W dwie doby wciagnalem cztery sezony For All Mankind. Arcydzielo!
Czwarty sezon True Detective okazał się olbrzymim rozczarowaniem. Całkowicie zbędne i na siłę wsadzone wątki z życia rodzinnego, nudna i rozwlekła akcja, bezsensowne a wręcz błazeńskie elementy grozy, idiotyczne zakończenie. Bardzo słabo.
Przepraszam, musialem...
Nabitki z Wiedzmina ciag dalszy...
Tak się zastanawiałem, czy zobaczyć ostatni sezon Witchera, ale po obrazku mi się odechciało, szkoda mi marnować czas na ten twór :P Wolę na prime obejrzeć drugi sezon Good Omens, po dwóch epkach jest super. :)
ktos tu polecal Yellowjackets...
na razie krotko - DZIEKUJE.
i chociaz na razie nic takiego się nie dzieje, bo obejrzalem tylko pilot to czuje takie nieprzyjemne (ale pożądane) napięcie i jestem bardzo ciekawy jak to sie rozwinie...
Po kolei:
Skończyłem Silo. Mogło być lepiej, uważam, że serial trochę nie wykorzystuje potencjału, który ma umieszczenie akcji w wielkim bunkrze, ale i tak mi się podobało. Samo zakończenie sezonu całkiem spoko.
Obejrzałem też dwa odcinki netfliksowego Fubar z Arnim, ale wynudziłem się przeokrutnie. Jako serial akcji zawodzi, jako komedia jest zupełnie nieśmieszny, jedynie Arni ze swoim kwadratowym aktorstwem jakoś tam jeszcze daje rady. Kolejne odcinki odpuszczam.
Oglądam sobie także od jakiegoś czasu taki serial Eureka. Produkcja sprzed prawie 20 lat, lekka komedyjka s-f, powielająca w zasadzie wszystkie standardy tych archaicznych już dzisiaj procedurali. I łapię się ostatnio na tym, że żaden z tych nowych, wysokobudżetowych seriali nie daje mi takiej radości, jak to. Niby od strony technicznej, czy nawet scenariusza nie ma jak konkurować z tym co się dzisiaj kręci, ale ma w sobie coś tak cudownie relaksującego, że aż muszę sobie go dawkować, żeby nie zawalać nocek na oglądaniu.
Mój ulubiony serial aktualnie, jak ktos kiedyś będzie miał okazję obejrzeć, to serdecznie polecam.
Wziąłem się za oglądanie Black Bird od AppleTV. Jeżeli komuś się podobał Mindhunter Netflixa, to myślę, że z tego serialu zdecydowanie będzie zadowolony.
Na razie obejrzałem 2 odcinki z 6, ale bardzo dobrze się go ogląda :)
Czekam
Do stycznia jeszcze trochę
"Władcy przestworzy"/Masters of the Air na Apple TV+
https://www.youtube.com/watch?v=2RWohylGm3c
Dałem sie namówić na the office pl i pękł 1 sezon w jeden dzień. Przyjemnie sie to ogląda. Nawet zdarzyło się pośmiać.
Jak komuś się podoba 1670 to niech sprawdzi fenomenalny Norseman, już dawno pisałem, że to taki skandynawski Monthy Python ale widać na trailerze 1670 że humor podobny, przynajmniej te niby suchary.
Obvious thing is obvious, ale muszę to napisać, bo wam nie wierzyłam :P
Jak rasowy cebulak skorzystałam z promki na appletv no i rzucił mi się w oczy sławny "Ted Lasso".
Od początku byłam ustawiona na "meh". Gdzie babę może zainteresować serial o piłce nożnej... Pilot był ciężki. Tzn. nudny po prostu. Odstawiłam, ale wczoraj miałam ciężkie problemy z zaśnięciem i ok. 23 stwierdziłam "a niech leci, forumowicze nie mogą się mylić"...
... nie spałam do 4.00! Wciągnęło jak bagno.
Bo przecież to w ogóle nie jest serial o piłce nożnej :)
Z jednej strony sceny zabawne, sporo "angielskiego humoru", z drugiej momenty całkowitych wzruszeń (tak, płakłam parę razy, a dopiero jeden sezon widziałam!)
Przypomniało mi się, że podobne odczucia miałam do tej pory tylko po jednym obejrzanym tytule - Afterlife.
Ten serial to jest jakieś fokin' katharsis. :)
Dzięki, chłopacy, że o nim pisaliście!
spoiler start
Football is life! Dani Rojas!
spoiler stop
Włączyłem ten serial o Nick Fury i już mi się nie chce na starcie.
SheHulk i Echo zmuszę się tylko dla Daredevila
Nikt ani słowa o tym cudownym serialu animowanym jakim jest Hazbin Hotel? Sam zacząłem go oglądać z ciekawości, a wciągnął mnie na maksa. I to nawet biorąc pod uwagę, że średnio przepadam za musicalami, a od paru dni słucham utworów z serialu non-stop (szczególnie polecam Hell is forever, Poison, You don't know), chociaż polecam je odsłuchać dopiero jak obejrzycie odcinki, bo poprzez nie przekazywana jest też fabuła.
Witamy w wątku, gdzie miejsce do swobodnej wypowiedzi mają wszyscy, którzy lubią oglądać seriale. Spotkasz tu nałogowców, pasjonatów, sezonowców, a nawet fachowców. Przede wszystkim spotkasz tu fanów tego wspaniałego działu kinematografii. Znajdziesz opinie na temat nowych odcinków i sezonów, premier i powrotów, zapowiedzi i klasyków. Chcesz się wypowiedzieć co ostatnio oglądałeś? Szukasz ciekawych newsów lub czegoś dobrego do obejrzenia? Nie wiesz kiedy nowy odcinek lub sezon lubianego przez Ciebie serialu? Jesteś w dobrym miejscu.
Co ostatnio oglądaliście? Na co czekacie? Co nadrabiacie? Co macie w planach? Co pozytywnie zaskoczyło, a co rozczarowało?
Przydatne linki:
http://www.serialowa.pl
http://www.naekranie.pl
http://www.next-episode.net
http://www.pogdesign.co.uk/cat
http://www.justwatch.com/
Poprzedni odcinek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16101789&N=1
Wciągnąłem Silos na dwa razy :D mind fuck na końcu bezcenny :D polecam 9/10.
BTW. Wiem, że to nie wątek od tego, ale internety mówią, że nowy Indiana Jones jest nawet gorszy od szklanej czaszki. Nie jest warty nawet ściągnięcia z torentów. :D
War of the Worlds 2019
Inwazja obcych na Ziemie, ale z dosyc ciekawym podejsciem do tematu oraz z podrozami w czasie i rownoleglymi swiatami w tle. Jezeli ktos widzial inne filmy i seriale Wojny Swiatow, to powinien sobie takze i te wariacje obejrzec. Nie jest to kino wysokich lotow, jednak ciekawie rozpisani bohaterowie oraz interesujace tlo fabularne sprawiaja, ze oglada sie to wszystko calkiem calkiem. Trzeci sezon zdecydowanie najlepszy.
Włączyłem wczoraj z ciekawości Łasucha, bo wszędzie zachwalanie i płacz, że już został 1 sezon. Zaczyna się i przypomina mi od razu TLoU. Oglądało się w lutym to są skojarzenia ale ok, na plus Phil/Tandy z 'The Last Man on Earth' (znowu podobna tematyka) no i odcinek się kończy i wygląda na to że
spoiler start
to jest jakaś tam wersja TLoU(wątek dziecko i przybrany ojciec).
spoiler stop
Tyle, że raczej dla młodszych lub mniej odpornych na obrzydliwe rzeczy widzów. Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie.
Under the Dome
Ktos tutaj wspominal, ze film sredni czy nawet slaby i nie warto sie nim interesowac, ale nie posluchalem rady i sobie obejrzalem. Serial momentami mial przeblyski i dawal nadzieje, ze to moze byc cos fajnego, jednak w koncowym rozrachunku faktycznie srednio wyszlo. Mimo to nie zaluje, ze poswiecilem na to dwa dni. Jezeli ktos nie widzial, a lubi seriale, ktore skupiaja sie na relacjach miedzyludzkich wystawionych na ekstremalne sytuacje z kosmitami w tle, to moze z braku laku obejrzec. Zaznacze tylko, ze serial wykazuje cechy nakreconego na szybko, co sprawia, ze nielogicznosc goni nielogicznosc. Natomiast final ewidentnie pokazuje, ze mial byc sezon 4, ale cos poszlo nie tak i nakrecono go jeszcze szybciej, dorzucajac kolejne glupoty. Wiec ogladacie na wlasna odpowiedzialnosc.
Ostatnio oglądam tajski serial Delete i powiem, że jest super i taki poważny i mroczny.
Na IMDB ma oceny 6.2 a na FilmWeb 6.0.
Dopiero teraz nadrobiłem ale będzie krótko.
Ted Lasso. Arcydzieło. Dziękuję za uwagę.
Chyba znalazlem kolejna perelke. W oczekiwaniu na kontynuacje SILO, From oraz Invasion, jest jak znalazl. Na razie sa trzy sezony, a czwarty juz zostal potwierdzony, wiec chyba musi byc dobre. Jestem po pierwszych czterech epizodach i mnie wessalo. Uciekam ogladac dalej...
Zacząłem Drops of God od Apple i to kolejny już spoko serial od nich.
Rzecz jest o winiarstwie i o świecie degustacji oraz rozpoznawania win. Ciekawy temat, zwłaszcza dla laika. Czuć trochę azjatycką naiwność fabularną, poza tym wszystko jest raczej przewidywalne, ale dobrze się to ogląda.
Wiesiek 3 podobno straszny kał, tak w internetach mówią, ciekawe czy 4 sezon wyjdzie :D
Sam nie oglądam raczej seriali jednak ostatnio zobaczyłem narcos - nawet niezłe (tyle ze 30% zabójstw w ogóle pozbawione jakiegokolwiek sensu). Szkoda ze Amado Fuentes zginął - w sumie jedyny normalny gość z tych meksykanskich handlarzy / przemytników. Jeszcze podobał mi się Diego Bejarano (Don Berna), ten przynajmniej przeżył.
Miałem oglądać avatara istotę wody ale znudził mnie po 20 minutach i się przerzuciłem na sensacje od innego dostawcy TV.
Pewnie juz to widzieliscie, ale kolejny raz nie moglem sie powstrzymac...
KLIKAC TYLKO JESLI WIDZIELISCIE PIERWSZA CZESC WIESKA! Chyba ze macie to w dupie... :P
Dyplomatka to naprawdę fajny serial. Dobrze zagrany - lubię aktorską parę - naprawdę niegłupio napisany z niezłą muzyką. Owszem, troszkę przeciągnięty i niektóre komediowe momenty nie bardzo mi pasują, ale jako całość wypada więcej niż dobrze.
https://www.youtube.com/watch?v=R7K2dCt3KIQ
Zacząłem też Zwariowany świat Malcolma - jakoś nie oglądałem nigdy, a to naprawdę dobre jest!
Uwaga głupie pytanie. Czy oglądał ktoś Widzmina nie znając , czytając książek ? Są w ogóle recenzje takich ludzi ?
gacek - > ja nie czytałem, grałem tylko w trójkę (kozacka). Serial jest po prostu beznadziejny.
zaczalem Silo i mam pytanie.
czy serial odpowiada na jakies wazne pytania juz w pierwszym sezonie?
Jack Ryan zegna sie z widzami w srednim stylu. Mocno przegadane, a i cala intryga wydaje sie byc bardzo nudna i topornie poprowadzona. Tylko szesc epizodow, a czulem sie po nich tak wymeczony, jakbym ogladal przynajmniej z dwa sezony na jednym posiedzeniu. Mozna obejrzec dla zasady, zeby moc powiedziec, ze widzialo sie kompletny serial i nic poza tym.
Niech łaska boska spłynie na polecających Teda Lasso, albowiem dobro czynią wielkie.
Obejrzalem Yellowjackets.
Wow. Mocne. Swietnie zagrane. Zainteresowalem sie serialem, bo gdzies w internetach wylapalem porownania do LOST, ale nic z tych rzeczy. Dla mnie to bardziej wariacja Wladcy Much. Fabula opiera sie na dwoch liniach czasowych, co osobiscie bardzo lubie i zdecydowanie ta, w ktorej glowne role graja dzieciaki, jest ciekawsza. Brutalna pod wzgledem fizycznym i psychicznym. Genialne kreacje aktorek wcielajacych sie w role Misty. Christine Ricci oraz Sammi Hanratty oglada sie z ogromna przyjemnoscia. Serial zdecydowanie dla osob lubiacych klimaty z pogranicza mistycyzmu. Sezon trzeci dostal zielone swiatlo i przyznam, ze ciekawy jestem co wymysla dalej, bo jedna z linii czasowch pozostawila szeroko otwarta furtke.
Po licznych tutaj komentarzach w końcu skusiłem się na Teda Lasso i muszę przyznać, że jest to majstersztyk. Pierwszy sezon pochłonąłem w dwa wieczory. Dawno tak dobrze się nie bawiłem przy komedii.
Jutro pewnie zacznę drugi sezon. Trzeci sezon kończy całkowicie historię czy są plany na kolejne ?
Lecę od przedwczoraj z The Bear, serial dosyć dynamiczny i momentami wręcz chaotyczny, nie każdemu przypadnie to do gustu ale element kulinarny na plus. Odkąd obejrzałem film The Menu chciało mi się obejrzeć czegoś z kuchnią w tle.
Uważam, że Bear było świetne od strony technicznej - 7 odcinek bez cięć to majstersztyk. I ogólnie nigdy nie oglądałem żadnych programów kulinarnych, ale filmy pokazujące nomen omen od kuchni gastro uważam za mega ciekawe, jak polskie "Zaklęte rewiry" :)
Oj, fajne jest to Silo. Obejrzałem na razie 3 odcinki i były naprawdę spoko. W sumie dziwne, że nikt nie wpadł wcześniej na zrobienie wysokobudżetowego serialu o życiu w jakiejś krypcie rodem z Fallouta. Przecież to ma spory potencjał.
Obejrzalem druga czesc trzeciego sezonu The Witcher. Tak, wiem... mialem nie ogladac, ale kurde bele, to bylo naprawde dobre. Czesc druga o niebo lepsza od pierwszej, a odcinek poswiecony Ciri rewelacja i ta piosenka na koncu. Cos pieknego! Polecam posluchac, bo Freya Allan ma przepiekny glos.
Caly sezon natomiast mocno sredni i Hemsworth jako Wiedzmin nie bedzie mial trudnego zadania, bo poprzeczka jest bardzo nisko.
Obejrzałem 2 odcinki 2 sezonu fundacji i jestem zawiedziony nie ma klimatu A jest typowe zapchanie materiałem. Dam sobie spokój może powrócę kiedyś.
Pierwszy sezon był ok z klimatem A tu taka lipa.
Ktos ogladal Manifest?
Dlugo zbieralem sie za ogladanie, ale w ciagu dwoch dni mam juz prawie polowe drugiego sezonu. Jeden z niewielu seriali, ktore ostatnio ogladalem, a w ktorym cliffhangery pod koniec kazdego odcinka sa w morde zajebiste. Albo nie sa w morde zajebiste tylko inne seriale byly ich pozbawione lub byly slabe. Nieistotne... :P
Przez pierwsze pare odcinkow odnosilem wrazenie, ze to bedzie poziom Under the Dome, gdzie kicz wyleje sie z ekranu, ale tak nie jest. Drugi sezon zdecydowanie lepszy od pierwszego i mam nadzieje, ze dwa nastepne beda rownie dobre. W internetach zdania na temat serialu sa mocno podzielone, mysle jednak ze warto obejrzec.
Zacząłem Silo i niby spoko tylko zalatuje mi to mixem Seksmisji, The Island i Truman Show. Lubię klimat post apo od czasu do czasu ale jak się po 10 odcinku okaże że to jakiś eksperyment typu terrarium dla mrówek który tak się rozwinął że zaczął żyć swoim życiem a cały świat to ogląda i wysyła smsy to chyba szkoda mi czasu. Dajcie ktoś znać w spoilerze czy mam dalej oglądać, tylko bez ewentualnych spoilerów :)
Skonczylem ogladac Manifest. Wow, to bylo naprawde dobre. Cztery sezony, ktore trzymaly w napieciu do samego konca. Bardzo dobry poziom wszystkich odcinkow i swietne zakonczenie a'la LOST, ktorego sie nie spodziewalem. Przyznam, ze gdyby byl jeszcze jeden sezon, to obejrzalbym z ogromna przyjemnoscia.
Ha! Perelka! Only murders in the building
Nigdy nie przepadalem za Martinem i Shortem, a Gomez nigdy bym nie posadzil o to, ze moze z niej byc calkiem fajna aktorka. Ale billboardy na miescie mnie zaintrygowaly i przyznam, ze serial jest kapitalny, zabawny, lekkostrawnie nakrecony. Obawialem sie, ze leciwi juz aktorzy beda denerwowac swoja obecnoscia, a mlodziutka Selena ograniczy sie do roli statystki, ale nic z tych rzeczy. Tak elektryzujacego trio juz dawno nie widzialem. Niektorych scen, dialogow i gagow nie powstydzilyby sie najlepsze sitcomy, a przeciez OMITB to komedia kryminalna. No oglada sie to naprawde elegancko. Rowniez cala ta detektywistyczna otoczka jest bardzo sprawnie poprowadzona. Banalnie prosta, ale ukazana w taki sposob, iz odnosi sie wrazenie, ze to sprawy wylacznie dla Poirota. No i nie pamietam kiedy statnio ogladalem jakis film lub serial, w ktorym ilosc fuckow byla naprawde spora, ale zeby sluchalo sie ich tak przyjemnie. Idealnie dobrane, adekwatnie do zaistnialych sytuacji.
Jak ktos chce obejrzec cos luzackiego, smiesznego, a przy tym naprawde wciagajacego, to smialo. Dla mnie jeden z lepszych seriali, ktore ostatnio ogladalem. A obejrzalem juz tego calkiem sporo w tym roku.
No no Ahsoka wygląda lepiej niż 80% wyświetlanych dziś filmów w kinie. Co do fabuły to tak jak w każdym SW-chodzi o plany,mapy:-P
Ja oczekuje drugiego sezonu the last of us :D. Chodzą słuchy że HBO już wykupiło kolejny sezon.
Widziałem reckę serialu Ahsoka by Critical Drinker, niby nie jest tak źle jak Boba Fatt, ale dobrze nie jest, kiedyś może się skuszę, jak będę się okrutnie nudzić. Niżej link do recki ostrzeżenie pełna spoilerów.
https://www.youtube.com/watch?v=briM3doNrXA
Ragnarok na Netflix. Dostępny jest już 3 i ostatni sezon jak ktoś czekał.
Yellowjackets w drugim sezonie dalej daje radę, bardzo dobrze się to ogląda, nie ma nudy. Postacie Misty i Shauny oraz występy tych aktorek to perełki. Jest lekki dysonans, gdyż klimat dwóch linii czasowych jest diametralnie od siebie inny - survival w lesie to mistyczny horror, a dorosłe życie to w głównej mierze czarna komedia, jak ktoś już wcześniej wspomniał, ale to tutaj działa, bo dzięki temu serial jest tym bardziej nieprzewidywalny.
Inside Job. Świetna animacja o firmie, która z ukrycia rządzi światem. Fajny, błyskotliwy humor nawiązujący do teorii spiskowych i sporo popkulturowych inspiracji. Oczywiście netflix już zdążył to skasować po dwóch sezonach, ale jak ktoś lubi Ricka & Morty'ego i podobne seriale to i tak polecam.
Swoją drogą, zauważyliście, że na nefliksie zaczynają się pojawiać oryginalne seriale hbo? Jest już "Ballers", w zapowiedziach pokazuje mi "Band of Brothers" i "True Blood"... Dosyć zaskakujące, nie powiem...
Hijack -> Boze kochany jaki ten serial jest glupi. Tyle tam glupot ze rece opadaja. Dziwne ze Elba sie zgodzil w czyms takim zagrac.
Infamia weszła na dwa razy po cztery odcinki. Jak na naszą produkcje to całkiem dobre kino.
W ostatnim czasie nadrobiłem kilka seriali.
1883 - dobry western i bardzo dobry melodramat opowiadający o początkach rodziny Duttonów (Yellowstone), w którym wędrują z Teksasu do Oregonu wraz z imigrantami. Ma swoje minusy, jak zrobienie z imigrantów sierot, które nie potrafią sobie nawet przegotować wody, po niekiedy mdłe rozważania głównej bohaterki. Niemniej dobrze się oglądało a muzyka otwierająca bardzo mi się spodobała, że rzadko kiedy ją pomijałem -> https://www.youtube.com/watch?v=p4twTJf7Mpc
1923 - to już kolejny serial o losach kolejnych z Duttonów. Już dużo mniej westernu, więcej melodramatu - szczególnie w relacji pewnego amerykańskiego myśliwego i angielskiej panny, których połączyła miłość wśród afrykańskiego buszu. Również wciąga.
Witamy na odludziu (Utmark) - akcja dzieje się gdzieś na północy Norwegii w jakimś małym miasteczku, w którym przeplatają się losy kilku serialowych postaci. Szkoda, że poszło to w jakieś udziwnienia i jedyną normalną osobą w tym serialu okazała się nastolatka. Nie tego oczekiwałem.
Ostatnio zagłębiam się bardziej w seriale z Azji i znalazłem parę ciekawych pozycji.
1. Sanctuary dramat sportowy o Sumo. 7,5/10 jakby 7 odcinek nie był by tak przeciągnięty to byłaby wyższa ocena.
2. Mask Girl koreański komediodramat o dziewczynie która ma problem z akceptacją swojego wyglądu i postanawia skryć się za maską. 8/10
3. D.P. koreański dramat o młodym żołnierzu który dołącza do grupy ścigającej dezerterów. Serial potrafi być czasem zabawny ale raczej porusza ciężkie historię dezerterów jak i innych żołnierzy z jednostki. 7/10
Wszystkie wymienione seriale są do obejrzenia na netflixie.
Jak ktoś ma coś do polecenia w azjatyckich klimatach to z chęcią skorzystam.
.
Castlevania: Nocturne nieźle wyszło, story dość dobre i solidne, bez większych nielogiczności, ale animacja walki, scen akcji to mega drewno od którego mi pękają oczy -1.5 punktu z mojej strony. Taki urok "amerykańskiej szkoły animacji" z szybkimi cieciami i chaotyczną kamerą, ale da się przyzwyczaić do tego i zapewne zwykłemu człowiekowi nie będzie to mocno przeszkadzać. Bedzie sezon 2 i czekam na niego z niecierpliwością :)
btw. Zawsze jak oglądam produkcje z USA to się zastanawiam jakim cudem hamburgerom udało się świetnie zanimować Batman Beyond, które było po prostu cudowne :)
Na Prime są już dwa, z trzech, epizody Continental, jest to spin off w świecie Johna Wicka, a story jest o tym jak Winston Scott został prezesem hotelu w NYC. Mi się bardzo podoba, czekam z niecierpliwością na piątek i ostatni epizod :)
Obejrzałem sobie ostatnio ten nowy tajlandzki serial 69 i zaczynał się nawet dobrze a poszedł linia w dół nie wspominając o kiepskim zakończeniu. :P
Niech jednak Azjaci tworzą jakieś horrory albo seriale typu Squid Game...
Ostatnio na Netflix miał premierę serial "Song of the Bandits". Powiem tak - jest to połączenie westernu, azjatyckiego kina akcji (czyli wiele świetnie nakręconych scen walki), okupacji korei w latach 20, dobrej muzyki oraz całkiem fajnej fabuły. Kupił mnie ten serial natychmiastowo. Polecam każdemu.
Ktoś widział Minx S02? Pierwszy trochę przynudzał, nie wiem czy olać czy próbować dalej.
Od dawna zabierałem się do Człowieka z Wysokiego Zamku i w końcu udało mi się obejrzeć wszystkie 4 sezony. Serial fajny szczególnie dwa pierwsze sezony, niestety od trzeciego chyba zabrakło scenarzystom pomysłów no i wdarła się wszechobecna poprawność polityczna bo ilość pewnych wątków w popkulturze musi się zgadzać. Najgorszy 4 sezon oraz jego zakończenie bardzo mnie rozczarowało, ale to chyba bolączka dzisiejszych seriali, obiecujące początki i spektakularne klapy na końcu...
Obejrzalem sobie dwa epizody drugiego sezonu LOKI. Alez to jest swietne. Az szkoda, ze Disney nie udostepnia calych seriali od razu, bo wchlonalbym to na jednym posiedzeniu. Zdecydowanie najlepszy serial w MCU.
Wziąłem w końcu netflix po kilku miesiącach przerwy jest coś wartego obejrzenia z wydajnych w tym roku?
Mile widziane różne propozycje byle były dobre.
Ostatnio wyszły 2 udane seriale: Ciała i Zagłada rodziny Usherów. Ten pierwszy zacząłem oglądać i muszę przyznać, że jest zajebisty.
Skończyłem oglądać Eurekę i aż mi smutno teraz, choc w sumie nawet ciężko mi wskazać co było takiego wyjątkowego w tym serialu. Chyba na takiej samej zasadzie jak w przypadku fanów Teda Lasso - dla mnie to był taki "feel good movie"...
Zupełnie nie wiem za co się teraz zabrać. Na pewno drugi sezon Jellowjackets musze w końcu obejrzeć, zacząłem też House of Usher na netfliksie, ale poza tym jakoś nie mam ochoty na nowe seriale, raczej na kolejnego starszego procedurala. Może Stargate, albo Xena...
Zagłada domu Usherów - Netflix ma swoją Sukcesję i True Detective, tak z przymrużeniem oka oczywiście, po trochu tych seriali ale głównie to horror, jatka i seks. No i oczywiście ostatnio często wałkowany temat
spoiler start
Oxycontin
spoiler stop
Oglądam dalej bo mnie pozytywnie zaskoczyło nawet.
The Fall of the House of Usher. Podobało mi się. Finał co prawda, jak w większości seriali Flanagana, jest dosyć rozczarowujący, ale poza tym naprawdę dobrze się ogląda. Ładnie jest to nakręcone, dobrze zagrane, intryga też poprowadzona dosyć sprawnie... Sama historia mocno groteskowa, sporo w niej przesady i przerysowania, natomiast w tej konwencji się to sprawdza.
Jeden minus, to sporo gejozy. Już dawno się do tego przyzwyczaiłem w serialach i niezbyt mnie to rusza, ale jednak przedstawianie historii w świecie, gdzie większość postaci jest przynajmniej biseksualna, jest dla mnie mimo wszystko zbyt cudaczne.
Justified -> bardzo duzo o tym slyszalem, a ostatnio wyszedl tez film (serial?), wiec w koncu zaczalem i akurat bylem chory, wiec lyknalem trzy sezony bardzo szybko.
musialem na poczatku przyzwyczaic sie troche do twarzy Olyphanta, ktory mnie irytuje i jego kapelusza, ktory irytuje mnie jeszcze bardziej, ale potem juz poszlo, nawet go polubilem. polubilem wlasciwie wszystkie postaci, chociaz niektore zachowuja sie absurdalnie.
jedyne czego mi troche brakuje, ale to juz specyfika serialu, to chorej satysfakcji, kiedy zli ludzie BARDZO zle koncza. i tutaj pytanie, czy sa jakies seriale oprocz Banshee, ktore taka satysfakcje daja? jezeli ktos ogladal to bedzie wiedzial o co chodzi.
Zabrałem się w końcu za ostatni sezon The Walking Dead. Niestety, pierwsze odcinki straszna nuda. Mam nadzieję, że jeszcze się rozkręci, bo szkoda, żeby tak skończyli serial.
Obejrzałem wczoraj wreszcie film Mamy tu ducha i film był nawet fajny. Można było się pośmiać ale i też można było się wzruszyć.
Nie wiem na jakim poziomie jest dubbing bo wybrałem oryginalną ścieżkę dźwiękową z napisami pl. Jakoś dziwnie by mi się oglądało czarnych mówiących po polsku.
Dzisiaj zauważyłem - od 13.12 na Netflixie
https://www.youtube.com/watch?v=gmn86IeFVic&ab_channel=NetflixPolska
Szykuje się ciekawy serial :D
Wraca Reacher z drugim sezonem.
https://www.youtube.com/watch?v=tC-rRhQcnlI
Pierwszy był bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
To jest bardzo dobry czas dla wielbicieli Kaiju, a szczególnie fanów Króla Potworów. Prócz nadchodzących dwóch pełnometrażowych filmów już za chwilę premiera serialu od Apple - Monarch: Legacy of Monsters
Zwiastun nr 1: https://www.youtube.com/watch?v=ec27RCzb6qI
Zwiastun nr 2: https://www.youtube.com/watch?v=JLHsM4bpfxY
Oczywiście akcja osadzona w MonsterVerse zapoczątkowanym w 2014 roku. Nie wiem ile czasu antenowego dostanie Godzilla, ale oba zwiastuny na końcu mocno akcentują jego obecność. Obsada zapowiada się świetnie, m.in. Kurt Russell oraz John Goodman (widzimy go w scenach na Skull Island). Zdjęcia i efekty - rewelacja.
To może być serial roku.
Zacząłem wczoraj wieczorem Yellowstone i do drugiej w nocy nie mogłem się odkleić od TV.
Sweet Home 2 otrzymalo teaser. Zapowiada sie elegancko,. Nie spodziewalem sie jednak, ze w takim kierunku to pojdzie.
https://www.youtube.com/watch?v=7k8bgBca3EY
Loki sezon 2
Dobry sezon choć jak czytam komentarze to dla ludzi był genialny i absolutny 10/10. Finał bardzo zawiły az musiałem trochę doczytać co się wyprawia. Poziom całkowicie poza 4 fazę, tutaj nie ma konkurencji. Większość odcinków z drugiego sezonu były dla mnie nudnawe ale widać do czego dążono. Sam Loki jeśli wróci to raczej dopiero w filmach Avengers i ile w ogóle. Tak czy siak warto dla fanów mcu. Ode mnie ->
Zaczął się trzeci sezon For All Mankind, oby utrzymał poziom
To czwarty sezon For All Mankind dla ścisłości. Dla mnie to jeden z najlepszych obecnie seriali.
Skończyłem wczoraj Tajemnice polskich morderstw, czyli miniserial o najbardziej (w teorii) brutalnych polskich morderstwach. Opierają się tylko o sprawy które miały miejsce po roku 2000, więc myślę, że coś lepszego dało się znaleźć. Z 6 odcinków jakie zaprezentowano pamiętałem tylko sprawę z ostatniego odcinka.
Serial poprawny, tylko typowo sztywne polskie warunki mogą trochę popsuć odbiór. To co podoba się w amerykańskich produkcjach to styl wypowiedzi służb, szczery i mający miękkość. W tym serialu wszyscy wypowiadają się w taki sposób, jak rzecznik policji. Pewnie to nie wina tych ludzi - po prostu tam się tak mówi. No i jeszcze pani z prokuratury z Wrocławia która "szczela" i mówi "czydzieści sześ". Bożeeee.... Nie jestem purystą językowym, ale jak można nie słyszeć takich rzeczy.
Generalnie takie 6/10 ;) Do obejrzenia po odcinku przed snem :)
Ktoś juz obejrzałem pierwsze dwa epizody Monarch? Ja chyba mam za wysokie oczekiwania i serial im raczej nie sprosta. Bardzo dziwny montaż i te przeskoki w czasie sprawiły, że źle mi się oglądało. Mam nadzieję, że będzie tego mniej w późniejszych odcinkach. Na razie jest tak sobie...
Silos
Bardzo dobry pierwszy sezon. Fakt, że środek lekko słabszy ale wszystko jest po coś i przez to lepiej się ogląda końcówkę. Na prawdę w końcu coś z lepszym poziomem, historią i rzecz jasna obsadą. Jak ją sprawdzałem to tylko w głowie, "przecież znam tą twarz" a potem "no tak, Shawshank, Armagedon" itd. :) O ile chętnie obejrzę drugi sezon tak z samą historią nie będę 2 lat czekał skoro mamy wszystko na papierze :P Kindle i jazda
Przy okazji, skoro po zakupie paru sprzętów będę miał apple tv chyba na wieczność :P obejrzę sobie Monarch, może See czy Fundację? Słyszałem że dobre.
Skończyłem The Walking Dead i mam w sumie mieszane uczucia. Początek ostatniego sezonu strasznie nudny, potem się rozkręca, ale wciąż brakowało tam jakiegos naprawdę mocnego uderzenia na koniec. Przecież to jest serial, który jeszcze przed Grą o Tron zasłynął z bezwzględnego podejścia do bohaterów i ich spektakularnych śmierci. Tymczasem w finale z tych "ważnych" postaci zginęła w sumie jedna osoba. Nie wiem, spodziewałem się, że przywalą czymś naprawdę potężnym na do widzenia.
Na plus, to podobał mi się ten klimat desperacji i sytuacji bez wyjścia, zupełnie jak w pierwszych sezonach. Samo zakończenie też ładne i nawet całkiem wzruszające. W sumie to będzie mi brakować tego serialu (spin offy to jednak tylko spin offy), bo chociaż była to chyba najbardziej nierówna produkcja jaką widziałem, to mimo wszystko spędziłem z nim te 13 lat. Jak zacząłem oglądać to jeszcze byłem piękny, młody i wierzyłem, że mam jakąś przyszłość przed sobą. Mam więc do niego dosyć sentymentalny stosunek i jakaś era w historii popkultury się dla mnie w tym momencie skończyła.
Tulsa King całkiem przyjemne kino jak się nie ma nic ambitnego na tapecie, chociaż jestem dopiero w połowie to na pewno dooglądam nawet jak się spieprzy bo odcinki dosyć krótkie.
Lessons in Chemistry ktoś oglądał? Podobno kolejny dobry tytuł ze stajni JabłkoTV.
Czy dalsze sezony Fargo są warte oglądania? Wiem że pierwszy bardzo mi się podobał, a potem już jakoś nie było mi po drodze z tym serialem i nie wiem czy wracać czy olać.
No niestety schrzanili drugi sezon Sweet Home.
Wyszła z tego papka jak kinowe Residenty. Chyba zawód roku.
Based on a True Story. Zaskakująco fajna czarna komedia o małżeństwie, które odkrywa, że koleś, który naprawia im kibel jest seryjnym mordercą. Pierwszy odcinek tylko obiecujący, ale naprawdę dobrze się to rozwija. Pomysłowy scenariusz, sporo zwrotów akcji, nieźle napisane dialogi... Szkoda tylko, że będzie kolejny sezon (zakładając oczywiście, że tego nie skasują), osobiście wolę jak tego typu seriale zamykają się w jednym
https://www.youtube.com/watch?v=HO4uLABrIuc
See
Serial całkiem w porządku. Postacie fajnie rozpisane, Baba czy Tamacti chyba najlepiej. Harlan też całkiem niezły w ostatnim sezonie, nie miał takiego kija w tyłku jak reszta. Charlotte też była całkiem zabawna. Marghra i Haniwa nie były wybitne ale znośne.
Czasami miałem wrażenie a wręcz pewność że niewidomi nie mają prawa tak się zachowywać i poruszać ale zwalam to na ewolucję węchu czy słuchu.
Oczywiście
spoiler start
Kofun kretyn na koniec, wcześniej w sumie wiele razy również. Sibeth powinna być zabita już w chwili przejęcia władzy. Ale nie mogłem na nią patrzeć juz od pierwszego odcinka, maniera w głosie, masturbacja przy modlitwie
spoiler stop
kogoś tu poniosło ostro.
1 sezon nudny właściwie, 2 całkiem znośny, momentami bardzo dobry (zwłaszcza końcówka). 3 od początku wciągnął, środek trochę siadł i ostatni odcinek całkiem niezły z odpowiednio długim epilogiem. Mogło być lepiej ale nie było znowu źle.
Całość ciągnął Mamoa i jego popisy choreograficzne w zabijaniu ludzi :) ale nie tylko to bo sprawdził się też na polu normalnych konwersacji.
Poleciałby ktoś coś z oferty Disneya?
Na tą chwilę w oczy rzucił mi się tylko The Bear i Atlanta. Oglądałem pierwszy sezon Atlanty, a podobno kolejny też jest dobry.
Oooooo! Zapowiedziano Sezon 2 Niebieskookiego Samuraja ;) niby oczywista sprawa a tak cieszy.
1670 - Zycie to najbardziej zaskakujaca rzecz w zyciu
Obejrzany caly i mam nadzieje ze nowe sezony beda wkrotce :)
Zdjecia, klimat, bohaterowie, dialogi siadlo jak zloto.
Polska gora!
The Wheel of Time
Skonczylem oba sezony prawie na jednym wdechu. Wbrew temu jak bardzo generycznie ten serial wyglada, to nie moge napisac, ze byl to serial slaby. Kwestie dialogowe nie byly moze jakos specjalnie wyszukane, choc moze ksiazki takie wlasnie sa, ale serial jako calosc ogladalo sie bardzo przyjemnie. Od strony fabularnej bylo na tyle ciekawie, ze przymykajac oko na logiczne glupotki, po kazdym skonczonym epizodzie chcialo sie zwyczajnie w swiecie wlaczyc nastepny, zeby zobaczyc co bedzie dalej. Super. Trzeci sezon obejrze na pewno.
Reacher S02
W morde jeza kopanego, alez to jest dobre. Takie bezkompromisowe. Takie w sumie bylejakie kino akcji, ale swietnie nakrecone. Oglada sie z wielkim luzem, bez zbedngo wysilania szarych komorek. Drugi sezon bardzo dobry jak na razie, ale chyba jednak odrobinke slabszy od pierwszego. Troszke przegadany i z bardzo stonowana akcja, choc nadal bardzo intrygujacy. I nie nawidze emisji raz na tydzien. Nie w przypadku tak dobrych seriali.
Monarch: Legacy of Monsters
Ufff.... sezon pierwszy zaliczony. Mialem nie ogladac, ale ciekawosc wziela jednak gore. Straszne uwno. Im dalej w las tym coraz wiecej teen dramy, a coraz mniej wszystkiego innego. Zupelnie nie potrzebny serial, bo w sumie nie wiadomo co mial wyjasniac lub przyblizyc. Bo jezeli chodzilo o Monarch, to po siedmiu epizodach nic nie wiadomo... :D
The X-Files
Odswiezanie z nadrabianiem. Dawno temu moja przygoda skonczyla sie na pierwszym pełnometrażowym filmie z 1998 roku, wiec pierwsze piec sezonow + film troszke nudzily. Ale obecnie taczalem sezon szosty, od ktorego zaczynam ogladac wszystko na swiezaka i jest mlocior. Slyszalem, ze gdzies tam po drodze zabraknie Duchovnego i poziom mocno spadnie, ale jestem dobrej mysli. Poza tym drugiego takiego serialu SF po prostu nie ma, wiec nie ma co wybrzydzac. Niby jest jeszcze zajebisty The Fringe, ale to troszke cos innego.
Właśnie skończyłem Pokémon Concierge i jestem bardzo zadowolony po seansie :D. Bardzo urocza i klimatyczna animacja ze świetną oprawą. Co widziałem jakiegoś pokemona na ekranie to mi się japa sama cieszyła. Szkoda tylko że tak mało odcinków.
For all mankind sezony 1-3
Chyba spodziewałem się czegoś innego, bardziej samego kosmosu w kosmosie ale mimo paru słabszych odcinków całość wypadła bardzo dobrze. Ostatnie 2 odcinki sezonów to już z grubsza bomby i to po 1.5h. Fajny serial, jeden z lepszych jaki widziałem w tym roku
ktos ma jakies podejrzenia co do Reachera?
spoiler start
ja mysle, ze Neagley jest w to zamieszana (ew. love interest Reachera). co wiecej, mysle, ze Swan nie byl w to zamieszany i ona po prostu wykorzystuje jego nazwisko i podejscie Reachera, zeby stworzyc falszywy trop.
spoiler stop
wiadomo, fabula nie jest tu jakas super, ale i tak jestem ciekawy co bedzie dalej. odzwyczailem sie od seriali wydawanych co tydzien...
ale chyba jednak pierwszy sezon podobal mi sie ciut bardziej, moze przez otoczke malej spolecznosci i bardziej lokalna sprawe.
W kilku miejscach czytałem o niebieskookim samuraju jako najlepszym serialu 2023 r., skusiłem się i pozycja wy-mia-ta.
Po trailerach oczekiwalem wiecej od 1670. 3 ostatnie odcinki byly calkiem spoko.
Ekstra muzyka.
Skończyłem drugi sezon Yellowjackets. Ten wątek, który rozgrywa się w teraźniejszości wciąż jest słabszy niż reszta, ale podoba mi się, że jeszcze bardziej idzie w kierunku czarnej komedii i groteski. Frodo też całkiem fajnie się sprawdził w duecie z walniętą Misty, mam nadzieję, że jeszcze pociągną ten wątek.
Generalnie spoko sezon, dobrze się bawiłem.
Morning Show - w trzecim sezonie fabuła niestety strasznie poszła w dół, głupie to się zrobiło, ale obejrzałem dla aktorów i mimo wszystko wciąga.
Slow Horses - 3 sezon to dalej świetny serial, chociaż poprzedni bardziej mi się podobał. Ale z Oldmanem to można wszystko obejrzeć ;)
Invincible - s2 to póki jest ok, ale wiadomo że nie ma już tego efektu wow, co przy pierwszym.
Dobry Omen - trzeci sezon dalej sympatyczny, po prostu.
Reacher- poprzedni sezon był głupiutki, ale poziom bzdurności S2 przekracza granice galaktyki. Wiem, że to taka konwencja, ale to jest teraz durne jak Szybcy i Wściekli. No i ten sezon jakoś mniej mi się podoba. Dziś sprawdzę 6 odcinek, ale pewnie wciąż to samo.
Fortitude po czterech odcinkach sobie darowałem. Podobnie jak 4 sezon Doom Patrol - chyba się już tu wypaliłem. Continental to już w ogóle szybko odpadł.
Musze chyba sobie poszukać dobrych, nieamerykańskich seriali - jak fantastyczne Umbre. Do polskich nie mam przekonania - chyba, że wreszcie wezmę się za te starsze jak Dom :)
Po trzech odcinkach również polecam samemu sprawdzić Niebieskooką Samuraję. Mnie do sprawdzenia choć zapowiedzi głównie przekonało to, że serial zdołał oderwać GRRMa od pisania Wichrów Zimy, a to nie lada wyczyn. Choć wygląda jak, tfu, chińska bajka, tfu, to zdecydowanie nadrabia w innych obszarach.
czy ktos oglada nowe odcinki monarch? ja stanalem chyba na 4 czy 5 bo wkurzalo mnie ze zmienilo sie w to w teen drama, potwory i monarch zeszly na 2 czy 10 miejsce a pokazywali historie nudnych boihaterek (murzynka i azjatka)
czy teraz jest lepiej?
Sweet Home 2
Trailer juz zapowiadal, ze bedzie to zupelnie cos innego niz sezon pierwszy, ale nie spodziewalem sie, ze bedzie to w sumie o niczym. Nie, wroc... to jest o czyms. Tylko o czym? Nie bede opisywal szczegolow, bo musialbym spoilerowac, ale jest to bardzo dziwny twor. Cos jak Monarch, gdzie potwory zstaly zepchniete na drugi plan i cos jak Godzilla Minus One, gdzie wazniejsi sa ludzie i ich walka o przetrwanie niz potwory. Choc same potwory tez maja swoje dylematy. Moze sie spodobac. Mnie sie spodobalo, na swoj sposob. Pod katem realzacji widac wiekszy budzet i rozmach, ale chyba mimo wszystko wolalem bardziej kameralne blokowe klimaty niz klaustrofobiczne bunkry. Ostatni epizod zapowiada jednak, ze sezon trzeci, ktory ma juz byc w lato, moze okazac sie najciekawszym, a przynajmniej mam taka nadzieje.
Monarch 1 sezon
Początek nawet w porządku ale im dalej w las tym nudniej. Nawet bardzo nudno. Praktycznie przez cały serial potworów było może z kilka minut na 10 odcinków. Ostatni byl nawet niezły. Urwany i wygląda jakby wprowadzał do nowego filmu w przyszłym (wróć!) W tym roku.
For all Mankind 4 sezon
Lekki spadek formy. Poprzednie sezony też je miały w trakcie ale końcówka nadrabiała. Tutaj pomysł był niezły ale wykonanie takie sobie. Zapowiadało się dużo lepiej jak pisaliśmy wyżej a wyszło tak tylko ok. Ogólnie zachowanie Eda średnio mi się podobało przez te odcinki i to raczej koniec jego kariery już.
Nie widziałem żadnych wiadomości ale 5 sezon chyba będzie?
Bodies (2023) ktoś oglądał? Klimat taki troche Fringowo-Darkowy, nie porywa jakoś mocno ale zaciekawiło mnie.
Trochę inna rekomendacja, świetnego serialu dla dzieci w Netfliksie: Hilda.
Serial opowiada o przygodach Hildy, latki, która mieszka na leśnym odludziu z mamą i swoim lisojeleniem Rożkiem. Szybko jednak splot wydarzeń angażujących trolle, olbrzymy i biurokratyczne elfy sprawia, że rodzina musi się przenieść do miasta, w którym czekają nowe wyzwania, takie jak szkoła, pierwsi przyjaciele, mary nocne, wiedźmy.
Bardzo dobrze podeszło to mojej 5-6 latce i sam też byłem ciekawy, co będzie dalej. Serial jest w klimacie Urban Fantasy i porusza istotne tematy, fajnie wprowadza "dreszczyk", a Hilda i jej przyjaciele mają po prostu ciekawe przygody. Do tego śliczna kreska, piękna muzyka i dobry dubbing polski i angielski. Polecam dla dzieci i dorosłych, są trzy sezony i jeden film łączący drugą i trzecią serię.
Oglądam The Morning Show. Widziałem, że część ludzi narzeka, że drugi i trzeci sezon były słabsze niż pierwszy, a u mnie odwrotnie. Pierwszy odrobinę mnie rozczarował, natomiast kolejne ładnie siadły. Już mniej się silą na jakiś realizm, są bardziej rozrywkowe. Telenowelaste, ale w przyjemny sposób. Dobra dynamika między postaciami, nieźle napisane dialogi, więcej mrugania okiem. Ja to kupuję.
Matko bosko jaki reacher był słaby. Niech nie robią 3 sezonu z takimi pomysłami.
Foundation
Dwa sezony doslownie wessalem w dwa dni. Dobre to bylo. Czekam na sezon trzeci.
Kto nie oglądał kultowego Szoguna z lat 80 będzie miał szanse nadrobić z nowym --->
https://www.filmweb.pl/serial/Sz%C5%8Dgun-2024-10025008
Jeżeli jest tu jakiś fan psychologicznych thrillerów to The Crowded Room powinien mu się spodobać. Nie mogę podać bliźniaczych tytułów żeby nic nie zaspojlerować, ale było w ciągu ostatnich 20 lat kilka podobnych produkcji i było to znakomite kino.
Skończyłem netflixowską Informacje Zwrotną z Jakubikiem na podstawie prozy Żulczyka. Z reguły nie oglądam polskich seriali na Netflixie, serial całkiem OK, Jakubik to one man show, z racji na dość ciekawe zakończenie podwyższam notę.
Cud się stał, Netflixie kliknąłem sobie w science fiction i wyskoczyło mi Travelers ak. Podróżnicy, a jakimś cudem, pewnie przez robotę, to przegapiłem jak było emitowane i po pilocie jestem wkręcony jak śrubka :D Oczywiście jakby ta ich apka była normalna pewnie znalazłbym to dawno temu :P
Zakochałem się!
https://youtu.be/nqPiM3G9WzQ
Po trzech odcinkach można coś napisać, serial wręcz ocieka klimatem i trzyma w napięciu. Gra aktorska na wysokim poziomie, sceny bitw powietrznych to wielkie WOW. Kolejne odcinki również zapowiadają się znakomicie. Trzeci epizod to majstersztyk kina wojennego.
Niestety, na True Detective przysypiam. Serial z jednej strony próbuje jakoś angażować ale wtrącono zbyt dużo beznadziejnie nudnych wątków.
Jakim cudem umknelo mi to cudo?
Albo nie pamietam juz, ze ktos tutaj o tym wspominal...
https://www.youtube.com/watch?v=cb9AUAZBcOk
Via Tenor
Czy mozna sobie spierdolic ogladanie serialu? Mozna... ;(
Wyzej wspomniano o The Crowded Room i postanowilem sobie obejrzec, bo gdzies tam cos tam czytalem, i wpasowuje sie w moj gust. Jednak to co zrobilem wczoraj zakrawa na publiczny lincz i posmiewisko. Wlaczylem serial i nie zwrocilem uwagi, ze wlaczyl sie ostatni odcinek sezonu O_o
Ogladalem z zaciekawieniem, troche bylo z dupy, bo ani jakiegos wprowadzenia i wszystko w sumie wiadome, i w ogole. I qrwa zalapalem dopiero podczas ostatniej sceny, ze cos nie tak. FAK!
Teraz probuje obejrzec ten serial mimo wszystko, ale pierwszy odcinek, juz tyle nakresla oczywistosci, ktore beda prawdopodobnie mialy miejsce w pozniejszych odcinkach, ze nie wiem czy jest sens to ogladac.
Obejrzałem ECHO. Żałuję, że do tego doszło. Można to jakoś odzobaczyć?
Obliterated. Zacząłem oglądać bez praktycznie żadnych oczekiwań, teraz nie mogę się oderwać. To jest jeden z najlepszych serialowych akcyjniaków jakie widziałem od dłuższego czasu. Zero pretensji do bycia czymkolwiek więcej niż czystą rozrywką pełną głupawego, często jadącego po bandzie humoru. Nie każdemu taka estetyka będzie pasować, ja się świetnie bawię.
https://www.youtube.com/watch?v=6MNfBHFhnNs
Zauroczony Yellowstone, zacząłem prequele.1883 daje rade dosyć mocno.
Detektyw Kraina nocy, cóż za rozczarowanie po wczorajszym finale. Pierwsze dwa odcinki były całkiem dobre, kolejne dwa już znacznie słabsze, bo niewiele się tam działo w związku ze sprawą. Piąty przywrócił nadzieję, na dobre zakończenie, ale finał kompletnie położył serial.
spoiler start
Absurdem było uwięzienie Danvers i Navarro w stacji z powodu śnieżyce, a w tym samym czasie młody Prior śmiga sobie spokojnie autem, a potem jeszcze idzie z ciałami na morze xD
spoiler stop
spoiler start
Wielki bunt sprzątaczek na stacji to chyba najgorsze co mogli wymyśleć. No i brak konsekwencji przez to co zrobiły. Porwanie z użyciem broni, oraz pośrednie przyczynienie się do śmierci nie zrobiło wrażenia na policji?!
spoiler stop
Zapowiadało się dobrze, a skończyło niestety słabo.
wszedl nowy sezon the rookie
nie wiem czy jeszczebede oglaal ale pewno tak bo poprzednie weszly gladko choc watki romansowe mnie akurat nuza:(
a wracajac do staroci - ogadam z corka 10 letnia dosc stary juz serial agent of shields
kiedys widzialem 4 sezony i pozniej nie ogladalem dalej
i trzeba przyznac ze to jest bardzo dobry serial, ktory jednak mial dwa pierwsze sezony slabe i pewno wiele osob sie od niego podbilo, za duzo banalow bylo na poczatku, za nudno i ogolnie nie bylo szalu
ale sezon 3 i czwarty to mistrzostwo swiata a piaty w sumie nic im nie ustepuje, duzo naprawde dobrych scen w tych 3 sezonach jest i nie jest juz takim plytkim akcyjniakiem (wiekszosc scen z frameworka jest mega dobra)
nie wiem jak tam dalsza czesc, mam nadzieje ze nie zepsuja drugiej polowy 5 sezonu ani tych dwoch ostatnich krotkich sezonow, ale jak ktos nie ogladal a ma ochote na stary dobry marvel a nie te popluczyny ktore sa teraz i nie zniecheci sie tymi dwoma sezonami (ktore jednak fabularnie maja duzo sensu, sa po prostu takie srednie) to warto obejrzec
Obejrzalem sobie What If... i musze przyznac, ze generalnie MCU mogłoby byc w calosci animowane. Dwa sezony zajebistej jazdy bez trzymanki. I dlaczego ludzie odpowiedzialni za ten serial nie rezyseruja filmow?
Apple TV nie ma zmiany rozmiaru czcionki na piecu czy gdzieś nie widzę tej opcji. Doszukałem się szczątkowych informacji i chyba jednak tak jest. Standardowa jest za mała.
Skończyłem Obliterated i nie wiem, czemu Netflix tego jakoś bardziej nie reklamuje. Jedna z ich najbardziej udanych produkcji w ostatnim czasie.
Zacząłem też 3 sezon Rojsta. Ogląda się dobrze, ale póki co słabiej niż poprzedni sezon, a ten pomysł na podłożenie aktorowi grającemu młodego Fronczewskiego jego "oryginalnego" głosu wyszedł co najmniej dziwnie.
What if sezon 2
W przerwie między ukończonymi grami nadrabiam seriale i tym razem od Marvela. Echo kijem nie tykam więc zostaje animacja. Drugi sezon jeszcze lepszy od pierwszego. Pierwsza połowa a porządku ale po świątecznym, których był chyba najgorszy tylko lepiej. Nowa bohaterka, Kahhori w porządku, fajne moce i niezły charakter. Liczyłem że może znowu wszyscy się spotkają na końcu ale trochę inaczej to poprowadzono. Mimo wszystko też ciekawie.
Ogólnie dobry sezon, tak powinni korzystać z multiwersum w mcu a nie też fan serwis na siłę. Można dać dwie bohaterki (właściwie jeszcze Hela), które będą ciągnąć fabułę w dobrym kierunku a nie wsadzać je tylko dlatego, że jest taka moda. Liczę że 3 sezon też będzie na wysokim poziomie.
Niemiecki Sygnał który wylądował na Netflixie naprawdę solidny. Ode mnie mocne ->
Wczoraj obejrzałem film Krzywe linie Boga i jak na produkcję Netflixa był zajebisty. 2.5h seansu i wcale się nie nudziłem i zakończenie też było zajebiste. Film trochę bierze garściami z Wyspy Tajemnic w roli głównej z Leonardo DiCaprio ale też przypomniał mi inny mroczny tytuł o nazwie Gothica.
Polecam wszystkie 3 tytuły.
Mi się nawet podobał, choć pierwszy odcinek był mega słaby. Obsada aktorska świetna, klimat niezły, fabularnie meh ale bez tragedii. 6-7/10 daję.
Jestem pod dużym wrażeniem jak dobrze ogląda się One Piece od Netflixa. Fabuła może nie jest 1/1 jak w anime czy mandze, ale główne wątki się trzymają. Postacie wyglądają świetnie. Oczekiwania miałem mega niskie, bo wszystkie tego typu adaptacje kłuły w oczy, a tu naprawdę jest super.
Sex education 4 sezon - omijać z daleka to dziwactwo. Jeśli serial miał za założenie pokazać, że wszyscy lgbtq są dziwakami, to wyszło im to idealnie.
MAŁO tego
ludzie hetero w "normalnych" relacjach jako jedyni dostają tutaj po dupie i kończą samotni.
Obejrzałem dzisiaj The Creator / jeśli chodzi o fabułę to takie 6/10 ale jeśli chodzi o aspekty wizualne to film na najwyższym poziomie. Ostatecznie 7/10 i polecam !
The Bear dostanie 3 sezon. Ale już drugi był słaby :/ Pierwszy sezon był o niebo lepszy a w drugim prawie nie było treści
Po 14 latach żegnamy Lokiego, po dwóch sezonach serialu. Serialu, który jednak nie pozwala się nudzić, zachwyca efektami specjalnymi i fabularnie też zadowala. Dla Uniwersum i dla Lokiego to najlepsze z możliwych zakończeń (ale bez spojlerów). A, no i muzyka, też świetna!
Genialny serial na Netflixie Niebieskooki samuraj, prawdziwe złoto w tych czasach.
100% na Rotten Tomatoes. Tylko dla dorosłych.
https://www.youtube.com/watch?v=nJ1yQn17lbE&t=87s
Lioness - Polecam serial, jesli lubicie Spec Ops klimaty. Fajna historia, realistyczne sceny walki (co sie rzadko zdarza), dobre dialogi, postacie. Gwiazdorska obsada (Nicole Kidman, Morgan Freeman, Zoe Saldana - kurde ale fajna niunia z niej :P
8 odcinkow na Paramount+. Mam nadzieje ze bedzie 2 sezoen.
https://www.youtube.com/watch?v=3axWgmlwnl4
Na prime wystartował drugi sezon Reacher'a 3 epki i świetnie się ogląda, a na netflixie adaptacja mangi Yu Yu Hakusho, bardzo fajnie mi się oglądało, ale to dość specyficzne dzieło więc pewnie nie każdemu podejdzie.
Lessons in Chemistry - przyjemny, wciągnięty w sumie na przestrzeni 24h. Wprawdzie do końca nie wiem o czym dokładnie, nie ma takiej klasycznej fabuły A -> Z, ale po prostu mnie wciągnęło. Akcja ma miejsce w latach 50., a nie 70.
Ostatnio mial premiere czwarty sezon True Detective i towarzyszylo temu calkiem spore poruszenie w siecie, wiec postanowilem zainteresowac sie tym serialem. Obejrzalem, a raczej wymeczylem sezon pierwszy. Cholernie ciezka, przytlaczajaca i brudna atmosfera. Ciekawie robi sie w sumie dopiero od szostego epizodu. Sezon ogolnie byl taki sobie, ale Daddario przesliczna :P Teraz jestem w trakcie drugiego sezonu, mam przed soba trzeci epizod i tutaj tez panuje smierdzacy, zapijaczony i brudny klimat ;/ Caly sezon taki bedzie? Trzeci tez podobny? Zle mi sie to oglada i jezeli tak to wyglada, to po prostu przeskocze od razu na sezon czwarty.
Oglądam z partnerką Beef bo to idealne by się pośmiać z tej bekowej pary. Oczywiście jest spoko ale trochę naciągane, że w 2 odcinku odnajdują gdzie stoi samochód każdego. Przynajmniej jak 'Glenn' chciał podpalić jej a tam była córka...
W każdym razie wspomnę przy okazji serial, który może ktoś ominął albo bał sie sprawdzic. Bo występują w nim tez ci sami aktorzy. Chodzi tu o 'Tuca i Bertie' serial z kreską i klimatem przypominający Bojack'a choć głównymi bohaterkami są dwie przyjaciółki. Wygląda jak ten sam świat lub miasto głównie z ptakami ale oficjalnie nie jest to powiązane. Pierwszy sezon jest na Netflix a 2 i 3 już na HBO i mimo że skupia się na większości problemach kobiet to jest też sporo innych postaci, w tym chłopak Bertie czyli tutaj Speckle - Glenn z TWD. Klimat jest nieco bardziej infantylny niż depresyjnego Bojacka ale i tak jest zarówno mrocznie jak i zabawnie a do tego ostra jazda 18+. Bez hamulców, z każdym sezonem bardziej i lepiej. Jak komuś brakuje sławnego konia to polecam. Deprecha, alkohol, seks, praca, zwiazki i wszystko o problemach 30+ latków jak i starszych.
Powiem wam, że takiego zgejowacenia dobrych omenów się nie spodziewałem. Drugi sezon i tak słaby jak flaki, to jeszcze wpieprzyli tam coś takiego.
Seriale to masakryczna strata czasu. W ogóle nie rozwijają.