Tłumaczę tym, którzy nie do końca potrafią czytać - ludzie nie są oburzeni sezonami i postaciami sezonowymi. Tylko tym, że battle pass, za którego płacą, narzuca im sposób grania (tylko postacie sezonowe). Sezonowe battle passy są w szeregu innych gier i nikt podobnych ograniczeń co Blizzard nie wprowadza.
Powoływanie się na to, że tak było w Diablo 3 w sezonach nie ma sensu - tam nie było battle passa. Plus w Diablo 3 cała sezonowa podróż i kosmetyki do odblokowania w ten sposób były darmowe i same questy sezonowe były dość proste. W Diablo 4 nie dość że masz za to płacić, to jeszcze musisz grindować 4x dłużej. To nie jest dobra strategia utrzymywania zainteresowania - lepiej dać ludziom wybór jak chcą season passa realizować, tak jak robi to reszta branży.
no coż... trzecie Diablo wyszło 11 lat temu. Większość tych narzekaczy była wtedy jeszcze amebami, które nie znały się na zegarku.
Dla graczy, którzy z serią Diablo spędzili pół życia sezony są esencją tej gry i dla nich to jest coś oczywistego. Nikt nie będzie płakał po tej garstce, to nie do nich kierowane jest Diablo 4 w dłuższej fazie rozwoju.
Przecież tak samo to działało w D3, GOL w poszukiwaniu taniej sensacji part 3. Nikt nie każe Ci przecież co sezon robić nową 100 na postaci...
Przecież Battle Pass od samego początku był tworzony z myślą o sezonach. To co się zdobędzie postacią sezonową i w battlepasie przechodzi na non sezon pod koniec sezonu. Przecież to oczywista oczywistość, poza tym sezony w Diablo 4 mają miec związek z konkretnym tematem, dla przykładu (dość pewnego) może się pojawić sezon nazwany "Sekrety Starożytnego Miasta Ureh" wokół którego sezon będzie się rozgrywał i każdy sezon ma mieć Season Journal którego zrobienie na 100% będzie się wiązało z zaliczeniem sezonu. Samo wbijanie 100 poziomu czy to na non season czy na season nie jest celem głównym ani wymaganym
co to za belkot w tym kretynskim newsie? PRZECIEZ OD ZAWSZE TAK DZIALAJA SEZONY W KAZDEJ GRZE. do tego masz skip kampanii, nie trzeba odkrywac oltarzy itp itd. jezu chryste.
Hahahha to już nawet casuale narzekają na grę AAA stworzoną właśnie z myślą o casualach? Bareja.
Przecież wiadomo było, że na sezon się robi nową postać. Natomiast system zadbał o to, żeby kolejna już miała łatwiej dzięki wcześniejszemu zadbaniu o osiągnięcia w presezonie (kapliczki itp) i coopie, gdzie dzięki niemu w godzinę można nastukać 50lvl bez zbędnego boosta z BP dot. pominięcia 20lvli.
Oczywiście nikt nikomu nie nakazuje grać sezonową postacią a stara postać pozostaje.
Przecież to jest podstawa tej gry. Sezony to kwintesencja rozgrywki, bo właśnie o to chodzi, by rozgrywać od początku. W sensie rozwijać postać od zera-prawie zera, bo sporo rzeczy będzie na start. W D3 były popularne tzw. taxi i tutaj jest dokładnie to samo. Jak ktoś nie chce spędzać kilku godzin na rozwoju, to może sobie zrobić to w kilka minut przy pomocy taxi.
Nawet jak ktoś jest piwniczakiem bez znajomych nawet internetowych, to zawsze może dołączyć do jakiegoś grona wokół jakiegoś strimera i tamci ludzie mogą mu pomóc. Ewentualnie może wykorzystać możliwość handlowania między graczami i np. zaoferować coś w zamian za holowanie.
Takie nabicie od 1 poziomu do okolic 100 zajmuje kilkanaście minut.
Tak działają te sezony, że są na oddzielnych kompletnie serwerach. Zdobycie poszczególnych elementów jest możliwe tylko na tym serwerze podczas sezony, ale po zakończeniu, to wszystko przechodzi na normalny serwer i na wszystkie do tej pory wykreowane postaci. Nie tylko elementy do zdobycia przejdą na zwykły serwer, ale też mechaniki np. misje czy jakieś wydarzenia losowe.
To nie jak w Codzie, gdzie przegapienie sezony sprawia, że nie masz pistoletu, który jest ope w danej chwili.
Tutaj też te itemy zdobyte podczas sezonów będą pewnie sporo warte i będzie można je sprzedać skoro handel jest dostępny od samego startu gry.
I na co to szczucie w tytule i zresztą w artykule też? Przecież każdy kto miał kiedykolwiek chociaż małą styczność z H&S wie, jak działają sezony i że trzeba robić nową postać. Nie pasuje Ci to graj eternal albo gra po prostu nie jest dla Ciebie.
jak to ma dzialac?
Zalozmy ze na start 1szego sezonu mam 3 postacie i jedna wybieram na ten sezon. Czy pozostale 2 tez beda wliczone w 1 szy sezon? Czy jak przyjdzie sezon 2 to bede musial tworzyc 4rta postac czy moze bede mogl wybrac 2 lub 3cia postac dla grania w sezon?
Wbrew temu co mówiłem kupiłem D4 na premierę. Właśnie skończyłem akt I,zrobiłem całą pierwszą mapę ze wszystkimi lochami i misjami pobocznymi. Mam 42lv i na ten moment nie mam ochoty dalej grać... 350zł nie żałuję bo za jakiś czas wrócę do gry ,ale teraz czuję się naprawdę zmęczony D4.
Sezonowy battle pass jest przypisany do sezonu? Niemożliwe xD A teraz na poważnie ta informacja i działanie tego systemu jest opisana w artykule blizza z 18 sierpnia 2022 r, który był linkowany również na GOLu jak i w innych mediach, a więc to nie była żadna tajemnica... prawie rok przed premierą. Jak ktoś nie potrafi czytać to tylko jego wina. No, chyba że ktoś kupuje gry, w dodatku ich droższe wersje w ogóle nie interesując się, na co wydaje pieniądze, no to tu już mamy problem, tyle że nie z blizzardem.
Nie wiem jak inaczej miałby działać sezonowy BP, jak właśnie podczas sezonu.
Problem polega na tym, że Diablo 4 robi się niesamowicie szybko- NUDNE!
I pewnie wiele osób z trwogą patrzy na to, że musiałoby zaczynać cały postęp od zera, żeby spróbować innej, jednej z pięciu atakujących zdolności, bo akurat ona podczas sezonu dostałaby fajną legendę.
POE jest zbyt drewniane, szybkie i skomplikowane, ale za to D4 jest nieprzemyślane, wolne i nudne.
Czytam te posty tych "casuali" dla których tak jak twierdzi "większość" jest ta gra i po prostu ręce opadają. "Bo muszę stworzyć nową postać!!" XD. Powinien być w tej grze przycisk "100lv 50euro" lub "zalicz cały kontent 100 euro" XD. Wtedy "casual" będzie szczęśliwy. No bo ten co chce mieć jakiś draft, handel, czy broń boże, bardziej rozwinięta rozgrywkę to wiadomo... Sami pracujecie na to, że po 1 sezonie będzie grał garstka ludzi, a D4 skończy jak Hot czy OW2.
Śmieszy mnie to jak gracze mówią że gra od Blizzard a umrze to tak jak ludzie mówili że diablo immortal umrze a przychód roczny 550 milionów choć by w d4 zostało z 10% graczy to oni nie porzucą gry bo to była strata siana drugie oblicze jest takie że po pewnym czasie może wejść pay to win ale to i tak zostanie grupa graczy co będzie płacić
Battle Pass to jeden wielki bezsens powinny być wprowadzanie aktualizacje które by modyfikowało podstawowy świat i tyle.
Okazuje się, że dołączenie do każdego sezonu rozgrywek Diablo IV będzie wymagało od graczy stworzenia postaci od zera. Bez tego nie będą mogli zdobywać kolejnych poziomów karnetu bojowego i pięcia się w sezonowym rankingu.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/blizzard-przekazal-zle-o-diablo-4-co-sezon-nowa-postac-inaczej-ni/z6257fb
Jaki czarny scenariusz? Na jakiej podstawie ktoś spodziewał się czegoś innego? Przecież taki jest sens sezonów i tak było zawsze, nowy sezon=nowa postać budowana od zera. Kto tego nie rozumiał?
Zabawne. Żaden z tych narzekaczy nie doszedł do końca drogi, nie wbił max poziomu, nie zdobył bis lub prawie bis przedmiotów. Nie wiedzą, że wtedy nie ma za bardzo już co robić. W path of exile jeszcze jest sens grindowania waluty, ale w diablo 4 tego nie ma.
W innych grach działa, ale Diablo jest za duże i nużące. To tak jakby kazać przechodzić Valhallę co 3 miesiące od nowa. Poza tym płatny battlepass cuchnie premiumem z gier mobilnych, a to produkt za 350 zł.
Na razie gra jest fatalnie zbalansowana i nieprzemyślana w wielu miejscach. Bez konkretnych zmian w najbliższych miesiącach szybko umrze.