W treści newsa nie ma nic o polityce i ideologii. Sama gra raczej też nie bawi się w jakieś ideologiczne wojenki.
Tymczasem jak to wygląda w komentarzach tutaj oraz na steam? O samej grze nic konkretnego niektórzy nie napiszą, ale wcisnąć swoje trzy grosze m.in o "woke" muszą.
Ci sami ludzie co marudzą, że wszędzie jest wciskana ideologia (nielubiana przez nich), sami nie są w stanie nie gadać o niej (tym razem swojej).
Zabawne te komentarze o "walce" z woke itp. Gierka z Chin dla niektórych stała się jakimś śmiesznym symbolem xD
Tęsknie za czasami gdy kłócono się o mechaniki w grze.
Jak takie coś jest dla niektórych powodem do kupna/uznania za GOTY to nie wiem czy oni jeszcze grają w gry, czy w ideologie i PR wokół nich. Tak bezwartościowych recek na steamie dawno (w ogóle?) nie widziałem.
mam nadzieję, że pojawi się oburzenie graczy, że za 10 dolarów więcej można dokupić ekwipunek, którego bez wydania pieniędzy nie da się zdobyć w grze?
GOL Czy moglibyście cos konkretnego napisać o samej grze? To juz chyba 5 news o tym tytule i zero konkretów dotyczących samej fabuły i sposobu rozgrywki. Oczywiście to jest pytanie retoryczne gdyż na anglojęzycznych serwisach mogłem się już dowiedzieć o czym jest ten tytuł.
Obecnie tylko trzy gry mają wyższe rekordy aktywności na Steamie niż Black Myth: Wukong. Są to PUBG: BATTLEGROUNDS (3,2 mln), Palworld (2,1 mln), oraz Counter-Strike 2/CS:GO (1,8 mln). Dwa pierwsze tytuły są raczej poza zasięgiem nowego RPG-a akcji. Ciekawi nas za to, czy w najbliższych godzinach lub dniach nie uda mu się dogonić CS-a.
Ale Wam się szybko ten news zestarzał, już prawie 2,1 miliona graczy xD Palworlda pewnie w przeciągu piętnastu minut pobije
edit: i pyk, już przebiło xD
Hej gram na ps5 gra działa płynie ale gdy w chodzę do menu gry by pobawić się zdolnościami nagle konsola się wyłącza y wywala błąd z informacją że konsola się nagrzewa. Co jest grane czy wy też tak macie.
Zapowiada sie fajnie, dobrze,ze to bardziej rpg akcji niz soulslike. Trzebq zaczekac na solidne patche i mozna kupic. Mozliwe,ze bedzie jakas dodatkowa przecenza ale z uwagi na tak duze zainteresowanie mozliwe obnizki, to pewnie dluzsza perspektywa.
Azja jest wszędzie jakbyście nie zauważyli, usunąć chiny z świata by pokazałoby że 60% gier nie miałoby takich wyników a dla twórcy nie liczy się to że głównie sprzedała się w chinach ale że w ogóle się sprzedała w takiej ilości wiec zluzować majty.
Już gram i wszystko działa bardzo dobrze. Gra wygląda naprawdę ładnie. Walka jest przyjemna, nie jest skomplikowana. Na pewno jak do tej pory gra jest znacznie łatwiejsza niż chociażby Sekiro.
Zdecydowanie polecam włączyć język chiński w dialogach plus polskie napisy.
Może taka woke-free gra to dla niektórych mały szok, kiedy 20 innych premier na rok musi mieć przynajmniej jeden element LGBTQwerty-+.
Szkoda że tylko do nowych gier się przyczepiają, a już nie widzą niczego niewłaściwego w przykładowo grze Fifa czy NFL [nie ma tam silnych kobiet przecież] .
Jedyna nadzieja że twórcy z Azji utrzymają ten trend i nie będą zaśmiecać swoich gier tym motłochem od woke gugwna.
Też gram i polecam, Chińczycy odwalili kawał świetnej roboty. Czuję że w Wukong'u nawale sporo godzin.
woke to shit :D widac tutaj tez sporo takich osób niestety. nawet do polski to dotarło
Wszystkim tu wylewącym żale na to, że ludzie w komentarzach podnoszą temat "woke" - jest akcja i reakcja. Zawsze to tak działa.
Oczywiście, że to jest bait, że żadnej oferty na 7 baniek nie było, zastraszania pewnie też nie, wszystko obliczone na większą sprzedaż. Tak samo zresztą jak wszystkie miesiace równości, tęczowe emblematy i inne takie są baitem obliczonym na zwiększenie sprzedaży.
Oczywiście, że większość tu przesadza, a z woke robi się bliżej niezdefiniowane określenie, niemniej znowu akcja - reakcja.
Najwyraźniej przez ostatnie lata retoryka tylko jednej strony i jedyna słuszna wizja była tak bardzo promonowana przez korpo, że wystaczy wysrać fake'a, że jako developer walczysz ze sweet baby i masz gotową darmową reklamę, i hit sprzedażowy na steam - tak bardzo ludzie chcą od tej retoryki odpocząć.
Możecie tu wyzywać jedni na drugich, albo jedna i druga strona zauważy, że korpo zawsze zależy na twoim portfelu i niczym więcej.
Była i jest moda na "woke" rzeczy, predzej czy później wahadło odbije i już odbija, a jak tylko algorytmy pokażą smutnym panom w garniturach, że jest trend, wtedy coraz więcej produktów zacznie się tak reklamować. Reakcje ludzi na steam nie wzięły się z nagłej masowej histerii tylko są wynikiem narastającego od dłuższego czasu trendu.
I w sumie dobrze, że ludzie w końcu zaczęli głosować portfelami.
Trochę śmierdzi to botami, że Wukong ma kilkadziesiąt razy więcej graczy niż produkcja z drugiego miejsca.
Twórcy pokazali faka psełdo dziennikarzą i sweet baby gdzie ich miejsce !! To już jest duży szacunek dla twórców gry. Zwłaszcza że gra bije rekordy! :)
Uwielbiam, ten zachwyt nad fejkową walką twórców z woke i jednocześnie zamykanie oczy na chińską cenzurę wokół gry
Autor ma na myśli Polskę?Czy Chiny.To nawet nie jest soulslike z tego co widziałem na gameplayu.Mnie to nie interesi.Ameryka,Azja,Europa,nie Polska.I te aspekty religijne,,zaraz pawia puszczę.Nie lubie bajeczek.Co do optymalizacji.Topówki chyba znowu mają problem bo starsze karty źle sobie z tą grą nie radzą.O dla zasady.Denuvo mówię niet
Gra już bije na głowę pod względem mechanik, grywalności, wizualnie i technicznie takie gnioty pokroju Cyberpunka 2137 albo Elden Ringa. W przypadku pierwszej gry, to żaden wyczyn, bo sajberpunk to zwykły szczoch.