Zobaczycie, że Skull and Bones to pełnoprawna gra
I zobaczymy to dopiero po 4 sezonach które już zapowiedzieli bo na dzień dobry nie ma takich funkcji jak Konwoje Frakcji, Kontrola Terytorium czy Zarządzanie Flotą.
Gra o statkach bez zarządzania flotą... To jakby zrobić RTSa bez zarządzania jednostkami.
Zapowiedź "nowej zawartości" z takim wyprzedzeniem od razu daje do myślenia że sporo zawartości i funkcji powycinali.
Guillemot zawsze był odklejony i przez niego ta firma upadła na każdej płaszczyźnie.
Pisać to on może sobie nawet do Świętego Mikołaja. Niech wyda dobrą grę to pogadamy.
Grałem w closed betę. Skull and Bones to w najlepszym przypadku AA. Do tego dość banalne. Chyba, że to dodatkowe "A" które sobie tam dodał oznacza "Alpha" :P.
To zawsze miłe, kiedy CEO, CFO, członek rady nadzorczej czy inny krawaciarz z troską pochyla się nad moim portfelem i mówi, że muszę mu dać pieniądze, bo to cel mojego życia :D Zwłaszcza jeśli chodzi o Ubisoft.
Ale głupoty XD
To czwarte "A" to chyba restart produkcji jak kilka lat zastanawiali się czym ta gra ma w ogóle być.
Raczej wątpię w jakąś większą niż zwykle ilość contentu.
Szef Ubisoftu stanął w obronie Skull and Bones. Tłumaczy, dlaczego gra kosztuje 60/70 dolarów
Bo lubi pieniadze?
Widzę Ubisoft jak zwykle w formie xD Gra jest w produkcji gdzieś chyba od 10 lat i dopiero dostaliśmy betę tego "super" produktu xD Ubisoft ewidentnie i usilnie próbuje odbić sobie hajs wsadzony w ten projekt przez te wszystkie lata.
Moim zdaniem, ta gra utrzyma się na rynku maks 2-3 lata i odejdzie w zapomnienie, bo z tego co widziałem do tej pory, to ta gra w ogóle nie wygląda na produkcje AAAA. Mam wątpliwości czy to zasługuje nawet na miano gry AAA.
Jednego możemy być pewni, w grze będzie mnóstwo naszych ukochanych mikrotransakcji, które będą "ułatwiać" graczom grę.
Na szczęście nie spełnia żadnego mojego warunku dla produktu za który mogę zapłacić więc i tak nie kupię.
AlfaAlfeAlfąAlfy poganiała.
Nie no. Jak szef Ubisoftu tak powiedział to trzeba kupić w preorderze. Kim jestem by kwestionować jego słowa?
Ohoho. Już mieliśmy jedną grę AAAA i było to cudowne, wspaniałe Calisto Protocol :D Czyżby AAAA to było jakieś nowomodne określenie na drogi niewypał? xD
Po publicznej becie daruje sobie te nijaka grę - nic nie potrafią zrobić ani przyjemnej gry o piratach ani zgodnej z realiami historycznymi ani nawet fajnej przygody na Karaibach, dla mnie ta gra to qupa.
Przecież facet miał prosta receptę na sukces - nazywa się Sid Meier's Pirates! Po ponad 35 latach od tamtej gry robi produkcję, w której nawet nie można zejść z okrętu na ląd w wybranym przez gracza miejscu i zapowiada już 4 sezony… zarówno beta jak i słowo „sezony” skutecznie mnie zniechęciły do dalszej rozgrywki.
Nie śledziłem tej gry... to miała być gra single player czy sieciówka?
No niestety, gra wyszła o te 6/7 lat za późno. Szybko zdechnie, róbcie screeny.
Nie ufam już Ubisoft po tym co zrobili z The Crew. Nigdy wiecej ich gier. Skull and Bones jak dla mnie wygląda nawet ciekawie. Jednak nie, o nie....
Produkcja, ktora miala byc dodatkem do AC4 Back Flag i dostala spore dofinansowanie od rzadu Singapuru powinna byc sprzedawana za ulamek tej kwoty. Helldivers 2 za 40 dolkow mimo bledow technicznych multi daje wg komentarzy 100x wiecej frajdy.
Gram w betę i to wygląda jak jakaś gra od playway bieda animacje lokacje malutkie, ekrany ładowania wszędzie, niewidzialne ściany.
I to poruszanie się przestajesz iść a postać robi te 3 kroki więcej. XD
I tak jestem zdumiony, że na tak długo pozwalali sobie na produkcję tej gry.
Ja na ich miejscu dawno bym to skasował i zapłacił wszelkie kary, za branie dotacji od rządu. Taniej im by to wyszło.
A ja na to kij wam w oko i nie biorę żadnej gry-uslugi nawet jak mby była za darmo.
Jakim to trzeba być odklejonym facetem. Albo po prostu przeszedł masę kursów, robi sobie jakieś mantry, i potem słodko pieprzy głupoty. I może jeszcze w nie nawet wierzy. Bo on przecież chodził na zajęcia, gdzie ćwiczył przekonywanie i te wszystkie korpo gadki.
Ta gra pożyje maks 2 miesiące, bo ludzie, i opłaceni ludzie, będą w to grać. A gra zdechnie po roku maks dwóch. Potem się dziwią, czemu takie straty,trzeba zwalniać ludzi, ale dyrektorek i paru przydupasów premie sobie przyzna.
Ta gra to szrot i nuda. Taki Outsiders czy tez Divison 2. Zero klimatu. Black Flag miażdży tego słabiaka. Nie wart nawet zagrania w open beta. Grałem w closed beta i nie zamierzam wydać ani grosza na ten szrot.
Zobaczymy. Jak tryb single będzie rozwinięty, będzie długa i złożona fabuła, ciekawe zadania poboczne niebędące powtarzalnymi fetch-questami, będą interesujące postacie i dobrze napisane oraz zagrane dialogi, dużo aktywności pobocznych, a świat nie będzie pusty i martwy jak w nowych Assassinach i Far Cry'ach, to może być to dobra gra. Ostatnią dobrą grą o piratach jest Sea Dogs / Age of Pirates 2 z 2007 roku i chętnie bym zagrał w coś nowego. Jednak jeśli gra skupi się na multikupsku, a tryb single zostanie potraktowany po macoszemu, co w obecnych czasach nie jest rzadkością, to będzie to tylko kolejne gówno owinięte w ładny papierek, udające cukierek.
A co ma szef firmy innego powiedzieć? Rynek sam zweryfikuje jak zawsze.
Chyba sami pracownicy Ubisoft nie wierzą w sukces tej gry. 10 lat developmentu, liczne przekładania premiery- by gra była dalej budżetową wersją war of warships ze skórką piratów, a gameplay był tak okrojony, że 10 letni Black Flag się lepiej prezentuje.
Czemu kiedys potrafili robić gry morskie??? Prędzej bym kupił remake takiej gry High Sea Trade za ~250 niż to arcadowe szajstwo co robili 7 lat niby AAAA :P
hehe, a co miał taki szefuniu powiedzieć, że gra jest za droga!!!. A jeszcze bardziej mnie bawi jak się tłumaczą że gry są długo produkowane, dużo ludzi przy nich pracowało czy kupę kasy na nie wydano. Ja to dobrze rozumiem bo sam robiłem modele to wiem ile to kosztuje pracy żeby nawet głupi budynek wymodelować. Ale jako gracza mnie to mało obchodzi albo w ogóle. Tak że nie pozdrawiam.
Grałem w betę teraz dwa dni. 20e bym nie dał. Na lądzie nie można walczyć. Sterowanie statkiem gorsze jak w black flag. 100x gorsze od black flag.
250 zł na premierę w 2024 to dużo? Kilka miesięcy temu, dostaliśmy megaokrojone MK1 za 300, więc cena jest conajmniej niezła.
Hm. Cena Skull & Bones to jest przykry żart ze strony Ubisoft.
Mogę być nieobiektywny, bo zazwyczaj nie gram i nie popieram istnienia gier usług - wolę single player.
Bazując na wersji Open Beta, to gra nie wnosi nic nowego, nie zawiera też nic ciekawego.
Jest kolejnym długo wyczekiwanym, nieudanym na start produktem, który zapewne będzie "dalej rozwijany", a po narastającej krytyce zawiedzionych graczy - możliwe, że będzie za jakiś czas wygaszony.
Ubisoft szuka naiwniaków, którzy wyskoczą z niemałych pieniędzy i będą liczyć, ze gra kiedyś wreszcie nabierze ostatecznego kształtu.
I tak właśnie nadal kwitnie shit-gaming by Ubisoft.
A jak sobie przypomne słowa jednego z Panów dyrektorów Ubisoft o ogólnej uciesze graczy z nieposiadania docelowo żadnej gry na własność i płacenia haraczu (sunskrypcji) za łaskawe udostepnienie platformy i danego tytułu do grania, to mi ręce opadają po samą ziemię. Niedoczekanie.
Macie kupić za 70 usd zanim do was dotrze że to nie ma sensu.
Ta gra nawet gdyby była f2p to będzie, o przepraszam, już jest martwa.
Ciekawe ile jeszcze dodatkowych "A" są wstanie znieść gracze/fani gier Ubisoftu.
Ceną nie ma się co przejmować. Będzie jak z Breakpointem i innymi grami Ubisoftu. Kupi się za 20-40zł za rok czy dwa na wyprzedaży Epica. Jak już będzie miała jakiś konkretny gameplay. Bo to co jest teraz, to średnio nadaje się na grę AA, raczej lekko wykracza poza mobilny grinder, którego sie spodziewałem.
Ta gra jest gorsza na premierę od Breakpointa. Misje może na początku są mniej kretyńsko wygenerowane przez AI. Widać, że poprawili trochę słowa wypowiadane przez NPC. Natomiast to dalej są misje "przynieś 3marchewki".
Pomysł z płatnym wcześniejszym dostępem jest zabawny, w obliczu tego, że teraz można w to zagrać za darmo. Zabawne są też opcje dialogowe, które zupełnie nic nie zmieniają w gameplayu. Ot możesz być łagodniejszy, albo twardszy.
Breakpoint to dobry przykład do porównania, chociaz Breakpoint był bardziej dopracowany na premierę. Mimo że ludzie narzekali na jakieś głupoty, które dla mnie były git. Breakpoint przede wszystkim jako sama gra jest nudny. Bo to looter shooter z generycznymi misjami. Tutaj teksty misji trochę poprawili, widac, że ktos to ludzki robił. Robił to niestety bez zaangażowania. Bo milion misji "przynieś","zniszcz" to nadal głupawy gameplay.
Można zagrać w demo i samemu sie przekonać. Ta gra wiele się wobec tego dema nie zmieni. Na pewno na plus, że dodali schodzenie na ląd. Niestety jak w Breakpoincie przyczepianie się do sterowania było bezpodstawne (chyba że to na klawiaturze było git, a na padzie występowały te problemy), tak tutaj schodzenie na ląd to poziom Wiedźmina 2 z lepszą grafiką, w tym sensie, że pojedyncze mapy są bardzo malutkie i pełno blokerów/nie można skakać/postać porusza się mało dynamicznie. Fajnie, że to dodali, ale mogli przecież zrobić to na ubisoftowym silniku, który nie ma takich wad od kilkunastu lat.
Ja jestem pozytywnie zaskoczony mimo wszystko. Bo jednak postarali się, żeby dodać te kilka miejscówek na lądzie, mimo że gra się na nich średnio. To jednak są dostępne. Jak będzie po 40zł i coś pododają, to może kupie. Za 250zł, nie ma opcji. Mam już na koncie mnóstwo lepszych gier Ubisoftu, w które nie chce mi się grać po zainstalowaniu i włączeniu na 2-3godzinki, bo są nudne. To jest kolejna z nich.
Widac napracowanie przy tej grze, przy czym napracowali się nad stworzeniem ładnego świata (gra jest jedną z ładniejszych jakie widziałem), niestety kosztem ciekawego gameplayu. I tak jestem pozytywnie zaskoczony, jak na grę która powstała w Azji, jestem pod wrażeniem, że próbowali stworzyć coś ponad standardowy azjatycki grinder (Bo widac próby przebicia się do zachodniego gracza, niemrawe, ale widać). Myślę, że na rynek azjatycki ta gra będzie AAAA i oni zakupią 90% wydanych kopii na premierę.
Nic dziwnego, że Ubiszaft jest wśród graczy najbardziej nielubianym wydawcą gier.
Kolejny crap od Ubiszajsu, kolejna porażka. Zero zaskoczenia. Nikt w ten syf nie będzie grał i tak. Takich gier to nawet za darmo nikt nie chce.