Łe tam Zelda, taka popierdółka dla dzieci bez fabuły :P
Baldur's Gate 3 GOTY 2023. EOT :D
Mam totalnie wywalone na konkurencję między jedną a drugą grą - bardzo mnie cieszy że stricte singleplayerowe gry są tak popularne i tak dobrze się przyjmują
Nie mogę zrozumieć czemu sukces tej gry martwi miejscowych hejterów. To i śmieszne i straszne. To rodzaj nowej psychozy? No bez jaj. Zamiast się cieszyć z dobrej gry i grać to głupawa nawalanka. Niebywałe.
Ciężko o więcej recenzji skoro ta gra to Trylogia Sienkiewicza gier komputerowych na którą potrzeba więcej czasu niż na Zeldę
Czemu fani gier dla dzieci, oraz fani RPG, nie mogą żyć ze sobą w zgodzie? ;(
Gra jest wspaniała, czuję się jak za czasów podstawówki kiedy łupało się w Morrowinda i odkrywało sekrety, po prostu piękna przygoda która wciąga i intryguje.
Co nie zmienia faktu że zestawianie gry z kilkunastoma ocenami vs. takie które mają ich kilkaset troszkę mija się z celem, bo nadal może wylecieć poza TOP10 (w co wątpię, ale nie jest to wykluczone jeżeli nadejdzie fala 8/10 i 9/10).
Rok 2023 - Ludzie dalej zastanawiają się nad wyborem jednej gry roku, w momencie, gdy gry są zróżnicowane gatunkowo, gameplayowo oraz fabularnie.
Gry ze switcha nie mogą być grą roku bo tak samo jakby napisać, że gra z gameboya albo pegasusa będzie grą roku. Kiedyś odpaliłem pierwszą Zeldę na PC i szału nie było. Pograłem chwilę i poleciała z dysku.
Ta "nowa" zelda to bardziej jak dlc. Pamietam ze jak "przeszedlem" dragon's dogme to po glownej fabule stalo sie ze swiatem wlasnie cos takiego jak ta "nowa" zelda ma za 60$ tak ze dupy nie urywa. No i do tego odrzucaja mnie te teatralne animacje i brak voiceactingu, to juz nie lata 90te zeby tylko w cutscenkach bylo slychac glos glownych postaci
Wreszcie wyszła jakaś porządna gra RPG. Ten rok w ogóle jest świetny, w końcu jest w co grać.
Kłótnie jakieś o to która gra lepsiejsza. Do tego o GOTY jakby to był wyznacznik najlepszej gry roku.
Nie dziwię się braku recenzji, bo sam, nolifając trochę, zaledwie jestem w 3 akcie (60h gry za mną), i to na samym początku - dopiero wlazłem do głównego miasta (pierwszą jego dzielnicę).
A liznąłem także trochę Dark Urge, i prawdę powiedziawszy, to prawie jak całkowicie inna kampania fabularna, ze znaczną ilością różnic i innym podejściem (gracz nie decyduje, co postać zrobi, tylko jak poradzi sobie z konsekwencjami akcji głównego bohatera), wiec sam najpewniej grę ocenię po jakichś 100h (Dark Urge będę już pewnie niektóre dialogi skipował, jeżeli będą bez zmian).
Z dwójki Zelda i Baldur wybieram Baldura (choć trudno mi go ocenić bo grałem trochę w EA, a pełną grę ogram dopiero za jakiś czas z braku czasu)
Zelda to fenomenalny gameplay, urocza grafika ale jednak dość prosta, genialny projekt świata, piękna muzyka oraz ok narracja (serio zachwycanie się fabułą czy niemą narracja najnowszej Zeldzie to już fanbojstwo, jest poprawnie ale szału nie widać).
Baldur to to fenomenalny gameplay, solidna, wręcz piękna grafika, świetny projekt świata, piękna muzyka oraz świetna narracja i fabuła.
Obie gry są genialne na swój sposób, ale ja zdecydowanie wybieram Baldura bo w tej genialności ofiaruje mi więcej.
Widział ktoś jakiś mod na zmianę wielkości czcionki w wersjach na SD/ROG?
Twórcy jak zawsze mają w nosie graczy takich sprzętów.
Można porównywać oceny gier na Android'a i nawet z Pegazusa - jakby tam dalej gry wychodziły.
Dużo jest gier indie z 98% pozytywów, głównie przewija się w tych grach obrazki, dialogi, ludzie od Nintendo też pewnie mniej wymagający.
Dla mnie tytuł gry roku należy do gier, które mają:
A) innowacyjność. Co z tego, że gameengine Assasyna miażdży konkurencję silnikiem czy Fifa wypuszczana co roku, prawie taka sama. Każdy zdołał się znudzić rozwiązaniami wiele lat temu. Innowacyjna fabuła i nietypowy rozwój postaci/forma sandbox'u wydają się być się być najprostsze czynniki z potencjalnej innowacji.
BG3 to w końcu jakaś wciągająca historia i wątki poboczne i przestarzałe w większości mechaniki walki DnD. Zelda ma raczej dużo lepsze mechaniki/otwarty świat widziany z lepszej kamery (choć nie grałem)
B) wielkość przedsięwzięcia - małe nowelki z obrazkami, czy vampire surivors? Przydały by się może kategorie wagowe AAA, AA, A czy jakoś tak. Może cena startowa gry byłaby jakimś wyznacznikiem kategorii wagowej. Gorzej jak gra AA wciąga lepiej niż gra AAA.
----------
Starfield - pomimo potencjalnych błędów raczej przebije BG3. Wszystko zależy od tego czy znowu będą ciągnąć tendencję z F76 - czyli downgrade czy wrócą do korzeni Skyrim'a (F4 to też częściowo downgrade jakby porównać immersję i poziom prowadzenia fabuły)
Zeldę wykluczył bym z kandydowania o grę roku, bo jest exclusivem. Każdy exclusive bym wykluczył, chyba, że coś ma być grą roku tylko na daną platformę np. Nintendo.. ale kurczę tym samym Starfield po wydaniu będzie exclusivem z Microsoftu przez długi czas :)
Nie rozumiem trochę, tego zestawienia top 10. Po kolei:
3 - remaster
4 - next gen patch
5 - konwersja
6 - remake
Przecież każdy co śledzi rynek wie, że grą GOTY zostanie zabugowany Starfield. /s
Czemu w ogóle ktoś się przejmuję oceną na jakimś Metacritic skoro jest steam z gdzie grę oceniło z 30 razy więcej osób i to tych którzy na pewno ją kupili.
Będę bardzo zasmucony, gdy Baldurs Gate 3 otrzyma mniej nagród za grę roku od Zeldy.
Jak to? Przecież kolega na forum już 4 minuty po skończeniu embargo, gdy nie było jeszcze żadnej recenzji pisał że Baldur ma mniej niż Zelda.
Via Tenor
Gratuluje Larianowi i Svenowi Vincke w szczegolnosci. Duza czesc mojej growej podrozy to obserwowanie jego (i Lariana) wzlotow i upadkow.
Progres w porownaniu z Divinity Sin 2 jest kolosalny.
Ja nie bylem fanem DoS 1, uwazam ja za najslabsza gre Lariana. Pasowalo mi to co robili wczesniej, mimo ze rynkowi nie bardzo. ;) Ale fajnie ze DoS pozwolil im sie odbic od dna i tworzyc dalej.
DoS 2 naprawil wiele bolaczek jedynki i progres byl ogromny. Gra na mocne 8/10. Byloby wyzej gdyby nie to ze gra to w sumie symulator ukladania beczek i podpalania podlogi, co po jakims czasie mocno bije po oczach.
BG3 jest jeszcze lepsze. Wszystkie elementy w ktorych Larian jest sredni zostaly poprawione. To co zawsze bylo fajne (systemy i walka) jest jeszcze lepsze ze wzgledu na to ze mamy D&D (szkoda ze nedzne nowe a nie wersje 3, gra bylaby 11/10).
SUkces zasluzony. Czas pewnie wygladzi oceny wsrod graczy ale imho gra spokojnie bedzie wymieniana w top 10 RPG wszechczasow. Zwalszcza jak doszlifuja DLCkiem jakim i wersje Definitive.
Kawal solidnego RPGa, do tego z kolosalnym budzetem. Marzy mi sie teraz remake albo "spritual successor" Dragon Knight Saga z takim budzetem (latanie na smoku byloby lekko mowiac, epickie) i ich dzisiejszym doswiadczeniem i teamem.
więcej dobrych gier = lepiej dla graczy.
nie tylko krótko, ale też długoterminowo.
nie rozumiem po co umniejszać ktoremukolwiek tytułowi, zamiast cieszyć się, że każdy ma jakis bardzo dobry tytuł dla siebie.
No to wrócił człowiek z plaży i widać, że trochę się uspokoiło :-)
Po przeczytaniu wszystkich uwag co do mojej osoby chciałbym przeprosić osoby urażone niektórymi słowami. Wszystko co napisałem to myślę, ale uwagi zachowałbym raczej dla siebie gdyby nie zaczepka. Osobom z wyobraźnią proponuję wziąć sobie dla zabawy oryginalny wpis, od którego się zaczęło, zamienić miejscami nazwy obu gier i wyobrazić reakcję tutejszego tłumu. Byłoby dużo ciekawiej, nie wiem tylko czy forum wytrzymałoby to napięcie.
Mam nadzieję, że fani BG3 są na tyle zajęci graniem, że nawet tutaj nie zaglądają. Ta gra to nie jest akurat moja bajka, głównie ze względu na tematykę, treść i estetykę, D:OS2 też średnio mi się podobała, sam zatem nie planuję. Za to szczerze się cieszę jeżeli wprowadzi jakąś nową warsztatową jakość do branży, o czym się mówi, podnosząc wyżej poprzeczkę i będąc przykładem dla innych twórców w innych produkcjach pod kątem praktyk realizacji, podobnie jak zrobiła to Zelda. Wcześniej nie komentowałem i nie planowałem komentować BG3 z wiadomych względów. Jeden to taki, że sam w nią po prostu nie gram i znam tylko z analiz twórców yt. Drugi taki, że gra wyrasta na świętość, którą trzeba zostawić do komentowania jej fanom, chyba że przy okazji będą się czepiać nie swoich zabawek ;-)
Co do Metacritic, cieszy chyba każda kolejna gra > 90, a tym bardziej bliska 100. Co do GOTY, dla każdego obserwatora jasnym jest, że BG3 jest bardzo silnym kandydatem. Osobiście obstawiałem starcie Zelda vs Starfield, gdzie Starfield widziałem jako faworyta gdyby dowiózł obietnice i technicznie, a Zeldę gdyby Starfield zawiódł. Teraz na pewno będzie jeszcze ciekawiej. Myślę, że osoby wrażliwe mogą nie wytrzymać ciśnienia, które powstanie przy premierze Starfield, bo tam się dopiero zwali nie tylko jeden psychofan Zeldy, ale całe legiony zwolenników i sceptyków formuły Bethesdy, kontestatorów fabuły, w tym fanów i przeciwników patentów z Fallout 4 ;-), oraz słusznych lub nie krytyków jakości technicznej, to zobaczymy, no i oczywiście sympatyczni posiadacze ekskluzywnego PS5. Na początku września walka na poduszki na tutejszym forum rozgorzeje na dobre, bo mimo wszystko przy dość jednoznacznych ocenach Zeldy czy BG3 to teraz jest jeszcze w miarę spokojnie :-)
Oto, jak wyglądają kolejne miejsca na liście dziesięciu najlepiej ocenianych produkcji 2023 roku według serwisu Metacritic.
10. miejsce: Diablo IV – 91/100
Jak Wy to liczycie? 91 jest tylko na xboxie i tylko recenzentów. Średnia jest niższa niż 91 od recenzentów bo ledwo 87
A dobra :D widzę na skróty poszliście ranking mieszany ;) Dwa razy SF6, Resident Evil wyprzedza D4 tak naprawdę, Rouge Legacy 2 też średniej.
Cyberpunk2077 po pierwszych 15 ocenach miał średnią...94 na metacritic. a Ile ma teraz?
Średnia nadal na podstawie śmiesznie niskiej ilości recenzji
Jak będzie 100 recenzji i tyle utrzyma to wtedy możemy gadac
Na tle Atomic Heart obie gry popierdółka dla naiwniaków, którym łatwo odebrać kase. Wystarczy byle nieco większa reklama i już rybki płyną do stawu do siatki na śniadanie