No to problem UE5 czy problem wynikający z przesiadki z UE4 na UE5 w późnym etapie produkcji, w związku z czym twórcy potrzebowali rok na dopracowanie gry ale nie dostali tego dodatkowego roku. Tendencyjny temat newsa, no ale są kliki ;)
Nie dość że deweloperzy dają dudy, to jeszcze sam UE5 to totalny crap. Okazuje się, że nawet przy użyciu starych technik rozkłada topowy sprzęt, a gdzie Lumen lub prawdziwy RT?
Graliście w demo Robochłopa? Nawet z DLSS chodzi jak kupa, a wygląda nie lepiej niż - owszem, przyzwoite - gry sprzed kilku ładnych lat i jest zwykłą korytarzówką! Teraz porównajcie to z ostatnimi Wolfami czy DOOM. O zgrozo, chyba nawet CoD graficznie jest niewiele gorszy i działa lepiej, na silniku klejonym na ślinę, który też był oskarżany o kiepskie działanie.
UE5 wyrasta na jeden z największych nowotworów tej branży.
No chyba że to programiści są obecnie znacznie głupsi i bardziej leniwi niż ktokolwiek z nas podejrzewa... Ale czy pamięta ktoś jeszcze, na jakim sprzęcie miało rzekomo płynnie działać słynne demo UE z Nanite i Lumen? LOL, niewiele z tego zostało...
UE4 i 5 to praktycznie jedno i to samo. Podstawowym problemem jest w ogóle zdecydowanie się na ten syf.
Przecież wypuszczanie na rynek półproduktu to teraz norma a jeszcze chcą dodatkowej kasy za Early Acces za co gracze placa. Niedługo będą kasować dodatkowe siano na patcha na day 1 a gracze i tak będą płacić.
To się robi ciekawe przecież Unreal Engine 5 miał być taki piękny i wcale nie wymagający jak początkowo sądzono potem owszem mówiono że raczej będzie inaczej.
Mam ogromne obawy co do Wiedźmina 4 czy jak to zwał na tym silniku może przebić samego Cyberpunka 2077 w działaniu.
Owszem CDP zapewnia że sobie poradzi ale to takie gadanie a w rzeczywistości może być tragicznie.
Jak dla mnie UE5 w nowych grach nie wygląda oszałamiającą a czasem jest na odwrót
wystarczy zobaczyć na nowe gry które z niego korzystają wcale nie widać tych rewolucji graficzny a koszt optymalizacji jest ogromny.
Unreal 5 miał być objawieniem, a póki co okazuje się totalną kupą przez swoje wymagania systemu lumen i nanite. Owszem oba systemy wyglądają świetnie w akcji bo wystarczy odpalić takie Immortals of Aveum ale obecne konsole są totalnie nieprzygotowane do tego typu technik. Nanite miało działać bez większego obciążenia sprzętu, a ten klęka już przy lumen. Zaznaczyć trzeba, ze póki co na UE5 wyszły same w miarę zamknięte gry, gdzie przemierzamy zamknięte lokacje. Nie pojawiła się jeszcze na UE5 gra w stylu Wiedźmina 3 czyli wielkiego open-worlda. Boję się o Wiedźmina 4 bo jak tak dalej pójdzie to na konsolach będzie miał rozdzielczość z 540p i 25-30 klatek przy dobrych wiatrach. Najgorsze jest to, że wielu developerów przeszła na UE5 i wiele gier znajduje się już w zaawansowanej produkcji więc muszą na nim wyjść. Między innymi MS mocno korzysta z UE5, a w połączeniu z wydaniem tych gier na Series S to może być katastrofa.
Co gorsza, w zespole nie było osób mających doświadczenie w pracy z UE5. W rezultacie twórcy zmuszeni zostali do wycięcia niektórych elementów i uproszczenia innych.
A to ktoś tu przypadkiem ostatnio nie twierdził, że UE jest taki super dla dewelopera, bo prawię każdy go zna i zna poprzednie wersję, więc łatwo jest z obsługą?
Mam nadzieję, że dożyję czasów, w których gry wysokobudżetowe będą dopracowane i pozbawione poważnych problemów na technicznych premierę... Jestem zaskoczony, że większość developerów/wydawców nadal nie poszła po rozum do głowy i wypuszcza niedorobione produkty - zamiast przesunąć premierę i doszlifować grę. Przecież w większości wypadów kończy to się w taki sam sposób - masą negatywnych opinii graczy i mieszanymi ocena recenzentów.
Widocznie twórcy gier nabrali się jak dzieci na Reklamę UE5
wiadomo Epic Games wciskało kit ludzie łał to będzie rewolucja
a wychodzi kiepska optymalizacja przy grafice takiej samej do UE4 lub nawet gorzej.
Tymczasem coffee stain studios zrobiło również przesiadkę w Satisfactory z UE4 na UE5 nie dość że o wiele ładniej wygląda wykorzystując nanite i lumen to w dodatku o wiele lepiej działa. Co więcej wciąż aktualizują wersję silnika w swojej grze chcąc wykorzystać wszystkie nowości. W najbliższym czasie planują zmienić wersję UE z 5.1 na 5.3
gdzie pierwsza grywalna wersja była wydana w 2019r, a wiadomo produkcja przed wypuszczeniem publicznie trwała min 2 lata wstecz.
Pomijając wszystkie próby tłumaczenia (tłumaczy się tylko winny-podobno), to zwróćcie uwagę,że wszystkie gry wychodzące mają jakieś problemy. Mało tego z dniem premiery wypuszczany jest od razu patch... niesamowite. Powstaje pytanie czy ktoś testuje gry przed sprzedażą, czy sprawdzane są na różnych platformach itp.itd. To tak jakby jakąś marka samochodu wypuściła nowy typ a po tygodniu powiedziała,że przepraszają,ale w układzie hamulcowym jest usterka i trzeba to jakoś naprawić,bo stwarza niebezpieczeństwo... Albo idę i codziennie kupuję nadgryzioną bułkę... Dno,dna..
Owszem CDP zapewnia że sobie poradzi ale to takie gadanie a w rzeczywistości może być tragicznie.
Przecież ogłosili "złoty status" przed premiery Cyberpunk 2077. Nie, czekaj... XD
W przypadku Unreal Engine 4 też były marudzenia i chyba silnik nie do końca wykorzystał pełen potencjał. Winny jest oczywiście Epic Games który wyhodował sobie kurę znoszącą złote jaja w postaci Fortnite i przestali tworzyć gry, a to one pomagają potem innym twórcom gry w procesie produkcji, projekcie i optymalizacji.
Oczywiście deweloperzy nie są bez winy, ale to Epic śpiewał jak to UE5 nie będzie super i łatwy w obsłudze. Tymczasem każda gra na tym silniku wydana do tej pory działa tragicznie, nie dając dużo lepszej (albo jak w przypadku Remnanta 2 - w ogóle) grafiki.
Silnik od zawsze był tylko narzędziem, a to co osiągnie zależy od osoby, która z tego narzędzia korzysta. Dlatego właśnie ani UE5 nie jest zły, ani nie jest żadną rewolucją. Jest po prostu kolejną opcją i uważam, że nic w tej kwestii się nie zmieni i nadal najlepiej wyglądające (i działające) gry będą powstawały na autorskich silnikach.
Ja rozumiem, że EPIC zły i niedobry ale niektórych ten fanatyzm pozbawił resztek zdrowego rozsądku. Macie czarno na białym napisane, że to nie wina silnika tylko komuś się zachciało przerobić grę z UE4 na UE5 i to spowodowało problemy a nie sam silnik.
Według tego wpisu głównym źródłem problemów jest przesiadka na Unreal Engine 5.0.
Prace nad grą ruszyły w 2018 roku i przez wiele lat powstawała ona na Unreal Engine 4.
Dobre postępy i duży potencjał projektu miały sprawić, że firma CI Games oraz studio Hexworks stały się zbyt ambitne i w 2022 roku zdecydowały się na przesiadkę na Unreal Engine 5. To popsuło wiele elementów gry. Co gorsza, w zespole nie było osób mających doświadczenie w pracy z UE5. W rezultacie twórcy zmuszeni zostali do wycięcia niektórych elementów i uproszczenia innych.
Przeciez to kazdy wie. Dosłownie KAŻDA JEDNA GRA BEZ WYJĄTKU wydana na UE5 ma problemy z optymalizacją.
Przedwczoraj oglądałem u jednego streamera sponsorkę z gry, komputer rtx 4080, i9 10900k, 32 GB ram. Taka gra powinna na ultra chodzić a musiał zmienić na najniższe, bo mu 2 razy przy odpaleniu nowej gry blue screen wyskoczył a jak wrócił do gry to mu postać w tekstury weszła i musiał nową postać tworzyć. Jak to zobaczyłem to już nie zamierzam kupować tej gry bo na moim by mi kompa spaliła gra.
A to chwileczkę. Czy przypadkiem UE5 nie jest reklamowany jako wybawca dla deweloperów. Łatwiej, sprawniej, szybciej można programować, tworzyć gry. Optymalizacja w locie. Cód, miód i orzeszki.
Wracamy do lat UE3 za 1.5-2 lat znów każdy wydawca będzie jechał na swoich technologiach.
Mam nadzieję, że nie porzucą LotF, bo pomimo wszystkich problemów, to jest bardzo dobra gra i fajnie by było zagrać w DLCki.
Wynika z tego ze nie zadna przesiadka jest winna tylko bledy szefostwa CI Games. Po kilku latach pracy nad gra wymyslili nagle przesiadke na UE5 w ktorym nie mieli doswiadczenia a potem olali prośby deweloperów o opóźnienie premiery o rok.
Silnik jest tylko narzędziem, komuś sie nie chciało optymalizować albo nie ogarniają UE na tyle dobrze.
Ten Umbral to mogli se darować, wybija to z rytmu całej gry, ani nie ma tam nic specjalnego, taka przeszkadzajka tylko:)
a nie jest tak ze odpalili gre w nowej wersji i była kompatybilna z nowym silnikiem i to było magiczne przeniesienie na ue 5 nie znam sie na tym ale podejrzewam ze tak mogło to wyglądać nikt ich nie zmuszał do dodawania nowych funkcji jak mieli wątpliwości co do optymalizacji albo dużo błędów przy przenoszeniu w gre nie grałem bo mnie nie ciągnie do niej wole kupić spider mana 2 za kilka dni i pograć w d4 w 2 sezonie
Na podstawie rzetelnych recenzji, opinii graczy soulsowych - nie tylko UE jest tu problemem :)
Mogli sie nie przesiadac, jak juz to zrobili to mogli dopracowac gre. Tak to jest jak sie inwestuje w stworzenie gry.
Dziwnie to wszystko brzmi zwłaszcza, że chwalili się tym silnikiem na każdym kroku. Jeśli to jest prawda, to niepotrzebnie przenosili się na UE5. Gry na UE4 również wyglądają bardzo dobrze ale ktoś na górze stwierdził klasyczne - "co może pójść nie tak?". Tutaj kolejny raz mamy przykład jak szefostwo jest często oderwane od rzeczywitości i nie słucha swojego zespołu. O ile to wszystko prawda. Co do samego LoTF, wszystko jakoś "zategują" i finalnie (przynajmniej w aspekcie technicznym) gra będzie porządna. Zbyt wiele wysiłku włożono w proces tworzenia gry i makretingu, żeby teraz mieli to olać. Poza tym gra się musi dobrze sprzedać bo im się nie zwróci, więc muszą na nią chuchać i dmuchać także jestem spokojny o łatki i patche. Jakieś pół roku/rok i będzie doszlifowana.
Co za banialuki. Jesli developer pracowal na najnowszej czworce, 4.27.2, to przesiadka do 5.0 a pozniej konsekwentnie do 5.1 itd. to moze tydzien powinnie zajac. Jesli zas wersje sa od siebie oddalone, np. 4.17 i 5.0, to tak zycze powodzenia, nawe przeskok miedzy czworka a czworka to bol zadka.
Co do trybu sieciowego, to wolam bullshit. Jedna z niewielu rzeczy ktore sa stale w Unreal to wlasnie siecowy subsystem i nie przypominam sobie jakies wiekszej rewolucji, smiem zaryzykowac stwierdzenie ze i z UDK sa jakies nalecialosci.
Oczywiscie Unreal 5.0 to byla tak naprawde beta i dopiero 5.1 jest ok, a w gwoli przypomnienia niedawno pojawilo sie 5.3
No tak nie czyta się nagłówek i potem UE5 to problem ale nie zwraca się uwagi na to że problemem nie jest sam silnik ale niedopracowanie gry poprzez zmuszenie przez dyrektorów to wydanie gry nieukończonym stanie
I znowu te sane brednie w komentarzach ludzi bez pojęcia.
UE5 nie ma nic do tego, to wyłącznie wina twórców, zawsze tak jest, silnik to tylko narzędzie i ue5 jest bardzo dobrym silnikiem, tylko jeszcze trzeba to umieć użyć.
W dodatku jak ktoś nie wie to ue5 jest bardzo, ale bardzo podobny do działania jak ue4, pod maską była tona zmian, ale nadal rzeczy robi się tak samo, jest mniej więcej ta sama architektura, struktura, systemy, metody, klasy, struktury itp.
Ktoś kto miał doświadczenie z ue4 może płynnie przejść na ue5, 90%+ poradników, tutoriali, kursów, dokumentacji itp. z ue4 działa bez lub z minimalnymi zmianami w ue5, ale co najważniejsze, sposoby na realizację są te same.
Tylko mały % systemów uległ znaczniej zmianie w działaniu i wymaga więcej pracy, jednym z nich jest właśnie podsystem sieciowy, więc to akurat by się zgadzało, że najbardziej odstaje.
Nie dali im czasu i to jest jedyny powód.
Niech przestaną wszyscy zwalać na silnik tylko niech się przyłożą bardziej do optymalizacji swoich tytułów ...
Tytuł tego newsa to manipulacja rodem z wykopu.
Ma niewiele wspólnego z treścią.
Tytuł: Winny UE5
Treść: Niepotrzebnie się przesiadaliśmy z UE4 bo nie umiemy w UE5 i CI Games ssie bo nie dało nam czasu.
I wy się zastanawiacie czemu wam spada?
TFU!
Gra w 4k natywnym przy maksymalnych ustawieniach trzyma ponad 60 fps na 4090 i to nie jest dużo ale włączamy dlss + fg i nagle jest 100+. Każdy kto ma 4xxx to pogram bez żadnego problemu a jak ktoś ma serie niżej to ma masę ustawień do zmiany. Problemy jak zwykle wszystko na ultra i nie działa dobrze na 1080ti w 4k. Steam to siedlisko idiotów komputerowych a że większość z rosji lub Azji to i nic dziwnego.