Dodam tylko że gra od pierwszego dnia jest dostepna na torrentach, co tylko pokazuje ze jakiekolwiek zabezpieczenia typu denuvo sa całkowicie zbedne, jak gra jest dobra to sie sprzeda.
"-Mamo, kupisz mi Assassin's Creed Shadows? Historia będzie się rozgrywała w Japonii!
-Mamy takiego Assassin's Creeda w Japonii w domu.
-W sumie to masz rację mamo!"
Mam nadzieję że gracze PCtowi świetnie się bawią i że nie wydadzą pieniędzy na coś zupełnie niepotrzebnego od Ubisoftu
Dziwi mnie że tak małe liczby wykręciły Uncharted i Days Gone bo to naprawdę świetne gry
I bardzo dobrze, może sony zacznie wypuszczać na PC szybciej swoje gry.
Dożyliśmy ciekawych czasów, gdzie potencjalnie najlepszą grą w danym roku na PC, jest produkcja od Sony. Jeszcze kilka lat temu, to było nie do pomyślenia. Dla nas pecetowów, to super, bo w końcu zagramy w bardzo dobre produkcje, których na PC w ostatnich latach tyle, co kot napłakał.
I zasłużenie, mega świetna gra - dawno tak się nie wciągnąłem w jakiś tytuł. Jak wczoraj zacząłem o 21 grać, tak skończyłem o 4 nad ranem - co mi się nie zdarzyło od dobrych paru lat.
Ciekawe, czy ubi pomogło w promowaniu tej gry na PC :P?
A poważnie, super ,dzięki temu mozemy się spodziewać więcej gier od Sony na kompach.
Może zaczną dawać gry na premierę na Peceta będzie ciekawiej . Bo na xboxa to wątpię że wydadzą .
Zasłużenie.
Gra pod kilkoma względami jest naprawdę dobrze zrobiona.
Cieszę się że wyszło w końcu na PC.
Walka, system walki jest super zrobiona, jeszcze skradanie dosyć spoko, wspinanie, wspiaczka, gadżety, bronie miotne, satysfakcjonuje :) wciąga.
Ograłem 4 lata temu na PS4, ale i tak kupiłem ją na Steamie. Wciągnęła mnie jeszcze bardziej niż wcześniej. Działa pięknie i na maksymalnych detalach wygląda zjawiskowo. Aż ciężko uwierzyć w to, że debiutowała na sprzęcie z 2013 roku.
Świetnie mi się gra w Ghost of Tsushima, ponieważ bardzo lubię takie japońskie klimaty - oprócz ciekawej walki jest jeszcze spokojna orientalna muzyka, układanie haiku, kąpiel w gorących źródłach itp. Za jakiś czas przejdę sobie grę w trybie Kurosawy z japońskim dubbingiem i polskimi napisami. Osobiście lubię filmy Kurosawy, a zwłaszcza Rashomon, Siedmiu Samurajów, Ran, Tron We Krwi, Straż Przyboczna, Ukryta Forteca oraz Kagemusha (Sobowtór).
Jin SAKAI, nie KASAI.
Ten drugi to taki skoczek narciarski, zresztą całkiem niezły :)
Co do samego sukcesu gry na PC to po 1 mnie to nie dziwi, bo to dobra gra ale fajnie, że ludzie docenili. Po 2 cieszę się bo to jasny sygnał dla Sony, że warto wypuszczać gry na PC.
Po pierwszych trzech godzinach grania powiem tak: Rrrany, ale to jest dobra gra. Nie wiem, w co ja gralem 2 lata temu na PS Now, ale teraz gralem w zupelnie inną grę. Tam chyba byl czyiś save, ale powiem tak - najwieksza zaleta tego sandboxa jest taka, że.... w ogole nie czujemy, że to samdbox. Bardziej meyroidvania. Tak gadali, że to samdbox, że jak asasyn w Japonii, że to nie dla mnie gra. I co się okazalo? Że od czasow Spidermana (ponownie gra Sony, ktora też jest rzekomo sandboxem) nie grałem w tak dobrą grę. Nie dość, że historia w moim typie (ala Plague Tale, tylko, że w Japonii i bardziej "rozbudowana") , to jez,cze miodność tej gry to arcydzieło ! A jak ma się optymalizacja i grafika? Nie dosc, że ma najlepszy HDR jaki w zyciu widziałem (szczegolnie na tle czerwonych i żółtych liści), ale możliwe, że to tez kwestia TV, przy czym te tereny i plenery - widać , że są tak stworzone, żrby je podziwiać. Nie chcialo mi się wykorzystuwać fast travela, bo aż chce się to wszystko podziwiać. Graficznie jako całość powiedzialbym, że momentami miażdzy remake Tlou i RDR 2 po modach, czyli czołówka, aczkolwiek na początku mówiłem, że jest ładnie, ale nie było tego efektu WOW. Wystarczylo jednak zagrać do momentu jak nie orzymamy Sorę (tak nazwałem konia) i NIE MAMY JUŻ TYLKO "DOBRYCH" momentów graficznych. To jest top 5 najładniejszych gier. Nawet nie chcę myśleć, jak się jarali grafiką posiadacze PS4 na premierę. A optymalizacja? I9 9900k i RTX 4070 TI SUPER - w ustawieniach maksymalnych w 3840x2160 i DLSS ustawiony na poziom JAKOŚĆ (zawsze tak ustawiam z automatu, bo wtedy imo mamy ładniejszą grafikę niż w natywnej rozdzielczości) strzelam - 100 fps? Płynność idealna i na pewno powyzej 60. Optymalizacja 10/10. Zapomnialem jeszcze o walce. Ta z Asasyna na tle GoT'a leży i kwiczy. No i te finishery - coś pięknego. No i jeszcze jedna mega niespodzianka, o ktorej nikt nie pisze, a to dla mnie okazało się idealnym zwieńczeniem wszystkiego. Gra ma elementy platformowe ala God of War i nie takie amatorskie, ale czujemy z nich większą miodność. Natomiast te z Asasyna ciężko w ogóle nazwać elementami platformowymi. Predzej czymś, parkouropodobnym. Tutaj za to miejscami mamy platformówkę pełną gębą. Czy gra ma jakieś minusy? Na ten moment nie, ale przrkonamy się np po 10 godzinach. Jedno jest pewne. Od Spidermana prawdopodobnie będzie to pierwsza gra, jaką ukoncze, choc tak samo mowilem przed premierą Atomic Heart, tyle, że tutaj ciężko mi się przyczepić do czegokolwiek. Po prostu gra torpeda . Ode mnie pierwsza dyszka od kulku lat, ale jak mowilem - na ten moment. Ocena może się zmienić, ale nie wmawiajcie ludziom, że to Asasyn w Japonii , bo to jak porównać konia do kota. Mówiąc krótko - W TO TRZEBA ZAGRAĆ!! , ale polecam porządny TV.
To nie to samo co screen (kolejny plus - mega szybki dostęp do trybu PHOTO), ale nawet telefonem robi wrażenie
Większość tych gier od Sony jest świetnie technicznie zrobiona , rewelacyjne prezentuje się np HDR na OLED TV ale niestety są miałkie pod kątem fabuły czy dialogów . Zarówno TLOU , GoW , Days Gone czy ta GoT to poziom dla 11 latka .Dojrzały gracz nudzi się w tych grach po 2O minutach bo wszystko jest przewidywalne.