Ich podejście, to powtórzenie polityki wydawniczej GTA V.
Wydanie na obecną generację. Pewnie gdzieś za rok na PC.. końcówka 2026 i powoli witamy się z nową generacją konsol Sony, gdzie i tam wydadzą GTA VI.
Mam nadzieję, że R* czy tam Take-Two nie uwali fabularnych dodatków do gry, na rzecz online.
Ok, pecetowa wersja rok po konsolowej, czyli najwcześniej na jesień 2026. Jeśli będzie opóźnienie konsolowej, to być może jeszcze później. Ba, sama wersja peceta może zaliczyć odrębne opóźnienie. Czyli wersja na pecety trafi pewnie najszybciej w 2027 roku, a być może w 2028. Kawał czasu.
Rockstar ma taką politykę:
Zróbmy grę najpierw na konsole i każdy gierę kupi czy to konsolowiec a czy właśnie pctowiec ogrywający na konsolach tylko exy. Bo jakby odrazu wydali np. GTA na konsole i PC to ci co ogrywają tylko exy na konsolach już nie kupili by giery na konsolę tylko odrazu na PC a tak to taki kupi grę 2 razy i firma ma z tego zysk.
I źle pisze? Rockstar ma świetne gry i każdy kto posiada konsolę tylko do exów nie czeka kiedy gra wyjdzie na PC tylko kupuje od razu na konsolę a potem dopiero kupuje sobie grę drugi raz na PC.
Rockstarowi czy tam Take-Two będąc bardziej dokładnym od lat smarują aby ich gra wyszła pierw na konsole. Było tak z Xboxem, było z Sony i chyba dalej jest z Sony. PC zawsze miał premierę później. Wszyscy to wiedzą, że takie gry napędzają sprzedaż nie tylko samej gry na platformę ale i samych konsol. Biznes jest biznes, ale i tak nie szanuję :P
Zawsze dobrze mieć oficjalne potwierdzenie, lepsze to niż tysiące plotek. Niby pewnych rzeczy się domyślaliśmy, ale raczej mało kto przypuszczał, że GTA VI wyjdzie kilkanaście lat po piątce (ma-sa-kra).
Dobrym wyznacznikiem wydają się być opóźnienia pc-towych premier GTA5 i RDR2. Wychodzi na to, że premiera pc powinna zmieścić się między 12-24 miesiącami od premiery konsolowej. Mnie interesuje tylko wersja PC, bo nie kupię konsoli, dopóki nie pójdą po rozum po głowy i nie zrobią myszki z klawiaturą pełnoprawnymi kontrolerami (co za problem zrobić nawet oddzielny matchmaking przy tylu graczach?). Nie ukrywam, że mam w planach, aby tym razem kompletnie, kompletnie omijać wszelkie gameplaye i jak za dzieciaka, odkrywać miasto/fabułę w 100% samodzielnie. To jest dla mnie prawdziwa magia GTA, gdy jeszcze nie wiesz co jest kilka ulic dalej, albo "czy tym da się jeździć. :)
Mam wrażenie, że piszący tu komentarze totalnie nie myślą. Jaki jest cel Rockstara? Zrobi taką grę, żebyście tak chcieli zagrać aż się zesracie i kupicie konsole i GTA. A potem zrobi dużo lepszą wersje na PC po to żebyście znowu chcieli ją kupić.
Tutaj premiera na PC-tach będzie bardzo szybko, obstawiam, że nawet rok nie minie.
Po prostu macie kupić grę przynajmniej 3 razy tak jak w przypadku GTAV - najpierw na PS5/XSX, potem na PC, a chwilę później remaster na PS6.
A na konsolach też GTA 5 na ps3 wyglądało słabo potem ps4 i pro już sporo lepiej i dopiero ps5 prawie dorównało PC To już lepiej poczekać te dwa lata i godnie zagrać na PC.
GTA V wydali w sumie 4 razy i sprzedali ponad 200 mln sztuk. Dziwne by było, gdyby w przypadku GTA VI zrobili inaczej i wydali na wszystkie platformy jednocześnie. To byłaby dla nich zbyt duża strata kasy.
Wiadomo jakie podejście. Sprzedać najpierw na konsole, potem może jakiś frajer kupi kolejny egzemplarz na PC, a potem może jeszcze na kolejną generację.
a w historii firma ta stopniowo docierała do konsumentów w każdym miejscu, na dowolnej platformie, która ma sens
To akurat dziwne podejście, bo PC ostatnio przebija każda konsolę pod względem sprzedanych gier. Mam wrażenie że Rockstar zatrzymał się mentalnie w 2010 roku.
Rockstar po prostu dalej mentalnie żyje w erze PS2. Bo przecież to niemożliwe, ze takie duże studio, z taką kasą nie jest w stanie zrobić gry na 3 platformy jednocześnie...
Jakby byli uczciwi i wydali jednocześnie na wszystkie platformy to by 100% ludzi kupiło day 1 tymbardziej że przez tak ogromny tryb "online" nie będzie sensu piracić, a tak to jak już "łaskawie" wypuszczą tego swojego porto gniota na PC to będzie płacz że 20% kupiło i że rynek słabiutki...strzelanie sobie w stope level sony.
A jeszcze trzeba pamiętać że równie dobrze mogą wszystko spierdolić bo mogą do bólu ugrzecznić ten tytuł, to by była największa growa porażka w histori.
R* to se może zrobić i grę millenium, ode mnie nie zobaczą złotówki s****ny jedne.
Nie rozumiem czemu was to dziwi. Gta vi bedzie kosztowac minimum 399zl. Na pc kazdy rozsadny sciagnalby pirata. 70% narzekaloby ze gra ma zbyt duze wymagania.
Zarobia na konsolach ile sie da. W miedzy czasie zoptymalizuja na pc ile się da. Pewnie niewiele i wydadza na pc.