Jak sie last of us ocenia na 10/10 bo sie jajku podobalo to malo warte to 10 :D
Uo matko, ale suspens....Dobrze, żeśmy się jeszcze w sierpniu dowiedzieli xD
"Trzeba także zaznaczyć, że najwyższa nota nie oznacza, iż gra jest pozbawiona drobnych wad – po prostu bledną one na tle licznych zalet."
No nie. Jestem wielkim fanem gry, ale takie ocenianie jest na tym samym poziomie co 0/10.
Wycięta zawartość reklamowana 2 tyg przed premierą.
Olbrzymie problemy optymalizacyjne 3 aktu.
Bardzo liczne bugi wizualne.
Bardzo zły "balans" gry co powoduje że jest trywialnie łatwa nawet na najwyższym poziomie trudności.
Ignorowanie ich bo "gra ma zalety" to idiotyzm. Wcale nie blakną one przy zaletach.
8/10 maks. Dla mnie osobiście 7/10 (bo zbytnio odjechali od zasad D&D)
To nie jest siódma ocena 10/10 bo w 2002 grze Dark Age Of Camelot daliście 100%. Przy recenzji widnieje jednak 9.5 bo edytowaliście ocenę. W komentarzach do recenzji i samej gry jednak zachowało się że daliście 100%. Co do za dziwna forma autocenzury? Wstydzicie się że wtedy daliście taką wysoką ocenę? To może Battlefieldowi 2042 też zmienicie oceną na powiedzmy 5/10?
https://www.gry-online.pl/recenzje/dark-age-of-camelot-recenzja-gry/z42aa&STR=4
Gra nie jest idealna/perfekcyjna ale maksymalna nota mnie nie bulwersuje.
To jeden z tych tytułów do którego zasiadasz i zapominasz że realny świat istnieje. Wspaniała przygoda w pięknym barwnym świecie, z ogromem lore, szanująca czas gracza (nie ma questów idź zabij grupę wilków i wróć, a nawet jeżeli jest, to zawsze z jakimś twistem), oparta na świetnym systemie.
Jest kilka upierdliwości (np. uważam że poza walką postaci biegają za wolno, inventory management jest upierdliwy, walka bardzo nierówna pod kątem trudności) ale i tak od wielu lat nie bawiłem się tak świetnie przed monitorem.
To jedna z tych gier jak Morrowind czy pierwszy Dark Souls, którą dinozaury-gracze będą wspominać z łezką w oku, nawet za 15 lat.
[...] gdyż wybitnych gier nigdy za wiele [...]
The Last of Us: Part II
A to dobry żart.
A co do oceny Baldur's Gate III to w pełni zasłużona.
Przy takim poziomie zabugowania istotnych questów, reaktywności i niedziałających zdolności 10/10? Mimo że trzeci akt pocięty i sklejony na ślinę?
Kończę drugie podejście. Ostatnie kwiatki z wczorajszego wieczoru:
spoiler start
Gale mi wytknął, że nie powinienem oddawać korony Karsusa Rafaelowi - jeszcze się z Rafaelem nie spotkałem w gospodzie w Smoczej Przeprawie xD
W spotkaniu z tressymem Gale zachowywał się, jakby trwał z nim romans, chociaż w tej rozgrywce romansuję z Lae'zel.
Walcząc z Minsciem w kanałach rzuciłem na niego Unieruchomienie osoby, przełączyłem obrażenia na non-lethal. Zbiłem HP, zaczęła się rozmowa, w której panikuje pod koniec, bo nie wie, gdzie jest Boo. Ale gra nie odpaliła po niej skryptu, gdzie biega i rozwala ściany, bo dalej był sparaliżowany. Anulowałem koncentrację. Minsc stoi w miejscu, nie szuka Boo, nie da się porozmawiać. Wczytałem. Zdjąłem paraliż nim zbiłem mu HP. Sytuacja ta sama. Wczytałem. Rozegrałem całą walkę od nowa juz go nie CC-ując. Dopiero poszło. Podczas walki inny ciekawy bug. Moją przyspieszoną Lae'zel potraktowano Spowolnieniem. Efekty się nie nałożyły, tylko zastąpiły. Wypiłem potka Przyspieszenia, dalej działało tyko Spowolnienie. Co ciekawe Jaheira wciąż koncentrowała się na jej przyspieszeniu. Lae'zel była Spowolniona, nie miała żadnych korzyści od wcześniejszego Przyspieszenia od Jaheiry ani nowego Przyspieszenia z mikstury, jedynie negatywny wpływ Spowolnienia i tylko ono w aktywnych buffach/debuffach. Przerwałem koncentrację Jaheiry, Lae'zel wpadła w Letarg xD
Kamera dalej często się blokuje i nie można jej obrócić ani niczego kliknąć. Irytujące. Domyślam się, że ludzie bugów nie zauważają, jak ten z Astralną wiedzą githyanki.
spoiler stop
Ktoś tu zejdzie na zawał.xDD
Jestem gdzieś w połowie III aktu i moja ocena (pomimo wielu mniejszych czy większych problemów) to nadal 10/10. Tak więc tym razem moje odczucia pokrywają się z wrażeniami recenzenta. :)
Dziwne, że przez dekadę nie wystawiliście ani jednej dziesiątki, a jest gra która wg "najwyższa nota nie oznacza, iż gra jest pozbawiona drobnych wad – po prostu bledną one na tle licznych zalet" powinna ją dostać... mowa o Half-Life 2
Bez dwóch zdań 10 zasłużona. Takiej wolności to w sanboxach trzeba się naszukać, a tutaj dostajemy ja w RPG z porządną historią, rozwojem postaci i dobrze napisanymi towarzyszami. Po zagraniu w BG3 większość innych gier wydaje sie niedorobiona.
I czy ma wady? Jasne, że ma. Są bugi? Pewnie. Niektóre wątki mogłyby być wykończone lepiej? Jasne, ale sam fakt, że to zauważamy to znaczy, ze naprawdę się w nie wciągami i się nimi przejmujemy, gdzie w większości gier było by to mech i skipowanie dialogów.
To nie jest gra idealna, bo takich nie ma, ale to jest gra po której człowiek inaczej patrzy na inne gry. I to właśnie oznacza grę 10 na 10, że zmienia perspektywę. W tej grze maja bosa do pokonania sprawa nie rozbija się pomiędzy standardową walką a zdaniem pojedynczego checka na przegadanie go. Oj nie. Szansa na przegadanie zależeć może od różnych umiejętności, ale też od zgromadzonej wiedzy poprzez eksplorację czy rozmowy, można go pokonać w otwartej walce, podstępem, wykorzystując środowisko, przewagę terenową, czy różne sztuczki (choćby w walce z pewnymi przeciwnikami najsilniejszego zmniejszyłem by móc go zrzucić z wieży, tak by w zanim uda mu się dostać z powrotem ma górę z połowa HP po upadku zdążyć wybić jego pomagierów i zastawić pułapki na niego). Można wykorzystać zaklęcia do tego przy przeciwnik zrzucił zbroję, można zrzucić mu na głowę coś ciężkiego itd. Możliwości są gigantyczne a na większość z nich wrogowie reagują.
10/10 powinien dostać Mass Effect 2. Widzę, że daliście 9.5, czyli blisko. Ja bez problemu dałbym drugiemu Mass Effectowi dychę.
Gdyby jeszcze uwzględnić gry sprzed 2001 roku, to na pewno Planescape: Torment, Baldur's Gate 2 oraz Starcraft zasługują na dychę. No i w sumie Diablo 2 (nadal najlepsze Diablo w historii) też zasługuje na dychę.
Z wymienionych gier u mnie 10tki mają Wiedźmin 3 Krew i Wino i Baldurs Gate 3. RDR 2 bardzo blisko tego. Zelda, Skyrim, GTA V u mnie dostały 7/10 - tak wiem, niezbyt popularna opinia.
Ocenie jak ukoncze ale w pelni rozumiem, ze ktos moze sie w tej grze bawic na 10/10.
Największa wada tej gry to jej poziom trudności, a raczej jego brak.
Do tego akt 3 traci tę magię przygody, podróży i jest nijaki (choć nie twierdzę że jest bardzo zły).
Gratuluje Larianowi i Svenowi Vincke sukcesu. W pelni zasluzony.
Legenda gatunku juz na rowni z doktorami z Bioware, czy Sawyerem/Avellone.
Ten czlowiek i ta firma sa praktycznie samotna wyspa szczesliwosci w oceanie korpo-szlamu.
Czy gra zasluguje na 10? Ja tam nie wiem. Zobaczymy jak sie obroni po latach. Baldur 2 z dodatkiem zasluguja naprzyklad. NIe zmienia to faktu ze jest meeeegaaaa dobra. Tak soczystego kawalka RPGa nie bylo od.... naprawde od lat. Od Dragon Age jedynki w sumie.
No i chyba jaka ukryta opcja antyrpgowa sie uaktywnila tutaj lol. Az troche zal czytac te zenujace narzekania.
Polecam moda highlight everything. Alt nie podświetla wszystkiego;)
https://www.nexusmods.com/baldursgate3/mods/692
Jakoś nigdy mi nie było po drodze z tym tytułem ale sąsiedzi z listy 10/10 zachęcają aby spróbować.
Trzeba znać poprzednie części żeby ogarnąć trójkę?
Trzeba kierować całym teamem jak w Dragon Age czy można lecieć solo?
Za sam system relacji z kompanami odjął bym już jedno czy dwa oczka.
Rychle.
Dla mnie 10/10 to gra ideał, która nie istnieje. Musiałaby mieć doskonałą fabułę, mechaniki, ogrom contentu, wybory i decyzje a do tego wyśmienitą (jak na swoje czasy oczywiście) grafikę + świetne animacje.
Osobiście uważam, że jedyne 9.5 w jakie grałem to RDR2 + W3 z dodatkami. Mam oczywiście swoich subiektywnych faworytów jak Cyberpunk, Deus Ex HR, Gothic itp. ale obiektywnie rzecz biorąc to nie są gry na 9.5, max na 8.5.
Natomiast to, że gronie tych dyszek znalazło się The Last of Us lub te 9 którymi redakcja sypie na prawo i lewo to już źle świadczy o tym serwisie.
Według mnie zasłużone 10/10. Gra idealna :) Dla mnie - to moja ocena. Grałem w pierwsze części, nocki zarwane :D 3 to po prostu spełnienie marzeń. Myślę, że długo nie znajdzie się konkurencja na Baldura
Dla mnie ocena liczbowa gry jest bez sensu bo ciężko obiektywnie dać jakiejś 10. Każda gra ma wady mniejsze lub większe. Z podanych tu 10 w które grałem : Dziki Gon - słaby rozwój postaci, RDR 2 - często długie i monotonne dojazdy na misje i ogólna powolność, Skyrim - choćby nudny wątek główny, dużo podobnych misji gdzie wchodzi się do podziemi i ubija draugry. Oczywiście wiele elementów dla jednego gracza może być wadą a dla drugiego zaletą. Baldur 3 dobrze to pokazuje. Ja bym wolał gdyby recenzje zawierały tylko opis gry z wymieniem wad i zalet a jeśli ktoś potrzebuje cyferek to niech sobie sam w głowie po zagraniu oceni na ile dla niego to była gra na 10. O jeden powód do kłótni wśród graczy mniej.
Znamienne, że po 7. generacji konsol padły wszystkie dychy, a do 2011, przez pierwsze 10 lat ani jedna. Zmiana w ocenianiu gier jest ewidentna.
Oj strasznie kusi ten Baldur. Ale cały czas się wzbraniam, w oryginalnego Baldura grałem pół godziny i nie dałem rady grać bo "za stare", a Original Sin to dla mnie 6/10. I jak teraz czytam o złożoności i słabo wytłumaczonych mechanikach to mam poważne obawy.
Gratulacje dla gry! Musi być wyjątkowa. Co prawda tematycznie to zupełnie nie moja bajka, ale jeżeli warsztatowo jest tak wysoko jak opisują, to tylko się cieszyć i mieć nadzieję, że ten kolejny dobry przykład będzie miał pozytywny wpływ na branżę i dla graczy :-)
Krótko mówiąc jest to jedna z tych gier w które warto zagrać nawet jeśli nie jest się fanem gatunku. Ta gra to interaktywna przygoda
Gra jak dla mnie 7/10 kreator postaci slaby, najlepsZy pierwszy akt ale ten larian dopieszczalo przez lata we wczesnym dostępie. Pozostałe akty słabsze a im bliżej konca tym więcej do poprawy. Gram magiem na zrownowazonym poziomie i bardzo slabe jest to ze praktycznie zawsze uzywam tego samego zaklęcie 'magicznego pocisku'. Najwieksza bzdura jest to ze proste zaklecie z podstawowego poziomu mozna wykorzystywac w wersjach z wyzszego poziomu. Niski Poziom maksymalny tez nie pomaga duzo zmarnowanego doswiadczenia w 3 akcie. Niby mamy spore mozliwosci wyboru ale to tylko pozory, bo wszystkie opcje prowadza do tego samego efektu. Jeśli chcemy zwerbować minthare to tracimy możliwość zwerbowania wyla i karlach ktorzy nas opuszcza gdy tylko zaatakujemy gaj to zbyt duza strata ktorej sama minthara nie zapelni.
Najpierw trzeba byłoby ustalić czym jest dycha w tej branży bo tak to każdy może mieć inną opinię.
Pewnie będzie tak jak zwykle "rozbuchane nadzieje, oczekiwania czystek perfekcji" tak jak w przypadku gta v, a gdy zagram (kiedyś), gra dla mnie okaże się przeciętna.
Już same animacje w przerywnikach kłują w oczy
W życiu bym nie dał 10 po tym co zrobili z coopem. I już internet pęka w szwach, że 3 akt jest mocno średni i wypuszczony na szybko. Ja dopiero zacząłem się tam bawić (liga w PoE mi przerwała) więc ciężko stwierdzić. A jeszcze do tego dodam rozwój postaci dla przedszkolaków. Pathfinder zjada Baldura w tej kwestii.
to jest nic ludzie porównują bg 3 do diablo 4 i przez to jadą po diablo 4 i poe 2 bo bg3 okazuje się lepszym hns od tamtych.
Eee tam 10/10 ja wolę gry 9.5/10 ;)
10 to taka przekoloryzowana ocena. Wydaje się być typowo bardzo mocno subiektywna dla danego fana i odbiorcy gry. Jakieś gry jednak muszą ją dostać po mimu wad. Gdybym miał dawać to 10 mogłyby dostać rozszerzenia do W3 bo są ciekawsze i lepsze niż podstawka ogólnikowo a tę bym dał właśnie na 9.5
Także takie 10 to będzie dla każdego co innego ale 9 czy 9.5 może większa liczba osób przyznać danej grze, lub czasem zrobić artykuł że jest słaba ;)
Sam nigdy nie dam żadnej grze 10 bo nie ma idealnych gier. I w sumie mogę zrozumieć wysokie oceny tych gier ale Skyrim? Serio? A co z wadami tej gry? Gra bez wad? Niesamowite. Skyrim jest grą na 10 ale jeśli się ignoruje wady tej gry.
Ale ta ocena Gta 5 to się złe zestarzała. Po 10 latach, patrząc chłodnym okiem to ta gra to 6/10 :)
Najbardziej przereklamowana gra w historii ale jest bardzo trendy z lgbt i feminizmem, więc 10/10... I tak wyglada ocenianie gier dzisiaj. Za te wszystkie fedexowe questy gra nie zasługuje nawet na 8/10.
Po blisko 60h w ogóle nie zgadzam się z tą oceną. Baldur's Gate nie zasługuje na 10/10, ta nota należy się tytułom idealnym, a BG3 idealny nie jest...
...on jest o kilka klas wyżej. Dawno nie grałem w coś równie fantastycznego i wciągającego. Chylę czoła przed Larianem, bo stworzyli po prostu arcydzieło.
Zgadzam się w pełni z oceną 10/10. Sam daję 10+/10
Mamy idealne czasy dla graczy wielkie produkcje które ocierają się wręcz o ideał ! Takich gier jest sporo ale na ich tle są wybitne arcydzieła takie jak BG3.
Nawet mniejsze gry jak np. Aliens Dark Descent są dzisiaj gram o takiej jakości o jakiej mogliśmy tylko jeszcze parę lat temu pomarzyć. Jest olbrzymia konkurencja na której to my gracze najbardziej korzystamy.
Grając w gry od 38 lat widziałem całą historię rozwoju branży growej jestem jej uczestnikiem i przede wszystkim odbiorcą coraz lepszych produktów ! Oby więcej takich gier jak BG3 życzę wam i przede wszystkim sobie !
"Trzeba także zaznaczyć, że najwyższa nota nie oznacza, iż gra jest pozbawiona drobnych wad – po prostu bledną one na tle licznych zalet."
raczej bledną one na tle przelewu za reklamowanie tego gniota. W obecnym stanie to gniot.
1000 błędów poprawionych, akurat tych najmniej ważnych, liczne dalej czekają na poprawienie.
Ta gra to syf, a ta nachalna reklama tylko to potwierdza.
Jak poprawia niezliczone błędy to wtedy, i tylko wtedy można pomyśleć nad zagraniem.
Choć zakonczenie gry to jeszcze gorsze nic Mass Effect XD Tam "pseudo gracze" piali z oburzenia.
W przypadku Cp2077 podobnie z powodu błędów.
A tu macie więcej błędów niż CP2077 i gorsze zakonczenie niz w MassEffect.
Brawo, w tym aspekcie istne 100 na 10.