Blizzard pięknie pokazuje, że można robić największe świństwa zarówno w kwestii zarządzaniem wewnętrznym jak i polityką wobec graczy, by potem się okazało, że to i tak nie ma znaczenia. Wystarczy wydać udaną grę i wszystko wraca do normy, Blizzard nagle jest dobrą firmą, której można płacić jak nigdy więcej. Oportunizm graczy aż bije po oczach.
Jestem ciekawy, ile osób już kupili RTX 4070 lub RTX 4080, RTX 4090 i przy okazji otrzymali Diablo IV w ramach promocji?
Niekoniecznie w Polsce, bo za droga, oczywiście.
Jeśli odrzucimy z równania "mikro"płatności i biedny endgame, który może PoE co najwyżej czyścić buty oraz weźmiemy pod uwagę fakt, że od teraz Diablo to gra-usługa z wieloma elementami MMO, jest dobrze. Budżet wylewa się z ekranu na każdym kroku, co zresztą pieczętuje, a w zasadzie znacząco podwyższa, poziom z piekłem i hollywodzkiej jakości przerywnik
spoiler start
Inarius vs Lilith
spoiler stop
, który jest zwieńczeniem godzinnej, przepełnionej adrenaliną wyprawy. Przerywnik, który według mnie stoi na tym samym poziomie co Game of Thrones S8E3 - jeśli chodzi o jakość, a nie fabułę. Nie dziwię się, że się sprzedaje przy tak okrutnie rozległej kampanii marketingowej, ale porozmawiamy za trzy miesiące, kiedy każdy już liźnie endgame i dojdzie do własnych wniosków. Zakładam, że niezbyt przyjemnych, wiążących się z dodatkowymi wydatkami sezonowymi.
Twórcy „diabełka” poinformowali o tym sukcesie na Twitterze. Niestety nie wiemy, ile dokładnie kopii gry się sprzedało.
Ja też mogę sobie mówić różne rzeczy a niepodawanie liczb do publicznej wiadomości to jakaś kpina. Sukces którego nikt nie może potwierdzić oprócz Blizzarda LOL
To przykre skoro taka gra jest największym hitem firmy. Gra bardzo udana ale skalowanie przeciwników psuje końcową ocenę.
Standard. Ludzie popsioczą, ale są tylko głośną garstką, reszta i tak kupi i zagra.
Mnie osobiście gra ciekawi, ale nie na tyle by wydać 70 ojro. Kiedyś na przecenie jak Prime Evil Collection za stówkę się kupi, chociaż szybko to nie nastąpi. Tfu na firmę, ale jeśli produkt jest dobry to co mam nie zagrać.
Gra sztos ale najważniejsze by gracze teraz pilnowali Blizzarda w dwóch kwestiach: regularny content i zostanie przy skinach bez przemycania p2w. Pierwszy raz od lat coś im się udało a spieprzyć to można bardzo łatwo
Chyba jestem jedyny, który nie widzi w tej grze nic ciekawego, ale jednocześnie rozumiem graczy, którzy się ekscytują tą grą.
To nie jest żaden sukces biorąc pod uwagę, że Diablo 4 wyszło na 5 platform, a ostatnia gra Blizzarda która mogła się pochwalić podobnym rekordem ukazała się ponad 10 lat temu. Niech podadzą dokładne dane sprzedaży to zobaczymy czy jest się czym chwalić w porównaniu do innych gier AAA na rynku.
Gra jest dobra.Oczywiscie że nie można trafić we wszystkie gusta i będa tez komentarze negatywne. Mnie natomiast nachodzi inne przeczucie.grę skonstruowano tak że w zasadzie można ja łatwo i obszernie rozbudowywać. czy czasem D4 nie ma pocichu zastąpic staruszka WoW?
Rewelacyjna gra Blizzarda - żadnych problemów podczas premiery co dla innych firm jest nieosiągalne. Pudełko z płytą Cyberpunk 2077 kupione ponad 2 lata temu do dzisiaj trzymam na półce i czekam z graniem aż do końca połatają - zapowiadany DLC ma być końcem tego łatania. Diablo 4 to już pewniak do gry roku albo nawet gry 10-lecia. Miały być kolejki do serwerów a tu nic - sekunda i już jesteśmy w Sanctuarium. Może Blizzard wykorzystuje AI do robienia gier - taki brak w wersji 1.0 bugów szokuje.
świetna mam / kupiłem sobie nawet zestawy setów z poprzedniego i tego tygodnia bo wyglądają świetnie :)