Ha a ja powiem że jest jakaś malutka szansa że za rok, dwa forum zostanie napisane od nowa. Wcześniej tej szansy nie było wcale, ale teraz jakaś się pojawiła. Mam nadzieję że klimat zostanie.
Codziennie szukam banera + 5 goli co by wyrwać w końcu kubek za punkty. Ot co!
Jakoś z rozpędu.
Zabawne jest to, że zawsze dla mnie ciekawym miejscem było forum - sam serwis nigdy. Dopiero po odpaleniu TVgry trochę to się zmieniło.
... bywalców
UWAGA! /nostalgia mode on
Po raz 100 wątek "kiedyś to były czasy teraz to już czasów ni ma".
Wam też to forum i ogólnie GOL się powoli nudzi?
Za dużo tu słabo starających się trolli, mierny content na stronie głównej, jakieś futurebeaty, cooldowny.pl i uj wi co jeszcze... ehhh
Wiem człowiek się starzeje ...
Oczywiście z założenia powinno wchodzić się tu głównie po newsy ze świata elektronicznej rozrywki i żeby zobaczyć co tam piszczy na forum zdarzaja się jeszcze dobra publicystyka ale jakoś już w zasadzie mam coraz mniejszą ochotę na odwiedzanie GOLa.
A Was coś tu trzyma jeszcze oprócz nostalgii (edit: fixed)?
PS. zaraz pewnie zleci się masa juniorów "pamiętających" stare czasy :D
Mnie trzyma głównie Świat Xboxa.
Mnie się forum GOL-a nie nudzi, ja dużo pracuję przed kompem i jest to fajna odskocznia, można sobie poczytać, czegoś się dowiedzieć, wyrazić swoją opinię, a nawet komuś czasem pomóc i przez 15 minut poczuć się odrobinę lepszym człowiekiem. Do tego społeczność to względnie ludzie wobec jednego klucza (trudno mi to zdefiniować, bo wrzucanie do worka "geeków" nie jest do końca tym co na myśli, bardziej worek "ludzi z forum GOL-a"), a przy tym na tyle różna, że to często dla mnie jedyna okazja by pogadać sobie z ludźmi spoza mojej banieczki, np. forumowe Krakusy czy Wrocławianie, ludzie ze wsi albo znad morza mają tu zupełnie inne problemy, obserwacje, niż moi znajomi na co dzień itd.
Nigdy nie siedziałem tu z powodu serwisu, choć ten był bardzo dobry, ale znam branżę internetową, więc też rozumiem wszystkie zachodzące tu procesy i nie budzi to przesadnie mojego sprzeciwu. Prawda jest taka, że komentujecie im te clickabity jak szaleni, klikacie co drugi, a macie pretensje, że przestali pisać o rzeczach, które każdy miał w dupie. Ogólnie wydaje mi się też, że fakt istnienia cooldownów jest na tyle łatwo ignorować, że to już zwykłe czepialstwo.
Trochę szkoda, że na forum jest coraz mniejsza aktywność, a jeśli już, to często stymulują je trolle (albo w sumie jeden naprawdę zaburzony człowiek), ale w myśl zasady "na bezrybiu i rak ryba" toleruję te wątki, bo nawet w swojej głupocie mają trochę vibe'u dawnego GOL-a.
Pomijając to,że kiedyś można było naprawdę grubo trollować,i wszyscy sie dobrze bawili,to wojna pis/po całkowicie zmieniła i gola,i internet w pl. Jak sie czasem wejdzie w jakikolwiek wątek i czyta sie te nienawistne trollowskie polityczne posty pietrusa drackuli i paru innych chorych z nienawiści ludzi,to się człowiekowi odechciewa dyskusji. Dzisiaj za jakikolwiek pogląd polityczny zostaniesz zniszczony przez psychicznych ludzi. To się już chyba nigdy nie zmieni,niestety.
Moje wnioski z watku na obrazku.
A Was coś tu trzyma jeszcze oprócz nostalgi?
primo: nabijanie exp ... tfu, rankingu
secundo: dwa "i" na końcu
zaraz pewnie zleci się masa juniorów "pamiętających" stare czasy :D
Juniorów, legionistów, centurionów etc. Moim zdaniem bana tutaj wyrwać dużo łatwiej niż kiedyś. Więc dlaczego Cię dziwi, że ktoś kto zaczynał tutaj w 2006 roku, teraz pisze na dziesiątym koncie? :D
Ale tak, w 2006 był zupełnie inny klimat. Tak do 2009 mniej więcej było ok. Jakoś mniej ludzie sobie do gardeł rzucali za napisanie czegoś, z czym się drudzy nie zgadzają.
Dzień, w którym umrze GOL, będzie też dniem kiedy umrze cząstka mnie.
Jasne, że to już nie jest to samo miejsce, co 20lat temu, no ale takiego mamy ducha czasu - ma być krótko, zwięźle, często o tematach z czapy, clickbaity, żenujące "prowokacje" - taki mamy klimat, to się "sprzedaje".
Samo forum jest niepowtarzalne, trochę przygniecione ostatnimi czasy przez trolli/kretynów, ale jakby nie patrzeć, zawsze znajdzie się ktoś sensowny, kto na dowolne pytanie odpowie rzeczowo i merytorycznie.
Pozdro, Stare Byki, nie zmieniajcie się :)
Czuję się tu jak w domu, mimo faktu, że dzieje się tu coraz mniej. Jestem na GOL-u od 2007 roku i skumulowałem masę wspomnień - co ciekawe, z ludźmi, których nigdy nie spotkałem AFK. Nikt poza GOL-em nie zrozumie przecież rzuć w nią truskawką. Kto poza GOL-em wie co to wątki mirencjuma? Forum GOL jest ze mną od lat i nie wyobrażam sobie go opuszczać.
Nie ma dnia bym nie odpalił i strony i forum... generalnie nie rzuca mi się jakaś zmiana kierunku jeżeli chodzi o forum.
Co do Gola.... cieszę się za każdym razem jak widzę napis RECENZJA bądź jakieś ciekawy felieton się ukaże.
Słaby content jest bo i target się zmienił i jest tik tokowy - nie trawie tego pokolenia.
Nie pamiętam starych czasów, bawiłem się wtedy gdzie indziej (na filmwebie głównie), ale generalnie portal ujdzie w praniu. Duży plus, że jeszcze chce im się trzymać to forum. Wiadomo nie od dziś, że środowisko graczy gracze to największa hołota w internecie, więc plus, że zamiast po prostu wywalić forum w pizdu, to wciąż wolą bawić się w moderację i użerać z niektórymi ludźmi.
Dobry tekst na głównej też się czasem trafi, dziś na przykład ten o Wiedźminie 3.
co mnie trzyma? Przyzwyczajenie, jak odpalam kompa to jakoś tak odruchowo wchodzę na gola, na pewno nie artykuły bo te to poleciały na pysk jak nigdy.
swiat xboxa rzecz jasna
Cóż... w maju uciekłem z forum tylnymi drzwiami bo nic mnie tu za bardzo nie trzyma, a i od kiedy nie wchodzę na GOLa to po części straciłem też zainteresowanie grami (choć to bardziej wynika z mojej aktualnej anhedonii). Dzisiaj wyjątkowo chciałem sobie zajrzeć do tegorocznego wątku muzycznego (oczywiście jest martwy) i pierwsze co widzę na głównej to wątek o tym, że dzisiejsze forum kinda ssie :P No niestety ssie - bywalcy znikają albo są banowani, a na ich miejscu pojawiają słabe trolle albo dzbany, które myślą, że są lepsi od innych i poza fermentem niczego do dyskusji nie wnoszą. Nie ma wątków cyklicznych, nie ma za bardzo dyskusji... nie ma i nie będzie niczego - tak mi dopomusz Kononowicz.
No bylo... ciekawiej, lepiej, inaczej, bardziej tolerancyjnie. Dzisiaj nawet stare wygi potrafią zachowywać się jak gbury, co pewnie ma związek ze starzeniem się, a co gorsza (w tym także i ja) łapią się co rusz na gówniana clickbajtowa formę tego miejsca.
Siedzę tutaj od 2001 roku. Załapałem banakna na główne konto, bo raczyłem uświadomić Soula, że w konkretnej sytuacji zachował się jak burak. Ale będę tutaj siedział poty tego forum nie zlikwidują.
Widać też, że obecne forum nie jest nawet cieniem samego siebie. W okresie świetności gdy zrobiło sie kilkugodzinną przerwę, to po powrocie tematy, które nas interesowały były na 7, 8 lub nawet dalszej stronie. Dzisiaj zdarza się, że wątki z dnia poprzedniego znajdują się w połowie pierwszej strony.
Pamiętam początki karczm. Tam pojawiały się elaboraty. Dzisiaj? Ktoś wejdzie, rzygnie bezsensownym tekstem i wróci za miesiąc.
Czasem odnoszę wrażenie, że to forum istnieje tylko dlatego, że generuje wejścia na strony. Gdyby było inaczej, już by go dawno nie było. Nie bez powodu przy jakichkolwiek modernizacjach portalu, forum jest całkowicie pomijane.
Ale żeby nie było. Będę tutaj do końca świata i jeden dzień dłużej.
Nudzi. Mało ciekawych rzeczy na stronie, mało fajnych tematów i coraz mniej osób, z którymi można podyskutować o grach. Samemu też już mi sie mniej chce się pisać o grach.
Starzy bywalcy w większości już trochę wyrośli i zwyczajnie nie bawi ich już klikanie postów, mają ważniejsze sprawy i to już nie ten etap w życiu chyba. Siedzieliśmy swego czasu na ircu z ludźmi z forum (wybranymi) i nie powiem, bo codziennie szły jakieś dyskusje. I to tak trwało parę lat. A potem się rozeszliśmy i jakoś już tak nie ma kontaktu - nie mówię, że to źle, bo sam też nie zabiegam jakoś bardziej od innych. Po prostu się zmieniliśmy.
A "nowi" ludzie znajdują już inne medium do rozmów, inne "socjalemedia". Forumy już nigdy nie będą tym, czym były, czego osobiście żałuję, no ale świat idzie niby naprzód...
Ja pamiętam jak zawitałem tu w 2006 i ruch na forum był tak ogromny ze z każdym odświezeniem zmieniały się wszystkie tematy na głównej stronie forum. Odrzuciło mnie to. Znalazłem sobie mniej ruchliwe miejsca jak markolf.pl forum cdaction i odnoge o grach na wirtualnej Polsce. wróciłem po latach gdy jeszcze się działo ale wyraźnie mniej. tamte strony/fora upadły totalnie a tu jednak coś się dzieje. zwyczajnie NIE MA INNEGO MIEJSCA z odrobiną starego stylu.
Wchodzenie na to forum to u mnie jak z oddychaniem. Robię to z przyzwyczajenia. Chyba faktycznie starego psa trudno nauczyć nowych sztuczek.
Czekam aż wybije mi pół życia siedzenia tutaj by zrobić potem o tym wątek, którego nie przeczyta nikt.
Z przyzwyczajenia. Nie korzystam z telewizji od kilku lat, a tutaj często są jakieś „ogólne” newsy. Zawsze szybko przelotem sobie coś tu przejrzę :). Wchodzę tu zawsze jak odpalę przeglądarkę internetową- nie zaszkodzi mieć jednej dodatkowej karty z golem :).
Raczej forum traktuję jak mały quiz, ktoś zapyta, ktoś odpowie. Ktoś przedstawi swoje zdanie, ktoś skomentuje i człowiek może podyskutować sobie czy poszerzać horyzonty.
Zaglądam codziennie po newsy i prowadzę wątek na forum o steam decku. Ale ilość gównianych artykułów i coraz więcej filmowych głupot zaczyna mnie irytować.
Dumnie prowadzę jedyny wątek poświęcony dobrej muzyce, niestety ostatnio nie ma z kim pogadać w wątku, brakuje ludzi z wiedzą na temat dobrej Muzyki. Może gdyby UV miał więcej czasu zaglądać to by było inaczej. Na szczęście jest jeszcze Wrzesień
Ja na golu głownie siedzę dla newsów o grach mnie interesujących i dla forum, dla takich tematów jak ten np. xD
Teraz masa ludzi korzysta z fejsa, discorda, whatsup, telegram itp to i fora zanikają. Fora miały świetność w czasach irca i gg.
Przeglądam kilka wątków cyklicznych i czasami zajrzę do innych z interesującymi tematami.
Nie chce mi się już za bardzo udzielać, ani tym bardziej przekonywać innych do swoich racji, bo to w sumie nie ma sensu.
W gry gram dużo mniej niż kiedyś, a poradników online jest teraz cała masa, więc już nie ma sensu zadawać pytań na temat rozgrywki, bo już ktoś, gdzieś na te pytania odpowiedział, wystarczy poszukać.
A na forum siedzę, bo czemu nie, plan jest taki, że będę pierwszym użytkownikiem z rankingiem 300, o ile dożyję i o ile to forum dożyje :)
Jest trochę treści, które tutaj jeszcze czytam, nawet w niektórych się dopisuje. Ale teraz na forum mam trochę wrażenie jakbym siedział na ławce obok piaskownicy :P
Dla rankingu tu nie siedzę. Głównie dla poradników, cieszę się, że są ludzie dzięki którym powstaje poradnik. Innych treści, nie czytam. Wole YT. Jakby się dało forum przebudować, też super.
Ja jestem raczej juniorem Golowym natomiast wydaje mi się, że czynniki destrukcyjne dla tego typu portalów to właśnie to co napisałeś: słaby kontent na stronie głównej + spora liczba trolli. Bo to, że prędzej czy później jest jakaś wymiana pokoleniowa gdzie ci starsi użytkownicy stają się mniejszością, jest raczej naturalne. Te dwie składowe zabiły według mnie np. Meczyki.pl . Serwis poszedł w clickbaity oraz conajmniej połowa wpisów pod artykułami to niskiej jakości trollowanie. Nie ma tam już po co wchodzić. Setki „oficjalnych” informacji sportowych które potem okazują się jednak nie do końca prawdziwe i zalew trolli czyli dyskusja nie ma większego sensu.
Gol mnóstwo stracił na odejściu ekipy obecnego TZO które okazało się z kolei niskiej jakości podróbą GOLowej TV. Chyba to właśnie ich publicystyka najbardziej przyciągnęła mnie do serwisu swojego czasu.
Chyba trzymają mnie tu stare dobre czasy, miłe wspomnienia, pikniki. Forum przeglądam cały czas, coś poczytać, rzadziej skomentować. Główny wątek który przeglądam i się udzielam to świat xboxa. Ale też potrafię na parę tygodni zniknąć ale wracam :). Często też wyszukuję w encyklopedii różne tytuły. Coś w poradniku spojrzę. Odpalam odrazu forum. Na główną stronę nie wchodzę. Praktycznie jedyne forum na które zaglądam i się udzielam od samego początku, odkąd mam dostęp do internetu, czyli od 2008r czyli połowa mojego dotychczasowego życia.
Ludzie mnie tu trzymają. Tacy, z którymi warto podyskutować mimo często zgoła odmiennego zdania. Pozderki dla Świata Xboxa!
Ja tu jestem z przyzwyczajenia. Niby z gier to już tylko World of Tanks, na inne jakoś mi przeszła ochota a może szkoda mi czasu na gry i wolę chłonąć jakieś informacje/wiedzę z innych dziedzin i hobby.
Na fora specjalistyczne trochę mi szkoda czasu. A poza tym na nich ludzie często mają "kij w dupie". Oczywiście każde forum ma swoje wady, te też ma ich trochę. Jak dla mnie trochę za dużo się kategorii porobiło. Boomer może tego nie ogarniać.
Ja nie wiem, wchodzę tu od lat i stało się to stałym elementem mojego życia, którego nawet nie podwazam. Czasami nie wejdę przez kilka dni. Czasami po 3 minutach nie ma już co czytać, ale zawsze wracam.
Jestem tutaj codziennie od dobrych paru lat z małą przerwą, kiedy dostałem bana i złapałem lekkiego foszka. Ale odkąd założyłem nowe konto, to chyba nie było takiego dnia, żebym tutaj nie zaglądał.
Większość artykułów mi się nie podoba, ale jednak i tak je czytam. Mam nadzieję, że te forum nie umrze, bo była mega pustka.
ponad 20 lat i jakoś wchodzę
może z przyzwyczajenia
może z miłości
pracuję umysłowo, więc tutaj znajduję ukojenie i w bzdurach i fajnych wątkach. piszę rzadko, ale czytam
no i 22 lata (chyba) bez bana i nawet mam jakieś gwiazdki. nawet nie wiem za co
trzy gwiazdki mam
ciekawe
jak mam gwiazdki to mam jakieś przywileje? może VIP? może darmowych pięć goli i kubek? kubek to bym przyjął
rzućmy truskawką w to wszystko
bo mi się przypomina zawsze po chwili co jeszcze chciałem napisać i że od dekady tak zbyt intensywnie nie piszę, to ale musiałem trzaskać normę, że wychodzi jeszcze 4.75 posta na dzień
ale najlepszy z tego forum pozostał zwyczaj, że się z niektórymi na wódeczkę spotykam
Jestem na forum od 2003 roku. W 2016 przeszedłem restrukturyzację postsolkaczerową.
Sam w sumie nie wiem, co ja tu jeszcze robię...
Chyba po prostu czekam, aż pewnego dnia pojawią się znowu takie same wątki jak 20 lat temu.
Poziom merytoryczny i wszechstronnie wybijające szambo w komentarzach, to na bank nie to, co mnie tu trzyma.
Niby tak wszystkim tęskno a jak człowiek założy życiowy watek, to nikogo nie interesuje, chyba, ze dobrze się wstrzeli z trollingiem typu Gęstego. :)
O grach ciężko dyskutować, gdy dyskusja toczy się pod aktualnymi "newsami", a te często prezentują poziom dna zbiornika na nieczystości ciekłe.
Ale wchodzę tu z przyzwyczajenia i wchodził będę, bo fora to była ta lepsza część internetu, mimo wszystko.
Poza tym można tu napisać coś o polityce :P
Ja od lat używam tego portalu do sprawdzania gier i szczerze mówiąc nie znam lepszego Polskiego portalu o grach. Może jest ale poprostu nie znam, więc zaglądam tutaj. A na forum czasami fajnie popisać, wymienić się poglądami, jednak nie zawsze to pozytywnie wychodzi :D
A dawno temu, to zaglądałem tutaj pograć w gierki online kiedy były na Topie a ta strona tym się głównie zajmowała :). Znam ten portal niemal od początku a dopiero niedawno założyłem konto :D. A ludzie którzy mówią że kiedyś było lepiej to wg psychologii, mają problem z życiem, może jakieś schematy do przepracowania, ale na pewno mają jakieś problemy i nie są w pełni szczęśliwymi, zadowolonymi z życia ludźmi . Nie każdy "starszy" uważa że kiedyś był lepiej, jednak do starych czasów zawsze zostaje nostalgia.