Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Assassin's Creed Shadows wzbudziło irytację u Japończyków. Tamtejsi gracze wskazują nieścisłości historyczne

21.05.2024 12:02
😉
12
35
odpowiedz
zanonimizowany1389198
3
Generał
Image

Już naprawili te nieścisłości. Będzie edycja specjalna prosto z USA ;)

21.05.2024 11:12
TheSkrilex
3
27
odpowiedz
3 odpowiedzi
TheSkrilex
104
Konsul
Image

Ba, są nawet poważne przesłanki przemawiające za tym, że faktycznie był on uznawany za samuraja (pierwszego urodzonego poza Japonią), choć nawet opinie historyków nie przekonują części graczy do tej tezy.

Czy te opinie historyków są z nami w tym pokoju?

21.05.2024 11:37
7
22
odpowiedz
1 odpowiedź
katai-iwa
50
Senator

Ale z ubi rasiści gardzący kulturą Japonii :P.

21.05.2024 11:14
Krothul
4
21
odpowiedz
Krothul
65
Generał

To że zrobili z niego samuraja to nie problem.
Problemem jest upieranie się że był na 100% samurajem a robią to z powodów ideologicznych.
Problemem jest też to że społeczeństwo będzie w pełni go akceptować (ślepe rasowe społeczeństwo), jest to nierealistyczne i ujmuje grze autentyzm.

post wyedytowany przez Krothul 2024-05-21 11:15:39
21.05.2024 12:09
13
18
odpowiedz
MH-Kage
9
Pretorianin
Wideo

Jak ktoś chce wiedzieć kto jest konsultantem historycznym Ubisoftu przy grze, niech zobaczy to
https://youtu.be/tTKX_nto9V4?si=KE70QLduWx3yxMV1

Kiedyś seria AC starała się być wierna historii i faktom historycznych. Weźmy np. Słynną walkę z papieżem. Walka z papieżem mnie nie oburza, ponieważ wszystkie fakty sie zgadzają. Na koniec Borgia przeżył. Ezio nie zabił go, bo nie zgadzało by się to z z naszą wiedzą historyczną. Cała walka Ezio z papieżem to historia ktora zatarła się w dziejach świata. Tak samo Leonardo Da Vinci nie wspomina w żadnych zapiskach o spotkaniu Ezio, bo wie ze nie powinien tego ujawniać. Oto chodzi w całym Assassin's Creed. O ukrytej walce dwóch frakcji, o której oficjalnie się nie mówi. Cała fabuła serii jest oparta o foliarskie teorie spiskowe, ale fakty ze świata naszego się zgadzają. To jest piękno tej serii.
Ubisoft idzie na latwizne. Zamiast przestudiować historie Yasuke i Nobunagi i dostosować fabułę pod fakty historyczne. To idą drogą ''Jak coś nie pasuje do naszej fabuły, tym gorzej dla faktów''

post wyedytowany przez MH-Kage 2024-05-21 12:11:15
21.05.2024 11:32
Rumcykcyk
6
14
odpowiedz
7 odpowiedzi
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Jako poboczna postać i jako ciekawostka murzyn nie byłby taką złą opcją ale główny bohater całkiem mi tutaj nie leży bo znając Ubi to tym murzynem będziemy wycinać hordy przeciwników, odbijać forty i zmieniać całą Japonię, a Ubi jest znane z tego, że potrafią robić debilną fabułę.

21.05.2024 16:40
dj_sasek
28
8
odpowiedz
dj_sasek
160
Freelancer

Im więcej czytam o tym AC Shadows, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że te scenarzystki feministki to są też rasistki. Przecież to jest niepojęte co one w tym momencie odwaliły, a jak zobaczyłem wywiad z tą babką to po prostu szok, że coś takiego w ogóle przechodzi do opinii publicznej. Od kiedy choroby psychiczne są traktowane jako normalność?

21.05.2024 15:38
25
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ummon
53
Pretorianin

Powiem wam, że przez tą grę zostałem szurem i zacząłem wierzyć w teorie spiskowe o Blackrock i Vanguard i planowym niszczeniu naszej kultury.

W moim dotychczasowym rozumieniu świata pomagało mi to, że większość rzeczy które miały miejsce dało się wyjaśnić jedną z najbardziej uniwersalnie ludzkich cech na świecie: chciwością. Ludzie dla kasy zrobią bardzo wiele bardzo złych rzeczy. Apoteozą tej cechy są korporacje - firma produkując żywność odetnie wodę od Afrykańskiej wioski bo zarobi kilka $. Firma produkująca mój telefon będzie zatrudniać dzieci żeby zaoszczędzić kilka $. Itp. Itd.

No ale tu nagle wpada coś co nie wpisuje się kompletnie w mój obraz świata - oto jedna z korpo podejmuję decyzję, której nie da się kompletnie wyjaśnić racjonalnie. Gra jest spalona w Chinach (tam otwarcie nie lubą ludzi o ciemnej karnacji), w Japonii (są wkurzeni za atak na ich kulturę) a i u części zachodnich graczy, którzy takich rzeczy nie lubią. Nie wiem jak popularny jest Ubi w Azji, ale podejrzewam że spalili setki tysięcy jak nie miliony sprzedanych egzemplarzy.

W zamian dostając nic. Niebieskowłose panie z Californi gry i tak by nie kupiły. Artykuły w zachodnich gazetach, że gry są seksistowskie i wspierają białą supremację i tak będą powstawać. Dokładnie 0 zysków krótko i długoterminowych. A pamiętajmy że rozmawiamy o Ubisofcie, który tak bardzo boi się podjąć jakiekolwiek ryzyko, ze od 10 lat robi taką samą grę! I oni nie wpadli na to że pakują się na minę? Nie zrobili jednego focusa?

Komuś musiało się jednak bardziej to opłacać z jakiegoś powodu.

21.05.2024 11:54
Ohydny Czerwonodupny Pirat
😁
11
3
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
72
Gracz raczej autystyczny

Mam wyjebane w tą grę i zamiast niej zakupiłem Ducha Cuszimy

21.05.2024 15:53
Uruk-Hai666
26
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Uruk-Hai666
51
Generał
Image

Ja się za Japończykami zgadzam.

21.05.2024 20:27
37
3
odpowiedz
lo.enilno-yrg.www
0
Pretorianin
Wideo

To dlatego, że zachowali się rasistowsko wobec Japończyków. Dodatkowo celowo niszczą ich historię. https://www.youtube.com/watch?v=tTKX_nto9V4

21.05.2024 11:52
10
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Benekchlebek
19
Generał

Ale ta seria miala tylko nawiązania historyczne. Pierwsza rzecz z gory - potwory. Nigdy zadnych nie bylo, a wiele czesci AC z tego co wiem ma jakiegoś

post wyedytowany przez Benekchlebek 2024-05-21 11:53:45
21.05.2024 13:50
Drzesaru
21
2
odpowiedz
Drzesaru
66
Pretorianin

A ja powiem tak, że nie obchodzi mnie czy samuraj jest czarny. Ważne żeby Assassin's Creed był w końcu o Assassin's Creed, a nie grą o samurajach.

22.05.2024 22:43
45
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Marky
17
Konsul
Image

Mnie to nie dziwi. W wcześniejszych częściach mieli konsultantów historycznych, którzy byli historykami z prawdziwego zdarzenia, teraz na ich czele postawiono dziwną aktywistkę, która nie jest nawet historykiem - jej tytuł naukowy to "Associate Professor of Japanese Literature and Culture" czyli Profesor Nadzwyczajny Literatury i Kultury Japońskiej.

Do tego zajmuje się płcią i seksualnością, napisała książkę o stosunkach homoseksualnych między młodymi chłopcami, a Buddyjskimi mnichami w średniowiecznej Japonii...

post wyedytowany przez Marky 2024-05-22 22:44:29
21.05.2024 14:28
22
1
odpowiedz
Dagorad
50
Pretorianin

"Być może problem nie byłby taki wielki, gdyby nie reputacja serii Assassin’s Creed jako względnie wiernej prawdzie historycznej."

To tak na serio?

Pomijając kwestię czarnoskórego samuraja, to te błędy w stylu za wysoki sufit, za duże maty czy to że niektóre postacie mają fryz który wtedy nie był jeszcze tak popularny... to naprawdę ogromne błędy które wyróżniają grę na tle jakże wiernych w każdym szczególe innych gier z tej serii... Jeżeli błędy będą się na tym kończyć to ta część pod względem prawdy historycznej będzie stała pewnie na równi z pierwszymi gdzie serio przykładali do tego wagę (bohater nigdy nie był historyczny, więc choć wciskania Yasuke wszędzie gdzie się da jest już nudne i zwyczajnie kiepsko oddaje realia, to pod tym względem ciężko aby był mniej "historyczny" niż inne główne postacie)

post wyedytowany przez Dagorad 2024-05-21 14:30:09
21.05.2024 19:39
34
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
noobmer
48
Generał

Ubisoft wpierdalajac czarnucha (i to nie jest rasizm tylko podkreślenie) na samuraja sam wiedział ze wchodzi na mine jezeli chgodzi o japończyków, przydałoby sie jeszcze zeby zrobili to co Egipt z Netflixową postępową Kleopatrą pozwać ich do sądu za zbezczeszczenie historii i kultury japońskiej.

21.05.2024 11:05
Alosik
1
Alosik
22
Pretorianin

Gdzieś mi mignął screen, że preorder to jest top 1 sprzedaży w Japonii to jak to jest? Tu irytacja, a tu kupujemy hurtowo?

21.05.2024 11:07
Herr Pietrus
😁
2
odpowiedz
8 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Ficyt

Edit: @ Down Nie czytałem, bo praktycznie już nie czytam tych baitów pozbawionych treści na GOL. :)
Ale że tym razem deweloperzy z UBI położyli ogólnie wierność realiom, to się nie dziwię, skoro zatrudnili taką, a nie inną konsultantkę :)

Zaś co do czarnego samuraja - wystarczy poczytać japońskie komentarze pod trailerem, żeby wiedzieć, że to też Japończykom się nie podoba

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-05-21 12:26:15
21.05.2024 11:47
Darth_Tusken
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

Alosik - bo to głównie preorderują bezkrytyczni fani serii, osoby mające gdzieś całą inbę o Yasuke oraz każuale. Ponadto widziałem też opinię, że ludzie robią preorder złotej edycji ze względu na dodatkową zawartość wyciętą z gry, dodanej jako bonus do Gold Edition.

https://www.mediaexpert.pl/gaming/gry/gry/assassin-s-creed-shadows-gold-edition-gra-xbox-series-x?gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwjLGyBhCYARIsAPqTz19Ebnt_sPZDNHRcOJ7atVYc79ivisN7-11X8FL3wnyUdfirD-dqBBAaAuEwEALw_wcB

post wyedytowany przez Darth_Tusken 2024-05-21 12:19:39
21.05.2024 13:01
Wrzesień
16
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

Już pal licho wierność historyczną, pewnie połowa faktów, które dzisiaj uznajemy za historyczne w rzeczywistości wyglądała zupełnie inaczej, więc nie ma o co robić afery, ale naprawdę nie kumam tego pomysłu z czarnym samurajem jako głównej postaci. To jest dobry materiał na wątek poboczny, albo dlc, ale robić grę o samurajach, gdzie protagonista nie będzie nawet azjatą, to mocno kontrowersyjna koncepcja.
Mnie tam co prawda Ghost of Tsushima ostatecznie przekonało, że jednak nie jestem wielkim fanem samurajskich klimatów, więc jakoś tam przełknę, ale jakbym był, to też byłbym mocno rozczarowany.

21.05.2024 13:11
17
odpowiedz
GARON
38
Pretorianin
Image

Yurakuzu Byobu - "Sumo" 1605r. (Sakai City Museum).

post wyedytowany przez GARON 2024-05-21 13:12:36
21.05.2024 13:19
18
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ratanok
48
Konsul

Sam pomysł by bohater/ jeden z bohaterów był kimś "z zewnątrz" nie jest zły. Na tym bazuje przecież świetny serial Shogun. Dzięki temu wydarzenia są przedstawiane z różnych perspektyw co dodaje im kolorytu. Pytanie tylko dlaczego akurat tu? Do tej pory przecież główna postać była przedstawicielem kręgu kulturowego w którym osadzona była akcja. Czemu więc w wypadku Japonii postanowili to zmienić ?

21.05.2024 14:45
23
odpowiedz
Rellik1971
1
Junior

Przed każdym asasynem jest wyświetlana informacja że gra jest fikcją na podstawie zdarzeń historycznych. Po co się tak pieklić. To jest grą a nie dokument historyczny

21.05.2024 17:13
premium274090
30
odpowiedz
premium274090
59
Centurion

Ja tam zwykle mam gdzieś te całe kwiki o bycie woke czy nie. Jak mi się nie podoba to nie kupię, proste

Ale jak widzę takie g... To mi się portfel w kieszeni zamyka. Naprawdę Japonia ma suuuuuuuper historię i jakby się skupić na tej suuuuuuper historii to wyszłaby gierka, którą by niektórzy pewnie wspominali jak stare części AC, w Japonii sprzedaż byłaby ogromna, a Ghost of Tsushima, mogłaby buty czyścić.

Nie mam nic do czarnych w grach, bo co mnie obchodzi ich kolor skóry? Jakby była jakaś część AC w której np. walczyłoby się w Afryce niewolnikiem, ze złymi kolonizatorami z Europy to mogłoby być super, inne spojrzenie na historię.
Ale takie naciąganie historii i szukanie pojedynczej jednostki, która być może nawet nie istniała, byleby poprzeć swoją tezę?

Śmieszne

21.05.2024 17:22
31
odpowiedz
Lothi
25
Chorąży

Ja uważam ze sam pomysł byłby ok, wszystko by było ok, gdyby nie to że WIEMY że wybrali czarnego ze względów lewoideologicznych.

21.05.2024 20:04
35
odpowiedz
grabeck666
82
Senator

Sam szum koło tej gry to jedna sprawa.

Druga to to, że teraz macie ludzi, którzy usilnie próbują edytować na wikipedii artykuł o tej postaci aby bardziej wpasowywała się w grę. TO jest dopiero poj...ane...

Zresztą to samo się działo przy Cleopatrze z Netflixa.

post wyedytowany przez grabeck666 2024-05-21 20:04:43
22.05.2024 10:27
YourFriendJudas
👎
44
odpowiedz
YourFriendJudas
17
Pretorianin

Poczekam na moda zmieniającego ryj bohatera i będzie git. Moda na konkretne rasy i orientacje zaczyna być lekko obrzydliwa

24.05.2024 11:58
46
odpowiedz
Zawau
19
Legionista

Akurat tydzień wcześniej gadałem z kolegami na temat feudalnej Japonii (gramy w L5K, niedawno oglądaliśmy Szoguna, więc temat mocno na czasie) i akurat jeden zapodał ciekawostkę o Yasuke, która oczywiście nas zaskoczyła, ale poczytałem i spoko. A tydzień później w necie inba, bo "REEEE jak to czarny samuraj?!!!!111" xD

21.05.2024 12:40
Krecik1218
14
odpowiedz
Krecik1218
107
Pretorianin

A którzy to historycy twierdzą, że Yasuke był samurajem?

21.05.2024 13:36
Metaverse
19
odpowiedz
Metaverse
68
Senator

herb Nobunagi Ody na stroju władcy w trailerze jest do góry nogami.
W Ubi wszystko ostatnio stoi na glowie. Kasuja kontynuacje gier ktore mialy potencjal i odwalaja coraz wieksza kaszane z seria AC byle kasa im sie zgadzala. A dla porownania z GoT byli w Japonii zadowoleni i gra sie tam dobrze sprzedala.

21.05.2024 13:38
Wronski
😂
20
odpowiedz
Wronski
24
Generał

Gracze: Przeciez Wiadomo ze Assassins Creed nie jest calkowicie wierny historii...
Japonia: Ta gra to chory zart i obraza...

21.05.2024 16:51
Cziczaki
29
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

Czyli chcieli zrobić AC w Japonii, ale poszli w taką fantastykę, że nawet akcja nie dzieje się w Japonii, no nieźle.

21.05.2024 20:32
Persecuted
38
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Być może problem nie byłby taki wielki, gdyby nie reputacja serii Assassin’s Creed jako względnie wiernej prawdzie historycznej. Fakt, cykl nigdy nie stronił od bardziej fantastycznych elementów, ale mimo wszystko Ubisoft zwykle starał się odtworzyć realia danych czasów.

Słowo klucz to "względnie". Bo jasne, AC zawsze starało się odtworzyć określone realia co najmniej w takim stopniu, żeby odbiorca uwierzył, że jest w starożytnym Egipcie, w renesansowych Włoszech, czy w wiktoriańskim Londynie, tylko czy ktoś przedstawione tam realia kiedykolwiek weryfikował? Czy ktoś próbował rozkładać poszczególne gry na czynniki pierwsze i analizować każdy mebel, dywan, strzechę na dachu, miecz czy fragment ubioru? Odpowiedź brzmi... tak! Praktycznie każda gra z tej serii była oceniana pod kątem zgodności historycznej, i za każdym razem konkluzja była podobna, że projektanci Ubisoftu, a to ci zaskoczenie, bardziej skupiali się na oddaniu "ducha danej epoki", niż na zapewnieniu pełnej zgodności historycznej, którą i tak doceniłaby ledwie garstka naprawdę obeznanych z tematem.

Tu przykład analizy AC: Syndicate:
https://www.theguardian.com/technology/2015/dec/09/assassins-creed-syndicate-historian-ubisoft

Więc to nie tak, że przy Shadows Ubisoft nagle porzucił realizm. Po prostu doszukiwanie się takich "mankamentów" jest teraz na fali, choć ta seria zawsze była pełna nieścisłości i uproszczeń, tylko nikomu to wcześniej nie przeszkadzało. Teraz nagle zaczęło...

post wyedytowany przez Persecuted 2024-05-21 20:51:53
22.05.2024 00:02
kęsik
😁
41
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
155
Legend

Mogli dać samuraja-Polaka i wszyscy byliby zadowoleni.

21.05.2024 11:21
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
lis22
85
Generał

Seria Assassin's Creed NIGDY nie była grą historyczną, to czyste SF, które bierze sobie historię jako tło ale jest to historia przetworzona na potrzeby lore świata gry.
Mamy tutaj maszynę, która odczytuje pamięć przodków z DNA, mamy Boskie artefakty, walczyliśmy z Papierzem, pojawili się prawie Kosmici? Później dochodzi taż mitologia Egipska, Grecka i Nordycka.
Dla ścisłości, tak wychwalany Ghost of Tsushima też ma wiele błędów i przekłamań historycznych, min. wygląd i uzbrojenie Samurajów, które pochodzą z późniejszego okresu historycznego niż akcja gry. Gra, film, serial to rozrywka, to nigdy nie będzie coś, co wiernie oddaje realia historyczne bo to nie są produkcje czysto historyczne, tylko właśnie rozrywkowe, fabularne, opowiedziane przez scenarzystę a nie przez grupę historyków. Oczywiście, historycy są konsultantami przy produkcji takiej gry ale chodzi tu o wygląd budynków, strojów, uzbrojenia a nie o fabułę.

Wracając do Shadows to moim zdaniem, bohaterem gry jest Naoe, to Ona jest tutaj Asasynem, Yasuke traktuję jak bohatera drugoplanowego, który uzupełnia historię Naoe i ma własną fabułę ale nie jest głównym bohaterem, przynajmniej nie w takim stopniu jak Shinobi. Moim zdaniem, Ubisoft uniknął tutaj problemu Valhalli, gdzie postawny Wiking ma być zwinnym Asasynem, tutaj mamy Samuraja do walki w zwarciu oraz Shinobi, która będzie tym właściwym Asasynem i nie będzie już tego problemu, ze postać nie pasuje do okoliczności.

21.05.2024 11:52
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
PawKowal
20
Konsul

Seria gier w ktorej mozna spotkac meduze, cyklopa minotaura sfinksa i wiecej jest "atakowana" bo nie trzyma sie realizmu XDD.

21.05.2024 15:04
24
odpowiedz
2 odpowiedzi
Azakess
3
Junior

No tak bo AC dotychczas był realistyczny szczególnie aspekt kosmitów. To nie tak że te gry są fikcją i tylko bazują na zdarzeniach historycznych.

21.05.2024 17:57
32
odpowiedz
7 odpowiedzi
user75318947a3
1
Junior

I co za roznica,naprawde ktos bedzie zwracal uwage na odwrocony herb czy wlosy ulozone w stylu 100 lat pozniej.... żenada??

21.05.2024 20:33
😂
39
odpowiedz
19 odpowiedzi
Comek1984
63
Pretorianin
Image

Tak zarzuca się nie historyczność Shadows, że zapominacie że Yasuke to jak najbardziej prawdziwa postać opisana u Japończyków parokrotnie. A tu mała bomba od Japońskiego historyka :

22.05.2024 01:47
42
odpowiedz
Darkosmen
22
Legionista

Tragedia dożyłem czasów w których gracze przyczepiają się do wysokości sufitu i wielkości mat w grze komputerowej

21.05.2024 19:36
😉
33
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1394975
0
Generał

Nikt nie narzekał, że główny bohater w Nioh nie jest Japończykiem, just saying.

21.05.2024 13:00
duxdaro
15
odpowiedz
duxdaro
58
Pretorianin
Image

Niech się już Ci "gracze" nie zes*ają z tym marudzeniem... Ja czekam na jakiś gameplay. Jak mnie zaciekawi, to się ogra w Ubi+.

post wyedytowany przez duxdaro 2024-05-21 13:02:07
21.05.2024 15:58
27
odpowiedz
3 odpowiedzi
d5mariusz
25
Chorąży

Świat zachodni jest coraz bardziej chory. Ta wstrętna gangrena zwana lewactwem wykoślawia wszystko. Kino w USA służy już teraz tylko do siania ideologicznej propagandy. To samo dzieje się z grami. Wielu młodych ludzi nie mających pojęcia o historii i świecie czerpie wiedzę z filmów i gier. I czego się nauczą? O czarnych samurajach, czarnych wikingach na których czele stoi kobieta również czarnoskóra tak jak w serialu Valhalla. Że Elżbieta I królowa Anglii też była czarna. Miłośnicy fantasy dowiedzą się że elfy i krasnoludy również były czarne. Co dalej? Czarny Jezus? Czarny Jerzy Washington? Czarny La Fayette a w Polsce homoseksualny afropolak czarnoskory Tadeusz Kościuszko. Na ukrainie biedny czarnoskóry Żełeński terroryzowany przez złego białego Putina. Bo biały to zawsze zły, negatywny a czarny prawy, uczciwy i honorowy. Tak jak w serialu Fallout.

21.05.2024 20:21
arianrod
36
odpowiedz
3 odpowiedzi
arianrod
66
Generał

Dźwięku pękających dup w komentarzach ciąg dalszy

22.05.2024 07:07
43
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany558287
180
Senator

Na innym serwisie napisałem taki komentarz:
Wiecie co mnie bawi jeśli chodzi o krytykę? Gra osadzona w alternatywnej wersji naszej rzeczywistości, gdzie kilkadziesiąt tysięcy lat przed ludzką cywilizacją istniała inna, o wiele bardziej zaawansowana. Mamy dwa zakony działające przez tysiące lat i rywalizujące ze sobą. Ukryte ostrza przebijające wszystko, skakanie z dachów do stogów siana, potężne artefakty wpływające na umysły itd. A najbardziej przeszkadza wszystkim, że wybrano historyczną postać o której niewiele wiadomo i stworzone z niej jednego z dwójki głównych bohaterów. I w tym wypadku uważam, że będzie on o wiele ciekawszy od japońskiego samuraja (ale jestem też kimś kto głównie wyśmiewa kulturę japońską tamtych czasów bo byli to zwykli idioci jak dla mnie), ponieważ pozwoli z innej perspektywy spojrzeć na ten świat. Zresztą mamy mieć też niby podział, że bohaterka będzie działała bardziej skrycie, a bohater ma działać bardziej otwarcie, więc wyśmiewanie, że "jak to, czarny w Japonii assasynem" jest trochę dziwne.
I myślę, że to kończy całą dyskusję.

21.05.2024 21:19
wytrawny_troll
40
odpowiedz
4 odpowiedzi
wytrawny_troll
84
Exactor

Wysyp rasistowskich głupków aż przykro to oglądać. W woku cha cha cha robi się chińszczyznę. I jeszcze te "niewinne" wstawki o dziwce putlerze. Sługusy onuc ale na plusiki do max. Aż się rzygać chce jak się widzi ten spektakl rasowej nienawiści z niedorobioną ideologią "woke" rasową prawie faszystowską do zarzygu. Obrzydliwe.

Wiadomość Assassin's Creed Shadows wzbudziło irytację u Japończyków. Tamtejsi gracze wskazują nieścisłości historyczne