Posiadacze procesorów Intela (do których sam należę) mogą mieć poważny problem. Dziennikarskie śledztwo, będące konsekwencją licznych doniesień użytkowników o problemach z CPU, wykazało, że procesory 13. i 14. generacji obarczone są wadą (najprawdopodobniej) fabryczną. Za zgromadzenie informacji o problemie odpowiadają głównie dwa serwisy:
Level1Techs
https://www.youtube.com/watch?v=QzHcrbT5D_Y
Gamers Nexus
https://www.youtube.com/watch?v=gTeubeCIwRw
Powyżej wkleiłem linki do filmów, w których pojawia się najwięcej informacji na wskazany tutaj temat. Warto się z nimi zapoznać, aby zobaczyć analizy statystyczne błędów i wysłuchać bardziej szczegółowych ustaleń. Zwłaszcza wówczas, gdy nasz sprzęt boryka się z trudnymi do zidentyfikowania problemami.
Na razie wiadomo, że problemy sprawiają przede wszystkim CPU pochodzące z okresu między marcem 2023 a kwietniem 2024 roku, choć to nie znaczy, że wcześniejsze czy późniejsze partie fabryczną działają w porządku. W oparciu o dane uzyskane od jednego z największych klientów Intela (setki tysięcy, a nawet miliony wadliwych egzemplarzy!) udało się stworzyć listę CPU 13. generacji najbardziej narażonych na występowanie błędów:
i9-13900T
i9-13900
i9-13900F
i9-13900K
i9-13900KF
i7-13700K
i7-13700KF
i7-13700
i7-13700T
i5-13600K
i5-13600KF
Oczywiście, błędy pojawiają się też w innych modelach, choć w mniejszym natężeniu (w przypadku powyższych prawdopodobieństwo wystąpienia defektu wynosi nawet 25%). Gdy idzie o generację 14., brak jeszcze wystarczających danych, aby wskazać konkretne modele procesorów.
Na czym polega problem? Otóż (w miarę upływu czasu?) procesory ulegają dosyć szybkiej degradacji albo mają po prostu problemy ze stabilnością (zwłaszcza przy operacjach wymagających zwiększonego taktowania i wysokiego napięcia), co może (choć nie musi) objawiać się różnorodnymi problemami, do których należą m.in. BSODs o zmiennej częstotliwości, problemy z dekompresją plików (np. w procesie instalacji programów) czy też komunikaty o braku pamięci na karcie graficznej (sic!) w czasie kompilacji shaderów. Problem spowodowany jest być może wadliwie przebiegającym procesem chemicznym (osadzeniem azotku, niepożądanym utlenianiem) w czasie produkcji. (Jeśli jest z nami w pokoju chemik, to poprosimy o lepsze wyjaśnienie; dla zainteresowanych: Gamers Nexus poświęcił tym reakcjom chemicznym jeden rozdział swojego filmu). Istnieje duże prawdopodobieństwo, że planowane przez Intela zmiany na poziomie kodu (poprzez aktualizację, która zmniejszy taktowanie procesora) nie usuną prawdziwego źródła błędów (bo ma ono charakter fizyczny, a nie programistyczny).
Nie jest to fałszywy alarm. Potężne serwerownie czy też firmy zajmujące się produkcją gier komputerowych dokonywały lub dokonują masowej wymiany procesorów, ponieważ wszechobecne awarie bardzo negatywnie wpływają na dochody czy też działalność komercyjną konkretnych podmiotów gospodarczych. Nie chodzi więc tylko o jakieś odosobnione przypadki i zgłoszenia pochodzące od pojedynczych użytkowników. Dokonywane w ramach gwarancji (zbiorcze) wymiany procesorów 13. generacji na 14. nie poprawiły sytuacji. Warto odnotować, że w przypadku większych firm problem dotyczył 50% używanych egzemplarzy (choć trudno stwierdzić, czy chodzi o ten sam defekt).
Wydaje się, że Intel do dłuższego czasu wie o problemie, ale na razie ograniczył się do wymuszenia na producentach płyt głównych aktualizacji BIOS-ów, które wprowadzają w parametrach linii zasilania (PL1, PL2, SVID itd.) domyślne dane ze specyfikacji konkretnych procesorów (nazywane np. "profilem Intela") i ostrzegają użytkowników przed korzystaniem z ustawień przygotowanych przez samych producentów płyt głównych (uznawanych za OC procesora). Tutaj jeden z komunikatów Intela:
Nie trzeba chyba dodawać, że CPU działające na "intelowskich" ustawieniach osiągają w testach znacznie niższe wyniki niż jednostki, które korzystają z ustawień zalecanych uprzednio przez producentów płyt głównych, a co za tym idzie - nie pokrywają się z tym, co Intel twierdził wcześniej na temat szybkości swoich produktów. Niestety, zgodnie z ustaleniami dziennikarzy (zwłaszcza Wendella Wilsona z Level1Techs) problem nie wynika raczej z "podkręcania" CPU, ponieważ płyty główne, których używają m.in. serwerownie borykające się z licznymi problemami i masowo wymieniające procesory, nie korzystają z "wyżyłowanych" czy też niezgodnych ze specyfikacją ustawień (procesory z linii T, a nie K). Zmiana parametrów zasilania niekoniecznie więc usunie błędy, choć może zmniejszyć ich częstotliwość. Nie wiadomo jednak, czy będzie to długotrwała zmiana (poprawa).
Najbardziej niepokojący jest bowiem fakt, że defekty CPU ujawniają się prawdopodobnie w miarę upływu czasu, a nie od razu. Dlatego serwerownie i potężne korporacje doświadczają już masowej degradacji (i masowych wymian CPU), a w przypadku zwykłych użytkowników - słyszymy na razie o pojedynczych przypadkach.
Sam jestem posiadaczem i7-13700K. Błędy, o których wspominają dziennikarze, pojawiły się również na moim sprzęcie. Na szczęście, na razie związane były tylko z jedną aplikacją (grą), czyli "Lords of the Fallen". Chodziło o specyficzny błąd ("out of video memory"), który uniemożliwiał kompilację shaderów i na pewno był wynikiem błędów CPU (a nie karty graficznej). Paradoksalnie, udało mi się z nimi uporać poprzez nieznaczne zwiększenie napięcia procesora (czyli zwiększenie stabilności przy równoczesnym podwyższeniu średnich temperatur).
Jeśli wątek o tym problemie już się wcześniej pojawił, to z góry przepraszam.
Znana jest oficjalna przyczyna problemów. Krzywa napięć wywalona w kosmos, by Intel miał wincyj punktów w benczmarkach.
Aktualizacja mikrokodu nie naprawi waszych procesorów, bo oprogramowaniem nie da się naprawić fizycznie uszkodzonego krzemu.
Ja mam akurat 12th gen więc z ciekawością (i zażenowaniem) oglądam to co się odwala, mam nadzieję że AMD wykorzysta słabość oponenta aby trochę dogonić pozycję na rynku.
Fajnie się natomiast zestawia to co się dzieje (15% zwolnień, stock INTC pikujący w dół) w tym co odwalał tutaj AleX ("hurrr problemy trzeciego świata, durrr prędzej mi nie stanie niż padnie mój procek").
Jak wspomniałem problemy ludzi z 3 świata.
Aleks, daj już spokój. Intel sam przyznał, że jest błąd w mikrokodzie, który sprawia, że procesory się wykrzaczają. Wiemy też (bo Intel potwierdził), że część procesorów (na razie wspomniano tylko o 13. generacji) jest narażona na niestabilność z powodu fizycznych uszkodzeń związanych z procesem utleniania (na etapie produkcji). Wedle ustaleń GN chodzi o 10-25% jednostek (setki tysięcy albo miliony).
Albo więc przez wiele miesięcy procesory działały w niekorzystnych warunkach, gdy idzie o napięcie, albo od początku miały fizyczną wadę, która również ujawnia się wraz z upływem czasu (nie od razu). W obu przypadkach procesory 13. i 14. generacji mogły ulec znaczącemu uszkodzeniu, które da o sobie znać w bliżej nieokreślonej przyszłości lub już się ujawniło (stąd masowe wymiany procesorów w wielkich korporacjach czy serwerowniach). Oba problemy mogą się zresztą na siebie nałożyć.
Zerknij, co pisze Dylan Browne, specjalista od Unreal Engine w ModelFarm:
https://x.com/DylserX/status/1815688815996281128
50%!
U mnie typowy komunikat ("out of memory") spowodowany błędnym działaniem procesora również się pokazał kilka razy (w czasie kompilacji shaderów) i wywoływał BSOD. Musiałem zmieniać napięcie procesora, żeby uzyskać stabilność. I, podobnie jak miliony innych użytkowników Intela, mogę się teraz tylko zastanawiać, czy chodzi o problem z mikrokodem czy też trafiłem na egzemplarz, który już z fabryki wyszedł uszkodzony.
Intel już wymusił na producentach płyt głównych aktualizacje, które zawierają "domyślny" profil fabrycznego napięcia, ale - niestety - to nie rozwiązuje problemu, bo w celu uzyskania stabilności CPU nadmiernie pobiera prąd, co z kolei prowadzi do zwiększenia temperatur. Mikrokod pozostał bowiem bez mian. I sama aktualizacja BIOS-u niewiele tak naprawdę zmieni, bo i tak trzeba będzie wszystko ustawiać "po swojemu".
Kwestia mikrokodu dotyczy wszystkich procesorów 13. i 14. generacji, więc twój również nie działa prawidłowo, gdy idzie o zarządzanie napięciem. Kwestia utleniania dotyczy tylko części procesorów (być może tylko 13. generacji), bo Intel zorientował się, że coś jest na rzeczy, i zmienił proces fabryczny (podobno już w 2023 r.). Niestety, nie podano do publicznej wiadomości, o jakie partie procesorów (daty produkcji albo numery seryjne) tutaj chodzi, więc wszyscy poruszamy się teraz po omacku.
Co więcej, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmiany w mikrokodzie zmniejszą efektywność pracy (prędkość) procesorów. Gracze może tego aż tak bardzo nie odczują, ale osoby, które wykorzystują moc procesorów w celach zawodowych, będą się pewnie domagać zwrotu pieniędzy. Bo zapowiadany sposób działania produktu nie będzie odpowiadał temu, co otrzymaliśmy.
Znamienne jest również postępowanie Intela w tej sprawie. Na początku firma nabrała wody w usta i dopiero po roku od wykrycia problemu pojawiły się stosowne komunikaty. To prawdopodobnie wynik nacisku ze strony dużych graczy (klientów), którzy finansowo ucierpieli ze względu na problemy z procesorami. Reklamacje szaraczków odrzucano, a korporacjom Intel masowo wymieniał procesory. Firma z Santa Clara wystawiła sobie fatalne świadectwo. AMD zaciera rączki, a klienci Intela mogą mieć uzasadnione obawy i pretensje. Zwłaszcza posiadacze 13. generacji (bo ich dotyczy problem wady fabrycznej).
BTW, myślę, że procesory 13. generacji (i po części 14.) nie będą miały w ogóle brania na rynku wtórnym. Prawdopodobieństwo, że trafi się na uszkodzony egzemplarz, jest po prostu ogromne.
Jestem ciekaw ile osób przez 13 i 14 generacje niepotrzebnie wymieniało płyty główne, zasilacze, ramy, tracąc przy tym czas i pieniądze itd. by próbować ratować sytuację nie do uratowania w momencie jak trafiła się trefna sztuka.
To, jak zachowuje się Intel, woła o pomstę do nieba:
https://www.youtube.com/watch?v=b6vQlvefGxk
Tu podsumowanie po polsku:
https://www.youtube.com/watch?v=uknCpuFaOfQ
Od 2018 o Intelu nawet nie chce mi się czytać
To jest jak z tymi grami za 500 zł. Nikogo jakość nie interesuje. Liczy się wyścig w rankingu wydajności. Pozostaje zaopatrzyć się w popcorn na następną generację. Następni mistrzowie wydajności zapewne już przygotowani w swoich nowych rydwanach socket'owych.
To bardzo powszechny problem. Kumplowi złożyłem zestaw na i5-14700k i jest tragedia. W wielu grach komputer zawiesza się co 30-60 minut, system wywala się, gdy wykonywane są jakiekolwiek obliczenia, np. podczas pracy w Photoshopie.
Przeglądałem logi i wygląda mi to na uszkodzony kontroler I/O. Pewnie wada projektowa, bo nie wierzę że krzem ulega tak szybkiej degradacji, gdy procesor działał z lekko obniżonym napięciem i taktowaniem o kilkaset MHz.
Zabawne jak wydajny jest 5800X3D, który na dodatek działa na mojej już prawie 7.5 letniej platformie. Najlepszy zakup komputerowy jakiego dokonałem (platforma AM4 i potem upgrade do 5800X3D).
problem nie wynika raczej z "podkręcania" CPU, ponieważ płyty główne, których używają m.in. serwerownie borykające się z licznymi problemami i masowo wymieniające procesory, nie korzystają z "wyżyłowanych" czy też niezgodnych ze specyfikacją ustawień (procesory z linii T, a nie K).
Jak dla mnie sam fakt teoretycznie normalnej specyfikacji na papierze nie daje gwarancji, że w rzeczywistości również będzie tak kolorowo. W dzisiejszych czasach procki bywają już "tuningowane" w samej fabryce, co potem właśnie może dawać takie zgubne skutki typu szybsze zużywanie się proca na przestrzeni czasu (chyba Intel tutaj przegiął z tym legendarnym postarzaniem produktów :P ), co zresztą według mnie sugeruje ten fragment:
Otóż (w miarę upływu czasu?) procesory ulegają dosyć szybkiej degradacji albo mają po prostu problemy ze stabilnością (zwłaszcza przy operacjach wymagających zwiększonego taktowania i wysokiego napięcia), co może (choć nie musi) objawiać się różnorodnymi problemami
Czyli "tuning" w fabryce + tryb turbo w trakcie działania komputera i mamy przepis na katastrofę.
Dlatego mnie nie dziwi sytuacja, że ludzie w dzisiejszych czasach zamiast podkręcać proca czy grafikę, niekiedy robią na odwrót tj. zmniejszają napięcie czy taktowanie kosztem obniżonej wydajności (choć nie zawsze tak jest), ale w zamian potencjalnie zwiększają żywotność sprzętu i rachunki za prąd w jakimś stopniu.
Sam tak zrobiłem na swoim Ryzenie po gwarancji wyłączając tryb turbo i obniżając z sensem napięcie. Tutaj dodam, że testowałem stabilność procka w Prime95 i wszystko było zupełnie ok. W efekcie mam o wiele niższe temperatury nawet w lato i właściwie nie odczuwając spadku wydajności, ale to może dlatego, że nie mam potrzeby grania w najnowsze gry czy uruchamiania "ciężkich" programów ;)
U mnie okolo 2 tygodnie temu pojawila sie aktualizacja biosu:
1. Optimize BIOS default for 13&14th Gen K SKU by Intel recommended setting.
2. Update CPU microcode to 0x125.
3. Improve memory compatibility.
Przez twoj temat mam dylemat czy aktualizowac.
https://www.digitaltrends.com/computing/intel-instability-microcode-update/ - jest info z Intela. Teraz czekamy do połowy sierpnia i się zobaczy.
Intel będzie bezpłatnie wymieniał jednostki, które uległy nieodwracalnym uszkodzeniom.
Chyba napiszę do USA to wyślą drugą sztukę.
Ciekawe czy albo kiedy mój 13700KF klęknie. Od początku działa na undervoltingu, bo temperatury stock były nieakceptowalne. Może wydłuży to trochę jego żywot.
Jak tak dalej pójdzie to mój nieśmiertelny 4790k znów będzie wart 1000 zł. Hihi.
Ostatnio się dziwiłem, czemu Matlab sypie u mnie błędami.
Już wiadomo czemu. Producenci oprogramowania zgłaszają, że procesory mobilne też są dotknięte tym problemem. A co robi Intel? Kłamie, że problemy w laptopach mają inne podłoże.
Czy problem tych generacji procesorów tyczy się też mobilnych wersji, czy tylko desktopowych?
Tutaj gość fajnie wytłumaczył, jak ktoś chce przetestować stabilność własnego procesora. https://www.youtube.com/watch?v=QgBYpVSIz5E https://www.youtube.com/watch?v=uknCpuFaOfQ
Doświadczył ktoś w laptopie komunikatów o braku wystarczającej pamięci VRAM lub innych objawów wskazujących na uszkodzenie procesora?
Dwunasta generacja to już była porażka e-kastraty rdzenie i w niektórych brak AVX-512, mało cache L3 i obsługiwanych linii PCIe. Testy na konsumentach. Dlatego został przeze mnie kupiony używany laptop z 11850H.
Bo procesor powinno się wymieniać co ok 4 generacje... sam siedzę na 11700K + 3080TI i w 1440P gwiżdże wszystko jak rakieta na Ultra. Ale niestety fanboje wymieniają wszystko co generacje i to też napędza ceny ....
Mam 13900K z poczatku 2023 i niestety nie raz mi wywala sie w roznych grach :(
ba-dzie-wie
W dniu premiery procki Intela też były fajne i bezproblemowo działały dopiero z czasem zaczęły się problemy. Skąd wiadomo że i te nowe procki od AMD nie będą miały jakiś błędów. Macie takie samo podejście jak do wszystkiego innego.
Przykładowo ma wyjść jakaś fajna gierka, na którą czekają gracze. Jest zachwalana pod każdym względem itd, a odezwiesz się że coś może być nie tak z nią to cię zjadą od góry do dołu. Później okazuje się że ta gra jest jednak niegrywalna na dłuższy czas.
W dobie niedorobionych produktów dziwie się że niektórzy nagle zaczynają ufać AMD i przechodzić na ich procky. Szczególnie już są zachwalane nowe procki, które lada chwila mają wyjść. A przecież nic o nich nie wiadomo jak, np. czy będą się przegrzewać podczas dużego obciążenia itd. Nawet nagle wysoka cena, co niektórym nie przeszkadza.
Pobralem program Intel extreme tuning i zdegradowalem performance core ratio z 57 na 54, wszystkie problemy zniknely jak reka odjal bez zauwazalnej utraty wydajnosci - nie wiem czy dobrze robie nie odsylajac go, ale zaryzykuje, najwyzej bede cierpial
pc ma cztery miesiace, procesor 14900kf
Jeszcze raz dziekuje :)
Aż z ciekawości sprawdziłem, jakiego mam procka od Intela na lapku - wygląda na to, że mam i5-11300H, czyli jak widzę mnie omija ten problem. A o tej sprawie dowiedziałem się jedynie z TvTech.
Współczuję osobom, które mają procki najnowszej generacji.
Puściłem OCCT i o ile test cpu nie przyniósł żadnych błędów przez 20 minut, tak ram zaczął wywalać błąd na błędzie po około 3 minutach.
Jako, że wolę się upewnić - ma to związek z tym cpu, czy po prostu ram już ma trochę lat i się sypie?
Nie ma się co przejmować tym bardziej, że jest 3 lata gwarancji. Gorzej jakby kupić na aliexpress i dmuchać na procka żeby nie zdechł.
Była też afera, że płyty główne z Intel 1226-V zrywają połączenie internetowe. Mam taką płytę i działa normalnie. Mam też procka i7 13700k i również działa normalnie, a użytkuje go codziennie przez wiele godzin.
Dzis zaktualizowalem bios, potem zwiekszylem power limit i w Cinderbenchu 2024 wynik mam jaki miec powinienem. Temperatury tez w normie. Kupiony we wrzesniu 2023. Procesora uzywam tylko do gier, wiec go nie katuje. Nie mam zamiaru puszczac jakiegos testu na 24h bo po co ? Wszystko dziala.
Jedyne bledy jakie mam od poczatku sa z RAMem, musi chodzic 200mhz mniej niz w profilu XMP, bo inaczej potrafia sie gry wywalac, sypie bledami w tescie. Mysle, ze to jednak problem plyta-pamiec. Wieczorem potestuje na nowym biosie.
Czytalem, ze to moze byc tez problem wlasnie z prockami Intela, ale generalnie mam to w tylku. Jak nie bedzie dzialac na maxa to trudno. Nie mam zamiaru tracic czasu, zeby miec 2 FPS wiecej.
obarczone są wadą (najprawdopodobniej) fabryczną.
Pożyjemy, zobaczymy - podobno RTX4090 też miały być obarczone wadą fabryczną, miały się "palić jak muchy", a skończyło się na tym, że ludzie nie umieli wpiąć wtyczki poprawnie.
Sam mam już prawie 2 lata 13900K, długi czas był katowany do pracy, sporo do gier (Stellaris lub Factorio), zero błędów - ale może jestem szczęśliwcem, albo może to, że od razu wyłączyłem podbijanie procka przez BIOSA MSI (przez ich debilne "AI" OC, które jest domyślnie włączone) też pomogło.
Ludzie przezywaja i kreca afery jakby cale majatki zycia mieli potracic.
A to zwykly procek tylko. Zepsuje sie to sie kupi nowy i tyle.