Eee jak Uwe Boll się tutaj nie wmiesza to pewnie powstanie niezła chała :P
No po prostu wypas na maxa!!!!!!!!! Ale zajebiście by było :)
Bleee... Statham byłby zdecydowanie lepszy. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Diesela pod krawatem.
Statham też by pasował,zgadzam się i nawet posturą bardziej przypomina :) Ale Vin jest bardzo medialny
Statham masz racje gosc ma talent, ale diesel w roli agenta 47 przeciez on (jezeli dobrze widze) jest mulatem :|
heh tylko zalozylem o tym watek odrazu pojawila sie wiadomosc ;)
a co do wyboru to jest tragiczny, mniej więcej tak samo dobry jakby na kolejnego bonbda wziąść murzyna albo azjate :)
bonbda = bonda
Zawsze mozna zrobic akcje pt. 20 lat pozniej - i wtedy nada sie i Sean Connery :-)
wykapany Hitman ;)
http://www.imdb.com/gallery/ss/0293662/TP-33.jpg?path=pgallery&path_key=Statham,%20Jason&seq=22
Nie żebym był rasistą, ale czy 47 nie był przypadkiem biały? :|
Tez uważam, że on sie nie nadaje do tej roli.. ma nie ten wygląd. Co prawda ma głos do czarnych charakterów (fajnei wyszedł w Riddicku) ale on tu po prostu nie pasuje.
Lipa :P Wolalbym Eda Harrisa chociaz on juz na takie role jest troche za stary. ;)
faktycznie, bohater "Transportera" wydaje się być idealny do tej roli... ale moze się Diesel sprawdzi ;)
Nawet gdyby w tym filmie nie zagrał Vin Diesel to i tak bym poszedł na film, chociaż nie ukrywam że to właśnie jego chciałbym zobaczyć w tej roli
Żeby zrobić dobry film akcji potrzeba dużo pieniędzy.
Żeby dostać dużo pieniędzy trzeba mieć jaką taką pewność, że film na siebie zarobi.
Żeby film na siebie zarobił potrzeba w głównej roli aktora na którego ludzie pójdą do kina.
Jason Statham czy Ed Harris nie są aktorami, którzy byliby w stanie zapewnić zyski w przypadku wysokobudżetowej produkcji.
Vin Diesel ma na koncie trzy hity.
Podejrzewam, że są tu trzy opcje: film nie powstaje, Uwe Boll kręci tanią adaptację, Universal wykłada pieniądze na wysokobudżetowy film akcji z Dieselem w roli głównej.
Osobiście jestem za trzecią opcją i cieszę się, że będzie to Diesel, bo spośród aktorów z tzw. listy A (czyli takich, którzy dają filmowi zielone światło) najlepiej pasuje do roli.
<-- micpl187
Vin Diesel Hitmanem? Buahahaha... Nic do kolesia nie mam, ale tutaj nie pasuje zupelnie. Przeciez Hitman to typowy bialas, swiecacy swoja biala czacha. Niech go chociaz dobrze przypudruja, zeby bylo widac kod kreskowy na potylicy :) Nie wierze, zeby film duzo zarobil. Jednak z pewnoscia go zobacze... Na kompie...
micpl187 -> Moze ty wolisz ogladac filmy na ktore ludzie pojda do kina. Ja chce zobaczyc dobry film z aktorami pasujacymi do roli. A nie bal przebierancow w ktorym chunczyk udaje murzyna.
Dabster ---> na film zgodny z twoim pragnieniami musiałbyś wyłożyć pieniądze z własnej kieszenie. Studia filmowe działają dla zysku, a nie dla sztuki czy robienia dobrze fanom.
Przeczytaj jeszcze raz trzy opcje o których wcześniej napisałem i zastanów się, która ci najbardziej pasuje.
micpl187 -> Nie pasuje mi zadna z tych opcji. Najchetniej zobaczylbym wysokobudzetowy ze Stathamem w roli glownej. A, ze to niemozliwe to juz nie moja wina. Jezeli producenci, zeby przyciagnac ludzi do kina w roli najbielszego bialasa w historii gier komputerowych obsadzaja mulata to zle to swiadczy o prawdopodobnym pozimie.
Dabster ---> no widzisz, ja wolę zobaczyć Hitmana z Dieselem niż nie zobaczyć go w ogóle.
micpl187 -> Doskonale to wiem i bardzo zaluje. Idac twoim tokiem rozumowania jeszcze lepiej byloby gdyby zatrudnili Denzela Washingtona. Ale jak ja maly robaczyk moge wplynac na producentow?
Po 1 primo: Hitman był biały
Po 2 primo: Hitman był zawsze łysy
Po 3 primo ultimo: Zagrałbym lepiej :P
Idac twoim tokiem rozumowania jeszcze lepiej byloby gdyby zatrudnili Denzela Washingtona.
Wątpię. Washington jest dużo mniej popularnym aktorem od Diesela o czym świadczy chociażby wycofanie się studia z produkcji American Gangster, kiedy projektowany budżet przekroczył 80 milionów dolarów.
Co nie znaczy, że z Washingtonem nie mógłby powstać dobry Hitman. Kwestia scenariusza. Weźmy chociażby "Man on Fire" - w książce i pierwszej adaptacji filmowej Creasy jest biały. W wersji najnowszej gra go Denzel Washington.
Adaptacja to nie jest kurczowe trzymanie się materiału źródłowego.
Bardzo lubie Diesela, na pewno pójde na film z nim w roli głownej, ale obawiam się, że nie pasuje on tu :)
Już nawet nie "kurczowo trzymajac się materialu źródłowego", brakować będzie bardzo istotnej i charakterystycznej cechy Hitmana, dzięki której nie jest to po prostu kolejny zabójca - kod kreskowy na tyle czaszki. Na Vin Dieselu nie było by go widać.
Hamil_Hamster ---> chcesz powiedzieć, że na czarnych nie widać tatuaży?
Dziwi mnie ta decyzja, "szybki i wsciekly" pod kodem kreskowym, nie wyobrazam sobie tego.
Ogolnie nie przepadalem za aktorstwem Vin Diesel'a, ale jest jeden film, w ktorym go poprostu nie moglo zabraknac. Są to "Kroniki riddick'a" i jego rola samego Riddick'a, nie popisal sie tu aktorstwem, ale i tez nie musial, specyfika glownego bohatera mu na to pozwalala, ale w roli cichego mordercy w czarnym garniturze z pistoletem z tlumikiem - ciekawe...
Mniej widać :)
Nieeeeeee
co za chała.. ten nadmuchany balon Hitmanem.. przeciez to piekna gra jest, po co niszczyc jej opinie :)
Do roli Hitmana to tylko i wylacznie Jason Statham, kto ogladal Transportera (swoja droga słaby film, ale klimat hitmana sie czuje) ten nie ma chyba watpliwosci.
a ja w tej roli chetnie zobaczylbym nieustraszonego kapiatana SS Enterprise Picarda :) w roli borga sie sprawdzil, wiec czemu nie mialby byc hitmanem ??
Przecież aby zrobić film dla kasy musi to byc dobry film , chyba logiczne ze ludzie którzy będą tworzyć hitmana będą sie starać jeśli chcą aby film dużo zarobił...
Jak mozna dac takiego pustaka do tej roli!!! Hitman odznaczal sie wysoka inteligencja! Wyraz twarzy Van Diesela mowi sam za siebie... Widac ze facet ma wicej miesni niz rozumu. Kompletnie sie nie nadaje. Powinien poprzestac na "Pitch Black'u" i tym podobnymi filmami, gdzie gra morderce opierajacego sie na instynktach samozachowawczych. Niesamowite co tworcy zrobia dla publiki. Film na wstepie jest przegrany.........
gówniany wybór
zreszta hitman nie był młodym gościem; według mnie powinien go zagrac robert de niro;>
Dokladnie zarith, Hitman na oko ma okolo 50 lat. Ech... mogliby jakiegos Brytyjczyka do tej roli wybrac :P
zarith, Vin Diesel ma kolo 40, 39 lat bodajze, wiec taki mlodziutki juz nie jest :)
such21 ---> wg ciebie gościu jest matołem? A wspomniany przez ciebie "Pitch Black" chociaz oglądałeś? Gdzie gra "morderce opierajacego sie na instynktach samozachowawczych" - musze dodać, ze cholernie inteligentnego mordercę. Czuje do niego respekt nie tylko dlatego, że dba o klientów (czego najlepszym dowodem są "Kroniki Riddick'a" jako gra), ale też z powodu tej jego charyzmy. Miże i gra tylko twardzieli, ale przynajmniej robi to dobrze. A co do filmu, to narzekaj dopiero, jak go zrobią. Bo np. wątpię, żeby wiele osób wróżyło Gwiezdnym Wojnom sukces jeszcze przed powstaniem IV epizodu.
Patrick Stewart po raz wtory:D
Zupełnie inna postura. Widocznie twórcy filmu chcą po prostu sławnej osoby, moim zdaniem niesłusznie :/
Ja rowniez do Diesel'a nic nie mam. Jest dobry do filmu akcji, komercyjnego i dla mas.
Uwazam ,ze taki koles jak Jason Statham z Transportera czy The One i The Italian Job pasuje tu po prostu idealnie. Wyglada na w miare inteligentnego, umie sie bic i moze byc bezkarny.
Po prostu idealnie pasuje do tej roli.
Diesel musialby stracic jakies 20 kg, byc 2-3 razy szybszy i zmienic kolor skory.
Dawac tam Stallone'a! :D
No no no. Moim zdaniem VD świetnie nadaje się do tej roli - no i ten jego ponury głos :D Ja jestem ZA. Pozostaje czekać.
such21 --->> ale z ciebie to prawdziwy kretyn. Vin Disel ma doktorat z literatury angielskiej. I jego IQ jest o conajmniej 140 punktow wyzsze od twojego.
eeee... Statham na pewno by bardziej pasował, tylko by go trochę postarzeć... Jeszcze lepiej, jakby znaleźli jakiegoś rumuńskiego klona :)
Też bym chciał Statham'a w roli Hitman'a ale co zrobic, swoją opinie czy Vin Diesel nadawał sie do tej roli wyraże dopiero po obejrzeniu filmu.
Nie skreślam go od razu z listy jak to niektórzy potrafią... "nie mów hop dopóki nie przeskoczysz"
:-)
Tak Van miał hity a raczej shity w stylu XXX czy Szybcy i Wsciekli :)
Ten aktor jest lepszy, choc Statham tez by pasowal.
Do roli Hitmana bralbym tylko i wylacznie Jason'a Statham'a. W Transporterze wygladal jak skora zdjeta z Codename 47. Pasuje jak ulal.
Vin Disel jest jak dlamnie przedstawicielem kiczu... Wedlug mnie jest za bardzo medialny i ten film czyli Hitman moze byc przez to niedoceniony. Ostatnio biora go do kazdej nowej produkcji i w kazdej gra herosa natomiast tutaj niepasuje wogule. Ten facet niema stylu...najchętniej by wszedl na pale z buta i wszystkich do okola rozpierdaczyl a przeciez postac Hitmana to jest czlowiek zimnej krwi cichy zawodowiec. Protestuje ewidentnie chociaz to nic nieda!!!!
Mortan-> Willem Dafoe jako Hitman ... o_0 BREHT !!!
1 Vin nie jest mulatem, jest włochem (czy jakoś tak), tzn. z pochodzenia, a włosi nie są w połowie czarni.
2 Tatuaż na głowie dobrze będzie widać, wystarczy jak go odpowiednio oświetlą.
3 Takrze moim zdaniem Statham byłby lepszy.
ja bylem przy 2 osobach ktre byly by wlasnie idealne do roli 47.
Pierwsza to Van Diesel :) XXX poprostu wymiata :)
Druga to byl Bruce Willis Die Hard, Tears of sun, 10 Appes,The Last Boy Scout, Armageddon etc.
i tak jestem zadowolony wyborem :) idealny wybor .
caluski dla marcina maji ani przemka tomka i domi
ogolnie to ja sie w nim bujam .....jest slodki i meski .....kocham jego wszystkie filmy ogolnie jest cool kolo....KOCHAM Vina Diesela
hehe:)
To musi byc on bo niby kto?