Niesamowite, chwalmy Rockstara bo pecetowy port gry sprzed 14 lat za 50 $
1. Nie ma bugów
2. Ma odblokowany framerate (tak naprawdę to nie, bo jest zablokowany na 144 FPS)
3. Podnieśli rozdzielczość elementów interfejsu użytkownika.
4. Zwiększyli draw distance co pewnie wymagało zwiększenia wartości w pliku .ini xD
Działa poprawnie to super, kupię jak będzie na obniżce -75%. Wychwalać Rockstara za absolutnie minimalny effort nie będę i mimo sympatii do serii (RDR2 to jedna z moich ulubionych gier, RDR1 też bardzo dobrze wspominam jeszcze z X360) poczekam, uważam że z ceną upadli na głowę.
Gracze nie mają szacunku do samych siebie. Port 14-letniej gry sprzedawany za pełną cenę i mający wymagania większe niż RDR2.
Niesamowite, jak gracze sami sobie gotują swój los. Czternastoletnia gra, mało bugów, stabilne działanie i ogólnie dobry port i gracze w siódmym niebie. Czy takie rzeczy nie powinny być wymagane i traktowane, jako oczywistość? Czy oczywistość to już inny sposób patrzenia na gry i tytuły zabugowane, pełne błędów i kiepsko działające na maszynach z RTX4080, to już nowy standard? Wiem, że należy cieszyć się z tego, co się w danej chwili ma ale czy to też nie idzie w błędnym kierunku? No fajnie, że grę wypuścili i fajnie, że ona dobrze działa, bo zawsze mogli nie wypuścić albo wypuścić w kiepskim stanie.
Wszystko fajnie, ładnie ale kurde o 14 lat za późno xD Mogli to wypuścić 3 lata przed RDR2, wtedy bym pewnie kupił na premierę, wtedy mie miałem jeszcze konsoli. Teraz po 2 to mogli zrobić remake w formie dlc, cały stan był gotowy. Na pewno bym kupił nawet za 3 stówy
Nawet Diablo 2 i Tomb Raidery nie wyglądały tak dobrze, a tam ludzie nie narzekali, że to wiekowe gry. To pokazuje tylko wielką hipokryzję ze strony graczy
Wczoraj wieczorkiem pograłem trochę i muszę przyznać że, pomimo wieku, gra się w to genialnie.
Mechanicznie i Gameplay, nadal dają radę.
Raz, peak to tylko peak I nie odzwierciedla on sukcesu.
Dwa, to port 14 letniej gry...
Także daj już spokój
Znajać R*, to i tak cud, że nie spieprzyli portu starej gry na PC.
A co mieli zrobić gracze, dać ocenę 3/10 grze która w 2010 roku zdobyła nagrodę gry roku na ps3. Jak na Rockstar sprzedaż wypadło myślę blado i więcej osób ściągnie crack tej produkcji.
Ja bym to nawet kupil ale wyglad gry a wymagania wyzsze od dwojki… to jest paranoja, lenistwo, absurd, syf i zenada
Do wszystkich narzekających na ceną i grafikę. Czekaliście 14 lat to poczekajcie jeszcze rok a cena ładnie spadnie a nad grafika popracują moderzy.
Qrde..., chyba nie wytrzymam i za chwilę zamawiam. Po pierwsze, nie grałem jeszcze nigdy w RDR i zawsze bardzo chciałem żeby wyszło na PC. Po drugie, minęła doba i jak na razie nikt się nie skarży na optymalizację lub jakieś większe bugi i inne problemy. Dwie stówy, to dużo jak za 14 letnią grę, ale przykładowo taki Silent Hill jest po 300 zł i wielu ludziom to odpowiada. Tak wiem, że to jest remake, i to całkiem udany moim zdaniem, ale jednak jest to gra na max 20 godzin, więc 300 zł to trochę dużo, gdzie przykładowo świetnie wyglądający 'Horizon FW' na 150 godzin jest po 259zł. Cóż tu mówić, ceny gier ostatnio to jakiś dramat.
Nic.., poczekam do wieczora i wsiadam na konia w RDR, bo przecież jeszcze cały czas czeka na mnie RDR2 w kolejce, hehehe.. jak wiśnia na torcie, więc dłużej nie ma co zwlekać. To jest idealny moment.
Już mam! Najlepsze jest to, że pobieranie trwało 5 min, bo gra ma tylko 12GB : ). Teraz tylko obiadek, potem herbatka i wiooo...., w dziki zachód...
Szczerze powiedziawszy to z tej ceny, powinna 9ka zostać wymazana, i cena wtedy byłaby adekwatna!
Żeby to skopać, to już by się trzeba było naprawdę postarać. Gra jest na tym samym silniku, co pierwotne wydanie. GTA:DE było przeniesione na Unreala, a co za tym idzie, w takim przypadku nie sposób nie ustrzec się błedów. Tutaj Hindusi dostali gotowy kod, który tylko trzeba było przygotować pod PC i heja.Gra, poza HDR, DLSS i FG nic więcej nie zawiera. Jakby chcieli coś dołożyc, albo usprawnić bardziej to już by tak kolorowo nie było i na pewno z czymś byłby problem. A gra działa, jak działa, bo po prostu cwanie wykorzystuje to, że technicznie odbiega od współczesnych maszyn i na luzie sobie dają z nim rade, ale nie ma tu za grosz wysiłku ,bo jakby fkatycznie się przyłożyli to GTX 970 powinień byc w rekomendowanych, anie w minimalnych.RTX 2070 w rekomendowanych nawet dużo bardziej zaawansowany RDR 2 nie wymagał xDDDD
Ogólnie premiera RDR na PC ma dla mnie słodko-gorzki smak. Dopóki nie wyszedł RDR 2, to bardzo jej pragnąłem, a teraz jak wyszedł... no cóż, wielkiej euforii nie czuje, albowiem zmuszony byłem kupić konto, bo 200 złotych za 14 letnią, lekko zremasterowaną grę to za dużo. Niedawno po raz 2 przeszedłem RDR 2 i dla mnie jedynka trochę biedna no i właściwy czas na jej wydanie powinien być w 2018 roku, kiedy konsolowcy dostali RDR 2 i wtedy mogłaby wyjści za 100-150 złotych "na osłode" w oczekiwaniu na 2,a tutaj bawili się w wałki rodem z przed 10 lat ze rok temu na Ps4 i Switch i dopiero teraz na blaszkai. A trzeci zarzut, nie do samej gry bo zapewne będe bawił się dobrze, ale ogólnie do gamingu, bo zapewne do końca roku, albo i dłużej już w nic lepszego nie zagram.
Może w swoim czasie to było coś fajnego, ale teraz nie mogę na to patrzeć. Te drewniane animacje...
Gdyby zrobili DLC do RDR2, to byłoby coś wartego uwagi, ale nie mając do pierwszej części sentymentu jakoś nie jestem w stanie się w to wciągnąć.
Jezu, ale biedne te tekstury. Mogliby się bardziej postarać. Czuć starego kapcia. Klimat za to pierwsza liga.
Kupiłbym gdybym nie grał, a tak to poczekam. Może cena za jakiś czas spadnie, przynajmniej o połowę i w tedy się zobaczy.
Tylko ta cena... za stówkę brałbym od razu, a tak, czekałem 14 lat, poczekam kilka miesięcy dłużej.
Oho, odezwał się Odyn, bóstwo mądrości.
Stwierdzenie, że ponad 8600 osób grających jednocześnie w dniu premiery 14 letniej gry w formie remastera to tragiczna liczba, jest wyjęte z innej rzeczywistości. Masz nawet porównanie do remastera GTA SA w tekście podane.
To nie jest jakaś giga premiera nowej gry a stare odświeżenie. To nie jest gra online której sukces sie szacuje właśniej w ilości osób granych, tylko single-player.
Koszta zremasterowania tej gry przy tej liczbie grających którzy kupili gre za 50$ już sie pewnie odrobiły.
Nie ma multi to trza czekać na promocje bo powyżej 200zł bez multi nie kupuje
wszystko ladnie pieknie tyle, ze dzis rdr mozna spokojnie ograc na emulatorze.
Oprawa graficzna absolutnie niczym nie zaskakuje. Jedyną zaletą tego portu jest pełne wsparcie myszy i klawiatury czego na emulatorze nie uzyskamy (bez mapowania klawiszy, a to działa tragicznie).
Szkoda ze nie unowocześnili tez systemów w samej grze, rdr2 jest genialne ale jak sobie przypomnę jak działają sklepy w 1 że gracz ma tylko 6 gotowych strojów do wyboru które odblokują się po misjach to słabiutko..
Zgadzam się: pograłem wczoraj koło 3 godzin i wciąga dużo bardziej od dwójki, a przede wszystkim aż nie da się uwierzyć że tak może wyglądać gra z roku 2010. Gdyby nie mała ilość poligonów na postaciach to jakość grafiki byłaby nie do odróżnienia od dwojki. Do tego HDR robi robotę. Bawię się dużo lepiej niż w przypadku dwójki. Powiedziałbym wręcz że oryginał wygląda jak wersja Alfa na tle wersji pecetowej, a ja sobie żartowałem na temat bety :E
Najbardziej mnie irytuje fakt, że w przypadku Diablo 2 i Tomb Raidera jakoś nikomu nie przeszkadzało, że to wiekowe gry
Swoją drogą na tą grę narzekają chyba tylko na tym forum, ponieważ 95% a z kim nie mówi samo za siebie a tam ludzie zawsze są szczerzy
Niesamowite jest raczej to ile ludzi, którzy już dawno to ograli i powinni mieć gdzieś tą premierę wchodzi tutaj żeby ponarzekać. Że stara, że mało ludzi gra, że droga, że co z tego że dobra, że nie warta pieniędzy. Ludzie, co was to obchodzi.