Od bycia największym trollem na forum, z którego dziś aktywnie korzysta z 50 osób smutniejsze są tylko urojenia anonimowego randoma o byciu największym trollem tutaj
Jak czytalem twoje posty, to ani razu nie pomyslalem, ze jestes trolem, a po prostu glupkiem ! Bedzie ciezko ci to zmienic, ale powodzenia.
Pitu pitu Hydro, a i tak wiemy że sie nie zmienisz i już za niedługo prawdopodobnie pod nowym kontem będziesz srał kocopołami typu "Hydra już nie ma, gardze tym forum itp". Bo taki naprawdę jesteś, a starego psa nowych sztuczek nie nauczysz.
Mógłbym w sumie wypisać całą twoję liste grzeszków, od obrażania graczy konsolowych jako bandy przygłupów, przez włażenie w dupę Alexowi po podważanie argumentów ludzi, którzy mają w pewnych dziedzinach wiedzę lepszą od Ciebie (o tłumaczeniu gier i ogólnie uczeniu się języka angielskiego pamiętasz dyskusje?). And damn, byłaby to lista, z której można by było napisać książkę jak nie być takim kapuścianym głąbem, ale wiesz co? Popatrzę sobie na te twoją "przemianę", bo to może być ciekawe.
(Nie)pozdrawiam serdecznie, twój ulubiony Wujaszek K.
To jest chyba jedna z tych rzeczy, których nie spodziewałem się tu przeczytać...
Poza tym: największego trolla forum - oj, no nie wiem...
Nic mnie nie usprawiedliwia i nie mam zamiaru szukać usprawiedliwia. Mleko się rozlało, a ja mogę tylko prosić o stopniową możliwość jego posprzątania
W takim razie zacznij od zaprzestania zakładania kolejnych kont, bo jak widać to i tak nic nie daje.
jeżeli przestaniesz gadać głupoty, a potem odwracać kota ogonem to spoko. miej odwagę przyznawać się do błędów albo weryfikuj swoje informacje zanim napiszesz post.
fajnie, że starasz się ogarnąć, nigdy nie jest za późno.
ja Ci wybaczam. :)
powodzenia!
Via Tenor
Największy troll forum
Megalomania.
Poza tym warto skorzystać z porady lekarza specjalisty.
Napisałbym coś (a mógłbym napisać dużooo), ale nie chce psuć sobie i nikomu niedzieli więc sobie odpuszczę. Powodzenia na nowej drodze życia (czy coś idk).
Babe wake up, nowa pasta na golu just dropped
To jest niby Hydro tak? Ten, który przez lata niemal wszędzie się z kimś kłócił o swoje przekonania i vice versa, to jego lubili wzywać i prowokować do wojenek. Ani razu nie brałem udziału w tych dyskusjach, choć nie raz bym się z nim nie zgadzał. Więc to był niby trolling? Słabo to wygląda teraz.
Wybaczcie mi, że nie odpowiadam od razu, ale postaram się wchodzić tu cyklicznie i odpowiedziec kazdemu. Nie po to założyłem ten wątek by uciekać za 5 minut. Uprzejmie tylko proszę moderację o nieamykanie wątku. Przynajmniej jakiś czas. W razie czego jak napiszę coś, co kogoś urazi - proszę o szczere napisanie mi o tym. Postaram się to naprawić na ile będę umiał.
Co ty przed Wszystkimi Świętymi dostałeś jakiegoś nawrócenia?
Demaskowałem każde z tych kont, powinienem zostać detektywem
I daruj sobie płaczoposty, pisz te swoje farmazony tylko nie zakładaj już kolejnych kont, bo lista ignorowanych ma limity, a moderacji za mało płacą żeby się z wami użerała.
”I chcę się zmienić. Ja wiem, mówiłem (a raczej pie$&@łem 3 po 8) już tak wiele razy, a zaczęło się choćby w temacie ze Spidermanem na PS4 PRO. Nie chcę jednak tak. To na prawdę nie jestem ja.”
Zmartwię cię, bo to dalej jesteś ty :)
Mam nadzieję, że wyjdzie ci bycie „normalnym” w internecie. Nie starałeś się za bardzo jak na trolla- to może chociaż to wyjdzie. :P
Via Tenor
Jestem malosprytny i zrobilem z sibie idiote na forum. Teraz powiem ze to bylo tylko trollowanie i juz bede super inteligentny
Ale czekaj czekaj, Hydro2 to było alter ego czy się po prostu podpiąłeś jak tamten (prawdziwy) się zawinął? Tego nie zrozumiałem z kontekstu.
Tak czy siak jestem zdumiony, dałem się złapać (w 100%), szacun.
Niech jeszcze ktoś napisze że gamingman to 15-letni eksperyment i padnę na twarz :D
Wśród podwieszonych plusów są też ode mnie. W pelni zasłużenie.
Dlaczego ty rościsz sobie prawo największego trolla forumowego Hydro. A Gamingman albo Planeswalker? O ALEXIE nie wspominając.
W ogole mnie ten temat nie interesuje.
Gdzie wątki Megery poszły?
A ja uważam taki ludzi jak autor za potrzebnych, nieraz tak głupie temat zakładał ze aż łzy ciekli z nostalgii, po policzkach, za dawnymi czasami, gdy forum było młodsze a userzy bardziej wyluzowani.
Fajnie, ale idź spać, bo jutro idziesz do szkoły razem z Alexem :)
Nie wiem po co przejmować się opinią jakiś nadętych d*pków i się tłumaczyć ze swoich czynów.
Zaczęło się od moich głupot na forum . Po jakimś czasie było ich coraz więcej. W efekcie doszło do tego, że stwierdziłem, że usunę konto i tak też się stalo. Trwało to jednak "5 minut". Po niespełna miesiącu założyłem konto bodajże BENCH80 (czy jakoś tak). Konto zostało po jakimś tygodniu zdemaskowane przez Adama. I to konto zostało usunięte. Później pojawiły się cyklicznie bodajże 3 konta w tym Redmam. Na tym koncie doszło nawet do tego, że już w ogóle pojechałem po bandzie, bo wtrąciłem się w temat, który był ostrym przegięciem. Mianowicie chodzi o wejście w czyjąś depresję (bodajże Beziego). Potem się tego wstydziłem, ale wpadłem już w taką spiralę trollingu i hamstwa, że praktycznie nie umiałem tego odkręcić. To konto i tak zostało zbanowane, a po nim jakieś jedno, aż założyłem Benka oraz Zanonimizowanego coś tam (nazwa jest w pamięci PC, cyfr nawet nie pamiętam). Konto Benekchlebek (nazwa nieprzypadkowa, mogę powiedzieć, choć to nic specjalnego) używam na telefonie a Zanonimizowany na PC w zależności od urządzenia, z którego piszę. Oba konta są aktywne do dziś i to cud, że jeszcze nikt z Was go nie zgłosił.
Do czego zmierzam? Otóż w momencie, kiedy człowiek dostaje porządnego kopa, pojawiają się dwie drogi: albo usuwa się w cień i ginie, albo mówi STOP. Natomiast , kiedy mimo zła dostaje drugą szansę, której za cholerę nie powinien dostać, chciałby na prawdę się zmienić. I chcę się zmienić. Ja wiem, mówiłem (a raczej pie$&@łem 3 po 8) już tak wiele razy, a zaczęło się choćby w temacie ze Spidermanem na PS4 PRO. Nie chcę jednak tak. To na prawdę nie jestem ja. Nie chcę żadnego wybaczania (na to raczej za późno, za dużo czasu minęło). Chcę jednak odrobiny wyrozumienia na przyszłość. Nie chcę przez pryzmat tego jaki byłem, a po prostu jaki będę. Zaczynam tutaj od tego tematu. Oduczam się jakichś dziwnych ściem czy bycia glupiomadrym, czyli wypowiadania się na tematy,na które nie kam pojęcia. Jest to też forum gejmingowe. Nie zmienię w przypadku gier faktu, że przestane nie trawić gier sandboxowych. Lubię korytarzowki i Alan Wake to obok Atomic Heart jedyny tytul, który mnie interesuje w tym roku. Mogę jednak stwierdzić że nie chcę też negować innych platforn do grania niż PC. Tak samo nie przestanę lubić technologii VR. Nadal uważam, że ma ona przyszłość. To wszystko jednak co napisałem, to oczywiście tylko słowa, a liczą się czyny. Dlatego poobaerwujcie, sprawdźcie jak z perspektywy czasu będzie wyglądało to, o czym piszę i tylko tyle. A dlaczego piszę też tutaj? Zmiany dokonuję w każdym aspekcie, nawet na forum, na którym tak sobie nabruzdzilem. Chcę po prostu być lepszym człowiekiem chociaż przez tyle czasu, ile będę umiał, bo niewiadomo ile mi czasu zostalo. Nie mogę jednak obiecać, że nagle przestane w pelni trollować czy pisać farmazony. Tak się nie da. Człowiek nie zmienia się ot tak. Jeśli ma on w sobie jakieś nawyki, to zawsze gdzieś tam je będzie miał. Mogę tylko napisać - przepraszam.
Dodam jeszcze, ze ten temat jest pisany w pełni na trzeźwo, a nie pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających i mogę to przysiąc na cokolwiek trzeba będzie Jedyne, co mogę powiedzieć na swoją obronę to fakt, że taki Hydro i jego zachowanie jest też częścią tego forum. Nie szukam też kolegów czy bliskich , bo nadal mam olbrzymie wsparcie w zbyt wielu osobach i nawet nie wyobrażam sobie jakie mam cholerne szczęście, że te wszystkie osoby nadal mnie wspierają i ze mną są pomimo, że jestem jaki jestem. Weźcie tylko proszę pod uwagę fakt, że kosztowało mnie trochę odwagi by to napisać, ale jak wszędzie się zmieniać to wszędzie. Nawet na wirtualnym forum wśród randomow, których pewnoe nigdy nie spotkam w swoim zyciu. Tyle.