Niesamowicie nie równa gra... pod niektórymi względami jest genialna, a pod wieloma po prostu niedopracowana, niedoszlifowana i niechlujnie zrobiona. Na największy plus zdecydowanie grafika terenu która jest po prostu niesamowita i uważam że wyprzedziła swoje czasy (2006r)o wiele wiele lat, dlatego mało który Pc był to w stanie to uciągnąć, fakt optymalizacja jest masakryczna, ale grafika terenu Nordmar, Pustynia, drzewa, lasy, wąwozy, ogólna przyroda + muzyka+ nowe jeszcze mody ( polecam wielki MOD PACK) pod tym względem niesamowita gra. Z technicznych rzeczy o ile walka łukiem i kuszą jest naprawdę świetnie i sensownie zrobiona i daje satysfakcje, łuki-walka są bardzo szybkie, a kusze wolno się ładuje ale za to mają średnio 2x mocniejsze "palnięcie" to niestety walka bronią białą to jest kompletny dramat... walka bronią dwuręczną jest tak brzydka tak nie satysfakcjonująca, żadnej kombinatoryki, po prostu gwałcenie myszy komputerowej. Za to grając pod magie jesteśmy takim kilerem że głowa mała :P, balans w grze NIE ISTNIEJE, gra-system walki działa na zasadzie kto pierwszy trafi, a jak cię obtoczą wilki to nie ma zmiłuj.... Co do fabuły-główny wątek można jeszcze się tam jakoś wczuć, ale zadania poboczne to niestety fech-questy i zwykły render, wszystko spłycone do bólu. Pomimo tych niedopracowań gra ma swój niepowtarzalny klimat i urok i marzy mi się obecnie taka nowa gra bo jest to chyba jedna z nielicznych gier gdzie mamy absolutnie CAŁKOWICIE otwarty świat, pięknie narysowany, ale niestety z tak niesamowicie zmarnowanym potencjałem .... że mogła być to gra życia.
Kozak gra, oczywiście nie jest to co g1-g2 nk ale i tak jak dla mnie świetna gra, mega duża mapa, klimat jak w każdym gothicu wymiata, fabuła dobra, i mega fajne jest tez to możliwość wyboru czy chcemy walczyć dla orków czy też dla assasynow albo dla buntowników Paladynow i nordmarczyków, także pod koniec gry możliwość wyboru zakończenia czy po stronie beliara, innosa czy tez adanosa.... No super gra
Ta gra nie zasługuje na inną ocenę. Nie rozumiem totalnie zachwytów ocen 8-9 a nawet 10.
Patrzę na grę przez pryzmat tego co dostałem niedługo po premierze. Gra paliła komputery, zmieniła całkowicie konwencję. Fabuła, dialogi, questy, walka. W tej grze praktycznie wszystko zostało spartolone i nie przypominało niczego co wypracowało PB w g1/2/nk.
Gothica 3 można pochwalić tylko za ładny,różnorodny openworld i znacznie lepszą grafikę niż g2 z 2002,rozwój postaci oraz piękną muzykę. Cała reszta to totalny paździerz.
Jak chcecie oceniać pracę społeczności/modderów/ twórców od community patcha/quest packa to piszcie komentarze w miejscach skąd to pobieracie.
Kasę za ten produkt zbierał JW i PB a to ludzie mają to naprawiać? questy dodawać? mechaniki zmieniac?
Toć pod tym względem to i nawet arcania wypada tutaj znacznie lepiej.
Gothic 3 zasługiwałby na te ósemki, może dla co poniektórych 9 gdyby to Jowood z PB załatali sami tą grę ale przede wszystkim nie wydali jej przedwcześnie bo widać jest tutaj tylko progres graficzny. PB było zbyt mało rozwinięte żeby ogarnąć taki przeskok techniczny z kanciastego beziego na beziego z gładką papą.
Dużo lepiej by to wypadło gdyby powstał Gothic 3 mniej kanciasty ale dalej utrzymany w takiej stylistyce będący po prostu normalną kontynuacją. G2 powstał rok po g1 i został znacznie ulepszony więc tutaj w kilka lat mogli "znacznie wygładzić" te kanciastość poprawić wiele rzeczy z dwójki i nadal utrzymać większość składnych gry na zbliżonym jakością poziomie.
Totalnie zgadzam się z krótką recenzją U.V impalera z 2010 roku w której ocenił grę na 5.5. Daję tyle samo.
Zresztą dla porównania zobaczcie co sie dzieje z cyberpunkiem, jak został zjechany.
Teraz też ludzie mają robić community patcha i sami naprawić AI, ulepszyć mechaniki,optymalizacje?
A za 5 lat bedzie gra dziesiątki dostawała bo jest super z community patchami??
luuudzie
Dla mnie Gothic 3 jest najlepszą odsłoną serii i wiem, że zaliczam się do nielicznego grona osób, które myślą podobnie, ale G3 darzę wielkim sentymentem z racji tego, że od tej części rozpoczęła się moja wielka przygoda z naszym ukochanym
Bezim. Wydaje mi się, że to jest główny czynnik, przez który G3 znajduje się u mnie na 1 miejscu. Jednak ubóstwiam trójeczkę również z kilku innych powodów, a jednym z nich jest niewątpliwie otwartość świata i towarzysząca nam swoboda. W dodatku jest mnóstwo rzeczy do roboty w postaci mnogości zadań pobocznych, co uważam za plus i mimo, że nie były jakieś specjalnie ciekawe, to i tak wykonywało je się z większą przyjemnością niż w takim Skyrimie. Osobiście mi ten cukierkowy klimat trójki bardzo odpowiadał, bo każdy mógł w tym świecie znaleźć coś dla siebie, bo jest zielona z sielankowym klimatem Myrtana, jest mroźny i skuty lodem Nordmar oraz pustynny Varant. To co mi najbardziej przeszkadzało to brak przynależności do jakiejś gildii, tak jak to miało miejsce w G1 i G2. Mogliśmy działać na kilka frontów, przez co nie mogliśmy całkowicie zżyć się z daną frakcją. No i przede wszystkim fabuła, która praktycznie nie istnieje, ale ten świat i ogromna swoboda tak mnie zafascynowały, że przymykam oko nawet na najważniejsze elementy rozgrywki jak fabuła, dialogi czy questy. Ocena 9/10 nie jest przesadzona.
Gra jest mega przeciętniakiem. Ostatni prawdziwy Gothic zachowujący jakikolwiek klimat serii, fabuła jest nawet spoko, świat przeogromny, graficznie nawet dzisiaj wygląda dobrze, soundtrack jest dobry, szkoda tylko że te wszystkie atuty zostały zniszczone przez:
- optymalizację: nie jest tak tragiczna jak w dodatku, ale wciąż potrafi nieźle wkurzyć
- questy: pier.....lony system reputacji, w każdym mieście robimy dokładnie ku...a to samo, wiecznie to samo, nudne jak cholera, bez entuzjazmu się to robi, usunięcie systemu gildii i rozdziałów to głupota, a jeśli ktoś już raz przeszedł gre, może włączyć "easy" i pójśc na pierwszym lvl do Xardasa i tak skończyć grę w pare godzin.
- rozwój postaci, jest mnóstwo możliwości, szkoda tylko ze gra w ogóle nie zachęca do ich rozwijania, wszystko wydaje sie wcisnięte na pokaz bo i tak 3/4 skilii nikt nie rozwija, bo nikomu się nie chce. Wydają się niepotrzebne i nie robiące różnicy, nawet w późnym etapie gry.
- duży świat powinien przynieść ze sobą możliwość szybkiego podróżowania np na wierzchowcu, a tutaj typowo gothicowy problem, więcej biegania między odcinkami z questami niż normalnej gry
- walka, dawno nie widziałem tak gównianego systemu walki, dwie animacje, (no dobra, cztery plus dobicie) walka polega na klikaniu lewego przycisku myszy i na tym, kto pierwszy, zaatakuje, ten wygrywa. Nie ma uników, nie trzeba blokować, liczy sie tylko damage i nic więcej. Debilizm
- gra jest zwyczajnie nudna, przez 90% gra jako tako nie mamy celu tylko biegamy bezsensu po świecie wykonującą idiotyczne misje na IDIOTYCZNĄ reputacje. A w sumie to po co mam to robić jak moge całe miasto wypić stojąc w miejscu i spamując lewy klawisz myszy, uważając jednocześnie aby zaatakować jako pierwszy. Cały system czarów mimo iż naprawde mi sie podoba jest nieopłacalny, po co mi czary jak to samo moge zrobić mieczem który mam na początku gry. Ehhh.... Naprawdę strasznie przeciętna gra, da sie w to grać, da sie to przejść, ale nie ma w tym nic emocjonującego ani zapadającego w pamięć.
Najlepszy rpg w jaki dane było mi zagrać. Dziwie sie, że średnia ocena jest tak słaba. Wtedy gdy wychodził i jeszcze długo długo po premierze nie było konkurenta do pięt dorastającego do G3. W ogóle dzisiaj nawet ciężko jakiś tytuł wymienić żeby miał szanse na remis z Gothic'iem 3.
Jak sobie przypomne pierwszy raz gdy odpaliłem tą gierke - Cud miód grafika i odrazu jeb jeb zamach mieczyskiem orki wypierdalać z wiochy.... ;)
Zdecydowanie niewykorzystany potencjał. Questy są nudne i powtarzalne, aczkolwiek mimo to gra jest dobra. Niekończąca się eksploracja i wyżynanie orków sprawiają, że jest to pozycja na długie godziny, lecz wielu może się po jakimś czasie znudzić. 8.5/10 (ze wszystkimi patchami i dodatkami, bez nie grałem)
Gra ma wspaniały soundtrack. Klimat różni się od poprzedniczek, ale mnie osobiście urzekł. Co prawda w dzień brakuje mroku, ale to tylko wraz z gwałtowną muzyką walki potęgowało efekt zaskoczenia. Były także mroczne miejsca z równie mrocznym soundtrackiem. Niestety było ich mało, ale panujący tam mrok urzekł mnie bardziej niż w jakiejkolwiek lokacji z poprzednich części. Eksploracja jest bardzo przyjemna ze względu na dobrze posegmentowany świat poprzez góry, rzeki itp. przez co nie da się w nim pogubić pomimo braku popularnych w najnowszych grach znaczników na mapie. Fakt, brakuje jakiś niezwykle rozbudowanych lokacji, ale samo przemierzanie świata niezwykle mnie wciąga przez wymienione przeze mnie wyżej zalety. Świat jest ogromny i pozbawiony ekranów ładowania. Odbiło się to na optymalizacji, ale aktualnie możliwa jest przyjemna gra. Wadą jest także kilka błędów. Fabuła jest szczątkowa, ale nie wpływa mocno na moją ocenę, ponieważ nie jest ona istotnym elementem tej gry.
https://www.youtube.com/watch?v=I5CY8TZxJbg&index=1&list=LL8GOhjs0Kr4GkiJ7HbKd27Q&t=520s
Jakby ktoś chciał odświeżyć sobie gothica 3, to polecam zajrzeć do linku
cześć wszystkim czy pójdzie mi ta gra na tych wymaganiach???AMD Athlon(tm) XP 2500+ 1.84 GHz, 256mb RAM
U mnie podobna sytucja jak u Iacobusa, niestety 3 częśc szybko się nudzi. To nie 1 i 2 kóre można przechodzic po 200 razy, znac wszystkie dialogi na pamiec i mimo ze juz nic cie w nich nie zaskoczy to jednak przyjemnie się do nich wraca.
szajs
Najnowszy patch Gothic 3 patch v.1.75.14 Full International teraz da się grać na ultra xD
Gra jest bardzo dobra. długie godziny przy niej mijały , soundtrack do dzisiejszego dnia hula w mojej BMce
Czy jest ktoś, oprócz mnie, kogo bawią komentarze na temat systemu walki w G3 od ludzi, którzy mimo upływu kilku lat, nadal nie odkryli magicznego przycisku Alternatywne SI?
Ukończyłem 2 Razy cóż :dwójka lepsza owiele ,bardzo ułatwiona walka klikanie myszką na pałe ,jak przedzierałem się przez jaskinię w Noimarze to ze 100 orków rozwaliłem wypijają przytym 1 miksture ..Na plus Strzelanie z łuku celowane., 3 duże krainy ale fizyka i silnik jakby gorzszy od poprzedniej części,Questy mniej ciekawe Dużo słabiej wyszła niż dwójka czy jedynka Ale Dobra gra nie zchrzanili jej dokońca
Z czystym sumieniem polecam Gothica 3, ale tylko w wersji z finałowym patchem od Community. Pamiętam jeszcze ten horror jakim było dla mnie przechodzenie "trójki" na początku 2007 roku na nowym kompie. W zeszłym roku przeszedłem jeszcze raz właśnie z Community Patch i jeszcze jakimiś innymi dodatkami w zestawie i po prostu przeprosiłem się z tą grą. Muszę nawet przyznać, że grało się wyśmienicie i lepiej niż w większość dzisiejszych produkcji. G3 cały czas świetnie się trzyma w kwestii oprawy audiowizualnej i trochę kuleje w kwestii gejplejowej - jednak Bezi w G1 i G2 był mimo wszystko sprawniejszy ;) Polecam granie łucznikiem lub magiem lub kombinacją obojga, bo walka mieczem została tu ewidentnie spartolona. Przy okazji w tej grze spędziłem zdecydowanie najwięcej czasu niż przy jakiejkolwiek innej tego typu. Pozdro dla psychofanów serii :D
Według mnie ta część jest najlepsza.
Jestem bardzo przywiązany do pierwszej jak i drugiej części, ale trzecia ma to coś w sobie, że przyciąga mnie najbardziej.
Oczywiście najlepiej po zainstalowaniu najnowszego patcha i ewentualnie quest packa 4 i content moda 3.0.
Jedynie co mnie denerwuje to ścinki, ale taki już jest silnik gry.
Wszystko pięknie ładnie ale optymalizacja niestety nie domaga do dziś.
Sentyment. Czas spędzony w uniwersum ciągnął się w nieskończoność. Od premiery gry ciągle do niej wracam, za każdym razem odkrywam coś nowego albo przypominam sobie jaki ten RPG jest wykurwisty. Mimo niezliczonej ilości błędów na zawsze w moim sercu
Gothic 2 zupełnie lepszy.W tej grze to masakra biegasz jak idiota po tej mapie nie wiadomo gdzie iść.Przeszedłem tą gre pierwszy i ostatni raz.Muzyka mi sie podobała tylko w tej grze
Mechanika walki jest taka tępa że nie da się tej gry brać na poważnie.
Gra próbuje być sandboxowa ale jest nudna jak flaki z olejem. Łazisz z miasta do miasta i robisz w kółko te same questy licząc na to że fabuła się chociaż trochę posunie do przodu, ale zamiast posuwać fabułę to najwyżej posunie ciebie w dupę chujowym zakończeniem. Jeszcze trzeba grzebać w plikach gry żeby działała poprawnie, bo inaczej po godzinie gra załączy sobie takie slowmotion że się zesrasz. Jeszcze żebyś miał jakąś większą styczność z postaciami drugoplanowymi, a tak to wywiało nagle wszystkich po całym kontynencie chuj wie gdzie, a jak ich znajdziesz to ci parę słów powiedzą i wypierdalaj. A Vatras to kurwa nagle biały jest.
komentarz FANATYKA Gothica 3 ;)
grę przeszedłem z 300 x grałem w nią od 2oo6 roku do 2o18 na wszystkie sposoby gra jest UNIKATOWA , wszyscy moi znajomi mówią , że gra słaba przez te błędy , które zostały spatchowane X lat temu. Znam małe grono ludzi , które lubi tę grę . Dlaczego ta gra to unikat ? od 2006 roku nie ma gry w , której mógłbyś zabić 100 % całej mapki , a tu można , masz totalną swobodę dosłownie , nie wiem dlaczego 13 lat temu zakochałem się w tej grze i dalej jak pomyślę jaki jest klimat w Nordmarze czy na Varancie to wiem , że niebawem jeszcze raz zagram w tę grę ;) top 10 ever , kończę pisać bo mógłbym podawać tonę przykładów dlaczego uwielbiam G3 ;)
Ta gra wpłynęła na... wygląd mojej działki. Gdy grałem w nią po raz pierwszy 13 lat temu, bylem zachwycony lasami, szczególnie sosnami w Gothicu. Zasadziłem więc na działce dokładnie 142 sosny. Do dziś rośnie 127. Mam grzyby, często odwiedzają mnie ptaszki, pobudowałem specjalne budki dla nich.. Natura, żyć nie umierać .
Dharxen [2636.5]
(...) zaawansowane rutyny NPC, które Redzi na takim poziomie zaawansowania wprowadzili dopiero w Wiedźminie 3 (sami to przyznali w wywiadach)
Akurat to jest bzdurą. Jak to ująłeś, "zaawansowane rutyny NPC" były w pierwszym Wiedźminie, a nie w Wiedźminie 3. Wiedźmin 3 pod tym względem jest krokiem wstecz, w kierunku gier BioWare, w których NPC cały dzień i całą noc stoją jak kołki.
Zawsze mnie rozwalało jak w g3 odbijaliśmy całe miasta SAMI W POJEDYNKĘ
Tak samo mnie rozwalało jak orkowie nie potrafili znalesc obozow buntowników, przecież myrtana nie jest duza
Gra jest okropna i tylko soundtrack daje rade
Fabuła i rozgrywka leza i kwiczą
Dla mnie na modach gra się genialnie, grafika, muzyka, świat, immersja to wszystko wciąga. Dodatkowo quest i content mod dodają wiele. Szkoda że twórcy nie mieli z 2 lat więcej na produkcję gry bo to byłoby arcydzieło na miarę poprzednich części bo co by nie mówić tak czy siak pewnych rzeczy już się nie da poprawić jak walki czy fabuły zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=BqTxdGl6f0w&list=PLI2HRQC_mAWSH06dF9rioyppbpZFkH-SO
Niewypał i tyle. Czekam, aż ktoś stworzy Gothic 3 na silniku Gothic 1/2.
Wtedy będzie można to naprawdę nazwać Gothic.
Twórcy zostawili to co dobre i zmienili to, co najlepsze było w tych grach, co przyciągało ludzi.
Brak losowości w skrzyniach, nieczytelne mapy, cukierkowa i nie klimatyczna grafika, źle zbalansowane poziomy sił potworów, chaotyczne i bezsensowne zachowania się potworów w niektórych sytuacjach, tyczy się to także npc. Muzyka podchodząca pod jakąś baśń, zero klimatu.
Co do historii i fabuły się nie wypowiadam, ponieważ nie można się na niej skupić, nie ma punktu odniesienia do poprzednich części. System walki ubogi, prymitywny.
To wygląda jak zupełnie osobna gra a nie kontynuacja Gothic.
Kontynuacją był Gothic 2 po Gothic 1. I tak niezmiennie powinny wyglądać dalsze kontynuacje, bo to się ludziom poprostu podobało. Sam fakt, że w 2021 roku ludzie tworzą mody nie do Gothic 3, ale do Gothic 1 i 2 świadczy wyraźnie o tym, co jest dobrze zrobione a co nie.
Jakby ktoś kiedy chciał wrócić do Gothica 3, to właśnie wychaczyłem nowego moda który, radykalnie skraca czas ładowania, niweluje zacinanie się, eliminuje niektóre błędy związane z silnikiem.
Właśnie sprawdzam tego moda i rzeczywiście, praktycznie zero zacięć, zero. A czas ładowanie to dosłownie parę sekund, aż jestem w szoku.
https://www.moddb.com/games/gothic-iii/downloads/gothic-3-parallel-universe-patch-v101
boy3 --- nowe zadania w miastach po wyzwoleniu Cape Dun/Brago/Gothy/Ardea, bronie, zbroje, nowych przeciwników.
Z tymi walkami na trudnym poziomie miałem, różnie. Topielce łatwo było ubijać prawym klikiem, wilki też prawym, gdy były pojedynczo, gdy w grupie, lewy co 3-4 kliknięcia. Trolle szły zamaszyście, podobnie ogry. Pełzacze zamaszyście , co około 4 zamachy dwa prawe by się przybliżyć. Mumie lewym, szkielety różnie, orki też różnie. Było trochę taktyki, tego nowego balansu z kolei nie lubię.. Polecam bardziej trudny poziom niż nowy balans trudności, który jest moim zdaniem frustrujący..
Ja mam pytanie kto tak spierd*lił system walki w G3, bo wcześniej tego nie widziałem. Jak gram na najwyższym poziomie trudności w edycji rozszerzonej to co drugie trafienie z broni do walki wręcz jest przez grę nie zaliczane, niezależnie od odległości od celu. Jak w to grać do k*rwy nędzy? Czy ktoś kto to w ogóle tetował ?
Gdybym miał oceniać patcha 1.75 z alternatywnym AI to bym się wahał między 1 a 0, z naciskiem na 0, bo jest to całkowicie niegrywalne
Gothic 3 nie jest już tak samo klimatyczny jak poprzednie dwie części. Poziom trudności to totalna rzeź. Najbardziej zraziło mnie to , że odbijając miasta, robimy to praktycznie sami, mając mało satysfakcji z wygranej walki.
Grafika jest dość dobra. Fabuła tak bardzo nie wciąga a zadania poboczne to coś tragicznego. Mimo tego że ta produkcja nie jest na wysokim poziomie, spędziłem nad nią sporo czasu. 7.5/10
Może zacznę od plusów, napewno soundtrack, modele broni, zbroi, bardzo dużo umiejętności co jest fajne, no poza tym tytuł "gothic", bardzo duży świat, ale to nie aż taki plus, bo poruszanie się po tym świecie z początku jest tragiczne, bohater biega bardzooo powolii, przez co, łażenie robi się żmudne, dlatego uważam że ten duży świat to tak na +/-. 3 zakończenia, kolejny plus. Fabuła jest średnia, da się ją przeboleć, chociaż tak naprawdę występuje tylko na początku i potem jak dotrzemy do Xardasa, więc rewelacji nie ma. System reputacji, co za ułom wpadł na ten pomysł, co to jest, w grze jest z 20 miast, jak nie więcej, i co gdzieś włazimy musimy robić po milion nudnych zadań, cały czas to samo, potem mamy jeszcze reputację ogólną, np. ogólnie u orków u asasynów ja nie mogę, szlak z tym trafia, sztucznie wydłuża to grę, chociaż ja tam raz przeszedłem na 1 levelu idąc do Xardasa i wyżynając miasta które przeszkadzały mi swoją reptuacją (tak, na easy ;) ). Śmieszne, walka też, pisałem to pod g3:zb, ale walka jest naprawdę żałosna, gorszy system trudno znaleźć, no może w Morrowindzie czy Minecrafcie. Optymalizacja nie tak tragiczna jak w zemście bugów,ale bez "świetności", przycina się lekko co pare sekund na najniższych ustawieniach graficznych na moim kompie, którą ciągnął Skyrima na wysokich płynnie. Poza tym totalnie nie czuć klimatu gothica. Mówiąc już oddzielnie, umiejętnosci jest sporo, i to nie problem, ale dowalili nam od kija statystyk co jest totalnie nie potrzebne, nawet hp, mane i stamine rozwijamy za złoto zamiast doładowywać to automatycznie co level jak to było w g1 i g2. Hehhh, poza tym świat gry jest w większości pusty, miasta są zapełnione w dobrej liczbie ludności, ale co to ma być jak po przejściu całej Myrtany zabija sie z 15-20 wilków xdd? to już więcej było w g2 koło Khorinis xdd nie mam pojecia jak to ocenić, gra napewno nie zasługuje na 7/10, ode mnie na 6/10, wieje nudą na kilometr, reputacja i system walki chciałbym wymazać z mojej pamięci, szkoda, zmarnowany potencjał, tutaj, w g3, twórcy mieli pełne pole do popisu, mogli zrobić wszystko, ale jak dostajemy takie coś, to niestety, szkoda.
Najbardziej brakowało mi w tej grze takich miejsc jak świątynia śniącego, czy dwór irdorath. Jako wielki fan pierwszych dwóch części zawiodłem się nieco na krótkim wątku głównym oraz na zbyt oczywistych zakończeniach. pomijając te kilka według mnie dość istotnych wad, Gothic 3 jest nadal bardzo dobrym erpegiem, który podobał mi się, aż do momentu zakończenia. No i sentyment do serii pozostaje. 8.5/10
Gra jest zajebista a z patchem i modem to już w ogóle git!
Klimatyczna, niestety fabularnie już nie jest tak dobrze jakby mogło być (znając Piranię). A te ścinki też odbierały przyjemność z grania. Mimo wszystko lubię sobie do niej czasem wrócić.
Ostatnio zagrałem w trójeczkę i nie rozumiem dlaczego tak wiele złych opini krąży. Dla mnie to dobry RPG oczywiście niepozbiawony błędów, ale się przyjemnie gra.
Bardzo fajna gra, nie ma takiego klimatu co poprzednie części, ale i tak bardzo dobrze się w nią grało
Gothic III mi się podobał, choć zdaję sobie sprawę, że trochę zawiódł swego czasu oczekiwania fanów. Dużym plusem jest wielkość świata sama w sobie, pewna dowolność rozgrywki, możliwość odbycia ciekawych podróży po kontynencie i wyboru strony konfliktu. Słabo natomiast wyszedł system walki, a i questy dość monotonne. Nie wspominam o kwestiach takich jak optymalizacja czy bugi. Mimo wad jednak grało mi się całkiem fajnie (oczywiście po tym, jak udało mi się grę wreszcie uruchomić, co łatwe nie było :P) i mogę ją szczerze polecić.
Jeżeli ktoś planuje powrót do Gothic-a, warto zainteresować się modem "G3 Multiplayer". Ostatnia aktualizacja 25.03.2016
W jaki sposób działa?
- Po zainstalowaniu moda (główny katalog Gothic 3) uruchamiamy aplikację (Launcher.exe).
- Wystarczy wpisać nazwę, adres IP - > Connect
- Teraz już pozostaje tylko wczytać ostatni zapis (nie trzeba rozpoczynać gry na nowo, dane na temat gracza są synchronizowane przez serwer)
(F1) - wyświetla tabelę z graczami; (y) - czat
Wady:
- Gra często się wyłącza,
- Problemy z synchronizacją ekwipunku
Jak utworzyć serwer:
- Wystarczy rozpakować zawartość katalogu "Server" w dowolne miejsce.
- Uruchom "Server.exe" i gotowe
- Teraz można udostępnić adres IP znajomym i grać (lokalnie wystarczy wprowadzić w "Launcher.exe" ip: 127.0.0.1/localhost)
Na razie tylko tyle mogę napisać, chwilę pograłem za znajomym lokalnie, możliwe że serwer jest niedostępny. Tak więc pozostaje utworzyć własny.
Link do modyfikacji: nexusmods.com/gothic3/mods/1
Gra jest wciągająca i ciekawa przez pierwsze parę godzin. Potem główny wątek, którego tak naprawdę prawie nie ma, staje się nudny, a zadania poboczne się powtarzają. Zdecydowanie bardziej polecam pierwsze dwie części gry.
Gra z patchami daje rade i jest godnym następcą poprzedniczekm (nie to co agonia...).
Owszem, gra ta posiada ona wiele wad: FATALNA optymalizacja, prosta i nudna fabuła oraz monotonny system walki. Jednak nie jestem w stanie dać jej oceny mniejszej niż 9/10. Dlaczego? Po pierwsze PRZEPIĘKNA muzyka. Jest to zdecydowanie najlepszy soundtrack do gier RPG jaki kiedykolwiek powstał. Każdy z tych obszarów ma zupełnie inny charakter granej muzyki, co jest kolejną zaletą. Po drugie trzy różne klimaty w zależności od położenia na kontynencie. Północ - zimny Nordmar, południe - gorące piaski Varantu, no i środkowa część - gęste lasy z dziką zwierzyną. Po trzecie flora i fauna również całkowicie różniąca się w każdym z tych obszarów. W Nordmarze możemy spotkać przykładowo potężne, lodowe wilki i ośnieżone drzewa oraz szczyty, w Myrtanie dziki, wilki, jelenie oraz wiele łąk, jezior i lasów, natomiast w Varancie - kojoty, piasek, piasek, oazy, palmy. Genialna różnorodność. No i oczywiście nie można nie wspomnieć o pięknej grafice jak na 2006 rok, która do dziś cieszy moje oko. Jeśli ktoś jeszcze nie grał a się zastanawia - serdecznie polecam. Nie pożałujecie. 9/10
Wiec Gothic 3 nie jest pierwszą grą PB w którą gram i grałem gdyż ogrywałem poprzednie części nie jedno krotnie. Lecz G3 mogę wytknąć jedynie słabą optmalizacje. Reszta jak dla mnie jest wręcz idealna. Dlatego zasługuje na ocene 10/10.
Jako fan serii, przeżyję zepsutą mechanikę i fabułę, ale nie mogę po prostu przeżyć gadających po ludzku orków. Ehh...
1 i 2 druga cześć gothica zdecydowanie lepsza.Optymalizacja w tej części jest beznadziejna :/
Polecam grę ze wszystkimi patchami, Quest packiem oraz CM 3.0
Gra ma bardzo ładną grafikę itp.Ale klimat i optymalizacja leży jak dla mnie.Po czasie gra się staje bardzo nudna :c
Gothic 3 ma on ogromny i ciekawy świat Myrtanę(lasy,klimat umiarkowany),Nordmar(śnieg) i Varant(pustynia) oraz wiele misji i ciekawe umiejętności (np.Walka dwoma mieczami).W tej części jest także dużo gildii (chociaż do żadnej nie da się dołączyć) i dla każdej możemy pracować.Gothic 3 ma też wspaniałą muzykę (według mnie najlepszą ze wszystkich części Gothica) oraz nieograniczoną wolność czyli już od początku gry możemy iść gdzie chcemy i robić co chcemy.Ta część Gothica wydaje mi się też najbardziej realna (orkowie gadają i zachowują się jak ludzie,walka bronią białą i dystansową także jest realna,i tego typu rzeczy).Pomimo niektórych błędów bardzo fajnie mi się grało w Gothic 3 i może nie jest to najlepsza część Gothica ale naprawdę warto w nią zagrać.
Ocena 9/10
Z powodu zaginięcia wersji pudełkowej jestem zmuszony kupić ponownie ;) Jest fajna promocja http://sklep.gra m.pl/digi/gothic-complete-edition-wersja-cyfrowa.shtml?zanpid=2223412213249844224#
ale to wersja steam, nie mam nic przeciwko oczywiście tylko jak to jest z tą wersją PL? Wcześniej niby jej nie było, obecnie rzekomo jest ale na stronie sklepu i w samym steamie nie ma tego potwierdzenia, piszę albo że angielska wersja bądź PL nieobsługiwany. Na forach różnie piszą, jedni mają inni kombinują ze spolszczeniem.
Na koniec jeszcze jedno pytanie czy w wersji steam nie ma problemu z modami?
Gothic 3 ma parę wad i osobiście należę do tych, którzy uważają tę część za najsłabszą. Ale jednego odmówić jej nie sposób: ma wspaniałą muzykę - według mnie najlepszą z całej serii, a OST należy do moich ulubionych spośród wszystkich gier w ogóle.
Tutaj natomiast jeden z najpiękniejszych utworów w historii gier w wydaniu... nietypowym (ale świetnym; nawet sam Kai Rosenkranz pochwalił): https://www.youtube.com/watch?v=uxNB0ZF1tyo .
Ogólnie gra jest dobra, ale posiada mechanikę projektowaną w myśl wykorzystywania umiejętności graczy. Taka mechanika jest bardzo dobra, ale także trudna do stworzenia, gdyż błędy i niedoskonałości systemu walki bardziej rzucają się graczom w oczy, przeszkadzają im, a więc także bardziej ich irytują. Gothic'owi 3 daleko do ideału i zapewne dlatego pojawia się wiele negatywnych opinii na temat jego systemu walki. Prawda jest jednak taka, że jest to dobre podłoże pod idealny system walki. Gdyby ktoś dopracował tę grę posiadałaby ona rewelacyjną mechanikę. Jedno jest jednak pewne. Gra od dawna nie jest już klikaniem LPM dopóki ostatni przeciwnik zginie. Niestety wiele osób o tym nie wie i dalej powtarzają to w różnych wypowiedziach.
Moim zdaniem Gothic 3 nie jest złą grą. Fakt, odbiega od poprzedniczek i to bardzo. Przy trójce nie bawiłem się aż tak dobrze, mało zwrotów akcji i brakuje mi klimatu poprzednich części (Górnicza Dolina - to było COŚ). Podsumowując: G3 nie przypadł mi do gustu, co kto lubi :) Daję:
2 z dodatkiem lepsza ... ale i tak gra WYBITNA
JEDYNA GRA KTÓRA MI SIĘ NIE ZNUDZIŁA
Zawsze wracam do "Gothiców" nie wiem dlaczego, nigdy się nie nudzi :D
Gra posiada genialny soundtrack, oprawa graficzna jak na dzisiejsze czasy nie jest jeszcze taka zła :D
Niesamowite, pomimo 11 lat na karku (z odpowiednimi modami) graficznie prezentuje się świetnie.
Do G3 mamy mody CP 1.75, QP 4, Cm 3.1 czyli średnio.
Dużo lepsze są mody mocno rozszerzające fabułę najlepszych części 1 i 2.
Idealna konfiguracja Goticzka 1 dla mnie to.
G1 + Edycja Rozszerzona 1.4.8 + DX 11 + Texture pack + Normal maps.
Powrót do 1 części w tym zestawie wbił mnie w fotel.
Gra jest dłuższa i bardziej wymagająca.
Mod nie zmienia klimatu gry. Mnóstwo nowych zadań.
Nowa gildia główna bandytów. Kolonia karna jeszcze bardziej niebezpieczna. By zostać cieniem czy szkodnikiem najpierw musimy zostać kopaczem lub kretem.
Dużo dodatkowych questów. Dx 11 poprawia wygląd wody, cieni, oświetlenia, zwiększa zakres rysowania mapy oraz czcionka jest większa na wyższych rozdzielczościach.
Instrukcja instalacji:
[link]
G2 NK jest zajebisty z Returningiem. Ja grałem w pierwszą wersję Returning Rebalance 2.1 ze spolszczeniem i patchem 1.2, bo nowszy Returning 2.0 nie ma dobrego spolszczenia.
Nie polecam instalować patcha 1.31, bo zbyt podnosi poziom trudności. Najlepszy jest 1.2.
Gra masakrycznie rozbudowuje fabułę G2NK, że już nigdy nie będzie się chciało grać w czystego G2NK.
Przechodziłam ten mod na poziomie normal z 7 trybów trudności to środkowy. Grałam strażnikiem Świątynnym więc utrudniłam sobie, bo paladynem czy łowcą smoków jest łatwiej. Każdą zbroję przekuć idzie do 5x poprawiając statsy :) Bardzo podobało się mi w Returningu, że zwiększono ilość gildii głównych o strażnika świątynnego/guru, nekromantę i maga wody oraz dodano gildie poboczne zabójców, myśliwych, kupców, opiekunów. Super miejscówkę mają myśliwi, zabójcy i obóz bractwa. Troszkę trudno zacząć zadania do gidii zabójców (nie można popełnić błędu podczas misji z listami polecającami, bo przepadnie bezpowrotnie możliwość ) oraz znaleźć 3 opiekuna na wzniesieniu.
Ilość nowych terenów też jest zacna - Fort Azgan, Wyspa Etlu, Dom Opiekunów, Zapomniana wyspa w 6 rozdziale po Irdorath, miasto orków, dolina cieni, opuszczona kopalnia, powrót obozu na bagnie za palisadą w górniczej dolinie oraz wieży mgieł, cmentarzyska orków czy Świątyni Śniącego itd Fabuła nie tylko bardzo mocno rozbudowana jest w 1 rozdziale, ale masakrycznie dużo jest do roboty, aż do końca 4 rozdziału.
Wielki zwrot akcji w 6 rozdziale i dodatkowy 7 rozdział z bitwami. Bitwa na farmie Onara to majstersztyk. Przecież czegoś tak zajebistego nie było nawet w grach AAA.
Całość zajęła mi 200-210 godzin.
Gdzie czysty G2NK to max 65-70 godzin.
Poziom questów z Edycji Rozszerzonej i Returninga jest na poziomie tych z G1 i G2 NK, a nawet niektóre kryminalne mają wyższy poziom i są bardziej zaskakujące. Z pewnością są dużo lepsze niż te z G3.
Czy w Gothic 3 mozna wspinac sie po dachach tak jak w poprzednich czesciach , bo nie widze zadnej opcji?
Zaraz na samym początku gry w okolicach kryjowki buntownikow kolo Reddock jak sie spojrzy na morze to widac w oddali majaczacą wysepke, czy warto tam plynac teraz czy dopiero jak bedzie sie mialo wysoki poziom ? Czy wogole wato tam plynac, wiem, ze w Risen 1 i poprzednich czesciach takie wysepki bywaly kluczowe.
Blisko 200 godzin, 83 poziom, każda dziupla odkryta, każda skała, wszystko.. I po tym wszystkim wydaje mi się, że gra.. mogłaby być jeszcze większa... No ale dobra, czas się brać za Zmierzch Bugów, a potem tłukę Arcanię i Riseny.
Super gra. Przeszedłem ją 3 lub 4 razy i lubię do niej wracać tylko do wersji 1.0, a nie do 1.75 bo jak grałem za pierwszym razem to jeszcze nie było tych nowszych wersji, a nie chcę sobie zmieniać wspomnień innym menu, czy zmianami w mechanice :) Mój rekord jak chodzi o poziom to chyba ok. 80.
W porównaniu do poprzedniczek producenci zrobili bardzo duży krok w tył
Szkoda że nie ma na ps4 ale gierka fajna ograna na pc .
Jestem tą grą absolutnie rozczarowany:
- długi zapis i odczyt (F5 i F9)
- wolno się chodzi (siły na bieganie ciągle brakuje...)
- podczas walki można zastopować grę i... podleczyć się miksturami (choć w tle przeciwnicy nadal atakują..... żart jakiś)
- nudne krążenie od miasta do miasta w poszukiwaniu zadań (jakoś w poprzednich częściach było wiadomo dokąd iść, ale tutaj nie)
itd.....
Nie polecam :/ Zła ocena szczególnie ze względu na wysokie oczekiwania po Gothic 2.
Zagrałem w Gothic 3 drugi raz (pierwszy ze dwie growe epoki temu) i choć nadal uważam tę część za najsłabszą z serii, a w pewnym momencie (ponownie) mnie znużyła, przez co musiałem ją odstawić na jakiś tydzień, to... grało mi się w Gothic 3 lepiej niż w Wiedźmina 3. To dla mnie dowód na to, że w grach ważniejsza niż fabuła, jest mechanika, którą to mechanikę Gothic 3 ma - mimo wszystkich jej mankamentów - lepszą niż Wiedźmin 3 (choć w sumie to żadne osiągnięcie, bo w Wiedźminie 3 szeroko pojęta mechanika gry ssie niemiłosiernie).
Nie wiem czy wrócę jeszcze raz do Gothic 3, ale wrażenia po zagraniu w ten tytuł za drugim razem, mam lepsze niż po zagraniu w niego poprzednio.
Obecnie nie ma w co grać to odświeżam starocie
youtube.com/watch?v=ew07CKHAiYk
Gra jest naprawdę bardzo fajna, ale do tej pory nie mogę jakoś przeżyć gadających orków:)
Jak chcecie więcej orków + (mechanika walki połączenie assassinów + arkham city)jeżeli ktoś kiedyś grał w ojca chrzestnego II to tam był podobny system hierarchii kapitanów(do Nemesis) i jeżeli chcieliśmy jakiegoś zabić to najpierw musieliśmy wypytać przechodni o dodatkowe zlecenia i wtedy po wykonaniu zlecenia ujawniano lokalizacje i słabe punkty tego kapitana którego chcieliśmy zabić.W Middle Earth Shadow of Mordor jest podobnie :)
Middle Earth Shadow of Mordor jest sandboxem ma otwarty świat jak Gothic3,fabuły jest mało i cała gra polega na tłuczeniu orków.Gorąco polecam!
Według mnie bardzo dobra gra, ale w pewnym czasie ostro mi się znudziła. Nawet na dzień dzisiejszy trzyma się nieźle
Witam gre kupiłem na steam i mam problem moge postacią poroszac w lewo i prawo strzałkami lecz nie moge ruszaćmyszką .Pomoże ktoś
Gra niestety ma zmarnowany potencjał a szkoda bo świat jest naprawdę ogromny ,wg mnie Piranha Bytes powinna zrobić gothic 3 remake stawiając na fabułę i łatwe środowisko modderskie .
Grałem w 1 i 2 naprawdę świetne produkcje, w trójkę także chciałem i początek bardzo mi się spodobał jednak gry nie ukończyłem na masę bugów powodujących crash gry, jednak nie będę oceniał gry negatywnie bo nie jestem w stanie stwierdzić na jaką ocenę zasługuje, przeczuwam że też była niczego sobie :D
W tej części nie widać tego żyjącego świata, jaki był w poprzednich częściach, znaczy się NPC-e coś tam robią itd jednak ma się wrażenie, że jest to wszystko takie na siłę i zrobione aby było. Brakuje też takich mroczniejszych klimatów jak to miało miejsce w pierwszych dwóch częściach słabo nakreślone postacie i miałka fabuła widać także że gra została wydana przynajmniej o parę miesięcy za szybko. Gdyby plan Piranii się udał mielibyśmy hit na miarę Skyrima. Na plus trzeba jednak zaliczyć zaprojektowany świat i grafikę, która nawet dzisiaj może się podobać mimo że od premiery minęło prawie 13 lat. Ogólnie trójeczka była zwykłym średniakiem, który aspirował na coś więcej jednak wyszło jak wyszło :)
Połatany jest jak najbardziej w porządku, szkoda, że Jowood niedość, że ustawił ramy czasowe dla stworzenia Gothica 3 to jeszcze wydał przed premierą z powodów finansowych. A szkoda, bo możliwe, że Gothic 3 byłby takim samym klejnotem jak Morrowind dla Bethesdy.
Po wszystkich niezbędnych fanowskich modach które choć polepszają trochę odbiór tej gry na tle mechanicznym i technicznym to co najbardziej boli w Gothicu 3 to totalnie spieprzona fabuła, nudne, monotonne, powtarzalne misje dla reputacji i doświadczenia oraz totalnie beznadziejny i wypruty z klimatu otwarty świat który aż się prosi o podział na akty i jakąś sensowną linię fabularną. Ludzie z Jowood za to co zrobili w tamtych latach powinni trafić do hadesu
Mocne 7.5/10 ! Polecam
Gothic 2 jest dla mnie najlepszą częścią ale to trójka mnie urzekła !
wszystko co miało zostać napisane zostało przez innych co tu pisać? Gra cąłkiem super!
Gothic 3
Ocena: 7/10
Plusy:
-Rozwój postaci +1
-Świat +1
-Grafika +1
-System reputacji +1
-Zbroje, bronie, itd. +1
-Różnorodne cele +1
-Dodanie tarczy i używanie dwóch broni jednocześnie +1
Minusy:
-Mnóstwo bugów, -1
-Zadania nudne, fabuła tak samo -1
-Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale PC mocniejszy 6 razy, niż wymaga gra, a i tak dziadostwo ścina w niektórych momentach -1
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Grałem, bo mogę podpisać się jako fan serii Gothic, ale jak dla mnie strasznie nudna gra. Za dużo rutyny. Niemniej jednak, polecam jeżeli ktoś lubi RPG-i!
Fajna gra, chociaż trochę niedopracowana , ale jest fajna. Ma otwarty świat wiele fajnych questów, możliwość bycia złym, dobrym lub też trochę złym trochę dobrym. Jest wiele lokacji ciekawych zobaczenia np. Pustynia Varant, Nordmar (po angielsku Northmar, czyli Kraina Północy). Punkty reputacji, które łatwo, bądź trudno zdobyć przy wykonywaniu odpowiednich questów czy to dla Nordmarczyków, lub Asasasynów, bądź Koczowników, Buntowników, Orków lub też u Gońców Leśnych, czyli także i Druidów.Wiele godzin fajnej emocjonującej rozrywki polecam serdecznie 10/10.
Z community patchem 1.75, quest packiem 4.2 i update packiem 1.04 gra się jeszcze lepiej. Nie polecam content moda, bo gra potem się mocno laguje.
Swietna gra, ale niestety dopiero po wielu latach, w dniu premiery niegrywalna.
Grę kupiłem na premierę. Miałem dość dobry sprzęt, bo skończyłem Crysis na dość wysokich detalach, niestety na Gothic 3 położył się sprzęt. Nic nie pomogło mi czekanie na łatkę do 1.06. No i tak zostawiłem. O ile jedynkę i dwójkę skończyłem po 2x, a tę nigdy. Co doinstalować by dało się w to grać?
Dla mnie Gothic 3 to najgorsza część serii niestety, zdecydowanie zmarnowany potencjał, a gra w momencie premiery została wydana co najmniej, o te 2 lata za szybko.Optymalizacja to nieporozumienie, nawet dzisiaj po dziesiątkach patchy, gra ciągle ma denerwujące przycięcia, i nic tej grze nie pomoże-skopany silnik graficzny. Co do samej zawartości gry, mamy naprawdę wielki, ogromny, pięknie narysowany świat-grafika-elementy przyrody, ale niestety pusty i nudny. Zadania poboczne do bólu nudne, a odbijanie miast to nieporozumienie w każdym mieście to ten sam schemat.Walka to gwałcenie myszy komputerowej, zero kombinatoryki, jakiegoś elementu zręcznościowego jak w poprzednich odsłonach, brak imersji jak w poprzednich odsłonach gdzie w momencie awansowania świat inaczej na nas reaguje, w tej grze wszystko leży, dialogi to w ogóle jakiś żart. Na plus zdecydowanie muzyka, broni, i prosty lecz satysfakcjonujący rozwój postaci, ale to i tak nie ratuje w moich oczach tej gry.
Zalety:
– ciekawe drzewko umiejętności
– dobry interfejs gry i ekwipunek
– sporo ciekawych lokacji
– klimatyczna lokacja pustynna
– wprowadzenie punktów reputacji u przedstawicieli frakcji i wiążące się z nimi przywileje i nagrody
– opcja wyswobadzania uciemiężonych miast
– zmieniona walka bronią dystansową, należy cele wybierać ręcznie
Wady:
– bardzo słaby wątek główny
– od zimowej lokacji gra zamienia się w toporny hack n' slash, gra się już na siłę
– wymaga szybkiego dysku, nawet na nowszych komputerach lubi się przycinać
– zadania poboczne zaczynają być monotonne
Dopiero niedawno zacząłem ogrywać G3 i Risena1 bo nie miałem kompa na którym to ruszy. Da sie jakoś zmienić system walki na ten z 1 i 2? Bo klikanie ciagle LPM mnie nie rajcuje. Mam CPatch 1.74 i walka jest beznadziejna. Co lepsze do ogrania, G3 czy Risen1? Po pierwszych minutach jednak Risen1 wydaje sie lepszy. Jak dalej będzie tak monotonnie to instaluje Returning2.0 i porzucam ta gre chyba :P (Przeszedłem już R1.6 ale w 2.0 jest dużo nowego dodane)
Gothic 3 2006 PC: 7/10
Witam wszystkich graczy.
Po pierwsze:
Grę idzie ukończyć w 60-80h z prawie wszystkimi misjami pobocznymi i wszystkimi fabularnymi, ja przeszedłem tą gre z patchem 1.75 oraz poprawką do patcha, którą pobrałem z internetu i przeszedłem dwa razy G3. Cztery dni temu myśle sobie, pora raz w roku chociaż przejść tą grę. Zacząłem 30 grudnia grać, a dziś ukończyłem po raz trzeci tą gre i jak zwykle po stronie Innosa wybijając orków i asasynów, tylko tym razem z Quest Packiem 4,2 i Content Modem 3,0. Wszystkim serdecznie odradzam te mody, jakość grafiki spada i gra wygląda gorzej, fajny klimat zbroi, lepszy wygląd Diego, Beziego i innych postaci - ale co z tego? Są różne ataki na miasta, takie jak np: Szaman z chyba tam Faring nagle informuje nas o wysłaniu szkieletów ect na Cape Dun, paladyn Wenzel mi padł. W Faring natomiast też zaatakowali jacyś złodzieje i zginęło kilka osób, przez takie coś nie mogłem zrobić dużo zadań, zamiast ukonczyć grę gdzieś na 90%, to ukończyłem ją gdzieś na 70%. Grałem na poziomie średnim, alternatywny balans i SLI. W dodatku z tymi modyfikacjami czasem zwykłe dialogi z postaciami można tylko odczytać, brak dubbingu tylko w niektórych przypadkach ale jest.
Po drugie:
Co do samej gry jest ona pełna bugów, przykładowo gdy rozmawiamy z jakąś postacią i staniemy w złym miejscu ślizgamy sie np ze skały to nie możemy rozmawiać, dialog sie urywa i pomaga tylko wtedy restart gry. Gdy czasem walczymy z wrogami to ich bronie sie zapadają pod ziemie na przykład w Ishtar. Optymalizacja gry również kuleje i to bardzo, na najlepszych sprzętach się zacina. Dużo by bugów i błędów jeszcze wymieniać. - Ale są też dobre strony tej gry. Grafika jak na 2006 rok jest na prawdę bardzo dobra i potrafi przykuć uwagę, pustynie te budowle w Mora Sul, Ishtar na prawdę rewelacja. Nordmar też ładnie zrobiony, śnieg, góry! Po prostu istne cudo, Myrtana natomiast średnio mi się podobała. Klimat jest zaje*isty, misje takie jak np odbijanie miast też fajna sprawa, kiedy to ruszamy np z koczownikami na Bragę czy też na Trelis z dwoma paladynami. Muzyka to miód dla uszu. W żadnym Gothicu nie było tak pięknej i zachwycającej muzyki. Przede wszystkim bardzo dobry polski dubbing dorównujący pozostałym częściom. System walki nie najgorszy, fajnie walczyło mi się dwoma mieczami oraz rzucało zaklęcia czy to kule ognia, fale płomieni, ect. Grało się natomiast tak jakbym cały czas wykonywał misję poboczne. Gra jak najbardziej zasługuje według mnie ale tylko na 7 punktów, warto ją sobie od czasu do czasu odświeżyć (czyli pograć) chociaż raz w roku. Pomimo plusów i minusów szkoda, że dziś już ukończyłem i nie trwała nieco dłużej, sentyment do tej gry pozostanie na zawsze - G3 ma w sobie to coś, że chce się do niego wracać pomimo, że nie jest jak pozostałe części i ma sporo błędów. Życzę wszystkimi miłego wieczoru! Do zobaczenia ludziska!
Najgorszy ze wszystkich gothiców, jedyne co tutaj wyszło to soundtrack. Ocena 5 to maksymalne na co może zasłużyć patrząc na gołą wersję bez community patcha.
Niestety, to już nie ten sam Gothic, widać, że gra miała wyjść jak najszybciej, a szkoda bo potencjal miała duży i mimo wszystko, spędziłem z nią sporo fajnych chwil.
Gra jest fajna i na wiele godzin, ale do mnie raczej nie pasuje. Pogubiłem się po 40 godzin grania, po zabiciu z niektórych wiosk orków.
Ja zacząłem swoją przygodę od Gothica 3 (wcześniej tylko widziałem jak kuzyn grał w 1 część ) i od tego czasu pokochałem ową serię, prócz Arcanii, która nijak ma się do serii.
Absolutnie najlepsza część serii. Przede wszystkim zaczyna się przebojowo, mamy moc, nie trzeba od zera wszystkiego zdobywać i robimy faktycznie duże rzeczy, jak odbijamy miasto po mieście, spotykamy króla wreszcie i do tego ogromny świat z dwoma totalnie różnymi klimatami (lód - pustynia). W końcu też poprawiono system walki, że to ma sens.
Grałem niedługo po premierze i nie było źle, tylko w końcu wszyscy się na mnie wkurzyli, najpierw każdy ork, jaki tylko mnie zobaczył, nawet pierwszy raz raz, od razu mnie atakował, aż rozrosło się to na całe miasta i jak na pustyni całe miasto, do którego nigdy wcześniej nie wszedłem, rzuciło się na mnie, no to wiedziałem, że coś jest nie tak.
I finalnie nigdy nie skończyłem tej gry i nigdy nie skończę, bo wracać do niej nie zamierzam. Jeden powrót już dobrych parę lat temu był nieudany, jak jeszcze nie byłem świadom, ile fani połatali. Ale finalnie, ta gra jako pierwsza mnie tak wciągnęła w eksplorację i naprawdę kilkadziesiąt godzin przy niej spędziłem, to dla mnie normalnie nowe rozdanie RPGów było, pierwszy nowoczesny taki RPG, już nie taki toporny, jak poprzednie części, tylko taki z którego fun się czerpie.
Edit: I też trzeba przyznać, że obecnie najnowsza giera od Piranii, czyli "Elex" jest przynajmniej tak dobra jak ta, o ile nie najlepsza w portfolio firmy.
Czasami się zastanawiam, jak by ta gra wyglądała, gdyby wydawca nie naciskał na szybką premierę.
Chciałbym, żeby Piranie wróciły do tej części i ją zrobili jeszcze raz
Wymagania systemowe
Aby uruchomić grę Gothic 3, twój komputer musi spełniać poniższe minimalne wymagania:
• Windows® XP, Windows® 2000 SP4 Rollup 1, Windows® XP 64-bit, Windows® 2003 Server
• 1024MB Pamięci systemowej (RAM)
• 2 GHz Intel Pentium® 4, Athlon XP lub o zbliżonych parametrach
• Karta graficzna wyposażona w 128MB RAM oraz kompatybilna z Direct3D i DirectX 9.0c Kwiecień 2006
• Napęd 8x DVD-ROM • 4.6 GB wolnej przestrzeni dyskowej
• DirectX 9.0c Kwiecień 2006 (dołączone)
• Karta dźwiękową kompatybilną z DirectX 8.1
• Klawiatura, myszka
Zalecamy poniższą konfigurację sprzętową:
• 3 GHz Intel Pentium 4 lub o zbliżonych parametrach
• 1,5 GB system RAM• Karta graficzna ATI X1600, NVIDIA Geforce 6800 lub lepsza
Gothic 3 posiada oficjalne wsparcie dla:
• NVIDIA GeForce 7800 series
• NVIDIA GeForce 7900 series
• NVIDIA GeForce 6800 series
• NVIDIA GeForce 6600 series
• ATI X1900 series
• ATI X1800 series
• ATI X1600 series
• ATI X850 series
• ATI x800 series
• ATI x700 series
• ATI x600 series
• ATI Radeon 9800 series
• ATI Radeon 9700 series
Mam pytanie (może głupie, ale w poprzednich częściach gry tego nie było). Czy to normalne, że po wczytaniu gry w czasie walki zraniony przeciwnik nagle odzyskuje wszystkie punkty zdrowia?! Przecież to strasznie utrudnia rozgrywkę. Wcześniej mogłem ubijać po trochu trudniejszych przeciwników i w razie czego zapisać grę, aby metodą prób i błędów dokończyć walkę. Już nawet nie chodzi o pojedynczych wrogów, ale o większe grupy, gdzie można dość szybko paść. To jak to jest? To serio "feature", a nie "bug"?
Aż strach pomyśleć, co Piranie mogły by zrobić z tą grą, gdyby nie Jajowody(JoWood). Gra po spatchowaniu do Enhanced Edition patchem 1.75 jest fenomenalna pod względem wizualnym, eksploracji świata, klimatu i grafiki. Gra z 2006 roku, a dla mnie to wciąż jest ideał graficzny, i żadna późniejsza gra już nie wywarła na mnie takiego wrażenia grafiką, i wciąż po uruchomnieniu potrafię się nią zachwycać, nawet mimo tego iż tekstury już się zestarzały to dalej gra potrafi oczarować warstwą wizualną. To tylko pokazuje jaki potencjał miały piranie w tamtych latach. Obecnie po odejściu Kaia Rosenkranza i kilku innych osób pracujących przy G3, to już nie są te same piranie.
Niestety tak piękna gra, przez gonienie terminów przez jajowody wyszła w opłakanym i rozgrzebanym stanie, i o ile patche zdołały naprawić większość bolączek technicznych, o tyle już w związku z fabułą i powtarzalnymi questami nie mogły nic zrobić, i tak o to mamy chyba jeden z największych zmarnowanych potencjałów jeżeli chodzi o gry RPG. Mimo wszystko dla mnie wciąż jest to gra do której wracam równie często co do poprzednich odsłon, i mimo że nie mogę dać tej grze oceny większej niż 8, to dla mnie ta odsłona pozostaje moją ulubioną z całej serii, za genialny soundtrack i klimat jakiego nie ma w żadnej innej grze.
Ahoj przygodo :D Czas sobie przypomnieć tą wspaniałą grę. Ciekawe czy możliwe jest wbicie 100lvl (bez żadnych exploitów). Osobiście najwięcej nabiłem z tego co pamiętam 84lvl. Gra oczywiście z CP1.75, QP i CM 3.1.
Jednak Gothic 3 to nie Gothic tak samo jak Arcania już nawet Risen który ma kompletnie innych bohaterów i inne elementy bardziej przypomina Gothic 1 i 2 niż robi to Gothic 3. Risen mógł być u nas tak samo kultowy jak Gothic 1 i 2 ale zabrakło Polskiego dubbingu.
Hej, czy znacie jakieś tipy aby gothic 3 działał lepiej?
Mimo dobrego kompa gra i tak mi laguje ;/
Czy polecicie jakieś RPG gdzie jest widok z 3 osoby (TPP) jak w Ghotic ( Gothici, Risen 1,2,3, Elder Scrols ograne już). Elex czekam na promocję. Są jeszcze jakieś ? Teraz gram Divinity II.
W dniu premiery ocena 5/10 to maks.. gra kompletnie nie grywalna z potopem bugów/ craschy Pierwszy raz jak odpaliłem na Pentium 4 / 1GB Ram i chyba 6600 GT i był pokaz slajdów. Dopiero po wielu latach ją ogarnięto i idzie już nieźle pograć, z CP 1.75+ LTM+ Quest Pack 4 + Content Mod + konsekwencje + PGL ocena 7,5/10, lecz w porównaniu do poprzednich części do już nie to samo..
Co za idiotyczna gra! 2-3 ciosy wilka i kaput, 200hp nie ma. Łatwiej pokonać trola niż stado wilków! Na dodatek więcej można zarobić na broniach orków niż na przeszukiwaniu mapy, otwieraniu skrzyń czy wykopywaniu skarbów. Większość skrzyń ma losowe przedmioty, czyli zabijamy trole albo cieniostwory żeby dostać się do skrzyni w której jest śmierdząca pielucha. Albo jeszcze lepiej, zabijamy trole albo cieniostwory i nie ma nic, nawet zardzewiałego miecza.
Mapa nieczytelna, nie ma na niej nic ciekawego oprócz zaznaczonych wiosek. Przeciwnicy biegają jak ułomni, przechodzą przez ściany, kamienie itd. Od razu jesteś podejrzany o kradzież mimo, że nie było żadnych świadków. Mam już dosyć tej gry, chyba nie dam rady jej skończyć. Za dużo frustrujących drobiazgów które składają sie na wielką kupę.
A jakie zadania zapadły wam w pamięc najbardziej/były najciekawsze? Ja pamiętam zabicie demona w Gothcie, kradzież amuletów magów, jaszczur z niestrawnością bo połknął młotek ;) i kupienie dziwki na pustyni i.. tyle chyba xd Wszystkich zadań i tak nie ogarnąłem bo nie przeszedlem całości ale na ponad pół gry 4 ciekawe zadania to kiepsko, gdzie w takim Risen 1 fajnych zadań było w cholere.
Jednak trzeba było zrobić tego Gothica na silniku 2.
Pamietam że bedac malym gowniakiem kupiłem ( a bedac dokladnym matka mi kupiła) gierke na premiere i zawsze myślałem że to wina mojego komputera że gra tak muli, ekran ładowania to chyba z 10 minut był nim gra sie uruchomiła, płynnej rozgrywki też nie było. Dopiero po latach sie dowiedziałem ze zwyczajnie optymalizacja była skopana i każdemu komputer paliło. No ale była w tym jakas magia że grałem na kilkunastu fpsach i sie jarałem jak nie wiem co przed każdym uruchiomieniem. Te uczucie już nigdy nie powróciło mimo że w o wiele lepsze tytuły gralem. :)
Wczoraj grałem w Gothic 3. Działo się to, co zwykle kiedy próbuję grać w tą grę. Odrzuca mnie. Zaczyna mnie męczyć, aż w końcu mnie odrzuca. Dlatego nigdy jej nie przeszedłem. Gothic 3 nie jest złą grą, ale bardzo taką rozdmuchaną, a do tego wykonuje się podobne czynności, i to zaczyna nudzić, czyli idź do miasta, zdobądź zaufanie orków, odbij miasto, albo zniszcz buntowników (co kto woli). I tak w kółko. Główny wątek jest gdzieś tam w tle, i mozna o nim zapomnieć, albo nie. Myślę że gdyby świat był mniejszy (jak w risenie), a treść była bardziej "ubita" na mapie, to gra by tak nie nużyła. Konstrukcja zadań jest podobna jak w poprzednich częściach (w dwójkę nie grałem, ale w jedynke tak, i przeszedłem ją z chyba 5-6 razy), tylko że takie zadania, w porównaniu z ogromem świata, mnie męczą.
Grafika oczywiście na plus, muzyka też. Trudno mi było uwierzyć, że to gra z 2006 roku. Gdyby ktoś mi powiedział, że gothic 3 wyszedł w 2010 roku, to bym uwierzył. Są ścinki, delikatne, ale to kwestia silnika, a nie sprzętu.
Ja tej grze oceny dać nie mogę, bo to nie jest zła gra, a mój odbiór, to kwestia tylko mojego gustu. Ktoś inny może godzinami tylko eksplorować, i nie będzie znużony.
Gothic 3 jest jak diament ale za to bardzo mocno niedoszlifowany, przez to że gra wyszła co najmniej 2 lata za wcześnie i czuć to na każdym kroku, w dniu premiery gra była niegrywalna, wieczne przycięcia irytowały niesamowicie i nawet karta graficzna z nasa nie pomagała... dopiero po wielu latach patchy, aktualizacji, dodatków, modowania ją połatano jak należy. Jest to jedna z nielicznych gier w której mamy całkowicie otwarty świat, pięknie narysowany, z ładnymi krajobrazami, przyrodą ale niestety niesamowicie pusty... i nudny, zadania poboczne, wątek główny są bardzo słabej jakości, absolutny krok wstecz do poprzednich części, walka na zasadzie gwałcenia myszy pc, kompletnie niesatysfakcjonująca, w poprzednich częściach Gothica trzeba było parować, uciekać, kombinować, uderzać w odpowiednim momencie tu jest to wszystko spłycone no może oprócz strzelania z łuków i kusz. Odbijanie miast spłycone do bólu- sami kontra całe miasto. Mocno niedopracowana gra, ale po mimo tego ma swój urok i nostalgie ( muzyka i grafika)
Cóż, pięć lat temu popełniłem taki nieszczęsny komentarz (------->) i potraktowałem Gothica 3 nieco zbyt ostro, z naciskiem na nieco, choć to ciągle moim zdaniem najgorsza gra z trylogii autorstwa PB.
Ciągle jednak podtrzymuję, że walka w Gothicu 3 jest dość kiepska, a scenariusz dość szczątkowy, ale przez ostatnie kilka lat grałem w dużo bardziej toporne gry i potrafiłbym teraz przymknąć na to oko, gdyby nie świat i jego konstrukcja. Powtarzalne odbijanie miast nuży, a wielkość świata temu nie pomaga. Świat zresztą będąc dużo większy jest też mniej zagęszczony przez co jest zwyczajnie pusty. Niby jest tam co robić, ale te questy nie są w porównaniu do poprzedników zbytnio ciekawe. Wszystko to sprawia, że gra dla mnie po prostu niepotrzebnie się przeciąga i nuży. Eksploracja też jest przez to gorsza niż w poprzednikach.
Pierwszy Risen, który jest grą o dużo mniejszej skali jest też grą o wiele lepiej zaprojektowaną, pokazującą, gdzie tkwi siła studia, obnażając też słabości Gothica 3.
Choć 5.5 to ocena zbyt ostra, więcej niż te naciągane 6.5 nie mógłbym dać nawet mając na uwadze wiek produkcji.
Straszne, zwyczajnie straszne to było. Mój projekt przechodzenia wszystkich gier Piranhy Bytes, jako osoba nie posiadająca powiązania emocjonalnego z ich seriami, postępuje jako tako i głównym prowodyrem był ten dżentelmen, a w tym wypadku śmiało mówię obrzydliwy osiurany żul, który zatarasował całą drogę dupskiem i czeka aż go ktoś łapami przestawi w kąt obok. Po przejściu gry w praktycznie stu procentach (wszystkie zakończenia, obie trasy odbijania miast itd.) bez cienia strachu piszę, mówię i cokolwiek innego się da: Gothic 3 to jest jedna z najgorszych gier z jakimi miałem styczność w historii gamingu w ogóle. Po kolei jednak. Pierwsze primo- sam zamysł tego żeby brać pieniądze za kurwa grę, która potrzebuje plików fanowskich żeby w ogóle była w stanie zadziałać jest wyłudzaniem na masową skale stąd też porównanie do żula jest nieprzypadkowe. Jeżeli ktokolwiek chce bronić tej obmierzłości i się zasłaniać, że stara gra to na hop mu mogę wymienić z 50 gier starszych od gothica 3, które da się kupić na steamie, gogu, connectcie ubisoftu czy gdziekolwiek indziej, które będą działać bez zarzutu i nie będę potrzebował do nich pierdolonych plików community. Drugie primo- nawet nie wiem co jako drugie wymienić... grafika jest niezła (do wybitnej jej daleko, są lepiej wyglądające gry z tamtych lat chociażby Resident Evil 4 czy Gears of War), muzyka wybitnie beznamiętna i bezbarwna ale to problem gier trochę jest (w gamingu rzadko kiedy powstają wybitne soundtracki albo chociaż dobre i na palcach mogę wymienić gry albo ich serie, które w takie są zaopatrzone ale żeby nie być gołosłownym to seria Doom i Heroesów, Silent Hill 2, Dovahkiin ze Skyrima i pewnie jak pogrzebie we łbie to znajdę więcej ale szkoda czasu), realnie jedynym prawdziwym pozytywem jest sklep i generalna poprawa HUD gry z tragicznego poprzedników. Motyw tego, że sklepikarzowi w pierwszej minucie opierdole miotłę, wór pyrów i ten połamany mieczyk, a on to będzie miał w swoim asortymencie do samego końca gry jest dobry zwyczajnie i oczekuje żeby więcej gier to miało w sobie. Z plusów tyle i to naciągając, bo nie powiem, że jest zróżnicowanie lokacji kiedy dwie z trzech krain są wykonane koszmarnie i żenująco albo, że duży bestiariusz w momencie kiedy połowa potworów to reskiny, pomijam pełzacz zwykły, wojownik i pustynny, mam namyśli to, że lew, szabloząb i cieniostwór mają identyczny moveset i nawet takie same hitboxy. Fabuła najpierw niech będzie, a więc statek z głównym bohaterem i jego wesołą kompanią dociera do Myrtany, a tam się okazuje, że ludzie w sumie przegrali wojnę z orkami, bo ci weszli w burzliwy sojusz z wyznawcami Beliara z pustyń Varantu, a na koniec im pomógł Xardas dezaktywując magię, co oczywiście jest nieprawdą. Ludzie podzielili sie jak zwykle, kurwa zresztą na dwa ugrupowania- pomagierzy orków i buntownicy w krzajach. Pierwsi nie mają realnego przełożenia na nic i są jedynie npcami w miastach, bo pierwszy plan nadal zajmują orkowie, drudzy tworzą jakiś taki nijaki ruch oporu, który sensownie to wyglądał chyba tylko przy Monterze, bo wszędzie indziej to było 15 typa na 50-100 orków. Oczywiście to nie jedyne ugrupowania w grze, bo dodali jeszcze cztery inne, które i tak w sumie tworzą świętą trójce dobra, zła i neutrali. Wyznawcy Innosa, czyli buntownicy i trochę zahaczający o to Nordmar (klan Ognia, klasztor), Plugastwo Beliara, czyli orkowie i asasyni pod wodzą Zubena i juzlesi Adanosa, którzy patrzą i czekają aż sie staną rzeczy za nich, w skład wchodzą Druidzi, a nie przepraszam- Gońcy Leśni (XD) i Koczownicy z magami wody jako nwm bibliotekarze (?), bo przywódcy koczowniczy byli wskazywani palcem, chociaż również pierdzieli w stołek, a no i Xardas. Trójpodział gothicowy jest tak stary jak sama seria, w każdej grze Piranhy jest koncept trzech zwaśnionych ekip, który totalnie nie ma przełożenia na fabułe i co śmieszniejsze, z góry jest zaplanowana trasa optymalna (zara to udowodnię) Pierwsza część to wybór obozu, druga to wybór ścieżki kariery, trzecia to wybór boga, którego się chce poprzeć. Żaden z tych wyborów nie zmienia nic absolutnie, w jedynce była jedna droga tak czy srak, w dwójce jest wybór, który też nie zmienia w core fabuły nic, a w trójce okazuje się że jak poszedłeś za strażą i paladynami to źle zrobiłeś, bo kanonicznie musisz się kolegować z Lee i najemnikami, w trzeciej części możesz wybić wszystkich orków i dwa największe miasta asasynów, a i tak Beliar z otwartymi rękami Cię przyjmie, ba żeby być po stronie Adanosa możesz zabić wszystkich jego wyznawców, bo Xardas ma ich w głębokiej dupie. No właśnie, Xardas i rozwinięcie jego postaci to fikoł na poziomie nie wiem, siódmego sezonu srogiej teen dramy z zacięciem fantastyczno-kryminalnym, bo okazuje się że on cały czas leciał w chuja i wcale nie jest wyznawcą Beliara tylko Adanosa (HYYYY) PLOTTWISTY ŁUUUUUUU JESTEŚMY POWAŻNYMI SCENARZYSTAMI!!1 Zresztą rozwinięcie wszystkich innych postaci jest na podobnym poziomie, ani jeden z tych wszystkich chłopów nie jest ciekawą personą, każdy z bohaterów drugoplanowych poprzednich części jest sprowadzony do bycia randomowym npcem: Lester, Lares, Gorn, Diego, Lee, Milten, każdy z nich to jest wydmuszka pełną parą i to niekiedy mająca mniej charakteru niż jakieś nowe chłopki. Fabularnie gra jest niebywale dziurawa, samo to że nie działa magia, bo Xardas ją popsuł ale nie swoją i jednak działa tylko paladyni nie mogą jej rzucać i pierdu pierdu to jest jakiś wyższy poziom zagmatwania, w którym sami scenarzyści się zgubili. Questy poboczne to z kolei na zmianę trzy koncepty, w trochę zmiennych aranżacjach, ale trzy koncepty: idź zabij, idź przynieś, idź z dziodem okazjonalnie z babą. Co jakiś czas jest quest który polega na tym że albo idź przynieś dla stronnictwa A albo idź przynieś dla stronnictwa B i generalnie do tego ogranicza się każde zadanie w tej grze, i póki to jest okraszane fabułą to nie ma w tym nic złego, ba prosty rdzeń nie oznacza, że całość jest prostacka ale tutaj tej fabuły w 99% nie ma i rozbija się to o idź przynieś 10 skór topielców i typ gada, że je potrzebuje bo se szyje czopke, a jak się je przyniesie to daje Ci w nagrodę poprzednią czopke i w międzyczasie nie ma nic, zero dialogów, ciekawych momentów, zwrotów akcji nic totalnie nic. Zaznaczę tutaj istotny element, nie interesuje mnie, że jest mod, który robi fajne questy, nie opisuje moda tylko czystą grę. Dialogi to kpina zwykła i nie mam zamiaru się rozwodzić nad nimi- najbardziej czerstwy syf jaki słyszałem w historii, są na poziomie jakichś amatorskich syfiastych horrorów. Świat przedstawiony jest również gorszy niż wcześniej. Myrtana się wydaje tak pusta, że to jest aż dziwne. Są miejsca zagospodarowane całkiem nieźle, jak trasa między Ardeą a Vengardem, ale za chwile jest np wybrzeże gdzie na całej trasie Cape Dun- Vengard są trzy jaskinie jedynie, które nie mają nic ciekawego w środku prócz paru potworów i jakichś random skrzynek, nie będąc oczywiście absolutnie fabularyzowanymi. Obok tego dwie inne krainy, czyli Varand i Nordmar są dziesiątki razy gorsze. Varand jest nudny niebywale i tak mierny, tak słaby, że to straszne. Tam się mniej dzieje niż na morzu w AC Black Flag, lepiej tam się mniej dzieje niż w „królestwie” w pierwszym asasynie, tam się mniej dzieje niż na pustyni w Mad Maxie, mogę tak bez końca wymieniać. Cały eksplor pustyni opiera się o zobaczenie na horyzoncie kamienia, drzewa, oazy albo jakichś ruin i wycieczki do nich żeby zebrać itemy, zabić potwory i ewentualnie zagaić do stojących tam w nieskończoność gamoni. Nordmar z drugiej strony ma konstrukcje jakichś przekombinowanych gór. Każdy metr kwadratowy ma swój odpowiednik wyżej lub niżej, wszędzie są kotliny i przełęcze, przepaście i wzniesienia. Koszmar nawigacyjny Nordmaru jest jeszcze większy gdy doda się do niego pięć lokacji do których jest zawsze jedna droga. Dla odmiany: projekty miast same w sobie są niezłe, fajnie są rozstawione budynki w większości przypadków realnie się one różnią i każde jest rzeczywiście inne i w pewnym sensie unikatowe. Gorzej z rozstawieniem przedmiotów w nich, bo na ogół jest tak że każdy dom ma ten sam skład ruchomości z wyjątkami budynków alchemików, sklepikarzy etc, gdzie się jakieś skrzynki mogą przytrafić ale tak po prawdzie to prócz budynku głównego bossa miasta to reszta ma jakieś nieciekawe bzdety na sprzedaż w sobie w większości przypadków. O właśnie losowy loot, a raczej nawet nie loot, bo ten nie przeszkadza ale losowe przedmioty w skrzynkach to kpina. Co z tego, że są kufry, w których zawsze będzie ciekawa broń albo element magiczny skoro on sam jest randomowo wybierany z bazy fajnych toporków albo klawych badyli, więc możesz wyczyścić jaskinie z dwoma smokami po jakiś syf na sprzedaż, bo ta broń, którą chcesz będzie gdzie indziej i już. Teoretycznie nie jest to problem dla grającego pierwszy raz ale w momencie kiedy stwierdziłem, że mój zapis sześciogodzinny jednak się nie nadaje do grania dalej bo rozwinąłem postać w idiotyczny sposób. Nagle okazało się że zabijanie tych smoków jest gówno warte, bo mi z kisty wypadła kusza, z której korzystać nie mam zamiaru, a wcześniej był tam całkiem przyjemny łuk. Mechaniki czas dotknąć, a więc system walki jest lepszy niż wcześniej, bo nie ma dwóch taktyk na wszystkich wrogów na świecie. Każdy „typ” zachowuje się odrobinę inaczej i prócz sytuacji gdy spamerstwo wrogów powoduje wpadnięcie w limbo wiecznej animacji otrzymywania obrażeń, nie można się do nich za bardzo przyczepić. Walka sama w sobie niestety po jakimś czasie zaczyna być nudna ale później niż w poprzednikach, no i nadal jest faworyzacja broni dystansowej i magii nad bronią do walki wręcz, chociaż również zelżał ten efekt w stosunku do głównie dwójki gdzie łuk był samograjem. Rozwinięciem tego problemu mógłby być model z soulslajków ale wiadomo wtedy ich jeszcze nie było to nie było co skopiować, więc załóżmy że walka ujdzie w tłoku. Rozwój postaci się za wiele nie zmienił od poprzednich części i jest okej, zresztą jest to jedna z nielicznych dobrych rzeczy od początku w gothicu. Chociaż niekoniecznie już tak ciekawie prezentowały się same umiejętności- drzewko poświęcone kowalstwu (?) albo to oparte o odporności i chuj wie czemu akrobatykę (która nawiasem mówiąc niespecjalnie działa)? W odróżnieniu do odejścia od mikstur szybkości na rzecz sieci kamieni teleportacyjnych, które niestety w wielu miejscach nie domagały i trzeba było kilometrowe wyprawy robić do poszczególnych npców, szczególnie to dotykało jakichś myśliwych i GOŃCÓW LEŚNYCH. System otwierania zamków jest nadal żenująco-męczący ale dołożyli obrazki czy dobrze idzie czy nie i ile jeszcze zostało ruchów. Technicznie słabo ale podobnie jak poprzednio, widzę horyzont, potem drzewa, kamloty, budynki, a na koniec przeciwników. Problematyczne jest to o tyle, że ten zasięg nie jest za duży i z rozpędu można uruchomić jakąś ekipę wrogów tylko dlatego, że dłubałeś w oku przez 20 sekund. No i co ważniejsze mimo usprawnień od community potrafił mi się tak raz na 10 godzin wypieprzyć do pulpitu, bo tak. Po przeczytaniu tego co napisałem jeszcze raz może wychodzić, że jednak nie jest to aż tak zła gra ale każdy minus zasłania plusy w tym wypadku, a trzeba tutaj też wspomnieć, że z tym ściekiem spędziłem 100 godzin i przez te 100 godzin musiałem słuchać tych prostackich dialogów, nudnej jak flaki z olejem fabuły, wybitnie słabego świata, niekiedy tylko po to żeby mi się gra wywaliła po godzinie od ostatniego sejwa. Tragiczny tytuł, czegoś tak na odpierdol przygotowanego nie widziałem nigdy i nawet przez wszystkich piętnowany Heroes 4 jest miliony razy lepszy. Brak mi słów na określenie mojego zniesmaczenia tym ścierwem
Podnoszenie fantów z ziemi jest wpieniające i czasochłonne, ale na to znalazłem sposób. Trzeba przejść w tryb skradania (domyślnie CTRL) i klikać. Gra nie uruchomi wtedy animacji podnoszenia danej rzeczy, podnosisz je tak szybko jak tylko dajesz radę kliknąć.
Wystarczy klikać PPM na rzeczach. Działa na trupach, skrzyniach i złożach rudy.
Ta gra miała wyjść na nintendo.Pytanie do zapalonych Banitów , kiedy premiera ?
Roman666666 - Bardzo inteligentny, oraz twórczy komentarz, błysnąłeś nie ma co...
Ja tam "trójkę" ukończyłem już chyba z 4 razy, i cały czas coś nowego odkrywam. Chociaż niektóre questy są bardzo irytujące, oraz w niektórych przypadkach niewykonalne, to grało mi się fajnie.
tla mnie jedna wielka porażka!!! jest mnóstwo bugów i choć mam bardzo podobne gry żaden gotchic nie przypadł mi do gustu niestety dla mnie 4,5 .
Takie tam dla hejtu i choćby dlatego, że ta gra to kompletna klapa w porównaniu do poprzednich.
ktoś lubi gothic der film. to zapraszam do mnie na film Skyrim Gothic der film PL, czyli graficznie odnowionego Gothica w Skyrimie.
http://www.youtube.com/watch?v=AC38fR6Kp1k&list=UUImjb9gr2ZoND8f_QVmStbA
Zapraszam na początek serii z gry Gothic 2 ;) . Życzę miłego oglądania.
CZYTAJCIE OPIS!!!
[link]
w grze można włączyć pauzy w trakcie walki i wypić miksturę leczniczą - porażka. To po co rozwijać postać kiedy można po prostu kupić multum mikstur i walczyć bez końca z każdym. Fabuła się rozmywa w połowie gry. Nie bardzo wiemy po co i jak dalej grać. Naciągane 7 daję.
Patch do G3 zajmuje ponad 2gb a i tak się tnie na komputerze o 8 lat starszym od premiery haha
Zdecydowanie najsłabsza część serii, gra w której niestety zmarnowano potencjał, wielki ogromny świat, lecz na siłę zapchany zwierzakami, wszystkie zadania nudne do bólu na jedno kopyto.
Tej grze brakuje głównie jakiejś porządnej fabuły i wątków pobocznych
Najgorsza część całej serii nie licząc Zmierzchu Bogów i Arcanii bo te gry to gwałt na marce jaką jest Gothic. W dniu premiery gra nie grywalna, dopiero po wielu, ale to wielu latach ją połatano i można było komfortowo pograć, ale niestety to i tak nie ratuje tej gry. Fabuła jest bardzo nudna, misje poboczne/ wszystkie na jedno kopyto, a walka to tyranie myszki komputerowej, barak jakiejkolwiek kombinatoryki, elementu zaskoczenia, nic klikasz i klikasz na pałę. Świat w grze jest ogromy, ładnie narysowany ale niestety pusty i niewykorzystany,a każde miasto to ten sam schemat : przynieś, zabij,i dobij i w dodatku sami kontra całe miasto, zdecydowanie zmarnowany potencjał.
Dobra jest ta część. Niestety istnieje coś takiego jak wypalenie się. Dużo słabsza od poprzednich ale to nadal bezimienny. 6/10.
Ocena gry z patchem Edycja Rozszerzona 1.75.14, QuestPackiem i Content Modem (słyszałem, że wyszedł jeszcze nowy patch do patcha 1.75, zwany "Community Patch - Supplemental Update Pack", ale nie testowałem go)
Gothic 3 wyszedł w fatalnym stanie technicznym, ale to już przeszłość, gra została ostatecznie spatchowana przez fanów (z pomocą Spellbounda, twórców Arcanii) dopiero w 2012.
Plusy:
+Wielki, żywy świat, radość z eksploracji
+Genialny soundtrack
+Dobre questy poboczne
+Przyjemny rozwój postaci: sporo opcji do wyboru
+Dobry dubbing polski
Mogło być lepiej:
+- System walki (nie jest tragiczny, ale wyraźnie gorszy od tego z G2.)
Minusy:
-Bardzo krótki, zrobiony na kolanie wątek główny
-Słaba optymalizacja, mimo patchy: spadki klatek, okazjonalne bugi
-Wilki (kto grał, ten wie o co chodzi...)
Choć G3 jest moim zdaniem gorszy od G1/G2, wciąż można się w niego świetnie bawić. 8.5/10
Ostatnio grając w g3 zauważyłem niedopatrzenie PB
Otóż w 3 nie ma dzieci i prawie żadnych kobiet kek
Spore niedopatrzenie że strony pirani
Ciekawsze questy do Gothic 3 pojawiły się dopiero w modach Quest Pack 4 i Lively Towns Mod.
Najlepsze mody do trylogii Gothic poprawiające te gry to:
Gothic 1 - System pack, Edycja Rozszerzona, Dx11, Texture pack
Gothic 2 NK - System pack, Returning 2.0 v0066 + Dx11, Alternative Balance 2020 bądź New Balance 2021
Gothic 3 - Community patch 1.75, Quest pack 4, Content mod 3.1, Konsekwencje, Lively Towns Mod
Bez tych modów te gry drastycznie są słabsze.
Lively Towns Mod jest w pełni kompatybilny z pozostałymi modami do G3 i rozwijany od kilku dobrych lat. Autor moda za cel obrał sobie, by każde miasto miało unikalny charakter, a NPC niepowtarzalni.
Poradnik instalacji Lively Towns Mod w wersji v0.38 wraz z wszystkimi modami na załączonym filmie
https://www.youtube.com/watch?v=clXqlhSYwMA&ab_channel=GROMCZAK
Po raz pierwszy grałem w tę grę mając 15 lat (wakacje 2007). Właściwie młuciłem w nią ciągle między 2007, a 2012 rokiem. Teraz mam 31 lat i od kilku dni gram ponownie z zamiarem przejścia na 100%. Gra się naprawdę bardzo dobrze. Oczywiście wiadomo, że nostalgia robi tutaj największą robotę. To co mnie jednak zauważalnie nudzi to np.
- Zbieranie całej masy broni, przedmiotów, otwieranie skrzyń i przeszukiwanie każdego kąta w mieście po jego wyswobodzeniu. Wiem, że nie muszę tego robić, ale i tak to robię ze względu na stare przyzwyczajenia i konieczność zdobycia większej ilości złota.
- Eliminowanie masy przeciwników w jakichś wielkich jaskiniach i potem powolne, mozolne zbieranie wszystkiego podobnie jak w miastach, które się wyzwoliło. Przykładowo w takiej wielkiej jaskini między Monterą, a Okarą spędziłem chyba ponad godzinę (mając stosunkowo niski level) na wyczyszczeniu jej z ożywieńców, szkieletów, gargulców, węży i chrząszczów, których była tam dosłownie masa. A później na zbieractwo tego co po nich pozostało + podnoszenie z ziemi skarbów, pojedynczych monet i innych fantów.
Takie czynności po latach już mnie po prostu nie jarają tak samo jak wtedy, gdy byłem dzieckiem.
Oprócz tego bardzo ubolewam nad losowym rozmieszczeniem rzadkich przedmiotów w ciężkich skrzyniach otwieranych za pomocą wytrychów. Dużo bardziej wolałem system z Gothica 2, gdzie eksplorując mapę i natrafiając na jakim odludziu na jakieś ruiny, bądź stare krypty z podziemnymi tunelami strzeżone przez silnych wrogów mieliśmy niemal pewność, że znajdziemy tam coś unikatowego i fajnego. A w G3 bardzo często zdarzało się, że Zabijam kilka trolli, które strzegą jakiejś groty, w środku której znajduje się kilka cieżkich skrzyń, a w nich śmiecie pokroju paru ognistych strzał i kilku prostych zaklęć w zwojach, które da się kupić u prawie każdego handlarza za grosze.
No i na koniec zaskoczyła mnie jeszcze jedna rzecz. Kiedy grałem te 10-15 lat temu, to wydawało mi się, że wielu lokacjach tych zadań i osób z którymi można porozmawiać było DUŻO więcej. Przykładowo Okarę zapamiętałem jako ogromną miejscówkę z masą zadań i masą postaci, które zlecają nam zadania. A w rzeczywistości okazało się, że w całej Okarze można porozmawiać z zaledwie 3 osobami. I ta "masa zadań", którą zapamiętałem to tak naprawdę "Wyswobodź monterę" i "Okara potrzebuje więcej ludzi". To samo miałem z Reddock, Cape Dun i Monterą. Wydawało mi się, że zadań w tamtych miejscach było więcej i że spędzało się tam duuużo więcej czasu. A teraz tak naprawdę od momentu rozpoczęcia gry dotarcie do Vengardu zajęło mi raptem 4 dni. Robiąc przy tym wszystkie zadania poboczne jakie napotkałem na swojej drodze.
W ogóle te wszystkie miasta wydawały mi się kiedyś dużo większe, a zadania dłuższe i bardziej rozbudowane.
Można powiedzieć, że to pierwsza większa gra z którą miałem styczność, grę którą uratował Community Patch Team. Jestem może zaślepiony nostalgią ale poprostu ubustwiam Gothica 3. Z QuestPackiem oraz Content Modem gra jest poprostu wyborna. A i soundtrack najlepszy w dziejach ludzkości.
Trzeba tej grze oddać jedno - świat w niej jest naprawdę piękny i nawet pomimo tylu lat na karku wciąż w połączeniu z muzyką potrafi wywołać w graczu zamierzony efekt zachwytu. Zdaje się jednak że na tym jej zalety się kończą, niemal wszystkie zadania wyglądają jak z generatora questów, system walki w wielu sytuacjach to zgroza, masa frustrujących, mozolnie ciągnących się czynności takich jak odbijanie miast i kopalni z których wypełzają tabuny wrogów i wypełniacz czasu w postaci systemu otwierania ciężkich skrzyń. Jednak tak naprawdę to wszystko wygląda jak drobnostka w zestawieniu z najistotniejszym, mianowicie ponurym żartem jakim był Gothic 3 pod względem technicznym w dniu wydania.
Gra niczym nie odbiega od poprzedniczek. Solidna fabuła, fajne postacie i grafika która nawet teraz potrafi zaskoczyć. Normalnie dałbym 10 ale niestety -1 za to że gra była niegrywalna w trakcie premiery. Polak nie zapomina.
Moim zdaniem jest to najlepsza część, największa, najładniejsza i najbardziej wciągająca. Słabą optymalizację pokrywa fabuła która mnie na dziesiątki godzin wciągnęła, system walki choć prosty nie przeszkadza, a soundtrack znalazł miejsce na moim telefonie
Gothic nie jest przereklamowany.
Jest i mówienie inaczej to zakłamywanie rzeczywistości.
"zaawansowane rutyny NPC"
to i inne cechy zachwalane w Gothicu już były - w Ultima VII - Black Gate która miała premierę w 1992 roku.
System walki w wydanym wcześniej Severance BoD też mam wspomnieć?
Pierwsza cześć wprowadziła ogrom różnych mechanik, które dopiero po kilkunastu latach zostały wprowadzane przez inne studia.
Tyle że część tych wychwalanych mechanik wprowadziły inne gry wcześniej, o których pamiętają teraz jedynie fani retro.
Jak już mówiłem - zamiast cisnąć w jedno i to samo polecam grać w inne RPGi.
Jeśli udało wam się ogarnąć siermiężność Gothica to inne stare RPGi (i gry ogółem) nie będą problemem :]
Gra dobra lecz nie urzekła mnie jak 2 pierwsze części. Dla mnie Oblivion lepszy
Gra technicznie zacofana, z okropnym systemem walki, jeszcze gorszymi animacjami i szczątkową fabułą. Trójka jest przekombinowana w każdym calu, [rzy okazji niszcząc spuściznę niezłych poprzedniczek.
Czemu trójka ma wyższą ocenę niż jedynka? W tej grze NIC nie działa.
kolejna część cudownego Gothica...to praktycznie jedyne rpg w którę się zagrywałem (bo raczej nie lubię tego gatunku). Z trójką wiążę ogromne nadzieje :)
Spoko jak CDP (o ile beda tlumaczyc) sie pospieszy to moze bedzie w Polsce w 2007 roku :]
Ja z kolei nie wiążę jakiś wielkich nadziei z Gothic 3. Część pierwsza kiedyś bardzo mi się podobała, wczoraj skończyłem część drugą, która mimo wielu błędów i niedoróbek również wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Chciałbym tylko, aby Gothic 3 w niczym im nie ustępował pod względem grywalności i klimatu :) Tyle mi wystarczy :) (przeżyję nawet tony różnego rodzaju żelastwa w plecaku :P)
Jeśli Gothic III wyjdzie za rok to warto podszkolić się z niemieckiego :-)
Ja już właściwie zacząłem i idzie mi całkiem nieźle.
Masa fajnych gier wychodzi na PC ale nikt ich nie tłumaczy :-(
Ja tam z niemieckim nie miałbym problemu, ale wolałbym wygrać wlotka żeby kupić odpowiednio dobrego kompa do tej gierki. Osobiście bardziej nie mogę doczekać się The Elder Scrolls IV : OBLIVION!
Czekam z niecierpliwością na Gothica 3 :) Grałem w 1 i 2 i mam nadzieje że trzecia część będzie równie dobra jak dwie pozostałe. Mam nadzieje że gra nie będzie miała zadużych wymagań :) wkońcu jest robiona na engine unreala (oby nie na wersji 3 :))
Gothic III zapowiada sie niezle, mam nadzieje, ze nie bedziemy na niego czekali pare lat.. hehe... kurde.... jak sobvie pomysle, ze mam jakis wypasony ekwipunek blizniacze sejmitary i ciacham bez ograniczen glupich orkow to lza mi sie w oku kreci.. CZEKAm z niecierpliwieniem!! WYYPASSS.............
Pozrdo dla fanow Gothic'a!!!
wymagania moga być wysokie wkońcu świat ma być sześć razy większy od tego z gothic II a w dwujce był on naprawde spory
ale lol !! będzie nad czym siedzieć człe dnie i noce mam taką nadzieję
zapowiada się nieźle... Gothic I, II i II: Noc Kruka to wprost wspaniałe (nie przesadzam - za każdym razem kiedy gra w to mój brat, uwielbiam patrzyć, bo podobne to jest do filmu, niesamowicie wciąga, nawet tego co tylko patrzy, ja tam grać za bardzo w to nie lubie, ale patrzeć - mogę zawsze)
co do CD-Projektu - ludzie, nie rozumiecie, że z tą nocą kruka to nie ich była wina? Piranha nie pozwoliła wydać, gdyż miała problemy finansowe bądź jakieś inne... i tak - powinniśmy się cieszyć, że noc kruka jako pierwśi na świecie (po szwabach oczywiście) dostaliśmy dubbing... do tej pory była tylko nieoficjalna ang. wersja bez dubbingu
to będzie największe wydarzenie w historii gier komputerowych od paaaru ładnych latek :]
Zapewne znowu przełożą premierę, jak ja nie lubię JoDrewniaka, szkoda że to nie Take 2.
oni tylko każą czekać na kolejna Gothicki
super gra grałem wczoraj u kumpla fajne misje <hahaha> ale was w balona zrobilem :]
A tak na serio to nie moge się doczekać i powiem jedno gothic 3 nie zawita szybko w polsce mówie wam(oby piranha dała prawa na polonizacje :/)
Jak nie będzie po Polsku to troche lipa ale po niemiecku powinienem zrozumieć.Ale gra na pewn bedzie wypas!
No ja już iemogę się doczekać tej spaniałej gry, ale lepiej w było gdyby wyszła odrazu wersja Polska do polskich sklepów.
Po CDP mozna sie spodziewać tego, że nie pogramy sobie za szybko... :(
Ale jak już wyjdzie to będzie wypas ! :P
tan ja to widze tak że jak ta gra nie wyjdzie po polsku to nie będzie miała tego klimatu w pewnym sęsie. Ale prędzej czy poźniej i tak wyjdzie po polsku jak poprzednie części. Kiedy wyjdzie tego nie wie nikt ciemną stonę piranha trudno dostrzec ~~
wypas!!! czekam na Gothica III bo I i II przeszedlem kilka rany :) no i oczywiscie Noc Kruka :)
Ahh jak pomysle o gothicu ]I[ to mi sie chce az pierdziec z podniecenia... LOL Predko pewnie nie wyjdzie ale na szczescie oczekiwanie nam umili Neverwinter Nights 2 , STALKER, GTA SA. A poza tym ma wyjsc jeszcze jakis nowy rpg z serii the elder scrol (chyba tak sie pisze) o numerku IV i podtytule Oblivion...
widziałem zapowiedz i screen z gry jaka tam jest grafika mam nadzieję ze mój komp to wytrzyma albo sprawie sobie nowego grafca. przeszedłem gothic 2 sześć razy z nocą kruka i wreszcie zaczyna mi sie nudzić jak ktoś chce noc kruka to do mnie
Ciekawe czy pobije Oblivion'a... Czas pokaże :)
już czuje że ta gra bedzie ogłoszona najlepszą grą jaką dotąd wyszła... ale jadno mnie tylko ciekawi iż w poprzednich częściach z tej serii gry było tak że jak zabierałeś z martwego zwierzęcia skóre to ta skóra i tak na tym zwierzęciu była chociaż że ty już ją miałeś w swoim kewipunku i mnie ciekawi to czy twurcy gothica III o tym pomyślą i naprawią ten błąd... ale coś czuje że tak :)
Macie jakieś informacje na temat wymagań , odpiszcie. Trzeba bedzie zmieniać sprzęt jak myślicie ?
>...jeżeli będzie można walczyć z takimi dinozaurami to to będą dopiero emocje.bo z małym nosorożcem to chyba nie problem...?
Będzie dobrze;)
[pentium 4 3079MHz, radeon X600XT 256MB, 1024 MB DDR2, intel blac canyon 2]
Zapowiada się na jedna z najlepszych gier jakie wyjdą w ciagu najblizszych 2 lat!!!!!
Wymagania ma małe.
procesor - 2ghz wystarczy
ram 512mb tez wystarczy
karta graficzna - bardzo wydaja. pewnie nawet geforce 6600 nie wystarczy!!!!!!!!! bedzie sie trzeba zaopatrzyć w coś lepszego.
więcej danych jest na stronie producenta
GeForce 6600 powinien wystarczyć na średnie detale, przy 1GB RAMu powinno śmigać. Do lepszych efektów przyda się wersja GT lub 6800. Do premiery powinny trochę stanięć, więc warto zastanowić sie wtedy nad upgradem. ;)
cóż, grafika rzeczywiście robi wrażenie... w końcu to kontynuacja slynnego ghotic'a
Ale poczekajmy na wersje beta
Ludzie bez przesady z tymi wymaganiami !!!
Grafika gothica3 opiera się co prawda na pixel shader 3.0 ale odpalić grę można nawet będzie na Radeonie 9550 tylko ze będzie wtedy gra chodziła na pixel shader 1.0 i wystarczy procek 2.0 ghz
bo od procka teraz wiele nie zależy potrzeban bedzie pamiec dużo pamięci minimum 512 i to styka
Ale programisci pihirania bytes dopracują gothika na 100% tamte wersje były hitami to ta będzie dopracowana do ostatniego megabajta i niebędzie miał takich ogromnych wymagań.
Tylko jest one problem jak ktoś zna niemca to spox ale na polską wersję poczekamy bo cenega już się wzieła do roboty to sami wiecie ze 3 miesiące poczkamy od daty wydnia!!!
Jak niemiecka wersja miała być wydana w styczniu 2006 to polska będzie na kwiecień albo maj
w sumie to nawet dobrze na wakcjach będzie w co grać!!!
GOTHIC RULEZ !!!
Dobra wiadomość. Jakby ktoś jeszcze o tym nie wiedział to wymagania się zmniejszyły:
Dzięki regulacji ustawień graficznych w G3 będzie można zagrać na sprzęcie z procesorem 2 GHz, GeForce 3 i 512 MB RAM. Oczywiście im mocniejsze komponenty, tym lepsza grafika i wydajność. Dlatego już teraz do prawidłowej grywalności przewiduje się: procesor około 3 GHz, 1 GB pamięci RAM, dobrą kartę graficzną, np. GeForce 5900 / 6600GT lub Radeon 9800 PRO / X600.
Informacje wziąłem z jakiejś strony o Gothicu, ale nie pamiętam jakiej więc linku nie dam.
Guru Fenix ---> Mam jeszcze jeden pomysł. Moglibyśmy zrobic list do Piranha Bytes od polskich graczy :) Wiem że niektóre strony internetowe o GIII i nie tylko tak robią. Zrobilibyśmy oddzielny wątek i każdy by wpisywał do niego co chciałby zobaczyć w Gothicu 3. Później wszystko by się zebrało do kupy i wysłało. Część z wymienionych rzeczy napewno ukazałaby sie w 3 części, bo gra jest jeszcze w produkcji i dodają do niej propozycje graczy i beta-testerów...
Co wy na to?
sehhs --> pomysł jest niezły, ale czy znasz perfekcyjnie angielski lub niemiecki ?, bo jak napiszesz po polsku i im wyślesz to zapewne ten list odrazu wyląduje w oszu.
A jak nie uwzględnią naszych próśb to po prostu nie kupimy tej gry:)
co z tego ze bedzie w 2006 jak wersje pl dostaniemy w 2008 albo 2010 :) tak jak bylo z noca kruka.
Angielski znam na tyle żeby taki list napisać. Niemieckiego niestety ani troche, ale myśle że znajdzie się ktoś na forum kto zna :)
Już sobie zrobiłem taką małą listę:
- rozne style walki, więcej combosów
- rozne środki transportu
- zlecanie stworzenia zbroi i w niektórych przypadkach jej ulepszenia
- Lepsza sztuczna inteligencja. Aby NPC'e widząc w pobliżu o wiele silniejszego i liczniejszego wroga nie rzucały się do ataku tylko ucieczki
- hełmy i tarcze (to pewnie zrobią i bez listu)
- bardziej rozbudowana fabuła. Dużo więcej zadań pobocznych i dialogów.
- lepsza fizyka!!!
- normalne schody, a nie tak jak w gothicu II - jakieś płaskie podejścia
- więcej magicznych broni jak np. szpon beliara
- podnoszenie swoich umiejętności także podczas długiego korzystania z jakiejś broni
- manipulowanie NPCami w trakcie rozmowy
Widziałem już wersję pre-alpha tej gry i to jest jeszcze nic. Więc wszystko się moze zmienić :)
sehhs --> proszę cię, nie rób z Gothica następnego Morrowinda :P, a pozatym to wy chyba nie zaglądacie na world of gothic, na stronę CDP, albo na oficjana witrynę G3. Jest tam wiele informacji na temat tego co bedzie w grze, kiedy ma się ona pojawić na polskim rynku (to na stronie CDP) itp.
A oto krótki spis tego co jest już wiadome:
- w grze napewno będą tarcze i walka dwiema broniami (źródło: wywiad z jednym z twórców gry na world of gothic)
- inne wersje językowe gry powinny pojawić się w czasie nie dłuższym niż 4 tygodnie po premierze niemieckiej (źródło: wywiad z dwoma panami z JoWood)
- wersja polskojęzyczna pojawi się na półkach sklepowych miesiąc po premierze niemieckiej (źródło: oficjalna wiadomość CDP)
Mozna znaleźć o wiele więcej istotnych faktów, ale teraz nie chce mi się szukać :P
xmajorx -----> czytałem troche tego i jak już pisałem widziałem wersję pre-alpha tej gry. Mozna w niej walczyć 2 broniami, albo 1, sa hełmy (tarczy nie widziałem), piękne ścierwojady, ładne rośliny i beznadziejnie wygląda chodzenie i walka.
sehhs --> zapewne chodzi ci o ten filmik z E3 ?, też to widziałem, ale to jest tylko pre-alpha, najwcześniejsza z możliwych wersji gry, czego ty się sodziewałeś, że wszystko będzie piękne, och i ach ? ;) Co do tych hełmów, to z pewnością będą, ale na stałe połączone ze zbroją (tak jak to było w przybadku paladyna i łowcy smoków w G2). Jest jeszcze dużo pracy przed twórcami gry, ale jak narazie jest bardzo dobrze :)
Tak chodzi mi własnie o ten filmik. Na pierwszy rzut oka robi wrażenie, ale np. w ok. 25sek (jesli mamy tą samą wersje) jest jakiś bug. Bohater sie tak jakby ślizga. Później napewno to poprawią...
To jak myślicie że warto robić taki wątek o tym co chcielibyśmy w G3? Odrazu zrobi się oficjalny o grze. Coprawda ponad rok przed premierą, ale trudno. To w końcu moja ulubiona gra i nie tylko moja :)
Gra będzie wypasik i jeszcze niema takich strasznych wymagań ja F.E.A.R a G2 to superowska gra w jaką grałem ciekawi mnie jakie będą gildie
Widziałem też filmik z E3 taka kozacka zbroja z czaszkami na ramienikach
Ale będzie dobrze skoro polska ma być miesiąc po niemieckiej to w w luty na feriach zapowiada się ostre cięcie w G3
POZDRO WSZYSTKIM FANOM G3
Co wy na to? W oficjalnym wątku to może być logo :)
Ew. to --->