Pixel 7A - software prosto od Google, prosty interfejs, gwarantowane update'y (OS to tam pal licho, liczą się zabezpieczenia) przez wiele lat, model sprawdzony i nieproblematyczny.
Do tego bardzo dobry aparat jak na tą półkę cenową.
Takie cudo w zupełności wystarczy:
Smartfon POCO X6 Pro 5G 12/512GB 6,67" 120Hz 64Mpix (niekoniecznie) Żółty
Polecam Pixela. Mam obecnie 7a, nastepny bedzie juz pewnie Pro (jesli plotki sie sprawdza i dostepne beda dwa rozmiary, to ten mniejszy :)
Brak preinstalowanej tony smieci, szybkie dzialanie, calkiem niezle zdjecia, no i rozmiar, w sam raz do tego, do czego ma sluzyc telefon, zamiast czegos, co bardziej sprawia wrazenie broni bialej ;D
Przyczepie sie faktycznie tylko do czytnika biometrycznego, ale to problem naprawde SPORADYCZNY. W 19 przypadkach na 20 dziala bez zarzutu ;)
Szanowni,
mój 5letni Huawei P smart kończy żywot. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo bardzo się ze sobą zżyliśmy - odpowiadała mi wielkość, kompaktowość, fajna jakość zdjęć, śliczny kolor.. Jedyny zarzut, jaki mogłabym mieć, to kruchość, bo w ciągu naszego pożycia dwa razy lądował na serwisie.
Czas na rozwód.
CZEGO SZUKAM:
- podobnej wielkości/gramatury - jak telefon, to w wersji slim-fit
- żeby robił jakieś w miarę sensowne zdjęcia (nie muszą być najlepsze, od tego są photoshopy)
- żeby mi obsługiwał kilka głupich gierek z aplikacji ;)
- ma dzwonić i pisać smsy, oraz obsługiwać internet (choć głównie i tak ssam przez wi-fi)
CZEGO NIE SZUKAM:
- jabłek
- najnowszych technologicznych zdobyczy o prędkości warpowej
BUDŻET:
do dyskusji, na pewno nie chciałabym wydawać 3 klocków; w połowie tej ceny chciałabym się zmieścić max. Ma być wytrzymały, a nie modny.
Chodzi o to, że nie jestem gadżeciarą i bardzo się przywiązuję do swoich rzeczy, nie lubię szybko wymieniać ;) Ma być nie najnowszy, byleby działał względnie długo.
Uprzejmie proszę o pomoc :)
A tak w ogóle to ja bym kupił Motorolę, g84 można kupić za tysiaka obecnie a to dobry fon
Edge też dobrze stoi cenowo, ale nie ma wejścia na kartę sd (niestety droższe modele teraz tego nie mają wtf)
Xiaomi odpada bo syfiaste reklamy, Samsung raczej tylko wyższa półka aka Galaxy
Motorola Edge 40 lub 30 Neo lub nie
Całkiem fajna linia telefonów. Brat ma od grudnia i sobie chwali, w obmacaniu też całkiem fajny.
Tylko nie pamiętam dokładnie jaki model z powyższych.
Zabawne, że pojawił się temat Pixela, bo miałem to samo zarzucić.
Choć moim podstawowym narzędziem pracy jest iPhone, to jednak z racji jej specyfiki chciałem też mieć coś z Androidem.
I niedawno wybór padł właśnie na Pixela 7 Pro, który regularnie trafia na iBood za około 2100 zł brutto w wersji 128 GB lub 2600 zł brutto w wersji 256 GB.
Pewnie jakbym wybierał podstawowy telefon na całe życie, to bym sobie kupił Samsunga Galaxy S24 Ultra, bo bardzo lubię Samsungi, ale szukałem czegoś co da mi długo działającego na wysokim poziomie Androida w optymalnej cenie.
Jest to w mojej ocenie telefon flagowy ze znakomitym aparatem oraz niesamowicie płynny, sprawny. Nie podzielam też opinii, ze ma słabą baterię. U mnie trzyma długo. Aparat może nawet lepszy niż w iPhonie.
Ja proponuję Ci flagowca, Ty rozglądasz się na granicy dolnej i średniej półki. Zastanów się więc czy nie warto troszkę dołożyć, bo pewnie oba telefony starczą dziś na 5 lat, ale z takim Pixelem będzie to przyjemniejsze 5 lat. Do tego mam wrażenie, że po prostu telefon z racji swojej niszowości jest niedoszacowany i te 2100 zł brutto to jest naprawdę okazja - analogiczni ubiegłoroczni konkurenci z jego półki chodzą po 3500-4200 zł nadal.
Z tego co powiem okazja powraca co parę dni na iBood, więc monitoruj, mogę też podrzucić tu link, jak trafię.
Z minusów moim zdaniem lekko zakrzywiony ekran na krawędziach, ale z drugiej strony chciałaś coś opływowego i szczupłego.
Dzięki, Chłopacy! Czekam na więcej :)
Daliście mi do myślenia z tym Pixelem i, o dziwo, z Motorolą :) Pewnie jeszcze poszukam w sklepach/salonach, po "macaniu", co mi najlepiej sprzyja.
Asusy odrzucam z marszu. Małżonek mi oddał, jak wymieniał (nie pamiętam który to model, stary na pewno, być może teraz się nauczyli, jak powinny funkcjonować telefony) - traktuję to jako telefon służbowy (czyli tylko połączenia) i szczerze go nienawidzę. Ciężki, kanciasty, niedobry ogólnie mówiąc. Połączenia jako tako ogarniam, ale np. odpalić funkcję kalkulatora, to już wieeele nerwa mnie kosztuje i dostaję białej gorączki.
Ten mój aktualny hujwej jest idealny (tylko kończy żywot). I ja wiem, że telefony teraz to jest po prostu prostokątna płytka.. ale niuanse robią robotę! Biorę do ręki i czuję, jak idealnie wpasowuje mi się w dłoń, cienki, ergonomiczny w kształcie... (dobra, bo już powiało dziwną pornografią ;) ) no ale wiecie, o co mi chodzi.
Loon
dziękuję :) przemyślę temat bardzo mocno - tylko wiesz, jak sam napisałeś, telefon to dla ciebie narzędzie pracy - dla mnie absolutnie nie, w moim życiu telefon to nadal podstawowe funkcje (które spełniałaby Nokia 3310) i trochę rozrywki, jak da radę. OFC żyjemy w czasach, że już prawie nikt nie rozumie, co to znaczy "nie mieć smartfona" - a skoro tak, to stawiam na to, by mój przyszły wybór był po prostu "przyjemny w dotyku" i żeby mnie nie irytował (oraz nie wylądował na śmietniku po roku) :)
kiedy bralem swoj telefon opierajac sie na dxomarku jako referencji dla aparatu na ktorym mi najbardziej zalezy, Oppo Find Pro 3 stal bardzo wysoko a w promocji dorwalem go (3 lata temu) za polowe kwoty wywolawczej.
Wzialem i nie zaluje, jeden z najlepszych telefonow (a mialem iphony, samsungi, familia miala redmi, mi a jako "rodzinny informatyk" zawsze musialem sie babrac z rodzinnymi telefonicznymi problemami konfigurowac etc.
Oppo w tej chwili to naturalny wybor, praktycznie zero bloatware, swietne parametry, szybkie ladowanie.
Mojemu dziecieciu padl Mi 11 lite po roku, nawet sie nie zastanawialem tylko wzialem finda lite.
Syn ma One Plusa nord 2 z tym samym aparatem optyczna stabilizacja troche slabszy proc (nieflagowiec)
One plus nie lubie z powodu dziwnych rozwiazan UI, ale oppo siadl mi jak rzadko ktory telefon, na tyle ze troche zaniepokoilo mnie kiedy wycofali sie z rynku EU (patenty) i mialbym trudnosci z dorwaniem nowego wkrotce, Okazuje sie jednak ze chyba wszystko juz jest ok find pro 7 ma byc w europie normalnie sprzedawany.
A na twoim miesjcu bralbym oppo find X5 pro, to jedne z najladniejszych telefonow jakie mialem okazje miec w reku.
Akurat polecane asusy zenfone 8, 9 i 10 są najmniejsze, lekkie i najmniej kanciaste z wymienionych do tej pory smartfonów. To że miałaś do czynienia z jakimś starym asusem z zupełnie innego segmentu cenowego i do zupełnie innej grupy docelowej nie oznacza że wszystkie takie są...
Nikt nic o Nothing 2a? Mieści się w budżecie i spełnia chyba wszystkie kryteria. Pixel 7a też bardzo dobra opcja. Osobiście bym trochę dołożył i wziął jabłkofon 13 za 2.6k.
Jest jeszcze OnePlus i Realme
Dzisiaj to się bierze cokolwiek byle miało minimum 6 gb ram, dobry procek i z 256 gb. U mnie żona ma redmi, ojciec hujaweja, mamcia motorole, a ja mam szajsunga. Nie widzę żeby któryś był gorszy czy lepszy. Różnice tylko w parametrach bo ja mam 4 gb ram, żona ma 6 gb i zdecydowanie jej telefon chodzi płynniej. No i u mnie w telefonie mam amerykańców, a żona ruski gps.
Samsung A35 lub A55, niedrogie, działają dobrze, 5 lat wsparcia producenta i nie jest to chińszczyzna.