no to zajebisty asasyn, którego każdy rozpozna od razu bo jest jedynym murzynem w tamtejszej Japonii. Mogli dać tę postać jako ciekawostkę, a nawet jedną z głównych sojuszników protagonisty, ale nie jako główną postać, która sterujemy, przecież to psuje immersje totalnie, a wybór baby też średnio pomaga.
A to, że jedną z bohaterek będzie rdzenna Japonka
To się jeszcze okaże, nie poznaliśmy jeszcze jejx zaimków
Zdaniem twórców Yasuke ma służyć zarówno jako ostrzeżenie przed zagrożeniem kolonizacyjnym
Jakie to zagrożenie? Gdyby nie kolonializm to taki Yasuke by biegał na golasa z dzidą i mieszkał w chatkach z g*wna
Haha, ale skumajcie to. W trailerze jedyną osobą, która zwróciła uwagę na murzyna na ulicy jest dziecko. Rozumiecie? Murzyn w Japonii, a tylko dziecko zwróciło na niego uwagę :D bo gdyby dorosły zwrócił uwagę, to byłby to RASIZM :D
A dziecko małe i niewinne, nie rozumie takich rzeczy, więc wybaczymy mu więcej.
Szok.
To już się robi niesmaczne, śmieszne i męczące. Przecież już nawet czarni coraz krytyczniej podchodzą do takich politycznie poprawnych zabiegów. Głupia decyzja Ubisoftu.
Może gra będzie się działa tylko w nocy to wtedy murzyn faktycznie może być niemal niewidoczny.
Obejrzałem zwiastun oraz poczytałem co to niby tym razem ubi pozmieniał na papierze w rozgrywce....i szczerze tyłka to nie urywa, zwłaszcza patrząc się na ostatnie twory ze stajni ubi, gdzie dominują postacie płaskie i karykaturalne jak npece pisane przez sztuczną inteligencję, widać to ładnie na zwiastunie wyglądającym żywcem wygenerowanym przez chatgpt, a sama historia zapewne będzie pisana przez stażystów, którzy jako główny cel obrali sprawdzanie, aby przypadkiem nikogo nie obrazić i być jak najbardziej "diversity"
PS: Niezłą mam bekę, jak czytam te próby doszukiwania sie argumentów u niektórych użytkowników tego forum z czarnoskórej postaci w grze, złwaszcza kiedy już przy zapowiedzi takiej gry jak kingdom come deliverance 2 zachodni dziennikarze ciekawiło to czy gra będzie bardziej "diversity" niż pierwsza część hahaha
https://twitter.com/i/status/1790508185150734692
Czy tylko mi się wydaje, że poziom grafiki na screenach wygląda po prostu słabo?
Dla porównania zerknąłem sobie na przedpremierowe screeny z Valhalli i ciężko się oprzeć wrażeniu, że obie te gry prezentują podobny poziom, a przecież dzieli je 4 lata różnicy.
Nijakie oświetlenie, modele przeciętnej jakości. Trochę głupio się tak od razu czepiać no ale kurde jak na 2024 i tak długą przerwę od poprzedniej gry to szału to nie robi.
Z jednej strony sam tytuł Shadows sugeruje, że to powinien być najbardziej skradankowy asasyn. Z drugiej strony jeden z głównych bohaterów to samuraj nastawiony na walkę wręcz z potężnym Konabo niczym Shugoki w For Honor. Przecież kodeks samuraja nakazywał walczyć z honorem, a nie zabijać po cichu. Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko, gdyby grało się Naoe, ale zobaczymy jak fabuła wytłumaczy samuraja, który jest asasynem. Choć szczerze mówiąc fabuła w dzisiejszych grach Ubisoftu niewiele wyjaśnia z sensem i po prostu robią rzeczy dla jak największej grupy ludzi. Pomijam fakt, że Yasuke przez swój kolor skóry rzuca się w oczy (co zresztą sam trailer pokazuje).
W sumie to poczytałem wypowiedzi Japończyków tłumaczonych przez Google Translate na angielski. Według nich o samym Yasuke niewiele tak naprawdę wiadomo. Był trzymany na dworze przez swojego władcę z czystej ciekawości i zamiłowania uwczesnego władcy do nowych i niespotykanych rzeczy. Został mianowany samurajem ale tytuł ten otrzymał raczej wyłącznie dla aspektu bezpieczeństwa na dworze. Nie ma żadnych informacji jakoby brał udział w jakichkolwiek bitwach, a wszelkie informacje na wiki opierają się na legendach i domysłach.
Tym bardziej dziwi ich fakt, że w historii Japonii jest wiele bardzo dobrze udokumentowanych życiorysów Samurajów pochodzących spoza Japonii. Więc czemu wybrano akurat jego? Nie wiem ale się domyślam.
Ponadto Japończycy oskarżają Ubisoft o kradzież kulturową.
A ja na złość Ubisoftowi kupię Ghost Of Tsushima albo nawet przeproszę się z Sekiro
Oj, chyba była interwencja ze strony Słodkiego Bobasa
Rozumiem, że w historii istniał czarny samuraj. Ale po co na siłę Ubisoft pokazuje, że jest postępowy. Mam wrażenie, że to bardziej dla nich się liczy niż sama rozgrywka. Przeczytali o Czarnym Samuraju i stwierdzili "musimy zrobić z niego bohatera i w końcu damy akcję AC w Japonii, nieważne, że wiele lat gracze o to prosili".
Ciekawe, czy jak zrobią AC w Chinach, to też dadzą jakiegoś czarnego, czy innego, jako głównego bohatera. Szkoda, ze nie zrobili AC w Japonii z 15 lat temu.
Już pies trącał tego murzyna, ale czy znów zapchają gre rpgowymi debilizmami czy zmądrzeją i będzie prosto jak sprzed Origins
Oby koncu samodzieln historia z pelnym zamknietym wątkiem (także wspolczesnym)
Gra ma nie mieć wymogu połączenia z siecią. Czyzby pierwszy Asasyn od lat bez denuvo?
Najwidoczniej by im żyłka pękła, gdybyśmy zagrali rdzennym Japończykiem, no cóż... oby sam gameplay prezentował się lepiej, niż pomysł na główne postacie.
Trailer nowego Assassina!
Forum GOLa: sprawdź sobie jakie banki finansowały Hitlera
tego się nie da wymyślić
Śmiem wątpić aby w feudalnej Japonii znajdował by się choć jeden murzyn.
A to, że jedną z bohaterek będzie rdzenna Japonka, autorowi twitta umknęło?
Poza tym "zapomniał" też wspomnieć o Włochu w Konstantynopolu (Revelations), Walijczyku na Karaibach (Black Flag), i Irlandczyku w Ameryce Północnej (Rogue). Tak wiem, nie stoi to w sprzeczności z prawdą historyczną, ale to tak samo jak Yasuke.
W pełni rozumiem rozgoryczenie niektórych, wynikające z chęci zagrania w Shadows jako rodowity Japończyk-samuraj, ale "naginanie" faktów pod tezę jest słabe...
czego to sie nie zrobi dla celebrowania ludzkiej glupoty i zarabiania na niej.
A gdzie byli ci wszyscy oburzeni, gdy w pierwszym Nioh graliśmy białasem, zamiast Japończykiem?
Trafny komentarz z innego portalu
W każdym AC graliśmy postacią fikcyjną, nagle Ubi tworzy czarnego samuraja jako protagonistę tylko dlatego że taki istniał. Skąd ta zmiana na sterowanie realnym bohaterem? Czyżby kolor skóry?
Można się śmiać, ale był faktycznie murzyn samuraj i miał na imię Yasuke, więc nie jest to głupi wymysł Ubi... tylko historyczny fakt.
Mam już dość zakłamywania historii i faktów na rzecz chorych i fanatycznych aktywistów, którzy sobie wymyślili, że "zagramy dwiema postaciami, silnym samurajem z Afryki" co śmierdzi na odległość Sweet Baby inc. Ja już tego g*wna nie kupię, a skoro Ubisoft wybrał traktowanie graczy i rynku jako pole do indoktrynacji to niech sobie zginą, bo taką im przyszłość widzę! Zresztą jakość ich gier mocno spadł, a każda kolejna, newet jeśli to nowe IP to mechaniki pozostają identyczne czyli mix Far Cry'ja i Assasina.
Ilu było samurajów w Japonii będącymi rodowitymi Japończykami? Bo Afrykanin-samuraj był tylko jeden, a to jest nadreprezentacja. Zrozumiałbym, gdyby można było wybrać sobie wygląd postaci i to byłaby jedna z opcji, ale czemu do czorta nie można grać Japończykiem? Czy Japończyk jest w czymś gorszy od Mu… Czarnoskó… Afrojapończyka?