) A wiecie premiera u nas w Grudniu więc wart zagrac i zastanowic sie nad zakupem:)
A quake 4 (grało się we wszytstkie części)kupie przez sentyment do niego mimo gdyby nawet dostał nagrode za najwieksze rozczarowanie roku:)
A wiecie premiera u nas w Grudniu więc wart zagrac
A nie przypadkiem 18ego pazdziernika? :D
Za 4 dni moj drogi, za 4 dni...
W czym jest ciekawsza historyjka "wrobionego" policjanta Maxa, ktory walczy sam przeciw wszystkim na wyludnionych ulicach Nowego Jorku? I jeszcze klasyk rodem komiksów Marvela - tajemniczy narkotyk...
Jak dla mnie to jest mniej wiecej to samo, co przygody samotnego komandosa ( co ja mowie, samotnego... w Q4 będą "team-mates" ) niszczacego instalacje ufoludków Stroggów.
A Deus Ex mial dobry scenariusz, to prawda.
Ale na Halflife juz nie moge sie zgodzic - mial historie banalną, tyle tylko ze efektownie opowiedzianą. Znów samotny heros strzela godzinami do obcych i "złych" rządowych.
Albo ten "wielki hit" Halo - gnaj do przodu, strzelaj do ufoludków, wsiadaja do samochodziku, i strzelaj dalej.
Jakos mi to nie przeszkadzalo grac w te gry, i dlatego mnie wkurza, ze teraz nagle ludzie zaczynaja jechac po Q4, tylko dlatego ze pokazuje to samo, co juz widzielismy w setkach innych gier. Bedzie komandos, beda ufoludki, oby tylko grało sie sympatycznie, efekty ladne, mapy dobrze zaprojektowane, a wrogowie ciekawi. To mi na singlowa strzelanke starczy i nie bede sie czepiac "fabuły".
mówiłem juz ze ocenie ta gre dopiero jak zagram w multi? :]
jeśli multiplayer bedzie ok, to gra jest 10/10
jeśli nie
1/10
niestety ale dla prawdziwych kwakowców tylko MP sie liczy :)
pzdr 600 :>
No tak napisali w recenzji IGN, że gra się wspaniale prezentuje graficznie, wreszcie wykorzystali właściwie engine D3, ale grywalność gry jest niska, bardzo krótki single player, a multi jest tak ograniczony że się nudzi w 5 minut, po prostu uwalona gra. Za to F.E.A.R. ma super noty już ją najważniejsze serwisy okrzyknęly FPS roku!!
MasterDD ----->>>>>>A wiecie premiera ,,u nas'' w Grudniu więc wart zagrac
Przeciez zaznaczylem że w Polsce chybe ze DD twoim zdaniem mieszkamy w USA to przepraszam;)
MGR --> W czym jest ciekawsza historyjka "wrobionego" policjanta Maxa, ktory walczy sam przeciw wszystkim na wyludnionych ulicach Nowego Jorku? I jeszcze klasyk rodem komiksów Marvela - tajemniczy narkotyk...
A Deus Ex mial dobry scenariusz, to prawda.
A w czym lepszy był scenariusz Deus Ex'a z typowym hollywoodzkim zagraniem w postaci nagłej zmiany stron, z tajemniczą elitarną organizacją rządzącą potajemnie światem (ech znowu te spiski i manipulowana ludność), okraszony banalnym głównym oponentem w postaci superkomputera?
Dodam tylko, że Deus Ex jest jedną z moich ulubionych gier. Staram się tylko pokazać, że Twoja jak i moja ocena są baaardzo subiektywne. :)
Już zrecenzowali, premiera za 4 dni a oni chcą recenzje wydać w grudniowym numerze gdy już jest napisana?
Imho full bezsens.
pewnie ocenę zaniżyli za słabe multi,ktore osobiście mam głęboko w d...,mimo że od początku było wiadomo że stawiają głównie na singla-wierze że to bedzie gra na miarę Q2
plastek =>
"A wiecie premiera u nas w Grudniu więc wart zagrac i zastanowic sie nad zakupem:)"
Tak, wiem ,ze u nas jest premiera w grudniu (sic!), a wyraznie napisales "warto zagrac i zastanowic sie nad zakupem". Wybacz moj drogi, ale to od razu mi mowi ,ze gre sciagniesz z netu, pograsz w nia a dopiero potem zastanowisz sie, czy ja kupic.
A chyba nie myslisz ,ze gra wyjdzie w necie dopiero w grudniu?... No wlasnie.
^JUNKERS^ ---> Grudniowy numer pojawi się w listopadzie. I to gdzieś zaraz na początku miesiąca.
U.V. Impaler --> koles powinni cie stad wypieprzyc na zbity pysk ... facet opanuj sie bo przeginasz