Kolejna gra, która została potraktowana bardzo ale to bardzo delikatnie.
Rozgrywka jest kulawa, opierając się głównie na perfekcyjnych blokach. Przeciwnicy potrafią zaspamować nas swoimi atakami i jeśli ich się nie zablokuje, to cóż, nie przejdziesz. Dodatkowo od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że nasza postać porusza się coraz wolniej. Nie - to przeciwnicy zadają coraz szybsze ciosy.
Gra jest ładna ale co z tego, skoro otoczenie jest puste. Mające dekadę na karku BB wygląda po prostu lepiej, ma więcej szczegółów, areny i korytarze wydają się ciekawsze. Tutaj jest po prostu tunel mający od czasu do czasu jakieś rozgałęzienie.
Tłumaczenie jest tragiczne, szczególnie widać to w tejj maszynie P, w której nie sposób zrozumieć opisów atrybutów.
Mam duże zastrzeżenie też do samego systemu rynku, bo rzeczy są nieproporcjonalnie drogie względem tego, co dostajemy za pokonanie przeciwników. I tak dobry granat kosztuje 400-500 pkt. Za przeciwnika dostajemy 100-140. I teraz co ciekawe, tyle samo dostajemy za podstawowego przeciwnika z 5 planszy, co podstawowego z 7. Nie ma zatem sensu grindować na późniejszych etapach, wystarczy przenieść się na etap np. Drogi wyznawcy albo katedry i tam kosić przeciwników na dwa strzały. Podobnie jest z różnicą między słabymi a mocnymi przecinikami. Za słabego dostajemy 100, za mocnego 600. Nie ma to absolutnie żadnego sensu, bo na mocnego musimy poświęcić 10x tyle czasu.
Gra jest bardzo ubogim klonem demons souls i dawanie mu 8,5 jest stanowczą przesadą.
Via Tenor
niezła fabuła, opowiedziana w dość bezpośredni, zrozumiały sposób...
Nice. Hidetaka is not amused (gif). ;)
zbyt mocne inspiracje grami FromSoftware – zwłaszcza Bloodborne’em;
Czy ja wiem czy to wada? ZWLASZCZA jesli chodzi o Bloodborne, ktore nie dosc ze jest exem, to jeszcze ma absolutnie unikalny setting. Mnie inspiracja (nawet mocna, zachaczajace wrecz o plagiat czy cos tam) Bloodbornem bardzo cieszy. Bo Bloodbornow jest zdecydoanie za malo na rynku gier.
Nie moge sie doczekac az sam zagram.
To bardzo cieszy:
przyjemna, nagradzająca dokładność eksploracja pieczołowicie zaprojektowanych poziomów;
Moze byc dobre odhamienie po traumie losowo generowanych, pustych planet ze Starfielda.
Do tej pory za najlepsze klony uwazano (chyba) Mortal Shell (3D) i Salt and Sanctuary (2D). Ciekawe jak gre ocenia szeroko pojety fandom.
Mi demo się bardzo podobało. Widać było potencjał. Tak, jest mocna i inspiracja grami FS, ale nie tylko Bloodborne. Chyba jeden z nielicznych soulslike'ów twórcy którego naprawdę rozumieją o co w tym gatunku chodzi. Podobała mi się eksploracja, podobał mi się klimat, system walki był całkiem przyjemny i widać że w pełnej wersji gry będzie oferować wiele możliwości. Aż chciałem demo zacząć drugi raz, ale stwierdziłem że poczekam na pełną wersję.
Tak, jest to soulslike pełną parą, ale zrobiony naprawdę dobrze.
Mam wrażenie, że w ostatnich latach wychodzą same klony soulsów, otwarte światy z pytajnikami i sieciowe, kooperacyjne strzelanki. Ale ludzie zachwyceni, bo znowu dostali to co już znają, chociaż jednocześnie psioczą np. na asasyny, czy inne tasiemce, że nie ma zmian. No to pędzcie szybciutko do sklepów po te siedemdziesiątą podróbkę soulsów. To dlatego nie dostajecie takich gier jak Baldurs Gate 3.
niedoskonała polska wersja językowa;
To jest powoli plaga. Coraz więcej wersji PL jest wrzucana do jakiegoś translatora, a potem ktoś to poprawia, ale nie wyłapuje wszystkich bubli.
Jest Srenuvo.Nie tykam
Nie lubie tego gatunku.Po Elden Ring daje se siana z soulslike.To gry nie dla mnie.Ci co lubia beda grac,reszta znajdzie cos milszego do zabawy
Zapowiada się nieźle! Do sprawdzenia w gamepass jak znalazł. Mnie demko średnio przekonało i zapewne na PS5 bym na premierę nie kupił, ale teraz spokojnie sprawdzę na PC. Wrzesień mocny pod względem premier, nie ma co.
"Kolejna taka rzecz to praca kamery, pozostawiająca sporo do życzenia w pobliżu ścian oraz w ciasnych pomieszczeniach" ta kwestia zabiła mnie w demo. Dlatego je odrzuciłem, z myślą o zagraniu w pełniaka.
Nigdy nie zrozumiem jak ten gówniany, drewniany, nieresponsywny system walki w którym 90% czasu stoisz albo na stunlocku, albo jesteś zestuckowany w animacji może się komukolwiek podobac.
No i to mi się podoba, kupuje w premierę i zaczynamy przygodę :D
Elden Ring wymęczyłem na ile mogłem i skończyłem z NG7 i rownież bawiłem się świetnie, więc jak jest podobna do gier From Software, to dla mnie na +
"zbyt mocne inspiracje grami FromSoftware – zwłaszcza Bloodborne’em;" A czym Kurwa mieli się inspirować jżeli to jest souls like gdzie w klimacie victorainskim nie ma takich akcji jedyna gra w takim nightmare creatures ale jest już starożytność czasów ps1 jakiś pierwszych pc z 3dfx.
"zbyt mocne inspiracje grami FromSoftware – zwłaszcza Bloodborne’em"
Myślę, że dla wielu osób to nie będzie wada a raczej zaleta. Szczególnie dla tych, którzy nie mają PS a chcieli zgrać w BB. Coś wydaje mi się, że jak Lies of P odniesie sukces, to możemy się spodziewać BB na PC, ale dopiero wtedy gdy FS zwąchają dobrą kasę.
Mnie do tej pory gra jakoś nie przekonywała, aczkolwiek jeśli wychodzi soulslike, oceniany na co najmniej 70/100 to zawsze ogrywam, bo gier w tym gatunku nigdy za mało.
W przeciwieństwie do Starfielda i BG3 ta gra pokazuje definicję gry wideo
Obczailem na gamepass i mi nie podchodzi, ale kumam ze niektorym moze sie podobac
Zacząłem i przytulne pierwszym silniejszym wrogi zastanawiam się, czy aby nie będzie dla mnie za trudna :D
Właśnie skończyłem i zabieram się za NG+.
Gra jest świetna, ogromne zaskoczenie in plus. Ocena 9/10. Potwierdzam, że to najlepsza gra typu soulslike, która nie została stworzona przez From Software.
Jeśli ktoś jest weteranem gier soulslike, to na początku będzie mu się grało łatwo, dopiero pod koniec gra jest już naprawdę wymagająca - ostatni akt i ostatnie bossy to już bardzo duże wyzwanie.
Dwie świetne pozycje tego typu i może trzecia za chwilę. AC VI rewelacyjna pozycja, LoP sprawdzę za miesiąc może w tym samym czasie co nowy LoF.
My naprawdę czytamy recenzję tego drewnianego gówna, które niedawno było dostępne jako demo? Przecież ta postać nawet się obracać naturalnie nie umiała.
E tam. Przegrywa ze Starfieldem!
Mnie to znudziło po 10 minutach. Gra leży w koszu.
Fajna grafika, ale to już było. Kolejny klon.