Próbowałem w to grac jakieś 4 lata temu i wytrzymałem chyba ze 3 dni.Nie bedę marudził o brutalności bo to mi akurat nie przeszkadzało.Odbiłem sie przede wszystkim od poziomu trudności co w połączeniu z brakiem zapisu w dowolnym momencie zamiast zabawy dawało katorgę.A ponieważ pomysł na fabułę zupełnie mnie nie przekonał i nie wciagnął więc dałem sobie spokój.I raczej już do tego nie wrócę mimo że inne gry z pod znaku Stealth Thief,Splinter Cellpodobały mi się bardzo.
gra jest fajne wg.mnie nie jest brutalna (mam 12lat) grałem w manhunta 2 na psp. ale 1 chyba fajniejsza.
Moim zdaniem gra świetna... Ma swój klimat i "urok", nie da się wszystkich od razu wyeliminować. Na pewno trzeba być cierpliwym, żeby ją przejść, bo nie da się po prostu biec przed siebie. Jedyny minus, to chyba brak urozmaiceń. Gra jest brutalna i nie da się tego ukryć. Ocena 8/10
Zobaczymy jaka brutalna dla 13 latka będzie :P Jeszcze dzisiaj będę sobie w nią grał. A co do postu 191 :
Ile było takich przypadków ? W wieku 5 lat grałem w Prince of Persia, Blade II, Mission Imposible, oglądałem jak ojciec grał w RE: Code Veronica, a do tej pory nawet w solówce nie uczestniczyłem.
Pisze, że gra dla dojrzałych psyhiczne O.o . Jak widzę 10-12 lat grają na spokojnie i nie płaczą ze strachu. Zapykam, zobacze i w nastepnym poście opowiem o moich wrażeniach.
Ta gra jest chora i brutalna jak mało która ale mimo tego może być 8/10 :-)
może być,
ale nie ma nic ciekawego w niej oprócz brutalności,
a wszystko inne jakieś takie szmirowate...
Są inne gry, lepsze od Manhuta i są też bardziej brutalne.
daję 5/10!!!
gra ma genialny klimat, a co do brutalności - ważne jest w niej, że się przeżyje do następnego przeciwnika; krzyki, że jakaś tekstura deformuje siatkę innego obiektu to lewacka hipokryzja.
Gra jest dobra. Ogólnie nie widze tutaj zadnej brutalnosci. Nic nowego co by nie bylo np w gta czy innych grach.
@Jack Walters podaj jakiś przykład tych lepszych gier?
Gra, film , a rzeczywistość to różnica jak komuś się te granice zacierają to nie powinien w ogóle niczego nie oglądać ani grać.
Jak na swoje czasy Manhunt 10/10.
Manhunt w całej swej okazałości prezentuje się dość ekstrawagancko. Plusy... To, po czym poznać, że to produkcja R*, czyli kontrowersyjna treść, brutalność i wulgarność. Zresztą cała otoczka gry jest bardzo nietypowa. Można usłyszeć świetny voice-acting, posłuchać ładnych, dark ambientowych kawałków oraz delektować się soczystym dźwiękiem. Poza lokacjami, o których później, właśnie te składniki najbardziej budują atmosferę zaszczucia. W ogóle jestem zdumiony, bo rozgrywka trzyma w napięciu jak cholera. Elementy skradankowe to jedna z mocniejszych stron tej produkcji. Do tego poziom trudności jest porządny, co więcej, później okazuje się sporym wyzwaniem. Gra starcza na co najmniej kilkanaście godzin zabawy. Mimo wszelkich przeciwności nie nudziła mi się. Do fajnych rozwiązań na pewno zaliczyć należy nasz hud i ekwipunek. Używanie różnorodnych narzędzi walki daje naprawdę sporą satysfakcję. Gangi, z którymi mamy do czynienia mają fajnie ucharakteryzowanych bojowników. Nasz bohater to w sumie też spoko ziom. Pozytywnie zaskoczony jestem zachowaniem się naszych oponentów. Reagują naturalnie i wcale nie są tacy głupi, na jakich wyglądają. Wypada jeszcze wspomnieć o bardzo charakterystycznym dla tej gry sposobie prowadzenia akcji. Poza samą rozgrywką, obecnych jest wiele rewelacyjnie zrealizowanych scenek filmowych. Szczególnie widowiskowo przedstawiają się brutalne sceny egzekucji. Minusy... Bezcelowa rozgrywka - chodzenie i zabijanie skinów w myśl zasady „po trupach do celu”. W dodatku praktycznie ciągle robi się to samo. Staje się to z czasem schematyczne i nużące. Na parę niedogodności natknąłem się podczas poruszania się głównym bohaterem. Przestrzeń, po której chodzimy wydaje mi się jakaś pusta, a lokacje niedopracowane. Jakość grafiki słabiutka. Historia Cash’a jakoś mnie nie porwała. Gra stawała się czasem irytująca ze względu na zbyt odległe punkty zapisu bądź niesprawiedliwa za sprawą poważniejszych błędów. Przyznać muszę, że początek gry potrafi zaciekawić, późniejsze etapy mogą sprawiać wrażenie wtórnych, końcówka natomiast jest już znacznie lepsza. Moja ocena – 6.9/10
Jako ze gram teraz w dwójeczkę to opiszę tutaj wrażenia co do jedynki bo uwielbiałem ta grę ;D
Po prostu to coś nowego, klimat ,klimat klimat, atmosfera w tej grze podochodzi po psychozę, nie ma bezsensownego klikania tutaj musimy skradać się, nie ma cały czas sejwów, każdy błąd kosztuje wiele, w grze walczymy praktycznie z kazdym rodzajem zbirów, od zwykłych uliczniaków, rasistów ala KKK, satanistów, świrów z zakłądu psychiatrycznego, kwintesencja zła w tym tytule.
Niestety dwójka już nie jest taka jak pierwowzór, ale trudno bardzo trudno byłoby pobić
9/10
sorki za dwa takie same psoty jeden za drugim , ale jakiś błąd i dało 2 razy
Ja też mam 12 lat i grałem na psp w Manhunt 2 na PSP,a nawet pobawiłem się na kąpie z plikiem gry i wyłączyłem cenzurę z niej że widać całą egzekucję,nie ma tego jakby braku obrazu.Gra bardzo fajna.Polecam
dlaczego manhunt nie jest nominowany do gry roku 2004
Ciekawa giera :>. Kiedyś ją przeszedłem i poleciłbym ją (ale nie każdemu :D).
Dobra,zryta,brudna gra,nie dla wszystkich.
Słuchajcie, piszecie że brutalna gra, owszem. Tylko że dla ludzi którzy w to grali, gdy grafika była taka jak była. Teraz "dzięki" takim gierkom jak Crysis, GTA IV, nie sprawiają takie gry wrażenia. Może nie wierzycie, ale to dużo zależy od grafiki na dany dzień, miesiąc, rok. Jak na tamte lata, grafika była bardzo dobra, ja się bałem w wieku 5 lat, gdy patrzyłem, jak mój brat przechodzi Manhunta.
Gre oceniam wysoko, bo i na to zasługuje. Jest bardzo brutalna. ,
Genialna gra. Daję 9.5/10 (Gdyby nie trochę zbyt toporne sterowanie byłoby 10/10)
bardzo fajnie mi sie gralo
ale w tej grze jest najwiekszy minus : ,, GRAFIKA,, ale ogl niezla gierka
Gry całej nie przeszedłem. Co mogę o niej powiedzieć? Widać, że na prawdę była robiona pod kątem tego by była jak najokrutniejsza. Tylko że brutalność w tej grze przedstawiona jest głównie w formie "mentalnej/psychicznej", gra ma jak najbardziej szokować (przykładów nie będę podawać bo nie mam zamiaru spoilerować) Bardzo mnie się cała koncepcja gry spodobała. Co mi się jednak nie spodobało, a konkretniej mówiąc niemal wkurwiło? Jedna z dalszych misji która zniechęciła mnie do dalszego grania, mianowicie musimy w niej robić nonstop to samo, nonstop i w kółko tak (nie będę mówił gdyż jak wspominałem nie zamierzam spoilerować) Po prostu końca nie widać w danej scence, a ileż można robić jedną i tą samą czynność do licha... Czy na prawdę niektóre gry takie potężne firmy jak Rockstar musieli zrobić tak niedbale? Komu podoba się monotonność? Nie wiem, co mam o tym tytule myśleć.
Dobra, wyolbrzymiłem za bardzo sprawę. Problem z misją był za sprawą mojej winy spowodowanej niewiedzą co do gry. Ale mniejsza o to.
Przechodząc do omówienia samego Manhunta. Cóż, gra niezwykle brutalna, wręcz chora. W pewien sposób potrafi wejść na psychikę jak na prawdę wczujemy się w klimat i w sytuację James'a. Zdegenerowane do granic możliwości miasto, psychopatyczni zwyrodnialcy, skorumpowana policja... trzeba zagrać by zobaczyć więcej. Przez pierwsze kilka scen gra może być z deczka monotonna, max od połowy się rozkręca, są pewne mniejsze bądź większe zwroty akcji. I co poza tym, ten tytuł ma szokować brutalnością nie tylko wizualną na zasadzie morderstw i krwi, ale przede wszystkim brutalnością MENTALNĄ, czego niektórzy, zwłaszcza ci młodsi nie dostrzegą.
Nie zbyt fajne jest to, że zdarza się iż do gry dobierają się dzieciaki które nie mają podejścia do takich rzeczy.
Zupełnie mi nie podeszła. Początek okropnie monotonny, potem może jest odrobinę lepiej, ale jako całość gra jest dla mnie mocno przeciętna.