To ja może w opozycji do uspokaja za redaktora.
Jak sprzedał się elex 2? Marnie
Kto ostatnio zwalnia na potęgę? Embracer
Kto jest właścicielem piranhy? Embracer
Elex 3 wyjdzie tylko jeżeli zaawansowanie projektu będzie na tyle duże, że bardziej się będzie opłacało go skończyć niż uwalić. To czy piranha przetrwa, zależy tylko od tego czy elex 3 się sprzeda, co biorąc pod uwagę sprzedaż poprzedniczki oraz to, że robią od ćwierc wieku te samą grę, i nie potrafią jej zrobić dobrze, oznacza tylko tyle, że piranha jest jedną nogą w trumnie, a drugą na skórce od banana.
Niech już wyplują trzecią część Elexa, żeby mogli porzucić to okropne uniwersum i skupić się na czymś lepszym.
W tym momencie absoltunie nie ma się czym martwić. To studio nie istnieje już od dawna, skończyło się mniej więcej tuż po premierze Risena 1. Od premiery tej gry nie wydali ani jednego, choćby znośnego tytułu, bo o ile Gothic 1-3 i Risen jeden to też nie są gry wybitne pod względem technologicznym, to od Risena 2, ta cała ich "magia", która spajała ich poprzednie gry, gdzieś kompletnie zniknęła.
Szczerze po ostatnich produkcjach tego studia nawet nie będzie mi ich szkoda. Elexy to są niespójne i kiczowate, elex 2 z każdym rozdziałem coraz bardziej płytki. Jedynie rozdział 1 i misje poboczne jeszcze ujdzie ale dalej główna fabuła itp to jedna wielka kupa. W sumie od risena 2 włącznie wszystkie ich gry są poprostu słabe. Nie wiem co planuje embrancer ale jak mają zwalniać to niech zwalniają byle by nie ruszali warhorse i kontynuacji kingdom come deliverance (o której wypadałoby już coś powiedzieć!)
Z oryginalnego zespołu, który robił Gothica został Pankratz i może jacyś pojedynczy pracownicy. Życzenie, aby wrócili do świata Gothica to coś, czego mam nadzieję, że nie będzie. Zepsują. Nie powinni porywać się z motyką na słońce i tworzyć duże światy a zrobić kameralnego erpega w stylu Risen 1. Nawet w grafice z PSX. Potrafią wykreować fajne miejscówki, eksploracja jest nawet ok, ale powinni popatrzeć na Archolos i wyciągnąć wnioski.
Może wreszcie czas skończyć tą farsę i przestać nabierać ludzi na badziewne gry zamknięte w czasie 20 lat temu
A i jeszcze jedno - do tej pory nie wiem kto tam wpadł na taki świetny pomysł, żeby porzucić system walki z pierwszego Risena, wystarczyło go może jakoś później rozwinąć, a nie całkiem z niego zrezygnować.
To że ludzie odchodzą ze studia przez lata to nic dziwnego.
Gorzej że na ich miejsce nikt nie przychodzi nawet w małym procencie kompetentny czy utalentowany. Nie mówiąc już o "górze" która rzadko ma wizję czy koncept na coś ciekawego.
I to jest zmora segmentu AA i AAA....
Mimo, że mam sentyment do starych Gothików to nie płakałbym zbytnio po Piranhy. Powód? Ostatnia ich dobra gra to pierwszy Risen. Czuć tam było klimat Gothika i przyjemnie się eksplorowało teren. Chciało mi się w to po prostu grać. Kolejne produkcje to już co najwyżej poprawne dziwactwa. Wątpliwe by nagle zrobili coś genialnego.
Dla mnie Joowood dobił tą markę... gdyby w 2006 roku ten wydawca dał czas Gothicowi 3 na ogarnięcie gry /silnika/ błędów/ zadań/ fabuły/animacji wszystkiego, tak ze 2-3lata, to mogła być to gra życia, serio... Risen 1 jeszcze się jakoś broni, później to już był archaizm i łatanie trupa. Gothic1 Gothic 2+NK to dla mnie seria życia. Ale później zabrakło im też innowacyjności bo cisnęli ciągle tym samym schematem tworzenia gier gdzie każdemu to już się przejadło gdzie na ich gry popyt był tylko w 2-3 krajach.. a sprzedaż marna.
Niech giną. THQ zamiast oddelegować piranie do pomocy alkimi przy remaku Gothika (czy raczej odwrotnie), to dali do zrobienia kultowe IP nowicjuszom z Hiszpanii (?!), a piranie w tym czasie klepały jakaś nudną piątą wodę po kisielu pod tytułem "to jest Gothic, ale tak naprawdę nowa gra, ale tak naprawdę stary Gothic, ale to nowa gra, serio!". A w rzeczywistości "mamy Gothica w domu", czyli gra sprzed 20 lat, tylko gorzej, plus po raz kolejny to samo w HD. O ile Riseny jeszcze mi się podobały, chociaż czuć było powolny spadek jakości (podzielenie świata na wysepki, miałka fabuła, brak spójności świata) łącznie z dwójką (fajny piracki klimat) i trójką (Calador i Taranis to bardzo klimatyczne lokacje i czuć było tu Gothica, przy czym bawiłem się zdecydowanie lepiej niż w Gothic 3), to przy elexie z początku oszukiwałem się, że jest nieźle i czuć ducha piranii, żeby z czasem odpuścić i nigdy nie wrócić do tej gry. Elexa 2 nawet nie tknąłem, co kiedyś byłoby dla mnie nie do pomyślenia, żeby olać nową grę piranii. Czuję tutaj ten sam casus co u Bethesdy. Oni już nie są w stanie zrobić dobrej gry, a to co wychodzi to tylko echo dawnych klasyków, jeno "odbicie na powierzchni stawu". Czuć tam jakiś pierwiastek dawnej magii (nic dziwnego, skoro robi się te gry na tych samych przegniłych silnikach pamiętających nasze dzieciństwo), ale cała reszta to po prostu męka i bezczelne odcinanie kuponów. Pracownicy niech zatrudnią się w alkimii. Dawać po kolei remaki Gothic 1,2,3, a potem czworeczke, jak nie to elo!
Przyszłość Piranha Bytes nie zapowiada się nic dobrego. Brak rozwój i pomysły to ich największy słabość. Niech się uczą od Larian Studios, jak należy się rozwijać nowe gry, by dobrze się sprzedać. No, potrzebują odpowiednie ludzie do rekrutacji dla rozwoju gier.
Stworzyli wspaniałe Gothic 1-2, ale na tym skończyli, jeśli chodzi o dobre pomysły i robienie gier z sercem i pasją. A potem? Nie za bardzo wiedzą, co robią. Owszem, Risen 1 nie jest zła gra, ale czegoś brakuje.
Może po prostu z Hiszpanami mocno pracują nad odświeżonym Gothicem?
Kopiuj wklej nie przynosi zysków? Kto by się spodziewał. Może niech w końcu zrobią dobrze jakąś grę, gothic jeszcze miał to coś ale to wszystko
RIP Piranha Bytes 1997-2024.
Elex 2 był niestety kompletnym flopem sprzedażowym. Gra słaba i niedorobiona, gorsza od średniaka Elexa 1. Wyszła w dodatku z blisko zerowym marketingiem w okolicy premiery Elden Ringa...
PB mieli okazję zrobić tego nowego Gothica zanim kupił ich Embracer (Embrace of Death), no ale niestety zmarnowali tę szansę. Nawet gdybyśmy dostali średniaka (który na 99% byłby lepszy niż Arcania i prawdopodobnie Gothic Remake od Hiszpanów), to sprzedaż byłaby zapewne lepsza niż Elexy i Riseny, bo siła marki...
Szkoda by było. Elex 1 co prawda mi nie podszedł zbytnio. Jednak w Elex 2 wszytko zaczynało iść w dobra stronę i jest to świetna gra. Miałem nadzieję, że w E3 rozpędzą się na dobre.
Z igły widły ludzie robią, na Twitterze na bieżąco dodają jakieś ciekawostki z Elexa.
Na twiterze to za nie długo będą wstawiać fotki po porannej toalecie.
Mało to tych pseudo modelek/influence-rek wpadło w przepaść by zrobić zdjęcie na skarpie.. chociaż był łancuch i ostrzeżenie.
Po tym co odwalili z ELEX II nawet bym się nie zdziwił. W sumie to wolałbym by razem z Alkimią pracowali nad Gothic Remake niż tworzyli ELEX 3. A jeszcze trzeba dodać, iż Nordic był chyba niespełna rozumu wypuszczając ELEX II obok Dying Light 2, Elden Ring czy Horizon Forbidden West, więc ELEX II sprzedał się słabiej od poprzednich gier PB.
Przecież wydanie Elexa 2 kilka dni po Elden Ring to nie był strzał w kolano, ale w potylice.
Po drugie jako fan Gothiców, Risenów i Elexa 1 to dwójka jest tak słaba, powtarzalna i nudna, że kończyłem ją w męczarniach i bólach...
Chciałbym jakąś gre fantasy, ale pb musi raczej zrobić elexa 3 żeby domknąć fabularnie tą serię
Powinni zrobić nową grę w uniwersum Gothica. Może soulslike?
Szczerze? Poza zwykłą ludzką empatią - czytaj: szkoda ludzi, którzy stracą pracę - to jednak studia nie byłoby mi szkoda. A jestem ogromnym fanem Gothiców.
Może zacznijmy od tego, że z pierwotnego studia, które faktycznie pracowało przy tych Gothicach został tylko zdaje się... Bjorn? Cała reszta znikała systematycznie i chyba najbardziej da się to odczuć po pierwszym Risenie, bo jakość ich gier od tego momentu zaczęła spadać. Pierwszy Elex to był jako taki skok jakości, ale... No w porównaniu do drugiego i w szczególności "trzeciego" (bo to bardziej DLC do dwójki) Risena, to i tak niewielka poprzeczka.
Drugi Elex za to jest widocznie produktem pospiesznie wydanym, niedokończonym i po prostu gorszym od jedynki, poza może systemem walki... No ale ponownie, w porównaniu do pierwszej części to niewielka poprzeczka. Nawet graficznie jakimś cudem wyszło gorzej, za to wymagania systemowe podskoczyły! Co jest w sumie zabawne, bo Elex 1 wyszedł 3 lata po trzecim Risenie, za to dwójka pięć - PIĘĆ! - lat po jedynce. Do tego dostali dodatkowe dofinansowanie, zwiększony budżet...
To jasne, że w obecnej formie Piranha Bytes nie ma racji bytu. Jedynkę Elexa jeszcze kupiłem, ale przez to że się na niej zawiodłem, dwójki nie tknąłem do czasu aż wylądowała w Humble Choice. I dobrze zrobiłem. To studio nie tylko egzystuje w ciągłej stagnacji, w wielu aspektach oni się po prostu cofają, co nie ma kompletnie sensu. Ja mogę wiele wybaczyć, szczególnie tak małym studiom jakim są Piranie, ale... Cholera, nie po ponad dwóch dekadach istnienia, a solidnej dekadzie staczania się z jakością ich produktów.
Przykro mi, ale to nie jest to samo studio i nie wierzę, by kiedykolwiek jeszcze mogło się zbliżyć do oryginalnej ekipy. Świat idzie do przodu i nawet zasyp bliźniaczo podobnych, pixel art gier indie przebija dopracowaniem i jakością to, co od 10 lat serwuje ta nowa ekipa Piranha Bytes.
Ja jednak mam nadzieję, że Piranha Bytes będzie dalej tworzyło gierki. Elexa 2 znienawidziłem, ale jedynka to była całkiem niezła namiastka powrotu do klimatu G1 i G2. Ogólnie PB tworzy gry, których brakuje obecnie na rynku. Mnóstwo jest sandboxów z mierną zawartością, gier souls-like, które zwyczajnie mnie męczą albo rpg w rzucie izometrycznym. Mamy gruby deficyt skondensowanych gier action rpg w stylu od zera do bohatera. Poza greedfallem i vampyrem w ostatnich latach było raczej biednie. Tęsknie za tak skondensowanymi grami jak ME, G1 i 2, Risen 1 czy Witcher 1 i 2. Zwyczajnie nie mam czasu poświęcić 100h na ogranie jednego tytułu, tak 20-40h to jednak rozsądna długość gry.
Ledwo przeszedłem elexa 1, wziąłem się za 2 w nadziei na coś lepszego i jest jeszcze gorzej. Piranha Bytes skończyła się po Risen 3 Titan Lords który jeszcze jako tako mógł niektórym przypasować(ja go skończyłem i bawiłem się lepiej niż w elex1). Piranha Bytes upadła i to już dawno a Elex to była jakaś nieudana próba reanimacji. Volition było w bliźniaczej sytuacji i skończyło jak skończyło. PB chyba tylko dlatego troche dłużej wytrzymała bo była mniejszym studiem od Volitiona. Szkoda trochę ludzi bo wielu tak jak ja wierzyło że może wyjdzie jeszcze z pod szyldu PB jakiś oficjalny Gothic ale z tego co widać seria gier zakończy się na Remaku 1 który prawdopodobnie okaże się czymś na zasadzie Arcanii ale z nieco lepszymi ocenami bo będzie mimo wszystko przynajmniej fabularnie dalej starym dobrym G1. Więc jak arcania zbierała noty 5.0 albo 6.0 to tutaj może coś koło 7-7.5 ja w Arcanii też całkiem dobrze się bawiłem ale w momencie kiedy traktowałem to jako indie RPG luźno powiązany z serią Gothic, bo jako Gothic to bagno ale jako zwykły prosty RPG to do przejścia na jeden raz jak znalazł.
Patrząc na ich twittera, to niezbyt żywy jest - posty ze screenami graczy, lub ciekawostkami z Elexa.
Fani nadal drążą temat, są nowe elementy układanki, podobno już jesienią THQ Nordic chciało sprzedać Piranie.
Jednakże perspektywy w ostatnim czasie wyraźnie się pogorszyły – a przynajmniej nie poprawiły się znacząco: po tymczasowej pracy w niepełnym wymiarze godzin pracownicy zostali zwolnieni; Mówi się, że dyrektor kreatywny i weteran Piranha Bytes Björn Pankratz opuścił już studio.(gameswirtschaft.de)
Elex 2 został zmasakrowany jak i pod kątem technicznym tak pod fabularnym. Okna dialogów wyglądają bardzo słabo a twarze są przekombinowane w porównaniu do 1 części. Może chęci mieli dobre, lecz wyszło źle. Optymalizacja gorsza niż w Starfieldzie.
dziwię się, że MS jeszcze ich nie wykupił. może udałoby się im wtedy zrobić coś nowszego niż gothic 2. to ostatni ich autorski tytuł, reszta była outsourcowana do Chin
Gówno news o niczym, zaczęli coś grzebać na stronie i nie wrzucili nic na YT - ojej koniec Piranii. Na socialach (prócz wspomnianego X) dalej idą posty. To co wrzuciliście to nawet nie są plotki tylko wróżenie w fusów. Ale na tym polega aktualna 'dziennikarka' w PL - baity, baity i jeszcze więcej baitów. Widać w sumie po zasięgach że misja wykonana.
Ale czego się spodziewać po grupie ludzi którzy wrzucają okropne artykuły z błędami i gdybaniami, chwalą prawie każdą większą grę w reckach mimo że są średniakami lub gorzej a o kanale na YT to szkoda gadać co się wyprawia xD
Też się martwię, że mogą wypuścić kolejnego crapa, którego nikt nie potrzebuje, a już zwłaszcza gracze.
Widać po komentarzach, kto do dzisiaj nie pogodził się z byciem pobitym przez pierwszego napotkanego ścierwojada w grze
Elex 3 wyjdzie, Elex 2 na pewno był w miarę dużym sukcesem dla Embracer biorąc pod uwagę, jak mało Piranha ma pracowników
Jak dla mnie zrobienie elexa 3 to pomyłka.
Mogliby chociaż spróbować powrotu do typowego fantasy z gothica, a nie męczyć tego elexa do trylogii.
Elex 2 to pierwsza gra od nich, której nawet nie przeszedłem do końca, a udało mi się wymęczyć nawet risena 3 do końca.
Elex 1 był spoko ale po graniu w 2, osobiście już mam naprawdę dość tego uniwersum, nudzi mnie.
Te drewno już dawno powinno stać się rozpałką. Jedyny z niego użytek