Ignoruj Childa, to forumowy ratlerek z menopauzą. Dużo szczeka, ale mało z tego wynika.
Jaką dokładnie masz obudowę, plus na pewno masz czysty system? Stawiałeś go od zera?
Na pewno w dobrą stronę masz zamontowane wiatraki? Zakładam, że tak, ale widziałem już kilka przypadków, gdzie ktoś pokręcił montaż.
Bawiłeś się ustawieniami tychże wiatraków i AIO? Próbowałeś agresywnej ustawić chłodzenie?
Cześć - walczę z kompem już od jakiegoś czasu i szukam nowych pomysłów.
Kupilem uzywanego skladaka. Plyta Asus prime Z370-p ( w miare budzetowa ) z procesorem 8700k - firmowo podkrecony w momencie skladania kompa (przez firme ktora go skladala). 16GB Ramu, rozbudowalem do 32, zasilacz OCZ 650W, RTX 2080, dyski/sryski - niewazne.
Chlodzenie na proca AIO Corsair 2-wentylatorowy, temperatury w granicach 90 stopni w obciazeniu. Chodzilo to mniej wiecej dobrze przez rok, potem zaczely sie bluescreeny, coraz czesciej, az w koncu komp w zasadzie przestal sie bootowac. Sprawdzilem wszystko co moglem - ale poleglem. Oddalem kompa do serwisu. Diagnoza - uwalony proc. Jako ze 8700k nie byl juz w sprzedazy zaproponowano mi 9700k.
Ok. Chodzilo dobrze przez jakies 2 miesiace. Potem zauwazylem ze grafika zaczyna sie grzac. W grach wentylatory jak odrzutowiec temperatura w okolicach 100-105 stopni. Dodalem wentylatory w obudowie - przebieg powietrza w obudowie jest ok. Pare wentylatorow wtlacza, jeden wyciaga. Jednoczesnie proc ( delikatnie podkrecony przez sama plyte chodzil w obciazeniu w okolicach 90 stopni ). Wymiana thermopadow i pasty malo dala - zeby nie przedluzac - udalo mi sie kupic 3080 w dobrej cenie z wbudowanym chlodzeniem AIO. Od tego momentu problemy z temperaturami grafiki sie skonczyly.
Ale zaczal szalec proc. Temperatury skakaly do 95 stopni. Ok - moze to AIO nie jest za wydajne, zmienilem AIO na wersje mocniejsza - 3 wentylatorowa ( 360mm ). Przy zmianie chlodzenia zorientowalem sie ze barany w serwisie nie dali na proca zadnej pasty termoprzewodzacej. Pasta nalozona, temperatury w okolicach 80 stopni. Cudo. W miedzyczasie wylaczylem OC - pracuje na znamionowym taktowaniu 3.6GHz. Pochodzilo to kolejne 2 miesiace - zauwazylem ze proc znow zaczyna sie grzac. Poczytalem na forach wszelakich dni pare - w efekcie zrobilem undervolting procesora. W tej samej grze, w tych samych warunkach pogodowych jednego dnia proc osiaga 86 stopni, innego dnia 95.. nigdy nie rosnie powyzej 98 ale to i tak w cholere duzo. W tym samym czasie Temperatura cieczy chlodzacej w AIO to 23 - w stresie do 40 stopni.
Co dodatkowo zauwazylem? Komp wlaczony, stojacy, niczym nie obciazony - temperatura 40 stopni, ale czasem potrafi podskoczyc nawet do 60. Zadne koparki w tle mi nie pracuja. System sprawdzony pod katem syfu.
Zalozmy ze gram - temperatura w okolicach 85 stopni, koncze gre, wychodze do pulpitu, temperatura blyskawicznie spada do okolic 60 stopni, ale musze czekac spokojnie nastepne 5-7 minut zeby zbila do 40. Bez undervoltingu 92-94 stopnie w grze to norma. No grzeje sie jak cholera.
Chlodzenie zalozone prawidlowo. Pasta ( Arctic MX-4 ) nalozona prawidlowo.
Jakies pomysly/uwagi?
Gwarancja na procku z 2017 roku? Kupiles gownoskladaka to masz za swoje. Nawet nie podales konkretnego modelu AIO ktore oczywiscie tez mozna zle zainstalowac albo uszkodzic, potencjalnie slaby vrm na plycie, podobnie z zasilaczem, podajesz moc i firme zamiast konkretnego modelu.
Skoro komputer chodził przez pewien czas bez pasty, to kolejny procesor mógł szlag trafić. Najlepiej byłoby przelecieć cały zestaw termowizją, ale wiadomo że w domowych warunkach raczej ciężko o taki sprzęt. Sprawdź więc paluchem, czy grzeje się most albo któraś z sekcji zasilania na płycie - cewki i kondensatory koło CPU i RAMów. Możesz w ten sam sposób sprawdzić jak się mają przewody od AIO, czy są równomiernie rozgrzane. Kiedyś miałem sytuację, że klient sam złożył kompa, ale przy montażu złamał hite pipe i wiatraki nie odprowadzały gorącego powietrza.
Jak wygląda sytuacja na domyślnych ustawieniach BIOS? Robiłeś jego update/downgrade?
Obstawiałbym że przyczyną jest płyta główna. Takie płyty się kupuje wyłącznie do internetu i ewentualnie filmików na youtube. Ma jakiś marny radiator na zasilaniu i chipsecie i w zasadzie tyle więc nie dziwota że przy bardziej wymagających grach ci skacze temperatura.
Pisałeś że to składak to znając życie obudowa pewnie też jakaś marna i sam układ kabli w niej też nie najlepszy co może być drugą przyczyną skaczących temperatur.
Pytanie z gwiazdka - jezeli zdecyduje sie na zmiane plyty - zostac przy Z370 czy brac Z390 - jezeli chodzi o chipset? Zalezy mi na jak najbardziej bezproblemowym transferze.
Ja bym obstawial płytę. Średnio się znam na sprzęcie ale osobiście za darmo nie chciałbym płyty Prime do mocnego procesora pod gry. A jeszcze OC - ryzyko sekcji zasilan rośnie.
Tu bym szukał podejrzanego, w końcu wszystko inne istotne było wymieniane. Do takiej maszyny tylko wersje Tuf, Strix i analogiczne
Klika miesięcy temu na jednych z forów był podobny przypadek. Pierwsze pytania do autora były, czy chłodzenie dobrze nałożone oraz jaki ma obieg powietrza w budzie (negatywny czy pozytywny oraz czy wentyle kręcą).
Chłodzenie demontował, wymieniał pasty, chciał zmieniać już płytę, chłodzenie i budę (chociaż miał bardzo dobre), aż sprawdził jeszcze raz ten obieg.
Okazało się, że sam lub w serwisie. zamontował wentylator tylni, który miał wyciągać powietrze, odwrotnie i on wdmuchiwał. W efekcie, w dość zamkniętej budzie były same wentylator wdmuchujące.
Natomiast tam było przy chłodzeniu powietrznym.
Tu przy AIO mamy kilka aspektów:
- po pierwsze, po wymianie grafiki na mocniejszą, wzrosły wymagania dla CPU. Musi on produkować więcej FPS, by dokarmić grafikę, która jest w stanie dać więcej FPS, niż poprzednia;
- sprawdziłbym dokładnie, w którą stronę poustawiane są wentyle i jak wygląda obieg powietrza w obudowie. Zazwyczaj staramy się utworzyć balans (czyli tyle samo wprowadzanego co wyprowadzanego) lub lekki negatyw (przewaga wyprowadzanego nad wprowadzanym).
Pozytywny obieg, w szczególności zbyt mocny, w niewielu budach sprawdza się dobrze.
Przy tym AIO powinieneś wziąć pod uwagę jeszcze ustawienia jego wentyli (czy wprowadzają, czy wyprowadzają itd.).
- jak umiejscowione jest AIO. Optymalne umiejscowienie to TOP budy lub przód, ale wtedy top chłodnicy musi być powyżej pompki (czyli cpu). https://youtu.be/DKwA7ygTJn0
- sprawdzić jeszcze raz mocowanie chłodzenia do CPU, sprawdzić procesy w tle, zaktualizować bios i chipset płyty (plany energetyczne);
- zrestartować bios do fabryki, jeżeli już jest najnowszy.
Taka głupia sugestia...
Pewnie to nie to ale się zdarza.
Jak zakładałes wyniennik ciepła na proc, to... odkleiłeś folię z niego?
To wciaganie powietrza od góry jest bez sensu. Też testowałem. Ciepłe powietrze idzie ku górze i lepiej to wykorzystać i mu pomóc.
Skoro ktoś zamiast ciebie robił OC procesora, a ty się na tym kompletnie nie znasz, to równie dobrze mógł zrobić to OC do dupy dając przesadnie wysokie napięcie. Ja bym to przywrócił w cholerę do ustawień domyślnych zamiast kombinował z kupowaniem lepszych chłodzeń.
Co nie zmienia faktu ze kolega Raiden poprosil mnie o wynik tesu w cinebench i zarobilem BSOD. Ale to zwalam na karb undervoltingu.
No nie oszukujmy się ale długotrwałe temperatury ok 90-95 stopni mogły znacznie skrócić żywotność płyty głównej, lub procka, szczególnie że sprzęt ma już parę lat, a pierwszego procka też ugotowałeś :)
Ustawilem pompe na "max" 2600-2700 obr / min - no i faktycznie temperatury polecialy na morde.
Aczkolwiek stracilem caly dzien bo rano przed wyjsciem do pracy grzebalem w biosie - resecik... i system nie wstal. Dysk systemowy zniknal. Sporo czasu mi to zajelo ale polecial "tylko " MBR. Zdarza sie.
Przy okazji undervolting poszedl sie gonic - wszystko smiga na defaultowych ustawieniach.
Przynajmniej sie czegos nauczylem.
Korekta - z tym na morde to troche przesadzilem - ale przynajmniej proc chodzi na normalnych zasilaniach.
Dzieki za pomoc.