Apologeci denuvo zezłomowani po raz kolejny
Fenomen! Niech inni biorą przykład jak się robi gry. To tylko sam Steam, a pewnie GOG też coś tam do stawki dorzucił. Szacun za brak denevo. Na takie gry warto wydać pełną cenę.
Pogrubione peak na Steam przy samych single player.
1) Playerunknown's Battlegrounds - 3,25 mln
2) Counter-Strike - 1,81 mln
3) Lost Ark - 1,32 mln
4) Dota 2 - 1,29 mln
5) Cyberpunk - 1,05 mln.
6) Elden Ring - 953 tys.
7) New World - 953 tys.
8) Hogwarts Legacy - 879 tys.
9) Baldur's Gate 3 - 814 tys. (wczoraj wieczorem)
10) Goose Goose Duck - 702 tys.
Ciekawe co myślą osoby, które twierdziły, że to niszowa gierka, która nikogo nie obchodzi.
Jak widać można w dzisiejszych czasach wydać grę singleplayer bez mikropłatności, battlepasów i innych "śmieci" naszych czasów i do tego odnieść sukces. Brawo!
Via Tenor
To nie tylko świetna marka oraz nowa gra, ale przede wszystkim podejście twórców do uczciwych graczy. Brak zabezpieczeń i własna wizja rozwoju, gdzie w takim EA, UBI, Acti pękają dupy.
Tak trzymać, uważam że tutaj w pełni należy się zakup premierowy po pełnej cenie bez januszerki po przecenie.
Tak, jak wcześniej wątpiłem, że BG3 będzie walczyć o tytuł gry roku*, tak teraz jest jednym z moich głównych kandydatów. Jeżeli Bethesda zawali Starfielda (a brak ogłoszenia statusu gold i dłuższych gameplayów nie napawają optymizmem) to na 100% BG3 zgarnie kilka nagród.
*bo uważałem (mylnie), że obecnie klasyczne gry RPG mało współczesnych graczy obchodzą.
Najlepsze w tym wyniku jest to, i najbardziej rozwalające, że jak porównany marketing Top 3 gier single na steam z BG3 to jest przepaść w nakładach i obecności tego marketingu.
Choć fakt faktem, może to wynikać z premiery gry na PC, gdzie masowy marketing z tego co czytałem (taki na plakatach, bilbordach i w TV) jest raczej adresowany do graczy konsolowych a na PC raczej uderza się w YT i media cyfrowe głównie a nośniki tradycyjne nie robią aż tak wielkiej różnicy.
Ja od początku kibicowałem BG3 i cieszy mnie że ta gra jest popularna. Bravo Larian
Szkoda, że nie pojawi się wątek denuvo w waszych artykułach bo warto napisać o tym, że ważniejsze od zabezpieczenia jest to żeby gra była zrobiona z sercem. Mam nadzieję, że sukces BG3 to będzie policzek np dla Ubisoftu, EA i innych dla których najważniejsze jest żeby tylko grę zabezpieczyć najlepiej jak się da, a dlaczego? no właśnie niech każdy sobie odpowie na to pytanie.
Stworzyli wartościową grę, w której nie będzie nasranych dlc, więc mimo że można łatwo zpiracić, warto kupić, co sam uczynię (ale wpierw muszę skończyć D:OS2 z tego samego studia, ten sam gatunek, bardzo fajna gierka). Co innego jak kupujesz grę na premierę za 300zł, żeby później nawrzucali dlc za 150zł, a tymczasem piracka wersja ma to wszystko, nie potrzeba do tego steama, połączenia z internetem.
Gry mniejszych studiów, dopracowane i oryginalne zasługują na wsparcie. Gry dużych korpo nastawione na dojenie graczy, robione na 1 kopyto zasługują na piracenie.
Fajnie zmienili wiele rzeczy względem early accessu w pierwszym akcie. Można było się zdziwić co jakiś czas :D
Duża liczba graczy to dużo modów, może kilka z nich Larian wsadzi do patcha.
Pamiętajcie zgłaszać im różne pierdółki, w tłumaczeniach się zdarzają a no jak sie nie zgłosi to nikt nie naprawi. W EA największym śmieszkiem był "saved" które początkowo przetłumaczono na "Zapisano" :D Teraz już jest lepiej bo "Odparto" :D
Dziwna trochę ta walka jest. Jednak wolałem system z original sin 2. Bardziej czytelne, choć faktycznie mniej rozbudowane. Zobaczymy jak dalej się będzie prezentowała walka, skille i przedmioty, póki co jest to średni aspekt gry, ale może mnie porwie jeszcze
Pięknie, po prostu pięknie. Promyk nadziei na tym dokumentnie już popsutym rynku.
Czy ktoś sprawdził jaka wersja gry została opublikowana 3 sierpnia? Bo na pewno nie v1.0. Aktualnie jest v4.1.1
W korporacjach pracują durnie gdzie pomimo ogromnych pieniędzy mało kto się na czymś zna idealny przykład to Blizzard gdzie np. WOW miał liczbę na poziomie ponad 10 milionów aktywnych graczy, a obecnie jest około 500K to trzeba być naprawdę ekspertem aby do czegoś takiego doprowadzić, tak samo upadek Heroes of the Storm, a teraz Overwatch 2 gdzie gra już mniej osób niż w Overwatch 1 przed premierą 2.
gram na starym gracie z karta gtx 760 2gb, w early access nie szło w to grać, jest spory skok wydajnościowy, bo na premierę jestem w stanie w to grać na przyzwoitym fps.... mam ps5 ale nie widzę grać w to na padzie
A ktoś widział/czytał jakieś oświadczenie Epic store, czemu w ich bieda sklepiku nie ma tego tytułu ?
Wszytko fajnie tylko w multi nie można grać bo postacie garaczy nie są w stanie opuścić party.
Gram od piątku prawie nieprzerwanie (w zasadzie gram i śpię a gdy wstaje to znowu gram). Gra jest dobra i wciągająca, ale ma jedna wadę - nie można w tym kreatorze stworzyć postaci takiej jaką się chce - te same wady miały DOSy. Pomniejsze błędy mi nie przeszkadzają. Liczę, że kiedyś - nawet gdyby to miało być w dos3 - zrobią wreszcie silnik tworzenia postaci taki z prawdziwego zdarzenia.
Pewnie można pomnożyć nieźle przez liczbę graczy, jednak mogą trochę dziwić osiągnięcia Steam.
Może wszystkiemu winien Early Access, ale mimo wszystko trochę nie dowierzam jak patrzę na osiągnięcia steam.
Wiele z tych prostych osiągnięć ukończyło 0.1% graczy.
Możliwe, że gra ma też wiele wariantów i wiele osiągnięć nawet początkowych będzie trudnych do osiągnięcia bez czyszczenia wszystkiego po kolei.
Wielu też pewnie czeka na lepszy moment do grania, premiera była dopiero co, a pełną grę kupią raczej dorośli gracze (kupią go nawet Ci gracze co grają w może 2 gry rocznie, bo gra jest wyjątkowa na tle wielu innych)
Tylko Starfield może zagrozić zdobyć tytuł gry roku. Starfield'a raczej powinien się kojarzyć ze startem CP77. Dużo ambitniejsza gra, jednak może zbyt ambitna. BG3 długo testowali w EA i dalej znajdzie się dość całkiem sporo nieistotnych na szczęście błędów.
Hogward - jest przeciętny fabularnie, to głównie symulator zwiedzania/klimatu z filmu.
Co samemu myślę w skrócie o grze? Dawno chyba nie było tak dobrej fabuły/klimatu w grze fantasy + gra jest ponoć ogromna. Słabo akceptuję rozwiązania systemu walki, ale strzelanie z dachów snajperami daje mi dużo frajdy (choć skradanie jest trochę spierdzielone).
Gra epicka. Uwielbiam takie klasyczne RPG z turowymi walkami. Jestem w pierwszej lokacji dopiero zwiedzam mapę i już 10h na liczniku.
Szkoda że ma statystyk GOG. Ja osobiście gry kupuję tylko na GOG. Jak nie ma na GOG dopiero w ostateczności steam. Wszyscy moi znajomi co kupili bg3 też kupili na GOG.
Bardzo dobra gra, bardzo dobry marketing i wybitna marka. Świetna wiadomość. Mimo że ogrywając sporo rzeczy mi się nie podoba (sporo błędów, prędkość wczytywania, masa uproszczeń, dosyć natarczywe seksualizowanie dosłownie każdego towarzysza niezależnie od płci i kontekstu zabijające ich charakter, słaby kreator postaci etc.) to jednak naprawdę dobra gra z olbrzymią reaktywnością. Swoją drogą nigdy nie grając w dnd i przyjmując, że BG3 dosyć wiernie oddaje tą edycję, to niesamowicie została uproszczona względem poprzedników.
A wiadomo już coś o ilości sprzedanych egzemplarzy? Sama ilość graczy, to dla twórców nie jest sukces, bo nie robią tego charytatywnie.
Pewnie gdzieś z 3mln potrzebują, by pokryć koszty.
Ktoś coś wie?
Od czasu jak zagralem rok temu w EA wierzylem ze ta gra pozamiata ale nie przypuszczalem ze az tak.
Jedyny mój kontakt z Baldurem to pół godziny z jedynką (nie dałem rady grać bo jak dla mnie "za stare"), a Original Sin zmęczyłem dopiero za 3 podejściem i dla mnie gra to maks 6/10 ale bardzo cieszy mnie ten wynik. Na pewno kiedyś będę chciał tego BG3 sprawdzić.
A to nie jest tak że rezultat ten wynika z prostego faktu iż można w to zagrać tylko na pc?
CSGO raczej nie przeskoczą, nawet teraz kiedy skończył się IEM w Kolonii, ale wynik jak najbardziej zacny.
Cyberpunk2077 był na inne platformy, a wykręcił jeszcze większy wynik niż BG3.
Hogwarts Legacy również było na inne platformy i też padł rekord na Steam, podobnie było z wieloma innymi grami.
Więc tak średnio.
Jedyny argument jaki mógłby w jakimś stopniu stać za taką opinią twórców to chyba wyłącznie specyfika gry. Fakt, że nie każdemu może przypasować. Natomiast niezaprzeczalnie Baldur's Gate 3 jest grą typowo pod nominację do GOTY.
Nie jest idealnie 100/100, bo...
- występują błędy - np nie szło wyjść z gry za jednym kliknięciem oraz potwierdzeniem i dopiero ponowienie próby pomagało;
- występują crashe - niektórzy raportują o crashach m.in przy okazji wczytywania gry, choć sam się z tym nie spotkałem;
- występują bugi - u mnie przejawiło się to w jednym z questów, gdzie po nieudanej interakcji zamknięto mnie w lokacji (zbugowane drzwi) i dopiero wczytanie ostatniego save'a pomogło;
A dlaczego nominacja do GOTY?
- fabułka, którą mimo dosyć sztywnych reguł DnD wprowadza pewne zmiany charakterystyczne dla naszych ekhm czasów ( :) );
- graficzka, nad którą widać, że sporo poświęcili, biorąc pod uwagę jakość detali i ich powszechność;
- muzyczka, która nie ogranicza się do wydania w wersji deluxe soundtracka a jest elementarną częścią tej gry, choćby poprzez np Barda;
- klimacik, który mimo elementu znanego nam z gier sajsfykszyn nadal jest wciągający, co widać po skaczących peakach;
Wszystko jest! Jest dobrze, dobry przekaz leci panie i panowie! W taką stronę powinni twórcy iść. Ku najlepszemu dopracowaniu oraz objętości gry bez rozmieniania się na mikrotransakcje przy stosunkowo solidnej cenie. A objętość BG3 jest naprawdę istotna. Sam przegrałem w EA ok 20h... Wchodząc przy premierze do gry nawet nie oczekiwałem aż takiej zmiany w stosunku do EA pod kątem zarówno fabularnym jak i mechanik.. Jakie tu było moje miłe zdziwienie :) Aż się łezka zakręciła w oku mając we wspomnieniu podejście Blizzarda, który w kontekście przejścia z bet na premiere jedynie mnie zniechęcił do 'katowania' D4.
Szapo ba Lariant!
Nie znam Baldur, pierwszy raz sie z ta produkcją oznajmiam. Przyznam że jak kiedys zobaczyłem screeny to pomyslałem ze to jakaś gra dla dzieci pokroju Assasin creed (tak to gra dla dzieci) albo jakieś anime popierdółki, ale jak zobaczyłem elfke która kopie wiewiórke bo ja wkurwia to ze startu mnie zaintrygowała, jakież było moje zdziwienie że jest gra która nie traktuje cie jak idiote i nie ma w niej ani krzty "przyzwoitości" to gra dla dorosłych! chce, pragne, zamówłem!
Niestety nie dla mnie. System turowy jak w chińczyku. Moze byc gra roku moze byc best of the fuckin' best a dla mnie juz na samy starcie niegrywalna. Kwestia gustu. Jednak świadomość była od początku. Lepsza jest akcja w czasie rzeczywistym niestety refleks szachisty jest mi obcy. Dla mnie wszystko musi trwac ułamki sekund. No ale dla jednych grą roku bedzie Elden Pinglo a dla drugiego baldur glejty. Sam osobiście czekam na zupełnie inne produkcje. + Za brak zabezpieczeń moze taki ubi co sie gubi zmądrzeje... EA cwel cyny gejms moze też przestawi sie na właściwe tory. Tsaa bo korporacje zmienią model biznesowy. Po co przecież ludzie płacą ze skiny i inne battleshity? Do puki jest ktoś kto jest wstanie za to zapłacić... to bedzie to funkcjonować do momentu wydojenia dojnej krowy.
Via Tenor
Dobrych gier nigdy za wiele. Ogrywam na YT, wiec jedynie co mogę ocenić to fabułę.
Mega plus, że jest tyle możliwości wyboru, poprowadzenia wydarzeń itp.
Jedna z niewielu gier, gdzie te wybory mają rzeczywiście wpływ na całość, a nie tylko najbliższe 5 minut. Dla mnie fabularnie bardzo dobra gra. Spokojnie za narracje dałbym 7,5 + 0.5 za ścieżkę dźwiękową, bo też rewelacja. Nie jest to może poziom top topów najlepszych gier fabularnych w historii, ale spokojnie jedna z lepszych.
Mechanicznie, to wiadomo, że dla mnie kupa. Czyli kompletnie odmienny biegun od narracji. Dla mnie każda gra, która ma walkę turową, z automatu dostaje 1/10.
Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy nie ma już tylu ograniczeń, co w latach 90.
Nawet dla tak dobrej fabuły, nie mam zamiaru się katować, grając osobiście.
Szkoda, że poszli tą drogą. Na szczęście jest YT.
Dobrze, że w końcu twórcy różnych gier stawiają większy nacisk na narrację.
To się liczy, a nie jakieś puste spędzanie czasu z nudną gierką, o której nie pamięta się kilak dni po ukończeniu.
Oby więcej takich gier.
Wystawić oceny na golu, nie wystawie, bo musiałbym dać 1/10, ale wiem, że gra na tyle nie zasługuje. No i nie grałem osobiście. Dlatego byłoby to krzywdzące danie takiej oceny, mimo, że z mojej perspektywy słusznej, to z ogółu, jednak niezasługującej.
Jak to twórcy się nie spodziewali takiego wyniku, skoro wg forumowych trolli turowe fabularne gry rpg to największe hity wszechczasów i każdy w to gra, a kto tak nie myśli jest debilem?