Walczy z ideowcami z Disneya ich własną bronią. Życzę powodzenia w walce z tym rakiem. I oby wygrała.
Disney jest śmieszny, chciał silną kobietę - ale nie taką za silną, najlepiej jakąś niemowę, lub taką z poglądami wpadającymi w ich nurt, własne zdanie i poglądy jest niepożądane.
Prawdę napisała, gdzie te kontrowersje i antysemickie wypowiedzi, pokażcie choć jedną?
GOL jak zwykle bierze udział w tej samej nagonce i stosuje sformowania na które nie ma dowodu, to nie jest ogólnie przyjęte zdanie, to jest czyjeś jednostronne zdanie, które powielacie.
Wystarczyło nie pisać bzdur w internecie i roli by nie straciła. "A u was Murzynów biją" odnośnie Pascala to cienki argument.
Swoją drogą ciekawe co by miała do powiedzenia na temat własności prywatnej - czy właściciel firmy może rozwiązać kontrakt czy nie może?
Aktor jest od grania jak... I niespecjalnie interesują mnie poglądy w jedną czy w drugą stronę. Nie wiem jak ona sobie wyobraża powrót do Mandalorianina, zwłaszcza że czwarty sezon jest potrzebny jak kaktus na czole. Inny serial? Może swój własny? To nie była aż tak interesująca postać.
Rozumiem pozew i walczenie o swoje dobro, ale nie bardzo rozumiem dlaczego chciałaby odzyskać rolę. W sensie... trochę to dla mnie dziwne pozywać korporacje z powodu tego że Cię źle potraktowała, ale domagać się ciągle w niej pracować.
Czyli w skrócie: debil finansuje debilce walkę z korpo rządzonym przez debili.
Nie wspominając już o ty, że na forum GOL-a mamy wykwit komentarzy o "lewadztwie", "woke", "politpoprawności", domorosłych wojowników z cenzurą i 12-letnich znawców showbiznesu w USA - a więc pisanych przez ludzi pięknie wpisujących się w krajobraz, który opisałem w pierwszym zdaniu.
Nie wiem, nie siedzę w tym, słyszę tylko piąte przez dziesiąte, ale czy tam czasem nie było tak, że nikt jej nawet nie powiedział, że jest wylana, tylko dowiedziała się o tym z Twittera? Sprawiedliwie, czy nie, ja bym już nie chciał ,mieć z takim pracodawcą nic wspólnego.
A co do samej Carano, nie muszę się zgadzać ze wszystkim, co mówi bądź pisze, ale nie powinna zostać zwolniona za to, co pisze w swoim własnym imieniu. Co innego, gdyby sugerowała, że to są poglądy Disneya, wtedy by można było argumentować, że działała na niekorzyść pracodawcy.
Poglądy poglądami, w sumie mało mnie to obchodzi kto z jakiej jest strony, ale imo nikt nie powinien tracić pracy przez pyskówkę na twitterze. Szczególnie, że swoją rolę w Mando zagrała bardzo dobrze. Jeżeli naprawdę były z nią problemy na planie filmowym to powinni jej wypowiedzieć z tego tytułu umowę, a nie że jakiś pajac, który ma więcej władzy w korpo robi co mu się podoba.
O rany, uwielbiam ten poziom odklejenia :D
Żeby pisać że Disney, korporacja która ma w dupie totalnie wszystko poza zyskiem i słupkami w Excelu była lewacka :D
Niezla kretynka
Odwolanie do twita Pedro Pascala glupie, to nie ta sama skala wypowiedzi. Podejrzewam ze gdyby Joe Bidena porownala do Hitlera to tez nie stracila by roboty
Odkąd zatrudnili mniejszościowych aktywistów do pisania scenariuszy to jakościowo ich filmy upadły i ledwo da się to oglądać, cenzura i wymuszanie światopoglądu nie jest dobra szczególnie gdy statystycznie większość ludzi na planecie się z tym wymuszonym światopoglądem nie zgadza. Ja po prostu bym chciał by nie wstawiali takich elementów na siłę bo to czuć w filmie, jeżeli chcą wstawiać takie elementy to niech ruszą głową i zrobią tak by było czuć że to naturalnie tam pasuje a nie jest wymuszone.
Ta baba to jest totalne drewno. Jedyny błąd disneya polega na tym, że zatrudnili ją zamiast jakiejś aktorki z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że pozew nic nie da.
Muauahhahahaha. Musk mówi o wolności słowa. Może niech wyjaśni dlaczego zostałem już 5 razy zablokowany na twiterze za "wolność słowa" właśnie.
To nie sfałszowali tych wyborów w końcu? Niedobrze, miałem nadzieję, że zrobią to jeszcze raz.
I nie tylko... Elon generalnie wziął na celownik Disneya. Zadeklarował też pomoc prawną każdej osobie, która została poszkodowana przez standardy Disneya wrzucając podobno wyciekniętą tabelkę "Inkluzywnych Standardów" obowiązujących w Disneyu i nazywając je rasistowskimi.
No i napisał "Disney ssie" komentując w ten sposób newsa o tym, że Disney rozważa Piratów z Karaibów bez Johnnego Deppa jako Kapitana Jacka Sparrowa, za to z nową główną bohaterką, którą miałaby być niejaka Annie - czarnoskóra piratka luźno podobno wzorowana na biografii irlandzkiej (sic!) Anne Bonny, którą my dobrze znamy z Assasins Creed Black Flag :)
Przypominam, że nie ma obecnie podstaw, by Depp nie wrócił jako Sparrow - Wygrał proces z Amber przed sądem
Dobrze że ja wywalili, bo to było największe drewno aktorskie w i tak już miernym serialu.
Pokazała, że pasuje do roli "rebeliantki" w serialu.
Z drugiej strony jest ciekawa jest teoria Korwina o Star Warsach i o propagandzie i niekoniecznie grając w Star Warsach broni dobrej strony mocy (tyle, że tą drogą nic może nie pozostać do obejrzenia, czy do zagrania)
Serial fajny i aktorka grała jedną z bardziej przekonujących ról babochłopów, szkoda by ją zamieniać.
czy ja dobrze rozumiem zydzi np w Polsce mieli sąsiadów Polaków to ona ma na myśli ze nasi przodkowie zabijali zydow ?
Zwolniona przez wladne poglady polityczne. Dokad zmierza ten świat?
Disney kasuje każdego aktora, który się odkleja. Nie ma tutaj niesprawiedliwości, a już na pewno nie za jej płeć, lol. Walczy z "lewactwem" chcąc być w tej chwili krzykaczką o niesprawiedliwość wobec kobiet. Niezła hipokryzja. Trzeba po prostu nie pieprzyć głupot na profilach zweryfikowanych pod jej imieniem.
Lewactwo zabija biznes rozrywkowy. Teraz dostaniemy jeszcze z 2-3 filmy z Rey, jaka to ona nie jest silna, gdzie nie potrzebuje mezczyzny. Dojebmy jeszcze sequelem filmu Snydera, a w dodatku dajmy kolejny sezon Mandaloriana , gdzie Bo-Katan bedzie dyrygować Mandalorianem