Co jest odważnego w upośledzeniu marki?
Nie uwierzycie, jak dobry jest nowy Prince of Persia
Pan Michał ma rację, nie uwierzymy...
Pierwszy pokaz tego "popa" tak mnie zachęcił że aż nie oglądałem ubisoft forward.
każdy ma prawo do opinii, nawet jeśli jest byle jaka i mało wnosząca do tematu, tak jak mój komentarz
Asasyn za asasynem dostaje wielką grę 3D a tak zasłużona seria dalej leży odłogiem nie dość że popierdólka ala mobile game to jeszcze prince of africa. To się powinno nazywać nie zaginiona korona tylko zagubiony klaun.
Oho widze ze dzial marketingu Ubisoftu juz sie skontaktowal.
Jakby to byl randomowy indyk Na Steam za 10$ to by to bylo moze i dobre.
Jako PoP nie dosc ze wyglada obrzydliwie generycznie, protagonista ma zmieniona karnacje ze wzgledu na wiadomo co (oczywiscie), to dodatkowo nie ma absoulutnie gameplayowo nic wspolnego z jakakolwiek poprzednia czescia. A i watpie zeby do formuly nowoczesnej platformowki "z elementami" Ubisoft dorzucil cokolwiek oryginalnego. Nie oszukujmy sie.
Takich platformowek "z elementami" (Ori, Dead Cells czy innych Soulsolajkow) jest na Steamie zatrzesienie. Ze 3/4 pewnie bedzie lepsze.
No chyba ze bedzie to chociaz poziom izometrycznych spinoffow Tomb Raiderow. W co watpie.
Każdy ma swoje zdanie. Jednemu się super podoba coś co jest przeciętne, innemu się nie podoba, jak jest grą roku. Dla mnie to wygląda średnio. Nic odkrywczego.
Pomysł nie jest zły, ale jakaś taka bardziej pstrokata od PoP 2008. Nie wspominając o tym, że fani oczekiwali informacji o REMAKE, nie o spin-offie.
Co ci zachodni deweloperzy mają za fetysz z fryzurami zgolonymi po bokach?
Lubię platformówki 2D, ale jak będzie to przekonamy się po premierze. Na razie podchodzę na chłodno, ale raczej pozytywnie.
Wszedłem tylko, żeby dać łapkę w dół bez czytania artykułu. Odklejka totalna.
Mi to bardziej przypomina mix Assassin's Creed Chronicles i Immortals Fenyx Rising. Pomysł z platformówką 2,5D może i spoko choć niezbyt oryginalny, ale grafika bardzo odrzucająca.
Wygląda jak darmowa gra na smartfona,poza tym główna postać wygląda jak upośledzony przyrodni brat księcia...
Nom, taka fajna gierka na telefony z Androidem.
Jeśli będzie kosztować max 120zl, to nawet zagram.
Wygląda trochę jak większość platformówek dziś, a oryginalny Prince of Persia był jednak prekursorem, przełomem.
Ja tu nie czuję za bardzo ducha oryginału, przy którym spędziłem wiele godzin, ale zobaczymy.
Pamiętajmy jednak, że pierwszy PoP był raczej grą zręcznościową i taktyczną, a nie nastawioną na hack&slashowanie. Tutaj jednak chyba koronnym aspektem ma być walka i to taka właśnie z gatunku bardzo dynamicznych.
Ubisoft potrafi zrobić naprawdę dobre gry platformowe, mam nadzieję, że będzie tak również w przypadku The Lost Crown. To jedna z tych gier, która mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyła podczas Summer Game Fest.
Nie uwierzę póki nie zagram, a żebym chciał zagrać, to najpierw musieli by darmo dać, ale wtedy to też nic pewnego ;)
Sam trailer i gra wyglądają "meh", ale najbardziej odrzucające w tym wszystkim, to te dredy. Książę wygląda jak rozjaśniona wersja tego śmiecia Killmongera z łakandy.
To nie kwestia Prince of Persia. Po prostu, taka sobie wypracowaliscie reputacje.
Świetna gra na decka, jeżeli nie wyjdzie na steamie, to strzał w kolano i baj baj :)
Akurat tą grę można porównać do AC Origin. Jak tu lubić taki postęp?
W dodatku powrót do starych rozwiązań w AC Mirage sugeruje, że Ubisoft ma jakąś mode na cofanie się w rozwoju.
Wolałbym, żeby Ubisoft cofnął się w rozwoju przy okazji Far Cry 6, bo Far Cry 5 to dużo lepsza gra - nawet estetycznie. Przy takich skokach w cofaniu się dostałbym najprędzej Far Cry 1.
To teraz splinter cell w stylu platformówki, kiedyś była taka gra na komórki i grało się w to dobrze.
Jako fan serii nie jest to raczej to na co czekałem, ale myślę, że może być to ciekawa odsłona.
A ja nawet uwierzę, że ten PoP może być fajny tak jak fajne były ostatnie Raymany 2D. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku obu tych serii, człowiek oczekuje kolejnej części w pełnym trójwymiarze :( Tyle lat czekania i wciąż nic. Rozczarowanie, smutek i rozgoryczenie.
Taki ładniejszy i bardziej kolorowy klon Guacamelee. Nawet mechaniki bardzo podobne. Może być bardzo fajna.
Dobra, przesadzacie. Właśnie sobie przypomniałem o tej marce niedawno, a tu w sumie nienajgorsze zaskoczenie. Gra wygląda... może bez przesady, bo gra jest brzydka... Otóż gameplay "wygląda" na prawdopodobinie najlepszą grę ubiszrotu od lat.
Jeśli remake nie będzie porządnie zrobiony przez normalną firmę z pomysłem na zasadzie jak god of war, to będzie śmieciem i rozczarowaniem (ubisoft się o to postara), a to coś ma szansę być spoko poboczną, niezobowiązującą platformówką, o ile zrobią coś na kształt ori and the will of the wisps.
Jakikolwiek nie będzie, żaden istniejący Asassin Creed nie ma nawet mikro podejścia do tej gry . A w ogóle po tym co zobaczylem, widzę, że szykuje się pierwsza w ostatnim 20-leciu dobra gra Ubisoftu. Jak patrzę na ten gameplay, to stwierdzam że to się nie dzieje na prawde . :D
Wygląda na powrót do korzeni, do tego czym seria była od samego początku. W związku z tym ze zdziwieniem czytam komentarze o "upośledzeniu marki" etc.
Dla mnie taki powrót jest OK, chociaż dzisiejsze pokolenie wychowane na samograjach raczej nie będzie zachwycone.
Przecież ta gra to kał.
Gdybym chciał platformówkę 2d to mam Jazza Jackrabbita.
Zresztą cała seria Prince of Persia jest słaba. Przegięty poziom trudności walk i równie przegięty poziom trudności elementów zręcznościowych.
Takie dark souls dla masochistów.
To nie jest kwestia wiary lub niewiary. Zapowiada się po prostu bardzo solidny tytuł.
Wystarczy nie ten kolor skóry bohatera, żeby wylać hejt i skreślić grę. Gracze to jednak w większości dzieci, przynajmniej mentalnie.
Zbiorowisko starych dziadów i malkontentów...
Po okładce chłopaki książkę oceniają bo 20 lat temu było tak a teraz będzie tak.
Różaniec sobie zamówcie.