ktos jeszcze wiezy w te oceny?
portalom recenzyjnym obecnie blizej do portali reklamowych
Liczyłem, że gra będzie dobra lub bardzo dobra, niestety biorąc pod uwagę ilu portalon/dużym kanałom recenzenckim EA nie dostarczyło wersji recenzenckich myśle, że gra będzie słaba lub bardzo średnia, wystarczy posłuchać kanału Fextralife (1 mln + subów), po tym jak krytykowali gameplay itd. nagle nie dostali wersji recenzenckiej (mimo, że zawsze dostawali)
GameRany 10/10, Ign 9/10 - znaczy im dobrze zapłacili. Gra niestety będzie totalnym gniotem i oby tylko nie miała zbyt wielu bugów.
Sweet Baby Inc musiało grzecznie zaprosić recezentów chyba na kawę.
IGN – 9/10
Czyli jakieś 5/10 tak naprawdę. Nie istnieje chyba w świecie gamingu bardziej nietrafna ocena niż ta od IGNorantów.
Mam wrażenie, że największym grzechem Veiguard jest nijakość z domieszką bylejakości, ale to tylko moje domysły.
W porównaniu z tym mobilkowatym niby rpgiem, to zarówno Inkwizycja jak i Andromeda to produkcje na 10. BioWare to skorupa, tam może nie ma już talentu, za to jest wiele zaimków i płci. Coś za coś. Nie wiem kto się jeszcze sugeruje oceną acces mediów. Nie warto im wierzyć.
CD-Action dało 6 a nie ma w zetawieniu ciekawe dlaczego chyba nie pasowało do tych poztywnych ocen.
,,Solidna ale nie wybitna,, tzn. jaka? bo nie kumam.albo cos jest dobre albo do bani. ktoś sie boi ze gra sie okaze gniotem i sie zabezpiecza?
cóż, teraz recenzje bardziej służą deweloperom niż ich czytelnikom ;)
A ode mnie komplement dla redakcji. Otóż od jakiegoś czasu, ciężko mi powiedzieć czy miesiąc czy może trzy ale widzę, że używacie w miarę pełnej skali ocen dla gier AAA a nie jak do niedawna skali zaczynającej się od 6 w górę, gdzie 6 dostawały gry z bardzo poważnymi problemami.
Ta inflacja ocen byłą już naprawdę irytująca bo powoli mimo, ze od 1 do 10 w teorii to zaczynała wymagać ocen w stylu 8 i 3/4 by oddać jakoś różnice pomiędzy grami.
Moje gratulacje.
Bioware wysyła DMCA wszystkim serwisom i twórcom, którzy ośmielili się zamieścić jakiekolwiek materiały krytykujące grę.
Naprawdę pod koniec 2024 r. są jeszcze tacy, którzy biorą na poważnie recenzje, w tym oceny wystawiane przez "dziennikarzy" growych na różnych portalach i kanałach na YouTube (zwłaszcza w okolicach premiery), kierują się nimi, przywiązują wagę do ocen oraz uzależniają od nich swoją decyzję o wydaniu kilkuset złotych na pożyczenie gry?
Szczerze to te recenzje nawet nie są dobre, ea nie wysłało sporo liczbie redakcji. Taki wynik to porażka nawet jeśli gra jest średniakiem. Wróże to wyjątkowo źle temu tytułowi.
Na razie to tylko pojedyncze ploty i przypadki, ale chyba będziemy mieć jeden z większych skandali że strony recenzenckiej w ostatnich latach. Rozumiem, że recenzenci chcą dobrych stosunków z wydawcami, ale w tym przypadku jest to tak oczywiste, że EA robi wszystko byleby tylko "kupić" sobie dobry PR przed premierą. Podobnie było przed Starfieldem, ale chyba nie było to aż tak głośne i oczywiste. Czekam na recenzję osób, które gry nie dostały bo to będzie chyba najbardziej przekonujące.
Ta gra i tak jest martwa zanim wyszła. A skoro to jeszcze jest takie 7/10meh, to już w ogóle. IGN nikt na serio nie tratuje, a GameRant to brat-bliźniak Screen Rant, który obniżył Wukongowi ocenę za brak ekskluzywności, co już totalnie grzebie dla mnie oba gównoportale.
O grze się na razie nie wypowiem, ale ten smok z okładki trailera to mi się jakoś z tym skojarzył jak na niego patrzę:
Czyli potencjalnie kolejny krap w tym roku. Po inflacji ocen 7/10, to już naprawdę padaka.
Taki Avatar: Frontiers of Pandora dostał 8/10, to zbyt dobrze o DA nie świadczy.
"(niektórzy nie są przekonani np. do wyglądu mrocznych pomiotów)"
Ciekaw jestem ile z tych wymienionych wyżej recenzji poruszyło wygląd Qunari, nie sprawdzałem, ale jestem przekonany, że wszyscy ci co wypowiadali się negatywnie na ich temat nie dostali klucza :D
Cały problem polega na ty, że ta gra została zjechana jak zbity pies jeszcze przed premierą i niestety nie zapowiada się to wszystko dobrze.. wystarczy spojrzeć na grafikę z tej gry rodem z MMO na trailery, na muzykę i śmieszne karykaturalne postacie... przypomnijcie sobie na premierę trailery i muzykę z gry W3 lub Cybera ( tak na premierę samej gry były błędy a na ps4 cyber był nie grywalny ) ale jaka tam była otoczka i grafika albo jak przedstawiony był pięknie świat i postacie ... tu natomiast to wszystko leży...
Pokuszę się o stwierdzenie, że wyznacznikiem dobrej gry RPG jest na dzisiejszy czas BG3 (przez niektórych producentów uważany za anomalię) i np. Pathfinder:WotR ustalające dla tego gatunku pewien poziom jakości.
Jak w takim razie traktować oceny 9/10 i 10/10 dla nowego Dragon Age? Jak w takim razie traktować rzetelność growego dziennikarstwa?
fakt, że większość decyzji podjętych w pierwszych trzech częściach nie ma żadnego znaczenia w „czwórce”.
Trudno żeby miały, jak nie występują tu praktycznie bohaterowie z poprzednich części serii i zdaje się jesteśmy w całkiem innej części Thedas...
Nie ma co się kłócić, najlepszą odpowiedzią, będzie ilość grających po tygodniu, miesiącu i roku.
Gdybym podstawił im bułkę i masło, to z rozpędu zrobiliby mi kanapkę :)
Kupię tą grę jak będzie za 19,90 z 4-pakiem harnasia za darmo gdzieś kiedyś na jakiejś promocji, i zagram jako ciekawostkę... bo po recenzjach widać że to będzie paździerz roku 2024.
No, widzę, ze lubiany przez wielu Skill grę zezłomował.
W sumie trochę się dziwię, bo styl graficzny to jedno, ale gameplay wygląda sympatycznie...
Bugfield też miał dobre recenzje, a zasługuje co najwyżej na 6/10. Czyli tu też mamy kupowanie recenzji.
Wy tam w redakcji dawno nie graliście w RPG skoro to wynaturzenie nazywacie "Porządnym" . Polecam się dokształcić
Ja sie bede jednak sugerowal recenzja SkillUpa ktory zdecydowanie twierdzi ze gra jest infantylna i nudna
Oceny dobre.
Więc mamy do czynienia przynajmniej z bardzo dobrą grą.
Czekam na czwartek.
No cieszy, że otrzymaliśmy kolejną dobrą grę. Może nie ideał dla niektórych, ale nie każda gra może być przełomem i arcydziełem.
Ludzie przestańcie czytać te recenzje, sami zagrajcie i oceńcie. (Tyle opinii ile ludzi)
Dragon Age: The Veilguard is a triumph for BioWare in practically every way. It brings together the best bits of all the games that have come before it, pairing an intricately woven narrative ripe with genuine choice and consequences with a fast, frenetic and endlessly satisfying combat system. The Veilguard is, without a doubt, Dragon Age at it’s best.
Dragon Age: The Veilguard is a triumphant return to form for one of gaming's most loved developers.
This is the best Dragon Age, and perhaps BioWare, has ever been.
With Dragon Age: The Veilguard, BioWare manages to bring the series into the present: great technology, excellent playability, engaging story and characters and, above all, fantastic action combat make for an outstanding modern role-playing game.
Dragon Age: The Veilguard is a must-have RPG this holiday season. There is so much that Veilguard brings to the table that it's hard to find something to dislike.
Dragon Age: The Veilguard is a fantastic action-rpg that, after a bumpy start, delivers the best story in the series.
Dragon Age: The Veilguard is one of the best RPGs I've played in years, and can be compared head to head with the best exponents of the genre.
Recenzje sugerują raczej, ze to coś więcej niż tylko "porządne" RPG.
Silent Hill mnie nauczył, że wszystko co na golu ma 6,7 to w rzeczywistości ma 9 i 10, Czyli szykuje się mega fajna gra