Ta gra nawet obok Next-Genu nie lezy, technicznie srednia, animacje jak z Andromedy a ludzie walcza o srednia oceny...
gra otrzymała około 27 tysięcy recenzji, z czego 81% jest pozytywnych.
Sad to info?
Gra ma prawie 43 tys. ocen i 78% pozytywnych.
Rozumiem, że gracze nie umieją wyłączyć filtrów na steam ale od redaktora spodziewałbym się więcej. Ewentualnie używać StemDB
Normalnie rece juz opadaja jak sie czyta te wasze pseudo artykuly i recenzje, jestem fanem Bethesdy od lat w kazdej ich grze mam tysiace godzin ale to co sie za przeproszeniem tutaj odj****lo to jest jakis kabaret. Ten caly Starfield to sie powinien juz dawno ustawic w szeregu razem z Gollumem do tytulu najgorszego gniota roku.
A wszyscy ci oplaceni pseudorecenzenci wliczajac w to tez was GryOnline coz , nadajecie sie wszyscy lalki czesac. (Nie obrazajac Piotrka Maciejczaka bo to jest mam wrazenie jedyny solidny pracownik waszego smiesznego portalu).
Zycze milego dnia.
Bez przesady, ocena 4/10 odbierana jako review bombing to już niezła odklejka... Jeszcze trochę i wszystko poniżej 7 będzie tak traktowane. Sam na chwilę obecną oceniam grę na 5,5 i to oznacza że też specjalnie zaniżam ocenę? Nie, taki jest mój odbiór tego tytułu na chwilę obecną.
A może gra jest po prostu przeciętna do bólu i wygląda jak sprzed 5 lat więc ludzie dają niższe noty niż "recenzenci" którzy srają w portki na myśl o daniu adekwatnej noty bo stracą early access do gier bo w tej branży liczy się "kto pierwszy ten lepszy?"
Bo sorry, ale wy też na głowę upadliście dając tej grze 8.5/10. To nie jest zła gra, ale jej stan techniczny, żałosny stan animacji, dialogów, voice actingu, copy paste assetów, ciągłych loading screenów i drewnianego gameplay'a na pewno nie jest materiałem na wysoką notę. 6.5/10 albo 7/10 to jest znacznie bardziej prawdziwa nota. Może za rok dwa jak stan techniczny gry zostanie naprawiony to będzie można dać 8 i więcej.
A może zieloni po prostu przejrzeli na oczy?!? Todd znowu ich wyr#chał!!
No i to jest odpowiedź na "recenzenci są przekupieni poczekam na opinię zwykłych graczy".
Ocena użytkowników na tą chwile nie mówi nic o grze... za to wiele o tych wszystkich dzbanach.
Uczciwa ocena dla tej gry to 6-6,5. Nic odkrywczego w niej nie ma, kosmos gorszy niż w takim No Man's Sky, fabuła jak na razie najlepsza ze wszystkich gier Bethesdy, jednak nie jakaś super. Optymalizacja słaba, modele postaci wyglądają tragicznie, archaiczne ekrany ładowania. Elementy RPG bardzo mi się podobają i nie ma przy najmniej u mnie poważnych problemów technicznych.
Jak na grę Bethesdy jest dobrze i tyle.
Ze względu na review bombing i tendencję na metacriticu do dawania 10 lub 1 nie do końca jest to miarodajna ocena, ale i tak jest lepsza od pseudoportali i pseudodziennikarzy dajacych wysokie oceny byle czemu i opisujace jakie to nowe gry sa ogromne i przytłaczające. I nawet ze zjawiskiem celowego obniżenia ocen poprzez dawanie 1 dobre gry się bronią i maja wysoką srednią.
Ta gra to średniak, "fanboye Sony" raczej nie mają czego zazdrościć i zdają sobie z tego sprawę. Na Metacritic jest po prostu sporo niskich ocen od rozżalonych graczy którzy zapłacili za grę i otrzymali przeciętniaka na 6-7/10.
Największymi fanboyami są tutaj fanboye Bethesdy, którymi jest niestety większość recenzentów...
Ja nie neguje nikogo za opinie o grze. Niech każdy ocenia jak chce. Nie grałem w Starfielda ale gdyby gra na którą czekam w której obiecywano mi gruszki na wieżbie okazała się stratą czasu, pieniędzy i nerwów to dlaczego ktoś miałby mi zabronić wystawić jej 0/10. Jeśli recenzenci czy tam fani chcą żeby gry w przyszłości tak wyglądały to prosze bardzo niech sobie wystawiają nawet 10/10
Kompletnie niemiarodajne wyniki. Nie da sie odsiać ocen graczy naprawdę grających od ocen debili którzy w grę nie grali bo nie mogą(PlayStation) , albo oglądali na YouTube i są po prostu złośliwi :) Ja rozumiem, że gra może się nie podobać Każdy może ocenić (ale nie każdy powinien). Jednak oceny 0.0 czy 1 to czysta złośliwość internetowych troli. Tu na forum po komentarzach to chociaż widać który to dzban. Nie kryją się z tym a nawet się tym szczycą. Brawo oni :)
Mimo mojej niezbyt pochlebnej opinii o tej grze to walka o cyferki na Metacritic to całkowite xD Miarodajna jest opinia tam gdzie ktoś jak np steam, a tam 77% i spada o 2% każdego dnia.
Przykładowe pozytywne opinie na steam, ewidentnie brakuje tam jeszcze jednej skali dla średniaków.
-"wygląda i chodzi jak gó-wno, współczuję moderom dużej ilości roboty :P reszta jest w porządku"
-"Widać że Bethesda dała z siebie dużo czyli 30%
Polecam gorąco zgarnąć na jakiejś promocji bo warto!"
Każdy kto kupił na steamie wersję "early access" i nie chciał czekać na zwrot pieniędzy do oficjalnej piemiery gry nie mógł zostawić recenzji na steamie. Tym sposobem Starfield uniknął wielu negatywnych recek.
Pięcio-dniowy Early Access to nie Early Access tylko zabieg marketingowy, utrudnianie ludziom możliwości wyrażenia opinii o produkcie jest nieczystym zagraniem wobec konsumenta. I nie ma znaczenia czy to Starfield czy inna gra, Valve powinno udostępnić tym ludziom możliwość wystawienia recenzji.
Mi się podoba i fajnie się gra. Ale ja się skupiam na wątkach pobocznych, jak w każdej grze Bethesdy, a nie na grafice ;)
,,... o utworzeniu dodatkowych kont przez jednego użytkownika (pewien wielbiciel PlayStation chwalił się, że założył ich 100)''
Trzeba być naprawdę odklejonym.
Plus brać na poważnie oceny na Metacritic.
Ludziom to jest ciężko dogodzić. Fani rpegód dostali w tym roku skyrima/mass effect w kosmosie w przepięknym stylu nasapank. Wspaniałego BG3, Przepięknego FF XVI i pewnie jeszcze tysiąc innych fajnych gier jak chociażby te ostanie rpg 2d od twórców masengera. Normalnie każda wolniutka chwila jest wypełniona genialnymi rpegami tak że człowiek cały dzień chodzi w skowronkach. Ale muszą się znaleźć takie dzbany na metacritic.
Mam xboxa series x, ps5 i m.in. Nintendo switch. Pograłem parę godzin w Starfield i mimo, że lubię gry Bethesdy to ta gra jest chyba najbardziej toporną z wszystkich gier Bethesdy. Robienie z tej gry na siłę "arcydzieło" jest komiczne.
Graficznie to jest prawdziwy potworek, a na pewno nie jest to "next gen" (i dziwi, że gra chodzi w tylko 30 fps). Podróżowanie, obsługa menu jest średnie. Mapy wydają się być puste...
Gra jest ok, ale na więcej niż 8/10 nie zasługuje. Ale na mniej niż 6/10 też nie. Najlepsza gra z "7/10" w mojej opinii.
Jakby gra skupiła się tylko na kampanii singlowej i wyłączyła sandboxowe przemieszczanie po planetach, nie byłoby ani problemu ze spadkami FPS, a przede wszystkim graby lepiej wyglądała i bardziej wciągała
Tutaj macie przyczynę wysokich ocen wszelakiej maści YTberów, streamerów czy portali.
https://en.wikipedia.org/wiki/Access_journalism
Przecież takich idiotów, którzy nie wiedzą, że oceniają grę, a nie platformę jest pełno. Na GOL-u też są. Besztają gry, bo nie ma ich na Steam:-). Przykładem może być świetny remake Tony Hawk's Pro Skater 1+2, który jest dostępny na Epicu, więc fanboje Gabena postanowili zgnoić grę, co ciekawe nie tylko na PC, ale wersja na Xbox One przeszkadzała im jeszcze bardziej, pewnie na spółkę z fanbojami PlayStation:-). Takich cyrków jest więcej.
War over Starfield trwa, a Toddzik zadowolony, bo duży szum wokół gry = większe zainteresowanie :D jak to szło? "It just works!"
Mi się całkiem przyjemnie w to gra, ale gra nie jest żadną rewolucją, ani rewelacją. To po prostu przyzwoity tytuł osadzony w gwiezdnych klimatach. Technicznie moglo być lepiej - animacje kwiczą, niektóre tekstury słabej jakości, brzydko doczytujące się elementy świata w niedużym dystansie od postaci gracza(chyba ze to ja mam jakieś ustawienie źle ustawione). Nie będę tu wymieniał wszystkich wad i zalet, bo by mi książka wyszła. Gdybym jednak miał ocenić tą grę juz teraz, dałbym właśnie 7/10. Uważam, że to dobra ocena na chwile obecną. No i gra jest dopiero po premierze, zobaczymy jak będzie ze wsparciem z czasem i czy nie będzie jeszcze jakich patchów i poprawek.
Temat mający na celu podtrzymać Starfielda w rankingach. Za 2 tygodnie mediom znudzi się pisanie o tej grze i po trzech może 4 tygodniach grać w to będą tylko bardziej fani tej gry. Reszta szybko zapomni.
Ale tytuły.
Typowy clickbait aby jedni z drugimi się przerzykiwali który ma większe...
miło by było mieć recenzję powiązane z platformami gdzie się gra, w sensie takie konto w Metacritic musi być podpięte do konta z grami i wystawić notę można dopiero po iluś tam rozegranych de facto godzinach w grze. W sensie progresu też a nie odpaleniu gierki w tle. Pomarzyć można ;
Może ktoś mi wyjaśnić dlaczego MC do tej pory nie wprowadził konieczności podlinkowania konta z grą żeby wystawić ocene? Po co są te ich pseudo działania blokujące wystawianie ocen w momencie premiery żeby niby uniknąć review bombingu skoro to można uczyć w dużo prostszy sposób?
XD że też ludziom się tak bardzo nudzi.
Mi się właśnei nudziło bo miałem czas na komentarz ale XD reviewoanie gier w które się nie grało?
uwaga, jestem PC/PS/Switchowcem XD do miłości M$ mi daleko, tym bardziej po Redfallu. Ale kurła XD starfield wyszedł chyba dość dobrze co.. po co hejtowac by hejtować XD i po co 10/10 jeśli się daje byle tylko podbić
Już sama ilość modów świadczy o tym, że ludzie się dobrze bawią. Gram na konsoli i złego słowa nie powiem. Widać, że wielu osobom to nie pasuje. Dobrze, że BG3 wyjdzie trochę później, bo to już by było za dużo dobrego na raz. Dzięki za filmik z wypowiedzią Alanah Pearce.
Krótkie podsumowanie patrząc po SteamDB raiting
Weźmy średnie i duże premiery 2023 z peakem co najmniej 20tys. graczy. Mamy takich premier 43 na steam. Starfield jest 28. Jak weźmiemy duże premiery (100 tys. graczy w peak) to mamy 8 premier:
Resident Evil 4 - 96
Baldurs Gate 3 - 94
Howards Legacy - 90
Armored Core VI - 86
Sons Of The Forest - 82
Remnant II - 81
Starfield - 74
Tale of Immortal - 51
Starfield jest tutaj pomijając tą dosc budżetową grę z chin najsłabszą dużą* premierą na steam w tym roku. To nie jest dobry wynik.
*tak, wiem Owerwatch 2 ma jeszcze gorszy wynik, ale w niego na steam nikt nie gra.
Oczywiście Cyberpunk z powodu problemów technicznych startował z podobnego pułapu tyle, że CDPR grę systematycznie łatało przez co latała one w okolicach 80% ostatnio (pomiędzy 78% a 82%), tyle, że słabego pierwszego wrażenia przy tak gigantycznej ilości ocen trudno było się pozbyć z wyniku (w tym roku wykręca około 90%, od marca 2021 nie spadało praktycznie poniżej 85% dla nowych ocen). Starfield ma o tyle łatwiej, że ocen jest stosunkowo niewiele jak na tak dużą premierę.
Pomimo tego, że Starfield mnie nie interesuje ponieważ nie lubię schematu gier Bethesdy to i tak uważam, że lepsza taka duża gra która wychodzi raz na kilka lat niż kolejne idiotyczne TPP od Sony z ułomnym gameplayem QTE i poprawnie politycznym sosem do tego.
Przecież Metacritic to najbardziej niewiarygodny system oceniania jaki istnieje, po co tak są oceny 1-10 jak ludzie w 80% dają albo 1 albo 10, powinny być opcje tak/może/nie i większa wagą ocen z dłuższym opisem i które zostały lepiej ocenione
Nie ma też jak sprawdzić czy oceniający grał albo chociaż widział co ocenia i jest tam armia botów
Biedni Niebiescy płaczą że ich konkurent wypuścił najlepszy EKSLUZYW ostatnich lat. W tym roku na razie bieda u Playstation. Od czasu Tlou 2 to nic nie wypuścili nic tak silnego. Finał fantasy 16 nie liczę bo ona na bank trafi na Xbox.
Metacritic to jest parodia. Nie warto się kłopotać. Równie dobrze można by to zlikwidować.
Personalne wycieczki do Todda. Wystarczy, że ktoś go nie lubi i sra w portki, bo sukces odnosi.
Masakra!
Jak narazie po 10h gry oceniam na 8-8,5/10
Bethesda jest mistrzem sandboxów mamy mnóstwo możliwości questów lootu, podróżujemy i robimy co chcemy.
Niestety ta moda na shooter-rpg sprawia że cały czas są powielane te same błędy, postacie na trudniejszych poziomach to gąbki na pociski cierpi na tym immersja. Zawsze w grach tego typu zaburzony jest balans, gra jest dostosowana dla każdego więc też i dla tych co robią tylko główny wątek. Jak z niego zboczymy, dokoksujemy sprzęt, postać to równowaga się sypie i robi się za łatwo. Wydaje mi się że cyberpunk miał lepszy balans.
Natomiast kwestie techniczne to jedna wielka stagnacja bethesdy. Mam wrażenie że podążają drogą piranii i stoją w miejscu. Ekrany ładowania, podróże na planety to wszystko pokazuje że creation engine to technologiczna kupa. Firma zatrzymała się na 2011 roku, przez ostatnie 12 lat ich gry dostają tylko graficzne liftingi a i tak graficznie odstają od konkurencji. 5o moje jedyne zarzuty wobec tej gry i tylko z tego powodu 8/10 to max
Tylko o co i po co oni walczą?
Starfield już dawno skradł moje serce i skradnie serca tych, dla których jest przeznaczony.
W załączeniu przypadek Alanah Pearce, znanej i sympatycznej twórczyni YT, obecnie również pracującej w Santa Monica Studio. Co może spotkać normalnego człowieka za lubienie Starfield, i to wcale nie ze strony Sony czy Santa Monica, ale od społeczności. Gaming, który powinien być wspaniałym hobby i zabawą, wydaje się w takich momentach najbardziej toksycznym szambem. A ci, co się w nim taplają, nawet nie zdają sobie sprawy, że wielkiej grze to i tak nie zaszkodzi. Alanah tłumaczy jak zwykli ludzie z długim stażem w branży gamingowej, jak ona i wielu jej znajomych, rotujących często pomiędzy Sony, XBOX, Nintendo, mają wywalone na te konsolowe wojenki, a cieszą się z każdej dobrej gry, gdziekolwiek się pojawia. I tak trzymać.
https://www.youtube.com/watch?v=cyHggtdfDMg