Przecież jeśli chodzi o Activision Blizzard to takie praktyki są nagminne. Nie wiem dlaczego nikt się jeszcze nie wziął za tych pajaców.
To samo dzieje się już od dawna w Call of Duty, najpierw coś projektują co niby można zaliczyć do błędu gry, ale nie do końca. Ludzie to kupują, a potem oni to "naprawiają". Hatfu na ten ściek zwany Actvision-Blizzard.
Diablo IV kosztuje dość dużo za pełna wersja (nawet zwykła edycja bez Deluxe), a oni żądają jeszcze więcej za mikropłatności typu PRENIUM. Gra free-to-play mogę to jeszcze zrozumieć, ale żeby płatna wersja za ponad 300 zł? I to w takiej formie? Po prostu żałośnie i tyle.
To smutne, jak wygląda teraz Blizzard.
Czy ty w ogóle czytałeś cały artykuł? Problem polega na tym, że menu gry po aktualizacji jest mało praktyczny i można łatwo przez pomyłkę kliknąć na PRENIUM i nie da się odwołać. Dość łatwo o missclick i stracisz pieniędzy z konto Battlenet. Nawet nie było pytanie o potwierdzenie, czy chcesz dokonać płatności. Stąd te całe burzy.
którego design ma narażać graczy na przypadkowe koszta.
haha xD
Oj Panie Blizzard nie ładnie :-(
Ja to wszystko rozumiem, kursor umieszczony na Płatnym sezonie. Tylko do cholery dlaczego po przypadkowym kliknięciu nie ma pytania: "Czy napewno chcesz kupić?" i kursor ustawiony na NIE i nieaktywne TAK?
Nie ładnie... :(
To jest gra akcji gdzie ludzie dużo klikają więc dobrze, że to zmieniają. Szkoda tylko, że dopiero teraz.
Praktyki rodem z gier mobilnych.
tzw. dark design patterns
Dobre xD
Jak dla mnie to jest celowe najzwyklejsze bezczelne oszustwo, bo albo albo: albo zmienianie zawartosci ekranu na ulamek sekundy przed kliknieciem jest legalne i legalizujemy sporo scamow bankowych, malware i niewidoczne golym okiem zastrzerzenia w kontraktach (czcionki 0,001 lub w kolorze strony) i tysiace rodzaji zbudowanych na tym oszustw i przestepstw, albo traktujemy ta gre stosownie do jej zachowania, czytaj: "malware".
Osobiscie spotkalem sie ze spora liczba uczciwszych oszustw (UZNANYCH ZA OSZUSTWA) gdzie wystarczylo poswiecic sekundke na przeczytanie co wogole klikasz, przed ustawieniem myszki i nacisnieciem przycisku, zeby uniknac utraty pieniedzy - to co odp* diablo przekracza pewna granice, bo co za problem podstawic przycisk pod kursor myszy 1 klatke przed kliknieciem? A powiedzmy sobie szczerze, malo kto by zauwazyl gdyby klawisz pojawil sie po kliknieciu mysza, gdzie wszelkie nagrania mozna zawsze wytlumaczyc input-lagiem albo "ladowaniem" sie intefejsu (bo z tym tez sie spotkalem, chociaz w najgorszym przypadku chodzilo o klikniecie w reklame jeszcze zanim zaladuje sie w oknie przegladarki - u molocha ktorzy wszyscy kojarza, i pewnie maja podobne doswiadczenia)
Niestety nie wiadomo, kiedy obiecany „fix” zadebiutuje w grze.
Zawsze mnie to bawi w przypadku poważniejszych błędów lub bugów.
Miliardowa firma z tysiącami zatrudnionych pracowników ma problem żeby na szybko zrobić odpowiednią łatkę albo patch balansujący to co popsuli i jeszcze każą czekać "kilka tygodni". Śmiech na sali.
Oj, jak bardzo mi nie jest żal. Niech płacą, skoro im to nie przeszkadza i jedyne co robią to narzekają ;).
Rozwijając swój komentarz(post 13), i patrząc na to co wyprawiają użytkownicy forum( jak ten zawodnik z postu 15), dodam;
- gracze D4 i większość użytkowników tego forum w wątkach o D4 to wełnioki
Walczę z wiatrakami, ale...
"Firma Blizzard zaadresowała opisany niżej problem." ... nakleiła znaczek i zaniosła na pocztę, żeby wysłać go jeszcze dziś.
zaadresować:
1. «napisać na przesyłce adres, pod który ma być ona dostarczona»
2. «skierować wypowiedź, książkę itp. do kogoś lub przeznaczyć je dla kogoś»
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zaadresowa%C4%87.html
po jej otwarciu kursor automatycznie ląduje na kafelku z napisem: „Kup karnet premium”.
Przecież to nieprawda lol
Kursor jest tam gdzie był na poprzednim ekranie. Przynajmniej na PC.
Hehe. Tymczasem ja grający w Zelde na Switchu, mający gdzieś problemy wielkich PeCetowych produkcji przewyższających koszty zakupu gier konsolowych z masą micro.
Dlaczego nie ma tyle artykułów o p2w w codach za 350 zł? i passach tam
Tyle razy pod artykułami o Diablo wszyscy kwiczą że jak można zrobić batlepass w grze za 350 zł, po czym wycierają sobie łzy pakietami do CODA, Kartami do Fify czy bronią w jakimś tam cs za 40 tyś zł.
Tam to nikomu nie wadzi, tu wycie. Nigdzie nie trzeba niczego kupować. Nowa Fifa jest tak droga a jeszcze płaci się za wszystko jak chce być się w top xD
Nie zal mi nikogo kto przez przypadek straci pieniądze z konta battlenet. Juz raz zrobili glupote kupujac D4 i nie ucza sie na bledach.
Ktos tam wspomina CODy. Przecież to juz w ogole pseudo gry dla mas dymajace na kase. Kazdy szanujacy sie gracz omija ten crap z daleka.