I oto chyba mamy królową wyścigów samochodowych, mnie pozostaje jedynie żałować, iż nie posiadam PS2 :(
Nie tobie jednemu żałować :(
Wszystko pięknie, z pewnością gra warta zakupienia, ale już brakuje mi jednego - opcji zniszczeń :(
Niezle, niezle...do realizmu GTR czy Nascar2003 jeszcze duuuuuuuuzo brakuje(ot chocby brak porzadnego modelu zderzen czy brak symulacji temperatury kol)..ale rozmach gry jest wrecz przytlaczajacy. No i ta grafika!
Niech tylko ktoś powie, że grafika GT4 jest brzydka i odstaje od standardów...
eee tam czepianie sie grafiki, pewnie znajda sie miski ktore z uporem maniaka beda powtarzac ze GT4 to nie symulator wyscigow bo nie ma modelu zniszczen (ciekawe jak tu wprowadzic model zniszczen przy takiej ilosci licencji, cos za cos) a jezdzenie samochodami niewiele sie od siebie rozni co oczywiscie w tym drugim przypadku jest kompletna bzdura :) (czyli inaczej mowiac gra nie jest symulatorem bo wyszla na konsole) buehehe
gra nie jest symulatorem, bo jest ścigałką.... nie ma się czego wstydzić, bo ścigałką jest znakomitą (przynajmniej poprzednie części, w gt4 jeszcze nie grałem)
a co to kurna jest scigalka? GT to symulatory pelna geba! Tylko dla szerszego grona, a jezdziles jakims potworem z oponami real? No to prosze nie gadac glupstw!
porównaj sobie richard burns rally i dowolną część gran turismo, zrozumiesz różnicę
Nawet jesli liczba samochodow uniemozliwia zrobienie zniszczen to i tak mozna bylo wprowadzic xsensowny system kolizji, nawet bez zniszczen, a tak samochody w GT4 odbijaja sie od siebie jakby byly z gumy i jezdzily po lodzie :)
Gt4 to takie arcade-sim, laczacy element symulacji i arcade. Swietna gre, genialna mozna by rzec, ale symulacja to nie jest, zbyt wiele w niej arcade ,zbyt duza ilosc elementow ignoruje aby mozna byla ja nazwac symulatorem
n2n --->
"z uporem maniaka beda powtarzac ze GT4 to nie symulator wyscigow bo nie ma modelu zniszczen"
prosze tylko bez takich zarcikow bo zajady mi sie robia.
jesli dla ciebie GT to symulacja to w kwsetii seksu tez pewnie zadowalasz sie fotkami tudziez filmikami?
Mogliby dac model zniszczen kosztem liczby wozkow. Po co komu 700 samochodow:) No i ten Photo Mode zywcem wyjety z NFS U2. Ogolnie chyba nie trzeba mowic, ze zagracw to poprostu trzeba:)
eJay ---> Mnie sie wydaje, ze o Photo Mode z GT4 uslyszelismy wczesniej niz o podobnym trybie z NFSU2 ;). Byc moze panowie z EA podchwycili pomysl? Kto wie :)
I jak mozna napisac cokolwiek o tak slabiutkim tytule dla dzieciakow-maniaczkow jakim jest NFSU2 w njusie o legendzie gier wyscigowych? ;]
Jestem pod wrażeniem tego, co wyprawia Polyphony. Niedawno MS opublikował demo swojego "GT-killera" na konsolę Xbox - Forza Motorsport. Byłem zawiedziony,bo pomimo tego że w otoczenie wpakowano kilkukrotnie więcej poligonów, a modele wozów pociągnięto Efektami O Skomplikowanych Nazwach, dodając przy tym system zniszczeń - to całość wygląda gorzej niż GT na poczciwym PS2... Nie tyle źle, co po prostu... sztucznie.
Ale do premiery Forzy jeszcze pół roku, a ja jako Xboxowy fanboj nie tracę nadziei.
FORZA!!! :)
jiker --> seria nfs równiez jest legendą gier wyścigowych, i to zaryzykowałbym twierdzenie że o wiele bardziej legendarną legendą:)
ale z oceną nfsu2 sie zgadzam...
Gran Turismo nie jest legendą??? Gdzie wy ludzie zyjecie? Wiem ze w polsce pecety dalej sa popularniejsze, ale nie wiedziec nic o GT toz to porazka na calej linii. Nie mam zadnych zastrzezen co do symulacji, bowiem jak gra sie pojawila to nie bylo na nia mocnych. Jednymi tytulamik, ktore sa w stanie podskoczyc tej serii do symulacji to: LFS no i RBR.
No ale szkoda, ze nie dodano zadnego systemu zniszczen, moze kiedys polyphony sie zdecyduje, jak rowniez na konwersje na PC ;)
zarith ---> wczesniejsze czesci NFS rowniez uwazam za cos, co moze zaslugiwac na miano legendy. Pamietam, gdy w '97 po raz pierwszy spotkalem sie z ta seria - opad szczeny, podkrazone oczy i ciagle spocone dlonie od trzymania PSowego pada. Niestety dwie ostatnie edycje nie oferuja nic poza swiatelkami, smiesznymi odbiciami w asfalcie i milym dla oka efekcie rozmycia ekranu przy uruchomieniu nitro. Moze pecetowcy widza w tym cos wyjatkowego - ja nie (nie nazywam Cie w tej chwili pecetowcem - napisalem to ogolnie, po przeczytaniu "kilku" wypowiedzi m.in. w tym serwisie ;)).
maciek_ssi - pod wzgledem symulacji to do serii GT tytuly takie jak GrandPrixLegends, seria Nascar Papyrusa, RichardBurnsRally ,F1 2002 i F1 Challegne 99-02, GTR czy tez NetKar nie tylko moga "podskoczyc" ale ja zjadaja na sniadanie. Model fizyczny w Gt3 byl bardzo slabiutki porownujac do tych tytulow, GT4 jest lepsze, ale do najlepszych PCtowych symulacji GT4 sporo brakuje. Porownujac z takim Nascarem2003 czy GTRem GT4 to prawie arcadowka
maciek_ssi --->
pierwszy NFS pojawił sie w 1995 roku. Pierwsze Gran Turismo w 1998. tak wiec mimo wszystko to NFS jest znacznie bardziej legenda niz GT.
co do stwierdzenia ze nie bylo mocnych na GT gdy sie pojawilo.... hmmm... raczysz zartowac?
juz wtedy od dawna na PC byl nascar i GPL, przy ktorych GT to smieszna gierka rodem z zegarka, ktory dostalem na Pierwszą Komunię.
Adrian Werner ---> rozumie, ale na konsole nie ma nic lepszego, choc o ten model klucilbym sie dalej, sprawdz LFS (choc mysle ze grales)
chodzi mi o to, ze coraz czesciej widze jak ludzie zaczynaja nazywac NFS:U symulacja, to po prostu jest paranoja
aha, podoba mi sie bardzo czas "grywalnosci" czy uzywalnosci w GT
Anan Kofan ---> to NFS pojawi sie wczesniej... nie wiem co ma z tym wspolnego, przeciez to calkiem niemal klasa gier, NFS zawsze nastawiony byl na Arcade, zaleta GT byla zawsze szczegolowosc, dobry realizm, nie mowiac o grze EA
powiedz mi gdze teraz jest GPL? nascar?
maciek_ssi- na konsolach to rzecaywiscie GT jest najlepsza seria symulujaca wyscigi(Ferrari Segi to jedyna bardziej realistycna scigalka..no i teraz RBR). Ale na PC standarty symulacji sa znacznie wieksze. GT4 jest swietna gra, ale pod wzgledem realizmu daleko jej do najlepszych PCtowych symulacji. Semi-simulation w GTR( tryb pomiedzy arcade a symulacja) jest bardzieh realistyczny niz GT4, a co dopiero tryb Simulation.
A gdzie sa teraz GPL i Nascar ? Coz..GPL wciaz jest popularne wsrod fanow, wychodza caly czas nowe mody i trasy(sprzawdz GPL 2004 demo), kto tera z gra w pierwsze GT? A Nascar? Wiele osob w to dziasiaj gra..no i nadchodzacy wielkimi krokami mod GTP powoduje olbrzymi slinotok
A w LFS gralem i uwielbiam ta gierke, ale to przeciez raptem bardzo wczesna alpha...jakies 30% calej gry..dopiero gdy S2 wyjdzie to bedzie mozna sie nia chwalic przed graczami konsolowymi :)
A na dodatek w 2005 wyjda rFactor a i NetKarPRo i FirsRacing(gierka bylych pracownikow Papyrusa) sie tworza...wyglada na to ze jeszcze przez bardzo dlugi czas konsole nie beda mogly dogonic PCtow jesli chodzi o realistyczne wyscigi.
maciek_ssi --->
"powiedz mi gdze teraz jest GPL? nascar?"
najwiksze ligi wyscigowe to wlasnie GPL i Nascar. Te gry maja najwieksze comunity ze wszystkich gier samochodowych. do dzis jest sa to absolutne "must have" dla kazdego sciganta.
a co do konsol i symulacji...
konsole NIGDY nie dogonia PC'ów pod wzgledem symulacji... z prostej przyczyny... nie ten target.
nikt nie zrobi symulacji na konsole bo sie nie oplaca... wystraczy popatrzyc na RBR, gdzie 95% konsolowcow uznala ta gre za crapa i totalne dno, ktorym sie nie da bawic, podczas gdy pecetowcy maja permanentna erekcje podczas gry w Richarda. i nie ma sie czmu dziwic.
powiem szczerze ze nie wiedzialem, ze te gry wciaz sa tak popularne, to demo sprawdze, co LFS masz racje, jeszcze dluga droga przed panami, ale bije podklony przed nimi, bo wykonali kawal dobrej roboty nawet jak do tej pory
ah, jest jeszcze jeden tytul godny uwagi, to Entusia, jak na razie nieznana jest data premiery, cos jakos 2005...
Anan Kofan - nie zapominaj o F1 Challenge 99-02. To chyba obecnie najbardziej popularny sumulator na PC..oczywiscie..malo kto obecnie gra w ta gre, po prostu wszyscy katuja mody, a tych jest od groma do F1C :)
Sadze rowniez, ze GTR zdobedzie spora popularnosc...no i pewnie rFactor zostanie nowym F1C(czyli od groma modow)
no proszę, a u mnie rbr nie wywołał erekcji tylko znudzenie:)
maciek_ssi --> a kto i gdzie napisał że seria gt nie jest legendą?
jiker --> ostatnie dwa nfs to crapy, fakt, ale nie o tym pisałem - broniłem serii nfs jako takiej:) bo jeśli o mnie chodzi, to tak w sumie podobał mi się tylko porszak (czyli nfs 5 bodaj)
"konsole NIGDY nie dogonia PC'ów pod wzgledem symulacji... z prostej przyczyny... nie ten target.
nikt nie zrobi symulacji na konsole bo sie nie oplaca... wystraczy popatrzyc na RBR, gdzie 95% konsolowcow uznala ta gre za crapa i totalne dno, ktorym sie nie da bawic, podczas gdy pecetowcy maja permanentna erekcje podczas gry w Richarda. i nie ma sie czmu dziwic."
i właśnie dlatego RBR sprzedał się lepiej na konsolach niz na PC:)
iron-menda --->
zapodaj jakis link do wynikow sprzedazy na konsole i PC.
iron-menda - a masz moze linka potwierdzajacego to rewelacje?
Anan Kofan --> to ja poprosze o linka gdzie RBR zostal uznany przez uzytkownikow konsol za totalnego crapa
n2n ---> fora to jeszcze nic... najlepsze sa recenzje pisane przez "znawcow" i to wydawaloby sie na powaznych serwisach. ponizej link do jednej z nich. widac, ze pisal to typowy konsolowiec.
n2n -
proponuje zajrzec na Gamespot.
RBR: ocena graczy:
PC : 8.9, PS2: 6.9
hahaha, najlepsze sa minusy gry....
- Sloppy, non-instinctive and unrealistic handling will put most off.
- Graphical glitches.
- Frame rate problems.
- Ugly scenery.
- The game sounds terrible, and even has an awful 3 or 4 song soundtrack.
- We really wanted it to be good, if only for RB�s sake.
toz to prawdziwy "eksport" dziedzinie symulacji samochodowych.
gosc ma pretensje ze sa tylko 3 badz 4 utowry muzyczne.... zaraz skonam.
n2n ---> wiesz dlaczego do gracza konsolowego przylgnal stereotyp malorozgarnietego fana prosty ch i nieskomplikowanych produkcji? wlasnie dlatego.
Heh dobra ta recenzja :)
Tylko sam początek o rajdzie Finlandi jest na tyle wymowny że można skończyć czytać.
Brzydkie dźwieki? na onboardach są identyczne.
Hamowanie? eeee heh.
a ci znowu to samo, gt nie jest symulacja, a pcty wymiataja. Proponuje wsiasc do swoich furek i pojezdzic w real-life, a w grach skupic sie na czerpaniu radosci z grania
lutus ---> nie mam ani F360 Modena, ani Lamborghini Murcielago, ani nawet Subraki WRX... jesli ty masz komfort posiadania, ktoregos z powyzszych to pozostaje jedynie pozazdroscic. ja musze sie zadowolic substytutem - moze nie doskonalym ale zawsze. i uwierz, daje mi to duzo wiecej radochy niz sterowanie kartonowym pudlem w GT3/4.
GT4 jest wspaniałe jak poprzednie częsci tej serii napewno nie jest to do końca symulator i nie arcade model jazdy jest realistyczny aż do bółu natomiast brak zniszczeń troszke gre wyklucza z pełengo symulatora ale wiadomo licencja, ale teraz jaram sie inny tytułem :P GTR !!! to jest giera chodż niepowiem pograłbym w GT4 to chyba jedyna giera na PS2 której żałuje że nieposiadam bo mam za to Xboxa.
Anan Kofan -> wkleiłeś link do "artykułu" napisanego przez jakiegoś internautę. Każdy może sobie napisać co chce w takiej recenzji, gdybym to ja był jej autorem to konkluzja brzmiałaby mniej więcej tak: "jeżeli szukasz SYMULATORA rajdów samochodowych i jesteś MANIAKIEM tematu to możesz spróbować zagrać w ten tytuł, ale jeżeli chcesz zagrać w GRĘ wyścigową to źle trafiłeś". Pisałem to już przy okazji premiery, ale tytuł ten jest po prostu zbyt ciężkostrawny dla 99,9% graczy i trudno, żeby czerpali oni z niego radość (a o to chyba między innymi chodzi, prawda?). Nie twierdzę, że ten tytuł to crap, ale w prasie konsolowej (PE) recenzję tej gry opatrzono stosownym komentarzem sugerującym wyraźnie, do kogo jest on adresowany, a ocena (w tym wypadku zdaje się "5") może być traktowana w przypadku tak specyficznego tytułu umownie, ale już ocenienie tej gry na "7"kę, "8"kę czy "9"kę byłoby oszukiwaniem czytelników!
Pytasz o sprzedaż RBR na PC i konsole? Nie podam Tobie linka z takim zestawieniem, bo nie wiem gdzie go szukać, ale tu masz obraz tego, jak wygląda sprzedaż gier na konsole i PC -
USA (sprzed miesiąca) - http://www.gamesindustry.biz/charts.php?tag=int_us - brak PC przynajmniej w pierwszej dziesiątece
Wielka Brytania - http://www.gamesindustry.biz/charts.php?tag=charts_top40 - porównaj z listą PC-only - najwyżej notowany tytuł na PC na 15tym miejscu (Sims), HL2 25ty
A tu wyniki sprzedaży GT 2 dni po premierze w samej tylko Japonii - http://game-science.com/news/000954.htmlnews/000954.html
Qba19 -->> olej zaritha bo RBR nie widzial na oczy, a tym bardziej nie gral
zarith -->> rozczarowujesz mnie, po co ta sciema?
xninja/iron menda (bo chyba to jedna i ta sama osoba) ---->
"wkleiłeś link do "artykułu" napisanego przez jakiegoś internautę. "
jakiego internaute? przeciez to osoba ktora pisze dla CVG. moge ci podac link do 5-10 innych recek pisanych przez "redaktorow" dla serwisow internetowych.
"ale tytuł ten jest po prostu zbyt ciężkostrawny dla 99,9% "
oczywiscie ze jest zbyt ciezki dla wiekszosci graczy (sadze ze jest to ok. 75%), ale czy to cos zmienia? czy fakt, ze wieksosc z nich nie umie grac w RBR bo jest za trudny oznacza iz gra jest zla?
"Nie twierdzę, że ten tytuł to crap, ale w prasie konsolowej (PE)"
no wlasnie... w prasie konsolowej. dalem ci juz przyklad "recenzentow", ktorzy pojecia nie mieli o czym pisza. zobacz na recnejze chocby na GOLu - wyraznie jest napisane dla kogo to gra i jakie ma zalety oraz wady. zwroc uwage ze zarowno fani jak i sooby nie przekonane do RBR wyrazaja sie na temat tego tekstu iz jest prawdziwy i doskonale oddaje to czym jest RBR.
a twoja prasa konsolowa? wystawiaja richardowi 5 dala tylko dowod swoich "kompetencji".
"ale już ocenienie tej gry na "7"kę, "8"kę czy "9"kę byłoby oszukiwaniem czytelników"
cooo? jakie oszukiwanie? ja czuje sie oszukany widzac przy RBR "5", gdyz grze nalezy sie "9".
wiec kto kogo tu oszukuje? bo mnie sie wydaje ze ten pan recenzent oszukuje samego siebie, twierdzac iz ma pojecie jaka gra i dla kogo jest RBR.
"Pytasz o sprzedaż RBR na PC i konsole? Nie podam Tobie linka z takim zestawieniem, bo nie wiem gdzie go szukać, ale tu masz obraz tego, jak wygląda sprzedaż gier na konsole i PC -"
no pytam, pytam... skoro rzucasz stwierdzeniami ze cos sie lepiej sprzedalo od czegos innego to chce zobaczyc zrodlo twoich informacji. podales jakies zupelnie nijak zwiazane z tematem zestawienia, ktore rownie dobrze moglby dotyczyc sprzedazy aut uzywanych w rejonach kamczatki. tak wiec to, ze RBR lepiej sprzedal sie na konsole niz na PC mozesz wlozyc miedzy bajki.
a link do sprzedazy GT2 to juz nie mam pojecia po co mi dales. w zamian moge zaoferowac wskaznik Dow Jones za ostatnie 2,5 roku.
w grach chodzi o dobra zabawe bo jak chce symulacji to wsiadam do mojego auta i jade :)
Anan Kofan -> Brak mi słów, kompletnie nic nie rozumiesz. Poza tym cytujesz pocięte cytaty, co powinienem potraktować olaniem ciebie jako adwersarza, ale jak widzisz nie mam nic ciekawszego do roboty ;)
"wkleiłeś link do "artykułu" napisanego przez jakiegoś internautę. "
jakiego internaute? przeciez to osoba ktora pisze dla CVG.
Jakie CVG, przyśniło ci się coś? "Dick Burns rally is “fun” isnit? lol.. thats an interesting word to describe it" - tak piszą "profesjonalni" recenzenci na zachodzie?? To recenzja z jakiegoś podrzędnego serwisiku, jakich w sieci jest całe zatrzęsienie. Mam wklejać odnośniki do recek, gdzie Halo2 dostaje 3/5 a NFS:UG 10/10?
"ale tytuł ten jest po prostu zbyt ciężkostrawny dla 99,9% "
oczywiscie ze jest zbyt ciezki dla wiekszosci graczy (sadze ze jest to ok. 75%), ale czy to cos zmienia? czy fakt, ze wieksosc z nich nie umie grac w RBR bo jest za trudny oznacza iz gra jest zla?
Napisałem, że gra jest ZŁA? Cytuję siebie: "Nie twierdzę, że ten tytuł to crap". Bez komentarza.
"Nie twierdzę, że ten tytuł to crap, ale w prasie konsolowej (PE)"
no wlasnie... w prasie konsolowej. dalem ci juz przyklad "recenzentow", ktorzy pojecia nie mieli o czym pisza. zobacz na recnejze chocby na GOLu - wyraznie jest napisane dla kogo to gra i jakie ma zalety oraz wady. zwroc uwage ze zarowno fani jak i sooby nie przekonane do RBR wyrazaja sie na temat tego tekstu iz jest prawdziwy i doskonale oddaje to czym jest RBR.
a twoja prasa konsolowa? wystawiaja richardowi 5 dala tylko dowod swoich "kompetencji".
Pięknie przycięty cytat... Gdybyś zajrzał do tej recenzji (nie mam zwyczaju magazynowania prasy i gazetę po przeczytaniu wyrzucam, więc bez cytatów musisz się obejść tym razem) znalazłbyś tam właśnie informację "DLA KOGO TO GRA I JAKIE MA ZALETY ORAZ WADY" (o czym przed chwilą pisałem - "recenzję tej gry opatrzono stosownym komentarzem sugerującym wyraźnie, do kogo jest on adresowany")! Jeden z redaktorów ocenił ją na 8+, drugi na bodajże 7- a główny recenzent na 5 (wszyscy, zapewniam cię, znają się doskonale na grach wyścigowych), przy czym główny recenzent opatrzył ją zastrzeżeniem że a) uznał grę za przegięcie w niedobrą stronę (przy okazji recenzji TOCA2 dwa numery wcześniej żałował, że tytuł jest zbyt mało symulacyjny, więc nie można go oskarżyć o arcade'owe zboczenie) b) jest w obowiązku wystawić taką a nie inną ocenę z uwagi na wszystkich czytelników, u których nie może wyrabiać przekonania że jest to tytuł tak samo atrakcyjny i dostępny jak np. WRC, Rallisport czy chociażby Colin. Bo nie jest.
"Pytasz o sprzedaż RBR na PC i konsole? Nie podam Tobie linka z takim zestawieniem, bo nie wiem gdzie go szukać, ale tu masz obraz tego, jak wygląda sprzedaż gier na konsole i PC -"
no pytam, pytam... skoro rzucasz stwierdzeniami ze cos sie lepiej sprzedalo od czegos innego to chce zobaczyc zrodlo twoich informacji. podales jakies zupelnie nijak zwiazane z tematem zestawienia, ktore rownie dobrze moglby dotyczyc sprzedazy aut uzywanych w rejonach kamczatki. tak wiec to, ze RBR lepiej sprzedal sie na konsole niz na PC mozesz wlozyc miedzy bajki.
Przejrzyj łaskawie wątek i zobacz, czy gdzieś napisałem o tym, że RBR sprzedał się lepiej w wersji konsolowej (swoją drogą - co to znaczy konsolowej? PS2, Xbox - czy obie razem wzięte?). A zestawienia te (+ sprzedaż GT4 w Japonii) nie są związane z tematem "nijak", ale miały na celu zasugerowanie tobie że sprzedaż największych PCtowych hiciorów roku (Sims2, HL2) wypada na Zachodzie blado przy średnio dobrych nawet grach na PS2 i Xboxa. Nie widzę więc powodu, dla którego niszowy (!) produkt, jakim jest RBR należy rozpatrywać w kategorii lepszy-gorszy ani nawet porównywać do Gran Turismo4, którego przecież ten wątek dotyczy. Tak samo jak serii Train Simulator nie wolno porównywać do serii GTA, bo Train Simulator - chociaż niesamowicie dopracowany i wartościowy - zainteresuje może jednego gracza na tysiąc, a dla pozostałych 999 nie będzie stanowił choćby najmniejszej atrakcji.
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!
xninja
"sprzedaż największych PCtowych hiciorów roku (Sims2, HL2) wypada na Zachodzie blado przy średnio dobrych nawet grach na PS2 i Xboxa"
Coz..jak sie nie ma bladego pojecia o rynku gier to sie potem wypisuje takie glupoty :) Co z tego, ze gierki na PCta laduja w drugiej dziesiatce, liczy sie to, ze sie dlugo trzymaja jesli chodzi o sprzedaz(wiekszosc gier konsolowych sprzedaje sie doskonale przez2-3 miesiace po czym niesprzedaja sie juz prawie wcale). SIMS2 nie bedzie mial zadnych problemow z przegonieniem jakiejkolwie gry na PS2 czy Xboxa jesli chodzi i koncowa sprzedaz. Czy wiesz, ze pierwszy SIMS sprzedal sie lepiej niz jakakolwiek gra na PS2? Ze SIMS+dodatki sprzedaly sie w wiekszej ilosci niz wszystkie czesci FinalFantasy razem wziete? Na Xboxsie masz Halo..Halo2..upps...lista gier ktore przekroczyly 2mln wlasnie sie skonczyla :) NA PC w ostatnich latach 2mln przekroczylo kilka razy wiecej gier, jak chociazby Diablo2, Wacraft3,RollercoasterTycoon,Rollercoaster Tycoon2, Black and White, MOH:AA, ZooTycoon,Age of Empires2, Age of Mythology, Homeworld, Call of Duty i wiele innych. Sorki, ale jesli chodzi o sprzedaz to gry na PC wypadaja znacznie lepiej niz Xbox(I nie ma tu co rzucac danymi z UK czy US, bo to nie sa glowne rynki PCtowe obecnie, reszta Europy liczy sie znacznie bardziej, diekawe byloby zestawienie top20 gier z niemiec ) a najlepiej sprzedajace sie gry na PC moga smialo konkurowac z najwiekszymi bestsellerami z PS2. oczywiscie..ogolnie gry na PC sprzedaja sie slabiej (PC ma raptem 25% rynku gier, reszta podzielona jest miedzy wiele duzych konsol i handlendy)..ale ogolnie nie jest tak zle jak probujesz to ludziom wmowic(nie mowiac juz o tak prostym fakcie, ze na jednej kopi gry PCtowy wydawca zarabia ponadc 30% wiecej niz na jednej grze konsolowej)
sabathius, nie znasz 50% gier w które grałem. albo i lepiej. więc jak nie masz nic do powiedzenia, nic nie mów a posta nabij sobie gdzie indziej.
Adrian -> To, co napisałem w poprzednim poście było nawiązaniem do idiotycznych wypowiedzi jednego z użytkowników i nie mam nic do dodania w tym temacie. Natomiast Ty zagłębiasz się w szczególny fragment tej polemiki i tu już moglibyśmy podyskutować. Z większością tego co napisałeś mogę się zgodzić - zależy jak spojrzeć na problem - ale jak już podajesz jakieś przykłady to warto by się nim przyjrzeć dokładniej.
Wymieniłeś tytuły gier na PC, które rozeszły się w ponaddwumilionowym nakładzie - OK, nie wiem czy lista jest zgodna z prawdą, nie podałeś źródła - ale wierzę, że tak właśnie jest. Diablo2, B&W, MOH:AA - tytuły bardzo dobre, zgoda. Sam mam oryginały (oprócz B&W). Ale... a) są to gry wiekowe (5 lat to D2 sporo, przyznasz... niektóre, jak np. AoE, B&W, Diablo, RCT są starsze niż obecna generacja konsol!) b) Tak jak piszesz, gry te sprzedają się nawet kilka lat od momentu premiery- tyle że klasyka na PC za sprawą braku opłat licencyjnych kosztuje grosze, mniej niż platynowe edycje gier konsolowych - i w obu wypadkach zyski w przeliczeniu na egzemplarz po - powiedzmy - roku od premiery są dla tworców i wydawcy o wiele mniejsze. c) tych gier jest mało (pozycje na PC) - Simsy, Diablo, Warcraft to fenomeny, zgoda, ale duże tytuły na PC można w podsumowaniu corocznym policzyć na palcach jednej ręki. Sam to udowodniłeś, wymieniając w swojej wyliczance gry pięcioletnie. d) są to pozycje PC-only - i nie chodzi mi o to że są to "exclusive'y", ale o to że są to pozycje nie mające racji bytu na konsolach czy handheldach. No bo przecież tycoonów i RTSów na konsolach nie uświadczysz, więc o czym tu dyskutować? Wychodzi najlepsza gra samochodowa (GT) to ludzie kupują, wychodzi najlepszy fantasy-RTS (Warcraft) to ludzie kupują! Wychodzi gra niszowa (RBR) to SPECYFICZNA, MAŁA GRUPA ODBIORCÓW idzie do sklepu i kupuje. A poza tym zobacz - NFSy na PC mimo braku konkurencji na tej platformie sprzedają się gorzej niż NFSy na Xboxa czy PS2 - chociaż na te platformy podobnych gier powstaje w ciągu roku kilka-kilkanaście, a NFSy jakoś wybitnie dobre na tym tle nie są.
"reszta Europy liczy sie znacznie bardziej, diekawe byloby zestawienie top20 gier z niemiec"
W Europie i Rosji PCty trzymają się lepiej niż w USA i Japonii (choć rynek gier na PC w Japonii wcale nie jest mały), co nie znaczy że w takim zestawieniu konsole by przegrywały. Ale co istotne - ostatni raz jak widziałem niemieckie chartsy bodajże VIVY (nie wiem skąd biorą dane do zestawień) PC był reprezentowany nie przez gry pokroju RBR, tylko właśnie przez "Kurkę Wodną", "Simsy Cośtam" i niskobudżetowe produkcje dla dzieci!
Aha - i na twojej "liście" nie widzę żadnej gry z tego roku (oprócz Sims). Domyślam się, że może Doom3. A konsole? W japonii co miesiąc jakaś premiera przekracza milion często w ciągu pierwszego tygodnia, na Xb w USA na pewno ESPN 2K5 (NFL), NBA Live, PGR2, Burnout3, Splinter's Cell 2 i Halo2. Wymieniam z pamięci, nie traktuj tego z pełną powagą - poza tym myślę, że było tego więcej.
xninja
Jaka gra na Xboxa sprzedawala sie lepiej niz gry PCtowe? Ja moge wymienic tylko Halo2. SIms przekroczyl 1mln w tydzien, BF:Vietnam 700tys(cala seria ponad 5mln), World of Warcraft sprzedal sie w 240tys w jeden dzien. Procz Halo2 Xbox nie moze sie pochwalic takimi wynikami. O ile PS2 obfituje w million-sellery..an Xboxsie jest ich jak na lekarstwo. Od Q4 2001 do konc a 2004(czyli czas gdy Xbox jest na rynku) PCty mialy wiecej gier sprzedajacych sie w milionach niz Xbox. Prawda jest taka, ze gry na Xboxa sprzedaja sie slabo..kilka najwiekszych idzie niezle, multiplatformowe dostana kilkaset tysiecy dodatkowych..ale prawdziwe olbrzymie sukcesy finansowe..tych brak poza seria Halo. Bo jak inaczej okreslic sytuacje w ktorej super-maga hit na Xboxa: NinjaGaiden nie jest w stanie przekroczyc nawet miliona egzemplarzy?
O i jeszcze jedno :) Nikt nie przeczy, ze na konsolach wyscigi sprzedaja sie lepiej. Czy jednak rowniez dotyczy to symulatorow? JAk dotad tylko Ferrari od Segi mozna by od biedy uznac za symulator..a i tak nie jest to typowa symulacja. A teraz RBR..nie wiemy jak sie sprzedal. Biorac pod uwage fakt, ze Warthog wciaz patchuje wersje PCtowa(nie tylko latajac bledy ale dodajac nowe opcje i poprawiajac sama grywalnosc)..widac sprzedaje sie dobrze. Kazda gra Nascar Papyrusa sprzedawala sie w 500-700 tysiacach(rekord byl przy Nascar2, 800tys w USA)...wiec niezle.
Ogolnie nie ma zadnych dowodow na to, ze RBR czy jakikolwiek symulator wyscigow sprzedaje sie lepiej na konsolach. Zreszta....sam fakt, ze na PCta robione sa takie gry, podczas gdy na konsole praktycznie nikt ich nie robi..chyba o czyms swiadczy
xninja ---> srednio chce mi sie toczyc dyskusje z osoba ktora uzywa kilku ksywek w jednym watku. chyba to mowi wszystko o poziomie argumentow oraz twojej osobowosci. tyle.
"Ogolnie nie ma zadnych dowodow na to, ze RBR czy jakikolwiek symulator wyscigow sprzedaje sie lepiej na konsolach." - to nie ja to zasugerowałem, przewiń wątek - napisał to inny użytkownik.
"sam fakt, ze na PCta robione sa takie gry, podczas gdy na konsole praktycznie nikt ich nie robi..chyba o czyms swiadczy"
Powtórzę, że jest to produkcja wybitnie niszowa i kierowana do ograniczonego grona odbiorców. Tak się składa, że ta "nisza" (fani WRC, maniacy symulacji itd.) korzystają z internetu, dyskutują na forach o tematyce growej i samochodowej i twierdzą, że jest to najlepsza gra/symulator na rynku - super - ale przeciętny gracz który kupiłby RBR w supermarkecie zwabiony okładką albo naklejką "PE - 9/10! HIT!" zgrzytałby potem zębami.
Nie twierdzę, że takich gier nie robi się na konsole, ale faktycznie PC jest lepszą platformą gdyż a) nie ma obawy, że nie zwróciłyby się opłaty licencyjne b) targetowi "niszowemu" wisi to, czy grę odpali na PC czy konsoli. Już pomijam, że tak jak część fanów gier nie interesuje taka hardkorowa symulacja, tak samo część fanów symulacji nie interesują "gierki" i nie ma konsoli!
Ale jeszcze raz... w temacie gier video bardziej realistyczny nie musi znaczyć "lepszy"!
Przeoczyłem - "kilka ksywek w jednym wątku" - na jakiej podstawie tak twierdzisz? Jest to oczywiście bzdurą i świadczyć może tylko o twojej osobowości i problemach (urojenia? schizofrenia? mania prześladowcza?).
xninja --> haha jak widze zarzut uzywania wiecej niz dwoch ksywek to dalsza dyskusje bym na twoim miejscu sobie darowal :) bo jedyne co mozna w takim wypadku stwierdzic to to ze rozmowca nie jest zbyt sprytny :)
MA KTOś SETUP 2e I SETUP 2d DO GRAN TURISMO NA PC?
