Powróciłem do czasów Starej Republiki po latach i...
K**wa jakie to jest dobre.
Gra ma 15 lat, nie ma otwartego świata, 100 godzin rozmemłanej rozgrywki, miliona zadań pobocznych które polegają na beznamiętnym zbieraniu śmieci, zręcznościowego systemu walki, lootboxów, skórek, multika, battle royale, obowiązkowego bycia online, dlc, bonusu dla pre orderów i JEST GENIALNA.
Ma wciągającą fabułę, postacie z krwi i kości, questy które mają znaczenie, taktyczną walkę, rozbudowany system moralności, nie prowadzi za rączkę, sprawia, że autentycznie wsiąkasz w ten świat.
15 lat temu pewnie miała sporo wad, ale z obecnej perspektywy kiedy widzę w jakim kierunku zmierzają gry- absolutne 10/10
W KOTORA grałem przed wielu laty i do dziś pamiętam ją jako grę wręcz wybitną: Rozbudowana historia, rozgrywająca się na kilku planetach (i nie tylko), świetnie nakreśleni bohaterowie, bogate i dojrzałe dialogi oraz... KLIMAT o intensywności, której próżno szukać w innych pozycjach osadzonych w uniwersum Gwiezdnych Wojen, może z wyjątkiem serii Jedi Knight.
KOTOR należy raczej zaliczyć do starszego typu gier RPG, z charakterystycznym zorientowaniem na opowieść oraz brakiem jakże irytujących i męczących aktywności, obecnych we współczesnych produkcjach: znajdziek, rozbuchanego craftingu, zarządzania osadami, odblokowywania mapy za pomocą wież, osiągnięć itp. itd. Tu mamy po prostu świetną przygodę z garścią dobrych (przeważnie) zadań pobocznych. Czegóż chcieć więcej?
Tym bardziej na wspomnienie tej gry odczuwam wielki żal (i pewnie nie jestem jedyny), że po obu częściach tej mini serii nigdy nie stworzono kontynuacji, lub po prostu kolejnego dobrego rpga osadzonego w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Co dostaliśmy zamiast tego? Grę MMO, a jakże...
16 lat minęło od premiery pierwszego KOTORa, jak przyjęło się nazywać gry z serii Star Wars: Knights of the Old Republic. Napisano o nich wiele, jednak trzeba pamiętać, że nie każdy z różnych przyczyn miał okazję grać...Ja dopiero ubiegłej nocy zakończyłem przygodę z pierwszym KOTORem po raz pierwszy w życiu i czas bym co nieco napisał.
Akcja rozgrywa się 4000 lat przed wydarzeniami w filmowej serii. Dopiero co zakończona wojna Republiki z Mandalorianami nie oznacza końca problemów: dawni bohaterowie Republiki i Zakonu Jedi: Revan i jego uczeń Malak, którzy przyczynili się do pokonania agresorów, teraz sami nękają Republikę, gdyż przeszli na Ciemną Stronę. Malak jednak przy nadażającej się okazji pozbywa się Revana i sam zostaje Lordem Sithów i teraz to on prowadzi wojnę z Jedi i Republiką. Nasza przygoda zaczyna się w momencie gdy jako żołnierz Republiki przebywający na jednym ze statków bronimy statku, który padł ofiarą zasadzki floty Sithów…
Początkowo byłem nieco zawiedziony. Oprócz płci mamy do wyboru tylko trzy klasy: żołnierza, zwiadowcę i łotra. Jednak w czasie gry okazuje się że to w zupełności wystarczy, zwłaszcza gdy potem zostajemy rycerzem Jedi (to nie powinno nikogo dziwić :)) i wybieramy swoją drugą klasę związaną z Zakonem. Mechanika to w zasadzie lekko zmodyfikowany system D&D w wersji 3.0 ze wszelkimi umiejętnościami i atutami, więc jak ktoś grał np. w Neverwinter Nights poczuje się jak w domu. Postać możemy rozwinąć w „różne strony”, choć trzeba przyznać że są umiejętności kompletnie nieprzydatne, których nigdy nie wykorzystamy (np. skradanie się).
Bohatera obserwujemy zza pleców jak w Mass Effect (i widać na czym się wzorowali tworząc swoją sławną trylogię :)), ale sama walka to tak naprawdę czas rzeczywisty z pauzą i mimo że walki wyglądają dynamicznie i efektownie (zwłaszcza pojedynki na miecze świetlne) aczkolwiek szkoda że jak w serii Mass Effect gracz nie ma w tym...za dużego udziału, a ogranicza się jak w Neverwinter Nights to kliknięcia na wroga i ew. wyboru użycia specjalnego ataku, umiejętności czy przedmiotu. No ale trudno.
To co jest ogromną siłą KOTORa to atmosfera rodem ze starej filmowej sagi. Czasem pojawi się (nieco zmodyfikowany, ale trudno to zauważyć) motyw muzyczny Force Suite, na naszej drodze spotkamy przedstawicieli wielu ras znanych z uniwersum (którzy, co ciekawe, mówią własnymi językami!), usłyszymy znajome z sagi (bo Bioware uzyskało prawa do dźwięków:)) wystrzały z blasterów i dźwięk „wysuwanych” mieczy świetlnych, odwiedzimy pustynną planetę Tatooine i stoczymy walkę z ludźmi pustyni, wylądujemy na Kashyyyk – rodzinnej planecie Wookiech czy Dantooine – siedzibę Akademii Mistrzów Jedi. Druga rzecz to ciekawi towarzysze i postacie, które napotkamy po drodze – o tych drugich nie będę pisał, byście samemu je odkryli, jednak towarzysze...Będzie nam towarzyszyć Mission Vao - nastoletnia Twi'lekanka; jej przyjaciel Wookie (na szczęście nie musimy brać dwójki razem w podróż, chyba że chcemy :P ); mandaloriański weteran; trzech rycerzy Jedi o różnym charakterze i temperamencie czy dwa droidy – jeden tylko pikający niczym R2D2 i drugi, HK-47, z morderczym instynktem zabijania i wisielczym poczuciem humoru ;)
Questów pobocznych może nie ma zatrzęsienie dużo, ale nie jest to typowe przynieś podaj, pozamiataj i można je wykonać zazwyczaj na minimum dwa sposoby, zazwyczaj związane z Ciemną bądź Jasną stroną Mocy. Nasza postać jest określana na „wskaźniku” do której strony jej bliżej (jak w Mass Effect – poziom Renegata i Idealisty). Jednak nasze czyny nie definiują ostatecznego wyboru, co może być nieco dziwne, bo możemy być przez całą grę aniołem by na końcu wybrać Ciemną Stronę (lub na odwrót), jednak wydaje się że większość graczy od pewnego momentu (albo i od początku gry) wie jak postać będzie prowadzić.
W grze są zaimplementowane trzy mini-gry: 1. Pazaak to karcianka zbliżona do oczka – można trochę kasy dzięki temu zdobyć, ale mi się w to bawić nie chciało. 2. Wyścigi ścigaczy – raz w grze musimy wygrać zawody by popchnąć fabułę naprzód, potem jest to opcjonalne. Zabawa jest prosta, niewymagająca, to nie jest Episode 1 – Racer, ale miło że jest takie coś i też kasę wygrać można :) 3. Trzecia gra to zabawa w symulację działka pokładowego – czasem lecąc z planety na planetę zaatakują nas wrogie myśliwce, które trzeba zestrzelić :) Poruszamy klawiszami WSAD i myszką więc szybko się wprawimy i zazwyczaj bez problemu nam się uda :) Za pierwszym razem to klimatyczne i nawet wciąga, potem robi się nużące, aczkolwiek natrafienie na wrogie myśliwce jest losowe, więc jeden gracz natrafi na nie co chwila, inny może trzy razy w ciągu całej gry.
O udźwiękowieniu pisałem (trzeba dodać pełny profesjonalny dubbing co robi świetne wrażenie), a graficznie...Cóż, gra jest z 2003 roku i się zestarzała pod tym względem, ale mi jest to ciężko oceniać bo grafika w cRPG niezbyt mnie obchodzi, jednak to coś na poziomie drugiego Neverwinter Nights :)
Co mi się nie podoba w grze? Po pierwsze: plecak. W formie listy, bardzo chaotycznie ułożone, obrazki przedmiotów niewiele się od siebie różnią i odróżnić np. od siebie dwa miecze czy dwa blastery to katorga, trzeba czytać opis. Z plecakiem więc będziecie się nieco...męczyć i czasem irytować ;)
Druga rzecz to nasi cudowni towarzysze. Ich AI czasem mocno daje nam się we znaki. Wyszukiwanie drogi u nich często zawodzi i blokują się na drugim końcu mapy i musimy ich trzymać „za rączkę”, innym razem nasz strzelec podbiega pod same twarze mrocznych Jedi i dopiero wtedy strzela narażając się na ich ataki. No ale trudno, czasem tak jest i nic się na to nie poradzi.
Pewnie mógłbym napisać więcej, ale mówię, gra nie jest nowa i jej recenzji powstało dużo. Ja wciągnąłem się bardzo w ten tytuł, bo znów poczułem Moc :) Zwłaszcza że HK-47 i Mission Vao znaleźli się na mojej liście ulubionych towarzyszy w drużynowych cRPG ever :) Znakomity erpegie, absolutny kanon i rzecz obowiązkowa. Ma swoje „babole”, ale który erpeg ich nie ma? Kto nie grał – grać koniecznie! 9/10 + znaczek Iselor poleca :)
Zdecydowanie najlepsza gra z uniwersum Star Wars i jeden z czołowych RPG w historii! Świetna fabuła, wszechobecny i bardzo odczuwalny klimat, ciekawi towarzysze... właściwie nie ma sensu, bym wymieniał wszystkie plusy - przedmówcy już to zrobili. Powrót po latach do KOTOR-a wcale nie boli, jest odświeżeniem sobie wspomnienia o jednym z najlepszych RPG-ów jakie kiedykolwiek powstały. Polecam absolutnie każdemu.
Gra ma już prawie 14 lat, a dalej się nie nudzi. Owszem, mechanika gry jest już stara i na pewno nie jest dla każdego, ale tak dobrej historii w grze o Star Wars już chyba nie będzie...
Gra genialna. Szkoda, że nie grałem w okolicach premiery. Po prostu arcydzieło. Bioware w najwyższej formie. Fabuła, walka i postacie genialne. Lokacje różniące się od siebie i do dziś nie drażniące graficznie. Tylko denerwujące jest to bieganie i tragiczny autosave. Czasami trzeba powtarzać 1h gry. Przydałby się czasami teleport (tak wiem, że można na statek wrócić).
Dla mnie jest to jeden z lepszych erpegów w które grałem. Zabierając się te 10 lat temu za KotORa jakoś nie byłem zbytnio zaznajomiony z uniwersum Star Wars. Nie wiem nawet czy obejrzałem jakiś film w całości, a mimo to nie czułem się przytłoczony nowymi pojęciami, nazwami. Jak dla mnie to duży plus. Fabuła z początku jest klasyczna "od zera do bohatera" z głównym złym w tle, ale pamiętny, tak często wspominany zwrot akcji zmienia wszystko. Jest to jeden z najbardziej pamiętnych momentów w grach, który zjada Mass Effecty na śniadanie. Zresztą wyżej stawiam serię KotOR od ME, które zostały zbudowane na bazie Knights of the Old Republic. Jest mnóstwo podobieństw w samej konstrukcji gier jak i elementów fabularnych. Wracając do KotORa to nasi towarzysze także warci są zapamiętania. Potrafią się wtrącać w dialogi i pokazywać swój punkt widzenia. Wtedy to była nowość i dzięki temu można było zżyć się z postaciami dużo bardziej.
REWELACJA! Polecam każdemu kto albo jest fanem Star Wars , albo po prostu lubi takie RPGi1 No swietne po prostu , zanim w to zagralem , okres Starej Republiki mnie wogule nie interesowal... teraz caly pokoj w plakatach , ksiazkach o Starej Republice , gralem to w 2005 bodajze a do dzis mnie to jara! Jak dobrze , ze powstalo SWTOR ;D
Szkoda że tylko 3 postaciami można było sterować ,nigdy niemogłem się zdecydować kogo zabrać,dużo jest czytania i rozwiązywania problemów ,tak 50/50 Akcji i Fabuły ,Dobra opcja że można zatrzymywać Grę , jak BG cz IWD i rozplanować kto co i kogo .Bardzo dobra Gra a dla fanów Star Wars to jusz pewnie odlot ,bo już dwójka była ciót gorsza fabółą
Liczę, że ktoś się w końcu zabierze za jakiś remaster czy inną "enhanced edition" tego genialnego erpega. Wielką mam chętkę, żeby pograć, ale niestety za chiny ludowe nie daję rady tego uruchomić na moim laptopie z dziesiątką.
Trudno w to uwierzyć, ale oba KOTORy ukończyłem dopiero pierwszy raz całkiem niedawno i obie mi się podobały, ale jedynka dosłownie wgniotła mnie w fotel gra ma wszystko, co powinna mieć w moim odczuciu gra 10/10 świetną fabułę, klimat, ciekawe lokacje, świetnych bohaterów, jak i świetnego antagonistę oraz oba zakończenia, oraz kilka naprawdę świetnych zwrotów fabularnych do tego dochodzi rozwój bohatera i reszte naszej ekipy. Każdy bohater jest interesujący każdy ma inne umiejętności również nasz bohater może mieć od wyboru gracza różne umiejętności w zależności od klasy wybieramy je na początku gry, ale tka na prawdę ważniejszy wybór przychodzi później, kiedy zostajemy Jedi. Nie chce za bardzo spoilerować ale jako sympatyk ciemnej strony taką też obrałem tutaj i dawno nie czułem takiej satysfakcji z zakończenia gry aż powtarzałem sobie w ostatnich minutach gry do it its your destiny : ). Dlatego, jeżeli ktoś zawsze czuł, że ciemna strona jest w grach ignorowana tak tutaj będzie w pełni zadowolony KOTOR oraz późniejsza trylogia Mass Effect to najlepsze czasy Bioware a KOTORY a zwłaszcza pierwsza część bez wątpienia to najlepsze co Gwiezdne Wojny mają do zaoferowania w temacie gier zapewne niedługo będę kolejny raz przechodził obie części tym razem po jasnej stronie mocy : )
PLUSY
- Klimat
- Fabuła
- Duże możliwości rozwoju bohatera oraz ekipy
- Ciekawi Bohaterowie
- Antagonista
- Zwroty akcji
- Oba zakończenia
- Zakończenie Ciemnej Strony to jedno z najbardziej satysfakcjonujące zakończenie w grach w jakie grałem
- Feal power of the dark side
- Bez wątpienia najlepsza gra SW oraz jedna z najlepszych w jakie grałem
MINUSY
- Brak( gra ma pare problemów technicznych ale nie można winić za to Bioware gra nie była przystosowan do nowszych systemów a wszystkie problemy można łatwo rozwiązac jeżeli ktoś ma jakiś problem niech pisze)
Przeszedłem z rpg całą serię Ultima, Wizardry, Might & Magic (polecam zwłaszcza 6 i 7 cz., bo są wspaniałe), trylogię Ishar, Eye of The Beholder, Betrayal at Krondor, Lands of Lore i wiele innych już nieco zapomnianych serii rpg, ale KOTOR 1 bez wątpienia jest wśród najlepszych rpg jakie kiedykolwiek powstały i zapisał się na stałe w historii gier. Choć najbardziej przełomowe z rpg są Ultima, Wizardry, Might&Magic z lat 80' od których kopiowały inne serie jak Eye of The Beholder, Ishar, Betrayal at Krondor, Lands of Lore czy TES . Ale nie można odmówić oryginalności też System Shock, Fallout, Baldur's Gate oraz Deus Ex.
Nigdy nie zapomnę 2 zwrotów akcji pod koniec gry KOTOR 1, a gdy zdecydujemy się na ciemną stronę mocy w sumie 3. Wadą gry może co najwyżej jest mała liczba towarzyszy, których można zabierać jednocześnie ze sobą podobnie jak w NN1, ale są ciekawi. Zwłaszcza lubiłem Bastillę i Mission zabierać.
Jest to najlepsza gra z uniwersum Star wars. Ocena moja dla KOTOR 1 oczywiście maksymalna 10/10
Mimo, że kocham starsze rpg 1985-1995 to mój TOP 10 rpg składa się z tych, które troszkę później miały premierę :)
Mój Top 10 z wszystkich rpg:
Fallout 2 1998 z lepszymi rozdziałkami
Star Wars: Knights of the Old Republic 2003 + mody graficzne + PL
Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2004 + VTMB Unofficial Patch PL
Baldur's Gate II 2000 + Tron Baala (polecam remaster)
Planescape Torment 1999 (polecam remaster)
Neverwinter Nights 2 2006 + Maska zdrajcy
System Shock 2 1999 + paczka modów graficznych + PL
Deus Ex 2000 + mod graficzny Revision + PL
TES - Morrowind 2002 + dodatki + mody graficzne Overhaul 3.0 PL
Gothic 2 Noc kruka 2003 + mod Returning 2.0 + dx11 + PL.
Kolejność dowolna.
Polecam do KOTOR 1 dograć spolszczenie oraz paczkę modów graficznych z forum - lowcygier.pl, które poleca MSKOTOR.
Ukończyłem grę w ok 50h, prawie wszystkie misje ukończone, 20 lvl postaci (jasna strona). Grałem bez modów, jedynie wgrałem spolszczenie.
Z początku (przez pierwsze godziny) gra nie wciąga - dziwny system walki, słaba grafika. Jednak potem jest całkiem inaczej, rozwija się fabuła + ciekawe zadania poboczne i gra wciąga na maxa.
Plusy:
- mega fabuła i zadania, żadnych zapychaczy
- nie spodziewałem się w takiej grze tylu broni i skilli
- super dialogi, jest nawet niezły kawał/żart :)
- różnorodność bohaterów - do wyboru, do koloru
- ciekawe miejsca/mapy
Mały minus:
- z początku grało mi się dość trudno (na normal), potem przez większość gry na lajcie (prócz jakichś tam minibossów, itp.), pod koniec najtrudniejszy etap - wiele razy musiał wczytywać grę. Być może słabo rozwinąłem swoją postać.
Jest to jedna z najlepszych gier jakie grałem. Polecam zagrać, dla fanów star wars - pozycja obowiązkowa.
PS: Dlaczego przez tyle lat nikt nie stworzył takiego dużego rpg star wars? Przecież to byłby większy hit niż wiesiek 3.
Jest to jedna z lepszych gier które kiedykolwiek grałem. Nawet teraz potrafi nieźle wciągnąć.
Świetna gra, co tu więcej pisać. Przeszłam ją wczoraj po raz pierwszy i bez dwóch zdań zasługuje na 9,5/10. Nie jest to pełna dziesiątka bo jednak system walki trochę mnie denerwował.
Fabuła, grafika, muzyka, dialogi, postacie, wszystko jest świetnie nakreślone, nie ma się do czego przyczepić. Każda lokacja przynosi nowe wydarzenia, wszędzie coś się dzieje. Nie ma żadnych głupich znajdziek, wszytko trzyma się kupy. Nie lubię gwiezdnych wojen, a gra i tak przyciągnęła mnie na 38 godzin, co wiele o niej znaczy. Cud miód :)
Hehe tak swoją drogą to na długo pozostanie mi w pamięci misja z Dantooine gdzie szukamy robota dla takiej babki, a później okazuje się że ona go traktuje jak swojego zmarłego męża...w każdym tego słowa znaczeniu :D
Co do romansowania z Carthem to sama nie wiem co robiłam źle. Grałam kobietą,gadałam z nim cały czas, podążałam ścieżką światła, zrobiłam dla niego questa, a pod koniec gry nie miałam żadnego dialogu, który by wskazywał na ów romans. Nie ma co płakać, bo jako postać to był strasznie rozmemłany. Bardziej przypadł mi do gustu Canderous :P
Gra po prostu świetna. Przede wszystkim fabuła, ciekawe questy i dobry balans. Grając na siódemce jest parę bugów, ale mimo wszystko 10
Arcydzieło! Żaden TES, Gothic ani Wiedźmin nie może się równać z Kotorem. Ta gra nie ma chyba żadnych wad.
Takich Gwiezdnych wojen już nie będzie.
Rada dla tych którzy nigdy nie grali, a chcieliby sprawdzić ten tytuł
1. Aby się nie odbić to trzeba dostosować grę pod dzisiejsze standardy głównie wystarczy tylko zwiększyć rozdzielczość, a normalnie gra tego nie oferuje (dla większych ekranów) jeżeli dobrze pamiętam więc trzeba poszperać w internecie jak to zrobić.
2. Warto się przebić przez beznadziejny moim zdaniem początek, prolog na statku bo później już do samego końca gra jest pod każdym względem tylko lepsza.
Grałem w tą grę tyle razy i czytając komentarze uświadomiłem sobie, że nigdy nie grałem kobietą. Grał ktoś może nią kiedyś? Jeśli tak to
SPOILER
grając facetem da się rozkochać w sobie Bastylie i pocałować ją, jak ten wątek wygląda u dziewczyny? Czy jest ktoś zamiast Bastyli tzn. np. jakiś facet? Czy inne wątki wyglądają tak samo?
KONIEC SPOILERU
Oczywiście nie podlega wątpliwości, że jedyna słuszna ocena dla tej gry to 10/10.
Bardzo dobry RPG, chociaż trochę brakuję do takich gier jak fallout 2, bg2, albo planespace torment. Chyba ostatni dobry rpg, przez bioware.
Czy gra może działać na systemie Windows 10? Jak próbuję odpalić to za każdym razem wyskakuje komunikat o braku płyty, chociaż włożyłem ją do napędu.
No teraz trzeba poczekać na reemek mam nadzieję że twórcy zrobią grę z Polskimi napisami
Najlepsza gra w jaką grałem!!! niech się schowa jakiś dziki zgon czy Fallout 4 ;D 10/10 to jest gra a jednocześnie dzieło sztuki, żadna współczesna "superprodukcja" nie dorasta KOTOR-owi do pięt, gra jedyna w swoim rodzaju, fabuła to istne cacko, jako RPG - cudeńko, rozgrywka przyjemna, grafika jak na tak starą grę - przełomowa! Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Star Wars i RPG jeszcze raz 10/10 Bio Ware zrobiło grę o której na pewno nie zapomnę i jeszcze wiele razy będę sięgał do szuflady po ten tytuł jak i jego kontynuacje!
Mam 128mb karty graficznej, ATI Radeona 9200 (czyli minimalny) 1GB ramu a ścinki były niemiłosierne -,-
Gra ma swoje momenty i świetny zwrot akcji jednak dość często się dłuży a pod koniec się poddałem i ostatnie 2-3 godziny grania przeczytałem w streszczeniu na wiki. Gra dość ciężko znosi próbę czasu bo gameplay jest mocno przestarzały i przez większość czasu nie sprawia przyjemności.
Hej, jak się zestarzała ta gra? KOTOR mi jakoś umknął, ale postanowiłem nadrobić zaległość. Jak wypada pod względem fabuły, w porównaniu do np. takiego planescape? Czy wgrać jeszcze jakieś fanowskie patche, czy nie trzeba?
Potrzebuje pomocy! Zakupiłem tą grę, by zrozumieć czemu jest tak kultowa, do tej pory nie poznalem wiele gier z tuniwersum SW, oprocz świetnej serii Jedi Knight (2: Dark Forces, Jedi Outcast i Jedi Academy, które wg wielu systemem walki były najlepszymi).
Ale do sedna - wlaczam gre, wszystko oki, intro Lucas Art, Bioware i menu. Nowa gra, wybór postaci start i... po 3/4 paska ladowania gra znikala po kliknieciu. Win7... Po dodaniu patcha i modyfikacji w pliku swkotor.ini gra pojawiala sie w oknie ale tez po rozpoczeciu gry pojawial sie Bląd... POMOCY! Moze ktos miły pozmoże mi, wytłumaczy po kolei co zrobic by zadzialal... :'(
Mam:
-Win 7 64 bit
-Intel Core duo 2x2.93Ghz
-Ram 4.0 GB
-karte graficzną AMD Radeon HD 6450
Witam, proszę o pomoc. Potrzebuje znaleźć działającą płytę numer 1 do owej gry. Mam oryginalną ale okazuje się że brak w pudełku 1, na przestrzeni lat musiała się zagubić i nie mogę zainstalować produkcji. Znalazłem parę wirtualnych płyt, ale żadna nie może ukończyć instalacji z płytami, gdy włożę cd2 pojawia się komunikat i koniec instalacji.
Ma ktoś jakąś dobra radę???
Ogarnia ktoś może kiedy będzie jakaś wyprzedaż na steamie? Bo chciałem zakupić
Mając już 3 dychy na karku i trochę ogranych tytułów z tamtej i tej epoki muszę powiedzieć ,że były to złote lata dla gier komputerowych :) Nie da się odtworzyć klimatu jaki towarzyszył podczas wieczornego grania w KOTORA,gdy nie było jeszcze tego wszędobylskiego internetu i portali społecznościowych .Człowiek wtedy nie minimalizował gry żeby coś sprawdzić "na necie",czy żeby sobie pogadać,i pochłaniał się w całości grą i jej fabułą :)) To były wieczory spędzone sam na sam z grą i maszyną ,wieczory pełne przygody i podróżowania po świecie jaki oferował nam tytuł .Gry z tamtych lat oprócz wspaniałego klimatu niosą ze sobą niesamowity potencjał sentymentalny: przywodzą nam wspomnienia i miłe chwile z naszego życia ,czego młodzi nie zrozumieją i może to być dla nich dziwne że tak bardzo kochamy te stare tytuły mimo tych kanciaków i bugów :)
Szykuje się remaster albo chociaż spolszczenie na GOG/steam? Jest jakiś dobry mod graficzny?
Polecam mod graficzny
https://www.moddb.com/mods/kotor-ultimate/downloads/kotor-ultimate-04
prosta instalacja i zajmuje 1.5 gb sam z niego korzystam :)
W końcu zabrałem się za tę grę. Jakoś zawsze coś stawało na drodze, że olewałem ten tytuł. Później Mass Effect, a to podobne gry więc dopiero teraz postanowiłem przejść obie części KOTORA. Na razie jestem zachwycony :). Zobaczymy jak dalej, ale szykuje się co najmniej 9.
Rozkładam i szczegółowo omawiam Star Wars: Knights of the Old Republic:
https://youtu.be/AXqmmRF_lqg
Wersja tekstowa:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/03/recenzja-knights-of-the-old-republic-star-wars.html
Ktoś jest w stanie odpalić to dzisiaj na Win10 w 1080p? Od lat planowałem zagrać bo to jedna z niewielu ważnych gier dawnej epoki którą miałem ograć a nie miałem okazji. Teraz się nadarzyła ale gra odpala się tylko w typowych rozdzielczościach jak na tamte czasy typu 1024x768 czy jakoś tak, często wywala do pulpitu bez powodu nie mówiąc o tym że na GTX 1050Ti działa w jakichś 25FPS... żeby nie było, sięgnąłem po różne rozwiązania w necie by działało i gdy pozbyłem się crashy, spróbowałem jakimiś zewnętrznymi programami wymusić 1080p to wtedy gra przesuwa obraz w róg ekranu i widać tak jakby pół obrazu. No to jest cholera niegrywalne. Mam wersję DVD z jakiejś nowszej reedycji, wersję Steam, widziałem że jest też na GOG a skoro tam jest to myślałem że jakoś grę przystosowali do dzisiejszych standardów. Tak nie jest. Jakieś rady? Może kupić wersję na Androida... xd
Grane pod koniec 2019 r., ale nawet pomimo tylu lat, czuć bardzo nastrój Gwiezdnych Wojen. Jest Moc
Właśnie przeszedłem kolejny raz, po latach. Niemal 20sto letnia grafika przestaje razić po kilkunastu minutach grania. Wszystko jest umowne, wiec oko szybko się przyzwyczaja i jak w starych dobrych czasach wyobraźnia dokłada resztę. Ponownie robi się brzydko dopiero gdy się nad tym zastanowimy ; p Ale to bez znaczenia, bo klimat i historia pochłania, więc chce się iść dalej, budować postać i wykonywać zadania. Ponad 45h przepysznej zabawy, jak zwykle minęło za szybko. Czekam na kolejną tak dobrą grę z uniwersum SW, mam nadzieję że ćwierć wieku wystarczy, zwłaszcza że Fallen Order pokazał wydawcy, że dobre single nadal mają moc. Jeśli się wahasz czy zagrać po latach - zagraj, nie zawiedziesz się ;)
Gra jest piękna, tato mi ją pokazał i chwała mu ! Grałem w tą grę w wieku 12 lat, grafika nie najświeższa ale fabuła taka że palce lizać :D
Klasyk który ze względu na mój kompletny brak zainteresowania gwiezdnymi wojnami przez długi czas omijałem szerokim łukiem. Poza archaicznym systemem walki przypudrowanym naprawdę niezłymi animacjami gra jak na swój wiek po dziś dzień trzyma się świetnie. Dzieje się tak, ponieważ wiele aspektów którymi zachwycała w okresie swojej premiery nie poddaje się tak łatwo upływowi czasu, chociażby różnorodne jeśli chodzi o klimat i proste w swojej budowie lokacje, dobrze rozpisani i charakterystyczni towarzysze mający swoje własne motywacje i rozterki(jedna z najciekawszych grup towarzyszy w grach RPG jaką widziałem) czy też kultowy już zwrot akcji dający kopa fabule i uzupełniający te wszystkie luki i niedopowiedzenia które zdążyły pojawić się w głowie gracza do momentu jego wystąpienia.
W obu wersjach językowych (PL i ENG) widzę, że są wydania z 4 płytami, ale i z 5 płytami.
Czym to się różni?
KotOR przez bardzo wielu graczy okrzyknięty został najlepszą grą w uniwersum Star Wars. Wydarzenia dzieją się około 4000 lat przed wydarzeniami z filmów. Nadszedł czas galaktycznej wojny pomiędzy Republiką Galaktyczną, a Imperium Sithów. Ta sceneria sprawia, że gra jest tak bogata, bo zamiast grzęznąć z filmami może mieć własną, niepowtarzalną historię zachowując jednocześnie większość znanych szczegółów uniwersum. Aspektem KotOR, który jest niezwykle atrakcyjny jest możliwość gry po jasnej lub ciemnej stronie mocy. Daje graczowi możliwość rozwijania i tak już wyjątkowej historii w sposób jaki uzna za stosowny przybliżając go tak bardzo jak nigdy dotąd do bycia częścią własnej sagi. Do wyboru są setki opcji, które mogą mieć wpływ na nasze podejście, historię i rozgrywkę. Rozgrywka w KotOR jest ciekawym doświadczeniem. Walka toczy się w czasie rzeczywistym, ale wszelkie obliczenia i rzuty kośćmi odbywają się za kulisami. Budowanie postaci ma najwięcej wspólnego ze statystykami i wyposażeniem. Granie jako Jedi daje nam przywilej używania zdolności Mocy, które mają szereg potężnych efektów. Istnieje również wiele umiejętności poza walką, które pozwalają między innymi otwierać zamknięte drzwi, wyłączać miny czy hakować komputery. Do wyboru są także różne klasy postaci. Zarówno na początku jak i po zostaniu Jedi, które wpływają na rozgrywkę. Główne zadanie gry przenosi nas do kilku różnych światów, zamieszkanych przez wiele różnych niezależnych postaci. W podróżach pomogają nam towarzysze, których werbujemy jak Bastila, Carth, Mission, Zaalbar, Wookiee, Canderous i T3-M4 droid itd. W głównej historii znajduje się wiele zadań pobocznych, a każde z nich ma kilka wyborów i zakończeń. Większość naszych towarzyszy ma również swoje własne wątki i zadania poboczne, specyficzne dla postaci. Stopniowo dowiadujemy się więcej o przeszłości każdej postaci rozmawiając z nimi i możemy wdać się też w romanse w zależności od płci wybranej dla swojej postaci. To my określamy swoje relacje z bohaterami. Ta gra jest pełna dialogów, a wszystko to zostało napisane i wypowiedziane przez aktorów poza naszą stworzoną postacią. Wszystkie rozmowy to przerywniki filmowe dzięki czemu tekst dialogu i swoje odpowiedzi można zobaczyć na czarnych paskach nad i pod obrazem co wprawia nas w filmowe doświadczenie.Jest też oczywiście znakomita klasyczna muzyka z Star Wars, której zawsze świetnie się słucha. Muzyka w grze jest subtelna, ale zawsze obecna i równie wyjątkowa. Sprytne posunięcie Bioware polegające na odtworzeniu atmosfery ze starej trylogii Star wars z nowymi postaciami zostało wzmocnione motywami, które znamy z tych filmów. W trakcie gry możemy doświadczyć prawdziwego smaku uniwersum Gwiezdnych Wojen. O sprawach Mocy dyskutujemy z innymi postaciami i poznajemy historię galaktyki. Każdy świat ma swoją historię i problemy, a często możemy bezpośrednio i w ciekawy sposób doświadczyć rodzimych kultur. Szczegółowe modele postaci, animacje synchronizacji ruchu warg i walki oraz niezwykle imponujące efekty środowiskowe to rownież mocne strony gry. Lokacje w KOTOR są tak pięknie renderowane, że można pomyśleć, że sam George Lucas w 2003 roku odwiedził firmę Bioware, aby dowiedzieć się w jaki sposób stworzyli tak imponujące cyfrowe góry i budynki. W tej grze przeniesiemy się z mrocznych Krain Cienia na powierzchnię leśnej planety Kashyyk, aż do zakurzonych wydm starego, dobrego Tatooine i nigdy żadne środowisko nie będzie wyglądać tak samo. Trawy na Dantooine i Kashyyk uginają się i kołyszą. Na Tattoine można zobaczyć małe wiry pyłu zamieniające się w trąby powietrzne . Nawet gdy dojdziemy do granic obszarów i spojrzymy na malowidło w tle powiedzmy oceanicznego świata Manaan lub skalistej planety Korriban obraz jest szczegółowy. Oświetlenie kwitnących kwiatów, gdy patrzymy na płonące słońca na Tattooine jest oślepiająco spektakularne. Kiedy postacie w tej grze RPG zaczynają się poruszać i mówić wszystkie nasze fantazje dotyczące Star wars stają się rzeczywistością. Knights of the Old Republic to gra wyjątkowa, ponieważ uwzględnia każdy aspekt oczekiwań fanów. Jest w niej wystarczająco dużo Gwiezdnych Wojen, aby zadowolić fanów i wystarczająco dużo czystej zabawy, aby przyciągnąć ludzi, którzy normalnie nie zaangażowaliby się w gry RPG. To podróż w kosmos mająca na celu ocalenie galaktyki.
https://www.youtube.com/watch?v=z-Ajn52BVoo&ab_channel=RyuzojiOtsu
https://www.youtube.com/watch?v=cn4tccVzarA&ab_channel=RyuzojiOtsu
https://www.youtube.com/watch?v=I0GrYAaTG2A&ab_channel=RyuzojiOtsu
Mam pytanie - czy ktoś z was przeszedł tą grę grając kobietą? (na początku można ustalić czy chce się być kobietą czy mężczyzną). Zastawia mnie jak kobieta (UWAGA SPOILER) mogłaby być Darthem Revanem.
Fabuła nawet fajna, a reszta to typowy Bioware. Może gdybym nie przeszedł wcześniej Neverwinter 1 i 2, , Dragon Age 1 i 2 i Mass Effect 1-3. to by mi się bardziej spodobała. Czyli - kilka dużych lokacji, znajdź towarzyszy i rozwiąż ich problemy, nabierz doświadczenia, a w międzyczasie dzieje się fabuła. Mechanika walki bardzo się zestarzała, podobnie jak rozwój postaci. Ogólnie warto sprawdzić, ale poza fabułą trochę się wynudziłem. Swoją droga już wiem skąd Bioware miało pomysł na Mass Effecta - gry są bardzo podobne.
Porządna gra, spodobała mi się mimo, że uniwersum gwiezdnych wojen jest mi zupełnie obojętne.
Zalety:
1. Mocne poczucie bycia uczestnikiem wielkiej przygody. Odwiedzamy liczne planety, kompletujemy załogę, latamy naszym wspaniałym statkiem kosmicznym i walczymy o ocalenie galaktyki przed widmem strasznej totalitarnej siły. Nie jest mrocznie, nie jest poważnie, jest lekko i bezpretensjonalnie. Gdyby wszystkie gry takie były szybko by mi się to przejadło ale raz na jakiś czas miły zagrać w coś takiego.
2. Mimo, że wątek główny jest zupełnie nieoryginalny potrafi nawet wciągnąć i jest wyposażony w parę mocnych zwrotów akcji.
3. Aktywni, sympatyczni i interesujący towarzysze. Ale i nierówni, niektórzy odgrywają o wiele ważniejszą rolę i są bardziej rozbudowani niż inni. Relacja, jaką możemy nawiązać z pewną osobą jest jedną z piękniejszych z jakimi spotkałem się w grach.
4. Dużo wyborów jakie możemy podejmować podczas rozwiązywania zadań oraz w wątku głównym. I nie są to sprawy kosmetyczne ale zupełnie zmieniające przebieg wydarzeń.
5. Dobre dialogi i przyzwoite zadania poboczne.
6. Udźwiękowienie na wysokim poziomie. Choć nasz bohater jest niestety niemy.
Wady:
1. Walka i rozwój postaci. Duże podobieństwo do pierwszego neverwintera. Starcia są drewniane, postaci reagują z dużym opóźnieniem na nasze komendy, miałem pewien problem z opanowaniem tego i często nie wiedziałem czy moja postać przyjęła już rozkaz czy muszę klikać jeszcze raz. Nie ma w tym większej taktycznej głębi, nie jest to też zręcznościowe.
2. Grafika. Brak tego uroku który mają dla mnie niektóre inne starsze tytuły jak np icewind dale, planescape, baldur czy fallout.
3. Niewielkie lokacje. Nowe planety często sprowadzają się ledwie paru obszarów z jasno wytyczonymi granicami.
Pełna lista co mi się podobało a co nie (ang.): https://steamcommunity.com/id/reznormichael/recommended/32370/ Opinia i ocena są całkowicie subiektywne i każdy ma prawo się z moją absolutnie nie zgodzić.
———————————
Rekomendowana dla fanów gier RPG w klasycznym stylu od Bioware, którzy są także fanami Star Wars i którzy lubią bardzo długie gry z historiami cliche pełnymi dialogów o mocy i potędze. Nie polecam jednak tej gry dzisiaj dla wszystkich innych graczy z wielu powodów. Głównie ponieważ gra nie zestarzała się zbyt dobrze i często sprawia wrażenie budżetowej, niezgrabnej, ze starymi prymitywnymi mechanikami i uproszczonym systemem walki. Po prostu nie zapewnia już takiego funu z grania, w czasach gdy mamy o wiele bardziej interesujące współczesne gry dla porównania. W momencie premiery najpewniej robiła o wiele lepsze wrażenie, lecz dziś dla kogoś kto nigdy nie grał, to po prostu długi i irytująco-męczący średniak niezaktualizowany dla nowych systemów (ale z przyzwoitymi głosami i jakością dźwięku). Może być ciekawostką dla osób zainteresowanych ewolucją gatunku.
———————————
Disclaimer: Grałem po raz pierwszy w 2020 roku, na komputerze z Windows 10, Intel Graphics HD 4600, w trybie Windowed w 1280x960.
Teraz zabieram się za część drugą.
Athlon 1,7+; 512 RAM; Radeon 8500 czy na takim sprzęcie pogram ???
Pograsz. Może nie w najwyższych detalacha, ale pograsz :) Warto przecieprieć jednak troszkę gorszą grafikę, bo gra jest mistrzowska :)
Pojdzie napewno na bez problemu!
Ja gram na Duronie 700MHz 256MB RAM Geforce2MX 32MB i jest bardzo przyzwoicie.
MOżę być
Gdzie moge znalezc patch 1.03 PL ?? Bo EN nie dziala. Wyskakuje okno ze mam innego patcha uzyc zgodnego z wersja lokalizacyjna.
Bedzie śmigac
Mi na Duronie 1.2 256ddr i gf4mx troche skacze ale mój komp ostatnio jest jakiś dziwny:P
Ja na Athlonie XP 1,8+@2,0+, 256MB RAM i GF4MX440 gram na max detali (bez AA oczywiście) i śmiga jak złoto.
Czy w KOTOR"ze da sie grac na necie bo zastanawiam sie czy kupic gre
spidi123 ----> KotOR niema trybu multi ale tą gierę warto kupić nawet jeśli niema multi
Mam pytanko.Czy kotor będzie chodzić na Sempronie 2300+ radeonie 9200 atlantis i 256 mb RAM
chodzic bedzie:) moze nie w High ale bedzie:)przynajmniej powinna;)
to troche dziwne bo na innych serwisach wymagania to 800 mhz 128 ram 32 vram na karcie? czy to prawda?jak ktos wie niech napisze
Hmm... z tego co czytałem, to ta część jest lepsza od KOTOR 2 ( ja osobiście uważam, że to 2 część jest lepsza ale to tylko moje zdanie ) mimo to za wiele wypowiedzi tu nie widze. Gra jest cool 9+/10 :D
IMO KOTOR 1 jest lepszy od części 2 pod każdym względem... Co prawda grafę ma gorszą, ale to nie wszystko!!!
Jast w tym dużo racji.
Jedynymi rzeczami ktorymi KoTOR 2 przewyzsza 1 to : dlugosc gry, mroczniejsza i bardziej skomplikowana fabula(choc momentami to chyba panowie z Obsidian sami sie pogubili :D) no i kilka dodatkow(dodaktowe profesje, warsztaty itp.)
Ale w KoTORa 1 o wiele lepiej mi sie gralo. Sama gra sprawia wiecej przyjemnosci niz ta w 2
W caloksztalcie 1 lepsza niz 2 - takie jest moje zdanie
3 powinna wrocic do korzeni czyli do BioWare bo panow z Obsidian chyba na nic wiecej nad to co w 2 pokazali nie stac
mam celerona 1200mhz 512 ram karte radeonik 9100 64 ramy. czy pogram w kotora 2 na takim sprzęcie? prosze o szybka odpowiedż
z góry dziękuje
Maciek
Zawiodłem się na tej grze nie dlatego że jest słaba tylko że, spodziewałem się czegoś innego a mianowicie gothica w świecie star wars rzecz jasna. Ale gra jest ok, może trochę zbyt liniowa, no i nie podoba mi się system walki w zasadzie jego brak (gdyż postać sama walczy). Jak dla mnie 7/10 a dla fanów star wars nawet 8. A po za tym na bartonie 3200+ 512ram (myśle że jest to minimum aby grać komfortowo) i R 9250pro chodzi na maxa
mam pytanko?? Mam Athlona 64 3000+, GF6800, 1GB Ramu i na maks detalach w 1024*768 w 32 kolorach potrafi mi przyciac na otwartych przestrzeniach czy to jakis bug czy ja mam za slaby komp :/ gram na podstawowej wersji i nie zrobilem aktualizuj a nie wiem czy jak zakualizuje to bede mial swoje savy?? Ogolnie gierka wypasik.
masz coś zrypane z kompem, bo na tym configu gra powinna chodzić bez najmniejszego zacięcia, może sterowniki, a może winda wymaga reinstalu
Pogram na NVIDIA GeForce4 MX 440 ??
Taa, w strzelanie z fajerwerków w monitorze chyba ;)
Ej mam pytanie bo nie wiem czy mi pojdzie bo mam bardzo slabego kompa: 550mhz 384 ram karta 32bit geanforce 2 prosze o szybka odpowiedz
pejson - Pisze się Geforce 2, a nie geanforce, ale mniejsza z tym.
Natomiast co do pytania...hm, zapomnij. RAM'u masz wprawdzie wystarczająco(ale i tak nie do high), ale procek i karta za słaba...jeżeli jesteś desperatem który - jeżeli gra się w ogóle uruchomi - będzie grał nawet przy 1 FPM(1 klatka na minutę), to bierz, ale osobiście doradzam najpierw upgrade kompa(ten daj do muzeum, tylko tam się nadaje :P), a potem grę w KOTOR'a. Kolega miał nieco lepszy sprzęt, ale wysiadł w połowie tutoriala(brak cierpliwości, jak dojście do pierwszych drzwi zajmuje parę minut, mimo, że powinno trwać góra kilka sekund - odliczając oczywiście zabawę w konwersacje etc.).
Ta gra wymiata. Jest suuper, świetna, wciągająca i z świetną fabułą. Nic dodać, nic ująć. Polecam!!!!!
Popieram kolege wyzej. Gra wymiata jak dla mnie lepsza niz 2 czesc.
Właśnie zacząłem grać w KotORa. Jak na razie nawet mi się podoba. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz a mianowicie dokładna liczba dostępnych planet. Mógłby ktoś wymienić wszystkie planety jakie można odwiedzić w tej grze?
fabularnie przewyższa drugą część, ale w drugiej było sporo fajnych usprawnień, dzięki czemu grało się wygodniej
ale cała seria KotOR jest w moim osobistym rankingu wszelkich gier, w jakie grałem na drugim miejscu (zaraz po serii Homeworld i przed serią Fallout)
Świetna gra RPG. Głównie przeszkadzał mi mało wygodny ekran ekwipunku, ale reszta jest The Best!
Zapraszam na forumrevana.yoyo.pl :)
gra jest kul osobiś cie jestem fanem gwiezdnych wojen
AMD Sempron 64 3000+ 1,8 GHz, 768 MB RAM i nVIDIA GeForce 6100 i gram na max. Grałem też na sprzęcie: Intel Celeron 1,3 GHz, 384 MB RAM i ATI Radeon 9250 i też chodziło bardzo ładnie...
ludzie nie moge u mnie jak wcisnę ctrl+c to ciągle chodzi w prawo a jak wcisnę shift + ctrl+ c to nic sie nie dzieje . BŁAGAM O POMOC PISZCIE NA GG: 778665
Ja tam woleę KotOR 1 niż KotOR 2 a tak wogóle to KotOR 1 jest S-U-P-E-R !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie zaczynam przechodzi 3 raz ta grę i jeszcze mi sie nie znudziła. Gra jest rewelacyjna
Ja przeszedłem ją na 5 różnych sposobów i dalej będę ją męczył
A ja mam pytanie, czy KOTOR pójdze mi na moim kompie:
Celeron 2GHz, 256MB DDR i nVidia GeForce 7600GT
Eminem256 -----> Na pewno tak
mam takie pytanie , czy moze mi ktos napisac na gg kiedy dostane miecz swietlny ?? piszcie na gg 8743335
heej a napisze mi ktos kiedy bede mogł zrobic sobie drugi miecz ?? prosze o szybka odpowiedz na gg 8743335
Jak już jesteś na Dantooine, to przy wyjściu z enklawy stoi koleś imieniem Jon. Dostaniesz od niego questa, w którym to pomścisz jego córkę i wytłuczesz kilku Mandalorian. Ich przywódca będzie miał dwa miecze, które możesz sobie zabrać jak już go pokonasz. Poza tym na Dantooine dołączy do Ciebie Juhani, która ma swój miecz.
siemka blackhood czy w kotor the sith lords postac walczy sama jak w kotor 1 ??
W KotOR 1 postać walczy sama? Można oczywiście walczyć samemu, ale w drużynie łatwiej. Nie rozumiem za bardzo pytania.
jackowsky tak postac walczy sama , wyznaczasz jej tylko kogo ma atakowac i jakim ciosem , nie jest tak jak np. Jedi Academy , i własnie pytałem czy w sith lords jest tak samo jak w kotOR 1 , i nie chodziło mi o druzyny
a ja mam problem z KOTOR-em 2. Mianowicie po jakimś czasie komp wydaje z siebie dziwne odgłasy i pojwia sie komunikat o ZRZUCIE PAMIĘCI FIZYCZNEJ. Wie ktoś może o co chodzi????
powiększ pamięć wirtualną.
prawym na mój komputer, właściwość, chyba zawansowane i tam szukaj, ustaw z 3gb to spokój będziesz miał;P
Spox gra przeszedłem ją, choć na początku nie podobał mi się tryb walki teraz gram w KOTORA 2
Zarówno pierwsza jak i druga część jest (moim skromnym zdaniem) genialna. Tylko te dwie gry RPG potrafiły mnie przykuć do ekranu na długie godziny (mój rekord to ok. 15 godzin...w sumie to nie ma się czym chwalić...). Tutaj dochodzi ósma, trza do roboty iść a ja gram w KotOR-a i wcale nie mam zamiaru przerywać! Na dodatek w erpegi nie grałem nigdy przedtem, a i uniwersum SW jakoś nigdy mnie nie podniecało. Do czegoś takiego zdolny jest tylko KotOR. Polecam, szczerze polecam.
Gra wspaniała i ekszcytująca od dwuch lat mi się nie nudzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ej ludziska pomocy chce zainstalować mody do old republic 2 i wogole mi one nie dzialaja HELP!!!!
LUDZIE CO TO ZNACZY
INSTALLATION INSTRUCTIONS: Extract from the zip and place the files in the Override folder. If you do not have one, you will need to make one. PROSZE POMOZCIE!!!
Gierka na Wypasie, zajaebiaszcze i crazy full :D
BioWare to umie robić erpegi....
Mishi -> Miałem to samo na myśli, lecz nie będę się powtarzał... gierka jest zaje*****
Te grę przeszedłem 4 razy i gram nadal. Super gra. Dał bym 10/10 z plusem.
jedna z lepszych gier jakie mam
Kurde ale odjechana gierka , a ja jeszcze w nią nie grałem , zamawiam w poniedziałek oryginał , mam nadzieje że dostane ją
Ja przeszedłem ją już 7 razy i zapewne zrobie to jeszcze nie raz :D Tak dopracowanego i "pełnego" cRPG dawno nie było.
Cikawe kto do gry podobne dodał Gothic 2 ? :P
Jamakaszi ==> Jeżeli ciągle masz ten problem. Wypakuj moda z pliku *.zip (najlepiej WinRarem). Znajdz w plikach gry folder Override i wrzuć tam wypakowane pliki.
wiem czemu tak barzdo lubicie te gre,bo jest ona podobna do tego waszego najukochańszego Gothica!!!!!!!!! jakby nie byla podobna do gothica byście jej nie lubili!!!!!!!!!!
wy nawet nie lubicie star wars!!!!!!
Nie wiedziałem, że gra, w którą nigdy nie grałem (gothic) ma taki wpływ na moje gusta.
ajor Dzieciaku co ty chrzanisz ? wiedz że gra to gra a film to film
ajor----> po prostu mi się podoba i pisząc to nie myślałem, ze podoba mi się dla tego, że jest podobna do Gothica tylko ta gra po prostu ma klimat i fajną fabułę choć nie zaprzeczę bo Gothic też mi się bardzo podobał. Pozdro i się nie nerwuj :P
mam pewien problem. Co trzeba robić w dolnym mieście na początku gry? Z góry dziękuję.
Ajor:
Spokojnie dziecko, bezz nerwów, weź jakieś lekarstwo na uspokojenie, albo dmuchaj w worek, bo się jeszcze dziecko zapowietrzysz XD :D
A co do gry, to jest ona geialna, przeszedłęm ją 4 razy i zgubiłęm płytę. Teraz mam na nią ogromną chrapke i nie wiem co zrobić... chyba jednak nie wytrzymam i kupię grę na nowo :)
Kocham tą gre jest wspaniała
Powiedzcie czy naprawde opłaca se kupić tą gre bo sam już niewiem
xardas99---->zajebista ale graj bez opisu, przynajmniej pierwszy raz o wiele wiecej zabawy
Kupuje se jutro ale niewiem czy 1 czy 2 która lepsza oczywiście grafika niegra roli
Lepsza pod względem fabuły jest 1 ale pod względem bajerów jest 2...
moze kiedys zagram w 1 dla tej wspaniealej fabuly:) hmm na razie mi sie nie chce
super gra, szkoda ze dwojka jest tylko po angielsku
KOCHAM TĘ GRĘ!!! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM!!!
Przepraszam za spam, ale musiałem z siebie to wyrzucić. :) Właśnie przeszedłem pierwszy raz KotORa i aż mnie trzęsie z wrażenia... To najlepsza gra cRPG, w jaką grałem! A może nawet najlepsza gra ogólnie! KotOR M-I-A-Ż-D-Ż-Y!!! :)
Biorę się za dwójkę, mam nadzieję, że trzyma poziom. :)
widzialem, ze grales :)
tez niedawno przeszedlem :)
niezla gra, fajne miecze swietlne, ale braklo mi skilla, w efekcie bylem cieniasem z ciemnej strony mocy
fabula srednia, ale jeden nieoczekiwany zwrot akcji daje jej +5 do miodu :)
A ja mam takie pytanie wiem już jak zdobyć mecz dla jedi(było powiedziane wcześniej) ale chciałbym się dowiedz czy można być sithem i jeśli można jak zdobyć czerwony miecz ?
Seher, człowieku, czytaj chociaż napisy- to RPG w końcu!
Mistrz Zhar mówił Ci po stworzeniu miecza, że możesz znajdować kryształy do niego, które zmieniają jego kolor bądź parametry. A jak koniecznie chcesz być Sithem/ Mrocznym Jedi
to po prostu- czyń zło];-)
Czy to takie trudne?
http://www.swkotor.yoyo.pl Zapraszam wszystkich fanów ;-)
GRAŁEM I JEST SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SKONICZYŁEM GRE ALE CAŁY MOZLIWY EKWIPUNEK MI ZOSTAŁ !
I KILKASET KREDYTÓW.....................................
Ja miałem taki przypadek że będąc na Dantooine gra mi się zacinała. Grając na początku stwierdziłem że gra jest zaczepista, ale nie miałem okazji jej przejśc. Szkoda
super gra!! polecam
Jade Empire jest fajne,ale według mnie nie aż tak wciągające jak KOTOR...
A ja w zasadzie na rowni lubie i KOTORa i Jade Empire. Obie gry maja ciekawe postacie, fabule, swiaty (i co wazne rozne swiaty). Zreszta lubie kazda gre Bioware. Najmniej udana wedlug mnie bylo Neverwinter Nights, chociaz bylbym szczesliwy, gdyby kazdy RPG trzymal conajmniej ten poziom :)
Moja prywatna lista gier Bioware, ktore dotychczas wyszly (bez dodatkow):
1. KOTOR
2. Jade Empire
3. Baldur's Gate II
4. Mass Effect
5. Baldur's Gate
6. Neverwinter Nights
Ale cos czuje i mam nadzieje, ze o pierwsze miejsce powalczy Dragon Age... ;)
Można jeszcze gdzieś w Polsce dostać tą grę???
Uwielbiam Kotor'a!!! Ta gra naprawdę udała się BioWare!!!
Ja uwielbiam tą grę mam oryginał a raczej miałem dopuki mi kolega nie zepsuł i daje wam rade lepiej nikomu gier nieporzyczać!!!
Dziwne...też miałem tą grę i jakiś Mietek mi ją zepsuł...A to była taka fajna gra...Ale ściągnąłem se z Torrentów XD
edit:Z tego co pamiętam gościu miał na imię Roman lub Ryszard...
nie mialem ostatnio w co grac to sobie pomyslalem ze kupie kotora bo jestem fanem gwiezdnych wojen a nie wiem czemu jeszcze w to nie gralem i na prawde wciagnela mnie tak ze przeszedlem 2 razy pod rzad jaka to musiala byc swietna gra w tamtych czasach skoro w erze gta 4 itp nadal trzyma swoj wielki poziom gratulacje dla biowaru ktoremu juz mass effect uwazam ze srednio sie udal bo jego przeszedlem tylko raz :)))
Wie ktoś gdzie można jeszcze w Polsce tą grę dostać??????????????
siemka.
mam problem z KOTOR. a mianowicie jak gram i przechodze z Taris na Dantooine gra mi sie wylacza (odrazu po filmiku gdy ebon hawk laduje). czy wiecie co moze byc tego powodem??
Pamiętam jeszcze, jak kilka lat temu chciałem kupić Jedi Academy, jednak gościu nie miał to mi zaproponował KotOR'a... A ja odmówiłem...<śmieje się z samego siebie>
thorus: Mass Effect przechodziłem 3 razy(2 ukończyłem, a teraz czekam na DLC2), Jade Empire też(poziom: Średni, Wysoki, Najwyższy:)), ale KotOR'a przeszedłem tylko raz. Nie uważam tego za jakąś jego wadę- gra była znacznie bardziej "sycąca" niż kolejne produkcje Bio, dlatego nie trzeba było powtórek;)
Ja moge w te gre grac bez przerwy przeszedlem ja juz 6 razy i nigdy sie nie nudze. Moja gra zycia !!! Watpie zeby jakas gra go pobila.
T ojest gra?KKolejny kamien milowy w grach video RPG.
Dla mnie osobiście w ścisłej czułówce gier wszechczasów.
Najlepsza gierka w jaką w życiu grałem!
znalazłeś porównanie. Gothic i KotOR... Przykro się patrzy na niektórych ludzi...
Kotora kupiłem w 2005 i przeszedłem 7razy i dalej gram!To jedna z moich ulubionych gier.Dalej stoi na półce jak by była nowa.
Ja właśnie skończyłem :) Nigdy nie ciągnęło mnie do uniwersum Star Wars, ale zachęcony opiniami sięgnąłem... co za wspaniała gra!
Nie jestem w stanie policzyć jak wiele razy grałem w KOTORA. Nigdy nie zapomnę tego jak dowiedziałem się że....pewnie sami wiecie o co chodzi.
Witam,
mam problem z tą gierką: otóż gdy próbuję załączyć grę to za każdym razem wyskakuje błąd i gra nie włącza się. Przypominam że mam Wind Vistę.
tomson Zeby gra zadzialala musisz zainstalowac najnowszego patcha i w pliku swkotor.ini (plik ustawien konfiguracyjnych) w dziale Graphic dopisac Disable Vertex Buffer Objects=1 . A jezeli masz pirata to zrob to samo i daj jeszcze tzw. Vitaminke (czyli cracka)
Grałem w KotOR'a 2. Mam zamiar sobie kupić (lub ściągnąć ; ) jedynkę. A najśmieszniejsze jest to, że KotOR 2 mi chodzi na RADEONIE 9200 na średniej grafie ;), więc jedynka bdzie mi śmigać na maksymalnych.
Mam tą grę ale jakoś nie gram. Nie wiem czy warto.
Ja dopiero dzisiaj zacząłem grać i nie jestem zawiedziony. Gra jest naprawdę zajebista. W drugą część też na 100% zagram.
Kurcze, ta gra to jest najlepsza czesc o SW w ogole. Dwojka nie ma juz takich fajnych smaczkow (jedynke potrafilem przechodzic tylko po to zeby przekonac sie, czy na kazdej planecie jest ukryta jakas informacja o epoce sprzed 20 tys lat. I byla :). Przeszedlem ta gre z 9-10 razy, a dwojke tylko raz, na wiecej nie mialem ochoty. Na pierwszy rzut oka nie miala do zaoferowania nic poza fabula.
Najlepszy RPG na świecie na równo z Wiedźminem.
dopiero teraz zaczołem grać i muszę przyznać że jest super,fabula wciągająca tak jak sama gra.Napewno zagram w drugą część.
Właśnie skończyłem KoTORa :D. Mój czas: 25 godzin 45 minut. Dużo osób narzeka, że pojedynek z Malakiem był strasznie trudny. Ja jakoś tej trudności nie zauważyłem. Wystarczyło mieć trochę pakietów reanimacyjnych i dużo zaawansowanych medpacków(miałem też mnóstwo normalnych medpacków, ale nie zdążyłem z nich skorzystać xD). A no i jak regenerował siły od tamtych Jedi, trzeba było biec do innych i rzutem miecza uwalniać ich z tej maszyny. U mnie zregenerował się tylko 2 czy 3 razy. Trudniejsze były dla mnie walki z Mrocznymi Jedi w Kuźni, mimo że tam miałem towarzyszy, a z Malakiem walczyłem samemu. Najlepiej grało mi się na Kashyyk i na planecie Rakatan, najgorzej na Tatooine, co trochę mnie zdziwiło, bo Tatooine zawsze był moją ulubioną planetą w świecie Star Wars. A no i grałem po jasnej stronie mocy(mimo, że jeszcze w połowie gry wskaźnik wahał się między jasną, a ciemną, to na koniec miałem już max po jasnej).
spoiler start
I udało mi się nawrócić Bastilę, mimo że musiałem kilka razy wczytywać i kombinować z tymi odpowiedziami :D
spoiler stop
Ogólnie gra świetna, polecam wszystkim fanom Star Wars i RPGów :D.
KOTORa I i II skończyłem grać rok temu. I super! Ocena 96% w pełni zasłużona. Czuć klimat SW, zwłaszcza od wylądowania na Datooine (nie wiem jak to się pisze) i skonstruowaniu miecza świetlnego. Mi poszło jakoś łatwo. Może dlatego, że nie pchałem się od razu na Korriban tylko zostawiłem go na koniec (oczywiście oprócz tej ostatniej planety wynikającej z fabuły, nie pamiętam jak się nazywa). Planety zaliczyłem w następującej kolejności:
1. Taris (co oczywiste)
2. Dantooine (też oczywiste)
3. tą wodną planetę (nie pamiętam jak się nazywa)
4. Tatooine (nie wiem jak się pisze)
5. Kayyysik (też nie wiem jak to się pisze)
6. Korriban. Dzięki temu, że zostawiłem to na koniec walki były wręcz banalnie proste.
7. No i ta ostatnia "fabularna" planeta.
Nie wiem tylko po co była ta stacja kosmiczna przy jednej z planet. W sumie to suchar bo tam była jedna walka i nic więcej. Może czegoś nie zrobiłem i nie odkryłem choć sprawdzałem wszystko. Ktoś wie czy ta stacja miała jakiś większy sens?
A walka z Malakiem rzeczywiście nie była taka straszna. Trzeba było mieć środki reanimacyjne i po pobiciu Malaka uciekać w przeciwną stronę niż on i szybko wstrzyknąć sobie środki reanimacyjne, a także jak najwięcej środków wspomagających. I tak do końca.
KOTOR II już był trochę, choć jak się grało w niego zaraz po jedynce to zauważalnie gorszy. Nie było czuć już tak klimatu SW, choć także w niego grało mi się z przyjemnością. Jak wyszło się z pierwszej planety to już było lepiej bo ta pierwsza była trochę męcząca, później było dużo lepiej. Zwłaszcza podobała mi się planeta Mandalorian. Nie mniej jednak w porównaniu do KOTOR I gra była dużo uboższa fabularnie (nie wszystkie wątki do końca wykorzystane no i nie było takiego zwrotu akcji jak w jedynce, wszystkiego można było się domyślać w zasadzie od początku a później twórcy wystawiali nam po kolei wszystko na tacy, trochę szkoda).
W każdej części KOTORa grałem postacią obrzydliwie dobrą, aż mi się rzygać chciało z tej dobroci i jasnej strony mocy! :D ale w tym rokusobie zagram ciemną stroną mocy. Muahahaha... :D
No i pozostaje jeszcze kwestia TOR. Szkoda, że nie jest to KOTOR 3, ale zagram bo po pierwsze to moje ulubione SW, a po drugie tą grę robi Bioware czyli twórcy KOTORa I, a więc tej lepszej części, więc gra na pewno będzie dobra! :)
walka na stacji kosmicznej Yawin jest po to, żebyś mógł se kupić 2 kamyki do miecza świetlnego - za łącznie 45k :)
Wydałem prawie całą kasę na to, ale opłacalne gadżeciki :)
Mam właśnie zamiar zagrać w ów grę. Tylko jedno mam pytanie, czy mi, fanowi Gothica, nieliniowości, przypadnie do gustu?
I też widziałem gdzieś zdanie, że postać sama walczy, o co w tym dokładnie chodzi? ;o
era91 - jeśli jestem fanem RPG typu Gothic lub TES a nie fanem RPG w ogóle, to raczej się za to nie zabieraj. Fabularnie jest najwyższa pólka, ale lokacje są bardzo ograniczone (jak w każdej grze Bioware). Z czasem można tylko wybierać kolejność planet, na które chce się lecieć (choć jest to później trochę bardziej złożone). Dzieki temu, że możesz iść jasną lub ciemną stroną mocy gra ma dwa zakończenia, więc można ją przejść dwa razy z róznym skutkiem. W odróżnieniu od Gothica. Ale w odróżnieniu od Gothica w zasadzie nie można się swobodnie przemieszczać po planetach.
A jeśli chodzi o walkę, to jest ona turowa. Klikasz na przeciwniku wybierasz sposób walki i postać sama walczy. Tak można zaprogramować cztery uderzenia, póxniej znowu musisz wskazać postaci jak ma walczyć chyba że zdasz się na domyślny podstawowy tryb walki. Postacie okładają się na zmianę. No i jest aktywna pauza, którą jednak można wyłączyć (choć na późniejszych etapach się przydaje). Walka jest więc zupełnie inaczej rozwiązana niż w Gothicu. Osobiście wolę taki sposób walki, jak w Gothicu I, a później w Gothicu II i TESach, ale co zrobić. Fabuła wynagradza te niedogodności.
Najprościej mówiąc sposobem rozgrywki KOTOR jest bardzo podobny do Neverwinter Nights albo Baldur's Gate. Jeśli grałeś w którąś z tych gier to wiesz czego się spodziewać. W każdym razie KOTOR jest zupełnie innym rodzajem RPG niż Gothic czy TES.
Ja jestem fanem RPG w ogóle i grało mi się przyjemnie zarówno w Gothica, jak i w KOTORa.
Gra mi nie działa na Viscie, zrobiłem tak jak pisał w [121] Shinouts i nadal nie działa, przy starcie wywala mi błąd DEP. Jakby ktoś wiedział co zrobić, to byłbym bardzo zobowiązany ^^
Mam pytanie. Na końcu poziomu "Leviatan" Saul szepcze coś do Cartha, po czym Carth krzyczy na Bastilę, że czegoś mu nie powiedziała. Ma powiedzieć nam to na Jastrzębiu, ale wtedy atakuje nas Malak, mówi nam prawdę o naszej tożsamości, i Carth nigdy nie mówi nam tego. Wie ktoś o co chodziło?
spoiler start
Może o to, że to my jesteśmy Revanem? Ale nie mam pewności.
spoiler stop
Radin - Tak, właśnie o to chodzi.
spoiler start
Każdy na miejscu Cartha by się wkurzył, gdyby przyjaciel z którym podróżował, okazał się Lordem Sithów. No dodatek dowiedział się tego od Soul'a, a nie od Bastili.
spoiler stop
Moja ulubiona gra w świecie Star wars. Wspaniały klimat i po prostu świetny RPG Naprawde polecam
hoobsss Nie wiem dlaczego ci nie chodzi. Moze patcha nie zainstalowales (1.03 o ile dobrze pamietam) albo zle wpisales to co napisalem. Ten sposob dziala na 100% (przetestowany na kilku kompach) i na dodatek to jest napisane na oficjalnym forum BioWare i kazdy odpisuje ze mu dziala :) .l
Przez prawie połwę wakacji gram w Mass Effecta i musze przyznać że jest to jedna z najlepszych gier z jakimi miałem do czynienia, a warto wspomnieć iż gram najczęściej w gry z najwyższej półki. Gra jest niemal idealna lecz najbardziej zastanawia mnie to dlaczego bardzo często słyszę że KotOr jest od niego lepszy. Kiedyś miałem tą grę po przechodziłem parę rozdziałów i mi się znudziła, chciałem po pewnym czasie do niego wrócić lecz była dla mnie zbyt nudna i mało ciekawa. Nie wiem gdy teraz mógł w niego zagrać może byłby innego zdania. Proszę was abyście mi odpowidzieli i wyjaśnili dlaczego tak jest.
Nieee no gra nie może być lepsza tylko dlatego że zakończnie jest super, napewno musi być coś jeszcze. Może w czymś jeszcze KotOR jest lepszy od swego młodszego brata ME.
nie gralem w ME wiec nie mam porownania ale mnie wcagnela fabula przeszedlem ja kilka razy i dalej gram i grac bede, w dwojke tez gram ale fabula jest gorsza ale i tak jest dobra zato rozwijanie postaci i ekwipunku jest lepsze. Szkoda tylko co do postaci ze sa wyznaczone z gory w jedynce to nie ma znaczenia ale w dwojce denerwuje mnie to ze jak gram kobieta to do druzyny dosteje tego pe...a Discipla a jak po ciemnej stronie to ta wlochata malpe. Wolalbym sam wybierac czlonkow druzyny przynajmniej w jakims stopniu. A tak wogole to jestem chlopakiem i jak mam gre gdzie jest plec do wyboru to gram laska bo sie fajnie patrzy a nie na te typowe kancite meskie twarze brzydale paskudne z tymi smiesznymi fryzurami, a w druzynie tez mam same panny :)))
Do Rulon
Dzięki za pomoc. Ale najlepiej byłoby gdybyś zagrał w obydwie gry. Ponieważ ME ma te same cechy czyli świetna fabuła, nieliniowość, rozwój postaci i wyposarzenia. Może po prostu KotOR jest lepszy ponieważ jest starszy od ME.
PS Jeżeli masz Xboxa 360 lub mocny komputer, koniecznie zagraj ME.
nadolle Ja ci moge powiedziec dlaczego wiekszosc uwaza ze KotOR jest lepszy od ME (gralem w obydwie gry i obydwie sa swietne) poniewaz KotOR ma bardzo dobry klimat a ME ma klimacik troche gorszy poniewaz (moim zdaniem) to zwykle Science Fiction. Wszystkie rasy ktore wystepuja w ME sa bardzo podobne do siebie. A w KotOR wlasnie nie. I jak juz mowilem KotOR ma swietny klimat. Dla mnie duzy plus to tez to ze KotOR to Star Warsy (jak mowilem to dla mnie duzy plus).
Do Shinouts
Dzięki to wiele tłumaczy. Chociaż nie zgodził bym się z tym że w ME rasy są do siebie podobne a w KotOR nie. W KotOR jest więcej ras lecz mało się różnią od siebie, wiele obcy tam różnią się najczęściej wyglądem głowy i bełkotem jakie wydawają. W ME jest dużo mniej ras lecz są według mnie ciekawsze i bardziej zróżnicowane.
Do nadolle
To zalezy od preferencji. Ja np. wole Star Warsy od ''normalnego'' Science Fiction. Mass Effect to takie same RPG jak kazde inne. Tak samo KotOR. Tylko w grach RPG zalezy od preferencji. Np. jeden lubi sredniowiecze to gra w Gotika albo Baldurs Gate. Ktos inny Science Fiction i ma ME. A ktos Star Wars to bierze KotOR-a. Duzo zalezy jeszcze od fabuly. A jesli wolisz gre ''bez'' fabuly to graj w Call Of Duty i zabijaj ludzi bez powodu xD. PS. Jesli chodzi o tych kosmitow to mi chodzi o to ze w KotOR kosmici sa urozmaiceni czyli jeden to jakis trool drugi ma dluga szyje a trzeci to rekin itp. a w ME wszyscy kosmici sa zbudowani mniej wiecej jak kazdy czlowiek. Pozdro.
100% racja chociaż w ME jest kilka obcych niehumanoidalnych np. hanarzy.
Tak, tylko nie odgrywaja zadnej roli poza tym ze sa :)
BTW KOTOR jest lepszy bo lepsze sa questy, tlo, osadzenie w historii, postacie, konflikty miedzy nimi, system walki itp itd :). KOTORA 1 przeszedlem chyba kilkanascie razy, zawsze sie jakis niezrobiony quescik czy nieopowiedziana historia zdarzyla. W ME tego nie ma, idzie sie jak po sznurku do konca. No chyba zeby liczyc te "questy" na planetach, wszystkie na jedno kopyto. Acha, i w KOTOR to czy gracz jest dobry czy zly naprawde rzutuje na fabule, w ME w ogole.
nie za bardzo lubie takie gry typu star wars bo sie rozgrywają w kosmosie ale zagram dzisiaj i zobacze bo zrobiło ją bioware