Gracze zawsze są wściekli. To najbardziej wściekła subkultura, nie licząc rośliniarzy z facebooka i starych bab.
Graczom to się nie dogodzi. Nekro zbyt potężny, ok osłabiamy - teraz za słaby. Gra wyszła za wcześnie - szrot, w takim razie opóźnimy premierę, żeby gra była odpicowana i dało się w nią grać od razu - ej no, ale ile można grę wydawać, ja chcę już!
Bzdura, właśnie teraz dopiero pet build jest ok, miniony trzeba odnawiać, zwłok pilnować i damage z wybuchu nie robi już rozpierolu całej mapy na niskim lv
To jest beta która powinna być wtedy w marcu. Niebo a ziemia w porównaniu z tamtą
Przecież nie od dziś wiadomo, że Blizzard nie był nigdy dobry w balansowaniu klas. Dlatego kiedyś przestałem grać w Wow bo z patcha na patch to coraz to inna klasa była niegrywalna.
No pet build w becie jest mega do dupy, jak będzie działać z odpowiednimi legendarkami to się zobaczy.
Ja myślę, że największym problemem jest to że Blizzard zaczyna robić to co robił w innych swoich grach, czyli ma w dupie graczy tylko $$$ się liczy...Dojarka wystartowała....D4 w tej formie gdyby wystartowało jakieś 10 lat temu to przyciągnęłoby graczy a teraz jakoś wątpię żeby zainteresowanie grą było duże.. Na Twitch na razie euforii nie ma a raczej narzekanie....
Nekro był słaby już wcześniej, różnica była taka że miał jeden przegięty skill. Zresztą balans w tej grze leży, gra ma ten sam problem co Diablo 3, wszystko jest balansowane legendarnymi affixami. Podstawowy damage w skillach się nie liczy bo i tak gdzieś jest affix który pomnoży ci bazowy damage kilka razy.
nie mogę wejść do gry za każdym razem się zawiesza. Próbowałem przeinstalować i nic nie dało. Czasem mogę wejść do menu a potem się zawiesza. Poprzednia beta działał bez problemu. Sterowniki mam najnowsze i zonk. Najczęściej zawiesza się przed głównym menu i wyrzuca na pulpit. Boje się że pełna wersja też tak może działać a kupiłem preorder
Zabawne. Gra pozwala rozwinąć postać do 20 lvl, legendarek ledwo ktokolwiek liźnie. Jakim cudem ktoś jest w stanie ocenić postać. Po co bić pianę na etapie... w zasadzie dema... To jest dosłownie wstęp, zajawka... I tak, wbiłem nekro właśnie na 20 lvl, nuda generalnie ale no ponarzekajmy jednak po premierze, niech wtedy to wszystko nerfią i poprawiają na postaciach na max lvl a nie ułomnej postaci lvl 20.
grałem w marcową betę Nekro i fakt, grało się prawie na autopilocie.
Teraz z kolei trzeba wybierać między minion buildem a exploding corpse, bo nie można mieć jednego i drugiego :)
Nawet z pasywkami na 45% hp i dmg szkieletów to przy bosach ich paski zdrowia się po prostu topią.
Przy trash mobach jest niewiele lepiej ale właśnie dlatego najlepiej exploding corpse zamienić na coś innego bo rotacja szkieletów jest tak duża, że na ziemi brakuje zwłok żeby je ożywiać.
Pograłem też Czarodziejką i choć nie mam porównania z poprzednią betą to grało się całkiem przyjemnie.
Co prawda ta beta bezlitośnie obnaża problem z designem D4 - bez legendarek nasza postać jest beznadziejna. Mnie wypadła tylko jedna na 19lvl i dwie na ostatnim bossie z kampanii, więc ciężko powiedzieć jak ten balans wygląda, bo poprzednio sypały się jak cukierki z piniaty.
Przy poprzednim podejściu zmęczyłem Druida, ale teraz nawet nie będę go tykał, bo skoro wszystkie klasy dostały po dupie to Druid teraz jest pewnie masakra.
Generalnie jest... inaczej. Z pewnością mniej dynamicznie, ale to tylko 20lvl. W D3 też nie było kolorowo póki się nie nabiło paru leveli. Błąd blizzarda, że w poprzedniej becie zrobił co zrobił, teraz poszły "nerfy" i to czuć.
Larum jest bo i oczekiwania są wysokie. Dajmy im szanse. zbalansują poprawią później jeszcze też niejeden patch wyjdzie. Za jakiś czas gra będzie taka jaka ma być. Z D3 też było podobnie.
Plusy
+ Diablo
+ Grywalne
Minusy
- zoom w miastach
- ciasne miasta (uliczki)
- inni gracze biegają po moim świecie
- respec za gold
Co do nekrusia, specjalnie spróbowałem zagrać nim , i jakoś nie czuje żadnych problemów.
Zrobiłem 16 leveli wczora z wieczora, poza bosami zawsze mam szkielety (teraz obrońców).
Używać kościanych strzałek jako ataku, próbowałem grać na ataki cienia (żniwa) ale mi się nie podobało, czy krwi (krwawa lanca i wysysanie) ale to w ogóle nie zadaje obrażeń, próbowałem "mór" żeby mieć mięso na szkielety ale też mi nie siada.
Wszyscy płaczą a nikt jeszcze do golema nie dotarł który dopiero ma być tankiem. Może miesiąc temu nekruś miał faktycznie mocniejszych pomagierów ale teraz to nie jest jakiś kolosalny problem. Wystarczy pobiegać, albo zejść z veterana na normal :P.
We wcześniejszych betach grałem Barbem i jakoś grało się trudniej niż teraz nekrusiem.
Bardziej mi przeszkadza przybliżanie kamery w mieście i inni gracze w moim singlu podbierający moje mobki w losowych wydarzeniach...
Mi się dobrze grało wczoraj nekromantą.
Jedyna rzecz, którą bym poprawił, to fakt, że część skili przy podstawowym uderzeniu nie powoduje zniszczenia będących obok przedmiotów. To było irytujące, musialem wybrać te strzały.
Boże, przejrzałem sobie parę zmian. Przecież ci pajace nie wiedzą co robią. Hydra u czarodziejki robi 20% damage w porównaniu do poprzedniej bety, tymczasem niektóre skille u druida dostały buffy po 400% damage. Nosz kurwa zero pomyslunku, caly balans jest na pałe zrobiony, cyfry sa kompletnie przypadkowe. Tak SKRAJNE zmiany robic 2 tygodnie przed premierą? Jak oni testowali te grę skoro niektóre klasy muszą być znerfione tak, że robi 5 raz mniej damage, a inne klasy trzeba im przemnożyć damage razy 4. I co najlepsze, klasy dalej nawet nie są blisko siebie pod względem tego co mogą robić.
Widocznie plotki o tym, że Blizzard nie jest gotowy na premierę w czerwcu okazały się prawdziwe. Coś co by chociaż przypominało balans nie istnieje, mnóstwo wyciętego contentu jak chociażby runy, itemizacja jest jeszcze głupsza niż w Diablo 3.
Jakiegoś hotfixa chyba zapuścili, bo szkielety lepiej się trzymają niż wczoraj. Dzisiaj Nekrus jest bardzo fajną klasą.
Mnie najfajniej grało się druidem i ma najlepszy klimat, mam gdzieś że jest niby najsłabszy.
Przesadzone płacze, teraz trzeba w końcu się trochę ruszyć nekromantą ale buildy pod krew czy kości są mega mocne.
Za to w aktualnej becie czarownik kosi wszystko jak leci. Na pewno balans do premiery się jeszcze zmieni i bedzie zmieniał w trakcie sezonów.
Siemano. W marcu grałem Rabarbarem... co ja się namęczyłem z kozłem w forcie... z kilka razy podchodziłem aż padł. Po zrobieniu barbariana pograłem jeszcze Necrusem... i dzień do nocy. Raz przywołani chyba nie padli ani razu. Potionów też ze 4 użyłem ale to za sprawąegendarel sypiących się jak ulęgałki. W majowej becoe od razu zagrałem Necrusem... WTF co za zoonk umarlaki nic nie warte... padają tak szybko, że często zwłok brakuje. Ekstremalnie wolno odzyskują hapsa. Nawet po przywołaniu nowych zostają stare kościaki zamiast powstać na nowo albo odzyskać hp... Co za kretyn to wymyślił? Tak panie czesio z blizarda jesteś kretynem.
Dopiero po wywaleniu wsmrzeszania, zdobyciu legend, upgrade dobrych itemów ma legendy, wspawaniu slptóe na kamyki i zrobieniu zestawu pod wampora Necrusem dało się grać. Efekt końcowy wyszedł taki, że potworaki padały same gdy mnoe atakowały. Haps wracał z ich pasków. I teraz kozioł z mroźnej fkrtecy padł chyna w niecałe 2 minuty... za pierwszym razem. Na 6 Ashav 4 wbiye i ostatnia na najlepszym secie bez zgonu. Więc ten necrus ma jakiś tam potrncjał. A znamy tylko kapkę skili więc yeraz start był kiepski a pewnie dalej będzie lepiej. Tylko żywltność kościaków musi wzrosnąć bo zbyt mocno absorbują i trzeba resetować skile a może o tl chodziło by utrudnić życie graczom i sprzedawać jakiś badziew resetujący?
Aha na PS5 przez w sumie ok 26 z ok. 38 godzin gry miałem 3 albo 4 zwisy. Na PC przez kilka godzin ok. W marcowej becie żadnych takich przygód nie uświadczyłem...
Gra w sumie ciekawa ale odstrasza mnie mieszanie w statach postaci. To tak jakby ktoś co to składał i balandował nie miał pojęcia, że można zrobić "za mocną" postać... i ulega kilku malkonyentom... bo może ich ulubiona klasa na początku gry ssie XD
Na samym początku gry, przeciętny gracz może się tylko zrazić do takiej słabej klasy i nie tknie długo lub wcale. Klasa Łotr w maju była przegięta ... nie nie to zbyt delikatne określenie na postać, która solo ubijała Ashavę!!! I to na trudniejszym poziomie na 2 randze świata czyli hard czy zaawansowany poziom. 1 ranga to dla graczy ok 8-12 minut roboty. Pierwsza potyczka to był dramat grając Necrusem. Kościaki chyba jak zobaczyły to się rozleciały. W marcu był golem a tu lipton po całości. Po 15 minutach zgonów i łaskotania na 2 randze pasek potwora został ledwo ruszony... Na 1 padła za pierwszym razem Kolejna ma 2 randze i zeszło może ze 30%... Gracze bili tymi necrusami po 10-50hp... i szukali zwłok by ożywić na 2-3 sekundy bezużyteczmy szkielet...
Balans to jedno, ale jak widzę wygląd postaci zwłaszcza kobiet w Diablo 4 to chyba rozumiem schemat działania.
Niebawem będzie stosowany model biznesowy dla gier w stylu, robimy solidną grę ale postacie robimy specjalnie, takie jakieś trans nieodgadnione obojniaki, a następnie płatne dodatki z dodatkowymi lepszymi modelami ciał z wyraźnym podziałem na płeć, płatne włosy, płatne lepsze twarze, płatne bardziej on/ona głosy postaci, bo normalnie to na początku wszyscy powinni mieć ten sam zestaw jęknięć i sapnięć w stylu ono/nieodgadniono.
Taki ciekawy model biznesowy przewiduję u firm.
Chcesz grać mężczyzną bez kobiecych cech płacisz, chcesz kobiecą kobietą płacisz. Niepłacisz to jesteś jakimś niebinarnym nekromantą, itp. Megabeszczelne to, ale kto lubi grę to będzie wściekły na firmę ale i tak zapłaci, bo każdy w jakimś stopniu potrzebuje wyrazistej postaci.
W ten weekend grałem łotrem i muszę przyznać, że klasa jest świetnie zbalansowana. Walki z bossami stanowią fajne wyzwanie, do tego można grać albo na dystans, albo melee. Przez 25h, które spędziłem w grze miałem założone prawie same legendarki, ale mocno się napociłem, żeby je zdobyć. Udało mi się ubić Ashavę, ale jest to mocno zależne od ekipy, na którą trafisz i nie bardzo zależy to od twoich umiejętności. Natomiast sam gameplay jest miodny i już widzę, że spędzę w nowym diabełku setki godzin.
zobaczycie jeszcze odpalą jeszcze jedną betę przed samą premierą z 26 and 28 które będzie mieć zamiany zdobyte pod czas tej bety tylko tamta to już będą ostateczne zmiany przed samą premierą.
Ja gram czarodziejka.Na dystansie i jest w pytę.Jest ciut lepiej,ale szału też nie ma
A wiedzialem ze tak bedzie w momencie kiedy tylko o tym powiedzieli. Zredukowanie obrazen to jedno. Ale zredukowanie zycia minionow to przesada jak one juz wtedy padaly szybko jak glupie gdy walczyles z bossami lol
Ja nie rozumiem czemu ludzie się jarają tak D4 ta gra nawet nie jest zajebista jest poprostu normalna typowy hack'n'slash tylko kilka razy za drogi jak na generyczna i odtwórczą produkcję no ale to diablo...
Hydry maga też uwalone, niegrywalne obecnie, ciężko nimi nawet trash moby ubijać.
Te diametralne zmiany pokazują tylko tyle że oni w zasadzie nie wiedzą co robią i co mają zrobić. Już sam fakt robienia "balansu" i tak kosmicznych zmian bazując na feedbacku do 25levela jest po prostu niepoważne.
Nekromanta to był fajny w GW1 - w diablo to jak krosta na penisie.
Jak dla mnie ta postać jest beznadziejna i nudna nic nie robisz tylko przyzywasz summony
Gorzej będzie jak przez nekro stracą parę wielorybów kótre by sypneły kaską jak by nekro był op kupili by wszyskie seson passy tak nie zrobią tego gdyż ich main jest słaby więc kaski nie będzie blizzard tego nie dopupóści. wiecie jak jest ta gra nazywana przez pewne osoby 70 dolar price diablo imortal.
Dziś nerf jutro buff niewielkie ma to znaczenie. Oczywiście wyrażanie opinii o obecnym stanie jest słuszne i pomoże go poprawić.
Ale czemu kłamiecie? Dwa dni temu był streamy były artykuły na temat mikotrasankcji więc każdy może sprawdzić że to co mówicie jest nieprawdziwe. Więc czemu to opowiadacie czerpiecie przyjemność z oszukiwania innych? Czy wolicie wierzyć jakiemuś niszowemu oszustowi co zarabia na clicbaitach którego oglądacie na jakimś yt?
cena 350 zł za tego gniota powinna zawierać 1 darmową wizytę u psychiatry
Zrobiłem 20 lvl w ciągu 2h na nekrusie i to grając padem (ps5). Nie użyłem chyba ani razu nawet jednej potki na leczenie. Dzisiaj też ubiłem na nim world bossa (25 lvl na 20 lvl) i gdyby nie jedna moja wpadka, to bym nie umarł i zużył max 2 potki. Choć trzeba się trochę ruszać, gdzie w poprzedniej becie nie za bardzo był to wymóg. Szkielety faktycznie umierają szybciej, ale nie ma aż tak źle jak to opisują na forach. Trochę przesadzone te płacze.
Gram czarką i znowu twarze kobiece jak u transów XD Nawet długich prostych włosów nie ma, większość fryzur na modłę dindu muffinów. A chciałem mieć czarkę jak z pierwszych trailerów. Póki co jako tako i bez kolejek. Nie jest to warte 350zł.
Czyli to samo co zrobiło Actvision-Blizzard w Call of Duty.
Bez wykupionego Battlepassa, Mniej XP (BP daje +10%), mniej "questów", mniej wyzwań, brak misji operatorów.
A brak tych wszystkich te misji, questów i wyzwań to jeszcze mniej XP.