Via Tenor
Hehe, Unia Europejska uratuje świat swoją eko polityką. Dobre, tego nie znałem.
Zanim się oburzę to chciałbym wiedzieć ile wynosi ten podatek, bo jeżeli co roku będą mi wysyłać wezwanie do zapłaty na wysokość 8000zł to się wkurzę, no a jak na 2 stówki, to szczerze mówiąc mam to w dupie.
Przy takich problemach zawsze mam mieszane uczucia, z jednej strony nikt nie lubi płacić, z drugiej strony wchodzę na kanarka, widzę kilkukrotnie przekroczone normy jakości powietrza, a czasami jak mnie wyprzedza jakiś rozklekotany passat to robi zasłonę dymną i aż boję się myśleć co za karcynogenny syf jest w tych spalinach.
Nie chcę nikomu utrudniać życia, ale nie mogę się doczekać kiedy rozklekotane szroty zatruwające wszystkich wokół znikną z dróg.
Via Tenor
powracamy więc do korzeni
Po samochodach przyjdzie czas na mieszkania i domy,( na dodatkowe podatki) dlatego nie chodzę na wybory bo ludziom wydaje się że mają jakiś wybór, a jak to gówno wejdzie to ludzie powinni spontanicznie wyjść na ulicę i obrzucać gównem i kamieniami burdel zwany sejmem, we Francji nie mają z tym problemu ,ale nam już dawno wycięto jaja... a tak ogólnie to można podziękować Pisowcom za 800+
Kolejny sukces pisowcow.
We wniosku KPO najebać podatków, żeby w efekcie KPO nie dostać, ale podatki płacić.
mamy za duzo aut na drogach, popieram kazdy pomysl, ktory ma szanse ograniczyc te liczby
btw, podziekujcie swojemu pasterzowi z nowogrodzkiej :))
jeśli wierzyć w autentyczność tego wzoru to mi będzie wychodziło jakieś 630zł.
To ja już nie chcę kasy z KPO
unia która powstała jako wspólnota gospodarcza mająca rozwijać współprace zmieniła sie w twora wyciągającego ci hajs z konta niczym tusk.
Mnie to bawi że większość tu obwinia Unię. Przecież nikt nie negocjował tego KPO. Biedny Morawiecki. Przywiązali go do krzesła i kazali podpisać. A w ogóle co wy się przejmujecie. Nie ma autobusów do waszych miejscowości? Ale jak to przecież od 4 lat Ducze mówi że rozbudowali siatkę komunikacji. A na dodatek niedługo wybudujemy milion samochodów elektrycznych więc będą tak tanie że będą po 5 tysi. Oprócz tego będzie CPK. Pisowscy na tym forum udowadniali że to niezbędne! Co prawda do pracy nie dojedziesz ale będziesz mógł luksusowo wyemigrować lecąc z Baranowa. A i jeszcze koleje szybkie ci wybudują. Co prawda nie będą się zatrzymywać w twojej miejscowości (w końcu mają to być koleje szybkich prędkości, więc będą miały przystanki tylko w dużych miastach), ale będziesz mógł pobiec za nim z patykiem krzycząc: Zła Unia! Wina Tuska!
Podatek za to, że potrzebuję samochodu aby dojechać do pracy, która to praca utrzymuje nierobów, urzędników, politruków europejskich i innych pasożytów społecznych? Ludzie przebudźcie się.
"Z informacji opublikowanych przez "Rz" wynika, że nowy rodzaj daniny miałby zostać wprowadzony do końca 2024 r. Początkowo w formie jednorazowej opłaty. Od 2026 r. taki podatek miałby jednak być naliczany każdego roku. To interesujący zwrot akcji, bo jeszcze w 2022 r. wydawało się, że kierowcy nie muszą obawiać się takiego pomysłu."
Czyli ok... Od przyszłego roku chciałem zacząć zbierać kasę na nowe auto, ponieważ jeżdżę aktualnie do pracy prawie 20 letnim szrotem. Założyłem sobie, że zbierać będę około 4-5 lat. Obecnie sporo płacę za różne naprawy, OC, każdego roku zastanawiam się czy stać mnie na AC, ponieważ zarabiam niewiele powyżej minimalnej krajowej. Do tego dochodzą przecież zwykłe koszty życia, które obecnie są i tak bardzo wysokie. Pytanie zasadnicze- jak człowiek mieszkający na zadupiu zarabiający nie za wiele, ma uzbierać na nowe auto celem umożliwienia znalezienia sobie lepszej (lepiej płatnej) pracy choćby w mieście będącym stolicą województwa? Od czegoś trzeba zacząć, założyłem sobie plan zmiany swojego położenia przez zmianę miejsca pracy na duże miasto. Obecne auto jest dość zawodne i szczególnie w zimę obecnie sytuacja dłuższego dojazdu do pracy odpada. Na wyprowadzkę nie mogę sobie aktualnie pozwolić i się na to nie zanosi.
W przyszłym roku opłata jest jednorazowa, od 2026 coroczna, a za kilka lat może dowiemy się, że opłatę trzeba będzie uiszczać co miesiąc? Strach żyć w takim państwie, które zamiast pomagać stale człowiekowi rzuca kłody pod nogi. Zaczynam się zwyczajnie bać o swoją przyszłość.
Co sądzicie o nowym podatku? Moim osobistym zdaniem to najbardziej absurdalny i sk...syński podatek na jaki można było wpaść. Uderza najbardziej w ludzi w niezbyt dobrej sytuacji finansowej...
Wstępnie coś wiadomo chyba o opłacie. Od 500 zł w górę wielokrotność tego.
Będzie sporo wniosków o auto zabytkowe.
https://www.agrofakt.pl/podatek-od-samochodow-spalinowych-juz-od-2024-r-ile-wyniesie/
Czyli wiadomo że nic nie wiadomo..
Opłata będzie, ale jaka i dla kogo już zależy od naszego rządu. Może być niska albo wysoka, może być dla każdego lub dla aut firmowych a nie prywatnych...
Także tego.
Jaki tam podatek? Zwykła administracyjna opłata rejestracyjna od samochodów spalinowych.
Najciekawsza jest wysokość stawki przeliczeniowej, te 500,- zł pochodzi z projektu Marcinkiewicza z 2006 roku.
Teraz złotówka jest warta trochę więcej niż połowę, na logikę nowa stawka powinna wynosić około 1000,-zł.
Via Tenor
Oj
Wiem, że z matematyką słabą, ale przy "cc" masz wykładnik w liczbie 2.
Podstawiając do wzoru dla silnika 6.2l:
6.2 * 6.2 * 0.9 * 500zł = 17 298zł
0.9, a nie 1.0, ponieważ dla normy EURO5 i wyżej jest 0.9 w projekcie ustawy, a nie 1.0.
Tak, wiem. Dla ciebie to jeszcze większe nic XD
Ale dla innych gorszym większym nic jest to, że będą musieli je zapłacić.
Zwykłe samochodu kosiarki które mają 2 litry a i takich coraz mniej to 2x0.8x500 = 800 PLN rocznie.
Lol, skąd nagle 0.8?
2 * 2 * 0.9 * 500 = 1800zł
https://orka.sejm.gov.pl/proc5.nsf/projekty/735_p.htm
Najlepsze jest w tym to, że sprowadzanie szrotów nadal będzie się opłacać:
Kwota podatku, ustalona na podstawie ust. 1, ulega pomniejszeniu dla samochodów zarejestrowanych wcześniej poza terytorium kraju
Takie triki, to tylko Morawiecki mógł wymyślić.
Póki co ten kalkulator możemy wsadzić między bajki. Jak już wiadomo pochodzi sprzed 17 lat i jak potwierdził koledze Wydział Komunikacji zawiera akcyzę.
Więc jest nadzieja że będzie taniej, prawda ?
Bardzo dobre rozwiązanie, nareszcie realnie wpłynie na odnowienie parku samochodów.
A biedni? No cóż, biedni zgodnie z prawem naturalnym będą coraz biedniejsi, bogaci wprost przeciwnie, będą coraz bogatsi.
Realnie zaś będzie jak zwykle, czyli nijak. Wszędzie będą pomykać stareńkie sztrucle, bez ubezpieczenia, badań i podatku od szrotów.
Życie popłynie swoim trybem a urzędasy będą wymyślać nowe "prawa" aby tego zabronić, zakazać, zapobiec, uniemożliwić, ukarać, pociągnąć do odpowiedzialności i różne takie tam.
Jak dobrze, że nie mam auta ani prawka, kolejny chory pomysł imbecyli z łunii.
Skoro jest coraz więcej samochodów elektrycznych to spada popyt na paliwo. To dlaczego nie ma to odbicia w cenach na stacji paliw?
W dłuższej perspektywie powinno to wpłynąć na cenę paliwa.
Co jak się okaże, że elektryki są nie opłacalne jak skuteczność eliksiru.
Okaże się, że koszty produkcji baterii wzrosną, wzrost cen energii elektrycznej, silniki spalinowe będą dalej rozwijane i staną się bardziej efektywne i eko-bio.
powinien wynosić odpowiednio wielokrotność sumy bazowej x wiek pojazdu
suma bazowa np. 5000 / rocznie
x 1 (samochód roczny)
x 2 (samochód 2 letni)
x 3 (samochód 3 letni)
itd.
szybko zniknęły by 10 letnie szroty i trumnowozy z naszych ulic / niestety będzie zapewne tak :
projekcie ustawy o podatku od samochodów podano wzór na obliczenie tego podatku (art. 8.1.).2
S = cc2 x euro x stawka
gdzie:
S — to kwota podatku wyrażona w PLN;
cc — pojemność skokowa silnika wyrażona w litrach, do jednego miejsca po przecinku, zaokrąglając w dół dla wartości poniżej 5 l i w górę dla równej lub większej 5 l;
euro — wartość normy EURO
brak określonej normy EURO lub brak spełnienia normy EURO — wartość 12;
EURO = 1 — wartość 8;
2 — wartość 4;
3 — wartość 2;
4 — wartość 1;
5 — wartość 0,9.
stawka podatku wynosi 500 zł.
Jednak może być większa, o czym dowiemy się nie później niż do końca marca każdego roku.
Dla zainteresowanych, w internecie można znaleźć kalkulator pomocny w obliczeniu podatku od samochodu, którego jesteśmy właścicielem.
Czyli właściwie zerowy podatek nawet dla samochodów 6.2 litra z kompresorem
6.2 x 1 (E6) x 500 = 3100 PLN (całe nic)
Biedaki powinni jeździć Autobusami do pracy a nie 25 letnimi złomami zanieczyszczają ulice swoją obecnością. Auta powinny być dla elity a nie dla wszystkich.
Jak dowalą podatek to w swoim starym 15 letnim wozidełku nie robię remontu silnika. Kasa zamiast na remont szrota pójdzie na podatek na kilka lat do przodu. Niech kopci skoro UE tego pragnie.
Już nie piszcie bzdur o tej UE. Unia ma w każdym kraju człowieków, którzy wprowadzają te prawa.Tzw. inside job.