Z kolei postać Yasuke ma być wzorowana na prawdziwym samuraju, który był pierwszym czarnoskórym wojownikiem w historii Japonii
Serio? W grze o Japonii męski asasyn miałby być akurat czarny? Mam nadzieję, że to faktycznie plotka.
"Z kolei postać Yasuke ma być wzorowana na prawdziwym samuraju, który był pierwszym czarnoskórym wojownikiem w historii Japonii."
Cóż... to jest delikatnie mówiąc przekłamanie żeby nie powiedzieć brednia.
Historyczny Yasuke może i miał nadany tytuł samuraja, ale znaczył on mniej więcej tyle co w świecie nauki doktor honoris causa. Nie był wojownikiem (i prawdopodobnie nigdy nie walczył) a jedynie nadworną ciekawostką.
To może i bardziej lub mniej świadoma, ale jednak kolejna próba robienia ludziom wody z mózgu w Netflixowym stylu.
Mają tyle ciekawych postaci z historii Japonii, a oni akurat muszą o jedynym czarnym samuraju grę robić. Widać, że chcą ugrać mocno na dzisiejszej poprawności politycznej. Tyle ludzie czekało na Assassyna w Japonii, a wybrali akurat to, Moje zainteresowanie tą grą jest zerowe.
Wątek współczesny w Assassynach mi się podobał.
Czyli mamy grać czarnoskórym i wtopić się w tłum azjatów? coraz ciekawsze te assasyny.
Po tylu latach robią część w Japonii i bohater na którego wpadli to jeden z nielicznych nie Japończyków w okolicy który zasłynął tym, że był czarny. Czarny maskujący się w tłumie feudalnej Japonii to będzie z pewnością coś wartego zobaczenia. Taka okazja żeby wypromować jakiegoś fajnego azjatyckiego asasyna a ci poszli z taką bzdurą. Zachodnie obsesje rasowe są niesamowite, jednak w tym kontekście jest to niemal obraźliwe w stosunku do Japończyków.
Kluczową kwestią jest czy powrócą w końcu do fabuły istotnej dla serii ? Musi być kontynuacja o Pierwszej Cywilizacji, Fragmentach Edenu, firmie Abstergo, o przodkach w Animusie, efekcie krwawienia i innych elementach, które odróżniają Assassyna od zwykłych siekanek typu Ghost of Tsushima. To czy będzie lepszy hak do wspinaczki czy większa mapa jest mniej istotne.
A teraz odwrócmy i zróbmy grę w Afryce, gdzie bohaterem jest jedyny azjata w promieniu kilkuset kilometrów.
Internet już płonie na samą myśl.
Jak dla mnie trochę będzie to wybijać z immersji.
Zobaczymy, oby cała para nie poszła w próbę zrobienia sobie dobrego PR kosztem jakości gry.
Poza tym Azjaci przez woke movement są strasznie dyskryminowani
Wolę grać Japończykiem samurajem, a nie murzynem nawet jeśli jest wzorowany na historycznej postaci. Ciekawe, czy jakby robili AC w Chinach, to też by się na taki ruch zdecydowali.
Feudalna japonia i czarny wojownik z power rangers. Na to czekaliśmy kolejny imortal kunte. Szkoda czasu. Valbiede olałem totalnie. Bezkompromisowy jest AC4 ujdzie AC2 oraz AC. Reszta to jakaś jedna wielka pomyłka i cofanie się wstecz. No bo nagle gdzie w poprzednich epokach assasyn był kroczącym arsenałem. Tak tu jest jakaś wydmuszka hampti dampti w sukience. A teraz bedzie jeszcze czarny zbuk.
Porażka. Następny będzie w XXIw i bedzie nosić miano "Assassin's Creed Rainbow". Fabułę możecie nakreślić sobie sami. Trans gender indianin w europie "włóż mi tu."
Nie chce tych ich mechanik i misji pobocznych będących copy/paste. Ta gra jest aktualnie cała copy/paste cos jak fifa. Ale przeciez "zajeiaszcza gra" nie dziwie sie od tylu lat klepac to samo zmieniajac tylko głównie tekstury i raz silnik.
Oddajcie mi prince of persia godne miana warrior within.
Czy to będzie kolejna część główna czy jakaś mobilka?
Ciekawe co na to sami Japończycy ;) Azjaci dyskryminowani, ale to niedobra jest o tym mówić. Tragedia, wybierają akurat ten jeden historyczny przypadek bo pasuje nam do narracji i odhacza checklistę....
O ja, wykopali z odmętów historii jakiegoś murzyna samuraja i teraz będą o nim gry robić, książki pisać, a Netflix to już zaciera rączki aby stworzyć jego całkowicie zgodną z faktami biografię.
Najlepsze jest to, że podobno był takowy "samuraj" ale był on nadwornym błaznem, w sumie nie ma się co dziwić bo pewnie skośnoocy w życiu nie widzieli czarnoskórego człowieka w tamtych czasach.
Już widzę te dialogi:
NOBUNAGA ODA: Watashi-wa Nobunaga Oda
YASUKE: Shiiit, man. That honky mofo messin' mah old lady - got to be runnin' cold upside down his head, you know? Hey, home', I can dig it. He ain't gonna lay no mo' big rap-up on you, man. I say hey, sky. Subba say I wan' see... ...pray to J, I did the same-ol', same-ol'. Hey, knock yo'self a pro, Slick. That gray matter backlot perform us down; I take TCBin', man! Lay her down, or smack 'em, yak 'em! 'S'mofo butter layin' me to da' BONE! Jackin' me up... tight me! Cutter say 'e can't HANG! Jus' hang loose, blood. She gonna catch ya up on da rebound on da med side. Cut me some slack, Jack! Chump don' want no help, chump don't GET da help! Jive-ass dude don't got no brains anyhow! Shiiiiit.
Najważniejsze pytanie: czy będzie nowy silnik czy nadal będą ulepszać Anvil Next?
funkcję, dzięki której będzie można przekonać wrogów, aby dla nas szpiegowali;
To jest małe niedopowiedzenie, ponieważ w leaku można przeczytać, że to dotyczy kapitanów czy szefów posterunków rozsianych po mapie. Takiego kapitana można będzie zabić, by zdobyć jakieś surowce/ekwipunek bądź oszczędzić, by dla nas szpiegował.
W leaku nie pada słowo na jakim silniku została napisana gra. Pada tylko stwierdzenie, że gra będzie wyglądać lepiej niż poprzednie gry (z wyłączeniem SW Outlaws).
"Choć jasne że Anvil muszą z czasem rozwijać, tym bardziej, skoro porzucają Dunię. "
Dunia to Far Cry, Anvil Next to AC i dwie części PoP.
Będzie cała Japonia plus jakieś dodatkowe obszary. No i to mi się podoba. A oprawa graficzna to już przy Origins, Odyssey i Valhalli była top.
Lista "nowości" to podobny bełkot co przed każdą odsłoną... jakieś badziewia typu bomby, a ani słowa o tym, czy wreszcie przerobią rozgrywkę, zrobią sensowną fabułę i dialogi, albo połażą większy nacisk na stworzenie immersyjnego świata niż tylko wielkiej, pustej makiety z masą identycznych skrzynek. Mam nadzieję, że podtrzymacie dobrą passę i wystawicie uczciwą ocenę w okolicy 5/6.
Jak już tyle ściągają z Ghost of Tsushima, to ściągnął w końcu ciekawy system walki, czy dalej dostaniemy nienaturalne ślizgi i susy jako unik, machanie mieczem jak cepem raz szybkim atakiem, raz wolnym i fikuśne supermoce jak kopniak odrzucający przeciwników na 50 metrów albo teleport? A no i bym zapomniał o największej głupocie Odyssey, czyli możliwości oddawania skoków z najwyższych gór zakończonych saltem i lądowaniem bez obrażeń.
Jak to bedzie kolejny Mirage to glowna postaci moze nawet byc eskimos bo to nie bedzie warte grania.
Czekam mocno na tą część. Czy przebije Valhalle? Nie wiem. Ale wiem że Japonia i samuraje zapowiadają dobra przygodę. Martwi mnie trochę że czarnoskóry samuraj może zabić trochę klimat. Oby też nie było przenoszenia do czasów współczesnych które rujnowały zabawę
Raczej mało co sie sprawdzi, tam jest za dużo istotnych zmian żeby ubisoft je wszystkie dodał w jednej części, oni powoli coś zmieniają.
Mapa też nie będzie raczej większa bo wyszedł w międzyczasie AC:Mirage i udowodnił że mniejsza i krótsza gra też się potrafi sprzedać przy mniejszych kosztach a francuzom się teraz nie przelewa
Wiec pewnie będzie 1, 2 rzeczy z listy a reszta to takie hypowe życzenia jak przy
rzekomych przeciekach z GTA6
Ja może jestem jakiś głupi, ale dlaczego nie zrobić AC u Zulusów, np? Tylko silić się na czarnego samuraja. No spoko, że był - fajnie, ale były też tysiące Japończyków-samurajów. I to chyba k*rwa przede wszystkim Japończyków. Trochę jakby po latach błagań dostać pierwszą grę o jedi, tylko po to, żeby w całej grze nie użyć ani razu mocy ani nie wyciągnąć miecza świetlnego.
Mam nadzieję, że będzie jak w Odyssey - wybierasz bohatera, a nie, że musisz grać obydwoma.
Ehh... nieuzasadniony w tym wypadku (po raz pierwszy w serii będziemy grać faktycznie historyczną postacią) rasistowski ból dupy ma się dobrze...
Czy też wam przeszkadzał Yasuke w innych grach, gdzie się pojawiał on lub postać na nim wzorowana? A mianowicie w: 2 częściach Afro Samurai, gdzie główny bohater jest luźno wzorowany na Yasuke, Nioh i Nioh 2, gdzie sam Yasuke się pojawia, Samurai Warriors 5, gdzie jest grywalną postacią i w Guilty Gear Strive, gdzie wzorowany na nim jest Nagoriyuki.
Czyli obligatoryjnie granie obydwojgiem bohaterów? Nie wiem, czy to dobrze...
Ten postęp grafiki też martwi. AC jest wystarczająco ładne i przynajmniej dobrze działa na obecnej i poprzedniej generacji sprzętu
Uważam, że pomysł z postacią Yasuke jest trafiony (a przynajmniej może być, jeśli Ubisoft oczywiście tego nie spierniczy). Nawet z tego przecieku wynika, że nikt nie będzie robić wiadomo czego z logiki i wmawiać graczowi, że Yasuke jest rodowitym Japończykiem z dziada pradziada, tylko przybyszem. Taki zabieg daje duże pole do popisu jeśli chodzi o przedstawienie kultury Japonii, gdyż dla głównego bohatera, jak i dla większości graczy będzie to w dużym stopniu terra incognita, więc ekspozycja oraz tłumaczenie kontekstu kulturowego oraz historycznego będzie miało więcej sensu.
Jak tam ten jegomość będzie a wszystko na to wskazuje biorę w ciemno gierkę. To był ostry gość.
Tak samo jak Hideyoshi Toyotomi i Ieyasu Tokugawa historia pierwsza klasa nawet z Afryki samuraj sie zgadza.
Do wyboru silna baba, albo murzyn w grze o samurajach. Jezuuuu...
Wystarczyło info o czarnoskórym bohaterze gry, by uaktywnili się forumowi rasiści.
Ja mam nadzieje, że AS Red odniesie sukces, na pohybel sceptycznie nastawionym graczom.
Swoją drogą gdyby nowy Assasyn był z białym protagonistą, podniosłaby się wrzawa, że jest to samo co w Ghost of Tsushima.
"Z kolei postać Yasuke ma być wzorowana na prawdziwym samuraju, który był pierwszym czarnoskórym wojownikiem w historii Japonii."
Zaraz dowiemy się też, że identyfikował się jako niebinarny queerowo sisdżenderowy chomik z klanu lbqtxyz, a jego całą wioskę zamordowali źli biali handlarze niewolników.
Czyli to będzie pierwsza część Assasyna, w którą nie będę grał. Nie chce mi się grać żeńską postacią, no a z tym czarnym to już mnie do końca przekonali żeby tego nie tykać. Niestety widać, że Ubi łyknęło sporo kasy od amerykańskich żydków żeby wkręcać w swoich grach lewackie propagandy typu BLM, LGBT itd... Kobiety silniejsze od facetów, no i oczywiście czarni jako dobrzy, prawi, silni i najmądrzejsi, zato białasy w filmach wyliniali, brzydcy i źli... Tak samo spier...lili The Last Of Us. Serial, który pozornie jest o apokalipsie i zombie, stał się tak naprawdę nośnikiem żydowsko-lewackiej propagandy. Mam tego dość szczerze mówiąc...