wchodze w 'najlepsze gry rpg' encyklopedii i co? Ta gra jest na 5-ej stronie, po takich 'hitach' jak risen, dragon age 2/3, czy trochlight, o jakis badziewiach typu gloria victis i innych mmo nie wspomne.
WTF GOL? Kazdy fan rpg wchodzac w encyklopedie powinien najpierw poczytac o baldurze, HELLOU! Ta gra powinna byc na pierwszym miejscu, ewentualnie ex aequo z planescapem albo falloutem. Ograniczenie zwiazane z brakiem adaptacji wspolczesnej mlodziezy do starej mechaniki, to zadne wytlumaczenie. Ta gra jest po prostu epicka
Jeśli o jedynce mówiłem, że jest świetna, to jej kontynuacja jest jeszcze lepsza, absolutnie klasyk gatunku. Niesamowita, wciągająca fabuła z mnóstwem ciekawie ułożonych zadań głównych jak i pobocznych. Dodano też kilka dobrych usprawnień w stosunku do części pierwszej i minimalnie ulepszyła się także grafika. Bardzo dobrze ucharakteryzowano postaci, podobnie zresztą jak w jedynce. Dialogi są znakomite, pojawiają się także dialogi między postaciami drużyny, gdzie sami możemy decydować o ich rezultacie. Ponownie pochwalić należy muzykę i klimat. Jestem fanem serii.
Jeden z najlepszych RPG w historii (a obok Planescape: Torment i Fallout 2 najlepszy). Epicka przygoda, mnóstwo rozbudowanych questów pobocznych (nie konstruowanych według przepisów "dzisiejszych" pt. Idź, zabij i wróć), wciągający wątek główny, bardzo ciekawie napisane postaci... Głębia tej gry wynikała z tak wielu aspektów, że bez problemu można by obdzielić kilka innych tytułów. Jakże wielki szok przeżywałem, gdy odpaliwszy ją po raz pierwszy zostałem niemalże przytłoczony wielkością i bogactwem tego świata. Z perspektywy czasu jedynym mankamentem może się wydawać archaiczny i dość ubogi rozwój postaci, choć jak dla mnie jest on po prostu skonkretyzowany i idealnie pasujący do całości. Gra z gatunku Wielkich.
Świetna gierka jaka powstała szkoda że nie wychodzi już nowa część
Nie było, nie ma i prawdopodobnie nigdy nie będzie już crpg-a lepszego niż cała Saga Baldur's Gate. Ludzie, którzy ją stworzyli, byli wizjonerami i magikami - chylę przed nimi czoła.
W tym gatunku arcymistrz wszech czasów, absolutny brylant i perełka, żywa legenda i niezapomniany klasyk, gra po prostu kultowa i obowiązkowa dla każdego miłośnika fantastycznych historii...i wiele by jeszcze pisać.
Słowa tego nie oddadzą - po prostu zagrajcie :)
Aktualnie ciągle pogrywam, z tym, że na modach, w tym Baldur's Gate Trilogy :)
17 lat po premierze nadal świetna gra. Dobrze, że mamy renesans tego gatunku.
Gra fenomenalna. Po prostu lepsza niż ideał, żadna współczesna gra nie przebije tego arcydzieła. Teraz takich gier już nie robią, a BioWare schodzi na psy dzięki EA. Ode mnie Baldur's Gate 2 dostaje zasłużone 10/10.
giermuś1972---> Powiem tyle, dla mnie klimat baldurs gate bardziej mi odpowiadał, lecz planescape tourment, też jest obłędny! Co do gry, to racja takich gier już się nie robi, a szkoda, bo fabuła w starszych grach po prostu zmiata z nóg. Nic dodać nic ująć, gra idealna, wzór do naśladowania i najlepszy RPG ever. Ocena mówi sama za siebie, a ja idę sobie pograć w legendy RPG, czyli skład najlepszych gier RPG na świecie. Co do Bioware.... firma jest wciąż świetna, lecz w tworzeniu gier akcji :P ale i tak mass effect nie jest najgorszy. Ocena, jak dla tej gry to za mało, dla takich gier trzeba robić skalę 20/10.
Ocena mówi sama za siebie The best game ever.
Dużo lepsza od "jedynki". Pod każdym względem.
W przeciwieństwie do poprzedniej części cały czas mam ją na HDD i co jakiś czas nachodzi mnie, by znów w nią zagrać. Aczkolwiek ostatni raz ukończyłem ją z 7-8 lat temu bo jest za rozbudowana, a czasu na granie w jeden tytuł już mniej niż drzewiej... :(
Grę w Baldur's Gate 2 rozpocząłem od razu po zakończeniu przygód w pierwszej części (a było to równe 8 miesięcy temu). Gra w stosunku do jedynki jest swego rodzaju ewolucją. Jak ktoś wspomniał... "ulepszyli ideał". Oczywiście pewne bugi zostały (dziwne wyszukiwanie tras, niepełne wykonanie sekwencji, etc.), ale cała reszta, czyli historia, postacie, muzyka, dubbing polski i świat Faerun te wady zminimalizowały. O ile w jedynce było bardzo mało wymagających bitew o tyle tutaj to już się zmieniło (aspekt taktyczny), co tylko cieszy. Wspomnę też od razu o fenomenalnym dodatku (Tron Bhaala), który zapewnia dodatkowe godziny wybornej zabawy (nie jest to dodatek typu "unikatowe" złote siodło dla konia, czy tam jedna dodatkowa misja na parę minut). Do gry na pewno wrócę, bo jest dlaczego. "Minsc i Boo są gotowi" na kolejne przygody, a Jan Jensen czeka aż opowie mi i innym członkom drużyny historię wujcia Klapciocha. Polecam gorąco!
P.S.
I najważniejsze! "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę". P. Fronczewski
Co tu więcej napisać jak to że, ta gra jest po prostu szczytowym i nieosiągalnym do dzisiaj ideałem RPGa, wyrosłym z dwóch legendarnych już developerów, Bioware i Black Isle.
Co by tu dożo mówić. Po prostu stary, dobry Baldur's Gate 2. Nie zestarzał się w ogóle. Wystarczy zainstalować widescreen moda, albo zagrać w Edycji Enhanced. Świetna, rozbudowana mechanika oparta na D&D, fantastyczny klimat, satysfakcjonujące walki, fenomenalna muzyka, a to wszystko pokraszone ciekawą historią. Co prawda opiewającą o ratowanie świata (zwłaszcza Tron Bhaala), ale nadal ciekawą i wciągającą. Co prawda przydałyby się lepsze dialogi i rozwój bohatera, ale nie ma róży bez kolców. Przede wszystkim Baldur jest grą niezwykle wciągającą i grywalną. Gdy grałem w niego około miesiąca temu, zdałem sobie sprawę, że rzadko która gra potrafiła wciągnąć mnie na tak długi czas. Ogółem: zasłużone 10(-)/10.
RPG prawie idealny. Jedyne czego brakuje, to może ciut lepsza fabuła jak w tormencie/mascy zdrajcy +mroczniejszy klimat, no i szkoda że nie jest na zasadach D&D 3.5, jak ICWD 2. Poza tym mistrzostwo. :)
Bardzo dobry RPG, nadal mam oryginalną płytkę w bardzo dobrym stanie, naprawdę gra warta zagrania:)
Główny nurt fabuły jest epicki, tutaj zgodzę się ze wszystkimi.
Jednak to co czyni BG2 niezapomnianym:
- Piotr Fronczewski
- zasada rzadkości przedmiotów (tak jak unikaty w diablo) - człowiek cieszy się jak zdobędzie jakiś unikat w grze
- zadania poboczne - często zupełnie niespodziewane, jak niechcący odkryte przejście, ponieważ zapomniałem wyłączyć wykrywania pułapek, a za przejściem potężny lisz
- zagadki dżinów
- możliwość rozwiązania problemów na różne sposoby
- czary wysokopoziomowe u maga
- pozornie nic nie znaczące przedmioty odnajdywane przez całą grę można później wykuć w potężny oręż
- gildia wampirów na cmentarzu
- twierdza strażnika i tajemniczy "Bezimienny"
- pochodzenie naszej głównej postaci
Jednymi słowy: Arcydzieło niedoścignione.
Numer jeden na mojej liście najlepszych gier w historii . Absolutne arcydzieło i niedościgniony wzór
Jakieś pół roku temu po raz pierwszy odpaliłem BG:EE. Sądziłem, że to dobra okazja do nadrabiania strat w swojej "karierze gracza". Zdecydowałem, że zagram w BG2, ale zanim to zrobię, rozpocznę od części pierwszej, w edycji enchanced. Dość mnie wciągnęła, ale później odrzuciła. Z wielu powodów.
spoiler start
między innymi zrobiłem złodzieja, a pierwszy kompan, jaki nam towarzyszy jest złodziejem, więc miałem dwóch złodziei w party
spoiler stop
Jest wiele powodów przez które porzuciłem grę. Przede wszystkim sądziłem, że edycja odnowiona przyniesie jakieś nowości, sprawi, że tacy amatorzy jak ja się w grze odnajdą. Dostałem to samo, z lepszym interfejsem i wsparciem dla nowych komputerów (już lepiej kupić zwykłe wersje na GOG, mamy to samo, ale oryginał).
Postanowiłem tym razem rozpocząć od dwójki. Nie EE, starą z 2000r. bez żadnych kompromisów. Mam nadzieję, że mnie wciągnie, ale najpierw przejdę Pillars of Eternity (mnie się spodobała, bo nie jestem weteranem klasycznych rpg). W międzyczasie proszę was o jakiś poradnik do mechaniki walki i rozwoju postaci, bo niczego nie znalazłem :D Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam
@sirle
zgadzam się ze wszystkim, również cały czas pogrywam
aktualnie przechodzę solo łucznikiem
https://www.youtube.com/watch?v=2H8feY58Ce4
:D pozdro
Gdybym miał więcej czasu to bym Cię wspomógł jakimś magiem czy warriorem :-) Z tym że ja grywam w odświeżoną enchanced edition ;-)
Może ktoś chętny na grę online?
BG2 z dodatkiem, 20+ lat, jakiś ts/skype
Gram bez modów, używam tylko:
~DDRAWFIX/DDRAWFIX.TP2~ #0 #0 // DDrawFix - Force DirectDraw Emulation: v1.0
~BG2_TWEAKS/SETUP-BG2_TWEAKS.TP2~ #6 #3040 // Uczyn Torby przechowywania bezdennymi: v16
~BG2_TWEAKS/SETUP-BG2_TWEAKS.TP2~ #6 #3080 // Nieograniczone grupowanie amunicji: v16
~BG2_TWEAKS/SETUP-BG2_TWEAKS.TP2~ #6 #3090 // Nieograniczone grupowanie klejnotow i bizuterii: v16
~BG2_TWEAKS/SETUP-BG2_TWEAKS.TP2~ #6 #3100 // Nieograniczone grupowanie mikstur: v16
~BG2_TWEAKS/SETUP-BG2_TWEAKS.TP2~ #6 #3110 // Nieograniczone grupowanie zwojow: v16
~BG2FIXPACK/SETUP-BG2FIXPACK.TP2~ #1 #0 // BG2 Fixpack - Podstawowe poprawki: v10
Normalnie od nowa Cienie Amn.
Grę ukończyłem kilka dni temu i nie było tak świetnie, jak to wszyscy piszą. Gra naprawdę mnie wciągła przez pierwsze kilkadziesiąt godzin (rozdziały od 1 do 4 gdzie zrobiłem prawie wszystko co możliwe), ale po wejściu do Podmroki gra zaczęła mnie lekko nużyć, nie byłem już w stanie przesiedzieć przed nią nonstop kilku godzin, zwykle pograłem jakieś 0,5-1h potem kilka minut przerwy, znowu 0,5-1h i chwilka przerwy, aż chciałem to zakończyć w 7 rozdziale lekko się zmuszałem, ale ukończyłem, został mi tylko dodatek, ale raczej zostawię go na później. Teraz zwyczajnie wymienię, to co mi się podobało, a co nie.
+Towarzysze (przez większość gry podróżowałem z Minsciem, Jaheirą, Mazzy, Aerie oraz Janem Jensenem)
+Grafika - Mimo wielu lat nadal zachwyca szczegółowością
+Muzyka - Zwłaszcza w menu głównym i podczas walki
+Zadania poboczne - Zdecydowanie największy atut tej gry,
+Ciekawe lokacje
+Wiele przedmiotów... które się nie niszczą, jak w BG1
+Gadający miecz ("Gdzie jest twój tatuś?")
+- Walka na początku przyjemna, potem w sumie łatwa i nudna (rzuć parę czarów, zapisz, walcz).
+-Postacie - niby jest masa ciekawych towarzyszy, ale brakuje tutaj zwykłych postaci, które by co jakiś czas się zwyczajnie pojawiały by chwilę z nami pogadać, pomóc i takie tam
+- Fabuła, była naprawdę dobra na początku, ale po pewnym czasie wydawała mi się trochę nużąca i tak w sumie nie obchodził mnie czy ktoś zginie, bo poza moimi towarzyszami nie darzyłem nikogo sympatią.
+- Ostatni etap gry, który wydawał mi się trochę niepotrzebny, jednak posiadał wspaniały klimat
-Imoen, uwielbiałem tą postać w BG1, ale tutaj ma inny głos, zostaje nam szybko odebrana i powraca w 4 rozdziale, a wtedy miałem już inne postacie, które były mi bliskie
-Gorsza podróż po świecie niż w BG1 - Otóż w BG1 by pójść np. do miasta trzeba było najpierw przejść przez inne lokacje, jakieś lasy czy inne takie, bardzo mi tego tutaj brakowało, bo wystarczyło, że dowiemy się o jakiejś lokacji i od razu możemy tam iść
Ta gra, jest jednym z najlepszych cRPG, ale na pewno nie najlepszym (przynajmniej dla mnie), o wiele bardziej spodobał mi się Pillars of Eternity (który jest jak dla mnie w niemal każdym aspekcie lepszy), a z gier wydanych w podobnym czasie, to o wiele bardziej przypadł mi do gustu Fallout 2.
Muszę kiedyś wrócić do tej gry i w końcu zebrać te wszystkie pantalony ;)
Gra najlepsza w swym gatunku, kultowa i badrzo dobrze spolszcona - nawet Pillars of Eternity II: Deadfire , ktora jest wybitna produkcja dzisiaj nie jest tym co wtedy BG2.
Witam. Kiedyś za dziecka grałem w BG i to by było na tyle jeśli chodzi o takie gry.
Mam pytania:
- mam grę z płyty - czy est jakiś patch który rozciąga rozdzielczość na cały ekran ?
- podczas tworzenia postaci losuje punkty i czasem przy SIŁĄ zamiast wartości np. 17 jest np. 18/35 - co to oznacza ?
Chyba nici z grania. Gdy tylko w ekwipunku chce otworzyć kartę przedmiotu to gra wywala mnie do Windows 10.
Ciekawe czy wersja z GOG będzie bez błędów.
Rpg Rewelacja i ten wspaniały dubbing. 10/10. A najlepsz text Minsca- "Miecze nie słowa" i "im bardziej się wypinają, tym mocniej walę auuuuu. Mistrzostwo.
Po 20 latach dalej jest w moim top nie do pobicia. Oby 3 była przynajmniej tak przyzwoita jak Divinity Orginal Sin.
Zobaczymy chocaż 3 to ponoć zupełnie inne uniwersum. Nie wiem również czy fabuła będzie tak wciagająca.
Nie rozumiem zasad tej gry. Mam różdżkę którą NIE może używać MAG lub Złodziej.
To czemu używać ją może IOMEN która właśnie jest Magiem/Złodziejem ?
Grę wywala cokolwiek chce zrobić po spotkaniu z kolesiem który za 20 000 sztuk złota chce mi pomóc odnaleźć Iomen.
Przy zapisywaniu to samo. Wywala do pulpitu i tyle. Zna ktoś rozwiązanie ?
Co tu dużo mówić, Cienie Amn są lepsze od pierwszego Baldura chyba pod każdym względem. Zmiany mające moim zdaniem największy wpływ na pozytywniejszy odbiór tej części to te dotyczące dwóch elementów które najbardziej zawiodły w jej poprzedniczce.
Pierwszym elementem są oczywiście towarzysze którzy wreszcie mają charakter, własne opinie i potrafią wdawać się w polemikę(chociaż wydaje mi się że w późniejszej fazie gry ich aktywność trochę zmalała).
Natomiast drugi element to spójne i różnorodne lokacje których jest znacznie mniej i wydawać by się mogło że ich zmniejszona ilość powinna być wadą, jednak ci którzy grali w BG1 pewnie już wiedzą co mam na myśli - brak tutaj masy nudnych, jednowymiarowych miejsc do eksploracji które wypełniały ekran mapy poprzedniczki. Może dziwić mała ilość "normalnych" miast do zwiedzenia, jakby wszystkie siły zostały rzucone na wielkie miasto Athkatla w którym gracz spędza dużą część gry, natomiast osobiście nie specjalnie odczuwałem ich brak przez takie miejsca jak podwodne miasto, Podmrok czy przytułek dla szaleńców.
Legendarna gra która w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki zasługuje na chwałę którą się cieszy, choć może nie aż tak wielką i bezrefleksyjną jak chcieliby niektórzy ale mimo wszystko chwałę. Wszystko tutaj jest lepsze niż w pierwszej części. Minęło dwadzieścia lat i nawet oceniając Baldurs Gate II bez żadnego szacunku na wpływu jaki ta gra wywarła na rozwój gatunku, można powiedzieć, że większość elementów gry wykonana jest dobrze, spora część bardzo dobrze a ledwie parę poniżej przeciętnej. A żaden nie jest po prostu kiepski. Uwielbiam klasykę z którą obcowanie nie jest tyle odbębnianiem obowiązku ale ogromną przyjemnością, przy której nie trzeba zastanawiać się jak wyważyć obiektywizm z odczuwanym sentymentem. Baldurs Gate II nie potrzebuje żadnej taryfy ulgowej, broni się po prostu swoją zawartością a największą krzywdę można mu zrobić zagłuszając krytykę okrzykami, że Baldurs Gate Wielką Grą Jest.
Zalety:
1. Wątek główny. Kontynuujemy historią rozpoczętą w poprzedniej części gry, szukamy odpowiedzi na to kim jesteśmy i kim możemy się stać, ścigamy wroga który, cytując Jaheirę ''wiele nam zabrał''. Są zwroty akcji, są emocje, można spokojnie zaangażować się w historię. Co więcej wątek główny jest odpowiednio długi i przemieszany w odpowiednich proporcjach z zadaniami dodatkowymi w taki sposób, że rzadko kiedy na długo tracimy go z oczu co nie pozwala emocjom opaść to zbyt niskiego poziomu. Jak bardzo jest to istotne pokazuje chociażby Pillars of Eternity 2 które miało z tym problem. Ale to też wynikało z konstrukcji tamtej gry jednak to temat na inną okazję.
2. Towarzysze. Jest naprawdę bardzo dobrze. Ocena poszczególnych towarzyszy nie ma większego sensu, jednym mogą się podobać innym mniej. Chodzi raczej o to jak bardzo są rozbudowani. Mamy więc między innymi okazyjne rozmowy które odbywają z główną postacią, między sobą, z napotkanymi NPCami, są z nimi związane zadania i możemy z nimi romansować. Co więcej jest tego na tyle dużo, że łatwo poczuć, że kierujemy rzeczywistą drużyną a nie jedynie avatarami z paroma odzywkami i wpisaną w kartę postaci biografią. Mało która gra robi to lepiej choć mógłbym parę wymienić. Jednak do tego wszystkie mam dwie krytyczne uwagi. Pierwsza z nich polega na tym, że towarzysz towarzyszowi nierówny, część z nich ma nawet parę zadań a inni nie mają żadnego, niektórzy często się odzywają a inni są dość milczący. Można więc mieć pecha i tak dobrać drużynę, że będzie ona mniej ciekawa niż byłaby w innej konfiguracji. Druga uwaga to coś o czym nie pomyślałbym dwadzieścia lat temu ale co pokazały nowsze gry, można zrobić dużo lepiej. Chodzi o interakcje towarzyszy z napotkanymi NPCami. Nasi towarzysze owszem ''widzą'' NPCów, ale NPCe bardzo rzadko widzą ich. Czyli jeśli w danym momencie towarzysz ma coś powiedzieć to powie ale NPC w żaden sposób się do tego nie odniesie. W rzadkich momentach może najwyżej potraktować wypowiedź towarzysza tak jakbyśmy my wybrali jedną z dostępnych nam wypowiedzi. Na przykład ktoś dziękuję nam za pomoc, mamy do wyboru różne opcje między innymi możemy powiedzieć, że ''cieszymy się, że mogliśmy pomóc,'' że ''spoko pomogliśmy ale teraz odpowiedz na nasze pytania'' albo ''ok pomyliśmy ale zapłać nam za to''. W zwykłej sytuacji wybieramy jednak mając krasnoluda Korgana w drużynie rzuci on komentarz, że nie powinniśmy pomagać tak altruistycznie a NPC potraktuje to w ten sposób, że wybraliśmy opcję ''ok pomogliśmy ale zapłać nam za to''. Nie jest to zła rzecz ale dalej NPC nie ''widzi'' obecność naszych towarzyszy co wypada nieco sztucznie. Podobnie wyglądało to w Pillars of Eternity i mam wrażenie, że twórcy zdali sobie z tego sprawę ponieważ w Pillars of Eternity 2 nie mamy już takich sytuacji i właściwie każdy komentarz naszych towarzyszy spotyka się z reakcją NPCów, nawet jeśli ta reakcja jest krótka i ogranicza się do paru słów czy zmarszczenia brwi. Dla mnie różnica jest kolosalna i szkoda, że jeszcze w Baldurs Gate II o tym nie pomyśleli.
3. Walki. Nie mogę z czystym sumieniem pochwalić rozwoju postaci, mimo, że osiągamy wysokie poziomy i w związku z tym możemy posługiwać się wieloma czarami i umiejętnościami to i tak nie jest to bardzo ciekawy system i awans mojej postaci czy też towarzyszy nie sprawiał mi tak ogromnej przyjemności co innych grach. Za to mogę pochwalić to co z rozwojem postaci się bezpośrednio wiąże czyli walki, moim zdaniem najlepsze spośród podobnych gier czyli Icewind Dale, Baldurs Gate i może choć to trochę naciągane, Świątyni złych żywiołów i Neverwinter. Są bardzo dynamiczne, często wymagają one odpowiedniej strategii ponieważ przeciwnicy władają potężną magią, mają wiele odporności i znają wiele groźnych sztuczek. Czasami też w trakcie walk czujemy jak duża jest stawka, wiele starć jest dla nas czymś osobistym co dodatkowo sprawia, że walka stają się bardziej emocjonujące.
4. Zadania poboczne. Postawiona na jakość a nie na ilość i to widać, zwłaszcza przy zadaniach z którymi wiąże się możliwość odwiedzenia nowej lokacji. Są odpowiednio długie i po prostu ciekawe. Odwiedziny wyznawców Zapomnianego Boga, badanie morderstw na wzgórzach Umar i parę innych, są to misje którym nie można niczego zarzucić. Mają dobre i wciągające historię, w trakcie ich rozwiązywania staczamy odpowiednią ilość walk również z bossami i otrzymujemy zwykle wartościowe nagrody. Nie przepadam za wielkimi miastami jak Athkala czy Nowigrad, wolę mniejsze osady, samotne wioski na skraju lasu i tego typu atrakcje. I mimo tego zadania w mieście w którym toczy się duża część Baldurs Gate II przypadły mi do gustu.
5. Postaci które spotykamy oraz główny antagonista. Ten ostatni jest jednym z moich ulubionych, odpowiednio zły, okrutny i przebiegły ale też niepozbawiony głębi dzięki której to zło, okrucieństwo i przebiegłość nie przybiera groteskowej formy. Pozostałe postaci które spotykamy na naszej drodze a które nie są naszymi towarzyszami ani głównym przeciwnikiem również są ponadprzeciętnie ciekawe choć tutaj akurat nie brakuje gier które poradziły sobie lepiej z ich zaprojetowaniem.
6. Dubbing. Nie jestem fanem polskiego dubbingu ale ten w drugim baldurze jest bardzo dobry a niektóre postaci brzmią lepiej niż w angielskiej wersji, zwłaszcza główny antagonista. Aerii jest odpowiednio słodka, Haerdralis rozmarzony i zawadiacki a Minsc tępy. Nie ma na co narzekać. Chyba, że na Minsca.
7. Odwiedzane lokacje. Osobiście wolę te z Icewind Dale i Icewind Dale 2 ale to raczej kwestia bardzo osobistych preferencji a nie tego, że tym z Baldurs Gate II czegoś brakuje. Są odpowiednio różnorodne, trafiamy do wielu ciekawych i niebezpiecznych miejsc choć miej więcej pierwsza połowa gry polega na wykonywaniu zadań w mieście i jego okolicach. Ale i miastu i okolicom nie można niczego zarzucić a poza tym potem nadrabiamy to z nawiązką. Pirackie enklawy, podwodne miasta, jaskinie podmroku i inne.
8. Przerywniki może nie tyle filmowe bo wyglądające tak jak to widzimy w czasie gry ale po prostu przerywniki w trakcie których oglądamy różnego rodzaju scenki. Czasem ktoś trafi do więzienia, czasem ktoś z niego ucieknie, czasem poznamy nieco bliżej zwyczaje drowów, ot takie atrakcje. Ogląda to się z przyjemnością.
9. Muzyka. Peany na jej temat będę wznosił przy okazji Tronu Bhaala ale i tutaj jest bardzo dobra. Przy założeniu, że lubimy dynamiczne rzeczy bo więcej tutaj podnoszących emocje utworów niż tych refleksyjnych i spokojnych.
10. Twierdze które zdobywamy, osobne dla każdej z klasy z wyjątkiem mnicha i barbarzyńcy którzy dostają taką samą co wojownik. Twierdze wiążą się z dodatkowymi zadaniami, koniecznością powrotu do nich co jakiś czas i podejmowaniu decyzji oraz w zależności od rodzaju twierdzy zarobkiem bądź specjalnymi magicznymi przedmiotami. Choć prawdę mówiąc do niektórych z nich więcej dokładamy niż z nich czerpiemy.
11. Długość gry. Łatwiej zrobić dobrą grę gdy nie jest ona tak długa. Baldurs Gate jest i długi i dobry.
Wady:
1. Ciężko się do czegoś przyczepić, większość ''wad'' polega najwyżej na tym, że niektóre elementy które są wykonane przeciętnie lub dobrze lub bardzo dobrze mogłyby być jeszcze lepiej zrobione.
2. Grafika. Jest to dalej piękny zbiór pikseli ale trzeba mieć świadomość, że gra się zestarzała. Poza tym zawsze wolałem styl obecny obecny w icewindach.
3. Niewielka liczba wyborów i decyzji do podjęcia, zwłaszcza tych istotnych. W nowszych grach często mamy możliwość przegadania bossów, uniknięcia walk czy polubownego załatwienia spraw dzięki odpowiednim statystykom. Tu tego nie ma lub jest mało. Charyzma ma dość niewielkie znaczenia, pozostałe statystyki są używane tylko przy obliczaniu mocy postaci. Wyborów jest niewiele i często ograniczają się one do zażądania zapłaty i otrzymania mniejszej nagrody bądź stwierdzenia, że zrobiliśmy coś z dobroci serca i otrzymania dużo większej nagrody. Przewidziano kilka sytuacji w których możemy podjąć złą decyzję, to znaczy taką która odpowiada postaci o złym charakterze, ale są one z mechanicznego punktu widzenia zupełnie nieopłacalne. Dziwne i dość niesprawiedliwe. Wyjątkiem jest chyba tylko jedna zbroja.
4. Ograniczone możliwości odgrywania postaci. Nasza rasa, klasy bądź płeć ma niewielki wpływ na grę, jest brana pod uwagę właściwie jedynie przy romansach i określeniu jaką twierdzą będziemy władać. Poza tym odniosłem wrażenie, że opcje dialogowe nie są na tyle rozbudowane by móc bardzo swobodnie odgrywać postać. W obu Pillarsach przed rozpoczęciem gry mogłem przemyśleć kim będę grał, jakie przekonania będzie miała moja postać, jak będzie się zachowywać w danych sytuacjach i tak dalej i choć idealnie nie było, nie mogło być i nigdy nie będzie bo to nie papierowy RPG, to i tak gra dawała mi sporo możliwości odgrywania ról. W Baldurze jest tego mniej. Najlepiej chyba grać niesprecyzowaną postacią o niesprecyzowanych wartościach i poglądach i skupiać się na tym by doświadczyć jak największej ilości zawartości gry. Trochę jak w Skyrmie.
Dla mnie nie. Wlasnie ukonczylem gre w 30h solo. Wojownik/Mag. Za latwa ta czesc.
Jeynka zdecyoanie lepsza i łuższa tutaj lecisz podmrok
Wychozisz i zaraz spotkanie z tym pajacem i The end 12 godzin i dwója łyknięta,A w jedynke grałem ze 100 !!!!
Baldur's Gate II to niesamowita przygoda mająca świetną historię. Dzieło sztuki. Ma tak wiele wspaniałych funkcji, że nic dziwnego, że zdobyła tytuł najlepszej gry RPG 2000 roku! Niesamowity scenariusz z wieloma wątkami i ciekawym rozwojem fabuły. Postacie, które mogą do nas dołączyć charakteryzujące się niesamowitym realizmem i rozwojem, posiadające własną osobowość z którymi możemy w pełni wchodzić w interakcję. Setki indywidualnych mieszkańców miasta i kupców z którymi można rozmawiać i handlować. Tysiące broni. Setki indywidualnych zaklęć. Niekończące się zadanie poboczne. 12 różnych klas postaci do wyboru każda z 3 podklasami. Niesamowita grafika i sceneria. 200 godzin rozgrywki, jeśli chcemy wycisnąć najwięcej jak się da z tego arcydzieła. Ponieważ Baldur's Gate II jest kontynuacją rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyło się Baldur's Gate. Cóż prawie. Kiedy się budzimy jesteśmy zamknięci w klatce poddani upiornym eksperymentom przeprowadzanym przez złego czarodzieja. Podczas gdy czarodzieja rozprasza atak zabójców na jego twierdzę, Imoen nasza przyjaciółka z dzieciństwa ucieka z sąsiedniej celi i nas uwalnia. Nie pamiętamy nawet, dlaczego jesteśmy w lochu, ale wiemy, że musimy uciec. Starzy przyjaciele są uwięzieni w sąsiednich celach, a kiedy ich uwolnimy ucieczka z więzienia będzie dość trudna. Sama sekwencja początkowa może zająć wiele godzin i jest dość zabawna. Miasto w grze jest ogromne, absolutnie ogromne i możemy spędzić w nim nawet mocne kilkadziesiąt godzin na wykonywaniu pobocznych zadań i po prostu cieszyć się zwiedzaniem. Baldur's Gate II jest lepsza od Baldur's Gate i prawie wszystkich innych gier RPG jakie powstały ze względu na doskonały projekt i wysiłek twórczy. Oprócz podstawowej mechaniki rozgrywki i ogólnych wątków BG i BGII mają kilka podobieństw, ale to dwie zupełnie różne bestie. Obydwa korzystają z silnika Infinity i mają AD&D. Jednak sequel wprowadzili tak wiele wspaniałych zmian. Mieszkańcy miast żyją życiem, witraże lśnią jak pryzmaty na podłogach kościołów, posągi trzymają wirujące kule ognia, koła zębate zegara mielą i jęczą. To co zaczęliśmy widzieć w kawałkach w Planescape: Torment i Icewind Dale teraz pojawia się w pełnej chwale i mocy, gdy Bioware opanowali efekty i możliwości silnika Infinity. Środowiska są fascynujące i rozciągają się od marmurowych kościołów po gęsty las deszczowy. Efekty zaklęć są przyspieszane w 3D, a wiele środowisk dostało ruchome funkcje. Filmy są również wysokiej jakoś godne szacunku. Ogólnie rzecz biorąc jest to imponujący pokaz wizualny. Każdy, kto gra w gry RPG wie, że w sercu rozgrywki znajdują się postacie. Dzięki temu możesz spędzać godziny na tworzeniu postaci. Istnieją teraz trzy zupełnie nowe klasy, trzy podklasy dla prawie każdej klasy, a nawet nowa rasa. Półorki są świetnymi wojownikami i są absurdalnie wytrzymali. Nowe klasy są potężne i zabójcze. Mnich specjalizuje się w walce wręcz bez broni, Barbarzyńcy wpadają w szał w walce, a Czarownicy nie muszą zapamiętywać zaklęć. Zamiast tego intuicyjnie znają je i wykorzystują na podstawie czystego talentu. Aby wymienić tylko kilka zestawów, Wojownicy mają teraz zabójców czarodziejów, łowcy mogą być władcami bestii, paladyni mają nieumarłych łowców, a złodzieje mogą zdecydować się na zabójców. Zestawy są potężne i mozna zyskać znacznie więcej korzystając z zestawu zamiast trzymać się zwykłej, standardowej klasy. Dzięki tym wszystkim nowym wyborom znacznie łatwiej jest stworzyć postać, która będzie wyjątkowa i dokładnie odzwierciedla nasz styl gry i preferencje. Charakterystyka nie uległa zmianie, ale możemy teraz wybrać kilka nowych biegłości w broni z których najseksowniejszą jest katana, ale magiczne katany są niezwykle rzadkie. Można używać dwóch broni jednocześnie. Jeśli poświęcisz trochę biegłości w walce dwoma rodzajami broni możesz użyć dodatkowego ostrza z mniejszą karą. Brak dodatkowej obrony jaką zapewnia tarcza na początku boli, ale w dalszej części gry szybki, krzepki wojownik może przeciąć grupę Ogrów jak huragan. Gracze oryginalnej wersji Baldur's Gate mogą także zaimportować swoją poprzednią drużynę do Baldur's Gate II i kontynuować przygodę. To z pewnością było hitem wśród bardziej zagorzałych fanów gier RPG. W pewnych krytycznych momentach gry pojedyncza decyzja może mieć ogromny wpływ na wynik gry więc gracze niewątpliwie będą chcieli powtórzyć takie sytuacje i spróbować czegoś innego. Jakkolwiek na to spojrzymy gra oferuje nawet do 200 godzin rozgrywki. Wszystko sprowadza się do questów. Zadania i dialogi w komputerowych grach RPG są zazwyczaj bardzo przewidywalne. Zapaleni gracze niemal natychmiast wiedzą dokładnie co powinni zrobić lub powiedzieć w sytuacji krytycznej dla fabuły, by postąpić właściwie, aby otrzymać nagrodę. Baldur's Gate II nie jest niczym takim i bardzo mi się to podoba. Zawiera wiele sytuacji w których stajemy przed decyzją, że strasznie ciężko znaleźć najlepszą odpowiedź. To nigdy nie było wcześniej tak ostre i suche, by zastanawiać się co zrobić. To odgrywanie ról. Tak powinno być. Nawet po podjęciu decyzji nadal nie jesteśmy pewni czy podjęliśmy tę właściwą nawet jeśli istniał właściwy wybór. Trudno jest grać naprawdę złą postacią i mimo to przetrwać, ale BG2 to bardzo zdrowy krok w stronę tego celu. W Baldur's Gate II zawsze jest jasne, gdzie musimy być, z kim musimy porozmawiać i co musimy osiągnąć, a nawet jeśli zrobimy sobie kilka dni przerwy bieżący dziennik ładnie nam podpowiada. Bioware ładnie poradziło sobie z problemami i niedociągnięciami pierwszego Baldur's Gate w tym przypadku. Znakomite aktorstwo głosowe jest cechą charakterystyczną gier RPG produkowanych przez Bioware i Black Isle. Oczywiście Baldur's Gate II nie jest wyjątkiem. Postacie, które dołączają do nas podczas całej podróży mają odrębny styl i głos, a to wyrażenia, argumenty i okrzyki bojowe drużyny sprawiają, że tak bardzo się do nich przywiązujemy. Tak jak Baldur's Gate miało swoje własne słynne slogany tak Baldur's Gate II ma wiele własnych. Muzyka jest ściśle wpleciona w rozgrywkę i oczywiste jest, że projektanci chcieli nadać jej wysoki priorytet. Piosenki to dramatyczne, ponure, klasyczne utwory w stylu, który można znaleźć w filmach o tematyce średniowiecznej. Efekty dźwiękowe są ogólnie dobre chociaż nie są tak istotne jak muzyka. Dźwięk środowiskowy i efekty echa w przepastnych lochach są całkiem przekonujące. Sama różnorodność potworów jest zdumiewająca. Ponieważ zdecydowano się na silnik Infinity mogli wykorzystać wszystkie potwory z poprzednich gier na silniku Infinity. Oprócz i tak już zawrotnej liczby potworów, które się z tym wiążą dodali jeszcze więcej. Wiele nowych potworów jest fizycznie ogromnych i góruje nad naszą drużyną. Same Giganty muszą być trzy lub cztery razy wyższe od naszych postaci, a Smoki zajmują połowę ekranu! Wrodzy magowie rzucają śmiercionośne zaklęcia wysokiego poziomu co prowadzi do mega widowiskowych bitew czarów między magami, a magami. Później mamy wysokopoziomowe postacie z Baldur's Gate II walczące z demonami i innymi piekielnymi stworzeniami, które wymordowałyby w moment całą naszą drużynę z pierwszego Baldur's Gate. Im dalej zagłębiamy się w krainy Amn tym potężniejsze są zaklęcia magów. Zwykłe kule ognia nagle wyglądają słabo w porównaniu z chmurami zapalającymi, śmiercionośnymi mgłami i piorunami łańcuchowymi. Magowie od samego początku potrafią przyzywać potężne zwierzęta takie jak wiwerny i straszne wilki. Później magowie są w stanie uwolnić potwory i demony. Zaklęcia życzeń zapewniają czarodziejowi wszystko co rozkaże. Pod koniec potężni magowie mogą zabić jednym słowem. Jest oczywiste, że magowie są bardzo potężnymi klasami w Baldur's Gate II, ale projektanci starali się utrzymać je w równowadze. Magowie mogą teraz przywoływać chowańce choć mają ograniczoną siłę, ale zawsze można się z nich pośmiać. Chowańce obejmują domowe koty i króliki, a także pseudosmoki i chochliki w zależności od duchowego charakteru maga. Jeśli jednak chowaniec umrze mag na stałe traci jeden punkt kondycji. Ponieważ nasza drużyna zaczyna na tak wysokim poziomie nawet broń znaleziona dość wcześnie w Baldur's Gate II jest znacznie potężniejsza niż najlepsza broń z Baldur's Gate. Oprócz nowych dostępnych rodzajów broni możemy teraz kupić torby z klejnotami i etui na przewijanie w których możemy przechowywać swoje łupy. Przydaje się to podczas długich przeszukiwań lochów. Broń i zbroja są dokładnie widoczne na postaciach na ekranie głównym, a wszystkie magiczne przedmioty mają ciekawą historię i opis. Dodanie tak wielu elementów do gry musiało być ogromnym przedsięwzięciem i z pewnością się opłaciło. Instrukcja jest ogromna i wyjaśnia wszystkie zaklęcia, ale też zawiera odpowiednią ilość informacji na temat wszystkich pozostałych aspektów tytułu. Gra praktycznie nawet podczas premiery nie miala wielu błędów co jeszcze bardziej uwypukliło dbałość o jakość jaką przywiązano do tytułu. Baldur's Gate II może nie jest tak piękna i pomysłowa jak Planescape Torment i nie jest tak rewolucyjna dla gatunku jak oryginalna część Baldur's Gate, ale pod wieloma względami Baldur's Gate II jest kulminacją potężnego renesansu gier RPG na przełomie wieków, Na nowo definiuje dbałość o szczegóły, równowagę gry, długowieczność oraz polerowanie. Nie jest nachalna w swojej kreatywności. W ostatecznym rozrachunku jest to po prostu wspaniałe doświadczenie związane z odgrywaniem ról. Jedno z najlepszych w historii gatunku. Baldur's Gate II przykuwa naszą uwagę i rządzi od ponad 20 lat. Jest to dobrze opowiedziana historia. Dobrze napisana, dobrze nagłośniona i opracowana z dużą zabawą. Gra wciąż przyćmiewa wielu swoich następców. Pozycja obowiązkowa dla każdego kto kocha gatunek RPG. Przeszedłem pięć razy i zawsze zabawa jest rewelacyjna. Obecnie polecam wersje zremasterowaną dostosowaną lepiej do najnowszych systemów operacyjnych i obsługującą rzecz jasna bardzo wysokie rozdzielczości panoramiczne.
Oceniam - 10/10
Najlepsze RPG to moim zdaniem Ultima VII, Chrono trigger, Final Fantasy VII, Fallout 1 i 2, Might and Magic 6 i 7, System Shock 2, Planescape Torment, Baldur's Gate 2, Deus Ex 1, Arcanum, Morrowind, G2NK, KotOR, Vampire: The Masquerade - Bloodlines, Witcher 3, Divinity: Original Sin II, Persona 5, Pillars of Eternity 2, Disco Elysium, Pathfinder: Wrath of the Righteous. Zapewne dołączy do tego szanownego grona Baldur's Gate 3 za którego wreszcie muszę się zabrać na porządnie.
https://www.youtube.com/watch?v=rc2oUHBJkoU&list=PLTRmtrjssw3TFhKPkTmxAhwi7wD3Qo0Th&ab_channel=KrwawyJoe
Wiem że się narażam, ale chyba mogę wypowiedzieć swoje zdanie. Sam jestem wielkim fanem Fallout 2 więc wiem co się czuje gdy ktoś ją źle ocenia.
Za Baldurem nigdy nie przepadałem bo to nie mój klimat, ale chciałem mu dać szanse już wiele lat temu. Za każdym razem bezskutecznie.
Minusy techniczne:
- gra jest niegrywalna.Wywala losowo do pulpitu. Z tego co wyczytałem na średniowiecznych forach ten problem istniał cały czas.
- gra nawet na dzisiejszych sprzętach wczytuje i zapisuje BARDZO długo.
- 70% gry to nudne odblokowywanie zawieszonych postaci które gubią drogę, czekanie na załadowanie sie lokacji lub przekładanie ekwipunku między postaciami.
- gra jest ładnie narysowana, ale totalnie nieprzejrzysta. Nie wiadomo co jest na pierwszym piętrze a co niżej.
- gra ma okropne dźwięki. Muzyka w menu kaleczy uszy. Odgłosy są często zapętlone i nieznośne.
- okrzyki postaci może i OK, ale też do czasu. Ile razy można słuchać Minska jak się wydziera.
Rozgrywka:
- przeczytałem wszystkie księgi z biblioteki czarodzieja. Na tą całą tone textu tylko 2 opowieści były interesujące. Reszta to zlepek suchych nazw własnych i ogólnikowych historyjek bez polotu.
- brak konsekwencji w grze. Niby w mieście czary są zakazane ale... leczyć czarami można, a w karczmie na mojego członka drużyny ktoś rzuca czar i jest spoko.
Imoen jest magiem i złodziejem i może sobie używać różdżki, której nie może używać mag lub złodziej. ( coś tam słyszałem że ona się okaże kimś innym, ale jednak zasady przynajmniej na początku powinny być przejrzyste )
- sama gra też nieprzejrzysta. Mnóstwo czarów. Nie wiem czy czar się udał. Czy coś zrobił. LIsta akcji przewija się szybko. Totalny chaos.
- najbardziej mnie rozwala komunikat: Broń nieskuteczna. Skąd mam wiedzieć że walenie siekierą po głowie potwora będzie nieskuteczne, ale z kolei wbijanie kija w mały palec u nogi juz jest ok.
- rozwijasz sobie maga tylko po to by potem zobaczyć komunikat że przeciwnik jest odporny na magię. Czyli grając pierwszy raz to masz totalny chaos i losówkę. Nie możesz się kierować logiką.
- zaczyna sie walka.Muzyka nabiera tępa i.... jeden z naszych kompanów zaczyna opowiadać historię swojego życia.
- cały czas trzeba złodziejowi ręcznie włączać wykrywanie pułapek. Zważywszy na to że to podstawowa sprawa to trochę twórcy zawalili.
- rozwój postaci też mało ciekawy. Kolejne poziomy nie cieszą. Coś tam wzrosło. Gdzieś tam trzeba upchnąć punkt umiejętności bo to co chcemy rozwinięte juz jest maxymalnie.
Gdyby nie to wywalanie do pulpitu to może bym wytrwał do końca. Wole kolejny raz odpalić sobie sprawdzonego o 3 lata młodszego Fallout 2 gdzie wszystko chodzi jak należy, a zasady są klarowne. Galdurs Gate zestarzał się okrutnie w dodatku ma problemy z poprawnym działanie.
ps. Słyszałem że nowa edycja też wyszła z tym samym błędem wywalania do pulpitu. Dopiero niedawno to naprawiono. Może gdy gra stanieje do 10 zł to dam jej jeszcze jedną szanse.
Blisko 20 lat temu gra była warta te 9/10 ale teraz
2/10 i to tylko za fabułę i nic więcej
brzydota odrzucająca, odpychająca a
pixeloza aż poraża jak piorun kulisty - chaaaa
"nie da się dwa razy wejść do tej samej wody"
i to tyle w temacie.
Ach!Cała pwenościa saga " Baldur's Gate" to jalepszy jak dotąt RPG. Uważam, że tandetna podróba Diablo to straszna kiła! Sądzę, że jednak nie tylko ja tak uważam. Baldur's Gate 2 jest po prostu super. Nie liniowa akcja, gracz nie jest zmuszony do gry jak po sznurku! Tutaj nie jest ważne jak dojdziesz do celu. Wszystko jedno. Tak więc jak ktoś ma zamiar kupic BG2 to serdecznie zapraszam! Lecz warto jeszcze troszkę poczekać na nowy hit " Neverwinter Night" ta gra tez moze okazac sie czyms wyjątkowym!!!
Wlasnie =) zalozylem watek o podobnej tematyce - myslisz ze BG2 jest gra lepsza niz planescape Torment ??
Która z tych gier jest lepsza to dosyć trudne pytanko i pewnie będzie spora dyskusja na ten temat. Obydwie gry stoją na bardzo wysokim poziomie pod względem fabuły. W obu pozycjach jest wiele wątków pobocznych. Również światy, w których toczy się akcja PT i BG2 są bardzo ciekawe i oferują wielkie możliwości. Osobiście bardzo przypadł mi do gustu (wielo)świat Planescape, ale również Forgotten Realms jest doskonałym światem. Osobiście nie umiem wskazać, która z tych gier jest lepsza. Ale bardzo bym chciał ujżeć jeszcze jakiegoś cRPG'a osadzonego w świecie Planescape.
lludzie tak naprawde to te gry to ten sam swiat ale tak jakby inna planeta.
obydwie te gry sa super ale niestety torment nie spotkal sie z takim uznaniem jak baldur no bo powiedzmy sobie prawde czy fajniej jest z grac z lekim dreszczykiem ze umrzsz i cie nie ma czy ze umieras za po chwil sie znow budzisz i ciagle to samo. JA bardzo lubie obydwie gry ale chyba baldura bardziej :))).
Pozdrowienia dla wszystkich
Baldur's Gate jest najlepsze. U mnie w klasie wszyscy zagrywaja sie przez siec w Diablo 2, a kiedy im powiedzialem, ze gram w Baldursa bo jest lepszy to mnie wysmiali. Idioci, nawet nie wiedza co traca. BALDUR'S GATE rzadzi!!
Planescape mi się nie podobał :( . I tyle (to moje zdanie i każdy moze mieć inne). Najbardziej lubię Icewind Dale (taki klimacik zimowy :))) Jeśli chodzi o Black Isle :)
Nie wolno porównywać Diablo 2 i Baldur`a ... Osobiście uwielbiam Baldur`a, ale nigdy ta gra nie będzie tak ciekawie roziązana pod względem sieci. W D2 tworzy sie klimat pędzenia za poziomami i lepszymi itemkami,a taki Baldur... Kto chciałby, żeby obca osoba pakowała się mu w środek fascynującej gry? Gdyby ich nie porównywać, a raczej zrobić tak jak ja ( czyli posiadac obie) można być całkiem, całkiem zaspokojonym pod każdym względem. Ale i tak Baldur`s RuLeZ, każdy to wie :-)
No ladnie, Baldur 2 + Tron Bala za 50 zl w platynowym komplecie , a na allegro licytuja do upadlego.....
Belt --> w takim razie współczuję. U mnie w klasie jest tolerancja i zamiast zaśmiewać
się uświadomiłem kumplom piękno baldura i teraz wszyscy razem ładnie zagrywamy.
Co do diablowców --> na moje zdecydowanie saks, jeśli chodzi o hak-end-slesze wolę
już Dungeon Siege`a.
Matey --> Myślę, że coś z Ciebie będzie dlatego zapraszam na poniższy watek. :)
No nieeeeeee !!! - BG2 = najlepszy cRPG ???
Ludzie, to tak jakby powiedzieć że Fiat to najlepszy samochód.
Owszem: niezłe i niektórym może się podobać, ale ta gra nie ma "tego czegoś". Jak ktoś tak uważa to powinien więcej pograć w rżne gierki.
BG II byloby najlepsza gra w historii RPG, gdyby nie... BG I
Za klimat, za grafike, za caloksztalt !
BG1 jest fajniejsze od BG2, ale też nie rzuca na kolana. Co innego Fallout, Torment....
jedynka wciągneła mnie po uszy, a dwójka... a dwójka niby niezła ale nie miałem dość determinacji by dalej grać, chyba się starzeje:)
Haha, widzę że wątek na czasie :). Stare, piękne czasy się przypominają... Nawet Belt coś od rzeczy pisał ;).
Diablosz i Baldur's to dwie całkiem różne gry. W Diablo przez pierwsze 2h spokojnie zdobywasz 9/10 leveli i tylko to sie w tej grze liczy (no i itemy oczywiście :) . Baldur opowiada świetną historię i był po prostu niesamowicie grywalny. Ale i tak Fallout miał najlepszy klimat w historii gier komputerowych, po prostu gra pochłaniała mnie zupełnie. ...Eh, nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieje na godne kontynuacje, bo takie wynalazki jak Morrowindy czy inne Gothici po prostu do mnie nie trafiają.
A kojarzy ktoś z was taką gre jak Rage of Mages ?
JEDNA Z NAJLEPSZYCH gier w historii komputerów!!! Ta gra jest cudowna, serio. Kto nie zagrał niech żałuje... POLECAM 10/10 !!!
PS: Brak mi słów, żeby powiedzieć jak świetna jest BG2
Bez watpienia jedna z najlepszych gier wszechczasow !!! A polonizacja zasluguje na Nobla...no moze przesadzilem...ale fakt faktem, ze malo ktora gra byla tak genialnie zlokalizowana. A grywalnosc to najwazniejsza zaleta, obok polonizacji, tej gry. 100 na 10 ;)))
Moim zdaniem ta gra nie wytrzymała próby czasu.Kiedyś to morze i byla zajebista gra ale teraz sa już inne czasy.Mimo wszystko warto kupić ta gre żeby uzupełnic swoja domowa kolekcje o stary ale jakże sentymentalny tytuł.
A moim zdaniem wytrzymała próbę czasu i jest lepsza, niż Neverwinter Nights 2.
Wytrzymała bez wątpienia. Ostatnio znowu w nią pogrywam:) Szkoda tylko, że po BG, BG2 i Tormencie nie pojawiło się nic godnego uwagi.
NAJLEPSZA GRA WSZECHCZASÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bez wątpienia wytrzymała. Co jakiś czas z wielką chęcia i sentymentem wracam do niej. Szkoda tylko tak jak mówi Atylla
Doookładnie. Próba czasu jak najbardziej wytrzymana. Szkoda tylko, że za 10 razem już tak nie cieszy ;)
Próbe czasu wytrzymała, gdyż np. ciągle ktoś do niej tworzy mody, pozatym ta gra jest ponadczasowa;). Diobeuek, zagraj z modami, ja Baldura bez modów już sobie nie wyobrażam
Rzadko bo rzadko, ale zgadzam się z Attylą.
Karpix --> Zarzuć linkami do jakiś porządnych modów, najlepiej fabularnych o ile są takowe..
Baldurs Gate zmiana wszystko pod kazdym wzgledem. Imho grafika 3d w obecnych grach nie dorasta do piet tej w BG (mowie tu o cRPG)
Sorry że się nie odzywałem, ale strona na której znajduje się lista modów zmieniła adres i nie mogłem jej namierzyć, ale już mam: http://forum.cob.netarteria.pl/viewtopic.php?t=559 (brawo dla Kinskiego) i http://www.forum.biblioteka.avx.pl/index.php?c=48 polecam
Kurcze więcej tego nie było? (mówię o tych modach co podał Karpix00)
No cóż nie zdążyłem już edytować ale polecam jeszcze http://www.wiezaramazitha.cba.pl
odkryłam ta gre niedawno ale tez uwazam ze jest super....ciekawe watki i wspanialy klimat...SUPER RPG
Od roku jestem szczęśliwym posiadaczem Baldur's Gate II Cienie Amn + dodatku Tron Bhaala, oczywiście oryginału w dodatku nabytego za grosze. Jeszcze nigdy nie udało mi się przejść całości ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
Ta giera to prawdziwy klasyk i wciąga nawet po tylu latach.
Grajcie grajcie. W w zasadzie na BG2 rozwój fabularnych gier osiągnął swóje apogeum. Teraz będzie równanie w dół. Albo inwestycje skupione będą na produkcjach mmo, albo grach uproszczonych na konsolę. Sagi ala BG2 z takim poziomem kompleksowości, nieliniowością, interfejsem to już przeszłośćs. Nagrajcie się zatem do syta:)
szkoda tylko ze teraz po wowie gothicu czy innych nowszych grach :D czlowiek sie przyzwyzcail do dobrej grafiki i w bg1 grac nie idize dluzej :D
Vader--> wszysyc niestety nad tym ubolewaja ale wszystko co dobre szybko sie konczy :(
ta gra wymiata mam ją juz chyba ze 6 lat pamiętam jak ją kupowałem byłem taki zajarany jak małpa przy bananie moim zdaniem niepa leprzego RPG te wszystkie Gothic 3 Newery 2 mogą sie schowac co ztego ze mają ładne grafiki jak grywalnosicią nie dorównają Baldurowi
jednym słowem NIEM i juz nie BEDZIE takiej GRY jak BALDUR ta gra jest ponadcyasowa i mam nadzieje ze moj syn w przyszosci tez bedzie w ni gra poprost cos pieknego !!!!!!!!!!!!!!!!
Gra jest naprawde świetna jednak lepiej się gra z dodatkiem
Jedna z najlepszych gier w jakie gralem. Swego czasu przechodzilem cala sage baldurow wiele razy, konczywszy gre w 100% roznymi postaciami. Swietna fabula, piekna malowana grafika (lepsze piekne 2d niz slabe 3d), mnostwo zadan, watkow, npc, orezu, czarow oraz dodatkow. Bardzo podoba mi sie tez muzyka, zwlaszcza ta z glownego menu gry;) Kazda postac w grze miala swoja wlasna osobowosc, tekstow sluchalo sie naprawde przyjemnie (a nie jak w wiekszosci rpg gdy zobaczymy 2 strony tekstu do przeczytania to najchetniej klikamy DALEJ:P), bardzo dopracowana polska wersja gry z swietnie podkladanymi glosami, duzy zroznicowany swiat, ciekawe zagadki, tajemniczy przeciwnicy przeplatajacy sie przez spora czesc fabularna, niesamowity klimat. Oj dlugo moglbym tu jeszcze wymieniac:) Mam umiar do gier, nigdy nie stawiam komputera ponad reszte. PRAWIE nigdy poniewaz takie gry jak baldur (a mozna je policzyc na palcach jednej reki) sprawiaja, ze czuje sie jakbym gral i ogladal swietny film w jednym. Gdy poraz pierwszy go ukonczylem doslownie nie wiedzialem za co sie zabrac, zlapalem lekkiego dola z mysla, ze to juz koniec tej wspanialej opowiesci i pewnie minie sporo lat zanim jakas gra mnie tak oczaruje...
Jedna z najlepszych gier cRPG w ogóle, a przy okazji najlepsza gra komputerowa na mechanice D&D umieszczona w świecie Forgotten Realms.
hmm jednym slowem dla mnie najlepszy rpg jaki powstal...mi juz sie znudzil noramlny wiec zapraszam do sciaganiecia kilku moodow http://rapidshare.com/files/23982392/BG2_Mody_PL.rar jesli link nie wygasl...ostrzegam ze jesli sie zainstaluje * Ease of Use v.31 gra nie bedzie dzialac oraz tacits reszte mzona zaisntalowac i jest wiele nowych rzeczy...jak np wiele nowych subklas miedzy innymi...Wojownicy - Energista, Mistyczny Mściciel, Mistrz Oręża, Demoniczny Rycerz, Bękart, Rębacz Hord (najbardziej polecam wlasnie nim gram),Łowcy - Straznik Lasów, Zwiadowca Dziczy, Paladyni - Templariusz, Szpitalnik, Rycerz Zakonny, Czempion Torma, Złodzieje - Poszukiwacz Przygód. A dokladnie trzeba miec tylko 3 mody * Crusader Pack v.2, * Improved Battles v.6, * Warrior Kit Pack v.1. POLECAM JESLI KOMUS SIE ZNUDZIL ZWYKLY BALDUR! oczywiscie reszte modow tez mozna zaisntalowac ale z rozwaga bo moga nie dzialac i zepsuc baldura ze bedzie trzeba od nowa instalowac...polecam rozwniez inne mody(http://peb.pl/rpg/87741-rapidshare-baldur-s-gate-baldur-s.html) Życze milej gry :]
W tą gre trzeba zagrać nawet jak się nie jest fanem cRPG... 9/10 !!!
Dla mnie bomba! Przeszedlem ja razem z dodatkiem 3 razy i czasami zaluje ze znam ja na pamiec:\ Apropo mial ktos stycznosc z wersja angielska?? Jestem ciekawy czy chociaz dorastala polskiej do piet:D (chodzi mi m.in o postac Jana Jansena ;)
Nigdy się nie nudzi:) Nie wiem czy jakiejś grze uda się kiedyś powtórzyć to co sadze BG szkoda ze takie gry już nie wychodzą. I pomysleć że zawiesili tą serię na rzecz Neverwinter może zyskuje ona troche graficznie ale z całym szacunkiem dla tej drugiej serii (NWN też jest świetnym RPG'iem) traci coś bezpowrotnie na klimacie.
Szczerze, jest to chyba najlepsza gra wszechczasów, obok "Heroes of the might and magic 3". Jak dla mnie najwspanialesze dzieło z jakim miałem przyjemnosc obcowac. To nie gra, to jest przeżycie. Wszystko, absolutnie wszystko jest w tej grze idealne.
Saga "Icewind Dale" która jest w pewien sposób kontynuatorem "Baldur's Gate" nawet sie nie umywa.
Gra jest tak piękna że aż poezja!
Najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem chociaż grałem w nią wiele razy to nigdy jej nie ukończyłem, około 3 razy z winy formatu dysku i 1 raz przy zmianie systemu save padały
Nie wiem czy ktoś z was miał do czynienia z forum BG, ale tym prawdziwym forum z setkami postów i zaciekłymi dyskusjami na temat najlepszej broni, zbroi, czarów czy klasy postaci. Niestety parę lat temu forum się przenosiło, i później straciłem go z oczu. Ktoś może wie czy ono jeszcze istnieje (adres), lub może gdzieś można go ściągnąć ?? (to forum było prawdziwą kopalnią wiedzy o serii BG, powinno być wysane w formie książki, którą powinien mieć każdy fan sagi Baldur's Gate :) :) :)
Gra RPG jakich mało.Już jedynka była super a dwójka przerasta ją i dodaje nowe elementy.Nie potrzebna jest już żadna trzecia częśc.To byłaby profanacja i powstałoby coś takiego jak Fallout Tactics.
I ja się pytam dlaczego nie mogą zrobić takiej drugiej. Wytłumaczy mi ktoś?;) seria genialna
Moja ulubiona gra jak dotąd, NWN jej nie przebił, nawet do Diablo mnie tak nie ciągnęło, miejmy nadzieje, że przyszły "Dragon Age: Origins" będzie równie dobry!
Mam tą grę już od dawna na półce(z dodatkiem tron bhaala),ale jakoś nie mogę się za nią zabrać.
Nie wiem,może dlatego,że trzeba sporo czasu na nią poświęcić i że oprawa już mocno razi po oczach .Ale szczerze to wypadałoby zaliczyć tą grę , szkoda tylko ,że tak późno mam zamiar się za tą grę zabrać,ale może dam radę :)
"oprawa już mocno razi po oczach" ?
Modele postaci są beznadziejne - ale szczerze mówiąc były kiepskie nawet w momencie premiery. Inventory też jest słabe. Za to cała reszta... naprawdę nie wiem jak może "razić".
05.01.2002r. Baldur's Gate 2 jest po prostu super.
24.02.2009r. Moja ulubiona gra jak dotąd
Milo widziec, ze pomimo uplywu ponad 7 lat gra nadal porywa nowe pokolenie graczy, a dla tych, ktorzy cieszyli sie nia od dnia premiery (np. mnie) nadal pozostaje jedna z najlepszych gier wszechczasow. :)
Eee, Klesku, BG miało niedawno 10-lecie :).
A fora o BG wciąż żyją :)
Powiedzcie mi czy jest sens zaczynać Baldurs Gate od Baldur''s Gate II: Shadows of Amn czy bede musiał zaopatrzyc sie w pierwsza czesc(czego wolalbym uniknac)
Możesz zacząć od drugiej części z dodatkiem (w intro masz szybkie streszczenie części pierwszej) ale moim zdaniem lepiej zacząć od pierwszej :) Nauczysz się podstaw, wczujesz w klimat i fabułę (a klimat imo jest lepszy w części pierwszej z dodatkiem).
Oczywiscie, ze jest sens, to dwie zupelnie inne gry ja nigdy nie gralem w BG1(pewnie pojawiaja sie postacie z BG1 w BG2 i inne smaczki) ale autorzy nie wymagaja od ciebie bys znal wczesniejsza wersje.
Dla mnie to tez jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem, swietna fabula pozostaje niedosyt na koncu, dalej chcialem grac, chcialem poznawac nowe czary itp. :D
mackal83---> moim zdaniem można. Pierwsza część jest zauważalnie słabsza od drugiej. Ale... ,nie poznasz pewnych postaci, które przewiną się przez część drugą, utracisz trochę fabuły i główny wątek bohatera (słabsza identyfikacja z postacią, nie znając jej historii). Nieznajomość systemu może spowodować że szybko się zrazisz (BGII jest zdecydowanie trudniejsze od BG). Decyzja należy do ciebie.
Dzięki za komentarze.
Odnośnie oprawy to wiedzcie iż z grami komputerowymi mam do czynienia od ponad 15 lat i nie jedno się już widziało.
Tzn. np. na Amidze grało się w kilka dobrych rpg-ów,które wyglądały raczej gorzej niż Baldur's 2 ,a grało się w nie świetnie(ale ok. 10 lat temu)m.in Perihelion,Legion,Ishar(seria)czy też na psx-ie(Xenogears,Chrono Cross).
Jak znajdę czas na tą grę to nie omieszkam się za nią zabrać,ale raczej będzie ciężko w dobie tak dobrych i zaawansowanych gier(np. ostatnio wydany rpg Drakensang za którego niebawem się zabiorę)
mackal83 --> jesli baldura jeszcze nie widziales, nie mow ze jestes fanem rpg :) a tak na serio odpusc sobie drakena jak mozesz. Zaprawde powiadam Ci baldur jest 1000 razy lepszym wyborem. I nie zgodze sie z sajlepbobem - wg mnie BG I jest lepsze od BG II (klimat) i zdecydowanie trudniejsze. W BG2 gdy wiesz co i jak, jestem w stanie jedna postacia tuz po wyjsciu z lochu Irenicusa tak sie dopakowac itemami ze nic mi wtedy nie straszne :)
Gdyby nie Baldur nie wiedziałbym co to jest sztuka w grach.
Gra legenda i byc może najlepszy RPG jakikiedykolwiek powstał.
Jak ktos nie grał niech żałuje .
Przepraszam za swoja ignorancje, ale czy gra jest no, nie wiem, jak to ujac, ciężka jesli chodzi o tajniki RPG? Bo na przyklad Temple of Elemental Evil odrzucilo mnie porzadnie, ale juz taki Drakensang juz przypadl mi do gustu.
Szkoda że w tej części fabułę wzięli z taniego kina fantasy z lat 80.
^O jezu,co ja napisałem?!
Dobrze, że dwie godziny refleksji wystarczyły Ci by pojąć ogrom tego błędu. Niektórym zajmuje to znacznie więcej czasu.
Dopiero po 2 godzinach zauważyłem co ja za bzdety powypisywałem...ciekawe co mi wtedy strzeliło do głowy? Bo nawet ja sam tego nie wiem.
Mam pytanko,czy ktokolwiek gra w to na multiplayerze (z kolegami chcę spróbować) i chciałbym
wiedzieć czy to się opłaca.
wiem że to wstyd ale ja dzisiaj sobie to zamówiłem żeby w to pograć bo widze że fajna gra a ja jestem fane RPG
baldur's gate 2 jest super! oceniam ta gre na 15/10
jest jedno ale: gdy gram w nową grę to pokazuje się strasznie długi film którego nie da się pominąć - lochy irencusa natrudniej przejść, mogło by być jakieś ułatwienie albo droga na skróty. mimo tego gra jest super. bg 2 tak samo super jak bg. miałem duży problem z przejsciem lochow irencusa (2 poziomy) gdyz to byla trudna mapa. misje spelnia sie latwo tak jak w bg 1.
baldur's gate 2 to legendarna gra i klasyka RPG!
Gra bez wątpienia wspaniała. Sprawiedliwa ocena to tylko 10. Jedna z pierwszych gier w jakie grałem i do tej pory jedna z naj najlepszych.
[73]. wystarczy mod Dungeon-be-gone z Wieży Ramazitha http://www.bg2. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /artykul329.htm
"O modzie: Jest to mały mod wprowadzający bardzo ciekawy komponent. Na samym początku gry spotykamy barda Jaspera, który może nas w mgnieniu oka przenieść na sam koniec lochów Irka. Dostajemy doświadczenie i sprzęt, który zdobylibyśmy po drodze grając normalnie. Dla tych którym nie chce się kolejny raz przechodzić nudnego początkowego etapu mod będzie zbawieniem."
Strona ^ poświęcona jest jednej serii, więc nie łamie regulaminu.
Gra jest kapitalna, bardzo wciągająca, fantastyczny klimat, fabuła, muzyka....... 10/10 Polecam wszystkim i nie patrzcie na grafikę, ona nie jest najważniejsza .......
Grafika zła nie jest .Ja już wole dobre 2D od słabego 3D
@^sv3n o stare jak ToEE cie odrzuca to nawet nie startuj do Baldur`sa...
a co do oceny redakcji 9.3: buehehehe banda jelopow 9.3 ?!?!?! idzcie sie powiesic
Edgar6 ocena za mała czy za wyskoa twoim zdaniem???Dla mnie ocena redakcji dobra choć nie zdziwił bym sie jak by dali 97 czy 98% :D.
Mam pytanie.Czy w baldurze da sie ustawić tak żeby dialogi było cały czas słychać??Nigdzie nie moge znaleść w ustawieniach a jak z kimś gadam to dźwięk jest od czasu do czasu
Edgar6
To prawda.popieram ,gra na PC taka ocene dostaje raz na 5 lat.A na Ps3 ?3 razy do roku.
SzymEn, to nie wina ustawień, ta gra jest juz tak zbudowana, że nie wszystkie kwestie mówione mają swój ugłosowiony odpowiednik :)
Dzis zaglądam na gol'a i co widze "TOP10 - lista przebojów notowanie 358" i przeboje z przed kilku pieknych jesieni aż goraco na sercu sie robi jak sie patrzy na ten ranking w poruwnaniu z nowymi przebojami ..że sa gracze któży doceniają coś wyjątkowego i jednorazowego co było..... sami wartościowi gracze ( z tradycjami ) i moje gry :D
Ja tak samo patrze sobie na liste TOP 10 a tu gothic baldur i morrowind.Z jakiej to okazji wie ktoś? :D
I tak powinno być, BG i reszta starych tytułów z aktualnego TOP 10 to najlepsze gry ever, jeszcze kilka innych gier by się przydało dorzucić do tego TOP'a, niech nieobeznani gracze widzą jakie to gry kiedyś były, z niepowtarzalnym klimatem, niesamowitą fabułą i setkami godzin rozrywki, a nie to co nam teraz wciskają marna długość, marna treść, a jak tego niema to już nawet ta grafika tak nie ciszy.
Czy ta gra jest trudniejsza od Neverwintera? Bo tam dla mnie poziom był w sam raz, a ja raczej stawiam na bezstresową rozgrywkę więc jak to jest jakaś strasznie skomplikowana gierka z wyśrubowanym poziomem trudności to ja podziękuję.
jak jestes zaznajomiony z zasadami tudziez grami ad&d to nie bedzie trudniejsze od neverwintera. Racja jest kilka walk i poziomow masakrycznych... :) ale nie ma az takiej irytacji jak przy trolach albo straznikach ktorzy maja wyzszy poziom od kozackiego bohatera... Zreszta zawsze mozesz dac latwy poziom trudnosci - wtedy mozna grac magiem solo bez wiekszych problemow. Co jak co, ale must have i baldur to jeden z nielicznych synonimow. top5 wszystkich gier, jesli nie no1. Jedyny jego godny konkurent w rpgach to planescape, ale sa to na tyle odmienne swiaty ze latwiej dac remis niz to rozstrzygac w nieskonczonosc.
To się chyba skuszę na tą gierkę z tym że chyba zacznę od jedynki.
jak ci sie chce kombinowac, a warto, to poszukaj w necie "Baldurs Gate Trilogy". Na polskich forach powinny byc tutoriale jak zrobic zeby ten mod dzialal. Bedziesz potrzebowal i bg1 z dodatkiem i bg2 tez z dodatkiem. Mod powoduje polaczenie obydwu tych gier tak, ze jest plynne przejscie miedzy czesciami, ale co wazniejsze, umieszcza bg1 w zasadach dwojki, ktore sa poprostu lepsze (wiecej czarow, ras, klas, przedmiotow itd itp). Od momentu jak sam tak przeszedlem cala sage, zaluje ze nie mialem mozliwosci zagrac w ten sposob podczas pierwszego razu.
Hmm... dobrze wiedzieć. Dzięki za info.
$aimon, warto dodac że ów mod poprawia grafikę w BG1. Menu jest w BG1 takie same jak w BG2,wyższa rozdzielczość itp.
Co w tej grze jest takiego fajnego ? Mógłby mi ktoś powiedzieć ? Bo nie grałem nigdy w Nią ... Chce poznać Wasze zdanie, co w tej grze sie Wam tak bardzo podoba xD
MrAks-->wszystko oprócz grafiki ;)
Najlepsza gra świata. Bije na głowę takie badziewia jak - Wiedźmin czy Oblivion. 1000000/10
Jak można było dać tej grze niższą ocenę niż Oblivionowi?!
Prawdziwa perła. Takiej już nigdy nie będzie. Zajebiście długa i naprawdę dobra.
Mam pytanie odnośnie walki w tej grze. Jestem z nowego pokolenia wychowanego na action rpg i niezbyt pasuje mi taki system jak w tormencie. Znaczy, że podczas walki, żeby użyć skilla to trzeba robić pauzę aktywną (najlepiej), potem klikać w okienkach "umiejętności specjalne -> walka -> umiejętność" i tak setki razy. Bardziej mi odpowiada system właśnie instant skilli, może być nawet taki jak w warcraft 3 (skille od razu widoczne po wybraniu bohatera, bez zbędnych udziwnień). Jak to wygląda w baldurze?
Bez aktywnej pausy tu długo nie wytrzymasz tyle cie powiem.Ja też nie jestem tam jakiś weteran wśród RPG(mam 14 lat) ale mnie sie aktywna pausa bardzo podoba(świetnie do tego nawiązuje Dragon Age nawiasem :))
Wlasnie jakis tydzien temu po kilku ladnych latach sobie Baldura 2 zainstalowalem... i wsiaklem bez pamieci, jakbym gral w to pierwszy raz 8 lat temu :). Od tygodnia jak w cos gram to w Baldura. Nie ma juz takich cudownych, rozbudowanych gier, z setkami czarow, questow, umiejetnosci i postaci. Po czasie, ktory pewnie wystarczylby na przejscie Dragon Age od dechy do dechy, ja dopiero przeszedlem Czarowiezy i wyladowalem w Podmroku. No i akcja caly czas wciaga, nie ma dluzyzn, ciagle chce sie grac, zeby zobaczyc co dalej! No i i jeszcze spolszczenie wymiata, ciekawe ze kiedys mozna to bylo porzadnie zrobic. Ocena powinna byc 100 na 10 :).
jedynka trochę lepsze ale i tak 10/10
Ja mam premierowe wydanie :) na 6cd dostalem kiedys pod choinke:) 159zl koszotwal (kurcze na tamte czasy masa kasy). Tez przymierzam sie do pogrania:) Te gry sa ponad czasowe nie tam te dzisiejsze, na jeden wal pisane.
Ja niemoge ta gra na prawde jest dłuuuga :)
Jakieś 30 godz. gry i dopiero 3 rozdział.Miażdży :)
Dead men-->o czymś takim jak Dragon Age to słyszałeś?:)(też świetna gierka)
Bardzo często są rozmowy i dużo więcej misji niż w Baldur's Gate 2.
A poniżej w linku lista kodów po polsku na obszary do Badur's Gate 2:
http://www.crpg.rk.edu.pl/w/p/kody-baldurs-gate-ii/
o co chodzi w tych rurach w kanałach pod miedzianym diademem mam wszystkie przedmioty a jak klikam to mnie prąd wali tylko nie tam gdzie trzeba włożyć tą rękę proszę o szybką odpowiedź z góry dzięki
musisz włożyć te przedmioty we właściwej kolejności najpierw ręka a potem kombinuj, po błędzie dostajesz prądem i trzeba zaczynać od początku
dzięki juz wszystko zrobiłem
Opłaca się kupować czy nie
kacpis---->tak opłaca się 29.99 za dwie gry i kupę modów do nich ja dostałem na gwiazdkę i nie żałuję no chyba że jesteś przyzwyczajony do gier ze świetną grafiką i dużą ilością akcji to może ci się nie spodobać obejrzy ten filmik to zobaczysz: http://www.youtube.com/watch?v=Xfzq8m4Y-jI
TEMRO----> Wielkie dzięki
Kocham tą grę! Mam wiele RPG-ów ale żaden mi sie tak nie spodobał jak ten! Kiedy go skończyłem, strasznie mi było szkoda że to już koniec tej wspaniałej gry. Ona jest naprawdę wspaniała. Zdecydowanie 10/10!
czy mozna importowac postac z pierwszej czesci?
dzięki
Ktos wczesniej napisal ze baldur's gate II bije diablo i ze diablo to podroba, ludzie malo nie poplakalem sie ze smiechu. To jak porownywanie Racera do KOTORA. Pamietajcie ze diablo to hack n slash wiec skad przyszlo wam do glowy porownywanie go do RPG/CRPG? Diablo to jak dotad najlepsza gra hack n slash na swiecie natomiast do czolowki RPG nalezy Baldur's Gate tak wiec obie te gry zasluguja na ogromny szacunek.
BG2 jest i będzie jedną z najwspanialszy gier cRPG jakie powstały - to połączenie wspaniałej fabuły, sympatycznej grafiki (przynajmniej w moim odczuciu) , świetnego systemu rozwoju postaci i wszystkiego co tworzy klimat w którym można się 'zakochać'.
Szkoda tylko ,że gra w tych czasach po mimo wielu pozytywnych opinii , często schodzi na dalszy plan - a naciągane produkcje takie jak Oblivion , tylko dzięki grafice zdobywają ogromne uznanie ...
Jednak wierzmy ,że kiedyś powstanie coś równie wspaniałego ;)
wojtasskorcz------>jest taki jak w tormencie no bo w grach tego pokroju jak BG czy Icewind Dale nie ma systemu walki ja we wiedźminie
"W dniu dzisiejszym w kioskach pojawiło się nowe wydanie dwumiesięcznika Komputer Świat Gry oznaczone numerem 4/2010. Znalazły się w nim następujące pełne wersje gier:
- Baldur's Gate 2 GOLD PL
- Singles 2: Triple Trouble PL
- Pearl Harbor 2 PL
Cena: 13,90 zł."
Źródło: Markolf.pl
Nooo, na to czekałem. BG2 nie mam, a nie chciałem kupować w XKG :P. Wakacje niedługo, będzie w co grać :].
Teksty o Arcanii i CoD: BO kuszą. Kupię.
Cześć mam pytanie, czy da się zaimportować postać z jedynki i czy jest długa i ile jest zakończeń?
kacpis ----> zakonczen ?? jest jedno ale twoje są decyzje jak dojdziesz do tego celu i jakie odcisniesz pietno na swiecie gry nalezy do ciebie.A jesli chodzi o długosc hmmm sam wątek głowny zajmuje około 40 godzin+ poboczne które sa naprawde swietne i niepolegaja na idz do punktu A lub B.Jednym słowem najlepszy RPG na swiecie 11/10
Hej mam pytanie. Nie wiem za bardzo gdzie można poszukać odpowiedzi, może tu w najbardziej popularnym cRPG jaki chyba powstał. Na necie nie mogę znaleźć za bardzo tego.
Mianowicie interesują mnie statystyki graczy dotyczące wyboru charakterów. Wiadomo, że w D&D jest 9, i próbuje znaleźć informację, które są najczęściej preferowane przez graczy, a które najrzadziej. Może ktoś ma ogromne doświadczenie nie tylko w cRPG ale również w sesjach (ja nie mam) i mniej więcej może udzielić odpowiedzi. Albo ma jakies statystyki.
patrylux14 --> prawda :D Najbardziej zdziwiła mnie misja, gdzie trzeba było odnaleźć misia ducha tego chłopca :) Baldur's Gate II to świetna gra, świetne postacie (Minsc, i BOO! MINIATURA WIELKIEGO KOSMICZNEGO CHOMIKA!) ja zawsze oceniałem na 10/10 :)
Aż gdy spojrzałem na ten wątek zachciało mi się w to zagrać :)
patrylux14
Zgadzam się.
Nie trawię systemu walki z D&D, a wszystkie najlepsze RPGi starych czasów są w nim robione ;/ (poza falloutami)
No ja też nie trawiłem, choć nie wiem jak, udało mi się skończyć Neverwinter Night :] Parę lat później znalazłem Planescape: Torment (najłatwiejsza gra do ukończenia z gier na tym systemie i silniku) a na parę godzin przez 2011r. skończyłem Baldurs Gate :]
Wracam jednak do tematu:
W poradniku znalazłem informację, że można przenieść postać, którą sie grało w pierwsze BG, do części drugiej tak, żeby przeszły przedmioty jakie ona miała.
Co robię nie tak, że po imporcie postaci znajduję w labiryncie Irka tylko: złote pantalony, Hełm Balduriana i pierścień ochrony +1?
:<
Genialna GRA ! ! ! gry jak Planescape Torment, Baldur's Gate II, Arcanum, Fallout 2... to gry niepowtarzalne żaden Wiedźmin, Dragon Age, Neverwinter Nights itp ich nie zastąpią - najlepszym przykładem jest, że ludzie nadal zagrywają w gry z przed 8-12 lat a te pojawiają się stale w reedycjach :)
Szczerze pisząc druga część zrobiła na mnie większe wrażenie niż pierwsza, zwłaszcza z dodatkiem "Tron Bhaala".
IMHO kolesiom z Bioware udała się rzecz niemożliwa - poprawili ideał.
Baldur's Gate 2 czy Planescape: Torment? Która lepsza i dlaczego?
Najlepszy RPG w jaki grałem i najlepsza gra w ogóle jaką dane mi było zobaczyć.Świetna, długa i wciągająca historia, mnóstwo przedmiotów, czarów i ogromny świat gry.Gdyby takie gry robili w obecnych czasach, to żadne DLC nie byłyby potrzebne.
Mylisz się, dzisiaj pocięliby tę grę niesamowicie.
Ach, Baldur's Gate. Ileż to godzin, ile nieprzespanych nocy, ile ciastek zjedzonych i browarów wypitych. Ten klimat i atmosfera. Dzisiaj coraz trudniej o takie arcydzieła, o takie dopieszczenie, taką wolność poruszania się w świecie. Ideał. 10/10.
Baldurs gate 2 to najlepsza gra w HISTORIIIIII!!!!!!!!!!!
Dzięki tej grze doceniłem tak wspaniały gatunek jak RPG i zafascynowałem się D&D. Przeszedłem już z 4 razy a i tak z każdą kolejną grą odkrywam nowe misje, przedmioty, itp. eh... szkoda że współczesne erpegi idą w stronę jak najlepszej grafiki a nie fabuły i epickości
Baldurs Gate 2 najlepsza gra RPG fajny klimat dużo fajnych rzeczy gierka konkretna dużo czarów grafika klimat gry oraz postacie nieśmiertelne polecam gorąco kupiłem zestaw legendy RPG
I zapomniałbym ;)
Nie ma to jak Imoen dzierżąca Karsomira, Świętego Mściciela +6 (w Tronie Bhaala jest opcja "awansu" dla tego oręża). Tak, nie awansowałem jej.
up
Widzę, że na Tormencie nie skończyłeś robić z siebie idioty. Właśnie zdobyłeś tytuł Trolla Roku. Gratulacje!
2 dni temu niechcący trafiłem w sklepie z używanymi grami za niziutka cenę płyty stan idealny. Długo się nie zastanawiałem. Jest to wersja angielskojęzyczna niech mi ktoś poradzi jaki zrobić z tłumaczeniem. Do Shadows of Amn i Thron of Bhaal są dwa oddzielne czy jest jakieś jedno obejmujące grę z dodatkiem?
Wspaniała przygoda - kto nie grał niech to nadrobi, ja odpaliłem w 14 lat po premierze i dałem się porwać. I lepiej zaczynać od "dwójki", pierwsza część może zniechęcić do zagrania w znacznie lepsza kontynuację. Później można nadrobić w ramach ciekawostki pierwsza część.
drenz---->
Cóż, Baldur 2 jest o wiele bardziej rozbudowany i maksymalnie dopieszczony. Baldur I cierpi na brak umiejętności, itemków oraz relacji między towarzyszami. Dwójka została przypakowana umiejętnościami wysokopoziomowymi, tysiącami itemów, a nawet romansami. Jednak jedynka ma (moim zdaniem) ciekawszą fabułę oraz całkowicie inny, swojski klimat, który może przypaść niektórym osobom znacznie bardziej do gustu niż epicki klimat dwójki. Jednak to wszystko nie zmienia faktu, że obydwie części są niesamowite i ponadczasowe.
^ A najlepiej jest spróbować POLSKIEGO moda World of Baldurs Gate do Sagi BG (wymaga Icewind Dale 1, BG 1 z dodatkami i BG 2 z dodatkami) który pozwala przeżyć największą możliwą przygodę tymi samymi bohaterami kolejno w BG1, IWD1 i BG2. Dodatkowo przenosi lokacje z BG i IWD na silnik BG2, wprowadza więcej klas, czarów, przedmiotów, obsługę wyższych rozdzielczości, nowe postacie, romanse, questy, nowy UI i wiele wiele innych mniejszych i większych zmian.
Również polecam tego moda. Zwłaszcza osobom, które wielokrotnie przeszły już BG i BG2. Znacząco zwiększony poziom trudności. Niestety jest pewien spory minus - mod jest ogromny, więc cierpi na kiepskie zbalansowanie rozgrywki (trudno się dziwić). Dobrze pamiętam miejsce w którym był ukryty świetny miecz dla barda (chyba +5)... w zasadzie można było go zdobyć już na pierwszym poziomie postaci. Na szczęście, takie "kwiatki" są co jakiś czas poprawiane przez twórcę moda.
Drenz a ja mam na odwrót. Jedynkę przeszedłem 3 razy pod rząd (za każdym razem inną klasą), a dwójka mnie nie chwyta. Nudzi mnie strasznie...
Najlepsza gra z którą sie spotkałem do tej pory, warto wspomnieć że pierwszy raz zagrałem w tym roku :) Mając za sobą Skyrima, Dragon age, czy wiedźminy, Baldur wyprostował moją opinie na temat wcześniej wymienionych gier :) Aha, mam 19 lat i tak jestem z pokolenia graczy patrzących na grafike :)
