Sony znowu to zrobiło.
Gra została wycofana z oferty w ponad 100 krajach.
Refleksje po kilku godzinach gry. Najpierw co mi się nie podoba.
- Gra wydaje się być bardzo ciemna, wiele misji robimy po ciemku, szukanie śladów w takich warunkach graniczy z cudem (np. misja w lesie gdzie rzekomo duchy mordują ludzi)
-Może to wina mojego pada, ale galop konia nie działa jak powinien, tak samo sprint. Koń/ postać chwilę biegnie i przestaje pomimo trzymania lewego triggera wciśniętego. Eksploracja mapy staje się męcząca i długotrwała.
- Nie wiem dlaczego, ale podczas walki, jestem skierowany w stronę przeciwnika, a podczas zadawania ciosu postać bardzo często obraca się w przeciwną stronę.
- Podczas animacji na silniku gry, często pojawiają się jakieś dziwne przekłamania graficzne, jakby szare paski.
- Historia jak na razie dość sztampowa, nic mnie nie urzeka. Ot, taka popierdółka, ratowanie wuja i przy okazji zemsta na najeźdźcach.
- Misje poboczne bardzo sztampowe, typu przynieś, wynieś, pozamiataj.
Plusy-
-Walka, system rozwoju postaci, dość ładna grafika- choć bez szału i opadu szczęki.
Kończę pierwszy akt i... gra mnie nieco rozczarowała (na razie). O ile walka jest przyjemna, a widoczki dość ładne (choć pod względem animacji, tekstur i przerywników jest średnio), o tyle poszczególne misje (i główne, i poboczne) to Ctr+C, Ctr+V. Ciągle to samo. Tylko historie zasłyszane u śpiewaków nieco się wyróżniają.
Infantylne dialogi i biedna fabuła .Bohater na początku wypowiada takie kwestie , które umieszczają tą grę na poziomie umysłowym 11 latka . Zagrałem w wersję pc na OLED z HDR ale jak dla mnie gra jest za bardzo napaćkana kolorami i oczojebnymi scenkami która prowadzi te wszystkie lokacje w stronę kiczu . Im mniej pokazujesz tym bardziej uruchamiasz graczowi wyobraźnię ale ta zasada jest obca dla twórców GOT a więc latasz wśród kolorowej rewii przypominającej przekolorowane obrazki robione przez AI z mieczem a na ciebie kierują hordy przeciwników idiotów .
Ja nie pograłem na razie ani minuty. Cały czas wywala mnie na początku do pulpitu. Próbowałem już chyba wszystkiego...a szkoda
Jak już pisałem w innym wątku, super by było gdyby ją przystosowali do steam decka. Funboye zawsze się znajdą, strikte pecetowe tytuły, strategie itp. zaczęły się pojawiać na konsolach i jakoś pececiarze nie robią z tego problemu, bo my nie traktujemy pecetowych gier jako swoich exów. Jeszcze bym zrozumiał na xboxa, wielka odwieczna wojna konsol, niebiescy konta zieloni itd.
Informację co do wymagań troszeczkę się różnią, ponieważ zostało podane na blogu, że zalecane wymagania w 1080p przy ustawieniach średnich powinny przełożyć się na 30fps'ów, gdzie tutaj mamy 60fps'ów.
Warto dodać, że na blogu takie ustawienia były podane przy tym samym ryzenie co tutaj, ale przy rtx'ie 2060super (8GB), a tutaj mamy kartę 6GB.
Sam nie wiem, w którą wersję wymagań mam wierzyć, ponieważ różnica jest dość spora, chyba że po prostu się nie znam. W takim przypadku proszę mnie poprawić.
Dodam jeszcze, że wymagania podane na steamie pokrywają się z tymi tutaj.
Ja tylko mam nadzieję, ze główny wątek tej gry ma zamkniętą historie
Jak chcesz poznać grać multi to będzie potrzebny PSB. Mnie interesuje tylko SP i dlatego mogę kupic
W Sony pracują jacyś psychiczni, wycofać grę ze sprzedaży z ponad 100 krajów na 6 dni przed premierą?? Sprzedaż będzie katastrofalna.
Bedzie fajne! Z chęcią zagram i pozwiedzam Japonie! Jak jeszcze historia bedzie git to miodzio!
Przypominam. Ta wyspa ma polską nazwę. Cuszima. O ile jeśli nie tłumaczymy tytułu nie wiedzieć czemu to jeszcze ujdzie. Ale pisać w opisie fabuły jakieś pokraczne Tsushima i nie wiedzieć jak to odmienić to już wyższy poziom. Cuszima!
W 1905 była wielka bitwa pod Cuszimą morska. Admirał Togo pogromił Rosjan. Nie pod Tsushima. Czego japońskie słowo anglicyzować???
Mam problem, odpalając grę w opcjach mając pełen ekran, to gra włącza się i ma czarny ekran z przebłyskami tego co powino być widać.
Zmieniając w opcjach na grę w oknie problemu nie ma, i później można zmaksymalizować i jest ok. W czym problem?
Dodam że nie będzie to wina sprzętu.
Rozdziałka 4K, 2K i dalej problem z tym wyświetlaniem na pełnym ekranie. Sterowniki najnowsze.
Gra na Steam.
Pograłem 2h i jakby ktoś się zastanawiał to optymalizacja jest dobra, spokojnie trzyma 60 klatek w 4K, max detale z DLSS Quality na i5 13600K i RTX 4070 Ti.
Gra jest najlepiej sprzedającą sie gra na Steam wyprzedzając Hades 2 i Helldivers 2. Jak widać nie trzeba Denuvo by dobrze zarobić.
Co myślicie o kodeksie samurajskim? Czy należy się go trzymać i być honorowym wobec niehonorowego, brutalnego wroga, który ma wielokrotną przewagę? Gra stawia przed nami taki dylemat, a ja osobiście uważam, że w takiej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, powinniśmy być z tych zasad zwolnieni. Z pewnością prowadzi to do upodobnienia się do bestialskich Mongołów, ale w jednej z początkowych scen widzieliśmy, gdzie mają oni zasady i honor (scena spalenia samuraja rzucającego wyzwanie Mongołom a także liczne mordy na bezbronnych wieśniakach). Pomijam tutaj fakt, że w początkowej fazie gry działanie całkowicie honorowe, bez skrytobójstw, jest bardzo mało realne. Dobrze też wiemy że kodeks swoje, a np. taki Oda Nobunaga wyrzynał wszystkich w pień w trakcie swoich walk o władzę.
Do tego pytania skłoniły mnie liczne retrospekcje wuja, który przypomina młodemu Jinowi o konieczności przestrzegania reguł bushido. Na pewno takie wspomnienia wywołują w naszym bohaterze (i w nas) pewne poczucie winy.
Gdzie kończy się obrona ojczyzny i bliskich, a zaczyna ślepa zemsta i barbarzyństwo?
Bardzo dobra gra, mam za sobą 20h i dalej bawię się świetnie. Nie jest idealna, mi jednak brakuje mini-mapy (prowadzenie wiatrem mnie nie przekonuje), ale nadrabia świetnym, rewelacyjnym wręcz systemem walki i bardzo fajnym klimatem. Z minusów - lokacje są dość puste, a gra faktycznie jest zbyt ciemna tak jak ktoś pisał wyżej. Gram na laptopie z dobrą matrycą IPS z podświetleniem 500 nit, a i tak jest ciemno. Nie przypominam sobie by w wersji na PS5 (grałem chwilę) było podobnie. Dziwna sprawa.
Z dwa dni temu skończyłem gierkę wraz z dlc na PC, zrobiłem prawie wszystko co się dało więc mogę się w miarę rzeczowo wypowiedzieć.
Plusy:
a) Grafika - gierka jest po prostu piękna, mnogość kolorów i gęsta roślinność robi gigantyczną robotę. Niejednokrotnie zatrzymywałem się na kilkanaście sekund tylko po to, aby pozachwycać się widokami. Jedyne mankament grafiki to moim zdaniem modele postaci, którym brak szczegółu, a mimika swoją sztucznością potrafi przyprawić o ból głowy.
b) Klimat i budowa świata - co tu dużo pisać, klimat średniowiecznej Japonii wylewa się z ekranu, GoT to wizualizacja wyobrażeń każdego dzieciaka o tym kraju. Ogromny plus za kreatywne metody nawigacyjne po świecie (podążanie za wiatrem, złotym ptakiem czy świetlikiem).
c) System walki - bardzo przyjemny aczkolwiek dosyć prosty, grałem na poziomie "trudny" i nie odczuwałem prawie żadnego wyzwania (w dlc może trochę). Na plus 4 techniki walki kataną, każdy z nich jest op względem konkretnych przeciwników co fajnie nakłania nas do ciągłej zmiany techniki. Na plus też inne narzędzia walki takie jak łuk, kunaie, bomby itd.
Minusy:
a) Rozwój postaci i system levelowania - strasznie casualowy, przy dokładnej grze możemy zdobyć więcej punktów umiejętności, niż potrzeba do odblokowania wszystkiego. Ponadto sam rozwój postaci bez polotu. Większość ability albo nic nie zmienia albo ma marginalny wpływ.
b) questy - mechanika wykonywania misji nużąca do bólu. Każda z misji polega na wysiedzeniu przeciwnika, zabiciu go i oddaniu misji. Bardzo rzadko zdarza się coś kreatywnego.
c) fabuła - może to kwestia gustu, ale moim zdaniem bardzo przewidywalna, dłużąca się. Ponadto brak jakichkolwiek decyzji. Gra cały czas próbuje nam wmówić, że nasz playstyle będzie miał wpływ na historię. Niestety nie ma.
Ogólnie bawiłem się dobrze, nie jakoś super, ale 7,5/10 zasłużone. Wydaje się, że wad jest więcej, ale nie są tak irytujące jak mogłoby się wydawać.
Gra ukończona. Bardzo dobra gra, pod wieloma względami, choć może i jest kilka błędów, niedociągnięć czy rozwiązań, ale to nic, gra się obroniła :) klimat, walka, świat, muzyka...
GoT trafia na listę moich ulubionych gier! U miło będzie do tego wracać.
Spodziewałem się czegoś innego tym bardziej za grę która kosztuje 200 zł.
Myślałem że to będzie coś w stylu wieśka niż asssayna, a tak mamy miszmasz z przewagą tego drugiego. Na Plus mocna fabuła gra nie boi się ciężkich tematów niczym w dramacie i piękna grafika.
Plusy
Grafika szczególnie efekty cząsteczkowe
Szybko zmieniające się warunki pogodowe, to nie tylko ciągle wiejący wiatr jak w więśku, ale też raz słońce, raz deszcz czy mgła wszystko zmieniające się w parę minut
Dobra fabuła, może nie wybitna, ale w wielu wątkach jest dość mocna jak w ciężkim dramacie
Całkiem niezły rozwój postaci jest dużo rzeczy do odblokowania, ogólnie jest tego więcej niż w Wieśku
Duża ilość różnych skili które możemy przełączać w trakcie walki, a także używać różnych rzeczy jak 2 rodzaje łuków i strzałki z różnymi truciznami
Dobry i angażujący system walki, gra nie pokazuje zawsze kiedy dany przeciwnik zaatakuje jak w batmanie robi to tylko przy ciężkich atakach
Japonia wygląda super i czuć jej klimat przez zróżnicowanie terenów, gdzie mamy różne łąki z składające się z różnych kwiatów, zróżnicowanie lasów, góry i tereny śnieżne, są nawet bagna
Pojedynki z samurajami
Minusy
Gra posiada praktycznie jeden ogromy minus, jest strasznie monotonna, ma klika tych samych aktywności pobocznych które wykonujemy po kilkadziesiąt razy, nawet kontrabanda z wiedźmina nie była tak męcząca
Dodatkowo misje poboczne są ok ale niczym nie zachwycają i widzieliśmy je w wielu innych tytułach
Kolejny minus to że to nie jest do końca rpg mawet w gothicu mogliśmy parę zadań rozwiązać pokojowo tutaj ciągle walczymy, wybory dialogowo maks 2 na krzyż w rozmowie niczego nie zmieniają
Ghost to nie gra dla każdego jest sandboxem nie idealnym, ale w wielu momentach bardzo przyjemnym samo zwiedzanie Japonii jest fajne i miłe
Gra bardzo płynie chodzi jedna z najlepszych gier w 2024 roku na pc która tak płynie działa dużo gier na rynku jest takich ze fps skacze z 80 na 30 i nie wiadomo czemu i zawsze to denerwujące jest a tu prosto ustawić grafikę do sprzętu i wyciągnąć ze sprzętu maksimum ogólnie bardzo fajnie się gra jest poziom wyboru trudności i jest spoko dubbing pl warto zagrać
Mnie GoT pokonał i nie dałem rady dalej grać. Co mnie najbardziej odrzuciło to pusty świat (może nie jest tak źle jak nie graliśmy w nic nowego), po drugie to fabuła i zadania, a po trzecie to nudny główny bohater.
Walka, zdobywanie ekwipunku, wygląd postaci oraz klimat na plus ale po dłuższym czasie wszystko się robi powtarzalne. Także nie wiem za co ta gra mogłaby dostać najwyższą notę.
Jak kiedyś na PC wyjdzie Ghost of Yotei to będzie warto zagrać bo już wiem, że ten świat nie będzie taki pusty i nudny jak obecnie jest w GoT.
po ograniu tej znakomitej gry na ps5 , zakupilem dzis wersje pc w przedsprzazy na steam jak horizon for bidden west, teraz tylko czekam na znakomite gry . Funboye sony placza ze gry ida na pc , jako gracz bardzo mnie to cieszy by moc ogrywac znakomite tytuly od sony na sprzecie ktorym chce,fajnie by inni gracze mogli cieszyc sie grami od sony bez koniecznosci kupowania konsoli .
Ciekawe ilu teraz to kupi po dramie z Helldivers 2... no ale na szczęście pozostaje alternatywa którą akurat w tym przypadku polecam by nie popełnić juz błędu z zakupem jaki miał miejsce z Helldivers 2.
Ghost of Tsushima DIRECTORS CUT
Ciekawy jestem jak będzie z optymalizacją.Podejrzewam,że będzie tragiczna optymalizacja plus jęki,żę konto do gry online trzeba zakładać.Ta gra nie będzie hitem
Czasami żałuje ze nie mam PS'a i nie gram w te exclusive gierki od razu jak wychodzą i czekam na PC. Ghost of Tsushima na prawdę mi siadła i czekałem na ta gierka na PC od dawna, jak na gierkę która już ma 4 lata jest na prawdę dobra i nie mogę się oderwać. Nie miał bym nic za złe jak by to wyszło nawet w tym roku takie jakie jest. Port bardzo dobry i czekamy na Ghost of Tsushima 2, pewnie trzeba będzie kupić PS5 Pro jak wyjdzie...
PS: Je**c exclusive'y!