Oboje niepoważni ludzie. Rozumiem wypominać zakłamanie jakimś tam celebrytom, ale żeby zafiksować się tak na tym punkcie, żeby nagrywać o tym trzygodzinne filmy na yt, albo lecieć do Indii i tam robić z siebie pajaca, to albo trzeba być podobnie zjebanym, albo już zupełnie nie mieć nic innego do roboty.
Kto ma czas na takie bzdury i debilizmy... masakra, jezeli kogos to serio interesuje/angazuje to wspolczuje.
3h... ja pi_rdole, niezle sie chlop zafiksowal.
Zabawne to jest to jak ktoś uznaje za debila dziennikarza, który tym tematem wykazał niekompetencje x dziennikarzy największych stacji telewizyjnych. Tych samych dziennikarzy, którzy nie tylko w tym przypadku nie zrobili odpowiedniego reaserchu - samo zrobienie gwiazdy z dziewczyny, która jest zawodowym kłamcą może być jeszcze mało szkodliwe, ale ci sami ludzie robią autorytety z ludzi udających lekarzy, naukowców i wciskają chłam do głowy sporej części naszego społeczeństwa. Wykorzystanie zasięgów Stanowskiego do upokarzania tych szumowin z TVP, TVN czy Polsatu, to strzał w dyche - nie dość, że dobrze się to jak widać sprzedało, to może dzięki tej historii znajdą się osoby, które zaczną w końcu weryfikować przedstawiane przez media informacje.
No i szczerze to podziwiam Stanowskiego za łatwość z jaką przychodzi mu robienie szumu w okół niektórych tematów. Zresztą śledząc Kanał Sportowy można znaleźć materiały poruszające tyle różnych kwestii, że na dobrą sprawę stali się pełnoprawną internetową telewizją. Nic dziwnego, że celują w różne środowiska i tworzą różny kontent - jak ktoś chce posłuchać mądrych ludzi opowiadających o nauce to tam to znajdzie, tak samo jak filmiki, które mają na celu kręcenie sobie "beki".
Bardzo dobrze zaorał. Brawo za kawał dobrej pracy. Niech wszystkie inne media, sponsorzy sie wstydzą jakie "dno" promowali. Fajny pstryczek dla samych pismaków, bo sama zainteresowana to faktycznie mitomanka.
to tylko pokazuje kreatywność głównej bohaterki i poziom stacji telewizyjnych w Polsce.. największe stacje, najsłynniejsi dziennikarze i to oni nam mówią co jest dobre a co złe na kogo głosować a komu utrzeć nosa
Ja myślałem, ze to jest jakiś dziennikarz sportowy. Nawet nie wiedziałem, że zajmuje się jakimiś celebrytkami. Nie wiedziałem kim jest ta pani, a teraz widzę że nic się nie zmienia i "stop making stupid people famous" jest zasadą ktora powinna być respektowana nie bez przyczyny.
Obejrzalem calosc. W morde alez to bylo zajebiste. Nie pamietam kiedy ostatnio bolal mnie brzuch od smiania sie. Swietny material. Teraz czekam, az ktos wezmie na tapet Caroline Derpienski.
Via Tenor
Cóż za pasjonujący temat dla inteligentnego odbiorcy, nie to, co ten mainstreamowy ściek!
Gość poleciał do Indii, żeby zrobić z siebie debila (ok, no może nie do końca, możliwe, że ten hipokryta, po prostu jest sobą), bo jakaś pięciorzędna "celebrytka" (o której istnieniu nawet nie wiedziałem) nawciskała ludziom trochę kitu :).
Totalna żenada, szkoda, że nie miał takiej odwagi, kiedy chodziło o Czesia "711", tutaj Stano, twardo stał za kumplem :P.
Ją kojarzę z jakiegoś show z tvn czy Polsatu, jego wcale. Dwójka ludzi którzy powinni #nikogo.
A co to są za postacie?
Oglądnąłem całość, bawiłem się wyśmienicie, choć im dalej, tym oczy miałem coraz większe. Dziewczyna jest chora, a media to tumany. Niepojęty scam. Zajebisty materiał Stanowskiego.
Ogladalismy ze znajomymi w sobote i bawilismy sie wysmienicie.
Zlecialo szybciej, niz niejeden dlugi film akcji.
Śledzę na bieżąco, ale nie oglądałem jeszcze ostatniego materiału. Nie zmienia to jednak faktu, że niezłe oro w wykonaniu Krzyśka
Zapytajcie co Stanowski ma wspólnego z Cdaction :)
Otóż sprzedał "AKCJE" swojego klubu KTS Weszło podobnie jak Cdaction sprzedało swoje.
A teraz frajerzy po wielu miesiącach ogarniają ze to była zwykła cegiełka i gówno mają do gadania.
Największe stacje TV dają się nabrać jak dzieci - to już nawet googla nie ma do sprawdzenia na szybko? 0 researchu a taki pustak robi kasę i śmieje się "dziennikarzom" w oczy - wymyślone na bezczela życie w 100%.
Ciężko uwierzyć w tę historię - informuję tylko dlatego, że rozrechotałem się do łez - nie oglądam TV, nie mam mediów tzw
społecznościowych i normalnie omijają mnie takie cyrki ;-)
Karolajn Derpienski lepsiejsza.
Oboje siebie warci.
Bardzo dobra robota - może niektórym otworzy oczy co do poziomu telewizji, portali, czasopism i wszelkiej maści "dziennikarzy".
Piękną bekę z niej kręci, ona i jej "menadżery" sami mu paliwa dolali pozwem sądowym :) A przy okazji kaska leci.
Tam sa tematy typu: jak ugotwac bigos z mandarynek, jak pierdnac na spotkaniu firmowym zeby by nie narobic w gacie ect. Wiec nie wymagaj ze beda tam robic Fact Checking (i tym sie zajmuje wydawca lub asystenci, a nie prowadzacy).
Biora z ulicy kogo chca, byle zapelnic codzienie 3godziny program trzeba szukac tematow z dupy i brac ludzi z lapanki.
No i to są argumenty za tym żeby żaden inny dziennikarz takich akcji nie krytykował i nic na ten temat nie mówił? W dodatku promowaniem debili i kłamców takich jak Janoszek zajmuje się też nasze kochane TVP, utrzymywane z naszych podatków.
Stanowski, jak ktos juz napisal, niech robi lepiej materialy o swoich szemranych koleszkach z Kanalu Sportowego, bo tam jest materialow na mnostwo odcinkow ktore gimbusy czyli ich glowni widzowi chetnie obejrza.
Koronny argument osób nie lubiących Kanału Sportowego. Czemu nikt w takim razie nie zacznie robić żadnych materiałów na temat tych szemranych dziennikarzy z tego kanału? Przecież to żyła złota - goście mają ogromne zasięgi, są powszechnie znani. Zrobienie takich materiałów powinno przynieść komuś popularność i pewnie spore pieniądze. Czemu ludzie tak często wymagają od nich, że powinni krytykować czy rozpowszechniać jakieś negatywne informacje na temat ich kolegów czy rodziny? Wy jak wasz przyjaciel/członek rodziny robi coś złego, to też chodzicie i mówicie o tym wszystkim w okół czy ewentualnie wyjaśniacie takie kwestie bezposrednio z tą osobą?
Bo to taka cecha nasza narodowa - narzekać i nic nie robić. A jak już ktoś coś robi, to nadal narzekać, że robi :)
No widać to w tym wątku idealnie - Stanowski zły, zajmuje się gównianymi tematami i marnuje czas, bo robi dramę z panią Janoszek, ale pisanie o tym na gry-online, samo granie w gry czy chodzenie codziennie na 8h do randomowej pracy, to już wykorzystanie pełnego ludzkiego potencjału, inteligencji i same wartościowe rzeczy! XD
Rozumiem, że fani Stanowskiego dostają zawału na myśl o wszystkich tik-tokerach i jutuberach koszących hajs na głupich filmikach, skoro są tak oburzeni gwiazdką, która kilka razy pojawiła się w jakiejś śniadaniowej telewizji?
Najlepsze jest to, że gdyby nie wpisy o wielkim Stano, w życiu bym o tej wielkiej mistyfikatorce nie słyszał! Ale jak rozumiem wszyscy, krytykujący tutaj granie w gry albo pisanie na forum, oglądają pasjami telewizję śniadaniową, więc temat ich mocno interesuje.
Firmy, które dały się nabrać na jej fake sławę, powinny ją pozwać. Bezczelnie kłamała, że jest sławna, mając 90% fake obserwujących i biorąc zlecenia współpracy za spore pieniądze. Ciekawe ile w Polsce jest takich fake celebrytów, którzy koszą kasę z współpracy, a realnie kupili obserwujących czy newsy.
Kiedys byl facet co oszukal ludzi podajac sie za austriackiego konsula, teraz jest Janoszek podajaca sie za gwiazde Bollywood.
Szkoda że nie zrobił takiego śledztwa o fryzjerze i 711 połączeń telefonicznych pewnego pulchnego trenera.
Szokuje was że ludzie marnują czas na obejrzenie prawie 3 godzinnego materiału tego typu? To patrzcie na to
Czy Stanowski miał prawo wykorzystać krótkie fragmenty utworu „Skłamałam” Edyty Bartosiewicz (oczywiście zakładając, że nie ma licencji na ich wykorzystanie, bo jeśli ma, to sprawy nie ma).
Bo na Edzię internety zaczęły wylewać pomyje bo śmiała podnieść rękę na Krzysia (twierdzi, że bez jej zgody to zrobił). Ale ja już taki pewien co to tego dozwolonego użytku tutaj nie jestem. Jednak nie ja się zajmuję prawem.
Widziałeś ten film? Jakie jest Twoje zdanie (załóżmy, że takiego pozwolenia na użycie fragmentu piosenki nie ma, w co mimo wszystko nie chce mi się wierzyć)?
(Jakby co chodzi o motyw od 00:02:00. On się przewija w filmie wielokrotnie).
Stanowski to wiem kto to a ta Janoszek to gra w filmach dla dorosłych czy z czego jest znana ?
Muszę się pokajać.
Z uwagi na to, że film Stanowskiego wzniecił falę uderzającą również o brzeg medialny, przy którym się poruszam, postanowiłem obejrzeć "Bollywoodzkie zero". Podchodziłem do demaskacyjnej produkcji jak pies do jeża, ponieważ wcześniej zdarzało się, że Kanał Sportowy publikował treści, które w moim przekonaniu spłycały przedstawione problemy i prowadziły do błędnych wniosków. No i tym razem się myliłem.
Pomijając samą formę (nieco zbyt kabotyńską jak na mój gust), film to rzeczywiście kawał solidnej roboty. Nie chodzi tylko o zaangażowanie poważnych środków do weryfikacji pewnych faktów, które z pozoru wydawały się trudne do weryfikacji (np. casus aukcji albo "budowania" profilu na Instagramie), ale przede wszystkim o to, że historia Janoszek stała się pretekstem do demaskacji skandalicznych mechanizmów funkcjonowania wielu mediów w Polsce. I w tym przede wszystkim tkwi (dla mnie) jego siła.
Mam nadzieję, że choć u część "uznanych" dziennikarzy, którzy w pogoni za kolejnym tematem bezkrytycznie połykają to, co otrzymują od swoich asystentów-riserczerów, pojawi się rumieniec wstydu na twarzy. Że zastanowią się nad tym, czy fuchy w śniadaniówkach zwalniają człowieka kompletnie z odpowiedzialności za słowo. Bo żeby zweryfikować, kim naprawdę jest Janoszek i jakie ma dokonania na koncie, wystarczy kilka chwil w Internecie. Pogoń za klikalnością prowadzi media na skraj przepaści (choć, trzeba dodać, to również wina tych, którzy klikają). Wstyd.
Bardzo dobrze zatem, że film ma dużą oglądalność. Oby stał się przy okazji dla wielu ludzi poglądowym przykładem tego, na czym polega weryfikacja przyjmowanych za pewnik informacji. A to jedna z tych umiejętności, której polska szkoła w ogóle nie kształci. Stanowski nie wygłasza bowiem wyłącznie opinii na temat jakiejś celebrytki, tylko konsekwentnie konfrontuje fałszywe stwierdzenia z namacalnymi dowodami albo z siłą dedukcji lub indukcji. Dla mnie zatem wartość społeczna "Bollywoodzkiego zera" jest istotna. Lekcji krytycznego myślenia nigdy za wiele.
Stanowskiego można nie lubić, ale w porównianiu z tymi psedodziennikarzami z głownych mediów jest prawdziwym dziennikarzem.
Też muszę trochę się pokajać. Nie obejrzałem co prawda całego, filmiku, tylko bardzo wybiórczo fragmentami, ale faktycznie obraz sytuacji trochę mi się zmienił. O ile w przypadku Stanowskiego nadal uważam to za zbędne pajacowanie, tak już moja opinia o umiejętnościach autopromocji pani Stanoszek przeobraziła się z początkowego zniesmaczenia, przez rozbawienie, aż po delikatny, ale jednak szacunek. Nawet trochę zazdrość, że sam tak nie umiem.
Jeśli więc ktoś ma pierwszy powiedzieć "a dajcie, babie spokój, nic się takiego nie stało", to niech będę pierwszy ;)
w sumie myślałem ze gość gada o harataniu w gałę,
a tu się okazuje z niego jakiegoś rodzaju dziennikarz śledczy.
np to:
https://www.youtube.com/watch?v=hPsNxDMA0NE
Czekajcie, czekajcie.
Właściwie jaki jest sens obnażania pseudocelebrytów, znanych w zasadzie tylko i wyłącznie ze śniadaniówek i portalów plotkarskich?
Czyli jeśli jakiś celebryta który nie jest gwiazda pokroju Leo Di Caprio okazuje się oszustem i kłamcą który zarabia na tym oszustwie i kłamstwie duże pieniądze to w sumie niech se oszukuje dalej tak?
Tak, a o co chodzi?
A tak na serio. Problem polega na czymś troszeczkę innym. Część pawianów w internetach często podkreślała, że medium takie jak Stanowski i KS kreuje kontent dla plebsu, a oni korzystając z tych 'lepszych' mediów z wyższej półki mają prawo czuć się od plebsu Stanowskiego wyraźnie lepsi.
Teraz okazało się, że 'lepsze' media to przy Stanowskim banda kompletnych debili, a jeśli ludzie oglądający Stanowskiego są bandą idiotów, to ludzie oglądający 'lepsze' media są bandą idiotów do kwadratu. Wszystko co widzisz powyżej to fikołki pawianów, którzy wyszli na kompletnych kretynów, a którzy właśnie zmienili narracje z "publiczność Stanowskiego to totalny plebs", na narracje - to wszystko w ogóle nie ma kompletnie żadnego znaczenia.
btw. Filmu nie oglądałem i nie zamierzam. Zdanie na temat Stanowskiego jako cwela Zarzecznego mam wyrobione od bardzo, bardzo dawna.
Sranowski to zwykły cwaniak dlatego polecam ten materiał.. od niedawna śledzę tego gościa ( ogarnięty typ) wszystko pięknie wyjaśnia.
https://www.youtube.com/watch?v=YYEf9K6WEQo
Hej, śledzi ktoś może tą dramę? https://www.youtube.com/watch?v=oKYBBVQa8NY&list=RDCMUCIfI7Yo22SMKp5PraztHM6w&start_radio=1&ab_channel=Kana%C5%82Sportowy
Akurat uważam, że dobrze iż odsłania się koszmarne zakłamanie różnego rodzaju kołczów i celebrytek a Stanowski
robi dobrą robotę :-)