Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „Polska jest chyba najmniejszym z krajów, gdzie dubbing jeszcze się czasem opłaca”. Ryszard Chojnowski wyjaśnia, jaka przyszłość czeka polskie wersje gier

14.05.2024 12:33
ODIN85
😢
1
2
ODIN85
34
Senator

Pewnie ostanie tylko w exach Sony.

14.05.2024 12:43
xsas
2
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
xsas
190
SG-1

"Wiedzą, że jest to już duży rynek, duże pieniądze. Spodziewają się więcej i więcej otrzymują. (...) jak patrzę na rynki zachodnie, to tam naprawdę aktorzy potrafią dużo żądać, szczególnie te największe nazwiska" - no i tutaj wejdzie właśnie AI. Przy produkcji zatrudnia się raz aktorów i tylko tłumaczy na pozostałe języki (pokazał to dubbing Baldurs Gate 3 wykonany przez jednego Polaka)
Nie potrzeba wtedy rodzimych aktorów głosowych, bo wystarczą ci z produkcji oryginalnej. A z kolei te studia których nie będzie stać na aktorów, to wezmą jednego który odegra wszystkie postacie i jedynie zmieni mu się barwę głosu itp. - możliwości jest sporo.

post wyedytowany przez xsas 2024-05-14 12:46:48
14.05.2024 12:55
quark
4
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
quark
66
Generał

Zdaniem eksperta branży lokalizacyjnej, z czasem będzie go coraz mniej.

Czy tylko mi się wydaje, że dzięki AI będzie go właśnie więcej, a nie mniej?

14.05.2024 15:29
14
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1362449
8
Junior

Może studia niech w całości zrezygnują z dubbingowania swoich gier w jakimkolwiek języku, będzie jeszcze większa oszczędność dla wydawcy a gracze w końcu przyzwyczają się do czytania

14.05.2024 17:30
Cziczaki
19
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Cziczaki
190
Renifer

Łał, nie wiedziałem że inflację mamy już na tak wysokim poziomie, że angielski dubbing stał się tańszy od polskiego.

14.05.2024 13:33
6
1
odpowiedz
katai-iwa
50
Senator

Jeszcze THQ Nordic wydaje gry z pełną wersją językową. Ale szkoda, że coraz mniej gier jest z pełną lokalizacją.

15.05.2024 09:57
tgolik
24
1
odpowiedz
tgolik
143
Generał

Na szczęści mamy CD Projekt, który z dubbingów raczej nie zrezygnuje. Mniej pewna jest sytuacja z Sony - kibicuję im, żeby jak najdłużej opłacały im się dubbingi w Polsce.

15.05.2024 14:09
Darat
😃
26
1
odpowiedz
Darat
146
Another dude
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=EA5weOF-mRY

Lepszy niż oryginał ... za tak świetny dubbing, nie obraziłbym się nawet, gdyby nazywał się Juliusz Ireneusz w naszej wersji

15.05.2024 15:06
28
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Inquerion
39
Generał

Aktorzy wymagają więcej, wiedzą, że to nie jest już czysta chałtura. Wiedzą, że jest to już duży rynek, duże pieniądze. Spodziewają się więcej i więcej otrzymują. I tak, wydaje mi się, że my mamy jeszcze w miarę rozsądne ceny, ale jak patrzę na rynki zachodnie, to tam naprawdę aktorzy potrafią dużo żądać, szczególnie te największe nazwiska.

Zaraz i tak zastapi ich AI. Odsłuchajcie sobie np. fanowskiego dubbingu AI do Risena 1. Zrobiony na szybko przez jednego gościa bez większego doświadczenia. A teraz wyobraźcie sobie, że siedzi nad tym kilku doświadczonych gości i dopieszczają potem te głosy i odpowiednio "karmią" algorytm. Wyjdzie znaaaacznie taniej niż płacenie aktorom głosowym, a tylko minimalnie gorzej.

14.05.2024 12:47
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Feminista
37
Pretorianin

Niektóre argumenty brzmią trochę dziwnie i dziecinnie. Jak aktorzy żądają za dużo to można zatrudnić takich którzy dużo nie wezmą. Ja mógłbym nagrać swoje kwestie i zgodziłbym się pracować nawet za pół darmo.
Proste, po co komplikować. Strata jednego to zysk drugiego.

Dubbing w grach jest jeszcze ważniejszy niż w filmach bo jednak ciężko skupić się jednocześnie i na rozgrywce i na czytaniu napisów. A co do samych napisów to lepsze już jest tłumaczenie nieco gorszej jakości niż jego brak, proste.

Chciwe firmy doprowadzą do swojego upadku, nikt już nie będzie chciał grać w ich gry, oprócz fanatyków języka angielskiego którzy wszystkie swoje pieniądze wydają na naukę angielskiego. A takich osób raczej dużo na świecie nie ma. Nie będę żałował takich firm.

14.05.2024 13:25
Wronski
5
odpowiedz
Wronski
24
Generał

Dubbbing w duzej mierze zalezy od narracji gry. Na przyklad bardzo przyjemnie mi sie gralo w "Detroid Become Human" po polsku ale na przyklad w "God of Wara" to nie dalem rady juz grac, a jak pusiclem sobie francuski dubbing w "A Plague Tale" to byl dla mnie sztos.

14.05.2024 13:33
7
odpowiedz
MH-Kage
9
Pretorianin

Faktycznie dubbingów jest dziś mniej niż nawet te 10 lat temu. Teraz dubbing pl pojawia się właściwie tylko w grach od Sony, ale też nie zawsze, bo Demon Souls nie dostało dubbingu, EA nadal dodaje dubbing w swoich grach, No i co ciekawe,THQ Nordic czasem wrzuci nam dubbing jak ostatnio w przypadku Outcast 2

14.05.2024 14:15
8
odpowiedz
1 odpowiedź
wwad
122
Generał

W grach w których jest masa tekstu nawet lektor wygenerowany przez AI byłby lepszy niż konieczność odrywania się od gry by czytać napisy. Jak dla mnie AI powinno stać się standardem w tym temacie oby jak najszybciej a nie za kilkadziesiąt lat.
A tak z innej beczki nie pamiętam kiedy źle oceniłem grę która miała dubbing polski to o czymś świadczy.

post wyedytowany przez wwad 2024-05-14 14:17:00
14.05.2024 16:57
Szlugi12
18
odpowiedz
1 odpowiedź
Szlugi12
114
BABYMETAL

Ja najbardziej jeśli chodzi o dubbingi to zapamiętam Gothic 1 i 2 z NK, Wiedzmina 3 i Cyberpunka (chociaż w Cyberpunku bardziej angielski mi leży) na pewno Diablo 2 z LoD.

15.05.2024 08:25
23
odpowiedz
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

Kiedyś był pomysł zrealizowania profesjonalnego polskiego dubbingu do Baldur's Gate EE: Siege of Dragonspear. Minęły lata, więc już chyba można o tym mówić, bez wzbudzania złudnej nadziei u fanów. W każdym razie jeden z tłumaczy rozmawiał o tym właśnie z Rysławem, który przedstawił z grubsza kosztorys. Koszty wynajęcia studia nagraniowego i opłacenia aktorów już wtedy były dla fanów zaporowe. A SoD, jak to produkcja starej szkoły, udźwiękowionych dialogów nie miał jakoś dużo względem objętości całego tekstu.

Beamdog czy też samo WotC nie było przychylne organizowaniu żadnych crowdfundingowych zbiórek, a sam producent gry na pewno nie wyłożyłby takich pieniędzy, w sytuacji, gdy na tamten moment SoD nawet się nie zwrócił. Zresztą, Trent Oster na jednym ze streamów mówił, że koszty produkcji SoD okazały się wyższe niż zrobienie całkowicie nowej gry na współcześnie rozwijanym silniku.

15.05.2024 14:42
27
odpowiedz
sabaru
19
Generał

Dubbing przestał być dobry jak zaczęto zatrudniać kogo popadnie do podkładania głosów.

15.05.2024 18:42
29
odpowiedz
Amiga4ever
101
Konsul

I tutaj z pomocą mogła by przyjść AI. Zapłacić za prawo do próbki głosu i cieszyć się dubbingiem. To wcale nie jest głupi i nierealny pomysł i myślę,że w niedalekiej przyszłości to nas wlasnie czekam.

Swoja droga to nie grał na ruskich tłokach z amatorskim dubbingiem hehe

post wyedytowany przez Amiga4ever 2024-05-15 18:45:02
15.05.2024 23:14
WolfDale
31
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Wielu produkcjom polski dubbing dodał ogromnego uroku, ale jestem w stanie bez niego żyć, całkowicie wystarczą mi napisy tylko tyle i aż tyle. Firma od tego nie zbankrutuje, a zyska przychylność graczy.

16.05.2024 09:16
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
Yousek
6
Junior

A pieprzy kocopoły. Przecież to już się dzieje że taka osoba nie będzie w ogóle potrzebna. Najpierw będzie zgoda na wykorzystanie głosu a potem to już będzie jeden pies. Technologia pozwala obecnie na tworzenie całej gry przy pomocy AI przez jedną osobę bez budżetu ( nie licząc posiadania komputera i energii)...

14.05.2024 18:59
wytrawny_troll
21
odpowiedz
wytrawny_troll
84
Exactor

Ma chłop rację on i jego firma przestanie istnieć. A hajs weźmie AI. Spoko. Cena postępu. Takie życie.

15.05.2024 10:07
25
odpowiedz
3 odpowiedzi
asasin24
31
Pretorianin

Stare odsłony gier miały nie tylko pełen dubbing, ale również większość napisów na obiektach w grze była przetłumaczona. A teraz nic się nikomu nie opłaca. Dubbing nie. Polskie napisy coraz częściej też nie. Dostosowanie się cenowo do polskich graczy też nie, przecież na Steamie mamy zawyżone ceny. Ale to nie wszystko, bo przecież dzisiaj nie opłaca się nawet dopracować swojej gry. Na premierę często jest dramat, ale sprzedaż w preorderze się opłaca, bo zawsze znajdą się jelenie do wydania pieniędzy w ciemno.
A co ze sztuczną inteligencją? Obecnie jest bardzo ocenzurowana i ma narzuconych wiele ograniczeń, ale bez tego już dzisiaj jest w stanie zmodyfikować cały film, aby aktorzy mówili swoimi głosami w dowolnym języku i nawet mieli dostosowane ruchy ust do wymowy. W grach to jeszcze prostsze. Można to zrobić, jak najbardziej. Ale jak ktoś się stara i robi bardzo dobre tłumaczenie i dubbing, to później wchodzi na dowolne forum growe ciekawy opinii graczy, a tam jest wylew niesprawnych intelektualnie troglodytów, którzy wypisują bełkot typu "ja gram tylko po angielsku / po co oni w ogóle robią polski / dubbing odbiera przyjemność z gry / dla mnie dubbing mógłby nie istnieć" itp. Więc teraz jest lament, że jest to coraz mniej, serio? Serio?!?

post wyedytowany przez asasin24 2024-05-15 10:08:18
15.05.2024 23:04
Talbis
30
odpowiedz
Talbis
30
Kawy?

Pierwsza rzecz, jaką robię to upewniam się, że gra nie jest po polsku... chyba, że to Wiedźmin.

14.05.2024 14:18
adam607a
9
odpowiedz
1 odpowiedź
adam607a
56
Centurion

Dubbing w Języku Polskim powinno być w każdej grze? Anglia nie ma problemu z kosztami we wszystkich grach i jest napisy i dialogi w Języku Angielskim. Wstyd narodu Polskiego.

15.05.2024 03:38
Ubisoftowiec
22
odpowiedz
Ubisoftowiec
5
Chorąży

Pan Ryszard to nie żadna wyrocznia, ani wizjoner. Ile wam zapłacił za reklamę? Sorry. Moim zdaniem nie wiele się zmieni. Największe gry (te najbardziej opłacalne) będą miały dubbing. A reszta, to tak jak dziś. Bez większych zmian.

16.05.2024 16:57
33
odpowiedz
2 odpowiedzi
Benekchlebek
19
Generał

Tylko lektor

14.05.2024 15:00
👎
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zerr10
96
Konsul

RASIZM I TYLA, SAMI SOBIE NIECH KUPUJĄ TE GRY W NIESWOIM JĘZYKU JESZCZE ŚMIĄ WSPOMINAĆ O KOSZTACH
BEZCZELNE TAK JAKBY GRY KOSZTOWAŁY NIE 200 a 2 ZŁOTE... JAK NIE WIĘCEJ...

14.05.2024 15:01
😂
11
odpowiedz
zerr10
96
Konsul

NAWET ŻAL IM DODAĆ NAPISY A CO TU MÓWIĆ O DUBBINGU PFFF

14.05.2024 16:00
NexuS_
16
odpowiedz
1 odpowiedź
NexuS_
17
Legionista
Wideo

GóXno prawda. Dubbingu będzie więcej i będzie wyglądać tak.
I wystarczy aktor mówiący po angielsku i AI. Tanio szybko i praktycznie każdą grę będzie można dubbingować.
https://www.youtube.com/watch?v=eF13cPUDwv4

14.05.2024 16:20
17
odpowiedz
Paprykarz
35
Centurion

Dlatego kibicuję rozwojowi AI. Będzie wystarczyło wrzucić napisy z gry w generator i dubbing sam się zrobi. W zasadzie da radę ogarnąć to jedna osoba, która dobierze odpowiednie tony głosów do postaci, sprawdzi czy nie ma jakichś błędów i git.

14.05.2024 17:55
Mqaansla
20
odpowiedz
Mqaansla
41
Generał

Jak tak bardzo wam to nie pasuje, to nikt wam nie broni zglosic sie i zaproponowac ze zrobicie (opcjonalny - amatorski) dubbing za darmo...

Ps. Oczywiscie wlasna praca i warunkami, zadnego podp* glosow i warsztatow z innych produkcji przy pomocy AI.

14.05.2024 15:55
mirko81
15
odpowiedz
5 odpowiedzi
mirko81
70
Slow Gaming

Po co w ogóle znane nazwiska w dubbingu? Ile osób na to zwraca uwagę? Nie znam żadnego "głosu" krajowego.
Wystarczyli by amatorzy aktorzy zdobywający praktyki, nawet efekt często byłby lepszy

post wyedytowany przez mirko81 2024-05-14 15:56:41
14.05.2024 15:06
😂
12
odpowiedz
zerr10
96
Konsul

DLA MNIE WYSTARCZĄ NAPISY A I TEGO NIE RAZ BRAK RZYGAĆ SIĘ CHCE JAK WIDZĘ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE LOKALIZACJE ALE PL BRAK NIE WIADOMO CZEMU PFFF I TO NIE RASIZM ?? AHA NO TAK ŻE TEŻ WCZEŚNIEJ NIE POMYŚLAŁEM O TYM, NASZ JĘZYK SPRZEDANO ALBO NA CLE GO ZATRZYMANO :)

14.05.2024 15:29
13
-15
odpowiedz
7 odpowiedzi
Linok2
10
Konsul

Ekspert, który twierdzi, że dubbingów będzie mniej w przyszłości jest oderwany od rzeczywistości. Dobierajcie bardziej rzetelnych ludzi, którzy siedzą w temacie, a nie jakiś partaczy.
Dzięki AI dabbing stanie się powszechny w każdej dosłownie produkcji. Dzięki AI wystarczy stworzyć dialogi w formie tekstu, a resztę zrobi AI. Fakt, że teraz potrzeba trochę czasu, by dopracować głosy tak jak chcemy, ale w porównaniu do kosztów zatrudnienia kilkuset aktorów do każdego języka, to żaden problem.
Raz dopracowany głos, będzie brzmiał tak samo dobrze w każdym języku.
W dalszej przyszłości gry pewnie będą powstawały tylko w języku angielskim, a to nabywca sam sobie ogarnie dubbing poprzez instalacje jakiegoś pluingu w raz z grą.
Dziś są już modele, które tłumaczą w czasie rzeczywistym słyszalny tekst.
Rozmawiamy z kimś mówiącym po chińsku, a AI w locie dabinguje nam na polski. My odpowiadamy po polsku, a Chińczyk słyszy chiński.
Kwestia dopracowania.


Wiadomość „Polska jest chyba najmniejszym z krajów, gdzie dubbing jeszcze się czasem opłaca”. Ryszard Chojnowski wyjaśnia, jaka przyszłość czeka polskie wersje gier